Trybuna Ludu, marzec 1954 (VII/60-90)

1954-03-01 / nr. 60

(f) MOSKWA (PAP). Prasa radziecka opublikowała uchwałę KC KPZR o „Międzynarodo­wym Dniu Kobiet“ Uchwała stwierdza na wstę­pie, że w roku bieżącym naród radziecki obchodzi Międzynaro­dowy Dzień Kobiet w przede­dniu wyborów do Rady Najwyż­szej ZSRR, w atmosferze wiel­kiego ożywienia politycznego i entuzjazmu pracy, walki całe­go narodu o dalszy rozkwit ZSRR, o złagodzenie napięcia międzynarodowego, o pokój między wszystkimi narodami. Podkreślając, iż pod przewo­dem Partii Komunistycznej lu­dzie radzieccy pomyślnie wy­konują gigantyczny program budowy komunizmu i twórczą pracą wcielają w życie wska­zania partii i rządu, zmierzają­ce do dalszego znacznego roz­woju rolnictwa i zwiększenia produkcji artykułów powszech­nego użytku w celu zaspokoje­nia potrzeb materialnych i kul­turalnych ludności, uchwała u­­wydatnia olbrzymi wkład ko­biet w dzieło budowy komu­nizmu Kobiety radzieckie — głos uchwała — biorą czynny udział w' rządzeniu państwem. Wśród deputowanych do Rady Naj­wyższej ZSRR jest 280 kobiet, 2.209 kobiet zasiada w Radach Najwyższych Republik Związ­kowych i Autonomicznych, prze­szło pół miliona obywatelek ra­dzieckich wchodzi w skład rad terenowych. Najlepsze córki na­rodu radzieckiego kandydują o­­becnie do Radv Najwyższej ZSRR. Wychowane przez Partię Ko­munistyczną kobiety radzieckie wyróżniają się w walce o roz­wój przemysłu, rolnictwa, nau­ki i kultury. W zakładach przemysłowych i w transporcie kobiety pomyśl­nie opanowują przodującą tech­nikę, osiągają wysoką wydaj­ność pracy i najlepszą jakość produkcji, wałczą o pełne wy­korzystanie zasobów w przed­siębiorstwach. Wiele kobiet wy­stąpiło z inicjatywą nowych metod pracy. Kołchoźnice, pracownice MTS i sowchozów kroczą w pierw­szych szeregach współzawodni­ctwa o wysokie plony, o zwięk­szenie pogłowia i produktyw­ności zwierząt gospodarskich, dziesiątki tysięcy kołchoźnic piastuje stanowiska przewodni­czących kołchozów, brygadzi­stów, kierowników farm hodow­lanych, pracuje w charakterze kierowców traktorów i kombaj­nów oraz obsługuje inne skom­plikowane maszyny rolnicze. W instytucjach naukowych, uczelniach i instytucjach kultu­ralno - oświatowych ZSRR pra­cuje ponad 2.700 tys. kobiet. Kobiety wnoszą poważny wkład do rozwoju literatury i sztuki radzieckiej. Przeszło milionowy zastęp nauczycielek bierze u­­dział w wychowaniu i szkoleniu młodego pokolenia w duchu patriotyzmu radzieckiego przyjaźni między narodami, w i duchu oddania sprawie budo­wy komunizmu. Przeszło 2 mi­liony kobiet pracuje na polu ochrony zdrowia i kultury fizy­cznej. Ponad 1.300 tys. kobiet kształci się w wyższych oraz w specjalnych uczelniach śre­dnich. Państwo radzieckie — czyta­my dalej w uchwale — wysoko ceni ofiarną pracę kobiet. Za wybitne zasługi wobec ojczyzny 2.346 kobiet uzyskało tytuł Bo­hatera Związku Radzieckiego i Bohatera Pracy Socjalistycznej. 74! kobiet otrzymało Nagrodę Stalinowską za pracę w dzie­dzinie nauki, wynalazczości, li­teratury i sztuki. Medalami i or­derami ZSRR odznaczono około 900 tys. kobiet, które wyróżni­ły się w pracy na polu nauki i kultury, produkcji przemysłowej i rolniczej. W ZSRR obowiązuje najbar­dziej przodujące w świecie u­­stawodawstwo zapewniające o­­piekę nad matką i dzieckiem oraz ochronę pracy kobiet. W r. 1953 państwo wydało tytu­łem zasiłków dla matek wielo­dzietnych i samotnych 6,5 mi­liarda rubli. Z roku na rok zwiększają się wydatki na bu­dowę szkół, przedszkoli i żłob­ków, na obozy pionierskie i sa­natoria dla dzieci. Uchwała wskazuje dalej, że kobiety całego świata przeko­nują się na doświadczeniu Związku Radzieckiego, że jedy­nie zwycięstwo socjalizmu za­pewnia całkowite wyzwolenie kobiet i daje im możność roz­woju swych uzdolnień we wszy­stkich dziedzinach życia. Wzo­rując się na kobietach radziec­kich kobiety krajów obozu po­koju, demokracji i socjalizmu biorą czynny udział w budowie nowego życia. Święcą one dzień 8 marca nowymi sukcesami w budowie socjalizmu, podnosze­niu dobrobytu ludności i rozwo­ju kultury swoich krajów ojczy­stych. Natomiast kobiety pracujące krajów kapitalistycznych obcho­dzą 8 marca w warunkach wzmagającego się wyzysku i obniżenia stopy życiowej ludzi pracy. Na barki tych kobiet spada brzemię wyścigu zbro­jeń, wzrost cen artykułów pow­szechnego użytku, zwiększenie podatków oraz bezrobocie. W wielu krajach kapitalistycznych kobiety nie mają prawa wybie­rać i być wybierane do państwo­wych organów władzy. To one przede wszystkim pozbawiane są pracy, a za równą z męż­czyzną pracę otrzymują niższą płacę. Wzmagają się represje wymierzone przeciwko organi­zacjom demokratycznym bro­niącym praw kobiet. Kobiety tych krajów nie godzą się już z takim stanem rzeczy i coraz aktywniej walczą o równe z mężczyzną prawa we wszyst­kich dziedzinach życia, żądają państwowej ochrony macierzyń­stwa, praw politycznych i oby­watelskich bez względu na ra­sę, narodowość, język i religię, prawa do oświaty, do tworze­nia demokratycznych organiza­cji kobiecych. Domagają się one złagodzenia napięcia międzyna­rodowego, pokojowego uregulo­wania spornych współpracy między problemów, narodami, wyrzeczenia się stosowania bro. ni atomowej i wodorowej i in­nych rodzajów broni masowej zagłady Wielką silą w demokratycz­nym ruchu kobiecym jest Świa­towa Demokratyczna Federacja Kobiet zrzeszająca 140 milio­nów kobiet 66 krajów. W awan­gardzie międzynarodowego ru­chu kobiecego kroczą kobiety radzieckie. W imię zwycięstwa pokoju i demokracji zacieśniają one więzy przyjaźni z kobieta­mi krajów demokracji ludowej, z kobietami pracującymi kra­jów kapitalistycznych i kolonii. W końcowej części uchwały Komitet Centralny Komunisty­cznej Partii Związku Radziec­kiego gorąco pozdrawia kobiety radzieckie z okazji 8 marca. KC KPZR wyraża przekonanie, że kobiety Kraju Rad swą ak­tywną twórczą pracą będą rów­nież nadal pomnażać bogactwa Związku Radzieckiego oraz je­­go potęgę, będą kroczyć pierwszych szeregach bojowni­w ków o zbudowanie komunizmu w ZSRR. Uchwala wzywa następnie kobiety radzieckie do wykona­nia zadań postawionych przez partię i rząd KC KPZR i zaleca organizacjom partyjnym, ra­dzieckim, gospodarczym, związ­kowym i komsomolskim wzmo­żenie troski o polepszenie wa­runków pracy i bytu kobiet, otoczenie szczególną opieką matek i udzielanie im pomocy w wychowaniu dzieci. Wyrażając przekonanie, iż ro­botnice, chłopki i inteligentki chlubnie wywiążą się ze swych zadań jako wychowawczyń młodego pokolenia radzieckiego w duchu miłości ojczyzny, po­koju i przyjaźni między naro­dami oraz ze swych zadań jako budowniczych społeczeństwa komunistycznego, Komitet Cen­tralny Związku Komunistycznej Partii Radzieckiego życzy kobietom radzieckim nowych sukcesów we wszystkich dzie­dzinach pracy dła dobra i szczę­ścia narodu radzieckiego, pew­nym krokiem idącego naprzód do komunizmu. KOBIETY RADZIECKIE W AWANGARDZIE MIĘDZYNARODOWEGO RUCHU KOBIET Uchwała KC KPZR o Międzynarodowym Dniu Kobiet W Trizonii powstają komitety walki przeciw powoływaniu do Wehrmachtu (f) BERLIN (PAP). W Niemczech zachodnich powstają obecnie wszędzie komitety wal­ki przeciwko przymusowemu powoływaniu do armii. Prasa demokratyczna donosi 0 licznych protestach przeciwko planom formowania agresywnej armii w Niemczech zachodnich oraz o żądaniach jak najszyb­szego pokojowego rozwiązania kwestii niemieckiej. Protesty te 1 żądania napłynęły od miesz­kańców Hannoweru, Duessel­(f) BERLIN (PAP). Dzień nik zachodnio-niemiecki „West­­faelische Rundschau“, nawiązu­­jąc do dyskusji w Bundestagu nad kwestią obowiązku służby wojskowej, porównuje uchwałę Bundestagu z pełnomocnictwa­mi udzielonymi w swoim czasie przez Reichstag Hitlerowi. „Tra­gizm sytuacji polega na tym, -- pisze dziennik — iż więk­szość Bundestagu dala się spro­wadzić na drogę udzielenia nie­określonych pełnomocnictw, nie uświadomiwszy sobie niebez­piecznych następstw tego kro­ku. Kanclerz w brutalny spo­sób wykorzystał większość w Bundestagu“ Redaktor naczelny dziennika „Fraenkische Tagespost“ pisze w artykule wstępnym, że poli­tyka uprawiana przez Bonn jest dorfu, Krefeld, Solingen i sze­regu innych miast w Niemczech zachodnich. Wielkie manifestacje prote­stacyjne przeciwko przygotowa­niom wojennym kliki adenaue­­rowskiej w Niemczech zachod­nich i na rzecz utworzenia zjednoczonych Niemiec na pod­stawach pokojowych i demokra­tycznych, odbyły się w tych dniach w Qottbus, Freiburg, Rostock i innych miastach NRD. „nie tylko nierozsądna, lecz również awanturnicza i może stanowić niebezpieczeństwo dla przyszłości. Decyzja polityczna powzięta przez Bundestag — dodaje autor — może spowodo­wać fatalne kohsekwencje dla sprawy zjednoczenia. Zbliżenie Niemiec wschodnich i- zachod­nich zostaje odroczone...“ Bonn już zamawia broń w Szwajcarii (f) PARYŻ (PAP). Prasa szwajcarska donosi, że zakłady zbrojeniowe „Hispano - Suiza“ w Genewie otrzymały oficjalne zamówienie z Bonn na dosta­wę uzbrojenia do Niemiec za­chodnich oraz że Rada Fede­ralna Szwajcarii ma podobno zrewidować swą uchwalę w sprawie zakazu eksportu. broni do Niemiec zachodnich Adenauer uprawia awanturniczą politykę Duch hitlerowski panuje w Niemczech zachodnich stwierdza „Sunday Dispatch“ (f) LONDYN (PAP). Angiel­skie pismo „Sunday Dispatch“ zamieściło artykuł swego kores­pondenta Reada, który niedaw­no odwiedzi! Niemcy. Autor ostrzega przed odradzaniem się faszyzmu w Niemczech za­chodnich. „Jako były żołnierz — pisze Read — walczyłem przeciwko Niemcom i jestem przekonany, że to, co obecnie widziałem w Niemczech zachodnich, jesl przesiąknięte duchem hitlerow­skim, zamaskowanym, lecz jak dawniej złowrogim i wywołu­jącym niepokój' Stwierdzając, że w Republi­ce Federalnej wszędzie można spotkać byłych hitlerowców, au­tor artykułu zapytuje: „Czyż naprawdę marny uzbrajać Niemców? Gdybym był polity­kiem — zastanowiłbym się nad tym poważnie“ Konferencja młodzieży całej Europy przeciw „armii europejskiej" (f) BERLIN (PAP). Przed­stawiciele różnych organizacji młodzieżowych Francji, Nie­miec zachodnich i NRD odbyli w Berlinie wspólną naradę i uchwalili apel do młodzieży wszystkich krajów europejskich, nawołujący do wspólnej i zde­cydowanej wałki przeciwko re­alizacji układu wojennego „europejskiej wspólnocie obron­ó nej“. Na naradzie uchwalono zwołanie na 24 — 25 kwietnia br. w Berlinie konferencji przedstawicieli wszystkich eu­ropejskich organizacji młodzie­żowych. Zadaniem konferencji będzie omówienie środków wal* ki przeciwko „europejskiej wspólnocie obronnej“. Zwraca­jąc się do młodzieży wszyst­kich krajów europejskich, by przysłała swych delegatów na tę konferencję, przedstawi­ciele organizacji młodzieżo­wych .Francji, Niemiec zachod­nich i NRD podkreślają w swym apelu, że „europejska wspólnota obronna“ zagraża życiu młodzieży. Wokół wydarzeń w Egipcie (f) MOSKWA (PAP) Agencja TASS donosi z Kairu, że prasa egipska opublikowała komunikat „Rady Rewolucyj­nej“, który stwierdza, że Rada Zaproponowała generałowi Na­­gibowi, by powrócił na stano­wisko prezydenta egipskiej re­publiki parlamentarnej, oraz że Nagib propozycję tę przyjął. Ppłk. Nasser pozostaje nadal przewodniczącym „Rady Rewo­lucyjnej" i premierem Egiptu. Komunikat stwierdza, że 27 lutego gen. Nagib nadesłał do „Rady Rewolucyjnej“ pismo, w którym wyraził chęć wyjaś­nienia narodowi, iż „zrezygno­wał z zajmowanego ska z własnej woli“. stanowi­Nagib zwrócił się do narodu egipskie­go z apelem, by „zespolił się wokół Rady Rewolucyjnej i walczył o niezawisłość kraju“. Po otrzymaniu tego pisma „Rada Rewolucyjna“ wysłała do Nagiba propozycję powro­tu na stanowsko prezydenta otrzyrńała jego zgodę. Komunikat kończy się wez­waniem „Rady Rewolucyjnej“ do narodu, by „dopomógł w utrzy­maniu . spokoju i by zapomniał o krytycznym momencie, jaki kraj przeżył“. TRYBUNA LUDU Dywidendy „United Fruit“ a interesy Ameryki Łacińskipj Pod znakiem sprzeczności rozpoczyna się konferencja panamerykaAska w Caracas (f) NOWY JORK (PAP). W dniu 1 marca rozpoczynają się w Caracas (Wenezuela) obrady X konferencji panamerykań­­skiej. W konferencji wezmą u­­dziat Stany Zjednoczone i 1S państw Ameryki Łacińskiej. Costarica odmówiła udziału w obradach na znak protestu przeciwko zwołaniu konferen­cji w Wenezueli, gdzie wpro­wadzono ustrój dyktatorski oraz Z informacji prasowych wy­nika, że na konferencji w Ca­racas ujawnią się poważ­ne sprzeczności, istniejące między USA a większością krajów Ameryki Łacińskiej. Stany Zjednoczone będą dążyły do tego, by pod szyldem walki przeciwko „komunizmowi“ wy­korzystać konferencję dla spo­tęgowania ataku przeciwko si­łom demokratycznym w krajach Ameryki Łacińskiej i zalegali­zowania ingerencji imperializ­mu amerykańskiego w wew­nętrzne sprawy tych krajów. W tym właśnie celu umieszczono na porządku dziennym konfe­rencji punkt wymierzony swym Doniesienia z Ameryki Ła­cińskiej potwierdzają, że nawet koła rządowe pod wpływem na­cisku mas domagają się, by na konferencji z Caracas główna uwaga została skoncentrowa­na na problemach ekonomicz­zlikwidowano swobody demo­kratyczne i prawa obywatel­skie. Porządek dzienny konferencji obejmuje zagadnienia o charak­terze politycznym i prawnym, sprawy dotyczące stosunków ekonomicznych i handlowych między uczestnikami „organiza­cji państw amerykańskich“, jak również zagadnienia socjalne i kulturalne. ostrzem przeciwko rządowi Gwatemali. Prasa amerykańska nie ukry­wa, że zagadnienie „komuniz­mu“ lansowane przez USA nie wywoła wrażenia wśród więk­szej części narodów Ameryki Łacińskiej, ponieważ kraje te bardziej obawiają się dalszego opanowania ich ekonomiki przez USA niż osławionego „niebez­pieczeństwa komunistycznego“ Tak np. korespondent agencji Associated Press podkreśla, że „stanowiska delegacji USÄ krajów Ameryki Łacińskiej o- i każą się prawdopodobnie całko­wicie przeciwstawne przy roz­patrywaniu zagadnienia komu­nizmu“. nych. Korespondent dziennika „New York Times“ donosi, że „kraje Ameryki Łacińskiej in­teresują się przede wszystkim problemami ekonomicznymi o­­raz że w chwili obecnej nie ma prawdopodobnie na południe od USA takiego kraju, który był­by zadowolony z USA... Spra­wa penetracji komunistycznej w Ameryce Łacińskiej, która tak bardzo interesuje Stany Zjednoczone, widocznie mało wzrusza inne kraje". Omawiając Trudności, jakie napotk- delegacja USA w Ca­racas, tygodnik „Time“ zazna­cza: „Sekretarz stanu USA Dul­les i jego pomocnicy być może są skłonni do omawiania waż­nych zagadnień politycznych, jednakże staną oni w obliczu faktu, iż sąsiadów USA intere­sują bardziej zagadnienia eko­nomiczne...“. Prasa południowo r amery­kańska stwierdza jednomyślnie, że żadna, z poprzednich konfe­rencji panamerykańskich nie wywołała tak szerokiej polemi­Burżuazyjna prasa urugwaj­ska daje wyraz niezadowoleniu z powodu decyzji rządu wzięcia udziału w konferencji i przepo­wiada jej fiasko. Dziennik „El Debate“ oskarża USA o to, że stawiają interesy swych kon­cernów wyżej niż interesy mi­lionów mieszkańców Ameryki Łacińskiej. „Stany Zjednoczone — podkreśla dziennik — udają się do Caracas po to, aby bro­nić tam kapitałów i dywidend „United Fruit Company“ i od­dać ministerstwa spraw zagra­nicznych kontynentu południo­wo-amerykańskiego w służbę tego koncernu“. ki i tak głębokich sprzeczności, jak konferencja w Caracas. Brazylijski dziennik „Correio da Manha“ pisze: „Trzeba Sta­nom Zjednoczonym dać do zro­zumienia, że jeżeli nie zmienią kursu w dziedzinie współpracy między państwami amerykań­skimi, to utrzymanie jedności i solidarności okaże się rzeczą bardzo trudną“. Inny dziennik brazylijski — „Ultima Hora“ omawiając stanowisko delega­cji brazylijskiej w Caracas, pi­sze: „W przeszłości Brazylia postępowała zawsze w ten spo­sób, by uniknąć tworzenia fron­tu przeciwko Waszyngtonowi i była pożytecznym amortyzato­­tem przy wszelkich starciach. Obecnie przybędzie ona do Ca­racas z zupełnie innym nasta­wieniem“ Demokratyczna prasa Amery­ki Łacińskiej potępia plany USA przekształcenia konferen­cji w Caracas w narzędzie swej polityki skierowanej przeciwko siłom postępowym i antymili­­tarystycznym. „Amerykanie w Caracas — pisze urugwajski dziennik „Justicia“ — będą do­magali się podjęcia kroków wymierzonych przeciwko swobo­dom demokratycznym, przeciw­ko partiom komunistycznym Ameryki Łacińskiej, przeciwko masom pracującym, aby złamać ruch wyzwoleńczy i antyirnpe­­rialistyczny, który szerzy się w Ameryce Południowej“. Planowana nagonka przeciw Gwatemali Nie ma kraju zadowolonego z USA.. Amerykanie chcą złamać ruch wyzwoleńczy i antyimperiaiislyczny Wzrost bezrobocia, spadek produkcji przemysłowej, mniejsze dochody farmerów (f) NOWY JORK (PAP). - Połączona komisja gospodar­cza Kongresu amerykańskiego opublikowała sprawozdanie w związku z orędziem gospodar­czym Eisenhowera, przesianym przez niego Kongresowi w sty­czniu br. W skład komisji wcho­dziło ośmiu republikanów sześciu demokratów. Komisja stwierdza wzrost bezrobocia, spadek produkcji przemysłowej, zmniejszenie się dochodów farmerów. Charakteryzując stan gospo­darki amerykańskiej autorzy sprawozdania oświadczają, że ścisłe określenie sytuacji jest utrudnione ze względu na to, iż nasilenie bezrobocia praw­dopodobnie nie znajduje kładnego odzwierciedlenia do­w publikowanych danych staty­stycznych. Komisja zaznacza, że „nie­korzystne tendencje, jakie się dają zauważyć w dziedzinie re­alnych dochodów farmerów, sta- SPRAWOZDANIE KOMISJI GOSPODARCZEJ KONGRESU USA nowią poważne niebezpieczeń­stwo dla ekonomiki amerykań­skiej“. Komisja stwierdza m. in.: „Jest rzeczą wątpliwą, czy może być skuteczny jakikol­wiek program zmierzający do ustanowienia równowagi mię­dzy produkcją rolną i spoży­ciem przez zmniejszenie obsza­ru zasiewów“. Istnieją podstawy do przypu­szczeń — głosi sprawozdanie — że propozycje zawarte w o­­rędziu gospodarczym prezyden­ta mogą doprowadzić do pogor­szenia w najbliższym czasie sytuacji rodziny farmerskiej. Rząd USA przemilcza prawdę o sytuacji gospodarczej kraju Członkowie komisji — de­mokraci dołączyli do sprawo­zdania swą oddzielną opinię, która zasadniczo zgodna jest ze sprawozdaniem, jednakże de­mokraci podkreślają, że rozwój ekonomiki począwszy od sty­cznia br. wykazuje jasno, że „ekonomika kraju znajduje się obecnie w sytuacji znacznie po­ważniejszej niż określa to orę­dzie prezydenta i rząd“. Krytykując politykę gospo­darczą administracji Eisenho­wera, demokraci stwierdzają, iż „nie ma w tym nic zdrowego, że bezrobocie zwiększa się, pro­dukcja spadla, spadły też do­chody“. Potwierdzają oni zda­nie senatora George'a, który niedawno zażądał poczynienia kroków zapobiegawczych, za­nim ekonomika USA „załamie się“, i który krytykuje rząd za „stale przemilczanie“ prawdy o sytuacji gospodarczej. Demo­kraci oświadczają, iż doradcy rządu przyczynią się do wzro­stu niebezpieczeństwa, o ile nadal będą „uciekali przed rzeczywistością“. Stan wyjątkowy w Syrii (f) LONDYN (PAP). Szel sztabu generalnego armii sy­ryjskiej gen. Szugair przybył 27 lutego wieczorem do Homs i odbyt 4-godzinną naradę z b. prezydentem Syrii Kaszimem Attasi oraz przywódcami partii politycznych. Po naradzie tej opublikowano komunikat, któ­ry stwierdza, że gen. Szugair w imieniu władz z Damaszku uzna! Attasi‘ego za prezydenta Republiki. Uznanie Attasi'ego za prezy­denta Syrii oceniane jest jako przywrócenie władzy cywilnej, która istniała w Syrii do 22 grudnia 1951 r„ tj. do ostat­niego przewrotu politycznego. Komunikat głosi równocześ­nie o rozwiązaniu parlamentu syryjskiego, wybranego w je­sieni 1953 r. W rezultacie porozumienia między gen. Szugairem, a przy­wódcami partii politycznych, postanowiono sformować nowy rząd „koalicji narodowej“, który przeprowadzi wybory do parlamentu na podstawie kon­stytucji z 1950 r. Komunikat podkreśla, że „armia staje na rozkazy prezydenta Attasi'ego i legalnego rządu“. 27 lutego w stolicy Syrii Da­maszku odbywały się wielkie demonstracje. Tłumy demon­strantów dokonały napadu la gmach ratusza, dowództwa po­licji wojskowej, radia oraz wdarły się do gmachu parla­mentu, domagając się jego roz­wiązania. W gmachu rozgłośni radiowej i w innych miejscach doszło do starć między de­monstrantami a policją. Śą ran­ni i zabici. Wprowadzono stan wyjątkowy. _________________________________________________ Sukces komunistów hinduskich w wyborach wstanieTravancore-Cochin (f) PARYŻ (PAP). Kore­spondent AFP podaje z Delhi pierwsze wyniki wyborów do Zgromadzenia Ustawodawczego w stanie Travancore - Cochin. Komuniści uzyskali 9 manda­tów, partia Hinduski Kongres Narodowy — 3 mandaty, nie­zależni — 2 mandaty, partia so­cjalistyczna — 1 mandat. Nr 60 Sesja naukowa poświęcona Kalllmachowl (f) KRAKOW. 27 lutego od była się w Krakowie sesja nau­kowa poświęcona twórczości : działalności politycznej, nau­kowej oraz poetyckiej wybitne­go humanisty Filipa Kallima­­cha (1438 — 1496), zorganizo­wana przez Polską Akademię Nauk i Senat Uniwersytetu Ja­giellońskiego. Działalność polityczna Kalli­­macha w Polsce była przedmio­tem referatu prof, dra J. Gar­­bacika, dziekana wydziału hi­storycznego UMCS w Lublinie. Na szerokim tle społeczno - go­spodarczych przemian, dokonu­jących się w Polsce w XV w. Kallimach występuje jako ak tywny polityk działający na rzecz silnej i nieograniczone władzy -królewskiej. Podobnie jak humaniści włoscy, jest Kal­limach w swej działalności an­typapieski i antyfeudalny. Prof, dr J. Sobociński po­święcił obszerny swój referat ideologii państwowo - prawnej Kallitnacha. Prelegent scharak­teryzował m. in. pisma Kalli­­macha i zawarty w nich mate­rialistyczny światopogląd oraz stosunek Kallitnacha do religii i reformy Kościoła, przedstawił poglądy Kallimacha na państwo i prawo. W świetle badań auto­ra Kallimach okazuje się zwo­lennikiem suwerenności pań­stwowej, centralizacji i kompro­misu szlachecko - mieszczań­skiego jako podstawy monar­chii absolutnej w Polsce. Twórczość poetycką Kallima­cha omówił wyczerpująco prof, dr K, Kumaniecki, autor obszer. nej pracy1 na ten temat, wyda­nej w roku ubiegłym z okazji sesji Odrodzenia. Po referatach wywiązała się dyskusja, w której glos zabrali: członek prezydium PAN prof, dr.J. Dąbrowski, dr J. Zathey, prof, dr H. Barycz, prof, dr Za­rębski, prof, dr A. Bochnak; dziekan wydziału historycznego U. J., prof, dr T. Sinko nie mo­gąc wziąć w sesji udziaiu z po­wodu choroby, uwagi swoje przesiał , na piśmie. Dyskusję i sesję zamknął prof, dr K. Wyka, sekretarz I Wydziału PAŃ. (PAP) Około 3 i pół miliona gospodarstw chłopskich korzysta z ubezpieczeń (f) Setki milionów złotych rocz­nie wynoszą odszkodowania wy­płacane pracującym chłopom przez Państwowy Zakład Ubez­pieczeń. W ub. roku co 9 go­spodarstwo rolne skorzystało ? odszkodowania. Ochrona ubezpieczeniowa o­­bejmuje w Polsce Ludowej pra­wie całe mienie w ok. 3,5 mi­liona indywidualnych gospo­darstwach rolnych. Niska sto­sunkowo składka ubezpieczeń niowa powoduje, że ubezpie­czenia na wsi są popularne i powszechne. Państwowy Zakład Ubezpie-' czeń — zgodnie z wytycznymi IX Plenum KC PZPR — pro­wadzi obecnie prace nad dal­szą przebudową systemu ubez­pieczeń w celu rozszerzenia o­­chrony indywidualnych gospo­­darstw i spółdzielni produkcyj­nych. (PAP) Położyć kres prześladowaniu dzieci Rosenbergów PARYŻ. (Obsł. wł.). Nowy ohydny wyczyn amerykańskich faszystów — odebranie dzieci Rosenbergów spod opieki mał­żonków Meeropoł, wyznaczonych przez obrońcę ich rodziców, ad­wokata Emanuela Blocha, zmar­łego w tajemniczych okolicz­nościach, odbił się szerokim echem na całym świecie. Be­stialstwo i niesłychane okru­cieństwo z jakim władze USA prześladują dzieci zamordowa­nych niewinnie Juliusza i Ethel Rosenbergów wywołuje oburze­nie i protesty w wielu krajach. Kapitalistyczna prasa amery­kańska przygotowywała od sze­regu tygodni grunt dla dokona­nia tej kolejnej zbrodni, doma­gając się otwarcie odebrania sierot ich opiekunom i wycho­wania ich „w duchu amerykań­skim“. Jesienią wyrzucono dzie­ci ze szkoły, do której uczęsz­czały, Następnie dla wykonania swych zamiarów amerykańskie gestapo FBI posłużyło się tzw. „związkiem walki z okrucień­stwem wobec dzieci“, który wy­stąpił z formalnym wnioskiem o odebranie dzieci pod pre­tekstem, że są one „zaniedbywa­ne i wykorzystywane“ przez ich opiekunów i umieszczenie ich w sierocińcu. O prawdziwych motywach „troski“ o wychowa­nie Michała i Roberta Rosen­bergów najlepiej świadczą oko­liczności ich porwania. Jak po­daje dziennik „New York Daily Worker“, podczas gdy pięciu osobników weszło do domu Meeropolów, na ulicy rozstawie­ni byli liczni policjanci i detekty wi, a w pobliżu domu zaparko­wany był policyjny samochód z radiostacją. „Federated Press“ pisze, że „wyglądało to tak, jak gdyby policja miała aresztować czołowych przestępców znajdu­jących się na liście FBI“. Fakty te są wymownym świadectwem zwierzęcej nienawiści i strachu faszystów amerykańskich, przed ideą pokoju, której symbolem stali się Juliusz i Ethel Rosen­berg. Krajowy Komitet dla Zapew­nienia Sprawiedliwości Morto­­nowi Sobellowi, skazanemu w procesie Rosenbergów, wydał w związku z zamachem dokonanym na dzieci oświadczenie, w któ­rym żąda zwrotu dzieci ich opiekunom. Żądanie to rozlega się z całą mocą również poza granicami USA. Do ambasady USA w Pa­ryżu napływają liczne protesty demokratycznych organizacji i od poszczególnych osób. Wybit­ni pisarze francuscy Vilarac, Sartre, Aragon, Trioiett, Laro­che i Roy wysłali do prezydenta Eisenhowera telegram, w któ­rym piszą m. in, „Zarządzenia wobec dzieci Ro­senbergów wywołują oburzenie w sumieniach i sercach wszyst­kich ludzi. Prześladowanie dwóch sierot pociągnie za sobą nie do naprawienia reperkusje we francuskiej opinii publicz­nej. Wzywamy Pana, aby zwró­cił Pan dzieci Rosenbergów ro­dzinie wyznaczonej przez Ema­nuela Blocha“. Wzburzenie opi­nii publicznej Francji zatacza coraz szersze kręgi. Nowy wy­czyn faszystów amerykańskich podkreśla jeszcze mocniej po­tworność mordu dokonanego na Rosenbergach. Dając wyraz tym nastrojom dziennik „Humanite“ pisze w artykule redakcyjnym zatytułowanym „Hitlerowcy“: „Byli ludzie, którzy po drama­cie 20 czerwca 1953 r„ po śmier­ci Rosenbergów mogli jeszcze sobie wyobrażać, że chodzi je­dynie o przypadek w historii amerykańskiej o fakt straszny i wyjątkowy. Jednakże ta wy­trwałość w nienawiści, to dia­belskie zastosowanie sił policyj­nych, by zmiażdżyć dwoje dzie­ci ponieważ noszą one nazwisko tego, który stał się na całym świecie symbolem godności i pokoju, naznacza ustrój USA piętnem szaleńczego okrucień­stwa. Maccarthyści mówią, ża pragną wychować Michała i Ro­berta na dobrych Amerykanów, oczywiście w tym samym sen­sie w jakim hitlerowcy mieli określenie „dobry rozu­Nie­miec“ Taka jest ocena wszystkich uczciwych ludzi, ocena, którą narzuca wymowa potwornych faktów. „We wszystkim tym pisze dziennik „Liberation“ nie ma niestety niczego, co mo­. głoby wywołać zaskoczenie. Legalne porwanie dzieci mieści się w logice ludzi, którzy popeł­nili legalny mord na Rosenber­gach i doprowadzili Blocha do „naturalnej śmierci“. Opinia pu­bliczna całego świata domaga się położenia kresu zbrodni doko­nywanej pod płaszczykiem prawa. We Włoszech trwa potężna fala strajków i demonstracji protestacyjnych przeciwko wyznaczeniu na premiera b. min. spraw wewnętrznych Scelby, (Z prasy) Scelba: Oto główne wytyczne mojej polityki wewnętrznej. Rys. C. NERWISSK1

Next