Trybuna Ludu, listopad 1973 (XXV/304-333)

1973-11-01 / nr. 304

Proletariusze wszystkich krajów. łączcie się! Trybuna Ludu es , ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 304 (9050) Warszawa, czwartek 1 listopada 1973 r. Wydanie AA Cena 1 zł 75 rocznica urodzin tow. Maxa Reimanna Depesza gratulacyjna tow. E. Gierka I Sekretarz KC PZPR Ed­ward Gierek wystosował de­peszę gratulacyjną do hono-Niemieckiej Partią Komunis­­tycznej (DKP), Maxa Rei­manna w związku z 75 rocz­nicą jego urodzin. (PAP) I Sekretarz KC PZPR przyjął ambasadora PRL w Bułgarii W dniu 31 października I Sekretarz KC PZPR Ed­ward Gierek przyjął nowo mianowanego ambasadora PRL w Ludowej "Republice Bułgarii Jerzego Muszyń­skiego. (PAP) DZIŚ 10 STRON Więź przyjaźni i braterstwa Przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński z wizytą w Bratysławie i Brnie BRATYSŁAWA (PAP). 31 października br., w trzecirtT dniu przyjacielskiej wizyty w CSRS, Przewodniczący Ra­dy Państwa PRL prof, dr Henryk Jabłoński wraz ze wszystkimi członkami polskiej delegacji przebywał w sto­licy bratniej Słowacji — Bratysławie, a w godzinach po­południowych odwiedził największy ośrodek przemysło­wy Moraw — Brno, W obu tych miastach, podob­nie jak w Pradze polscy goście podejmowani byli serdecznie, a atmosfera licznych spotkań z miejscowym społeczeństwem jeszcze raz udokumentowała przyjacielskie braterskie sto­sunki między obu naszymi krajami. Przewodniczącemu Państwa PRL towarzyszą Rady w podróży po Czechosłowacji: wicepremier rządu CSRS Ma­­tej Luczan oraz inne czecho­słowackie osobistości, a także ambasador PRL w Pradze, Lucjan Motyka i ambasador CSRS w Warszawie, Jan Mu­­szal. Specjalny samolot, na pokła. dzie którego znajdowała się polska delegacja wylądował na pięknie udekorowanym lot­nisku bratysławskim przed godziną 10.00. Na lotnisku zgromadziły się setki mieszkań­ców stolicy Słowacji, przed, stawiciele licznych zakładów pracy, młodzież miejscowycb szkół. Przewodniczącego Rady Pań­stwa PRL prof. H. Jabłońskie­go, członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR Francisz­ka Szlachcica i pozostałych r“tnn1n'i \ ' delegacji witali rphwłjmdniczący polskiej Sło­wackiej RacJy Narodo­wej Ondrej Klokocz, pre­mier rządu Socjalistycznei Republiki Słowacji prof, di Peter Colotka, członkowie Pre­zydium KC Komunistycznej Partii Słowacji, Gejza Szlapka i Miroslav Valek, burmistrz Bratysławy Ladislav nak oraz przedstawiciele Marti­­or. ganizacji politycznych i społe­cznych. Obecny był konsul generalny PRL w Bratysławie Bolesław BendSfl członkowie korpusu konsularnego akredytowani w SRS. Orkiestra odegrała hymn państwowy Polski. Na cześć Przewodniczącego Rady Pań­stwa PRL oddano 21 salw ar. tyieryjskich. Henryk Jabłoński w towa­rzystwie Ondreja Klokocza odebrał raport dowódcy kom. panii honorowej Czechosło. wackiej Armii Ludowej, a na­stępnie dokonał jej przeglądu, pozdrawiając żołnierzy. (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Wspólny program pokoju Echa przemówienia tow. E. Gierka w krajach socjalistycznych Przemówienie wygłoszone przez I Sekretarza Komitetu Centralnego PZPR na spotkaniu z aktywem robotniczym or­ganizacji partyjnej Sosnowca spotkało się z zainteresowa­niem prasy, radia i telewizji bratnich krajów. Dzienniki przytaczają obszerne fragmenty przemówienia, akcentując stwierdzenia dotyczące znaczenia Światowego Kongresu Sił Pokoju w Moskwie oraz część dotyczącą programu pokojo­wego rozwoju świata, wysuniętego z trybuny przez Sekretarza Generalnego KC KFZIL,„,£eonjda kongresu Breż­niewa. ^ MOSKWA (PAP). Poniedział­kowe przemówienie I Sekre­tarza Komitetu Centralnego PZPR Edwarda Gierka wywo­łało szeroki oddźwięk w ra­dzieckich środkach masowego przekazu. Główne tezy wystąpienia podały dzienniki: „Prawda* organ KC KPZR, „Trud“ — organ związków zawodowych i radio. Telewidzowie mieli oka­zję obejrzenia w programie in­formacyjnym „Wremia“ relacji filmowej z przebiegu spotka­nia. Omawiając wystąpienie pol­skiego przywódcy „Prawda“ w sprawozdaniu opatrzonym ty­tułem „Niezłomna ostoja*1 zwróciła uwagę swych czytel­ników przede wszystkim na przedstawioną przez Edwarda Gierka ocenę ostatnich wyda­rzeń na arenie międzynarodo­wej i stosunek Polski do tych wydarzeń, Dziennik cytuje m. in. te fragmenty przemówienia I Se­kretarza KC PZPR, w których podkreśla on znaczenie świa­towego Kongresu Sił Pokoju oraz akcentuje pilną koniecz­ność trwałego, pokojowego u­­regulowania całości problemu (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Opolskie cementownie: Myślimy dziś o jutrze Cementownie „Odra“, „Piast“, „Groszowice“ i „Bol­ko“, wchodzące w skład opol­skich zakładów przemysłu ce­mentowego, z godną uznania konsekwencją przestrzegają rytmiczności produkcji. Do tej pory załogi opolskich cemen­towni wyprodukowały dodat­kowo 35 tys. ton cementu a do końca roku zamierzają jeszcze dostarczyć ponad plan dal­szych pięć tysięcy ton tego produktu. Przyjęliśmy taką zasadę — mówi I sekretarz KZ PZPR, tow. Zbigniew Ukraiń­ski — myśl dzisiaj co będziesz robił jutro. Zgodnie z nią sta- Po I Krajowej Konferencji PZPR NA FINISZU 1973 ROKU Poprawa gospodarności (RELACJE NASZYCH REPORTERÓW) Poprawa gospodarności na każdym stanowisku pra­cy oto problem, który skupia uwagę towarzyszy podczas spotkań z delegatami na I Krajowq Konferencję PZPR. Spotkania te stajq się doskonała, okazjq do krytycznego spojrzenia na dotychczasowy dorobek, szukania dróg podniesienia efektywności naszego działania, poprawy jakości produkcji, zwiększenia wydajności pracy i u­­sprawnienia gospodarki materiałowej. ramy się tworzyć warunki nie­zbędne dla rytmicznej, wydaj­nej pracy wszystkich urządzeń cementowni. Chodzi o to, aby każdy z maksymalną staran­nością robił to co do niego na­leży. Bez takiego ścisłego współdziałania wszystkich służb w zakładach trudno by­łoby mówić o sukcesach pro­dukcyjnych Dobra organizacja pracy, troska o to co będzie jutro i pojutrze przynosi wymierne efekty: codziennie dajemy — powiada tow. Ukraiński 150, a nawet więcej ton ce­mentu ponad plan. A równo­cześnie przymierzamy się dc nowych, wyższych zadań roku przyszłego. Zdajemy sobie sprawę, że coraz trudniej bę­dzie je wykonywać wyłącznie w drodze zagospodarowywania rezerw prostych, wynikających np. z dobrej organizacji pracy, Te bowiem staramy się wyzy­skiwać maksymalnie. Dlatego, aby sprostać rosnącemu zapo­trzebowaniu na cement, ucie­kamy się do pomocy nauki, postępu technicznego. Przykła­dem może być dalsza automa­tyzacja procesów wytwórczych w „Odrze“, modernizacja ce­mentowni „Groszowice“ (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Obserwatorzy ONZ na brzegach Kanału Sueskiego KAIR, NOWY JORK, MOSKWA (PAP). Wzdłuż linii przerwania ognia na Bliskim Wschodzie trzeci dzień z rzę­du panował w środę spokój. Prezydent Egiptu Anwar Sa­dat wezwał Izrael do wycofania wojsk na pozycje z 22 października. Sekretarz Generalny ONZ kontynuował w Nowym Jorku konsultacje na temat składu wojsk ONZ dla Bliskiego Wschodu. W Tel Awiwie podał się do dy­misji izraelski minister sprawiedliwości, który żądał ustą­pienia generała Mosze Dajana. W ciągu środy nie nadesz­ły żadne informacje o jakich­kolwiek incydentach na fron­tach syryjsko-izraelskim i egipsko-izraelskim. Przedstawiciel ośrodka in­formacyjnego ONZ w Kairze zakomunikował, że dowódca Nadzwyczajnych Sił Zbroj­nych ONZ, gen. Ensio Siilas­­vuo (Finlandia) przeprowa­dził w ostatnich dniach roz­mowy w Kairze i w Teł Awiwie, aby ustalić rozmiesz­czenie pozycji wojsk egip­skich i izraelskich według stanu z 22 października. Obserwatorzy ONZ przeby­wają obecnie na obu brze­gach Kanału Sueskiego i u­­ściślają przebieg linii zawie­szenia broni. Z Ismaili i Su­ezu podążają naprzeciw sie­bie oddziały szwedzki i fiński Nadzwyczajnych Sił Zbroj­nych ONZ. Szwedzi i Fino­wie będą wspólnie czuwać nad sytuacją w tym rejonie. Według stanu z 29 paździer­nika wieczorem, liczebność wojsk ÓNZ na Bliskim Wscho­dzie wynosiła 616 ludzi. Rządy Austrii. Finlandii i Szwecji zgodziły się przysłać dodatko­we pododdziały, aby zwięk­szyć rozmiary swych kontyn­gentów międzynarodowych każdy do jednego batalionu. Rząd Irlandii zgodził się przerzucić na Bliski Wschód swą jednostkę w siłach poko­jowych ONZ na Cyprze i skie­rować dodatkowo z Irlandii 250 żołnierzy. Otwarcie drogi do politycznego rozwiązania konfliktu OD NASZEGO BLISKOWSCHODNIEGO KORESPONDENTA Działa ucichły I obecnie u­­waga arabskiej opinii publicz­nej skupia się na szybko roz­wijanej działalności dyploma­tycznej. Ocena perspektyw tej działalności przez arabskie ko­ła polityczne nie jest jednolita. Przeważa jednak opinia, że u­­macniają się szanse na otwar­cie drpgi prowadzącej do poli­tycznego rozwiązania konflik­tu. Wyraża się ostrożną na­dzieją, że w życie wprowadzo­na zostanie ta część rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 października. Analizując szansę politycz­nego rozwiązania konfliktu bliskowschodniego, arabskie (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Prezydent Francji proponuje zachodni „szczyt” PARYŻ (PAP). Jak poinfor­mował rzecznik rządu francus­kiego Jean-Philippe Lecat, prezydent Francji Georges Pompidou zwrócił się do szefów rządów krajów członkowskich Wspólnego Rynku z propozycją zwołania przed zakończeniem bieżącego roku spotkania na najwyższym szczeblu w celu o­­mówienia sytuacji na Bliskim Wschodzie i innych spraw. Zakończenie Światowego Kongresu Sił Pokoju w Moskwie Solidarny wysiłek w umacnianiu pokoju i współpracy Dokumenty kongresu©Sprawozdania z obrad komisji problemowych MOSKWA (PAP). Sprawozdawcy PAP, Michał Skalenajdo i Zbigniew Suchar relacjonują: po 7 dniacb owocnych debat, w których uczestniczyli przedstawiciele 144 krajów ze wszystkich kontynentów, reprezentanci przeszło 120 między­narodowych i narodowych organizacji, delegaci 1.100 partii i stronnictw politycznych, ruchów narodowowyzwoleń­czych, związków zawodowych, stowarzyszeń społecznych i re­ligijnych. zakończył się w środę w stolicy Kraju Rad Świa­towy Kongres Sił Pokoju. Na posiedzeniu końcowym w Kremiowskim Pałacu Zjaz­dów delegaci uchwalili apel do wszystkich ludzi świata, w którym wezwali do zespolenia wysiłków w celu zapewnienia sprawiedliwego i trwałego pokoju na ziemi. Uchwalono do­kument w sprawie Bliskiego Wschodu, podkreślający konie­czność niezwłocznego wykonania rezolucji Rady Bezpieczeń­stwa z 22 i 23 października br. Uchwalony został takie do­kument. w którym delegaci wezwali wszystkie organizacje, partie i ruchy do kontynuowania działalności w duchu współ­­pracy, dialogu i wspólnych poczynań, jaki cechował obrady kongresu. Przejdzie on do historii wiel­kich zmagań ludzkości o oca­lenie świata przed wojną i za­pewnienie mu trwałego, pow­szechnego pokoju, jako wyda­rzenie wyjątkowej wagi. Było to pierwsze tak masowe i re­prezentatywne międzynarodo­we zgromadzenie przedsta­wicieli światowej społeczności poświęcone najbardziej szczyt­nym ideałom, jakimi są poko­jowe współistnienie, zagwa­rantowanie bezpieczeństwa i stworzenie warunków do wszechstronnej współpracy na­rodów we wszystkich dziedzi­nach. 31 października był ostatnim dniem moskiewskiego spotka­nia przedstawicieli światowych sił pokoju. Na przedpołudnio­wym plenarnym posiedzeniu rozpatrzono wyniki działalnoś­ci 14 komisji problemowych. Jak stwierdzono, wypowiedzia­ło się w toku ich prac ponad tysiąc delegatów. W czasie obrad delegaci uczcili minutą milczenia pa­mięć b. sekretarza generalnego Afrykańskiej Partii Niepodleg­łości Gwinei-Bissau i Wysp Zie­lonego Przylądka, Amiicara Cabrala, który oddał swe ży­cie walce o wyzwolenie Afry­ki. Zabrała głos wdowa po za­służonym bojowniku. Uczest­nicy kongresu powitali z uzna­niem fakt utworzenia Republi­ki Gwinei-Bissau Bezpieczeństwo europejskie i współpraca Przewodniczący komisji, która obradowała nad proble­mami związanymi z bezpie­czeństwem europejskim współpracą, kanonik Raymond i Goor z Belgii oświadczył, iż w dyskusji na forum komisji panowało porozumienie i jej u­­czestniey osiągnęli jednomyśl­ność w większości podstawo­wych zagadnień. W dyskusji nad problemem bezpieczeństwa i współpracy w Europie komisja stwierdzi­ła, że znaczne postępy osiąg­nięte w ciągu ostatnich lat na drodze odprężenia w Europie mieszczą się w ogólnej tenden­cji poprawy stosunków mię­dzynarodowych w skali świa­towej. Wielką wagę przywiązu­je komisja do Konferencji Bez­pieczeństwa i Współpracy w Europie. Bliski Wschód Sprawozdanie komisji która zajmowała się problemami Bliskiego Wschodu jest bardzo krótkie •— oświadczył Ivor Monteguy z W. Brytanii. Spra­wozdanie to wyraża nasze o­­burzenie wobec tego, co dzieje Się w tym rejonie świata.- Ob­rady komisji przypadły na'czas kryzyśu: podćzas gdy dyskuto­waliśmy nad projektem spra­wozdania, na Bliskim Wscho­dzie nadal umierali ludzie. Mówca stwierdził, iż wszys­cy uczestnicy komisji byli jed­nomyślni co do tego. że oku­powanie przez Izrael ziem a­­rabskich jest absolutnie nie do przyjęcia i że naród palestyń­ski powinien uzyskać należne mu prawa. Podstawą dla roz­wiązania tego problemu jest rezolucja Rady Bezpieczeń­stwa z 22 listopada 1967 r, (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Końcowy akcent światowego Kongresu Sił Pokoju Fot. CAF — TASS Obszar przyspieszonego r o z w o j u Poselska ocena perspektyw Warszawskiego Zespołu Miejskiego Zespół poselski stolicy zapoznał się 31 października a projektem planu społeczno-gospodarczego rozwoju i prze­strzennego zagospodarowania Warszawskiego Zespołu Miej­skiego do roku 1990. Jest to nowy program; jego założenia wynikają bezpośrednio z nakreślonych przez VI Zjazd PZPW perspektyw aglomeracji warszawskiej, z dążenia do pełnego wykorzystania istniejącego tutaj potencjału intelektualnego i wytwórczego. Obradom zespołu poselskiego przewodniczy! zastępca członka Biura Politycznego KC, I sekretarz KW PZPR — Józef Kępa. Nad planem pracują jeszcze specjaliści. Ostateczna wersje będzie wynikiem konfrontacji poglądów wielu środowisk i grup zawodowych, praktyków ł ludzi nauki. Posłowie war­szawscy — wyrazili opinię o kierunkowych przesłankach planu. Zgodnie z koncepcją prze­strzennego zagospodarowania Polski, Warszawski Zespól (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) I Apel do wszystkich ludzi na świecie MOSKWA (PAP). Światowy Kongres Sił Pokoju wezwał wszystkich ludzi do zjednocze­nia wysiłków w celu zapewnie­nia sprawiedliwego i trwałe­go pokoju na świecie Uchwalony 31. X. apel kongresu głosi, że w ostatnim okresie międzynarodowy kli­mat polityczny zaczął polep­szać się dzięki sukcesowi sil pokoju. Pojawiła się realna nadzieja na to, że obecne i przyszłe pokolenia mogą zo­stać wyzwolone od koszmaru katastrofy nuklearnej. Gorycz i konfrontacja w stosunkach międzynarodowych stopnio­wo ustąpią miejsca pokojo­wej, wzajemnie korzystnej współpracy i większemu zau­faniu między państwami. Jednakże - czytamy w ape­lu - na śwrecie wciąż jeszcze są rejony, gdzie napięcie jest tak samo wielkie, jak poprze­dnio i gdzie wciąż nie zostały zlikwidowane ogniska agresji, niebezpieczne dla całej ludz­kości. ' Kongres wezwał narody, by domagały wszystkie się re­alizacji zasad pokojowego współistnienia, opartego na międzynarodowym bezpie­czeństwie i wzajemnie korzy­stnej współpracy oraz likwi­dacji rasizmu, kolonializmu i neokolonializmu. Narody powinny wystąpić z żądaniem powszechnego i całkowitego rozbrojenia, lik­widacji wszystkich baz i so­juszów wojskowych, przy­jęcia międzynarodowej kon­wencji, zakazującej stosowa­nia, produkcji i gromadzenia broni jądrowej oraz dokony­wania prób z tą bronią, jak również położenia kresu wszelkim formom agresji. Apel zawiera żądanie wy­korzystania zasobów, przezna­czanych na cele wojskowe, dc likwidacji ubóstwa i analfa­betyzmu, do rozwoju oświaty i ochrony zdrowia, jak rów­nież domaga się usunięcia wszelkiej i przyznania niesprawiedliwości narodom prawa do dysponowania swymi za­sobami naturalnymi według własnego uznania. Apel głosi konieczność wy­pełnienia rezolucji ONZ jaka nieodzownego warunku za­pewnienia pokoju, bezpie­czeństwa i sprawiedliwości, Postulaty te - czytamy w apelu - odpowiadają zasa­dom Karty NZ, zasadom kon­ferencji w Bandungu, konfe­rencji państw niezaangażo­­wanych, jak również zasadom proklamowanym w niedaw­nych porozumieniach i dekla­racjach w sprawie zachowa­nia pokoju, podpisanych przez przywódców państw o od­miennych ustrojach społecz­nych. PAMIĘCI TYCH CO ODESZLI znów, jak co roku, idziemy w jesienny dzień na cmen­tarze, by na grobach za­palić znicze, położyć wiązanki późnych kwiatów, by wskrzesić pamięć o tych, którzy odeszli od nas na zawsze. Święte Zmarłych To już coś więcej niż tradycja, nakaz ludowego oby­czaju. Wspominamy w tych chwilach zadumy naszych naj­bliższych, ale wspominamy też - i przede wszystkim - dni, w których żyli, pracowali, byli wśród nas. We wspomnieniach wraca życie, wracają treści, które nie zeszły i zejść nie mo­gą do. grobu. Umiera człowiek, to naturalne, ale przecież zo­stawia po sobie cząstkę swej o­­becności. cząstkę pracy, która na zawsze pozostanie w świe­cie żywych Zadziwiająca | jakże piękne jest w tym dniu bezimienna so­lidarność Polaków. Nie ma mo­gił zapomnianych, opuszczo­nych bez reszty. No każdyrr grobie pali się choćby jeder wątły płomień świecy, czyjaś a­­nonimowa ręka położy kwiat Najbardziej osobiste przeży­cia wiążą się w dniu Święta Zmarłych z osobami nam naj­bliższymi, z członkami naszych rodzin, naszych matek, ojców, sióstr, braci, których już nie ma. Ale budzą się i ogólniejsze re­fleksje. Refleksje o śmierci zło­żonej w ofierze Ojczyźnie. Rzę­dy identycznych krzyży z beto­nu czy drewna, wspólne mogi­ły. I przypomina się najstrasz­liwsza z wojen, która zostawiła swój ponury ślad właśnie na cmentarzach. Bohaterowie Września, bohaterowie walk na wszystkich frontach II wojny światowej, żołnierze partyzant-ki, Powstania ludzie zamęczeni Warszawskiego w obozacf kaźni, działacze ruchu rewolu­cyjnego, żołnierze radzieccy polegli na polskiej ziemi. Od­dali życie, abyśmy my mogl żyć i pracować w spokoju Chylimy dziś czoła przed ich mogiłami z poczuciem głębo­kiego szacunku, ze świadomo­ścią wielkości ich ofiary. Nastrój tego dnia przepojo­ny jest głębokim smutkiem, za­dumę nad przemijaniem dni ale ma w sobie przecież co: pięknego i wzruszajgeego. Tc nie jest jedynie krótkie miste­rium, odprawiane dorocznie nc cmentarzach w blasku migotli­wych ogni. To kulminacyjny mo­ment wspomnień o tych, którzy odeszli, ale sq i pozostaną no zawsze w naszej pamięci i w naszych sercach. Fot. ANDRZEJ MARCZAK

Next