Trybuna Ludu, wrzesień 1975 (XXVII/202-226)
1975-09-01 / nr. 202
Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! ♦ Trybuna Ludu/** ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ < Nr 202 (9674) Rok wyd, XXVII ___________________________________ WARSZAWA, poniedziałek 1 września 1975 r. Wydanie AA Cena 1 zł Społeczna cena czasu pracy D oświadczenia ostatnich lat potwierdziły w pełni słuszność przyjętej na VI Zjeździe partii strategii przyspieszonego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. W ostatnim pięcioleciu osiągnęliśmy nie spotykane dotąd tempo wzrostu produkcji, wydatne polepszenie warunków życia ogółu ludności. Kierując się realnym i dla każdego zrozumiałym programem partii polska klasa robotnicza i wszyscy ludzie pracy udowodnili, iż można pracować lepiej i wydajniej, można wytwarzać więcej dóbr i podnosić ich jakość, można szybciej poprawiać warunki socjalno-bytowe. Wszystko co osiągnęliśmy, to rezultat wysiłku ludzi pracy, inicjatywy i zaangażowania. Program partii potrafił doprowadzić w świadomości klasy robotniczej i mas pracujących do pełnej identyfikacji interesów osobistych ze społecznymi. Chcemy i będziemy kontynuować w następnym pięcioleciu politykę systematycznej i stałej poprawy warunków życia ludności. Po to jednak, aby osiągnąć jeszcze lepsze efekty, aby jeszcze większa była satysfakcja społeczna, musimy dążyć do stałej poprawy efektywności gospodarowania. Wzrost wydajności pracy, umocnienie dyscypliny pracowniczej, podniesienie na wyższy poziom szeroko rozumianej jakości pracy — to czynniki, od których zależeć będzie spełnienie ambitnych założeń partii; kontynuacja polityki dalszej stałej poprawy warunków życia ludności. Warunkiem wykonania zwiększonych zadań społeczno-gospodarczych jest lepsze i pełniejsze wykorzystanie kwalifikacji i uzdolnień pracowników, intensywniejsze wdrażanie postępu technicznego i organizacyjnego, a nade wszystko lepsze wykorzystanie czasu pracy. I ZAS to dobro szczególne. Jego cena wzrasta wraz z postępem technicznym i unowocześnianiem gospodarki, ze wzrostem uzbrojenia pracy i jej kwalifikacji. Wielkoprzemysłowa klasa robotnicza dzisiejszej Polski to w znakomitej większości ludzie o wysokich kwalifikacjach, specjaliści władający najnowocześniejszą techniką, często za naciśnięciem guzika uruchamiający agregaty-kolosy dające miliardową produkcję. Przy tych rozmiarach wytwarzania, jakie osiągnął nasz kraj o ostatecznych wynikach, o tempie przyspieszenia decydują już nie dni i godziny, a wręcz minuty pracy, Prawidłowe gospodarowanie czasem pracy, pełne i efektywne jego wykorzystanie to zadanie stanowiące syntezę środków zmierzających do poprawy efektywności i wzrostu dobrobytu społeczeństwa. Szerokie uświadomienie tego faktu wśród ogółu pracujących traktować trzeba jako ważne i pilne zadanie instancji i organizacji partyjnych oraz aktywu społeczno-gospodarczego. Do końca lat sześćdziesiątych, w warunkach wyżu demograficznego zasilającego rokrocznie produkcję, gospodarka nasza czerpała szeroko z ekstensywnych źródeł rozwoju. Ilość czasu pracy nie tylko nie malała, ale w poszczególnych przypadkach wykazywała tendencję wzrostową. Święto wk i i godziny nadliczbowe stanowiły ważne źródło niezbędnego wzrostu produkcji, zbyt niskie techniczne uzbrojenie pracy nie pozwalało na istotne przyspieszenie wydajności pracy. W ciągu zaledwie kilku lat sytuacja uległa radykalnej zmianie. Nie dysponujemy dziś nadwyżkami siły roboczej, a w nadchodzącej pięciolatce dopływ nowych pracowników będzie mniejszy niż w obecnej. Jak najlepsze spożytkowanie ludzkich sił i umiejętności, kwalifikacji i zapału stało się jednym z ważniejszych zadań partii. Sprawa ta była niejednokrotnie przedmiotem obrad posiedzeń plenarnych KC i Biura Politycznego. Kierownictwo partii świadome tego, iż w miarę naszego rozwoju każdy twórczy umysł, każda para rąk liczy się w dwójnasób zdecydowało się jednak na takie decyzje społeczne i socjalne, które prowadzą do ograniczenia czasu pracy. Efekty tych decyzji — to stopniowe skracanie ustawowego czasu pracy, ulgi socjalne, przedłużone urlopy macierzyńskie, dodatkowe wolne od pracy dni. Pracujemy krócej i dlatego pracować musimy wydajniej. Ustawowy czas pracy musi być efektywniej wykorzystany. Rozumie to dobrze świadoma swych celów i obowiązków zdecydowana większość klasy robotniczej i ogółu ludzi pracy. To z inicjatywy najlepszych rozszerza się i daje coraz lepsze efekty socjalistyczne współzawodnictwo pracy, to oni są propagatorami dobrej roboty, wzrostu efektów ilościowych i i jakościowych. Ale efekty naszej pracy byłyby jeszcze większe, tempo wzrostu dobrobytu społecznego jeszcze szybsze gdyby dosłownie wszyscy — zarówno robotnicy, jak i personel inżynieryjno-techniczny, pracownicy administracji i usług, Magazynierzy i zaopatrzeniowcy, dyrektorzy i urzędnicy solidnie wypełniali swe obowiązki Są jeszcze w naszym społeczeństwie ludzie, którzy z lekceważeniem podchodzą do swych obowiązków, dla których obce jest poczucie dyscypliny, którzy nadużywają świadczeń społecznych. Ci niezdyscyplinowani nie tylko żyją kosztem pracy innych, ale narażają gospodarkę narodową na poważne straty. To z ich niewłaściwych postaw wynikają często zakłócenia w systemie kooperacyjnym, w dostawach rynkowych, w zobowiązaniach eksportowych, to w ich niesolidności ma swe źródło pogorszenie i tak nie najlepszych wyników transportu. W gospodarce uspołecznionej pracuje dziś prawie 11,7 min osób. Przy stale doskonalonej organizacji pracy zazębianie i powiązania stanowisk roboczych są coraz bardziej ścisłe, współodpowiedzialność kolektywów i jednostek coraz bardziej oczywista. Każda absencja, każda nie przepracowana godzina, to luka. którą trudno wypełnić, która nakłada się dodatkowymi obowiązkami i obciąża ogól dobrze pracujących załóg robotniczych. Dlatego wnikliwie i ze szczególną troską patrzeć musimy na niekorzystne zjawisko wzrostu liczby godzin nie przepracowanych. O ile w 1970 r. na jednego robotnika grupy przemysłowej przypadało ich 169, to już w roku ubiegłym 193, a tylko w I półroczu br. — po wyłączeniu urlopów — ponad 103. Oznacza to, iż średnio na każdego robotnika grupy przemysłowej przypadało w ciągu 6 miesięcy br. o 13 dniówek mniej niż by to wynikało z ustawowego czasu pracy. Te 13 dniówek pomnożone przez liczbę zatrudnionych da nam miliony ton, sztuk i metrów towarów, których zabrakło na rynku. Ten nie przepracowany czas został przez społeczeństwo opłacony. W dobrze pojętym interesie społecznym, trosce o wyniki pracy i efekty własnego trudu załogi powinny zdecydowanie przeciwstawiać się postępowaniu ludzi niezdyscyplinowanych, lekceważących pracę i obowiązki społeczne. Gospodarka narodowa to skomplikowany, wzajemnie się zazębiający i uzupełniający nowoczesny mechanizm. Wszystkie tryby tego mechanizmu muszą pracować dosłownie i w przenośni jak w zegarku. Każda strata czasu pracy powoduje zakłócenia w funkcjonowaniu gospodarki, opóźnia pełniejsze zaspokojenie potrzeb społecznych. Polska klasa robotnicza w sojuszu wszystkimi ludźmi pracy zbudowała i u- z macnia w naszym kraju socjalistyczne stosunki produkcji. Nie oznacza to jednak, iż w sposób automatyczny zlikwidowane zosstało marnotrawstwo czasu pracy i brak poszanowania dyscypliny. Budowa opartych na zaufaniu i poszanowaniu jednostki naprawdę socjalistycznych stosunków międzyludzkich musi polegać na jednoczesnym krzewieniu obowiązku dobrej roboty i tworzeniu klimatu dezaprobaty i potępienia tych wszystkich, którzy swą postawą przeszkadzają, którzy marnują czas pracy, opuszczają bezzasadnie robocze dniówki, swoją absencją unieruchamiają brygady, wydziały, obniżają wyniki produkcji. Jest sprawą kolektywów robotniczych podjęcie szerokich i energicznych środków wychowawczych w stosunku do ludzi niezdyscyplinowanych, ale jest też sprawą załóg wzmożenie wymogów ogólnej dyscypliny pracy. W YSOKA dyscyplina społeczna, pełne wykorzystanie czasu pracy jest sumą uwarunkowań zewnętrznych predyspozycji jednostki. Trzeba zrobić wszystko, aby co rychlej wyeliminować te czynniki, które sprzyjają łamaniu dyscypliny, które prowadzą do tolerowania czy sankcjonowania bezczynności lub pracy na zwolnionych obrotach. Wielką rolę ma tu do spełnienia dalsza poprawa organizacji pracy. Dotyczy to wszystkich szczebli i stanowisk w zakładzie: węzłów, wydziałów i brygad, a także pojedynczych stanowisk pracy, nie wyłączając pracowników magazynowych, narzędziowni i transportu wewnątrzzakładowego. Szczególną uwagę dyrekcje zakładów, kierownicy wydziałów i brygadziści powinni zwrócić na usprawnienie pracy w tych ogniwach i szczeblach, na których występujące zaniedbania są źródłem strat czasu roboczego. (DOKOŃCZENIE NA STR. 2, Przeszło 2700 tysięcy uczniów • Nowe obiekty szkolne i internaty Unowocześnianie systemu pedagogicznego • Więcej zajęć sportowych Szkoły średnie rozpoczynają naukę (INFORMACJA WŁASNA) 1 września rozpoczyna zajęcia 2733 tys. uczniów szkól ponadpodstawowych. Podobnie jak w szkołach podstawowych, w szkolnictwie średnim nastąpią w bieżącym roku istotne zmiany w pracy dydaktyczno-wychowawczej. Kontynuowany będzie proces wyrównywania poziomu szkół, stanowiący jeden z najważniejszych elementów przygotowań do upowszechnienia 10-letniej szkoły średniej. W bieżącym roku szkolnym w liceach ogólnokształcących uczyć się będzie przeszło 486 tys. młodzieży, w tym 132 tys. w klasach pierwszych. W szkołach zawodowych, prawie 1642 tys. młodzieży, z czego większość — 933 tys. — w zasadniczych, a 464 tys. w technikach i placówkach równorzędnych. Licea otrzymają w br. trzy nowe obiekty o 86 pomieszczeniach, szkoły zawodowe — 9 budynków (146 pomieszczeń) oraz 17 warsztatów, gdzie znajdzie się ok. 4 tys. stanowisk pracy. Przewiduje się też oddanie 22 internatów o 3900 miejscach przeważnie dla szkół zawodowych. Efektywniejsze nauczanie Licea ogólnokształcące zwrócą uwagę na polepszenie poziomu nauczania i wychowania przede wszystkim z myślą o przygotowaniu młodzieży do studiów wyższych. Stosownie do potrzeb utworzone zostały kolejne oddziały sprofilowane, zwłaszcza matematyczno-fizyczne i biologiczno-chemiczne. Nauczyciele poświęcą więcej czasu na (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Uroczyste promocje w wyższych szkołach oficerskich Wystąpienie Ministra Obrony Narodowej W niedzielę, 31 sierpnia br. mieszkańcy Jeleniej Góry, Wrocławia, Poznania, Krakowa, Koszalina, Piły, Torunia i Zegrza byli świadkami barwnego ceremoniału wojskowego — uroczystych promocji tegorocznych absolwentów wyższych uczelni wojskowych. Młodzi podchorążowie wraz z nominacjami na stopień podporucznika otrzymali inżynierów i dyplomy tytuły ukończenia wyższych studiów. Szczególnie uroczysty charakter miała promocja w Wyższej Oficerskiej Sikole Radiotechnicznej im. kpt. Sylwestra Bartosika w Jeleniej Górze — uczelni zasłużonej dla sił zbrojnych i dysponującej z roku na rok coraz bardziej no- Pierwszy wytop z nowej elektrostalowni huty „Zawiercie” W nowo zbudowanej elektrostalowni huty „Zawiercie” przeprowadzony został pierwszy wytop stali, w pierwszym (jednym z czterech tego typti agregatów o pojemności 140 ton każdy) piecu elektrycznym. Nowoczesne urządzenia hutnicze dostarczone zostały przez firmę francuską w kooperacji z polskimi zakładami budowy maszyn hutniczych, głównie z hutą „Zabrze”. (PAP) woczesną bazą dydaktycznonaukową. Kształci ona wysoko kwalifikowanych dowódców-inżynierów, wyspecjalizowanych w dziedzinie urządzeń radiotechnicznych — m. in. sprzętu radiolokacyjnego dla wielu rodzajów wojsk, a wśród nich Wojsk Obrony Powietrznej Kraju. Aktu promocji absolwentów ‘^dokonał Członek Biura Politycznego KC PZPR, .minister Obrony Narodowej gen. armii Wojciech Jaruzelski. (Wystąpienie min. W. Jaruzelskiego — str. 4). • , Tego samego dnia w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Wykorzystanie zasobów wodnych Plenum KW PZPR w Olsztynie Omówieniu najbardziej efektywnych sposobów wykorzystania zasobów wodnych województwa dla potrzeb gospodarki, turystyki i sportu w latach 1976—1990 poświęcono było 3Q,VIII plenum KW PZPR w Olsztynie. W obradach uczestniczył sekretarzKC PZPrTZ Józef Pińkowski------------------ Zasoby■ wód powierzchniowych są jednym z największych bogactw woj. olsztyńskiego. W regionie tym znajduje się ponad tysiąc jezior o powierzchni około 47 tys. ha, Dynamiczny rozwój województwa powodować będzie stały wzrost zapotrzebowania na wodę, np. w x-olnictwie — głównej gałęzi gospodarki regionu wzrośnie ono do r. 1990 z ponad 18-krotnie. Wiąże się to zakładaną Intensyfikacją produkcji rolnej, wymagającą m. in. rozbudowy urządzeń nawadniających, budowy wielkich ferm hodowlanych, rozbudowy przemysłu spożywczego, rozwijania gospodarki rybackiej. Coraz większym odbiorcą wody stawać się będzie również gospodarka komunalna Trzeba też wziąć pod uwagę, że wzrastać będą funkcje turystyczno-rekreacyjne, rozwijane przede wszystkim w atrakcyjnych rejonach pojezierzy: iławsko - ostródzkiego, mrągowskiego i olsztyńskiego. Konieczne więc jest — podkreślano w toku obrad, którym przewodniczył I sekretarz KW 'PZPR Leon Kłonicą_— oszczędne gospodarowanie wodą, a także ochrona jezior i rzek, dziś jeszcze stosunkowo czystych, przed zanieczyszczeniami. Wskazywano m. in. na potrzebę uporządkowania w jak (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) PORTUGALIA Dziś zaprzysiężenie nowego premiera Wiec sił postępowych w Porto (OD NASZEGO SPECJALNEGO WYSŁANNIKA). Nowy premier Portugalii, admirał Jose Pinheiro de Azevedo, zostanie zaprzysiężony w poniedziałek przez prezydenta republiki, Francisco da Costa Gomesa- Jego nominacja na to stanowisko i objęcie przez dotychczasowego premiera, gen. Vasco Goncalvesa, funkcji szefa sztabu sil zbrojnych zostały przyjęte pozytywpie przez siły demokratyczne kraju, Portugalski Ruch Demokratyczny (MDP), partia związana sojuszem z komunistami, wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że „obecność gen. Vasco Goncalvesa na najwyższym stanowisku wojskowym w Portugalii odpowiada zaufaniu, jakie pokładają w nim siły ludowe i postępowe, a także ich życzeniu, by wojsko stało się prawdziwym ramieniem zbrojnym rewolucji”. „Nominacja adm. Pinheiro de Azevedo na stanowisko premiera — ciągnie oświadczenie-MDP — jest gwarancją, że nie zostanie zaprzepaszczone żadne z wielkich osiągnięć 25 kwietnia, że kraj będzie szedł do socjalizmu z takim samym zdecydowaniem, jak dotychczas i że nie zostanie (DOKOŃCZENIE NA STR. Z) Hanoi w odświętnej szacie 30 lat Demokratycznej Republiki Wietnamu HANOI (PAP). W przededniu 2 września, 30 rocznicy proklamowania republiki, stolica DRW Hanoi przybrała odświętny wygląd. Miasto udekorowane jest tysiącami flag państwowych DRW i czerwonych sztandarów. Gmachy publiczne zostały przyozdobione girlandami kolorowych żarówek. Nad ulicami widnieją hasła sławiące rocznicę powstania DRW i wzywające ludność do aktywnego udziału w realizacji zadań tegorocznego planu państwowego i w budowie socjalistycznej gospodarki. Większość budynków w mieście została odnowiona, przebudowano też niektóre ulice, usprawniając układ komunikacyjny, Przed otwartym w piątek mauzoleum prezydenta Ho Chi Minha gromadzą się tłumy ludzi. Delegacje ze wszystkich prowincji i miast wydzielonych północy i południa składają hołd wielkiemu przywódcy narodu wietnamskiego. Oprócz oficjalnej delegacji władz Republiki Wietnamu Południowego do Hanoi przybyło 700 przedstawicieli wszystkich rejonów południa. Od kilku dni do Hanoi przyjeżdżają delegacje partyjno-rządowe bratnich krajów socjalistycznych, (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Otwarcie Jesiennych Targów Lipskich Przywódcy NRD w polskim stoisku (OD NASZEGO KORESPONDENTA W NRD) Ponad 6 tys. wystawców z 46 krajów całego świata prezentuje na otwartych w niedzielę Jesiennych Targach Lipskich swe najlepsze i najnowsze wyroby. Podczas uroczystej inauguracji targów ekspozycje 11 (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Przyjazd delegacji polskiej HANOI (PAP). Na zaproszenie KC Partii Pracujących Wietnamu i rządu Demokratycznej Republiki Wietnamu przybyła_30 sierpnia do Hanoi ^polska delegacja partyjno-rzą- Ajlowa ha obchody SfT-lecia p&WZ Vv skiact delegacji na której ęzele stoi seki-etarz KC ,/PZPR Jerzy Łukaszewicz wchodzą l członek KC PZPR, minister Pracy, Płac i Spraw (t Socjalnych Tadeusz Rudolf. pierwszy zastępca kierownika Wydziału Zagranicznego KC /PZPR Henryk Żebrowski, gę/nerał dvwizii .Jan Śliwiński i ambasador PRL w DRW Józef iCPuta.Na lotnisku hanojskim delegację polską jpowitali: sekretarz KC PPW, wicepremier Hoang Anh, minister Komunikacji i Łączności Duong Dach Lien, wiceminister Spraw Zagranicznych Hoang Van Łoi i wiceminister Obrony Narodowej generał Tran Sang. Na powitanie przybyli też członkowie korpusu dyplomatycznego i liczna grupa mieszkańców Hanoi. Inauguracja (Wratislavia Cantans” Koncertem chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie pod dyrekcją Andrzeja Markowskiego w ratuszu wrocławskim zainaugurowany został w niedzielę jubileuszowy X Festiwal Oratoryjno-Kantatowy „Wratislavia Cantans”. W pierwszym dniu festiwalu odbył się również .koncert, na którym wykonawcami wielkiej mszy . h-moll Jana Sebastiana Bacha były chór Filharmonii Narodowej wraz z orkiestrą symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej. (PAP) Książę Filip przybywa do Warszawy 1 września br. przvhvwa do Warszawy, na zaproszenie Rady Państwa książę Edynburga , ĘUiibJnalżjQn£]Lju^0W£j_brytyjSkiej Elżbiety II. Książę Filip przybywa do stolicy Polski po kilkudniowym pobycie na Wybrzeżu Gdańskim, gdzie jako przewodniczący Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej uczestniczył w III Mistrzostwach Europy w powożeniu zaprzęgami W niedzielę, 31 sierpnia książę Filip odwiedził park narodowy w Białowieży, gdzie zwiedził rezerwat żubrów, interesując się polskimi doświadczeniami w zakresie ochrony naturalnego środowiska człowieka, (PAP) Na polach woj. zamojskiego przystąpiono do pierwszych wykopków buraków cukrowych. Na zdjęciu: w PGR Plebapka, buraki zbierane przez kombajn typu „Klein” ładuje się na przyczepy ciągnikowe po czym transportuje się je bezpośrednio do cukrowni. Fot. CAF — JAŚKIEWICZ Powstaje zapora czorsztyńska Wielki ruch pod zamkiem (OD NASZEGO WYSŁANNIKA) - Nad Dunajcem rozlega się huk katarów, wbijających w kamienisty grunt „ścianki Larsena”. Stalowe płyty muszą być wbite aż do litej skały. Robi się wykop na nowe koryto Dunajca. Na placach budowy W domach wczasowych „Basia” w Czorsztynie pracuje dyrekcja „Hydrobudowy 2”, mieszczą się tu również hotele robotnicze. , Przyjeżdżają na kilkuletnią „delegację” fachowcy z całego kraju. Teresa Elster — technik budowlany, przyjechała np. aż z Poznania. Zachęciła ją budowa w pięknej, górskiej okolicy, Placów robót jest w tej chwili kilka. Największy poniżej głównej zapory. Buduje się tam most, wybiera ziemię na nowe koryto Dunajca i przygotowuje konstrukcje mniejszej zapory zbiornika wyrównawczego. Kilkanaście kilometrów w górę rzeki sypie się wał ziemny, któiry osłoni wieś Dębno wraz z jej zabytkowym drewnianym kośeiółkiem(DOKOŃCZENIE NA STR. 4) SPORT • SPORT • SPORT Srebrny medal polskich wioślarzy • W Nottingham odbyły się wioślarskie mistrzostwa świata. Polska dwójka ze sternikiem: Ryszard Stadniuk — Grzegorz Stellak (sternik R. Kubiak) zdobyła srebrny medal. • Kolarskim mistrzem świata w wyścigu indywidualnym został Holender A. Gevers. Obrońca tytułu, Janusz Kowalski był 25 na mecie. Mieczysław Nowicki zajął trzecie miejsce, Wojciech Matusiak — ósme, lecz obaj zostali zdyskwalifikowani za korzystanie z napojów w miejscu niedozwolonym, • Irena Szewińska ustanowiła w Londynie rekord świata w-biegu na-440 yardów. Wynik — 5L3 • Drużynowym mistrzem Polski w lekkiej atletyce został zespół Górnika Zabrze. • W mistrzostwach Europy w powożeniu zaprzęgami czterokonnymi triumfowali Węgrzy, zdobyli trzy medale indywidualne i prymat zespołowy. Drużyna polska zakończyła mistrzostwa na drugim miejscu. • W II lidze piłkarskiej prowadzą: Mato Jelcz — grupa południowa i Lechia Gdańsk — grupa północna, (a) (Wiadomości sportowe zamieszczamy na str, 9 i 10).