Trybuna Ludu, wrzesień 1981 (XXXIII/204-229)
1981-09-01 / nr. 204
Proletariusze , łączcie się! ♦Trybuna Ludu/-* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 204 (11522) Rok wyd. XXXIII WARSZAWA, wtorek 1 wrześnio 1981 r. Cena 2 zl AA Od zawarcia porozumień społecznych Gdańsku, Szczecinie i Jaw strzębiu minął rok. Co przyniósł ten okres, |akle nasuwa wnioski! Na pytania te Powiedzieli „Trybunie”: RYSZARD GOLUCH ctyr. ds. technicznych Stoczni im. Lenina w Gdańsku — Trudno przeżyć ten ostatni dzień sierpnia bez refleksji, skoro z okna widzi się budynek w którym przed rokiem podpisywano porozumienia a w radiu retransmitowany jest dziś magnetofonowy zapis każdej z tych historycznych minut. Niestety — nie jest refleksja nadmiernie optyto mistyczna; mimo wielkich spodziewanych wtedy przeobrażeń, w kraju nadal sytuacja polityczna jest bardzo trudna, stale trawiona gorączką. Tamtego dnia sądziłem, że szybciej i spokojniej pójdzie w Polsce ku lepszemu. Nutą optymizmu może być nadzieja, że w końcu stosunki między ludźmi, między silami społecznymi ułożą się poprawnie, jak to jest już teraz w naszej stoczni. ZENON JÓZEFIAK kop. „Polska” w Świętochłowicach — W sierpniu 1980 roku byłem pełen nadziei, że z chwilą podpisania porozumień impas zostanie przełamany i że w związku s tym szybko rozwieją się czarne chmury, które gromadziły się nad Polską. O- becnie czas wykazał, że proces naprawy zepsutych mechanizmów społeceno-gospodarczych jest znacznie trudniejszy i znacznie bardziej można było długotrwały niż to przewidywać. Ponadto przebiega on w ciągłej walce, w ciągłym i nieraz w zbyt ostrym ścieraniu się różnych poglądów. A jednak posuwamy się naprzód. Wierzę, że ten wysiłek całego narodu nie może pójść na marne. PIOTR PIECHOTA pracownik Opolskich Zakładów Graficznych — Porozumienia gdańskie uważam za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii naszego kraju. Przede wszystkim dlatego, że są dowodem roztropności Polaków, którzy jak chcą, potrafią się porozumieć. Oby tej roztropności i narodowego pojednania nam nigdy nie zabrakło. Obawy i troskę każdego obywatela muszą bowiem budzić przeciągające się konflikty i niepokoje w różnych regionach. To już przecież trwa okrągły rok, o wiele za długo w naszej trudnej sytuacji społeczno-gospodarczej ' ^GENIUSZ GARAL przewoaniczacy , JSZ NSZZ „Solidarność” ZM Tm. Nowotki w' W-wie — Z mieszanymi uczuciami podsumowuję minione 12 miesięcy. Osiągnięciem są na pewno zmiany w świadomości ludzi. Mówi się teraz otwarcie c sprawach zakładu czy kraju. Ze zdobyczy demokracji coraz szerzej mogą korzystać ludzie pracy. Nic za to nie zmieniło się w produkcji. Nadal rośnie zagrożenie chorobowe, te same stosunki służbowe, bez zmian metody zarządzania. Stąd zrozumiałe zniechęcenie załogi i brak zaufania do głoszonych haseł odnowy. RYSZARD TATAR mistrz w ZM im. Waltera w Radomiu sekretarz OOP — Dla mnie jest to rok niespełnionych nadziei. O- czekiwalem, że odnowa życia w partii i związkach zawodowych szybciej doprowadzi do stabilizacji. Zwiększyła się demokracja ale społeczeństwo oczekiwało, że automatycznie zapanuje w kraju praworządność, poszanowanie ludzi. DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Uroczystość nadania medali „Za udział w Wojnie Obronnej 1039” Oświadczenie Rady Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa Kwiaty i wieńce pod pomnikami ku czci poległych Obchody 42 rocznicy napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę W całym kraju trwajq obchody związane z pamiętną dla naszego narodu datą 42 rocznicy agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę i wybuchem II wojny światowej. Odbywają się manifestacje, antywojenne spotkania kombatantów, delegacje społeczeństwa składają kwiaty w miejscach uświęconych walką i martyrologią narodu polskiego. i ,2,1 sierpnia w przededniu rocznicy wybuchu II wojny ^światowej spotkali się w Mu'zeum Wojska Polskiego w Warszawie byli żołnierze, uczestnicy walk z hitlerowskim najeźdźcą w 1939 r. W uroczystości wziął udział prezes Rady Ministrów, minister Obrony Narodowej gen. armii Wojciech Jaruzelski. Obecny był prezes ZG ZBoWiD Włodzimierz Sokorski. Uczestnikom spotkania wręczono medale „Za udział w Wojnie Obronnej 1939 r.” Rada Ochrony Walki i Męczeństwa Pomników przekazała PAP w związku z 42 rocznicą napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę oświadczenie: O świcie 1 września — głosi oświadczenie — niemieckie bomby spadły na Polskę, na śpiące jeszcze wsie i miasta, Ten podstępny, zadany z ukrycia cios mia) Polskę obezwładnić i od pierwszej chwili zdezorganizować jej opór. Ale zaskoczenie nie tidalo się, mimo równoczesnego zastosowania przez napastników terroru i zbrodni wobec ludności cywil-Ża pierwszy wrogi krok postawiony na naszej ziemi napastnik musiał zapłacić krwią. Zaloga Westerplatte na naruszenia suwerennych próbę praw państwa polskiego w' Gdańsku odpowiedziała ogniem. Huk tych wystrzałów powtórzyły, jak echo pozycje bronione pod Mławą, w Borach Tucholskich, na przedpolach Warty, na Śląsku i Podhalu. (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Artykuł w 42 rocznicę wybuchu II wojny światowej zamieszczamy na str. 6 Prezes Rady Ministrów, gen. armii Wojciech Jaruzelski, dekoruje medalem „Za udział w Wojnie Obronnej 1939” mjr. Czesława Buniewicza, który w chwili rozpoczęcia wojny był porucznikiem I dywizji piechoty Legionów. Fot. CAF — ROZMYSŁOWICZ 1 września 1939 r. Dzień przypomnienia UŻ 42 lata minety od tego dnia, już dwa V nowe pokolenia Polaków mogły się od tego czasu zrodzić, a przecież data ta wydaje się nam ciągle bliska. Tę bliskość stwarzają wrażliwe i czule, nierzadko bolesne jeszcze blizny, których nie brak bodaj w żadnej polskiej rodzinie, świadomość straszliwych zniszczeń, w których druga wojna światowa pogrążyła nasz kraj, cofając najpierw Polskę w cywilizowanym rozwoju, a potem utrudniając jej przez długi czas międzynarodowe współzawodnictwo gospodarcze. Tę bliskość wywołuje żywa ciągle pamięć o cieroieniach całego narodu, o jego nieprzerwanej walce z najeźdźcą, o nienaruszonym honorze, o nadziei i o ostatecznym ‘zwycięstwie. Polska nie mogła wygrać wojny 1939 r. Jej siły obronne nie równoważyły sił przeciwnika. Hitler skierował na Polskę 44 dywizje, w tym 12 dywizji pancernych i zmotoryzowanych, a więc całość swej najnowocześniejszej technicznie broni. My mieliśmy tylko 30 dywizji piechoty i 11 brygad kawalerii. Oczekiwano wydatnej pomocy ze strony Anglii i Francji, ale oczekiwania te spełzły na niczym. Naród polski stanął oko w oko z przeciwnikiem znakomicie przygotowanym do agresywnej wojny. Męstwo żołnierza polskiego nie mogło zmienić skutków dysproporcji uzbrojenia, niekorzystnego stanu organizacji armii, nieudolności naczelnego dowództwa. Sojusze polityczne, które miały bronić Polskę przed Niemcami, okazały się środkiem iluzorycznym. Kampania wrześniowa była dla Polaków wielkim wstrzgsem - także wstrząsem psychicznym i moralnym. Okazało się, że trwałość naszego państwa nie ma dostatecznych gwarancji, że biologiczny byt narodu może być w każdej chwili zagrożony. W polityce międzywojennych rządów Polski bagatelizowano zagrożenie z Zachodu, nie dopuszczając myśli o alternatywnej strategii sojuszów, mogących ochronić nas przed agresją Niemiec. Za ten błąd zapłaciliśmy hekatombą krwi i ruina całego kraju. W rocznicę najazdu hitlerowskich Niemiec na Polskę snuć można różne refleksje, nie sposób jednak przy tym pominąć tych nauk, które historia dostarczyła nam w kwestii najważniejszej narodowej racji stanu, bez— pieczeństwa Polski, międzynarodowych warunków jej niezagrożonego bytu. Konsekwentną linię działania wyprowadzili z tych nauk polscy komuniści, dzięki którym wyłoniona z zamętu wojny Polska Ludowa znalazła mocne i trwale oparcie w sojuszu ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi, W tym szczerym sojuszgg politycznym, w przyjaznej współpracy i pomocy gospodarczej znajdujemy dziś nowe siły, pozwalające na to, by z otucha oceniać nasze możliwości wyjścia z obecneao kryzysu. M. J St. Kania i W. Jaruzelski przyjęli gen. A. Jepiszewa 31 sierpnia br. I sekretarz KC PZPR — Stanisław Kania, a także pTeześ"Rady Mintstrów~TRL, minister Obrony Narodowej gen. armii Wojciech Jaruzelski przyjęli przebywającego w Polsce szefa Głównego Zarządu Politycznego Armii Radzieckiej i Marynarki Wojennej - gen. armii Aleksieip Jepiszewa, W rozmowach uczestniczyli wiceminister Obrony Narodowej, szef GZP WP — gen dyw Józef Baryła oraz .przedstawiciel naczelnego dowódcy Zjednoczony c-fi "UH Zbrojnych .Państw — Stron Układu Warszawskiego przy Wojsku Polskim — gen. armii Afanasij Szczegłnw. Obecni byli: gen, lejt. Dmitri,j Wołkogonow gen. lejt. Nikołaj Łuszniczen- i ko. Rozmowy upłynęły w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze. Omówiono kierunki dalszego pogłębiania braterstwa broni między ludowym Wojskiem Polskim a Armią Radziecką. Podkreślono, że Polska Rzeczpospolita Ludowa jest trwałym ogniwem U- kładu Warszawskiego, którego potęga obronna stanowi niezawodną rękojmię zarówno narodowego bezpieczeństwa i niezawisłości granic krajów socjalistycznych, jak i trwałego pokoju na europejskim kontynencie. (PAP) Dyskusja w Komisji Planowania Jaldkszt ałfbętfziem i a ł plan na rok przyszły? (INFORMACJA WŁASNA) Założenia Centralnego Planu Społeczno-Gospodarczego na rok 1982 były wczoraj przedmiotem dyskusji na plenarnym posiedzeniu Komisji Planowania, któremu przewodmiczył wicepremier Zbigniew Madej. " Specjaliści z Komisji opracowali i przedstawili do oceny dwa dokumenty: projekl Uchwały Rady Ministrów w sprawie zasad opracowywania projektów centralnego planu rocznego i budżetu państwa na r. 1982 wraz z harmonogramem prac nad tymi dokumentami oraz wstępne założenia Centralnego Planu Społeczno-Gospodarczego na r. 1982. Dyskuśja wykazała wielka złożoność procesu planistycznego w istniejącej sytuacji ekonomicznej i społeczno-politycznej, Podkreślano — mówił tym m. in. prof. Cz. Bobrowski < — spowodowane wielokrotnymi korektami poprzednich planów podważenie wiarygodności i zaufania społecznego do funkcjonowania aparatu planowania.Konstrukcja planu musi konkretyzować posunięcia decyzyjne z jednej strony, z drugiej zaś — ze względu na wielki margines niepewności — operować rozwiązaniami wariantowymi i prognozującymi. Jednocześnie metodologia sporządzania planu musi uwzględniać warunki zreformowanego systemu gospodarczego i system ten uwierzytelniać. Mamy więc do czynienia z sytuacją bardzo złożoną. Z jednej strony uspołecznienie planowania i samodzielność przedsiębiorstw — szereg niezbędnych z drugiej programów operacyjnych, antykryzysowych, centralizujących decyzje i narzucających konieczność stosowania tradycyjnego systemu rozdzielnictwa. Trzeba też podkreślić, iż padały w dyskusji sformułowania świadczące o tjun, iż. część apa(DOKONCZEN1E NA STR. 2) Oświata w nowym roku szkolnym łozinowa z ministrem Oświaty i Wychowania Z okazj; nowego roku szkolnego 1981/82 minister Oświaty i Wychowania — Bolesław Faron odpowiedział dziennikarzowi PAP na kilka pytań dotyczących przeobrażeń oświatowych. • Jak daleko sięgają zmiany programowe ; jakie będzie ich znaczenie edukacyjne? ■ Nowy rok szkolny cechować będą duże zmiany w programach nauczania, obejmą one właściwie wszystkie szczeble kształcenia. Są one podyktowane trzema czynnikami: skróceniem tygodnia nauki do dni 5, ostrą krytyką społeczną obowiązujących dotychczas programów nauczania początkowego, dostosowa. niem programów przedmiotów humanistyczno-społecznych do wymagań doby obecnej 5-dniowy tydzień w szkołach mimo wydłużenia nauki dc końca czerwca, spowoduje skrócenie czasu poświęconego na naukę o 22 dni w roku. Z ko'nieczności musi się to odbić na planach i programach. Stad propozycje wyeliminowania (DOKOŃCZENIE NA STR. 21 hmm\ w sprawie jhslugi przez RTV zjazdu „Solidarności 31 sierpnia wznowiono w Urzędzie Kaay Ministrów rozmowy przedstawicieli Komitetu ds. Radia i Telewizji z przewodniczącym Władysławem Lorancem i KKP NSZZ „Solidarność” z rzecznikiem prasowym Januszem Onyszkiewiczem. Tematem rozmów, w których uczestniczył! rzecznik prasowy rządu Jerzy Urban. był sposob obsługi radiowo-telewifzyjnej I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność”. Strona rządowa sprecyzowała ogólne warunki polityczne niezbędne do niezakłóconego relacjonowania przez radio i telewizję obu sesji zjazdu. Te wa' DOKOŃCZENIE NA STR. 5) Pomóżmy sobie sami! „Trybuna” ludzi zaradnych Na apel „Solidarności” o przepracowanie 8 wolnych soból odpowiedziało wiele zakładów. Poświęcenie wolnych dni m sens tylko tam, gdzie jest potrzebny do produkcji surowiec, materiały i gdzie wytwarza się towary rzeczywiści« potrzebne. Na działanie dla poklasku, dla efektu, już nikł się nie zgodzi. Takie stanowisko prezentują w zakładach dziewiarskich „Koral”, gdzie produkcję w wolne soboty podejmie się tylko w filii, bo tam będą spełnione warunki sensownej pracy, Praca z sensem — o to chodzi w naszej rubryce, w której przedstawiamy inicjatywy ludzi zaradnych. Z sensem, a więc nie za każdą cenę, ale w oparciu o rachunek kosztów. 1 przykładem takiego działania mogą być poczynania podjęte w Fabryce Maszyn Rolniczych „Agromet” w Czarnej Podlaskiej. Obie te firmy wpisujemy na listę zaradnych. Czekamy na dalsze zgłoszenia. ko odpady. W tym roku załóg* wykona około 20 tys. sztuk r-ę»käwiczek dziecięcych. — Nie jest to wiele — mów« . dyr. Stanisław Sobota — ab FCTOÖEc braków rynkowych i t< f się liczy. A dodać wypada, ż* niemal wszystkie zakłady nasze; branży podjęły inicjatywę wykorzystywania tego rodzaju resatek do produkcji różnego rodzaju wyrobów. Na wyroby dziecięce zwracamy obecnie szczegółu; uwagę. W „Koralu” zwiększany zdecydowanie produkcje dziecięcych asortymentów bielizny nawet kosztem innych wyrobów bardziej opłacalnych, bo w stosunku do wartości mniej pracochłonnych. — Czy należy spodziewać »w jakichś nowości rynkowych? W tym roku nie, bo wobec trudności surowcowych many bardzo wąskie pole manewru (DOKOŃCZENIE NA STR, 5) Wyroby dziewiarskie przede wszystkim dla dzieci WZakładach. Przemyślu Dzie-. VwtSrslUego „Koral” w MyślibofPTć (woj?' gureuwsMUJ żaczęFo szyć rękawiczki dziecięce z resztek dzianin anilanowych. które były dotychczas traktowane ja IV wyniku zamachu prezydent i premier ponieśli śmierć Skomplikowana sytuacja w Ironie TEHERAN, PARYŻ, LONDYN (PAP). Wbrew poprzednim doniesieniom agencyjnym, cytowanym za agencją PARS, prezydent Iranu, Mohammed Ali Radżai i premier, Mohammad Dżawad Bahonar ponieśli śmierć (a nie zostali ranni) w wyniku eksplozji bomby, która nastąpiła 30 sierpnia w siedzibie szefa rządu. Tak więc, w 36 dni po wyborze Radżaia na stanowisko prezydenta i w 23 dni po nominacji premiera Bahonara, z widowni politycznej Iranu zniknęły dwie osobistości, mające symbolizować osiągniętą wreszcie, po obaleniu Bani Sadra, jedność fundamentalistycznej władzy is-lamskiej. Stwarza to niewątpliwie poważną lukę polityczną i pogłębia atmosferę niepewności Zgodnie z konstytucją irańska w maksymalnym terminie dni, Tymczasowa Rada Prezy9C dencka, w której skład wchodzs przewodniczący parlamentu : przewodniczący Sądu Najwyższego. ma zorganizować now« wybory prezydenta, a następni« desygnowany będzie nowy premier. Tymczasowa Rada wezwała wszystkich ministrów, aby pełnili na. razie swe obowiązki zaś minister spraw wewnętrz(DOKOŃCZENIE NA STR. T] Poniedziałek w handlu pieczywem Pi nowych cenach w starym stylu Zrozumienie niezbędności podwyżki cen Opóźnienie dostawy 41 Ubogi asortyment - wysoki popyt (INFORMACJA WŁASNA) Poniedziałek był pierwszym dniem sprzedaży artykułów zbożowych po nowych cenach. Dzień nietypowy, charakteryzujący się zwiększonymi, bo po dwudniowej przerwie zakupami pieczywa. Nasi korespondenci odwiedzili kilka, naście sklepów w różnych regionach kraju, szukając odpowiedzi: co się zmieniło — poza cenami — w sprzedaży pieczywa. Informacje jakie od nich otrzymaliśmy nie upoważniają do optymizmu. © Do wielu v sklepów pieczywo dotarto w poniedziałekjze znacznym opóźnienrem a pojawienie się bardziej atrakcyjnych asortymentów powodowało powstawanie kolejek. Tak np. do specjalistycznego sklepu z niecz^wem w Łodzi chleb przywieziono dopiero około godziny 11.00. W sprzedaży by! chleb z piątku. Sklep wiejski, w Bratkowicach kolo Rzeszowa jeszcze po dwunastej nie dysponował w ogóle pieczywem. Nie zmalały kolejki. W Gdańsku na Podwalu Staromiejskim były one tak samo długie jak przed podwyżką cen. W słupskim „Domu chieba”, wobec naporu nabywców, stosowano ograniczenia ilościowe: jednej osobie sprzedawano nie więcej niż po (DOKOŃCZENIE NA STR. 5) S zkole-pomoc nauczycielom - szacunek D ZIŚ, jak zawsze 1 września, w centrum uwag znajdzie się szkolą. Znowu na najbliższe 10 miesięcy powierzymy, nauczycielom nasze dzieci, aby zdobyły kolejnq porcję rzetelnej wiedzy i rozwijały swoją osobowość. Życiem szkoły, atmosferą w niej panującą i efektami jej pracy interesują się nie tylko uczniowie i nauczyciele, ale wiele milionów rodziców. Dlatego początek nowego roku szkolnego jest ważnym wydarzeniem, aktualizującym opinie społeczne o świecie, wywołującym nowe rozważania nad jej stanem obecnym i przyszłością. Trzeba więc przede wszystkim przypomnieć stanowisko jakie w sprawie oświaty zajął IX Zjazd naszej partii Stwierdzi! on jednoznacznie, że „Bez nowoczesnego, socjalistycznego systemu edukacji narodowej niemożliwy jest harmonijny rozwój naszego społeczeństwa i szybkie przezwyciężenie »kurków społeczno-ekonomicznych i moralnych obecnego kryzysu”. \A tym zdaniu zawieio się wszystko, co można powiedzieć znaczeniu oświaty dla sytuacji o dzisiejszej ci. I pod tym i dla przyszłośkątem trzeba oceniać starania władz o poprawę sytuacji w szkolnictwie, zachęcać społeczeństwo do pomocy w rozwiązywaniu bieżących potrzeb szkoły, kierunkować działalność nauczycieli. Równocześnie w uchwale zjazdowej czytamy: „Stalą troską parjii jest tworzenie warunków dla równego startu szkolnego całej młodzieży, a szczególnie młodzieży mieszkającej na wsi i w małych miasteczkach". To stwierdzenie określa główny kierunek wspólnych starań władz i społeczeństwa o to, aby realizowana była zasada sprawiedliwości społecznej w stosunku do najmłodszego pokolenia I trzecio sprawa do podkreślenia: „Stan polskiej oświaty nie odpowiada aktualnym i przyszłym potrzebom społeczeństwa Dlatego celem partii jest upowszechnianie wykształcenia średniego młodzieży”. W dzisiejszych warunkach może to być realizowane przez stopniową zmianę proporcji kształcenia ponadpodstawowego no korzyść pełnych szkól średnich. Tak - w wielkim skrócie rysują się najważniejsze elementy polityki oświatowej naszej partii. Polityki, którą - za pośrednictwem nauczycielskich, i nie tylko, organizacji partyjnych powinno się upowszechniać, przekonując do niej społeczeństwo PIOTR RZĄDCĄ (DOKOŃCZENIE NA STR. 21 Okupacja południowej Angoli przez wojska RPA LUANDA (PAP). W południowej części Angoli trwają walki między agresorami południowoafrykańskimi a oddziałami wojsk angolskich. Jak poinformowała ajcncja ANGOP, lotnictwa TPA w ciągu minionej do>y dokonało nalotu na kolumnę wojskową w rejonie Dzibemba, na odcinku drogi wiodącej do Lubango, około 150 km na północ od grani•y Namibii Samoloty RPA bombardują miasta angolskie. 29 sierpnia już po raz ósmy od początku agresji bombardowano Czibemba. W mieście Cajama, już w pierwszym dniu napaści zniszczono 81 budynków, m.in, szkołę i szpital. 3 tysiące osób jest bez dachu nad głową, wiele osób odniosło obrażenia. (DOKOŃCZENIE NA STR. 7) Irlandia Pin.: Głodówka w Maze - trwa Kolejny więzień przyłączył się do strajku LONDYN (PAP). Kolejny więzień w Maze przyłączy! się w poniedziałek do trwającego tam strajku głodowego. Jest nim 25-letni Hugh Carville, członek Irlandzkiej Armii Republikańskiej odsiadujący karę 14 lat pozbawienia wolności za posiadanie broni palnej i amunicji, Obecnie głodówkę odbywa siedmiu więźniów. Stan jednego z nich, Lawrenca McKeowna, który od 64 dni nie przyjmuje pożywienia, pogarsza się. Rząd brytyjski mówi, że gotów jest pójść na pewne ustępstwa, jeśli strajk głodowy zostanie zakończony. Odrzuca natomiast takie postulaty więźniów, jak prawo swobodnego zrzeszania się, odseparowania od więźniów wyznania protestanckiego lojalnych wobec Wielkiej Brytanii oraz prawo odmawiania pracy w więzieniu. Oznaczałoby to — zdaniem rządu — przyznanie statu-su więźniów politycznych ludziom, których uważa się aa pospolitych przestępców.