Trybuna Ludu, kwiecień 1985 (XXXVII/77-100)

1985-04-01 / nr. 77

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! «Trybuna l ud u »" ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 77 (12629) Rok «ord. XXXVII Warszawa, poniedziałek 1 kwietnia 1985 r. Wydanie 3 Cena 5 Jedna jest tylko miara dzisiejszego patriotyzmu - sumienna nauka i praca, swiądomośe wspólnego celu, jakim jest dobro narodu i państwa VIII Zjazd ZHP zakończył obrady Przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego Ryszard Wosiński naczelnikiem ZHP (INFORM AC J A WŁASNA) „Wszystko co nasze Polsce oddamy*’ - odśpiewanie tak zaczynającego się hymnu harcerskiego było ostatnim akcentem zakończonego w niedzielę, 31 marca, VIII Zjazdu Związku Harcerstwa Polskiego. W trakcie trzydnio­wej — a jeśli liczyć część ro­boczą, to i czterodniowej — debaty delegaci podsumowali dorobek minionej kadencji i wyznaczyli zadania na przy­szłość. Na niedzielne obrady przy­byli serdecznie witani śpie­wem i długotrwałymi oklaska­mi: I sekretarz KC PZPR, premier Rady Ministrów, gen. armii ^Wojciech Jaruzelski i przewodniczący-Rady Państwa. Henryk Jabłoński^Obecni byli także przewodniczący CK SD, wiceprezes Rady Mi­nistrów, Edward Kowalczyk, członek Biura Politycznego KC PZPR, sekretarz KC. Jó­zef Czyrek, sekretarze KC Henryk Beflj)a‘rslU,j Waldemar Swirgoń, wicemarszałek Sej­­mu Zbigniew Gertych,. czło­nek Prezydium, "sekretarz NK Przemówienie W. Jaruzelskiego str. 3 ZSL, Roman Szarek, kierow­nicy wydziałów KC PZPR, mi. pistrowie. Obecni byli prze­wodniczący związków mło­dzieżowych oraz delegacje za­graniczne. Cofnijmy się do obrad sobot­nich. Delegaci kontynuowali w tym dniu dyskusję plenarna. Niektóre glosy nawiązywały do ważnych problemów ruchu star­­szoharcerskiego. a więc grupy harcerzy, uczniów szkól ponad­podstawowych Pamietaiac emo­cje. iakie kwestia samodzielnoś­ci programowej harcerzy star-szych wywoływała na poprzed­nim zjeździe organizacii. przy­znać tyzeba. że obecnie mówio­no o ruchu lako o czymś natu­ralnym. Ma on iuż w związku swoie miejsce. jakkolwiek w niektórych środowiskach jego idee trzeba jeszcze UDOwszech­­niać. Przedstawiając swoje reflek­sje nt działania harcerstwa star­szego, Piotr Stecki z Chorągwi Wałbrzyskiej. uczeń właśnie stwierdził m in. iż powinna ce­chować ie duża choć nic prze­sadna otwartość. Młodzież njj­(DOKOŃCZENIE NA STR , Gen. armii Wojciech Jaruzelski i prof. Henryk Jabłoński wśród delegatów. Fot. CAF — WALCZAK Górnictwo i energetyka no I kwartale Górnicy w marcu wydoby­li prawie 16,5 min ton węgla kamiennego, a w sumie, od początku roku 41,9 min ton, Zasadnicza częśc wydobyte­go węgla została skierowa­na na zaspokojenie zwiększa­nych potrzeb gospodarki. Za granicę w pierwszych trzeci] miesiącach tego roku sprze­daliśmy 6,7 min ton węgla kamiennego. Górnicy kopalń odkrywko­wych od początku roku wy­dobyli 15,1 min ton węgla brunatnego, a' więc o Z,Z min ton więcej niż do końca marca w ub. r. Prawie w ca­łości węgiel ten przeznaczo­no na zwiększenie produkcji energii elektrycznej. W okresie styczeń — ma­rzec gospodarce dostarczone ponad 4 mld m* gazu, więc tyle, ile przed rokiem a jednakże ze względu na zna­cznie zwiększone zapotrze­bowanie gazu, bo ai o po­nad 200 min m5 dla potrzeb gospodarstw domowych, trze­ba było ograniczać jego do­stawy dla przemysłu. Energetycy wyprodukowa­li na zwiększone potrzeb) gospodarki 38,3 mid kWh e­­nergii elektrycznej, eo stano­wi wzrost w porównaniu rokiem ubiegłym o 2,3 proc : (PAP) Warszawa: Zdobywanie i utrwalanie społecznego zaufania „Konsekwentna realizacja uchwał IX Zjazdu PZPR podstawą siły partii” — ta­kie hasło przyświecało obra­dom konferencji sprawozda­wczej warszawskiej organiza­cji partyjnej. Nawiązywano do niego wielokrotnie w dys­kusji, sumując dokonania o­­siągnięte w toku obecnej ka­dencji. Częściej jednak za­stanawiano się nad tym, cze­go i dlaczego nie zrealizować, którym udało się proble­mom należy w najbliższym czasie poświęcić szczególną uwagę W obradach uczestniczyli członkowie Biura Politycznego i Sekretariatu KC PZPR: Józei 'Czyrek, Zbigniew Messner, Al­bin Siwak, Jan Główczyk oraz przewodniczący CKR PZPR Kazimierz Morawski. Obecni byli kierownicy wydziałów KC: Kazimierz Cypryniak, Jerzy Majka, Włodzimierz Natorf i Edward Szymański. W konfe­rencji udział wzięli: prezes NIK gen. dyw. Tadeusz Iiupałow­­ski i ministrowie: Stanisław Ciosek, Stanislaw Gębala, Sta­nisław Kukuryku i Tadeusz „Nestorowicz. Wśród zaproszo­nych gości — weterani walki i pracy, posłowie na Sejm ze Międzynarodowa solidarność przeciw wojnie Wielka manifestacja w Oświęcimiu w 40 rocznicę wyzwolenia obozów koncentracyjnych (INFORMACJA WŁASNA) Oświęcim w 1940 roku - niewielka miejscowość nad Solą. Tu z rozkazu reichsfuehrera SS Heinricha Himmlera założo­no największy koncentracyjny obóz zagłady Auschwitz­­-Birkenau. Pierwszym tzw. transportem tarnowskim przy­wieziono tutaj 14 czerwca 1940 roku Polaków. W Ausch­witz-Birkenau do momentu wyzwolenia obozu przez Armię Radziecką zginęło 4 miliony osób z 24 kraiów. Apel do narodów świata 30 marca odbyła się w Oś­więcimiu i Brzezince wielkał antywojenna manifestacja zor ' ganizowana przez Związefa** Bojowników o WolnSüTT De- t «mpgraEKT wśgigrmr iwuęcrayr TtafótJowyrń Komitetem Ośwtę ' cimskim i Radą Ochrony Po- ' mników Walki i Męczeństwa ^ Na uroczystości, które łączą się z inauguracją Miesiąca Pa­mięci Narodowej i 40 rocznicy wyzwolenia hitlerowskich obo­zów zagłady przybyło kilka­dziesiąt tysięcy osób, wśród j nich przedstawiciele najwyż-jj szych władz Wystawa, która przypomina t ostrzega Punktualnie o godzinie 10.00 pod obozową bramę ze zło­wieszczym napisem „Arbeit , macht Frei” przybywają prze­­| wodniczący Rady Państwa, -prezes Rady Naczelnej yBoWjB^^-^eftWTt^ŁCTBTBiłtł; VritJfflcowie "KU; PzPfPz'seTfre-’ i tarzem . Henrykiem Bednar­­skim, czforfłfBWló eibtiu i " Wi­cepremierem Mieczysławem Rakowskim, członkowie PRON z jego przewodniczącym , Ja­nem Dobraczyńskim, czlonko wie ZBoWiD z prezesem Za rządu Głównego gen broni Jo­zefem Kamińskim, członkowie Związku tńwalidów Wojen­nych z prezesem Zarządu Głó­wnego gen. dyw JFranciszkieni Księżarczykiem Przybywają delegacje mię­dzynarodowych organizacji kom. batanckich, delegacja radzieckie­go Komitetu Weteranów Wojny więźniowie z wielu hitierow skicll obozow. Są przewodniczą­cy Ogólnopolskiego Komitetu Pokoju Józef Cyrankiewicz, prezes Urzędu" do spraw Kom­batantów gen dyw ^J^cęzypU.w Grudzień, przewodniczący Rady TJPHTOfiy ‘Pomników Walki i Mę­czeństwa gen dyw Wacław Ja­­gas i przedstawiciele Towarzy­­stwa Opieki nad Oświęcimiem na czele z przewodniczącym Za­rządu Głównego Lucjanem Mo­tyką, sekretarzem generalnym Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Przybył także konsul generalny ZSRR w Kra­kowie Georgij Rudow. Obecni podchodzą pod Blok 15 Za chwilę nastąpi tu uro­czystość otwarcia stałej wysta­wy tzw. Pawilonu Polskiego. Zabiera głos były więzień Au­schwitz, dyrektor Muzeum w Oświęcimiu Kazimierz Smoleń: — Spotkaliśmy się dzisiaj, na terenie byłego hitlerowskiego o. bozu zagłady, gby wracać zaw­sze myślą do tamtych lat, kiedy okrutny wróg postanowił nas wymordować, metodycznie, sys­tematycznie, na skalę nie znaną dotychczas w historii Uczynił z ziemi polskiej doświadczalne pole terroru i mordu Uruchomił (DOKOŃCZENIE NA STR 2) Spod Międzynarodowegc Pomnika Ofiai Faszyzmu roz­legły się słowa apelu, wysto­sowanego przez międzynaro­dowe komitety obozów kon­centracyjnych do wszystkich narodow świata. wiceprzewodniczący Odczytał gc narodowego Komitetu Między­Mau­thausen, były więzień tego niemieckiego obozu - Mie­czysław Karczewski: „Ocaleni z obozów nazis­towskich - głosi tekst apelu - jesteśmy tymi, którzy prze­żyli rzeź, jaka pociągnęło zo sobą wiele milionów śmiertel­nych ofiar. My, członkowie ruchu oporu, jesteśmy którzy przetrwali w walce tymi, wolność, prowadzonej za dru­c tami kolczastymi, w walce, która łączyła nas - mimo róż­nic narodowości, jesteśmy ty­mi, którzy ocaleli od hitlerow­skiego ludobójstwa. Nasze wyzwolenie i zwycięstwo alian­tów zachowuje od 40 lat do­niosłe historyczne znaczenie. Naszym obowiązkiem jesl przypominanie przeszłości młodym pokoleniom Jak długo istnieć będzie faszyzm, rasizm, antysemityzm, ksenofobia, po­gardo dla wartości ludzkich i nietolerancja, duch podboju i kult siły, tok długo ludzkość będzie w wielkim niebezpie­czeństwie. Tym, którzy próbują prze­czyć pomniejszać lub pusz­czać w zapomnienie zbrodnie nazizmu, my, którzy byliśmy świadkami i ofiarami, nie przestaniemy uświadamiać prawdy o tych faktach. Ok. pól miliarda ludzi na naszej planece cierpi z powo­du niedożywienia, tysiące dzieci codziennie umiera z głodu. Wydatki na cele woj­skowe w krajach uprzemysło­wionych z raku na rok prze­wyższają dochód narodowy krajów rozwijających się. Ludzkości zagrażają niebezpieczeństwa. Broń now« mowa nagromadzona na ato­ca­łym świecie jes* zdolna wysadzenia naszej planety de i zniszczenia wszelkich możli­wości życia na Ziemi. Ci, którzy poznali tragizm nazistowskich obozów kon­centracyjnych i okropności wojny, która spowodowała 50 milionów ofiar, mają prawo i obowiązek powiedzieć: niech zakończy się wyścig zbrojeń, niech zaprzestane będą ab­surdalne wydatki, które zagra­żają życiu i rozwojowi czło­wieka, niech tworzy się zau­fanie między ludźmi, naroda­mi i państwami, niech każdy spó. będzie rozstrzygany dro­gą pokojową. cie, Niech potwierdzi się wresz­świadomym wysiłkiem wszystkich odzyskany 40 lat temu pokój - tak bardzo dziś zagrożony. My, ocaleni z nazistowskich obozów koncentracyjnych i za­głady, przesyłamy apel do wszystkich ludzi dobrej wolil Nie pozwólcie na powrót przeszłości I Zjednoczeni - tak jak byliśmy i jesteśmy, przypominamy wam to, co powiedział Pasteur: „Jeśli ludzkość nie unicestwi wojny, to wojna unicestwi ludzkość I" Niech nasze straszne doś wiadczenia pozostaną dlc wszystkich przypomnieniem ko­nieczności niezbędnego zaan­gażowania w służbie wolności praw człowieka i pokoju”. Wojewódzkie konferencje sprawozdawcze PZPR stołecznego regionu, kierownic­twa stołecznych organizacji ZSL i SD, przedstawiciele RW PRON, organizacji młodzieżo­wych. Uczestnicy konlerencji minu­tą ciszy uczcili pamięć zmar­łych ostatnio działaczy między­narodowego i polskiego ruchu robotniczego. Złożyli też wią­zanki kwiatów pod obeliskiem patrona zakładu, w którym odbywała się konferencja — Marcelego Nowotki. Zarówno w referacie Egze­kutywy KW, który wygłosił członek Biura Politycznego KC. I sekretarz KW Marian Woż­niak, jak i w dyskusji podkre­ślano, że nastąpiło dalsze u­­mocnienie marksistowsko-le­ninowskiego charakteru war­szawskiej organizacji partyj­nej, jej zwartości ideowej i or­ganizacyjnej, aktywności poli­tycznej. Wzrosła jej siła i au­torytet. W ubiegłym roku przyjęto w szeregi PZPR pra­wie dwa tysiące kandydatów. Od stycznia br. przyjęto dal­szych 500. Symbolicznej wymo­wy nabrał fakt wręczenia w czasie uroczystego konferen­cji kandydackich PZPR 22 młodym legitymacji pracowni­kom warszawskich zakładów pracy. (DOKOŃCZENIE NA STR. 5) (INFORMACJA WŁASNA) Dobiegła końca kampania sprawozdawcza w PZPR, su­mująca 2-letni okres pracy wszystkich ogniw partyjnych. 30 marca obradowały konferencje organizacji PZPR wi Warszawie, Koninie, Opolu, Problemy cen i zarobków ♦ Nowe układy zbiorowe pracy ♦ Rejestracja statutu ♦ Nowelizacja ustawy o związkach zawodowych Posiedzenie Rady OPZZ (INFORMACJA WŁASNA) Na ilo skuteczne okazały się związkowe starania podejmowa­na w zakresie ochrony poziomu życia ludzi pracy i weteranów łagodzenia skutków podwyżki cen żywności, szybszego wprowa­dzania nowych układów zbiorowych pracy - oceniła na swoim drugim posiedzeniu Rada Ogólnopolskiego Porozumienia Związ­ków Zawodowych, która zebrała się 30 marca w Warszawie. Zapoznała się także z przygo­towaniami zmierzającymi do re. jestracji statutu OPZZ, postę­pem prac związanych z nowe­lizacją ustawy o związkach za­wodowych oraz przyjęła regula­miny pracy organów wykonaw­czych OPZZ, komisji problemo­wych, a także Wojewódzkich Porozumień Związków Zawodo­wych. Pierwszym tematem trudnych rozmów związkowców z rządem, którym towarzyszyły różnice zdań i poglądów, były kwestie podwyżek cen żywności i poli­tyki państwa w tej dziedzinie Związki zawodowe niechętnie po­dejmują ów drażliwy temat, po­nieważ podmiotem ich zaintere­sowania nie są ceny — jako ka­tegoria ekonomiczna — lecz ich odczuwalne dla społeczeństwa skutki, koszty utrzymania ludzi pracy — powiedział na wstępie obrad przewodniczący OPZZ. riÄWSB.cf*.ci0,TM: dem przypomniał, że już na 1 Zgromadzeniu w Bytomiu związ­kowcy opowiedzieli się za takim rządowym programem równo­ważenia rynku, który będzie (DOKOŃCZENIE NA STR. 3) W sytuacji niedostatku sprzętu mechanicznego dia rolnictwa, wiele uwagi przywiązuje się du remontów. W Kombinacie PGR Rusocin (woj. gdańskie) napra­wiane są ciągniki Ursus oraz przyczepy traktorowe. W różnieniu od poprzednich od­lat nie ma kłopotów z ogumieniem i akumulatorami. O wiele go. rzej jest natomiast z takimi częściami jak: przeguby gumo­we, amortyzatory i tuleje cy­lindrów. Na zdjęciu: remont skrzyni biegów do Ursusa C-385, Fot. CAF — J. UKLEJEWSKI K AMPANIA sprawozdawcza w partii dobiegła koń­ca. Pozostaje kilkanaście miesięcy na to, aby każda organizacja partyjna, każda instancja,, Ko­mitetu Centralnego nie wyłączając, wypracowała sobie prawo do odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu, 2 jakim skutkiem i w jakim stylu wywiązała się ze swoich powinności wobec litery i ducha postanowień IX Zjazdu. Czyli — innymi słowy — co uczyniła dla budowanie w swoim środowisku porozumienia, w jakiej mierze od­ważnie i mądrze uczestniczyła w toczącej się walce po­litycznej, jak skutecznie zdołała praktycznym działaniem poprzeć socjalistyczne refor- ________________ my. Kilkanaście zaledwie miesięcy pozostaje na pod­ciągnięcie słabych punk­tów, odrobienie zaniechań, wypełnienie wcześniejszych uników rzetelną pra­ca Później - już X Zjazd i globalne rozliczenie zaciąg­niętych wobec społeczeństwa zobowiązań. Oto dlaczego końcówka międzyzjazdowej kadencji jest tak ważna. Tym ważniejsza, że czeka nas w niej jeszcze trudna politycz­na próba: wybory sejmowe. W dorobku kampanii sprawozdawczej na szczególną uwagę zasługuje wzrost samowiedzy partii, wyręż­­nie dostrzegalny na zebraniach i konferencjach wszyst­kich szczebli. Daleko za nami pozostał przedsierpniowy etap tanie­go optymizmu, pozorowanych często sukcesów i łatwych rozgrzeszeń. Za sobą mamy także czas katastroficznych załamań, zachwiania wiary we własne możliwości, po­kutnego samobiczowania. Już umiemy przeważnie trzeź­wo oceniać, gdzie jesteśmy silni, a gdzie słabi, na co nas stać, a na co jeszcze nie, już nas przeważnie nie oślepia samozadowolenie, ani nie paraliżuje atmosfera niemożności. Ta samowiedia właśnie, chłodne rozezna­nie własnych możliwości stanowi najważniejszą szansę Darii i. K AMPANIA dowiodła także, jak wiele ogniw par­tyjnych posiadło już trudną sztukę stawianie sobie pytań — o skutki doraźnych przedsięwzięć, o nośność używanej argumentacji, o trafność dokonywa­nych wyborów i podejmowanych decyzji. A także zdol­ność szukania odpowiedzi — wśród ludzi, w zmie­niającej się, na lepsze lub gorsze, materii życia społecz­nego, w nastrojach środowiska, w wyrównanym lub chwiejnym rytmie pracy. Dostrzegano przy tym I prze­ciwnika, i przeciwności. Przeciwnik polityczny nie byl na ogół ani lekceważony, ani demonizowany, Przeciwności, obiektywne i subiektywne, w gospodarce życiu społecznym, stanie świadomości — uzyskiwały nc ogół zdrowe diagnozy. Są słabości niejako powszechne w partii, np. dzia­łalność wśród młodzieży czy kondycja małych POP; są również jednostkowe, specyficzne dla poszczególnych organizacji lub instancji, co widać choćby na przykładzie uderzająco nierównomiernego rozbudowywania szeregów partyjnych. Ostre widzenie jednych i drugich, codzienne mierzenie się z nimi, wydzieranie im krok po kroku po­la — to wiośnie czeka nas w najbliższych miesiącach. Kompania sprawozdawcza ujawniła jednak także, wy­niosła im tmimtU. dziesiątki dobrych partyjnych d fr­świadczeń we wszystkich bez wyjątku dziedzinach działalności. Tego rodzaju dorobek pojedynczej nowel POP może i powinien wzbogacać i wzmacniać całą partię. Propagowanie, upowszechnianie tego, co przeszło próbę praktyki społecznej, jeśf obowiązkiem aktywu wo­bec partii. Zbyt często jeszcze z właściwą nam rozrzut­nością tysiąc razy odkrywamy od nowa odkryte już lądy. Nie sposób wreszcie nie zauważyć głębokiego żako rzenienia większości organizacji partyjnych w naj­bliższej im rzeczywistości gospodarczej — zakładu, wsi, miasta, środowiska zawodo­wego czy lokalnego. Mało, mniej niż jeszcze niedawno, było utyskiwań, wyliczania niedostatków, nierealistycz­nych postulatów. Więcej, choć z pewnością nadal za mało, obywatelsko-gospo­­darskiego myślenia, uwzglę­dniania twardych przecież uwarunkowań ekonomicznych, konkretnych wniosków, propozycji rozwiązań i ulepszeń YM razem w przeciwieństwie do poprzedniej jesz­cze kampanii sprawozdawczej, zebrania i konfe­rencje rzeczywiście uzupełniały lub korygowały programy działania, częściej uchwalano zestawy z a da ń niż podejmowano uchwały. Wytworzyło się więc pewne poczucie ciągłości procy partyjnej, bardzo cenne, wręcz niezbędne. Często przykładano wielką wagę do realnoś­ci tych zadań, co dowodzi ugruntowującego się wzrostu odpowiedzialności. Końcówkę mamy przed sobą z pewnością niełatwą. Ale start do niej — wcale nie najgorszy. ANNA PAWŁOWSKI Wejście w końcówkę äs Represje Izraela na południu Libanu Gwałtowne walki w rejonie Sajdy BEJRUT (PAP). Korespondent PAP Tadeusz Jackowski pisze: Krwawy dramat przeżywa rejon wyzwolonego spod okupacji izraelskiej miasta Sajda, położonego o 35 km na południe od Bejrutu. Tzw. siły libańskie, zbuntowane oddziały zbrojne Falangi, kierowane przez watażków nie uznających kierownic­twa politycznego Falangi, wypowiedziały wojnę ludności mu­zułmańskiej zamieszkującej tereny na wschód od Sajdy oraz regularnym oddziałom wojsk libańskich. W wyniku krwawych stare w sobotę i w niedzielę zginęło 50 osób. a rannych jest oonad sto Rebelianci z Falangi wyrzuca­ją z domów muzułmańskich mieszkańców, rabują, niszczą palą wszystko na swej drodze. i Panika ogarnęła ludność, która masowo ucieka do Sajdy i Bej­rutu W niedzielę, po krótkiej przerwie nocnej, wąlki wybuchły ze zdwojoną siłą przy użyciu najcięższej broni. W obliczu nasilającej się ag­resji oddziały milicji muzułmań­skiej w sojuszu z regularną ar­mią przeszły do czynnej obrony przed inwazją. Starania politycz­ne o. położenie kresu zbrodni­czym poczynaniom nie dały wy­ników, Również z Sajdy ludność zaczyna uciekać. Główną przyczyną wybuchu ciężkich walk było ostrzelanie przez rebeliantów z Falangi targu owocowego w palestyń­skim obozie Ain Helue W cią­gu kilku sekund zginęło II klien­tów targu, a rannych naliczono ponad 20, głównie kobiet i dzie­ci. Ten barbarzyński atak i próby przedarcia się buntowni­(DOKONCZENIE NA STR 7J 'ZE ŚWIATA ZAPRZYSIĘŻENIE PREZYDENTA GRECJI • W sobotę w Grecji odby­ła sie uroczystość zaprzysięże­nia nowego prezydenta Chri­­stosa Sarcetakisa przedstawi­ciela rządzącego krajem Pan­­hellenistyczneeo Ruchu Socja­listycznego oraz Komunistycz­ne) Partii Grecji. Opozycla zbojkotowała te ceremonie. Dodkreślaiac i i nie uznaje tego wyboru na głowę Daństwa TERROR W CHILE • Faszystowskie władze Pi­­nocheta dopuściły sie nowego przestępstwa W sobotę znale­ziono zwłoki trzech uprowa­dzonych w ubiegłym tygodniu przedstawicieli opozycji chilij­skiej Manuela Guerrero nauczyciela Jose Parada socjologa i Santiago Nanottl Ailende, emerytowanego ry­sownika. WOJNA IRAK — IRAN • Nie ustają bombardowania miast Iraku i Iranu w krwa­wej wojnie, której końca nie widać. Irańska agencja IRNA podała, że Iran ponownie wy­­strzelił w niedziele dwie rakie­ty na Bagdad Komunikat do­­wództwa wojskowego stwierdza, że Iran będzie nasilał akcję od­wetową dopóki trak nie zaprze­stanie atakowania miast irań­skich 1 statków handlowych. ZAKOŃCZENIE KONFERENCJI W LOME • 30 marca w Lome zakoń­czyła się obradująca tam od ubiegłego poniedziałku 73 kon­ferencja Unii Międzyparlamen­tarnej. Blisko 1000 delegatów przybyłych ze 103 państw u­­chwaliło kilka rezolucji doty­czących m.in. głodu w Afryce, sprawy rozbrojenia. DEMONSTRACJE W RPA • W RPA trwają wystąpię* nia ludności murzyńskiej prze­ciwko bezprawnym posunię­ciom rasistowskiego rządu Pre­torii W sobotę policja użyła kul gumowych i gazów łzawią­cych przeciwko uczestnikom demonstracji, do jakich doszło w rejonie Port Elizabeth. PO WYBUCHU W PARYSKIM KINIE • Do podłożenia bomby w paryskim kinie która eksplo­dowała w piątek wieczorem ra­niąc 18 osób, przyznała się or­ganizacja „Święta wojna is­lamska” — Doinformował c tym jedna z zagranicznych agencji prasowych w Bejru­cie pewien nieznany osobnik te­lefonując do redakcji. Wybuch nastąpił podczas projekcji odby­wającej sie w ramach festiwa­lu filmów żydowskich i uzna­ny został za brutalny przejaw neonaziizmu. (b)

Next