Trybuna Ludu, luty 1953 (VI/32-59)

1953-02-01 / nr. 32

5 Działalność UNESCO służy interesom agresywnej polityki imperialistów Czechosłowacja występuje z UNESCO (I) PRAGA (PAP). Jak do­nosi czechosłowacka agencja prasowa CTK, ambasada Re­publiki Czechosłowackiej w Paryżu przekazała 29 stycznia generalnej dyrekcji UNESCO pismo stwierdzające, że Repu­blika Czechosłowacka występu­je z tej organizacji. Decyzja ta umotywowana została faktem, że UNESCO nie spełnia swej właściwej roli specjalnego or­ganu ONZ do spraw oświaty, nauki i kultury. Pismo przypomina odrzucenie przez UNESCO inicjatywy cze­chosłowackiej w sprawie współ­pracy ze światowym ruchem obrońców pokoju, przyjęcie do UNESCO marionetkowych re­żymów kolonialnych oraz Nie­miec zachodnich i Japonii, jak również niedopuszczenie przed­stawicieli Chin Ludowych. O- statnio wreszcie przyjęta zosta­ła do UNESCO Hiszpania faszy­stowska. Dowodzi to, że UNE­SCO jest obecnie posłusznym narzędziem rządów państw im­perialistycznych, przede wszyst­kim rządu USA, i że zamiast wykonywać swe posłannictwo pokojowe organizacja ta służy interesom ich agresywnej poli­tyki. Przedstawiciel ZSRR żąda zakazu kolportażu neohitlerowskiego tygodnika w Austrii (f) WIEDEft (PAP). Na ko­lejnym posiedzeniu Rady Soju­szniczej dla Austrii, które od­było się 30 stycznia br., roz­patrywana była sprawa zakazu rozpowszechniania w Austrii ty­godnika „Der 'Frontsoldat erzaehłt“. Tygodnik ten, wyda­wany w Niemczech zachodnich, jest właściwie teoretycznym or­ganem tworzonej armii zachod­nio-niemieckiej. Podczas rozpatrywania tej sprawy, przedstawiciel radziec­ki, generał Kraskiewicz oświad­czył, że „Der Frontsoldat ex'zaehlt“ gloryfikuje hordy fa­szystowskie i jawnie nawołuje do wojny. W każdym numerze tygodnik propaguje utworzenie nowego Wehrmachtu. Część tych nawoływań jest przy tym skierowana bezpośrednio do b. żołnierzy austriackich. Przed­stawiciel radziecki domagał się odebrania tygodnikowi debitu w Austrii. Aczkolwiek Wysocy Komisa­rze angielski i amerykański nie znaleźli żadnych rzeczowych ar­gumentów, które obalałyby twierdzenie, że „Der Frontsol­dat erzaehlt“ zajmuje się propa­gandą militarystyczną i faszy­stowską, to jednak przeciwsta­wili się powzięciu zgodnej uchwały. Przedstawiciel radziecki od­rzucił kategorycznie tego ro­dzaju bezpodstawne twierdzenia Anglików i Amerykanów, pod­kreślając, że zajmując podobne stanowisko dowodzą oni, iż bronią i popierają propagandę militarystyczną w Austrii oraz zachęcają elementy profaszy­­stowskie w kraju do dalszej aktywności. Relegat angielski demaskuje oszczercze kłamstwa o Kongresie Narodów (f) LONDYN (PAP). Czaso­pismo angielskie „Forward“ za­mieściło artykuł sekretarza ge­neralnego związku zawodowego robotników przemysłu tytonio­wego, kaznodziei kościoła meto­dystów Bulchera, w którym au­tor demaskuje oszczercze kłam­stwa wiedeńskiego koresponden­ta dziennika „Manchester Guar­dian“ o Kongresie Narodów w Obronie Pokoju. Bulcher był jednym z człon­ków delegacji angielskiej na Kongresie. Stwierdza on, że de­legacja angielska wcale nie składała się wyłącznie z komu­nistów, lecz że w jej skład wchodzili przeważnie członko­wie partii labourzystowskiej. działacze związkowi, z których wielu bardzo niedawno przyłą­czyło się do ruchu obrońców pokoju. Na Kongresie — o­­świadczył Bulcher — wszyscy delegaci angielscy wyrażali swo­bodnie swoje poglądy i „przy tłumaczeniu żadne ich słowo nie zostało zmienione“. Mówiąc o swych wrażeniach jako człon­ka prezydium Kongresu Bulcher pisze: „Stykając się z wieloma członkami prezydium, reprezen­tującymi wszystkie kraje w tym wysokim zgromadzeniu, stwier­dziłem z wielką satysfakcją ich szczerość i energię“. „Żadna z delegacji nie wyra­ziła najmniejszej wątpliwości, co do rzeczywiście reprezenta­tywnego charakteru Kongresu“. Wszystkie uchwały Kongre­su zostały przyjęte jednomyśl­nie Bulcher stwierdza w zakoń­czeniu, iż mimo wszelkich przeszkód, ruch obrońców po­koju córa? bardziej rozszerza się i będzie się rozszerzał przyszłości, gdyż jest on „praw­w dziwym wyrazicielem przeko - nań angielskich mas pracują­cych“ Konferencja socjalz cl rajców w Rangunie zwołana na rozkaz imperialistów (f) PEKIN (PAP). — Agencja Nowych Chin dónosi: Burmań­­srie partie i organizac je polity- i ne opublikowały oświadcze­­n e, w którym wskazują, iż nie­­ć iw na konferencja partii so­cjalistycznych niektórych kra­jów Azji w Rangunie była zwo­łana na rozkaz imperialistów Celem tej konferencji — jak głosi oświadczenie — było wpro­wadzenie w błąd narodów, roz­bicie sił pokoju oraz utrudnie­nie walki narodów Azji o nie­zawisłość Partie socjalistyczne — stwier­dza oświadczenie — od dawns już są zdrajcami narodów działają jedynie w interesie im­perialistów Przywódca partii labourzys­towskiej Attlee przybył na kon­ferencję jedynie po to, by zmu­sić partie socjalistyczne krajów Azji do posłuszeństwa wobec jego mocodawców, którzy dążą do stłumienia ruchów antyim­­perialistycznych w Azji. Oświadczenie apeluje do na­rodów Azji, by zjednoczyły się w celu wprowadzenia w życie uchwał Kongresu Obrońców Pokoju krajów Azji i strefy Pa­cyfiku oraz udaremnienia kno­wań imperialistów w ich przy­gotowaniach do nowej wojny. Oświadczenie podpisali: ro­botniczo - chłopska partia Hur­my, partia zjednoczenia oraz Burmański Front Narodowy Walki o Pokój, Znamienny artykuł „New York Herald Tribune“ PARYŻ (obs!. wl). W pary­skim wydaniu dziennika „New York Herald Tribune“ z dnia 24 stycznia br. ukazał się arty­kuł na temat stosunku Francu­zów do Stanów Zjednoczonych. Dziennik stwierdza, że Fran­cuzi buntują się zarówno prze­ciwko politycznej i gospodar­czej jak i przeciwko „kultural­nej“ ekspansji USA. Dziennik przyznaje, że przeciętny Fran­cuz aprobuje widniejące wszę­dzie napisy „Go home“ „W kawiarniach — pisze „New York Herald Tribune“ — moż­na spotkać dzisiaj Francuzów, bynajmniej nie komunistów, k órzy siedząc spokojnie przy szklance czerwonego wina lub vermouthu rozprawiają o oku­pacji amerykańskiej, ...określenie to (o okupacji — red.) przestało być używane tyl­ko przez komunistów. Amery­kanie zauważyli — stwierdza dziennik — że ich francuscy przyjaciele coraz bardziej de­nerwują się przy wyliczaniu długiej listy zarzutów przeciw­ko przywódcom amerykańskim z po.wodu ich błędnej lub wro­giej polityki wobec Francji... Francuzi uważają... że Amery­kanie niepotrzebnie remilitary­­zują Niemcy...“. Smętne wywody „New York Herald Tribune“ związane są z silnym wzrostem nastrojów antyamerykańskich na strzeni ostatnich tygodni prze­we Francji. Społeczeństwo francu­skie, zaniepokojone remilitary­­zacją Niemiec zachodnich przygotowaniami wojennymi z i oburzeniem przyjęło takie fak­ty jak szykany wobec maryna­rzy francuskich w portach USA, obelżywy niewybredne artykuł „Life“ oraz pogróżki Dullesa pod adresem Francji. 30 stycznia 1933 r. zmarł nagle w Łodzi prof, dr JAN LISZKOWSKI odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi Wybitny znawca zagadnień książki i czytelnictwa, zasłużony wy­chowawca kadr bibliotekarskich. Profesor zwyczajny i kierownik Zakładu Bibliotekoznawstwa Uniw. Łódzkiego. Do końca swych dni pełnił nieprzerwanie służbę dla nauki i postępu. Śmierć profesora Jana Muszkowskiego jest bolesną stratą dla bi­bliotekarstwa polskiego. MINISTERSTWO KULTURY I SZTUK! CENTRALNY ZARZAD BIBLIOTEK Ton. EUGENIA FINK1ELSZTEIN Naczelnik Wydziału w Państwowej Komisji Planowania Gospodar­czego b. długoletni członek KPP, PPR. członek PZPR, zmarła przedwcześnie w dniu 30 stycznia 1S53 r. Wyprowadzenie zwłok odbędzie się 2.II.53 r. o godz. 15 z Oczki J na cmentarz Wojskowy na Powązkach. PODSTAWOWA ORGANIZACJA PARTYJNA PZPR przy PAŃSTWOWEJ KOMISJI PLANOWANIA GOSPODARCZEGO \ ' TRYBUNA LUDU Uczeni radzieccy omawiają wytyczne badań naukowych w oparciu o pracę J. Stalina i uchwały XIX Zjazdu KPZR Plenarna Sesja Akademii Nauk ZSRR (f) MOSKWA (PAP). 30 stycznia br. rozpoczęła się w Mo­skwie sesja plenarna Akademii Nauk ZSRR, poświęcona omówieniu wytycznych rozwoju badań naukowych w opar­ciu o pracę Stalina „Ekonomiczne problemy socjalizmu w ZSRR“ oraz o uchwały XIX Zjazdu KPZR W sesji uczestniczą wybitni naukowcy radzieccy, kierowni­cy instytutów badawczych i la­boratoriów oraz przedstawiciele wyższych uczelni. mii Referat o zadaniach Akade­w świetle uchwał XIX Zjazdu KPZR wygłosił prezes Akademii Nauk ZSRR — Alek­sander Niesmiejanow. Omawiając plan działalności Akademii na najbliższą przy­szłość Niesmiejanow wskazał, że na podstawie najnowszych odkryć z dziedziny chemii orga­nicznej i nieorganicznej, fizyki i innych nauk — kontynuowane będą w jeszcze szerszym zakre­sie prace nad zbadaniem praw koncentrowania się złóż kopa­lin. Poważne miejsce w działal­ności Akademii zajmują pod­stawowe zagadnienia kosmogo­­nii i geologii związane z pow­staniem ziemi, jej ewolucją, strukturą i radioaktywnością. Szczególną uwagę — oświad­czył mówca — należy ześrodko­­wać na rozwiązaniu tych pro­blemów, które otwierają nowe perspektywy dla rozwoju nauki, Do problemów tych należą za­gadnienia fizyki jądrowej, któ­rej osiągnięcia pozwoliły wy­jaśnić wiele praw rządzących zjawiskami, jakie zachodzą w atomie i w jego jądrze. Postawione przez XIX Zjazd zadanie dalszego rozwoju prze­mysłu węglowego wymaga o­­pracowania teoretycznych zasad wydobywania węgla z wielkich głębokości, jak również — tech­niki wydobywania węgla sposo­bem odkrywkowym. Konieczność zbudowania po­tężnych szybkościowych i wyso_ kowydajnych maszyn stawia przed uczonymi zadanie opraco­wania teorii procesów produk­cyjnych Omawiając zadania w dziedzi­nie energetyki, mówca wskazał, że kontynuowane będą prace badawcze związane ze stworze­niem w ZSRR sieci elektrycz­nej wysokiego napięcia. Wśród prac teoretycznych z dziedziny biologii szczególnego znaczenia nabierają badania praw przemiany materii, proce­sów biologicznej syntezy białka, powstania komórkowej i bezko­­mórkowej substancji żywej. Wyliczając zadania ekonomi­stów radzieckich, mówca wska­zał na konieczność badania roz­woju światowego rynku demo-kra tycznego ł współpracy go­spodarczej krajów obozu demo­kracji i socjalizmu. Radzieccy ' językoznawcy o­­pracują szereg doniosłych zaga­dnień teoretycznych w świetle pracy Stalina „Marksizm a za­gadnienia językoznawstwa“. Niesmiejanow podkreślił, że patriotycznym obowiązkiem u­­czonych jest wszechstronne podnoszenie czujności we wszy­stkich dziedzinach pracy, sta­nowcza walka przeciwko gapio­stwu, w wyniku którego w cią­gu długiego okresu działała nie zdemaskowana zbrodnicza ban­da lekarzy-szkodników, pozosta­jących na usługach obcego wy­wiadu W zakończeniu referatu Nie­smiejanow wyraził przekona­nie, że nauka radziecka chlub­nie spełni swą misję historycz­ną i zajmie pierwsze miejsce w nauce światowej. Dulles i Stassen rozpoczęli podróż inspekcyjną po Europie (f) RZYM (PAP). W sobotę rano przybyli samolotem do Rzymu nowy sekretarz stanu USA John Foster Dulles 1 dy­rektor „Urzędu Bezpieczeństwa Wzajemnego“ (MSA) Harold Stassen, W ten sposób rozpoczęli oni podróż inspekcyjną po krajach Europy zachodniej, by przeko­nać się na miejscu o stopniu realizacji planów bloku atlan­tyckiego w tych krajach i wy­wrzeć bezpośredni nacisk na od­nośne rządy. W ciągu 9 dni Dulles w towarzystwie Stasse­­na odwiedzić ma 7 stolic euro­pejskich z Londynem włącznie. Przedstawiciele nowego rządu amerykańskiego udadzą się również do Bonn. Przygrywką do tej podróży inspekcyjnej było niedawne przemówienie Dullesa, przyjęte bardzo ozięble przez prasę i czynniki oficjalne państw za­chodnio - europejskich. W prze­mówieniu tym Dulles rzucił wręcz ultimatum pod adresem zachodnio-europejskich aliantów USA. ostrzegając ich, że muszą podporządkować się bezwzględ­nie dyrektywom Waszyngtonu w sprawie, „zjednoczenia“ Europy i powołania do życia „armii eu­ropejskiej“, inaczej bowiem Sta­ny Zjednoczone zaprzestaną swojej „pomocy“. Nie mówiąc już o prasie postępowej, która przyjęła brutalne oświadczenie Dullesa z najwyższym oburze­niem, również dzienniki skąd­inąd proamerykańskie zamieści­ły liczne krytyczne komentarze na ten temat. Słowa Dullesa zrozumiano jako pogróżkę i pró­bę szantażu. Do oświadczenia amerykańskiego sekretarza sta­nu ustosunkowały się też kry­tycznie koła oficjalne. Jedynym wyjątkiem jest Bonn, gdzie oświadczenie Dullesa po­witane zostało entuzjastycznie przez Adenauera i reakcyjną prasę niemiecką. Kola bońskie spodziewają się, że ,nowy sekre­tarz etanu USA utoruje drogę do hegemonii Niemiec zachod­nich w „zjednoczonej Europie“. Przypominają one przy tym zna­ny powszechnie przychylny sto­sunek Dullesa do hitlerowskiej Rzeszy l do Niemiec adenaue­­rowskich. Ratyfikacja układu w sprawie „armii europejskiej“ oznacza utratę suwerenności Francji Artykuł burżuazyjuego dziennika „Le Monde“ (f) PARYŻ (PAP). W dzienniku burżuazyjnym „Le Mon­de“ ukazał się artykuł przyznający, że ratyfikacja układu w sprawie tzw. „armii europejskiej“ może natrafić w Zgro­madzeniu Narodowym na bardzo poważne trudności, ponie­waż układ ten równa się utracie suwerenności przez Francję. Amerykańskie koła rządzące— pisze „Le Monde“ — postano­wiły, że „pomoc“ dostarczana krajom zachodnio - europejskim przez Stany Zjednoczone bę­dzie proporcjonalna do wysił­ków tych krajów w dziedzinie zbrojeń. Tak więc, jeżeli Fran­cja zwiększy swój budżet woj­skowy, to również „pomoc“ a­­merykańska będzie zwiększona. Jeśli francuski budżet wojsko­wy ulegnie redukcji, to i „po­moc“ amerykańska będzie zmniejszona. „Le Monde“ podkreśla, że ten „nowy system“ pomocy a­­merykańskiej zwiększa w zna­cznym stopniu zależność kra­jów zachodnio - europejskich od Stanów Zjednoczonych. Mo­żemy się znaleźć w sytuacji pisze „Le Monde“ — kiedy zmniejszenie pomocy amerykań­skiej np. wskutek różnicy zdań na temat dowództwa „armii eu­ropejskiej“ będzie oznaczało tak poważny wzrost deficytu w budżecie francuskim, że będzie to równoznaczne z katastrofą. W konsekwencji swych roz­ważań autor artykułu dochodzi do wniosku, że już obecnie Francja jest całkowicie podpo­rządkowana Stanom Zjednoczo­nym, gdyż utraciła „swobodę działania i niezależność decy­zji...“. (f) PARYŻ (PAP). — W pią­tek po południu sekretarz ge­neralny’ Francuskiej Rady Po­koju Fernand Vigne został po­informowany przez sędziego śledczego przy paryskim sądzie wojskowym Duvala, że oskar­żono go o „udział w demorali­zowaniu armii“. Pretekstem do tego oskarżenia był artykuł Fer­nanda Vigne pod tytułem: „Wolność głoszenia woli poko­ju“, zamieszczony 31 marca 1950 r. na łamach pisma „Le Patriotę de 1‘Oise“ Dzienniki przypominają, że w swoim czasie władze francuskie wytoczyły już postępowanie są­dowe przeciwko Fernandowi Vigne za opublikowanie tego artykułu, lecz został on dwu­krotnie uniewinniony przez są­dy cywilne. Obecnie przekaza­no sprawę sądowi wojskowemu spodziewając się, że w wyniku procesu przy drzwiach zamknię­tych zapadnie wyrok skazujący. Prasa demokratyczna wzywa wszystkich patriotów francus­kich do obrony zagrożonego bojownika o pokój. Tajny układ wojskowy między USA i Szwecją (f) HELSINKI (PAP). Fińskie dzienniki demokratyczne zamie­ściły depeszę Fińskiej Demokra­tycznej Agencji Prasowej ze Sztokholmu na temat tajnego szwedzko - amerykańskiego u­­kładu wojskowego. Fińska Demokratyczna Agen­cja Prasowa podkreśla, że w Sztokholmie bawił ostatnio przedstawiciel tzw. „Urzędu Bezpieczeństwa Wzajemnego“ USA Anderson, który przepro­wadził z przedstawicielami rzą­du szwedzkiego szereg rozmów na temat szwedzko _ amerykań­skiej współpracy w dziedzinie wojskowej. Tajny szwedzko - amerykań­ski układ wojskowy został za­warty w lecie 1952 roku w wy­niku rokowań, które były jed­nocześnie prowadzone w Wa­szyngtonie i Sztokholmie. Na mocy postanowień tego układu Szwecja, mimo że oficjalnie nie należy do agresywnego bloku północno-atlantyckiego, ma brać czynny udział w prowadzonych przez ten blok przygotowaniach wojennych. W zamian za to Szwecja ma otrzymać od Sta­nów Zjednoczonych „pomoc“ w postaci broni i amunicji. W myśl ukladli, Szwecja zo­bowiązała się także do dostar­czania surowców strategicznych Stanom Zjednoczonym i innym krajom należącym do bloku północno _ atlantyckiego. Głów­nym celem wizyty Andersona w Sztokholmie było sfinalizowa­nie układu i omówienie z przed­stawicielami rządu szwedzkie­go pewnych związanych z tym układem problemów finanso­wych i technicznych. Jak stwierdza Fińska Demo­kratyczna Agencja Prasowa, wi­zyta Andersona w Sztokholmie dowodzi, że choć szwedzkie mi­nisterstwo spraw zagranicznych zaprzecza istnieniu tajnego u­­kładu wojskowego, układ ten nie tylko został zawarty, lecz jest już przez oba rządy reali­zowany. Wjajhntyoscy sporlowe Drugi dzień hokejowych mistrzostw Polski KATOWICE. Drugi dzień rozgry­wek hokejowych o mistrzostwo Polski na rok 1953 przyniósł łatwe Rozpoczęcie centralnych mistrzostw AZS ZAKOPANE. 31 stycznia br. na lodowisku przy ul. Kościuszki w Zakopanem nastąpiło uroczyste o­­twarcie Centralnych Zimowych Akademickich Mistrzostw Polski. Wciągnięcia flagi na maszt doko­nał zasłużony mistrz sportu — Ste­fan Dziedzic, po czym uczestnicy złożyli uroczyste przyrzeczenie, w którym zobowiązali się godnie re­prezentować sport akademicki w nadchodzących mistrzostwach uczą­cej się młodzieży polski Ludowej W tegorocznych mistrzostwacl biorą po raz pierwszy udział aka­demicy z Białegostoku. Turniej koszykówki kobiet w stolicy WARSZAWA. 31 stycznia br. roz­począł się w sali MDK w Warsza­wie dwudniowy turniej koszykówki kobiet z udziałem drużyn Spójni (Warszawa). OWKs (Kraków), Ko­lejarza (Poznań) i Włókniarza (Łódź). W pierwszym spotkaniu koszykar­­kl warszawskiej Spójni pokonały drużynę łódzkiego Włókniarza 64:37 (37:13), zwycięstwa faworytom. Jedyny wyjątek stanowił mecz Gwardia — AZS,' w którym gwardziści wygrali po ciężkiej walce różnicą jednej bramki. Sobotnie spotkania rozpoczął po­jedynek Górnik — Stal. Górnicy o klasę przewyższali przeciwników i odnieśli wysokie zwycięstwo 16:0 (7:0, 5:0, 4:0). Strzelcami bramek byli: Wróbel II i Poles po 4, Ziaja 3, Wróbel I i Herda po 2 oraz Gan­­siniec — 1. W drugim spotkaniu gwardziści pokonali AZS 3:2, (0:1, 1:0, 2:1) bramki dla Gwardii zdobyli Brze­ski — 2 i Kotaba 1. Dla AZS Chojnacki 1 Licis. Aka­demicy walcząc ambitnie i ofiarnie byli przez cały czas rzędnym przeciwnikiem. gry równo­Najlepiej w AZS zagrał bramkarz Wojdylak 1 Chojnacki a w Gwardii Brzeski. W I grupie eliminacyjnej CWKS łatwo uporał się z reprezentacją LZS wygrywając 21:1 (8:0, 1:0, 12:1)1 Bramki zdobyli dla CWKS Janicz­­ko, Więcek i Olszowski po 3, Palus, Chodakowski, Masełko i Nowak pc 2 oraz Jeżak, Swicarz, Zawadzki i Bromowicz po 1. Dla LZS-u hono­rową bramkę strzelił Zieliński. Gra miała jednostronny charakter i to­czyła się niemal wyłącznie na ter­cji obronnej LZS-u. W ostatnim spotkaniu drugiegc dnia mistrzostw Unia pokonała Spójnię 7:1 (2:1, 1:0. 4:0) Rekordy sum la pobiły łyżwiarki ZSRR MOSKWA. Na lodowisku w Ał­­ma-Ata odbyły się mistrzostwa łyż­wiarskie Republiki Kazachskiej w jeżdzie szybkiej. Poza konkursem startowali czo­łowi łyżwiarze ZSRR, którzy zgło­sili próby bicia rekordów świato­wych. Próby te zakończyły się po­myślnie. W biegu na 1.500 m Szczegoljewa z Moskwy uzyskała czas 2:20,3 lep­szy o 4 sek. od dotychczasowego rekordu Isakowej. W biegu na 1.000 m Selihowa (Le­ningrad) osiągnęła ezas 1:36,4 — lep­szy o 0,2 sek. od rekordu świato­wego Kondakowej.­Gonczairenko z Moskwy pobił re­kord ZSRR na 10.000 m uzyskując czas 16:50,5 V runda turnieju szachowego w Bukareszcie BUKARESZT (tel. wł.) W V run­dzie Międzynarodowego Szachowego w Bukareszcie Turnieju padły następujące - wyniki: Śliwa (Polska) przegrał z Tołuszem (ZSRR), Filip (Czechosłowacja) pokonał Reichera (Rumunia), Spasski (ZSRR) wygrał z Radulescu (Rumunia). Cocialtea (Rumunia) pokonał Mileva (Buł­garia), a Golombek (Anglia) — Saj­­tara (Czechosłowacja). Remisem zakończyły się partie: Smysłow (ZSRR) — Petrosjan (ZSRR), oraz Barda (Norwegia) — stoltz (Szwecja). te) __________________________________________________________Nr 3? Powa/ne sprzeczności między krajami Beneluxu (f) PARYŻ (PAP). — Jak wy­nika z doniesień prasy belgij­skiej i holenderskiej, sprzecz­ności między krajami Beneluxu (Belgia, Holandia i Luksemburg) zaostrzają się z każdym dniem. Należy przypomnieć, że kon­ferencja ministrów krajów Be­neluxu, która zakończyła obra­dy w dniu 20 stycznia w Bruk­seli, nie przyniosła żadnych re­zultatów wskutek nie dających się pogodzić różnic zdań między przedstawicielami trzech kra­jów. Holenderskie koła przemysło­wo - handlowe domagają się o­­twarcie wypowiedzenia wszyst­kich umów handlowych, podpi­sanych w ciągu ostatnich lai przez Holandię z Belgią i Luk­semburgiem. Sekretarz Zrzesze­nia Przedsiębiorców Holender­skich Spandock oświadczył, że sprzeczności między krajami Beneluxu są bardzo poważne i podkreślił, że właściciele holen­derskich fabryk włókienniczych nie chcą nawet słyszeć o Bene­­luxie Anulowania umów gospodar­czych, podpisanych przez Ho­landię z Belgią i Luksembur­giem, domagają się także rol­nicy holenderscy. Holenderski Związek Rolników ogłosił ko­munikat, w którym oświadcza m, in., że „rolnictwo holender­skie będzie walczyło jak naj­bardziej wszelkim stanowczo przeciwko próbom utrzymania Beneluxu“. Imperialistyczne plany Anglii w Afry ce Środkowej (f) LONDYN (PAP). 29 stycz­nia zakończyła się w Londynie konferencja w sprawie utworze­nia federacji Afryki środkowej. W ciągu miesiąca ministrowie angielscy omawiali z przedsta­wicielami władz kolonialnych Rodezji północnej, Rodezji po­łudniowej i Niassa plan utwo­rzenia federacji, składającej się z tych trzech kolonii brytyj­skich w Afryce środkowej. Jak wiadomo, przedstawiciele Mu­rzynów, stanowiących olbrzymią większość ludności tych krajów nie brali udziału w pracach kon­ferencji i niejednokrotnie prote­stowali przeciwko imperiali­stycznym planom Anglii w A­­Eryce środkowej. Cel utworzenia federacji pole­ga z jednej strony na tym, aby wzmocnić pozycje Anglii w A- fryce w związku z przenikaniem tam kapitału amerykańskiego, a z drugiej strony na tym, aby wzmóc wyzysk ludności mu­rzyńskiej i nie dopuścić do roz­woju ruchu narodowo-wyzwo­leńczego. Autorzy projektu fe­deracji sądzą, że osiągną te cele drogą wprowadzenia w Rodezji północnej i Niassa reżymu ra­sistowskiego, który istnieje już w Rodezji południowej. Mimo że uchwały konferencji mają być opublikowane później, o ce­lach jej świadczy dobitnie wy­powiedź premiera południowej Rodezji ,na konferencji prasowej w Londynie. Na pytanie przed­stawicieli prasy, ilu Murzynów będzie mogło wziąć udział w „referendum w sprawie federa­cji“, odpowiedział on cynicznie, że spośród 2 milionów Murzy­nów w południowej Rodezji u­­dział w referendum weźmie tyl­ko 4 tysiące osób. Jedynie Eu­ropejczycy — powiedział on — potrafią sprawować władzę, Murzyni nie są do tego zdolni. Nowy rzqri Iralm (f) MOSKWA (PAP). Jak do nosi agencja TASS za rozgłośnią w Bejrucie, 29 stycznia ogło­szono w Bagdadzie dekret kró­lewski o utworzeniu nowego rządu Iraku. Na czele rządu stanął premier Dżamil Matfai, ministrem spraw zagranicznych został Tewfik Suwejdi, mini­strem obrony — Nuri Said. Kronika dyplomatyczna (f) W dniu 31 stycznia br. Am­basador Nadzwyczajny j Pełno­mocny Wielkiej Brytanii w Pol. see Francis Michie Shepherd złożył wizytę Wiceministrowi Spraw Zagranicznych Mariano­wi N a szk o wsk i emu. (PAP; Jeszcze jeden dowód przywiązania Prasa donosi o mającym nastąpić podpisaniu oficjalnegä układu wojskowego między USA a Hiszpanią frankistowska, Rys. J. SOCHACKI Walki w Korei (f) PEKIN (PAP). W komuni­kacie ogłoszonym w Phenjanie dowództwo naczelne Koreań­skiej Armii Ludowej donosi, że w dniu 31 stycznia na wszyst­kich frontach trwał obustron­ny ogień artyleryjski. W nocy z 30 na 31 stycznia bombowce amerykańskie doko­nały ponownie nalotu na osie­dla podmiejskie Phenjanu, w których nie ma żadnych obiek­tów wojskowych. Kilkadziesiąt domów mieszkalnych zostało zburzonych. Wiele osób spo­śród ludności cywilnej zginęło iub odniosło rany. Specjalne oddziały strzelców przeciwlotniczych armii ludowej zestrzeliły jeden i uszkodziły trzy samoloty nieprzyjacielskie. Katastrofalny pożar w Pusanie (f) LONDYN (PAP). Według doniesień agencji Reutera, w Pusanie głównej bazie wojsk amerykańskich w Korei połud­niowej — wybuchł silny pożar. Spłonęła siódma część miasta. Około 60 tysięcy mieszkańców pozostało bez dachu nad gło­wą. Jedynie fakt, że kierunek wiatru nagle się zmienił, ura­tował Pusan od zupełnego zni­szczenia. Oszukańcze machinacje firm USA w ramach „pomocy“ gospodarczej dla zagranicy (f) NOWY JORK (PAP). Pra­sa amerykańska donosi, że na posiedzeniu senackiej komisji do spraw rolnictwa ujawniono niedawno, iż szereg firm ame­rykańskich zajmuje się w ce­lach zysku brudnymi, oszukań­czymi machinacjami. Firmy, te sprowadzają z Ka­nady pszenicę najgorszego ga­tunku, mieszają ją z pszenicą pełnowartościową i „mieszan­kę“ taką eksportują do różnych krajów jako zboże wysokoga­tunkowe. Sprzedając tę „mie­szankę“ po wygórowanych ce­nach w ramach tzw. „programu pomocy państwom obcym“, bu­­sinessmeni amerykańscy zgar­niają olbrzymie zyski. Tak np. firma „Transit Orlean Co“, któ­ra dostarczyła do Indii i Nie­miec zachodnich około miliona buszli „mieszanej“ pszenicy, za­robiła na tej oszukańczej ope­racji 600 tys. dolarów. Wyjaś­niło się przy tym, że firma ma­gazynowała „mieszaną“ pszeni­cę w silosach państwowych. Tak więc organizacje pań­stwowe w USA związane są bezpośrednio z oszukańczymi machinacjami amerykańskich eksporterów pszenicy. Na po­siedzeniu komisji ujawniono, że w nieuczciwych operacjach eksportu zepsutego zboża i mą­ki uczestniczyły 22 towarzystwa amerykańskie. Represje wobec przywódców związkowych w Pakistanie (f) MOSKWA (PAP). — Agen­cja TASS donosi z Karaczi, iż władze Pakistanu ły przewodniczącego aresztowar komitetu związków zawodowych miasta Karaczi — Aziza Achmad-Cha­­na i przewodniczącego związku zawodowego włókniarzy Gha­­wura. Oskarżono ich o „podże­ganie“ do „buntu" w czasie de­monstracji studenckich, które odbyły się w Karaczi w począt­kach stycznia. Komitet związków zawodo­wych miasta Karaczi postanowi! zwołać nadzwyczajne zebranie w celu omówienia sytuacji w związku z aresztowaniem ich przywódców. Prawicowe hierowniclwo TUC zamierza dokonać rozłamu w londyńskich związkach zawodowych (f) LONDYN (PAP). Jak dono­si dziennik „Times“, Rada Bry­tyjskich Związków Zawodowych (TUC) podała do wiadomości, że przedsięwzięte zostały dalsze kroki zmierzające do likwidacji Londyńskiej Rady Związków Zawodowych, demokratycznej organizacji związkowej, bronią­cej aktywnie interesów angiel­skich mas pracujących. Na dzień 12 marca br. zwo­łane zostało zebranie, na któ­rym ma być utworzona rozłamo­wa organizacja pod nazwą: „Londyńska Rada Związków Zawodowych 1952 roku“. Oprócz tego w dziewięciu dzielnicach Londynu mają być utworzone rozłamowe dzielnicowe rady związkowe obok tych, które nie zgodziły się wystąpić z Londyń­skiej Rady Związków Zawodo­wych Sekretarz Komitetu Wyko­nawczego Londyńskiej Rady Związków Zawodowych, Julius Jacobs oświadczy!, że Rada re­prezentuje nadal przeszło 400 tysięcy robotników i nie zamie­rza bynajmniej przerwać swej działalności Na marginpsie Na jednym z ostatnich posie­dzeń tureckiego parlamentu premier Turcji Menderes stwier­dził, że „Turcja zdążając za kul­turą zachodnią szybko się demo­kratyzuje“. Istotnie, tempo „demokratyza­cji" jest niemałe. W samym tylko roku obecnym oddanych zostanie do użytku 27 nowych więzień. O bardziej szczegóło­wym „zdążaniu za kulturą za­chodnią“ dowiadujemy się z o­­pisu „zmodernizowania“ gma­chu dyrekcji policji w Stambule, który cytujemy za gazetą „Hiir­­riget* .....Wszystkie przygotowania zmierzają do unowocześnienia, zamerykanizowania metod poli­cji w Stambule. W tym właśnie celu w gmachu dyrekcji policji urządzono specjalne „biuro tech­niczne“. Składa się ono z sali której sufit, ściany i podłoga po­­lakierowane są na czarno. W jednym z rogów sali znajduje się estrada oświetlona ośmioma 500-świecowymi reflektorami; 5 reflektorów oświetla estradę od góry, 3 od dołu. W tej to sali oskarżeni, wystawieni na roz­maite gwałtowne zmiany i efek­ty świetlne, poddawani są ba­daniom i składają zeznania". Od chwili wprowadzenia tych zmodernizowanych metod, któ­re (jak zapewnia wyżej wymie­niona gazeta) dały „dobre rezul­taty" — w gmachu policji zmar­ło „nagle" kilku postępowych działaczy. Tam również ule<H śmiertelnemu atakowi serca żo*­­luerz Hikmet Qurrerci, ochotnik z tak zwanej „brygady turec­kiej", który po powrocie z Ko­rei ośmieli! się protestowe^ przeciwko bestialstwom nope nianym tam przez wojska US % i z tego powodu był przesłuchi­wany w owej ultra-nowoczesnci „sali technicznej". Stamtąd też po przesłuchaniu odwieziono se­kretarza postępowej organiza­cji młodzieżowej Ankary do szpitala dla nerwowo chorych. Jeżeli pan premier miałby wątpliwości czy Turcja „nadążą za kulturą zachodnią" — to przykłady powyższe wątpliwości te rozwiewają. W związku z czym, można by zacytować pa­rafrazę znanej piosenki: Premier Menderes ma rację Mamy w Turcji demokrację.« EL Nadążają

Next