Trybuna Ludu, kwiecień 1986 (XXXVIII/76-101)
1986-04-01 / nr. 76
Proletariusze wszystkich krajów, łączcie ♦Trybuna Luciu ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 76 (12932) Rok wyd. XXXVI39 Warszawo, wtorek 1 kwietnia 1986 r. Wydanie 3 Cena 8 zł Sterowanie przez komputery o Automatyzacja zwrotnic i sygnałów® 40 stacji na 70>kiiomeirowej trasie »Pociągi w szczycie co 5 minut ® Realizacja w dwóch etapach Rozpoczęcie budowy śląskiej Kolei Ruchu Regionalnego INFORMACJA WŁASNA) Na Górnym Slqsku rozpoczyna się wielka inwestycja komunikacyjna — budowa pierwszej linii Kolejowego Ruchu Regionalnego, wydzielonej magistrali kolejowej dla masowego ruchu pasażerskiego. Budowa tej linii jest koniecznością dla dalszego rozwoju Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, bowiem niedostateczna i zawodna komunikacja w tej aglomeracji o wielkiej koncentracji przemysłu staje się barierą hamującą wzrost produkcji materialnej w tym regionie. Już obecnie większość pracowników wielkich zakładów przemysłowych, a także handlu, usiug, służby zdrowia i innych, dojeżdża do pracy ze znacznych odległości. Nie ma także szans na budowę mieszkań dla nowych pracowników w pobliżu zakładów i instytucji ich zatrudniających. W tej sytuacji przed dwoma laty, 9 marca 1984 r. na połączonym posiedzeniu egzekutywy KW PZPR i prezydiów wojewódzkich komitetów ZSL i SD w Katowicach uznano, że rozwiązanie tego problemu może przynieść jedynie realizacja zintegrowanego systemu komunikacji zbiorowej, którego podstawowowymi elementami będą: budowa drogowej trasy średnicowej GOP z Katowic do Gliwic, o czym niedawno pisaliśmy i budowa pierwszej linii Kolejowego Ruchu Regionalnego z Pyskowic przez Gliwice, Zabrze, Świętochłowice i Katowice do Sosnow(DOKÓW CZE NIE NA S7 R 2) Polskie badania geologiczne w Antarktyce prjehvw’1 jü1*» ą* wymię Króla Jerzego X wyprawa ahtarkiyczna P7CN zakończy Hl-letni cykl polskich badań geologicznych w Antarktyce. Kolejne polskie wyprawy przyczyniły sie do lepszego rozpoznania budowy geologicznej zachodniej Antarktyki. Polscv specjaliści wykonali szczegółową mapę geologiczną w skali 1:50.000 wyspy Króla Jerzego i jej najbliższego otoczenia. Rozpoznano wiek i strukturę warstw geologicznych z ostatnich 80 milionów lat. Odkryli ślady najstarszych zlodowaceń * ntarktydy datowanych na ok. 30 i 20 milionów lat. Na uwagę zasługuje też rozpoznanie strutkury szelfu zachodniej Antarktyki co ma duże znaczenie dla ewen— tualnych poszukiwań ropy naftowej i gazu ziemnego. Znaleziono też rejony o podwyższonej mineralizacji kruszcu — interesujące dla dalszych prac poszukiwawczych. (PAP) SPORT•SPORT•SPORT•SPORT Górnik i Legio bliżej Widzewa Piłkarze rozegrali 24 kolejkę ekstraklasy, której sympatycy futbolu nic będą jednak dobrze wspominać. Ciekawej, dobrej gry było tym razem niewiele. Prowadzący w tabeli Widzew Łódź zremisował 0:0 w Chorzowie z Ruchem. Skorzystały z tego drużyny Górnika Zabrze, i Legii Warszawa, które wygrały wyjazdowe spotkania i zmniejszyły dystans do lidera. W drugiej lidze lider grupy pierwszej Olimpia Poznań po wygranym meczu z Gwardią Warszawa nadal zachowa) trzypunktową przewagę nad Zawiszą Bydgoszcz. Natomiast w grupie drugiej, również do trzech punktów wzrosła przewaga Polonii Bytom nad Wisłą Kraków. W minionej kolejce spotkań bytomianie pokonali zespół Górnika Knurów 3:0. • Zbliża się impreza, którą obserwują zawsze tysiące sympatyków — Wyścig Pokoju. Na str. 8 obok sprawozdań z meczów piłkarskich i innych wiadomości sportowych publikujemy wiele szczegółów o tej największej Imprezie kolarzy-amatorów. Echa wizyty Janosa Kadara Mocne podstawy współpracy Światowe agencje prasowe poinformowały o piątkowej roboczej wizycie Janosa Kadara w Polsce, rozmowach z Wojciechem Jaruzelskim oraz o opublikowaniu wspólnego komunikatu z tych rozmów. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i Węgierska Socjalistyczna Partia Robotnicza — pisze agencja TASS — uważają, iż obecnie nie ma ważniejszego zadania jak umacnianie pokoju i międzynarodowego bezpieczeństwa, powstrzymanie wyścigu zbrojeń oraz przejście do likwidacji zapasów zgromadzonej broni. Agencja cytuje ze wspólnego komunikatu PZPR — WSPR. iż obie partie udzie— lają zdecydowaneg > poparcia propozycjom ZSRR likwidacji broni nuklearnej do końca becnego wieku. O poiskim owęgierskim poparciu dla inicjatyw pokojowych Związku Radzieckiego informuje również agencja ADN z NRD. Agencja AFP akcentuje przyjętego komunikatu, iż przyz wódcy Polski i Węgier wyrazili wolę obu partii i państw umacniania RWPG oraz realizacji wspólnej linii w polityce zagranicznej uzgodnionej na naradzie Doradczego Komitetu Politycznego Państw-Stron Układu W a r R7.a wsk i pp g Amerykańska Associated Press podkreśla, iż Wojciech Jaruzelski i Janos Kadar wezwali Stany Zjednoczone, aby pozytywnie odpowiedziały na propozycje radzieckie w sprawie jednoczesnego wycofania flot amerykai-skiej i radzieckiej z Morza Śródziemnego oraz za(DOKONC7.ENIE NA STR 7] Jak minęły święta W rodzinnym gronie i na stanowisku pracy (INFORMACJA WŁASNA) W pogodnym nastroju, w rodzinnej atmosferze minęły dwa świąteczne dni. Wiosenna aura sprzyjała spacerom i wypoczynkowi za miastem. Dla wielu pracowników, m. in. zakładów pracujących w ruchu ciągłym, kolejarzy, portowców, kierowców miejskiej i dalekobieżnej, lekarzy dyżurujących w komunikacji szpitalach były to normalne dni pracy. Oto co piszą na ten temat reporterzy „TL’ Toruń: Rodzinne spoceni Wspaniała, prawdziwie wiosenna pogoda wręcz zachęcała do wypoczynku na świeżym powietrzu. Zaroiły się bulwary nad Wisłą oraz toruńskie parki. Szczególnie wielu mieszkańców wybrało sie do największego skupiska zieleni w mieście Kopernika — liczącego 56 hektarów parku na Bydgoskim Przedmieściu. Wybrałem sie na spacer mówi Ignacy Gajewski — pracownik „Metronu” — bo po prostu żal było siedzieć bezczynnie w domu. Przy okazji mogłem sie przekonać, że ruszyły z miejsca prace przy renowacji terenów parkowych. Pora ku temu najwyższa, bo w wielu miejscach znać było skutki wandalizmu ! zwyczajnej beztroski. Wydaje sie — kontynuuje rozmówca — że warto bv pomyśleć w niedalekiej perspektywie o zadrzewieniu części terenów przylegających do parku od strony tzw. Martówki. Miasto liczące dziś około 200 tysięcy mieszkańców coraz wyraźniel odczuwać będzie potrzebę użytkowania zagospodarowanych terenów zielonych. Przydałby się np. wielki czyn społeczny na po-dobieństwo przedsięwzięcia, które z tak dobrym skutkiem zrealizowano w Bydgoszczy. Tam właśnie przy znacznym udziale społeczeństwa podieto przed kilkunastu laty budowę leśnego parku kultury i wypoczynku. Część torunian wybrała się pierwszego dnia świąt na Stare Miasto. (DOKOŃCZENIE NA STR. 21 Na Krakowskim Przedmieściu Fot. CAF — WOJNC Kwiecień Kwiecień plecień, be przeplata, trochę zimy trochę lata. Początek miesiąca ma być raczej letni — w pierwszych dniach temperatury trzech maksymalne wyniosą od 5 do 10 stopni Celsjusza, zachmurzenie ma być umiarkowane, wystąpią niewielkie przelotne opady. Ostatnie dni marca minęły pod znakiem ciepłej pogody. Tylko w sobotę i poniedziałek w wielu rejonach padał ulewny deszcz. M. w Karkonoszach wichura in. deszcz ze śniegiem, a następi nie ulewny deszcz sprawiły, że na górskich szlakach było pusto. Świąteczni wczasowicze mieli prawdziwie lany poniedziałek. Ostatnie dn! marca i pierwsze dni kwietnia to prawdziwy początek wiosny w naszym kraju. Na podstawie wieloletnich obserwacji meteorologicznych i klimatycznych obliczono „rozkład jazdy” wiosny na naszych ziemiach, Najwcześniej — 31 marca — pojawia się w Słubicach i we Wrocławiu. 1 kwietnia — jest w Krakowie i Raciborzu, a następnego dnia w Szczecinie i Tarnowie. 5 kwietnia dociera do Warszawy — dzień później jest w Zamościu i Świnoujściu. Teraz przesuwa się na północny wschód. 7 kwietnia dociera do Białej Podlaskiej, kwietnia do Chojnic, a następ8 nego dnia do Olsztyna. 14 kwietnia zaczyna się wiosna w Suwałkach. 18 kwietnia dociera na Hel — gdzie przez długi okres zaznaczył się wpływ wychłodzonego w jeszcze czasie zimy Bałtyku. 23 kwietnia jest w Zakopanem. W górach pojawia się dopiero w czerwcu. 1 czerwca na Śnieżce i 8 czerwca na Kasprowym Wierchu (BC) (INFORMACJA WŁASNA) Gdy rozlegnie się sygnał SOS (INFORMACJA WŁASNA) W Zakładzie Technologii Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej powstał projekt zrzutowej kapsuły ratowniczej. Projekt wykonał zespół kierowany przez prof. Jerzego Doerłłera. Urządzenie ma służyć do~ szybkiej ewakuacji załóg jednostek pływających. Prototyp urządzenia wykonali stoczniowcy ze Stoczni im. Dąbrowszczaków w Gdyni. Kapsuła, wykonana z laminatu, ma kształt kuli o średnicy 3 m, grubość powłoki wynosi 45 mm, osadzona jest na urządzeniu balastowo- kotwicznym w kształcie stożka Do wnętrza prowadzi pięć okrągłych włazów, których przezroczyste pokrywy spełniają — po zamknięciu — funkcje bulajów Obudowana jest konstrukcją ramową pozwalającą podnosić i transportować je na statek oraz z wody na jednostkę ratowniczą lub śrrttgłowiec. W kapsule jest miejsce dla 16 osób Urządzenie katapultowane będzie przy użyciu techniki rakietowej. Łot kapsuły w powietrzu nie trwa dłużej niż ok. 2,5 sek. Lekkie lądowanie oraz płynne przejście z fazy lotu do zatrzymania się zapewnia m. in. stożkowy kształt dna pojazdu powietrzno-wodnego. (DOKOŃCZENIE NA STR 2) Jeszcze nie jest za późno na wstrzymanie wyścigu zbrojeń jądrowych Michaił Gorbaczow przedstawił nowq inicjatywę pokojową Michaił Gorbaczow przedstawił w sobotnim wystąpienia telewizyjnym stanowisko ZSRR w związku z przeprowadzoną ostatnio przez Stany Zjedno* czone kolejną próbą jądrową w Nevadzie mimo ogłoszonego jednostronnie przez Związek Radziecki moratorium na tego rodzaju próby i propozycje. by USA podjęły podobne zobowiązanie. O Radziecki przywódca ocenił postępowanie rządu amerykańskiego Jako demonstracyjne wyzwanie, lekceważące wolę narodów i odpowiedzialność, jaka spoczywa na mocarstwach jądrowych. 9 Związek Radziecki nie zrezygnuje z dążeń do zachowania i umocnienia pokoju, jak potwierdził to XXVII Zjazd KPZR. • Radzieckie moratorium będzie obowiązywało do 31 marca, a i po upływie tego terminu ZSRR nie będzie dokonywał prób z bronią jądrową, jeśli tak samo będą postępowały Stany Zjednoczone — powiedział M. Gorbaczow. W przeciwnym razie strona radziecka wznowi próby, gdyż nie może zupełnie zrezygnować z zapewnienia własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa swoich sojuszników. Radziecki przywódca podkreślił, że obecna sytuacja wymaga pilnych działań. Pierwszym wielkim krokiem w kierunku powstrzymania wyścigu zbrojeń mógłby być zakaz prób jądrowych. Jestem gotów już w najbliższym czasie spotkać się z prezydentem Reaganem w Londynie lub Rzymie albo innej europejskiej stolicy, która zgodzi się nas przyjąć, ażeby porozumieć się w tej kwestii - oświadczył sekretarz generalny KC KPZR. (Tekst wystąpienia — str. 7). Katastrofa lotnicza w Meksyku Zginęło 166 osób HAWANA (PAP). do meksykańskich linii Należący lotniczych samolot pasażerski typu Boeing 727, na którego pokładzie znajdowało ślę ponad 16(1 osób, rozbił się w poniedziałek w górach w środkowej części Meksyku. Katastrofa nastąpiła w pól godziny po wystartowaniu maszyny z międzynarodowego lotniska im. Benito Juareza w mieście Meksyk. (DOKOŃCZENIE NA STR. 51 Zaglądamy do sklepów Dywany na raty - to nie takie proste (INFORMACJA WŁASNA) Wprowadzenie w lutym lego roku sprzedaży ratalnej niektórych artykułów przemysłowych przyjęte zostało w społeczeństwie z ostrożnym zainteresowaniem. A i dla handlu korzystne jest sprzedanie tego c0 odkłada się w magazynach. Na liście towarów objętych ta formą handlu mamy zatem futra ze skór nutrii i lisów, odzież skórzaną w cenie powyżej 40 tys. zł., dywany krajowe i z importu ze 100-procen(DOKOŃCZENIE NA STR. 2. Głos dobrsse słyszany ^ Z ASAMI na półmetku, a częściej już po nim _ * jesteśmy to organizacjach partyjnych z „akcją rozmów". Kiedy się one zaczynały, nie brakło rozmaitych obaw — także o sens całego przedsięwzięcia. Pewne dawniejsze doświadczenia mogły bowiem zasadnie prawiać o wątpliwość, przyczy jeszcze i znów warto wyjawić — szeroko, otwarcie, szczerze ■— swoje poglądy i opinie. Czy także mój głos, szeregowego członka partii, będzie nie tylko wysłuchany, przyjęty przez prowadzących rozmowę, lecz czy zostanie bez zniekształceń i ugłaskań przekazany wyżej w całej ostrości sądów. A co najważniejsze — czy głos ten odegra jakąś rolę w podejmowaniu decyzji i kroków zmieniających krytykowany stan rzeczy. Chodziło więc o wiarę w to, że rozmowy będą rzeczywiście skuteczne; że przyniosą widoczny rezultat; że nie staną się aktem straconego czasu i statystycznych jeno podliczeń. Dziś widać już, że obaw takich nie lekceważono. Ze ma się je na uwadze i czyni wiele, by do końca zostały rozproszone; ze świadomością, iż nie stać nas po prostu na marnotrawienie znacznego wysiłku, ani na pojawienie się gdziekolwiek poczucia, że dobra wola i chęć prezentowania poglądów nie służą autentycznym zmianom. Na partyjnych konferencjach i zebraniach POP egzekutywy zdają sprawę z odbytych dotychczas rozmów, ogłaszają wnioski, a często też informują o załatwieniu bądź załatwianiu spraw, jakie w toku rozmów były przez towarzyszy sygnalizowane. Taka właśnie szybka i poważna reakcja upewnia tych, z którymi już rozmawiano, jak też tych, co rozmowy mają przed sobą, że rozmawiać naprawdę warto. Widać więc wyraźnie sens owych partyjnych dialogów — t wieloraką szansę, jaką one przynoszą. Stwarzają bowiem, po pierwsze, możliwość ujawnienia wielu poglądów, wniosków, pomysłów, które mogą być zgłoszone tylko w toku takich właśnie — indywidualnych partyjnych rozmów; pod warunkiem wszak, że prowadzonych właściwie, a znaczy to: szczerze, przyjaźnie, niespiesznie, taktownie, niekonwencjonalnie. Na prowadzących rozmowy spada zatem wciąż obowiązek zapewnienia dobrego, budzącego zaufanie klimatu; na rozmówców — obowiązek przezwyciężenia wspomnianych obaw, uświadomienia sobie, że od ich poważnego podejścia, od chęci i trudu wyrażenia swych opinii może jednak sporo zależeć, podczas gdy niechęć i niewiara w sens „odkrycia się” pogłębią tylko niechciany stan spraw OZMOWY dają też szanse korygowania po- J \.glądów mylnych, opinii utartych, lecz biorących się z błędnych przesłanek. Często takie opinie nosimy w sobie, dzielimy się nimi „na korytarzu” — z dość oczywistych względów nie są one przedmiotem bardziej oficjalnych dyskusji publicznych, zebraniowych. Trudno o lepiej sprzyjający „teren" wymiany zdań, niż właśnie indywidualne rozmowy partyjne. Tu wszakże potrzebne jest dobre przygotowanie prowadzących, ich wola polemiki, ich postawa zakładająca, że jeśli akurat nie są dostatecznie gotowi do podjęcia jakiegoś tematu, to zechcą do niego jeszcze powrócić. Wydaje się, że rozmowy także pod tym względem są szansą dla aktywu, dla instancji partyjnych: sygnalizują tematy i problemy pozostające często poza sferą zebraniowych dyskusji, umykające naszym szkoleniowym czy propagandowym poczynaniom. Warto tę tematy i problemy pilnie wynotować i zapamiętać dla dalszej, efektywniejszej pracy politycznej. Towarzysze poruszają w trakcie rozmów wiele spraw o charakterze lokalnym — zakładowym czy środowiskowym. Jest to szansa kolejna: każdy z nas, członków partii, może „na spokojnie”, dyskutując z prowadzącymi rozmowę przedstawić swe stanowisko (którego z różnych względów nie prezentował w taki sposób np. na zebraniu); dla prowadzących zaś rozmowy, a następnie dla instancji partyjnych może to być nowy, interesujący materiał — pozyskanie nowego widzenia, wartościowych punktu pomysłów i rozwiązań. Jest to też wspólna nam wszystkim okazja: na własnych podwórkach, własnymi silami, możemy szybko wprowadzić życie te wnioski, które urzew czywistnić jesteśmy w stanie. A przecież wiele spraw naprawdę rychło da się ruszyć z miejsca. Nie może zaś być lepszego „dalszego ciągu.” obecnych rozmów, aniżeli właśnie ich prędko widoczne, namacalne skutki... £>TARA maksyma powia^ da: „Wszyscy słyszą, KJ gdy mówi jeden; któż słyszy, gdy wszyscy mówią?” Oczywiście, gdy wszyscy mówią naraz — nie słyszy nikt. Ale kiedy teraz wszyscy mówimy pojedynczo— głos każdego musi być usłyszany. O to chodziło partii, gdy tę obecną „akcję rozmów” podejmowała. TADEUSZ STRUMFF Koniec wielkiej prowokacji Wioski sąd uniewinnił obywateli Bułgarii S. Antonowi „Jestem szczęśliwy, że w końcu zwyciężyła prawda...’1 Korespondent PAP, Mirosław Ikonowicz pisze: „Jestem szczęśliwy, że w końcu zwyciężyła prawda i nareszcie powrócę do Ojczyzny" tak brzmiały pierwsze stówa wypowiedziane publicznie przez Sergeja Antonowa, gdy w cztery godziny po uniewinniającym go wyroku sądu przysięgłych znalazł się na terenie ambasady bułgarskiej przy rzymskiej Via Rubens. W sobotę, na krótko przed godziną jedenastą w południe, przewodniczący sądu, po sześciodniowych naradach z ławnikami, odczytał orzeczenie, które zakończyło ciągnący się przez dziesięć miesięcy proces: Sergej Iwanow Antonow, Jelio Kolcw Wasilew, Todor Stojanow Ajwazow zostają „uniewinnieni z braku dostatecznych dowodów winy” podobnie Turcy Musa Serdar Celebi i Orał Celik. Trzeci Turek, Omer Bagci, uznany został przez sąd winnym przechowywania i ze Szwajcarii do przewiezienia Mediolanu pistoletu, z którego Mehmet Ali Agca strzelał do papieża. Skazano go na trzy lata i dwa miesiące więzienia, milion lirów kary i zapłacenie kosztów procesu. Jeśli chodzi o udział w spisku — został również „uniewinniony z braku dostatecznych dowodów winy”, wreszcie Mehmeta Alego Agcę skazano za nielegalne sprowadzanie i posiadanie broni dodatkowo na rok wie-zienia i milion trzysta tysięcy grzywny, z zamianą na pobyt w izolatce dziennej. Pierwsze komentarze sprawozdawców zachodnich rozgłośni radiowych i telewizyjnych nadane wprost z sali sądowej brzmiały: Proces nie tylko oczyścił z winy Bułgarów, ale nie potwierdził także istnienia spisku tureckiego. Tuż przed ogłoszeniem wyroku Mehmet Ali Agca, wywołując ogólną wrzawę i śmiechy, dal ostatni występ. Nie ogolony mężczyzna o spojrzeniu fanatyka, a może po prostu człowieka chorego, psychopaty, na którego zeznaniach budowano przez lata „gmach” oskarżeń, wykrzykiwał do kamer i mikrofonów: „Ja nie jestem Bogiem! Ewangelia została zmieniona... Ja jestem aniołem w ludzkiej postaci!”. (DOKOŃCZENIE NA STR. 71 Jara wielkanocne’1 obrońców pokoju w RFN (OD NASZEGO 5KORESPONDENTA W BONN) Bitko czterysta tysięcy osób wzięło w tym roku — mimo fatalnej pogody — udział w tradycyjnej manifestacji zachodnioniemieckich obrońców pokoju — „marszach wielkanocnych”. W ciągu czterech dni —od piątku do poniedziałku — setki miast i miejscowości na obszarze całej RFN były widownią organizowanych na różną skalę i na różnym szczeblu demonstracji, wieców, pochodów. Szczególnie imponujący przebieg miał, zgodnie z tradycją, „marsz wielkanocny” w centrum wielkoprzemysłowej klasy robotniczej — Zagłębiu Ruhry. W przemówieniach i transparentach domagano się położenia kresu wyścigowi zbrojeń i przejścia do konkretnych kroków rozbrojeniowych, wyrażano oburzenie wobec RYSZARD DRECK1 (DOKOŃCZENIE NA STR. 5} Dziś w numerze: No str. 3 publikujemy rozmowę ze Stefanem Zawochińskim, kierownikiem Wydziału Rolnego KC PZPR NIE MOŻNA PERSPEKTYW ODDZIELIĆ OD DNIA DZISIEJSZEGO Polsko-radziecka współpraco w motoryzacji to temał artykułu Andrzeja Koźmińskiego (str. 4) PÓŁCIĘŻARÓWKĄ W XXI WIEK Na stronie 6 Marian Kuszewski i Bohdan Roiiński piszą o zakończonym nie, dawno XVII Zieździe KPCz CZAS PRZYSPIESZENIA O interwencjonizmie Stanów Zjednoczonych pisze na str. 6 Włodzimierz Ło* zińsk' INTERWENCJONIZM USA BEZ OSŁONEK (p!