Trybuna Ludu, lipiec 1982 (XXXV/154-180)

1982-07-01 / nr. 154

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! ♦ Trybuna Ludu/-"* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 154 (11781) Rok XXXV WARSZAWA, czwartek 1 lipca 1982 r. Nakład: 802.600 egz. Cena 5 zł AA Posiedzenie Komisji ds. Reformy Gospodarczej W kręgu spraw żywotnych Reforma nie tylko przemysłu • Polityka cen i dochodów • Opinie naukowców i ekspertów (INFORMACJA WŁASNA) Pod przewodnictwem premiera, gen. Wojciecha Jaruzelskiego odbyło się wczoraj, 3# czerwca br. posieRUUBTeltomTśji U Sr-Re­­formy Gospodarczej, Na porządku dziennym zna­lazły się dwa ważne problemy: reforma gospodarcza w sferze usług społecznych oraz zasady polityki dochodowo-cenowej w świetle założeń reformy go­spodarczej. Na wstępie krótkie przemówienie wygłosił pre­mier. gen. Wojciech Jaruzel­ski. Wystąpienie premiera Premier podkreślił, że wdra­żanie reformy przebiega w tru­dnych warunkach wewnętrz­nych i zewnętrznych. Dają o sobie znać skutki dawnych, go­spodarczych zaniedbań, destruk­cyjnych działań opozycji poli­tycznej w ostatnich 2 latach oraz restrykcji stosowanych wo­bec nas przez kraje kapitalisty­czne. W sytuacji spiętrzających się trudności może w społeczeńst­wie powstać wrażenie, że są one następstwem wprowadza­nej reformy, Pawda jest in­na — powiedział premier Wprowadzanie reformy go­spodarczej w życie pomagać ma w rozwiązywaniu złożonych problemów, przed jakimi sta­nęła nasza- gospodarka. nasz kraj. Proces ten zależy od spra­wnych, energicznych działań. Niestety, z przyczyn wnych i subiektywnych obiekty­nie osiągamy oczekiwanych rezul­tatów w postaci wzrostu wy­dajności pracy, oszczędności materiałów i energii, zmniej­szenia zatrudnienia. Mówiąc o przyczynach subiektywnych, premier wskazał na opory psy­chiczne, biurokrację, przeja­wy ignorancji i niezrozumienia istoty reformy gospodarczej. Na nasz ukształtowany po wojnie model życia składa się wiele wartości społecznych: powszechna ochrona zdrowia, dostęp do oświaty, do kultury. Musimy chronić dóbr te zdobycze przed zagrożeniami, jakie stwarza kryzys — stwier­dził gen. W. Jaruzelski. Kryzys gospodarczy ograni­cza postęp, społeczny. Musimy przeciwdziałać tym ogranicze­niom. W tym celu trzeba tworzyć i doskonalić nizm ochrony w sferze mecha­so­(DO KOŃCZENIE NA STB/ -— Dyskusja aktywu FSO — Przyczyny powstawania kryzysów (INFORMACJA WŁASNA) Opracowania i materiały, które powstały do tej pory w Ko­­mjsii-.Kr: „py.pw dli sprayy wyjaśniania kryzysów w historii PRL były tematem dyskusji i polemik na spotkaniu, 30 czer­­wca UF. aKfywir~i)iU't,V.|nefio FSO w Warszawie z udziałem przedstawicieli innych zakładów stolicy z przewodniczącym tej Komisji, członkiem Biura Politycznego, sekretarzem KC PZPR, Hieronimem Kubiakiem. O obecnym etapie pracy Ko­misji poinformował jej sekretarz tow. Eugeniusz Uoraczyń­­ski. ' — Materiały opracowane przez Komisję zostały przekazane do organizacji partyjnych kilku za­kładów w kraju dla uzyskania nie tylko opinii — jak podkre­ślił to tow. Kubiak — ale prze­de wszystkim dla skonfronto­wania zawartych w nich myśli i wniosków z doświadczeniem i odczuNami klasy robotniczej. W FSO powstały trzy zespo­ły (łącznie 50 osób), z których każdy miał za zadanie zapoz­nać się z materiałami dotyczą­cymi określonych przedziałów czasowych. a wiec okresu 1948 — 56, lat 1956 — 70. i 1976 — 80. Każdy z zespołów 'DOKOŃCZENIE NA STR .2} Posiedzenie komisji ekonoinieznej KC Tendencje w handlu zagranicznym (INFORMACJA WŁASNA) 30 czerwca odbyło się posiedzenie komisji Reformy Gos­podarczej i Polityki Ekonomicznej Komitetu PZPR. Przewodniczył członek Biura Politycznego Centralnego Stanisław Opałko. Pełnomocni],- rządp PRT, d/S koordynacji—stosunków.. ..„gffiSpo­riarezveh ? 7.SRR——mini ster Stanisław Vtylupek, poinfor­mował. i' że ' Zwi ązek Radziecki zajmuje w naszych obrotach z zagranicą coraz znaczniejszą pozycję. Stamtąd właśnie pochodzi już całość importo­wanej przez Polskę ropy. ga­zu, azbestu oraz 98 proc. ba­wełny Do niedawna import tych wyrobów z ZSRR był mniejszy, np. część ropy zuży­wanej w naszym" kraju pocho­dziła z Bliskiego Wschodu. Dzięki poszerzeniu współ­pracy i dodatkowym dostawom z ZSRR surowców 70 tysięcy ludzi w polskim przemyśle lek-kim nie straciło pracy. Będą też mogły być kontynuowane ważne dla naszej gospodark inwestycje. Mówca podkreślał koniecz ność uatrakcyjniania nasze oferty eksportowej dla ZSRR Trzeba zwiększać gamę towa rów potrzebnych znaczących dla jego partnerowi gospodar (DOKOŃCZENIE NA STR 2) Spotkanie w klubie dyskusyjnym „Trybuny Ludu” Lepiej zarabiać czy lepiej pracować (Inf. wł.). 30 czerwca br. jdbyło się czwarte spotka­ne członków dyskusyjnego :lubu „Trybuny Ludu" w Za­jadach Bawełnianych im. ■brońców Pokoju w Łodzi, po­święcone tym razem proble­mom motywacyjnej funkcji plac. Spotkanie prowadził przewodniczący klubu, sek­­ektarz KZ, Wojciech Gaszek. Poddając krytyce aktual­nie obowiązujący system wy­nagrodzeń, uczestnicy spot­kania uznali za niezbędne do­konanie modyfikacji w- celu zwiększenia jego motywacyjnej funkcji. Jest to z najistotniejszych chyba jeden problemów do rozwiązania w realizowa­nej reformie gospodarczej _ — mówiono. Dlatego też z zain­teresowaniem spotkały się in­formacje o eksperymentalnych systemach realizowanych od miesiąca w Zakładach Baweł­nianych im. Obrońców Pokoju a od lipca wprowadzanego w Zakładach Marchlewskiego (DOKOŃCZENIE NA SIR. 2. ! Wypoczynek — wychowanie — praca Wakacje młodzieży - sprawą społeczną (INFORMACJA WŁASNA) Ucichła szkoła, 6 milionów uczniów przez najbliższe dwa miesiące będzie nabierać sił po całorocznej pracy. Organiza­torzy letnich wakacji zapewnili dzieciom i młodzieży ok. 2,ti min miejsc w zorganizowanych formach wypoczynku, z cze­go 1,5 min na koloniach i obozach i 1,1 min — w miejscu zamieszkania. Tak więc, mimo trudności społeczno-gospodar­czych kraju tylu uczniów co w roku ubiegłym skorzysta z zorganizowanych form rekreacji. Stało się to możliwe dzięki wysiłkom władz państwowych, które stanęły na stanowisku, że dzieci i młodzież muszą się znaleźć pod szczególną ochro­ną socjalną. Tegorocznej akcii letniej patronuje Gentralny Ze­spół koordynacyjny pod prze­wodnictwem wicepremiera M. F, Rafenaiakiego, _zaś sztabem operacyjnym kieruje wicemi­nisterOświaty i W ychowania Jerzy WojciecliaBisIti. Wypoczynek — wychowanie praca, takie hasło przyświeca rekreacyjnemu programowi. Posiada on więc czynny cha­rakter. Zajęcia kulturalne, sportowe, wycieczki, ale także pomoc dla najbliższego środo­wiska wypełnią letnie dnie. Program każdej wypoczynko­wej placówki powinien być tak pomyślany, by sprzyjał kszta­łtowaniu obywatelskich i pa­triotycznych postaw młodzie­ży, zaszczepianiu szacunku dla fizycznego trudu. Preferowane w tym roku bę­dą kolonie i obozy zdrowotne dla młodzieży wymagającej le­czenia specjalistycznego i kli­matycznego. Wiele uwagi po­święca się wypoczynkowi ucz­niów szkół wiejskich. Organi­zacje młodzieżowe przewidują przede wszystkim obozy wypo­­czynkowo-szkoleniowe dla przy­(DOKONCZENIE NA STR. 5) t —Pierwsze półrocze w przemyśle — Czy początek dobrej passy? -(INFORMACJA WŁASNA I PAP) W przemyśle na co dzień nie brakuje kłopotów i trudności. Jednak wiele załóg zakończyło pierwsze półrocze z dobrymi wynikami. Sq one głównie efektem lepszej organizacji i dyscy­pliny pracy, bardziej racjonalnego gospodarowania surowcami i ekonomiczniejszego wykorzystania posiadanego potencjału. Wprowadzanie w zakładach pracy reformy gospodarczej daje już pozytywne rezultaty. Lepsze od spodziewanych — co wcale nie znaczy, że do­bre — wyniki produkcyjne półrocza wskazują na możli­wość' zwiększenia w niektó­rych zakładach planowych zadań na rok bieżący Ozna­cza to, że istnieje realna szansa zwiększenia dostaw na rynek i eksport oraz dla ko­operantów Ponad 94,7 min ton węgla wydobyli górnicy Ministerstwo Górnictwa Energetyki poinformowało, że i w I półroczu br. górnicy wydo­byli ponad 94,7 min ton węgla kamiennego. Wydobycie to przebiegało bar­dzo rytmicznie, w dni robo­cze wynosiło około 635 tys. ton, tys. ton. Obecny poziom wy-dobycia jest wyższy od prze­widywań ujętych w planach. Tym samym stworzono moż­liwość zatrzymania spadku produkcji w całej gospodarce. Zwiększono dostawy węgla na eksport, które w br. wynio­sły już 12,9 min ton — o 4.3 min ton więcej niż w I półroczu 1981 r. Wiecej węgla dostarczo­no dla rolnictwa. Odbudowano Fabryka Sprzętu Oświe.­­tl e ntovj^^_iljLxzaAMto--J'c­chnologicznyćh Połam _ w Pułtusku dostarczy w br, ponad 28 tys. szfiik najnow­szego modelu lamp kwarco­wych PLK-8. Lampa prze­znaczona jest do użytku domowego i zyskała pozyty­wną opinię dermatologów, Udany wyrób stwarza szan­sę eksportu. Prowadzone są obecnie rozmowy z par­tnerami z ZSRR. jego zapasy w przemyśle. Os­tatnio podjęto decyzję o dosta­wach węgla dla cukrowni. Zapasy węgla na składowis­kach w elektrowniach i elek­trociepłowniach wynoszą po­nad 4.1 min ton, o 2,8 min ton więcej niż na koniec w ubr. takich wysokich czerwca zapa­sów węgla w tym okresie do­tychczas nigdy nie w energetyce. Górnicy notowano węgla brunatnego wydobyli już po­nad 18,5 min ton tego paliwa. Pomyślnymi rezultatami pro­dukcyjnymi zakończyły I półro­cze kopalnie podlegle Dolnośląs­kiemu Zjednoczeniu Przemyślu (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) TótrTTOTR-OZIĘCIOŁOWSKI Plena NK ZSL i CK SD Ochrona zdrowia ludności wiejskiej Problemy dotyczące ochro­ny zdrowia ludności wiejskiej były 30 czerwca w Warsza­wie tematem \UILJÜEOa«)c; go posiedzenia Naczelnego Komucui iriirJUednütaanc^B Stronnictwa Ludowego, Na obradach, którym przewod­niczył prezes NK ZSL — Ro­man Malinowski uczestniczyli liczni przedstawiciele środowis­ka medycznego: lekarze, pielę­iDOKOŃCZENIE NA STR: 2) Udział stronnictwa w poprawie gospodarki 30 czerwca zebrało się w Warszawie plenum Central - nego—Komitetu Stronnictwa działaniom SD na rzecz po­prawy sytuacji gospodarczej w kraju. * Obecne reformy — stwierdził, otwierając obrady przewodniczą­cy CK SD, wicepremier Ed­ward Kowalczyk mają sens nie tylko ekonomiczny, ale i spo­(DOKOŃCZENIE NA STR. 21 Wokół gazowej „transakcji stulecia” Konflikt Stany Zjednoczone MBS! My ■ | • turopa lacnodnia Firmy RFN zamierzają dotrzymać słowa Krytyka polityki gospodarczej USA we Francji W. Brytania wobec amerykańskiego embarga MOSKWA, BONN, PARYŻ, WASZYNGTON (PAP). Wbrew zabiegom Waszyngtonu, zmierzającym do storpe­dowania gazowej „transakcji stulecia” zawartej przez osiem krajów Europy Zachodniej z ZSRR, w Moskwie pod­pisano we wtorek wieczorem radziecko-zachodnionicmiec­­kie ramowe porozumienie finansowe. Ze strony zachodnioniemieckiej podpis pod porozumieniem zło­żył przedstawiciel Deutsche Bank, który stoi na czele kon­sorcjum bankowego, a ze stro­­,ny radzieckiej — przedstawiciel Banku Handlu Zagranicznego ZSRR. Jak informuje DPA, rzecznik Rady Nadzorczej Bank, Hans Friderichs, Dresdner stwier­dził, iż podpisując porozumie­nie finansowe, zachodnioniemiec­­kie banki i firmy pragnęły dać sygnał, że zamierzają dotrzymać danego słowa, nie zważając na zaostrzone amerykańskie embar­go. Friderichs, który we wtorek został przyjęty przez premiera, Nikołaja Tichonowa, powiedział, 'DOKOŃCZENIE NA STR. 7) Pa posiedzeniu Rady Ministrów B LISKO dwa miliony o-sób oczekujących na mieszkanie spółdzielcze oraz setki tysięcy rodzin za­mieszkujących stare domy przeznaczone do rozbiórki przyjmują z nadzieją pro­gram rozwoju budownictwa do roku 1990, jchwalony przez rząd w dniu 28 czerw­ca br. Inicjatywa wyszła i tym razem od partii. Na IX Nad­zwyczajnym Zjeździe PZPR rozwiązanie problemu miesz­kaniowego uznano za .jedno z podstawowych zadań socja­listycznego państwa. Po raz pierwszy też w okresie po­wojennym otrzymaliśmy pro­gram liczący się z najpilniej­szymi potrzebami społeczeń­stwa, a jednocześnie uwzględ­niający realne możliwości gospodarki. Fakt, że w najcięższym dla kraju i całego społeczeństwa okresie rząd zdecydował się rozwiązać problem, który ze względu na swą złożoność wy­magać będzie wyrzeczeń w innych dziedzinach życia, a również mobilizacji w wielu działach gospodarki, ma swoją wymowę. Program rozwoju budownict­­w-a. oparty o rozeznanie prze­prowadzone przez resort admi­nistracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska zakłada ftworzenie w bieżącej dekadzie warunków dla zaspokojenia podstawowych potrzeb miesz­kaniowych ludności. Aby zała­twić ten ważny społecznie prob­lem trzeba. będzie w sposób kompleksowy rozwiązać złożone zagadnienia prawno-finansowe i materiałowe. Jest to nieod­zowne. aby realnie myśleć zwiększeniu ilości budowanych o mieszkań z 200 tys. w br. do ok. 400 tys. w 1990 roku. Do­piero bowiem osiągnięcie ta­kich rozmiarów budownictwa pozwoli uzyskać odczuwalną poprawę sytuacji mieszkaniowej. etwa: spółdzielcze, zakładowe, czy indywidualne posiadać będą równe prawa rozwoju. Godny podkreślenia jest fakt przywrócenia budownictwa ko­munalnego, które spełniać bę­dzie wobec najuboższych grup społeczeństwa rolę budownictwa socjalnego. Szczególną uwagę państwo przywiązuje do tanie­go budownictwa jednorodzinne­go, które będą mogli realizo­wać w części jego przyszli użyt­kownicy. Pod koniec dekady powinniśmy budować ta meto-cze miieszfkania lokatorskie czy też opłat za użytkowane miesz­kania lokatorskie lub wynaj­mowane od osób prywatnych Tak szeroka pomoc państwa spowoduje, że mniej dotkliwy dila wielu rodzin stanie się wizrost kosztów budownictwa spowodowany ogólnym wzros­tem cen materiałów i usług Zastosowanie przez rząd formu­ły planu otwartego na inicjaty­wy oddolne ludności spowoduje zapewne zwiększenie ilości bu­dowanych , mieszkań. Zwiększa­niu się rozmiarów budownictwa ma towarzyszyć równoznaczny wzrost produikc-ji materiałów budowlanych. prawie jakości wykonywanych przez siebie mieszkań Jak wy­nika bowiem z danych spół­dzielczości mieszkaniowej, ponad połowa ubiegłorocznych strat poniesionych przez budownic­two, sięgających su.my 103 mld złotych była rezultatem niegos­podarność Przypomnijmy raz jeszcze — przyjęty przez rząd program budownictwa mieszkaniowego do roku 1990, ustala granice je­go rozwoju uwzględniając nasze aktualne możliwości. Zwiększe­nie z 16 do 30 proc. — zgodnie z uchwałą IX Zjazdu partii — nakładów na budownictwo mie­szkaniowe z ograniczonych sum Jak rozwiązać problem mieszkaniowy Przyczyną niepowodzenia pro­gramów mieszkaniowych w la­tach siedemdziesiątych było — obok załamania się monokultu­­rowego budownictwa opartego na „wielkiej płycie”, także za­hamowanie inicjatywy budo­wlanej ludności. Obserwuje się powszechnie niemal charakte­rystyczną postawę wielu mło­dych ludzi domagających się, aby zakład pracy czy państwo rozwiązywało za nich wszelkie problemy związane z otrzyma­niem mieszkania. Tymczasem uzyskanie miesz­kania wymagać powinno inicja­tywy osób zainteresowanych oraz angażowanie własnych środków finansowych. i Ó2NE grupy społeczne bę­­|e dą mogły wybrać najbar- i ® dziej odpowiadającą im drogę do własnego mieszkania. Różne bowiem formy budowni­dą — podobnie jak na Węg­rzech czy w innych krajach — około 50 proc. ogółu mieszkań. Wszystkim rodzinom zostanie zapewniona pomoc finansowa państwa. Będzie ona bardziej odczuwalna i korzystna dla oby­wateli. Obok atrakcyjnych wa­runków' kredytowania budowni­ctwa jednorodzinnego, udziela­nia preferencji dla młodych rodzin podejmujących się samo­dzielnie rozwiązać swoją sytua­cję mieszkaniową, zastosowana będzie również szeroka pomoc kredytowa dla osób ubiegają­cych się o mieszkania spółdziel-Rada Ministrów uznała także za niezbędne udzielenie specjal­nej pomocy rodzinom znajdują­cym się w najtrudniejszej sy­tuacji materialnej. Po raz pier­wszy przewidziano min. bez­zwrotną pomoc finansową na pokrycie wkładu na spółdziei-P LANY te, jakkolwiek re­alne, żeby zostały zreali­zowane, muszą być popar­te dobrą pracą i zaangażowa­niem całego społeczeństwa. Dziś niestety, obserwuje się jeszcze nagminnie przejawy inercji niegospodarności wśród załóg budowlanych, spadek wydajno­ści pracy. Zamiast poszukiwania sposobów wyjścia z kłopotów przez lepszą pracę niejednokro­tnie budowlani usiłują obciążyć kosztami swojej niegospodarno­ści przyszłych mieszkańców. Takie poczynania powinny na­potykać zdecydowany sprze­ciw spółdzielczości mieszkanio­wej i państwa w interesie oby­­w ate-li. Wprowadzając reformę gospo­darczą przedsiębiorstwa budow­lane powinny więcej uwagi po­święcić obniżeniu strat materia­łów, wyeliminowaniu przeros­tów kadrowych, przestojów, po­przfeznaczonyeh na działalność inwestycyjną jest rezultatem doceniania przez rząd potrzeb społecznych. Musimy pamiętać, że proces ten odbywa się kosz­tem Innych działów gospodarki narodowej. Tym bardziej szans, jakie stwarza dla budownictwa decyzja Rady można zmarnowaćMinistrów nie N IE można również, wraz z przyjęciem przez rząd programu rozwoju budow­nictwa oczekiwać szybkiej po­prawy sytuacji mieszkaniowej. Będzie ona możliwa dopiero po latach konsekwentnego wpro­wadzenia reformy gospodarczej oraz trudnej, codziennej pracy załóg budowlanych, zakładów dostarczających materiały oraz wszystkich ludzi oczekujących na własne mieszkania MIECZYSŁAW WODZICK1 Ważą się losy Bejrutu Brak jednomyślności w Izraelu # Narastanie sprzeczności wewnątrzlibańskich • Armia izraelska użyła „gazu z” Red. Zygmunt Słomkowski relacjonuje: W środę w Bejrucie panowało przekonanie, że naj­bliższe dni będą decydujące dla losów miasta, a więc da­dzą odpowiedź czy zna ezione zostanie rozwiązanie politycz­ne regulujące wycofanie się sil palestyńskich z Bejrutu zachodniego i problem obecności palestyńskiej w Libanie na przyszłość, czy też brak takiego rozwiązania izrael uzna jako pretekst dla zbrojnego ataku. Nic nie jest przesądzone, ale intensywne rokowania rozmo­wy mogą zapowiadać, że nie dopuści sie do realizacji zbrod­niczego szantażu Izraela. Wtorkowa debata w Knesecie wykazała, że w samym Izraelu brak zgody co do rozszerzonych celów wojny, jakie -hca osiąg­nąć Begin i Szaron orzv błogo­sławieństwie i poparo’u USA. Z ostra krytyką imbicf Be­­gina, bv stworzyć w Libanie reżim proizraeiski i decydować o wewnętrznych sprawach Li­banu oraz z wyrazami wątpli­wości co do przebiegu wojny, która pochłonęła wiele ofiar spośród ludności cywilnej, wy­stąpili przywódcy opozycyjnej Partii Pracy: Sz. Peres i I. Ra­bin, szef Mapam (lewica Partii Pracy) V Szem Tov , komuni­ści. Przerywając outne prze­mówienie ministra Obrony gen. (DOKOŃCZENIE NA STR 7) W sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych ZSRR i USA rozpoczęły rokowania w Genewie GENEWA, MOSKWA (PAP). W środę w Genewie odbyło się przeszło 2-godzinne pierwsze posiedzenie plenarne dele­gacji ZSRR i USA, uczestniczących w zainaugurowanych tam we wtorek radziecko-amerykańskich rokowaniach w sprawie ograniczenia i redukcji nuklearnych arsenałów strategicz­nych obu mocarstw. porozumieli się podczas swego pierwszego godzinnego spotka­nia we wtorek, że nie będzie się publikować oficjalnych ko­munikatów dotyczących meri­tum rokowań. Tak więc infor­macje o środowym posiedze­niu ograniczyły się do stwier­dzenia, że się ono odbyło w siedzibie amerykańskiej misji przy genewskim biurze ONZ i trwało 2 godziny i 15 minut. Agencja Reutera, powołując się na źródła amerykańskie w Ge­newie podała, iż szef delegacji USA, Edward Równy, zaprezen­tował swemu partnerowi ra­dzieckiemu, Wiktorowi Karpo­­wowi, amerykański plan zre­dukowania arsenałów obu mo­carstw. Agencja zauważa, że plan ten, zarysowany w maju przez prezydenta Reagana w je­go przemówieniu w Eureka College, został przez Moskwę skrytykowany jako „uderzająco jednostronny”, gdyż domaga się zredukowania przez R dziecki 3400 głowic Związek umiesz­czonych na strategicznych ra­kietach odpalanych z wyrzutni lądowych, w zamian za co USA zredukowałyby jedynie 2500 gło­wic jądrowych na rakietach odpalanych z pokładów okrętów podwodnych. ■DOKOŃCZENIE NA STR. 7) 1 Kolejne posiedzenie odbędzie się prawdopodobnie we wtorek, K lipca. Szefowie obu delegacji — ra­dzieckiej, Wiktor Karpow i amerykańskiej, Edward Równy, M ecz Belgia - ZSRR Dziś grają rywale polskiej drużyny (Relacja naszego specjalnego wysłannika) C AŁA uwagą polskich piłkarzy skupia się teraz na dzisiej­szym meczu Belgia — ZSRR. Jego rezultat może bowiem kluczowe znaczenie dla naszej reprezentacji mieć w jej walce o awans do półfinału mistrzostw świata. Ewentual­ne zwycięstwo Belgii — zdaniem hiszpańskiej prasy mało pra­wdopodobne, ale jednak możliwe, ho w Mundialu zanotowano nie takie niespodzianki — znacznie zwiększa szanse Polaków. Trener Belgów Guy This, po dotkliwej porażce z polską drużyną nie zamierza składać broni. Szanse nie są wprawdzie wielkie — powiedział w -wy­wiadzie, którego udzielił hi­szpańskiej TV — ale dopóki są, trzeba walczyć. Wyjdziemy na (DOKOŃCZENIE NA STR. 8) Dziś w numerze: O skomentowanie aktualnej sytuacji na rynku pracy po­prosiliśmy wiceministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych — Krzysztofa Górskiego. CO SIĘ DZIEJE NA RYNKU PRACY? str. 3 Czas między Nadzwyczajnym Zjazdem a zbliżającym się IX Plenum KC został wykorzystany w partii dla ana­lizy postaw młodego pokolenia oraz sformułowania za­łożeń programu w stosunku do młodzieży — pisze Piotr Rządca w artykule z cyklu „IX Zjazd i dzień dzi­siejszy". WSPÓŁODPOWIEDZIALNOŚĆ str. 3 ...Odwrót był jeszcze możliwy. Do połowy lal siedem­dziesiątych nagromadziło się dostatecznie dużo symp­tomów świadczących o tym, że założona koncepcja przynosi wyniki sprzeczne z oczekiwaniami — słwier­­dza Zbigniew Klejn w artykule JAK ZACISKANO „PĘTLĘ KREDYTOWĄ” str. 4

Next