Trybuna Ludu, lipiec 1954 (VII/181-211)
1954-07-01 / nr. 181
frl —Proiet'aTfu^— B I w m Jfl"* VV fl Bill £ i VI r wszystkich krajów BgS i m/ III! if ff ätf fl HH j fl flj I I i i Polskie; Zjednoczone; łączcie się! HH J| y Jfl^J 1 1 fl fl HB J ILM. Partii Robotniczej NR 181 (1970) ROK VII WARSZAWA — CZWARTEK 1 LIPCA 1954 R. , WYDANIE F CENA 20 gr Zadania POM w pracach żniwnych Na wsi polskiej znajduje się już ponad 400 Państwowych Ośrodków Maszynowych. Dysponują one ponad 15.000 traktorów (w przeliczeniu na traktory o mocy 15 KM), niemal 10.000 snopowiązałek, ponad 4.000 kompletów omlotowych, tysiącami różnych maszyn do upraw międzyrzędowych itp. W posiadaniu POM-ów jest już 140 kombajnów — tych wspaniałych, wysokowydajnych maszyn. Co roku, maszyny POM pozwalają spółdzielcom zaoszczędzić miliony dniówek roboczych. Żmudna i mało wydajna praca ręczna w coraz ■większym stopniu jest zastępowana pracą maszyn POM. Maszyny POM-owskie pozwalają spółdzielniom produkcyjnym szybciej przeprowadzać prace połowę, có — jak wiadomo — jest jednym z ważnych warunków uzyskiwania Wyżnych plonów. "Szczególnie odpowiedzialne zadania stoją przed naszymi POM-ami w tegorocznej kampanii żniwno-omłotowej, pierwszej kampanii po II Zjeździe Partii, który stwierdził, że podstawowym warunkiem wzrostu dobrobytu kraju jest wydatne podniesienie poziomu rolw nictwa. Od tego, jak będą . pracowały brygady POM-owskie, jaką osiągną wydajność pracy, jak działać będą maszyny i traktory — w dużej mierze zależy przebieg żniw i omtotów w spółdzielniach produkcyjnych. Pomyślne — sprawne i szybkie — przeprowadzenie kampanii żniwno-omłotowej w spółdzielniach produkcyjnych, będzie miało niemałe znaczenie dla dalszego rozwoju ruchu spółdzielczości produkcyjnej. Do żniw pozostało już niewiele dni. Tymczasem gotowość traktorów w wielu POM-ach jest wciąż niska. Do takich należą przede wszystkim POM-y województw koszalińskiego (76 proc.) i szczecińskiego (78 proc.). A przecież POM-y tych województw mają do obsłużenia poważną liczbę spółdzielni produkcyjnych, Lepiej przedstawia się stan snopowiązałek, z których jest gotowych do akcji 90 procent. Najlepiej przygotowały je POM-y woj. opolskiego, warszawskiego, krakowskiego i bydgoskiego (95—96 proc.). Ślamazarnie natomiast przebiega remont tych maszyn w woj. stalinogrodzkim, olsztyńskim i znów szczecińskim. Gotowe do akcji kombajny zbożowe posiadają POM-y województw: białostockiego, olsztyńskiego, opolskiego, poznańskiego, warszawskiego. Najgorzej’ przygotowanie kombajnów przedstawia się w woj. bydgoskim (-80 proc.) i szczecińskim (86 proc.), gdzie tych wysokowydajnych maszyn jest najwięcej. Nienajlepiej jest z gotowością młocarni i silników spalinowych, które przecież wejdą do akcji natychmiast po snopowiązałkach. Jeszcze gorzej przedstawiają się remonty w GOM. Kierownictwa POM, które są odpowiedzialne za te ośrodki beztrosko w wielu wypadkach odnoszą się.do sprawy GOM. Jednym więc z najpilniejszych zadań POM-ów w chwili obecnej sfaje się jak najszybsze doprowadzenie do stanu pełnej gotowości traktorów, snopowiązałek, kombajnów i mlooarni. Z pomocą załogom POM w tej dziedzinie powinny przyjść zakłady sprawujące szefostwo nad PÖM-ami. Oczywiście nie zwalnia to w niczym samych POM-ów od szybkiego usunięcia istniejących braków. Znacznie jednak większym brakiem POM w przygotowaniach do żniw jest sprawa zawierania umów o pracę ze spółdzielniami produkcyjnymi i chłopami gospodarującymi indywidualnie. Dotychczas bowiem umowy zawarte ze spółdzielniami produkcyjnymi gwarantują wykonanie planu koszenia przez POM zaledwie w 77,4 proc. Wprawdzie POM-y woj. poznańskiego przekroczyły swój plan, osiągając 101,3 proc., wprawdzie Rzeszów i Bydgoszcz przekroczyły znacznie 80 proc. w zawieraniu umów na koszenie; w większości jednak województw sprawa ta wygląda zgoła źle. Zbyt słabo również przebiega umów z chłopami indywidualnymi- zawieranie Zawarte umowy obejmują zaledwie prace na 8.285 ha, przy czym postęp w ciągu jednego miesiąca wyniósł niespełna 2.000 ha. Wynika to z tego, że w wielu POM-ach występuje tendencja, bv snopowiązałka pracowała przeciętnie tylko na 55 — 56 ha, tj. tyle ile osiągnęły PÓM-y średnio w roku ubiegłym. Zjawisku temu trzeba wydać zdecydowaną walkę. Doświadczeni^ wielu POM-ów wskazują na to, że tegoroczny plan przewidujący średnio 62 ha na jedną snopowiązatkę można nie tylko wykonać, ale nawet przekroczyć. Państwo wyposażyło POM w olbrzymią, ilość sprzętu po to, by jak najlepiej pomóc spółdzielcom i chłopom indywidualnym, by w ten sposób zapewnić terminowy zbiór zbóż. Nie może więc być takiej sytuacji, by ta wielka pomoc państwa dla pracującej wsi — była niewykorzystana. Zgodnie z Uchwalą K(. PZPR i Rady Ministrów do dnia 5 lipca POM-y powinny zakończyć zawieranie umów. Poważnym brakiem, który może się źle odbić na szybkości i jakości prac żniwnych, jeśli w porę nie zostanie usunięty, jest bądź zupełne nieprzeszkolenie przyczepowych na snopowiązałki, sjiośród spółdzielców, bądź też przeszkolenie niedostatecznej ich liczby, Z innych niedociągnięć występujących w wielu POM należy wymienić: zte rozstawienie maszyn; brk dokładnego ustalenia kto odpowiada za dowóz paliwa do brygad; nieuzgodnienie z zarządami spółdzielni sprawy przygotowania kwater i wyżywienia dla traktorzystów'. Braki te muszą być szybko usunięte, gdyż tylko pozornie są to sprawy drobne. W istocie bowiem od tych „drobiazgów“ zależeć będzie również przebieg kampanii. Rzeczą, która wymaga szczególnego zwrócę-’ nia uwagi wydziałów politycznych POM, organizacji i instancji partyjnych, jest spraw'a współzawodnictwa pracy. W chwili obecnej zarówno załogi POM, jak i spółdzielnie produkcyjne podejmują już zobowiązania dotyczące szybszego i lepszego przeprowadzenia żniw. Wiele jednak zobowiązań jest formalnych, ogólnikowych, nie uwzględnia kto przy czym będzie pracował, kto za co odpowiada. Ä przecież sukcesy będą wtedy, gdy w czasie Ml” W prac uniknie się niepotrzebnej bieg każdy z góry będzie wiedział, gdzie., miejsce i w jaki sposób może się przyczynić do przyśpieszenia żniw. 1 1 ipera jest dniem gotowości do kampanii żniwno-omłotowej. Dziś więc udadzą się w teren komisję, które sprawdzą jak nasze POM-y, GOM-y przygotowały się" do tej ważnej akcji. Braki i niedocią.gn;ęcia ujawnione przez te komisje — szybko muszą być usunięte. Nie wystarczy jednak przygotować się do kampanii" tylko .organizacyjnie • technicznie. Decydować tu będzie świadomość każdego pracownika POM, każdego spółdzielcy. I dlatego konieczne jest wzmożenie pracy wydziałów politycznych. Chodzi tu o pracę polityczną nie ,,w ogóle“, lecz konkretną, wskazującą o jaki cel chodzi, dlaczego zależy społeczeństwu, państwu na starannym przeprowadzeniu żniw i omtotów. łąka praca polityczna — szeloka, docierająca do każdej spółdzielni i każdego spółdzielcy — ciągle jeszcze jest niedostateczna. I trzeba,, by ekipy robotnicze, sprawujące szefostwo nad POM dopomogły im nie tylko w sprawach technicznych (choć to rzecz bardzo ważna) lecz również w pracy politycznej. Aby POM-y sprostały zadaniom jakie stoją przed nimi w tegorocznej kampanii żniwnoomłotowej — konieczne jest większe z’inteiesowanie ich pracą ze strony komitetów partyjnych i prezydiów rad narodowych. Trzeba skoń* czyć z papierkowym kierowaniem pracą POM, jak to się zdarza w wielu powiatach. Zamiast papierkowych, nic nikomu nie dających analiz — potrzebna jest dobra, dokładna znajomość pracy POM w terenie — w spółdzielniach produkcyjnych, potrzebne jest operatywne kierowanie całokształtem działalności POM. Uchwala KC PZPR i Rady Ministrów szczegółowo precyzuje obowiązki i zadania POM w kampanii żniwno-omłotowej, wskazuje, że to właśnie POM i ich wydziały polityczne odpowiedzialne są przed Partią i Rządem, za właściwy przebieg kampanii w spółdzielniach. Zadaniem komitetów partyjnych i prezydiów rad narodowych jest czuwanie nad tym, by te wskazania w pełni zostały wcielone w życie. By Państwowe Ośrodki Maszynowe swe zadania wypełniły z honorem. PIERWSZA ELEKTROWNIA PRZEMYSŁOWA O NAPĘDZIE ATOMOWYM URUCHOMIONA W ZSRR Spot lian w premier on C/.ou En-laia i \ehru (f) MOSKWA (PAP). Agencja TASS ogłasza następujący komunikat Rady Ministrów ZSRR o uruchomieniu w Związku Radzieckim pierwszej elektrowni przemysłowej o napędzie atomowym : Wysiłkiem radzieckich uczonych i inżynierów zakończone zostały obecnie pomyślnie w Związku Radzieckim prace nad zaprojektowaniem i budową pierwszej elektrowni przemysłowej o napędzie atomowym, której moc użytkowa wynosi 5 tys. kilowatów. Dnia 27 czerwca 1954 r. elektrownia atomowa została uruchomiona i dostarczyła prądu elektrycznego przemysłowi i rolnictwu przyległych rejonów. Turbina przemysłowa pracuje po raz pierwszy nie przez spalanie węgla lub innych rodzajów paliwa, lecz za pomocą energii atomowej — rozszczepiania jądra atomu uranu. Przez uruchomienie elektrowni atomowej dokonany został realny krok w kierunku pokojowego wykorzystania energii atomowej. Radzieccy uczeni i inżynierowie pracują nad budową elektrowni przemysłowych o napędzie atomowym, których moc wyniesie 50—100 tys. kilowatów. Narada aktywu budowlanych stolicy 30 czerwca odbyta się narada aktywu budowlanego Warszawy. Narada poświęcona była omówieniu zadań budownictwa w walce o obniżenie kosztów własnych. W naradzie wzięli udział m. in. wiceprezes Rady Ministrów tow. Stefan Jędrychowski, przewodniczący CRZZ tow. Wiktor Kłosiewicz, kierownik wydziału przemysłu ciężkiego KC PZPR tow. Edward Gierek, przewodniczący Prezydium Stołecznej Rady Narodow'ej tow'. Jerzy Albrecht oraz ministrowie i wiceministrowie zainteresowanych resortów. . Narada aktywu budowdanego zgromadziła ponad 500 przodowników pracy, brygadzistów, majstrów, techników, inżynierów, projektantów, księgowych, magazynierów, kierowników zarządów, dyrektorów zjednoczeń oraz aktywistów partyjnych, związkowych i ZMP-owskich. Referat o zadaniach załóg budowlanych oraz biur projektowych w walce o obniżenie kosztów własnych naszego budownictwa wygłosił I sekretarz KW PZPR tow. Stanisław Pawlak. W oparciu o liczne przykłady zobrazował on, jak w wielu zjednoczeniach budowlanych na terenie Warszawy sprawy obniżenia kosztów budowy, lepszej jakości wykonywanych . prac są traktowane bardzo powierzchownie, a często nawet sprawami tymi kierownictwo budowy nie interesuje się. Mówca wskazał na podstawowe przyczyny dużych przekroczeń planowanych kosztów nakreślając jednocześnie w oparciu o analizę pracy przodujących przedsiębiorstw — drogi jakimi powinny pójść wszystkie kierownictwa zjednoczeń, organizacje partyjne związkowe oraz załogi budowi lane, aby wykonać wytyczone przez II Zjazd PZPR, zadanie podniesienia wydajności pracy o 16 procent i obniżenia kosztów własnych w budownictwie o 7 procent. W dyskusji zabierali głos robotnicy, inżynierowie, kierownicy przedsiębiorstw, magazynierzy, sekretarze organizacji partyjnych, księgowi oraz planiści. Mówili oni o takich wych dla budownictwa węzłowach jak wprowadzenie spralimitowania materiałów i kontroli ich zużycia w produkcji, o sprawach postępu technicznego, o konieczności uprzemysłowienia budownictwa itd. Wiele uwag dotyczyło usprawnienia transportu, zlikwidowania nadużyć popełnianych przez wozaków. Ze wszystkich wystąpień przebija głęboka troska o usprawnienie pracy budownictwa, o likwidację marnotrawstwa jakie jeszcze w nim istnieje. Dyskusję podsumował wiceprezes Rady Ministrów tow. Stefan Jędryehowski. Wskazał on ogrom zadań jakie stają przed warszawskim budownictwem w najbliższych latach. Pełne wykonanie tych zadań wymagać będzie od naszego budownictwa stałej i systematycznej walki o oszczędność materiałów budowlanych, o rytmiczne wykonywanie planów, o potanianie kosztów budownictwa. Jednocześnie tow. •Jędryehowski wskazał kierunki rozwojowe naszego twa, jego pełniejszą budownicmechanizację, stosowanie w coraz większym stopniu elementów' prefabrykowanych. Na zakończenie zebrani uchwaliłi apel do robotników, techników, inżynierów i pracowników administracyjnych budownictwa w całej Polsce. Apel wzywa do pełnej realizacji zadań postawionych przez Partię i Rząd, zwracając szczególną uwagę na wydajności pracy, podniesienie uporządkowanie zatrudnienia i rozliczeń, wprowadzanie nowych metod pracy, podnoszenie poziomu go’ spodarki materiałowej i. jakości robót, oraz wykorzystywanie doświadczeń przodujących placów budowy w Polsce i doświadczeń budownictwa radzieckiego. (i) Coventry proponuje Stalingradowi podjęcie wspólnej akcji o zakaz broni wodorowej Pismo lorda-majora Coventry LONDYN (PAP). Ambasa- ZSRR w Anglii Malik otrzymał pismo od lorda-majora Coventry Johna Fennella. Pismo to m. in. stwierdza: Rad jestem że jednym z moich pierwszych obowiązków jako lorda-majćra miasta Coventry i niedawno wybranego przewodniczącego Komitetu przyjaznych stosunków między Coventry a Stalingradem jest przekazanie za Pana pośrednictwem ludności Stalingradu, pozdrowień i najlepszych zyćzeń oa ludności Coventry. Na odbytym niedawno posiedzeniu Komitetu przyjaznych stosunków między Coventry a Stalingradem (Komitet utworzony został przez radę miejską, aby przyczynić się do rozwoju przyjaźni > Współpracy między Coventry Stalingradem, które tak bardzo ucierpiały od agresji faszystowskiej) uchwalono rezolucję Biorąc pod uwagę głębokie zaniepokojenie w całej Anglii w związku z groźbą użycia bomby wodorowej, do stałingradzkiej rady miejskiej wysłane zostanie pismo proponujące, aby nasze dwa miasta wystosowały wspólnie apel do Komisji Rozbrojeniowej ONZ. Apel ten, wskazując na kolosalne zniszczenia spowodowane przez naloty na oba miasta w czasie ubiegłej wojny oraz na fakt, że dla uratowania ludzkości narody powinny się zjednoczyć i oświadczyć, iż na pełnia je grozą ; oburza możliwość użycia takiej broni przez jakikolwiek kraj, wzywałby do zakazu stosowania bomby wodorowej. Ludność obu miast działając wspólnie może w większej mierze niż ludność wszystkich innych miast skupić uwagę światowej opinii publicznej na tej groźbie; dlatego też wzywamy Stalingrad, ab> wspólnie z nami podjął w tym kierunku akcje Dziś - dzień gotowości do kampanii żniwnej (f) 1 lipca br. jest dniem gotowości maszyn i sprzętu do żniw- i omtotów. W dniu tym komisje kontrolne rad narodowych, instancji partyjnych dokonają szczegółowego przeglądu stanu maszyn i sprzętu żniwnoomłotowego w PGR-ach. POM- ach i GOM ach oraz sprawdzą jakość przeprowadzonych remontów. WARSZAWA. POM-y woj warszawskiego w 95 proc. przygotowane są do żniw. Wiele os.odków. jak Drobin. Sońsk. Dońki, Maków. Mińsk Mazo wiccki i Lwówek zakończyh już całkowicie przygotowania. Niektóre POM-y opóźniają się jednak w remontach maszyn. Do takich należą np. POM-y Teresin i Sokołów, których zatogi niedbale przygotowały snopowiązałki. W POM Kołaczków stwierdzono konieczność dokonania poprawek remontowych prawie przy wszystkich snopowiązałkach, jakimi dysponuje POM, a w POM Kozietuły 5 snopowiązałek nie jest jeszcze wyremontowanych. KIELCE. Państwowe ośrodki maszynowe woj. kieleckiego zameldowały o przedterminowym zakończeniu remontu maszyn żniwnych. Natomiast w GOM- ach tego województwa remont maszyn i sprzętu trwa jeszcze. BYDGOSZCZ. Do 28 czerwca tylko dwa POM-y woj. bydgoskiego Rypin i Lubin przygotowały należycie do żniw swoje maszyny i sprzęt żniwno-omłotowy. Niedbale wykonano remonty w POM Zakrzewo w pow. Grudziądz, gdzie już stwierdzono braki w 13 wyremontowanych snopowiązałkach. Odpowiedzialnymi za to karygodne niedbalstwo są: kierownik warsztatu Leśniewski i starszy mechanik Żurawski. W POM Gogolkowo, w pow. Żnin. przygotowano do żniw zaledwie połowę ciągników. Reszta jest nie nadająca się do użytku na skutek złej konserwacji oraz braku lamp i akumulatorów. (PAP) Przed rozruchem siłowni olbrzyma (Telefonem z huty im. Lenino) Już wkrótce ruszy ponad 100 obiektów, kilkaset agregatów wchodzących w skład rejonu siłowni huty im. Lenina. Przy robotach wykończeniowych wyróżniają się załogi Przedsiębiorstwa Robót Drogowych i „Mostostalu“ z Warszawy. Przy zakładaniu ochron przeciwpyłowych nad młynami kulowymi przoduje grupa majstra Zygfryda Brążkiewicza oraz brygady Płaszczyka i Stachonia, które założyły w rekordowym tempie ochrony pyłoszczelne nad kablami sterującymi, tzn. wykonały i zmontowały 10 ton drobnych konstrukcji stalowych w ciągy ,7 dni. Pomimo, że czas oddania siłowni do użytku jest bliski, Zarząd Robót Zmechanizowanych ma poważne zaległości w swej pracy. Załoga ZRZ musi dołożyć wszystkich starań, aby wykonać prace związane z mikrftniwelacją w terminie. Również Krakowskie Elektromontażowe Zjednoczenie musi przyspieszyć tempo zakładania instalacji oświetleniowych w rejonie siłowni. Niezwykle pilnym zadaniem jest zakończenie przez Elektrobudę prac przy uziemianiu budynku głównego siłowni i budynku mielenia węgla. Najpoważniej jednak wygląda sytuacja w pompowni nr 1 w porcie. KZE musi teraz w szybkim tempie odrabiać niedawne jeszcze zaniedbania. Załogi tych przedsiębiorstw powinny brać przykład z ofiarnie pracującej załogi Zarządu Budowlanego nr 7. Prowadzi ona tzw. zabiegi kosmetyczne — malowanie, poprawki po instalatorach. roboty posadzkarskie itp. niezwykle sprawnie i szybko. (a. j.)n — Wszyscy do czynu chłopskiego -— dla uczczenia 10-lecia Polski Ludowej! Wezwanie organizacji społecznych województwa lubelskiego Wojewódzki Komitet Frontu Narodowego w Lublinie, Związek Samopomocy Chłopskiej woj. lubelskiego, Zarząd Wojewódzki Związku Młodzieży Polskiej, Liga Kobiet i Koła Gospodyń Wiejskich Lubelszczyzny oraz Związek Zawodowy Robotników i Pracowników Rolnych i Leśnych, Oddział w Lublinie wystąpiły z wezwaniem da wszystkich chłopów pracujących iv związku z 10-leciem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W wezwaniu czytamy m. in.: Chłopi Lubelszczyzny! Spójrzmy wokół siebie, jak wiele zmieniło się w naszym województwie. Przekazaliśmy dziesiątki tysięcy ha ziemi obszarniezej chłopom małorolnym i średniorolnym. Uczyniliśmy chłopa pełnoprawnym właścicielem swej ziemi. Przekształciliśmy województwo w województwo nasze przemysłowo-rolnicze. Zbudowaliśmy Fabrykę Samochodów Ciężarowych im. Bolesława Bieruta w Lublinie, zbudowaliśmy Kraśnicką Fabrykę Wyrobów Metalowych, a obok niej nowe miasto — robotniczy Kraśnik, Fabrykę Sprzętu Instalacyjnego w Poniatowie. Już w lipcu puszy nowoczesna cementownia w Rejowcu. Pracują już wielkie zakłady przetworów tłuszczowych w Bodaczowie i wiele innych, których wyliczyć niesposób. Na Lubelszczyźnie, w dawnej Polsce B, w której sanacja nic nie budowała, chłop musiał siedzieć na przeludnionej wsi, bo w mieście dla niego pracy nie było. Dziś w nowych naszych fabrykach pracują dziesiątki tysięcy chłopów, a ile setek i tysięcy Waszych synów i córek pracuje przy budowie nowych zakładów przemysłowych, przy przebudowie Lublina! Wszystko to zdobywamy wspólnym wysiłkiem ludzi pracy pod przewodem klasy robotniczej, wszystko to czynią zdolne i pracowite ręce robotnika i chłopa polskiego. Zdobywamy to w trudnej walce z tym, co pozostało ze starych, złych czasów, z wyzyskiem kułackim, ze spekulacją, z kumoterstwem. z bezdusznym, biurokratycznym stosunkiem do ludzi. Mimo wielkich osiągnięć, marny jeszcze wiele do zrobienia. Jeszcze nie żyjemy tak, jakbyśmy pragnęli. Państwo nasze troszczy się o ciągły wzrost stopy życiowej robotnika i chłopa, o to by coraz lepiej jadł, ubierał się, mieszkał i odpoczywał, by coraz kulturalniej spędzał wolny czas. Po to, by zadanie to spełnić, trzeba nieustannie powiększać produkcję, szczególnie na wsi, wydobywać ż ziemi coraz więcej zboża, ziemniaków, owoców, powiększać hodowlę. Takie zadanie postawił przed narodem II Zjazd PZPR. Bracia chłopi Lubelszczyzna — zlęmia najwcześniej wyzwolona przez 'wojska radzieckie i polskie w lipcu 1944 r., kolebka władzy ludowej — ma prawo i obowiązek pierwsza wystąpić ^ podjąć hasło wielkiego ogólnonarodowego czynu dla, uczczenia 10-lecia Polski Ludowej,’ dla szybszego podniesienia dobrobytu ludności miast i wsi. Już ponad 1.500 gromad woj. lubelskiego podjęło zobowiązania na cześć 10-lecia. Bracia chłopi Ziemia, o którą chłop pracujący walczył, setki lat, a którą dała mu władza ludowa, winna być przez nas troskliwie uprawiana. Nie wolno zostawić ani jednego ha ziemi odłogiem. A zdarzają się jeszcze odłogi w wielu gromadach. Ogromne znaczenie dla stałego rozwoju naszego rolnictwa dla rozwoju hodowli ma racjonalne zagospodarowanie tąk i pastwisk. Chłopi gromady Suchodoly w pow. krasny Stawskim na cześć 10-lecia postanowili zagospodarować należycie swoje łąki i pastwiska. Czynem gromadzkim dokonali regulacji rzeki Marianki na długości 3 km i dokonują melioracji swoich ląk i pastwisk. Podobne zobowiązania podjęły dziesiątki innych gromad. Naszym czołowym zadaniem, do którego wykonania winny się włączyć szerokie rzeszć pracującego chłopstwa, jest budowa kanału Wieprz — Krzna. Wybudowanie tego kanału i związane z tym prace irygacyjne dadzą nam ponad 70 tys. hektarów łąk i pastwisk. Zbierzmy wszystkie nasze siły i środki, by żniwa tegoroczne przeszły jak najlepiej. Skróćmy żęcia i zwózki zbóż. Korzystajmy czas z maszyn żniwnych naszych POM-ów, GOM-ów i PGR-ów. Nie dopuśćmy do pozostawienia ani jednego kłosa na polu.' Przeprowadźmy natychmiast. po zżęciu zbóż podörywki i siew poploliów na jak największej powierzchni pól. W W’alce o szybki i sprawne przeprowadzenie żniw organizujmy wspólną zwózkę zbóż z pola, organizujmy gromadzkie punkty omłotów, zabezpieczmy pomoc sąsiedzką. Dołóżmy wszystkich starań, aby sprawnie’i szybko przeprowadzić omłoty zbóż we wszystkich spółdzielniach produkcyjnych, PGR-ach i gromadach indywidualnych. Pamiętajmy, że naszym patriotycznym obowiązkiem jest jak najszybciej po sprzęcie zbóż sprzedać zboże należne państwu. Gromada Czermierniki, w pow. lubartowskim, Wincencin pow. włodawskim zobowiązały się już v w lipcu wykonać w 100 proc. dostawy zboża. Odstawiajmy zboże do punktów skupu manifestacyjnie, gromadnie, oddajmy 100 proc. obowiązkowych dostaw zbóż najdalej do 15 października tego roku. Dostawy dla państwa, dla klasy robotniczej. to patriotyczny obowiązek każdego chłopa. Idąc śladami takich gromad jak gromada Hileszów w pow. włodawskim, Boniewo w pow. krasnostawskim, Belczac pow. lubartowski, które zobowiązały się do dnia 22 lipca wykonać w 100 proc. plany dostaw żywca i mleka oraz uregulować podatki i należności finansowe, zapewnijmy terminowe i pełne wykonanie wszystkich obowiązków wobec państwa. Bracia chłopi! Tysiące z Was u boku klasy robotniczej ofiarnie walczyło w okresie sanacji i w czasie okupacji o obalenie rządów fabrykantów i obszarników, o władzę ludu pracującego. Uchwala partii i rządu zapowiadająca wprowadzenie rad gromadzkich, przyciąga do rządów setki tysięcy chłopów, umacnia sojusz robotniczochłopski. W tym roku wybierać będziemy nowe gromadzkie rady narodowe. Rozumiejąc to wielkie wydarzenie w, naszym życiu wiele gr^miyi podjęło cenne zobowiązania remontu siedziby przyszłych rad, poprawy i budowy dróg. urządzenia świetlic Bracia chłopi! W naszym województwie tysiące chłopów pracuje już w spółdzielniach produkcyjnych. Coraz więcej mamy w naszym województwie spółdzielń produkcyjnych, które pokonały już. pierwsze trudności i mogą poszczycić się poważnymi osiągnięciami. Kułacy usiłują odciągnąć chłopów pracujących z drogi spółdzielczości produkcyjnej. rzy Chłopi pracujący Lubelszczyzny, któpoznali „dobrodziejstwa“ kułackie, coraz bardziej świadomie wstępują do szeregów wielkiej armii spółdzielców. Chłopi i chłopki! Młodzieży polska' Czyn chłopski objął setki gromad naszego województwa. Honorem naszym i ambicją niech będzie, aby nie brakło ani jednego chłopa pracującego. który by swym udziałem w chłopskim czynie dziesięciolecia nie zamanifestował swych gorących uczuć patriotycznych, głębokiego umiłowania narodu polskiego. Członkowie spółdzielni produkcyjnych 1 Na Wasze spółdzielnie zwrócone są oczy chłopów pracujących całego województwa, Swoją ofiarną pracą i jej dobrymi wynikami dajcie świadectwo wyższości gospodarki spółdzielczej. Robotnicy i pracownicy POM! Maszyny pracujące na spółdzielczych polach są żywym świadectwem pomocy państwa dla wsi. Dlatego praca POM-ów na polach spółdzielczych, czy też w gospodarstwach indywidualnych musi być przykładem wysokiej jakości i skuteczności wielkiej mechanizacji w rolnictwie. Zacieśniajcie w codziennej wspólnej pracy z chłopami sojusz robotniczochłopski. Robotnicy i pracownicy PGR! Uczyńcie Wasze gospodarstwa wzorem socjalistycznej 'kultury rolnej. Pracownicy służby rolnej i rad narodowych ! Nieście chłopom pracującym ofiarną pomoc, rozszerzajcie nowe sposoby gospodarowania, Uczcie chłopów wykorzystywania wszystkich rezerw istniejących w ich gospodarce dla wzrostu produkcji rolnej. Chłopi całego kraju! Chłopi Lubelszczyzny podejmują obęcnie wielką pracę, ażeby dopędzic przodujące rejony kraju, szybko podnieść kulturę rolną Lubelszczyzny, wydatnie zwiększyć plony i podnieść dobrobyt chłopów pracujących naszego województwa. Rozpoczynając wielką bitwę o szybki wzrost produkcji rolnej, o wykonanie zadań postawionych przez II Zjazd naszej Partii wzywamy do współzawodnictwa chłopów pracujących, spółdzielców i gospodarujących indywidualnie, robotników i pracowników PGR i POM, pracowników służby rolnej rad narodowych, o jak najlepsze wyniki w produkcji rolnej, o przeprowadzenie w każdej gromadzie prac melioracyjnych dla poprawienia stanu naszych łąk i pastwisk, o naprawy dróg potowych i gromadzkich. o polepszenie stanu naszych świetlic, o jak najstaranniejsze przygotowanie siedzib przyszłych, nowych rad gromadzkich. Wzywamy wszystkich chłopów do terminowego wywiązania się ze wszystkich obowiązków wobec państwa. Wszyscy do czynu chłopskiego — dla uczczenia 10-iecia Polski Ludow-ej. Zjednoczeni we Froncie Narodowym, pod przew-odum Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wykonamy wielkie zadania, postawione przez II Zjazd, podniesiemy dobrobyt ludzi pracy, umocnimy siłę i bezpieczeństwo naszej Ojczyzny, zwiększymy udział Polski w walce o pokój między narodami. ł I