Trybuna Ludu, październik 1969 (XXI/272-302)

1969-10-09 / nr. 280

F7o,elar,uKe mi T 11 H :11 iii 1 m °rs;in *c wszystkich krajów p^|| ||| lm/ 8« » il 11 ||| S| ^~||j fmjlj i B S w ra 11 li Polskiej Zjednoczonej łączcie się! .ÄSL JO. J Mt-Jp i JL €UIŁ Pil A 1|/§|[ AA Partii Robotniczej NR 280 (7470) ROK XXI WARSZAWA, CZWARTEK 9 PAŹDZIERNIKA 1969 R. WYDANIE A Cena 50 gr Trzeci dzień wizyty Przewodniczącego Rady Państwa PRL w Algierii Tow. M. Spychalski zapoznał sio z algierską petrochemią (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA Z ALGIERII1 W środę, w trzecim dniu wizvlx_jw Algierii. Przewodni­­czącF kady Państwa PRL wraz z towarzyszącymi mu oso­bami odwiedził Oran, główne, półmilionowe miasto zachod­niej części kraju oraz leżący w odległości 30 km od Orano Arzew — centrum rozwijającej się algierskiej petrochemii Tego samego dnia po południu tow. M. Snvchalski gościł w samorządowym gospodarstwie im.' Auragh Abderrahmana (bojownik wojny wyzwoleńczej) w rejonie Mitidża na po­łudniu od Algieru. Do Oranu Przewodniczący Rady Państwa przybył spe­cjalnym samolotem po poże­gnaniu się z Uarglą — stolicą saharyjskiego departamentu Oasis, słynącego m. in. z bo­gatych zasobów ropy nafto­wej i gazu ziemnego, a także rud wielu metali. Na lotnisku w Oranie gołcia z Polski witali: komendant miej­scowego okręgu wojskowego, wal> (wojewoda) i przewodniczący ko­misji kontroli partii — Narodo­wego Frontu Wyzwolenia — na okree orański. Po ceremonii powitania i przejściu przed kompanią ho­norową armii algierskiej Prze­wodniczący Rady Państwa udał się następnie do Arzewu. Ma całej trasie przejazdu — podobnie jak w innych miej­scowościach Algierii — tow. Mariana Spychalskiego witały serdecznie tysiące ludzi oraz transparenty z hasłami w ję­­zyku_.arabskim, francuskim i polskim na cześć pogłębiają­cej się przyjaźni algiersko­­polskiej. ski W Arzewie tow. M. Spychal­zwiedził największy w Afryce kombinat produkujący amoniak (produkcja dzienna — 1000 ton), kwas azotowy (400 ton), azotan amonowy (500 ton) i mocznik (400 ton). Stanowi on własność algierskiego przedsiębiorstwa państwowego „Sonatrach”. Został urucho­miony w marcu br.; jego bu­dowa kosztowała 60 min do­larów. Zakład dostarczy rocz­nie 800 tys. ton nawozów sztu­cznych, co pozwoli w znacznej mierze zaspokoić rosnące po­trzeby Algierii w tej dziedzi­nie. Należy dodać, że w Arzewie znajduje się również fabryka skraplania gazu o zdolności pro­dukcyjnej 3 mld metrów sześcien­nych w skali rocznej. Skroplony £az jest eksportowany do państw Europy zachodniej. Planuje się poza—tym—budowę—rafinerii—oraz drugiego kombinatu nawozów sztucznych. Surowiec dla arzew­­skich zakładów dostarczają z Sa­hary dwa rurociągi: naftowy i gazowy. Opuszczając kombinat w Arze­wie tow. M. Spychalski we wpi-sie do księgi pamiątkowej prze\ kazał załodze kombinatu serdecy ne pozdrowienia od pracowników polskiej chemii oraz życzenia „największych sukcesów w rozwoJ ju chemii w wolnej, ludowej Al-1 gierii”. y To co widzieliśmy w Arz«£ wie jest jednym z dowodów, że Algieria szybko wkracza na drogę intensywnego wykorzy­stania swych bogactw natu­ralnych. Ropa naftowa i gaz ziemny stwarzają temu krajo­wi bardzo pomyślne warunki rozwojowe, i Algierczycy — mimo braków kadrowych dążą do jak najszybszego i peł­nego ich wykorzystania w in­teresie gospodarki narodowej. A teraz parę słów o gospodar­stwie samorządowym, które tow. M. Spychalski odwiedził w towa­rzystwie ministra rolnictwa Larbi Tajebi w środę po południu. Jest ono jednym % lepszych przykła­dów gospodarowania w sektorze samorządowym, który obejmuje ziemię byłych kolonów francu­skich — ok. 3 min ha. to znaczy blisko połowę wszystkich ziem uprawnych Algierii. Gospodar­stwo jest dość dobrze zmechani­zowane i posiada przeszło 16(H) ha gruntów ornych. Majątkiem za­rządza samorząd robotniczy liczą­cy 58 członków oraz dyrektor mianowany przez ministerstwo rolnictwa. Na zakończenie trzeciego dnia wizyty tow. M. Spychal­ski, w towarzystwie wicemi­nistra oświaty dr. Taleba od­­wiedził muzeum historyczne w Algierze. Późnym wieczorem Przewodniczący Rady Państw7a PRL spotkał się z pracowni­kami ambasady polskiej w Al­gierze oraz z polskimi specja­listami pracującymi w Algierii Są to lckcrcc in‘ynic:v. ,v> ” • ’-ładowcy na wyższych u­­ozeirJnch itd. Wnoszą oni zna­czny wkład w rozwój Algierii i cieszą się dużym uznaniem Algierczyków: Na zakończanie tej relacji chciałbym podkreślić, że algier­ska prasa, radio i TV codzien­nie obszernie informują o wizy­cie tow. M. Spychalskiego. JAN URBANIAK W NRF po wyborach Na wszystkich frontach przegrupowanie sił (OD NASZEGO KORESPONDENTA W BONN) Minęły Już 'dramatyczne chwile i całe dni pełne napię­cia, kiedy w Bonn ważyły się wieikie decyzje. Teraz fronty zostały ustalone, widoczne jest pole decydującej bitwy, której początku należy oczekiwać Już za dwa tygodnie. Na razie pa­nuje spokój, ale jeśli to moż­na nazwać ciszą — jest to ci­sza przed burzą. Na zapleczu frontów dokonywane są w po­śpiechu operacje zasadnicze­go przegrupowania sił. Chadecja przygotowuje się do generalnego ataku z nie znanych sobie dotąd pozycji partii opozycyjnej. Jej celem jest możliwie jak najszybsze obalenie rządu ..mini-koalicji”. Cel ten został najbardziej wy­raźnie i jednoznacznie §for­­mułowany w wypowiedzi Hel­muta Kohla. premiera rządu krajowego Nadrenii-Palatyna. tu. Wynika stąd pośrednio, że chadecja nie żywi już nadziei, iż uda się zapobiec wyborowi Brandta na kanclerza. Zjazd CDU, który ma się odbyć w listopadzie, wytyczy ostateczne założenia strategiczne tej kam­panii. Już teraz jednak wido­czne są pewne kierunki natar­cia. Według słów Barzela. którv nie­mal z cała pewnością zostanie po­nownie wybrany przewodniczącym frakcji parlamentarnej CDU/CSU. opozycja chadecka ma być w działaniu „konstruktywna”, ale „ostra i bezwzględna”. Opra­cowywane sa szczegóły utworze­nia — na wzór angielski — „eabi­­netu cigni”. czv — jak sie tutaj to nazywa, „anty-gabineto”. Opozy­cja chadecka zmierzać hedzie do tego. by droga wielkich debat plenarnych, w trakcie ktörvch przedkładać będzie własne pro­jekty ustaw, przeciągać możliwie w nieskończoność realizacje za­mierzeń nowego rządu. Na pierwszy ogień ma iść sprawa układu o nieprolifera­cji, który Brandt — w myśl swoich poprzednich zapowie­dzi — podpisać. byłby gotów szybko Opozycja chadecka stawiać tu będzie zdecydowa­ny opór, wydobywając na pierwszy plan rzekome zagro­żenie „życiowych” interesów NRF. Wynik tej pierwszej próby sił będzie miał duże znaczenie dla dalszego prze­biegu wydarzeń. Obie strony wiedzą, że cho­dzi o walkę z czasem. Im dłu­żej rząd SPD—FDP mógł skutecznie działać, będzie tym mniejsze szanse ma chadecka koncepcja zrobienia wyłomu w szeregach FDP i doprowa­dzenia do sytuacji, w której nieuniknione byłoby rozpisa­nie nowych wyborów jeszcze przed upływem nadchodzącej kadencji Bundestagu. Równo­cześnie wiadomo, że im dłużej rząd SPD—FDP będzie efek­tywnie działać, tym realniej­sza staje sie możliwość we­wnętrznego rozpadu chadecji STANISLAW ALBINOWSK1 (Dok. na str. 2) Uwaga niebezpieczeństwo! Skradziono samochód z ładunkiem wybuchowym Apel KG MO Komenda Główna Milicji O- bywatelskiej zawiadamia, że w nocy z dnia 7 oa 8 paździer­nika br. z ulicy Przedmiej­skiej miasta Włocławka, nie­znani sprawcy zabrali samo­chód ciężarowy marki „Star 27” nr rej. 213-WPR (próbna reje­stracja). Ładunek samochodu składał się z materiału wybuchowego o znacznej sile niszczącej. Wygląd samochodu: kabina koloru ceglastego z białym da­chem. skrzynia zamknięta obi­ta blacha koloru stalowego z białym dachem. Z przodu sa­mochodu tablica rejestracyjna koloru żółtego. Z uwagi na niebezpieczny ła­dunek, Komenda Główna MO ostrzega wszvstkich, którzr mo­gą zetknąć się z zaginionym samochodem, przed jakimkol­wiek dotykaniem ładunku, w szczególności zaś zwraca sie do rodziców by ostrzegli swe dzie­ci Jednoczpśnic Komenda Głów­na Milicji zwraca s;e z ape­lem do wszvstkieh. ktörzv mo­gą w tei sprawie udzielić ja­kiejkolwiek informacji. by zciaszali ie telefonicznie lob o­­sohiś-ie do najbliższej jednost­ki MO. (PAP) FDP otrzyma trzy resorty w nowym rządzie BONN (PAP). Jak oświadczył w środę w Bonn po pięciogodzin­nym posiedzeniu frakei* parla­mentarnej FDP przewodniczący frakcji W. Mischnick, wolni de­mokraci ot.nzymają w nowym rządzie federalnvm pod prze­wodnictwem kanclerza Brandta kierownictwo trzech resortów, z ogólnej liczby 15. Mis-rłrnick potwierdził również pośrednio, że Walter Scheel zo­stanie wicekanclerzem i mini­strem Spraw Zaßranicznvr’h, Hans-Dietrich Genscher — mirii­ł-t l-fsrvt •' -vv<» n H Josef Ertl ministrem d/s Wyży­wienia. Na razie nie omawiano jeszcze w izczególach problemu urzędników 1 parlamentarnych sekretarzy stanu z ramienia FDP w rządzie koalicyjnym SPD—FDP. Sprawy te będą przedmiotem roz­mów komisji koalicyjnych obu partii, które odbędą się w naj­bliższy poniedziałek. Dziś rozmowy polityczne ALGIER (PAP). W czwar­tym dniu pobytu Przewodni­czącego Rady Państwa w Al­gierii odbędą się rozmowy po­lityczne między Marszałkiem Marianem Spychalskim a Hua­­ri Bumedienem. W piątek ra­no Przewodniczący Rady Pań­stwa wraz z małżonką i oso­bami towarzyszącymi odleci do kraju. Święto narodowe Ugandy Depesza z Polski Z okazji święta narodowe-] go Republiki Ugandy, przy-^ padającego w dniu 9 bm. Przrf. wodniczący Rady Państwsd Marszalek Polski Marian Spychalski wystosował depe­szę gratulacyjną do prezyden­ta Republiki dra Apollo Mil­tona Obote. (PAP) SO tys. miejsc pracy dla absolwentów szkół średnich Przedłużenie nauki w szkołach zawodowych © Modyfikacja szkolenia kadr kierowniczych Jolska delegacja parlyjno-rządowa powróciła z NRD do Warszawy W śródę w południe powró­ciła do Warszawy polska de­legacja partyjno „ rządowa rpod przewodnictwem I Sek­retarza KC PZPR — Włady­sława Gomułki i członka Biu­ra Politycznego KC PZPR, /(Prezesa Rady Ministrów — Józefa Cyrankiewicza, która przebywała w Berlinie na za­proszenie Komitetu Central­nego SED, Rady Państwa i Rady Ministrów Niemieckiej Republiki Demokratycznej w związku z obchodami 20-leeia NRD. Na lotnisku Okęcie delega­cję witali członkowie najwyż­szych władz partyjnych i pań­stwowych, Obecny był ambasador NRD w Polsce — Rudolf Rossmeis! wraz z członkami ambasady. (PAP) W okresie najbliższej ciolatki placówki handlowe pię­i usiugowe dysponować będą ponad 30 tys. miejsc pracy dla absolwentów szkół średnich. Istniejąca sieć szkół sprosta z nadwyżką temu zamówieniu. Trzeba się oczywiście liczyć z tym, że część najbardziej po­szukiwanych przez handel ab­solwentów techników ekono­micznych może być przechwy­cona przez inne działy gospo­darki narodowej, oferujące niejednokrotnie lepsze warun­ki pracy i płacy. Luka ta jed­nak będzie zrekompensowana przez dokształcanie czynnych pracowników handlu w szko­łach dla pracujących, Kultura obsługi Zapotrzebowanie na absol­wentów zasadniczych szkól za­wodowych wyniesie w tym samym okresie 66,5 tys. osób. Więcej niż połowę tej liczby stanowią absolwenci „handló­wek”. Niemal jedną trzecią — kucharze i kelnerzy. Pozostali — to przede wszystkim pieka­rze, ciastkarze, monterzy urzą­dzeń chłodniczych, mechanicy, elektrycy, specjaliści od radia i telewizji, I tutaj potrzeby mogą być w pełni zaspokojone przfez istniejącą sieć szkolną. Ale problem nie sprowadza się tylko do ilości absolwentów. Istotne jest ich faktyczne przygotowanie do pracy w wy­uczonym zawodzie. A pod tym względem nie jest jeszcze dob­­brze. Dlatego Ministerstwo Handlu Wewnętrznego postu­luje przedłużenie (do dwu pół roku) okresu nauczania w i zasadniczych szkołach zawodo­wych, co pozwoliłoby na szer­sze uwzględnienie w progra­mach problematyki towaro­znawstwa, kultury obsługi oraz praktycznej nauki zawo­du. Wypowiada się również za za­wieraniem przez przedsiębiorstwa w trzecim roku nauki umów uczniami o praktyczną naukę za­z wodu i wstępny staż 'pracy, za specjalizowaniem (zwłaszcza w dużych ośrodkach miejskich) po­szczególnych klas w zakresie to­waroznawstwa artykułów spożyw­czych i przemysłowych. I wresz­cie — za zwiększeniem liczby klas 1 uczniów przygotowujących się do zawodów magazyniera oraz mon­tera maszyn } urządzeń chłodni­czych. 1250 słuchaczy studiów zaocznych .Inaczej przedstawia się sprawa z dopływem absolwen­tów szkół wyższych. Tu roz­­dźwięk między zamówieniem handlu a realizacją jest szcze­gólnie dotkliwy. Na oferowa­ne dwa tysiące miejsc w la­tach 1966—68 przyjęto tylko 500 absolwentów. Deficyt kadr z wyższym wykształceniem nie jest bolączką wyłącznie han­dlu. Problem ten nie zostanie rozwiązany również w najbliż­szym pięcioleciu, zwłaszcza że potrzeby handlu szacuje się w tym okresie na ponad 5 i pól tys. osób. Niedobór częściowo likwidowany będzie przez zwiększenie rekrutacji nä wy­działy handlu wyższych szkói ekonomicznych oraz rozwój studiów dla pracujących. Do­dajmy, że w roku 1987—68 w wyższych szkołach ekonomicz­nych studiowało 1.250 pracow­ników handlu łącząc naukę z państwowego, obowiązkami zawodowymi, Doskonalenie zawodowe Przygotowanie i adaptacja nowyca pracowników to tylno część problemu kadrowego handlu wewnętrznego. Dru­gim, nie mniej ważnym zada­niem, jest doskonalenie zawo­dowe czynnych handlowców a w szczególności kadry kierow­niczej. Rozwój ekonomiki socjalis­tycznej wysuwa przed pracow­nikami handlu nowe, trudniej­sze zadania do rozwiązania i dyktuje pewne zmiany w pro­gramie szkolenia. Dla kadry nowoczesnych form organizacji i zasad zarządzania, postępu technicznego przy zastosowa­niu rachunku ekonomicznego, zastępowania administracyj­nych powiązań formami ope­­racyjno-handlowymi opartymi na analizie rynku. Dla pracow­ników bezpośrednio związa­nych ze sprzedażą będzie to pogłębienie znajomości tech­nologii i towaroznawstwa, no­woczesnych form obsługi kon­sumenta oraz zasad eksploata­cji nowoczesnych maszyn i u­­rządzeń technicznych. Nowy, bardziej złożony pro­gram zajęć i dotychczasowe doświadczenia zmuszają także do modyfikacji stosowanych dotąd metod szkolenia. Naj­bardziej interesującą zmianą jest zaniechanie krótkotermi­nowych kursów i doskonalenie kadr kierowniczych na stu­diach podyplomowych (dla tych, którzy ukończyli szkoły wyższe) oraz na rocznych lub półrocznych studiach resorto­wych (dla tych, którzy ze względu na wiek lub zdrowie nie mogą podjąć studiów wyż­szych). Program jest obszerny i po­myślany nowocześnie. Jego realizacja i skuteczność zależeć będą od ścisłego powiązania zajęć z konkretną praktyką i doświadczeniem uczestników szkolenia. I o tym chcą pamię­tać ludzie odpowiedzialni za realizację tych ambitnych za­mierzeń. J. BOROWSKA Doskonalenie kwalifikacji pracowników handlu (Inf. wł.) Rosnąca sieć placówek handlowych, zamie­rzone zmiany organizacyjne i w metodach zarządzania stawiają przed całością naszego handlu palące zada­nia doskonalenia zawodowego pracowników oraz za­bezpieczenia dopływu wykwalifikowanych kadr. Pro­gram działania na lata najbliższe już opracowany przez Min. Handlu Wewnętrznego, kreśli drogi i me­tody zaspokojenia potrzeb. Jakie są potrzeby i jakie perspektywy ich zaspokojenia? Po przylocie samolotu na lotnisko Okęcie. Fot. CAF — Matuszewski Sukces uczonych radzieckich Plazmę o temperaturze 5-6 min stopni uzyskano w Dubnej Pierwszy krok no drodze do kontrolowanej syntezy jądrowej MOSKWA (PAP). W Dub­nej pod Moskwą odbyła się konferencja naukowa na te­mat fizyki plazmy. Uczeni ra­dzieccy poinformowali na niej, że w toku badań uzy­skano plazmę o wysokiej tem­peraturze rzędu 5—6 milionów stopni przy stosunkowo dużej koncentracji cząstek, czyli tzw. gęstą plazmę. Ważny jest przy tym fakt, że plazma otrzymana w radzieckich apa­ratach typu „Tokamak” jest trwała. Cząsteczki „żyją** w niej przez długi okres czasu. C hara kterysty czn ą właściwością urządzeń „Tokąmak** jest, to, że po raz pierwszy w historii badań termojądrowych obserwuje się w nich stabilną reakcję termojądro­wą. Ma ona jednak bardzo małą intensywność i dlatego można mówić jedynie o dokonaniu pierwszego kroku w tej dziedzi­nie. „Tokamaki” obecnie są jesz­cze bardzo słabe i praktycznie nie mogą być stosowane. Nie­mniej po raz pierwszy potwier­dziły one możliwość uzyskiwania kierowanych reakcji termojądro­wych i wskazały drogę do prze­zwyciężenia istniejących jeszcze trudności. Tak ważnę wyniki w znacznym stopniu osiągnięto dzięki tenA, że z dużym powodzeniem pree> prowadzono wspólne ekspery­menty na skonstruowanych ZSRR urządzeniach z udziałem fi­w zyków brytyjskich. Przewieźli oni też swoją aparaturę i odegrali bardzo aktywną rolę w ekspery­mentach. Jeden z uczonych bry­tyjskich, biorących udział w ba­daniach w Dubnej, stwierdził, że urządzenie typu „Tokamak” jest doniosłym krokiem naprzód. Ko­lejnym etapem w tej dziedzinie będzie niewątpliwie dalsze pod­niesienie temperatury plazmy, co może nastąpić w niedalekiej przy­szłości. Uczony amerykański Melvin Gotlieb z uniwesytetu w Prin­ceton (USA) stwierdził, że wyniki uzyskane przez grupę uczonych radzieckich i bry­tyjskich, kierowaną przez prof. Lwa Arcymowicza, są wiadomością budzącą duże nadzieje w całym święcie. Po raz pierwszy przekonujemy się, że kierowana reakcja syn­tezy termojądrowej jest moż­liwa. Dotychczas nie byliśmy tego całkowicie pewni. Pozo­staje jeszcze Udko jedna kwe­stia w jakim stopniu, będzie ona opłacalna. Komisja Ekonomiczna KC PZPR zakończyła obrady Modyfikacja założeń premiowania pracowników Udział postępu technicznego w rozwoju produkcji Badania naukowe w służbie gospodarki narodowej w. systemie finansowym zje­­dnoczen i “"'przedsiębiorstw przemysłowych — koncepcje zmodyfikowania założeń pre7 miowania pracowników za­trudnionych w tych organiza­cjach przemysłowych. Referując ten temat, kierow­nik Wydziału Planowania i Finansów KC PZPR Franci­szek Blinowski podkreślił, że pröpozycje~zmian w tym za­kresie dyktują potrzeby lep­szego dostosowania systemu premiowania do ogólnego kie­runku reform w metodach planowania i zarządzania, w myśl Uchwał V Zjazdu PZPR i II Plenum KC. Najogólniej mówiąc, chodzi 0 to, by bodźce materialnego zainteresowania pracowników w większym niż dotąd sto­pniu uzależnione były do ma­ksymalnego wykorzystywa­nia zdolności produkcyjnych przedsiębiorstw przy niższych kosztach wytwarzania i więk­szej wydajności pracy. Kolejny temat posiedzenia: ilościowe określenie udziału postępu technicznego i innych czynników we wzroście wy­dajności pracy zreferował doc. dr Krzysztof Porwit — zastęp­ca dyrektora Instytutu Plano­­wania. —G&odhzi tu o przyjęcie metod, które w sposób bardziej dosko­nały pozwalałyby ustalić w ja­kim stopniu wzrost produkcji u-, zyskiwany jest dzięki działaniu czynników określonych odpowie­dnio jako ekstensywne i inten­sywne. Istnieje zwłaszcza społecz­na potrzeba odpowiedzi na pyta­nie jaki jest udział postępu tech­nicznego i organizacyjnego w roz­woju produkcji. Czy poprawia się produktywność majątku trwa­łego i obrotowego a więc czy rze­czywiście następuje proces inten­sywnego rozwoju gospodarki. Me­tody te powinny służyć do ocen efektywności rozwoju przedsię­biorstw, branż przemysłowych o­­raz resortów gospodarczych. Dzię. dżina ta powinna stać się przed­miotem szeroko zakrojonych prac metodologicznych, przy czym na posiedzeniu komisji wymieniono szereg problemów wymagających dokładniejszego zbadania. Dynamiczny rozwój gospodarki 1 związana z tym konieczność do­skonalenia metod planowania i zarządzania, w szczególności ko­jarzenia planowania centralnego z inicjatywą przedsiębiorstw i zje­dnoczeń oraz rozszerzenia sfery działania rachunku ekonomiczne­go nociąga za sobą potrzebę sze­rokiego rozwoju badań i analiz (Doic. na str. 4) W środę zakończyła swe dwudniowe posiedzenie — pod przewodnictwem czionka Biu­ra Politycznego, sekretarza KC Bolesława__Jaszczuka — Ko­misją Ekonomiczna KC P7.PR. W ostatnim dniu obrad wchodzący w skład komisji naukowcy, działacze gospodarz czy i pracownicy aparatu parJ tyjnego dyskutowali — w kony tekście proponowanych zmian Polski statek uratował rozbitków na Pacyfiku TOKIO (PAP). Japońska agen­cja Kyodo podaje, iż załoga pol­skiego frachtowca „Andrzej Strug” znajdującego sie na Pa­cyfiku uratowała w środę rano dwóch rozbitków — południowokoreańskich, marynarzy których dostrzeżono w rejonie półwyspu Kii. Jak wynika * informacji przekazanej przez przedstawicieli ratownictwa morskiego w Na­goya (Japonia) byli to prawdopo­dobnie członkowie panamskiego frachtowca ,,Dragon*’, który za­tonął we wtorek w tym rejonie Pacyfiku, w pobliżu przylądka Shio. Spośród 20 członków załogi jednostki 8 zdołał odnaleźć i uratować brytyjski statek „Co­­lover Bank*”, a los pozostałych 12 iest nieznany. Złota jesień W WARSZAWIE spodziewane jest dziś .zachmurzenie niewiel­kie lub umiarkowane, a więc dzień równie słoneczny jak wćzorai, Wprawdzie noc chłod­na, ale w południe temperatura wysoka 16, może nawet, 18 stop­ni. Wiatry słabe głównie z kie­runków południowych. Wyż jest stabilny i piękna słoneczna po­goda utrzyma sie z cała pew­nością przez kilka najbliższych dni, (jol) Dobiegają końca prace nań projektem budżetu na 1970 r. Czwartkowe posiedzenie sejmowej Komisji Planu Go­spodarczego. Budżetu i Fi­nansów poświęcone ocenie wykonania planu i budżetu W 1968 r. — jest niejako wej­ściem do prac budżetowych Sejmu w ścisłym znaczeniu tego słowa. Projekt planu i budżetu na 1970 rok wpłynie do Sejmu prawdopodobnie pod koniec, listopada i wtedy ko­misje będą mogły analizo­wać interesujące ich części dokumentów, Jsk się dowiądu.ie sprawoz­dawca parlamehtarny PAP w Ministerstwie Finansów stop­niowo dobiegają końca prace nad projektami budżetu, zło­żonymi przez resorty i pre­zydia rad narodowych. Bud­żet państwa na 1970 r. będzie dostosowany do aktualnej sy­tuacji gospodarczej i finan­sowej. zwłaszcza uwzględni niekorzystna sytuacje w rol­nictwie — w wyniku tegorocz­nej suszy, której skutki mogą być odczuwalne w gospodar­ce — szczególnie w roku przyszłym W stosunku do całego bu­dżetu obowiązuje zasada mak­symalnej oszczędności Sejmowi przedłożony zosta­nie projekt budżetu na 1970 r. który skoncentruje środki pieniężne przede wszystkim na istotne cele z punktu wi­dzenia rozwoju go i socjalnego gospodarcze­kraju. W kuluarach sejmowych mówią, że do laski marszał­kowskiej ma wpłynąć projekt ustawy o prawie budżeto­wym, ku Obowiszuiace aktualnie od ro­1958 prawo budżetowe nie odpowiada bowiem stosowanej praktyce budżetowej i z tego względu zmieniano niektóre je­go żasady i uzupełniano Je co­rocznie w ustawach budżeto­wych. Projekt wprowadza rów­nież pewne nowe instytucje i rozwiązania jak np. fun­dusz zasobowy, będący swego rodzaju rezerwa finansową na pokrycie ewentualnych niedoborów budżetów tereno­wych i udzielanie zwrotnych zasiłków kasowych. Projekt prawa budżetowego przewi­duje też możliwość zwiększa­nia wydatków jednostek bud­żetowych objętych budżetem centralnym w granicach do­datkowych dochodów pocho­dzących z ponadplanowych odpłatnych świadczeń. (PAP) Sprawozdanie z wykonania budżetu w 1968 r. wpłynęło do laski marszałkowskiej Do laski marszałkowskiej woły­­nęło sprawozdanie rządu PRL z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grud­nia 1968 r. Sprawozdanie spo­rządzone jest na podstawie zbior­czych^ sprawozdań ministerstw urzędów centralnych (budżet cen­1 tralny) i zbiorczych sprawozdań prezydiów rad narodowych stop­nia wojewódzkiego (budżety te­renowe). (PAP) Czyn 25-lecia budowniczych Huty „Warszawa” Wykańczalnia średniodrobna gotowa trzy miesiące przed terminem (Inf. wł.) .12 lipca br. za­­łoga Przedsiębiorstwa Budo­wy. ..Eu ty„W a r sza w a”, a tak­że ekipy specjalistyczne 2 „Mostostalu” i „Elektromon­­tażu” podjęły dla uczczenia ćwierćwiecza Polski Ludowej dodatkowe zobowiązanie prze­kazania do produkcji urządzeń linii „la” i „Ib” oddziału wy­­kańczalni walcowni średnio­­drobnej kombinatu. 1 paź­dziernika br. — tj. o trzy miesiące' przed terminem przewidzianym uchwałą KERM — zobbwiązanie to zo­stało wykonane. Na wykańczalni walcowni średniodrobnej trwają już od kilku dni tzw. produkcyj­ne próby wydajnościowe cał­kowicie zautomatyzowanych linii „la” i „Ib”, przeprowa­dzane pod nadzorem specjali­stów z firmy ETW — Magde­burg z NRD, dostawcy maszyn i urządzeń. Dotr ymanie ter­minu zobowiązania jest po­ważnym osiągnięciem budo­wniczych walcowni, a także przedsiębiorstw specjalistycz­nych i bezpośredniego inwe­stora. Partyjnym kierownictwem całej inwestycji zajmowała się eksperymentalna, powoła, na specjalną instrukcją Ko­mitetu Centralnego, Podsta­wowa Organizacja Partyjna placu budowy walcowni śred­niodrobnej, współpracująca na bieżąco z inwestorem — dyrekcją kombinatu, oraz Ko­mitetem Zakładowym Huty „Warszawą” i organizacjami partyjnymi przedsiębiorstw specjalistycznych. Cenną pomoc budowniczym okazywały także instancje par­tyjne — Komitet Dzielnicowy PZPR — Żoliborz i Komitet War­szawski PZPR. Jak informuje. I sekretarz POP placu _ budowy tow. Witoiar Ambrozjewicz. kon­cepcja skrócenia budowy wy­kańczalni o trzy miesiące sta­nowiła wynik, dyskusji i ro­zmów z majstrami, inżyniera­mi, brygadzistami i robotni­kami,. którzy sami „oddolnie” zaplanowali nowe, skrócone harmonogramy prac. Skrócenie budowy wykaó­­czalni przyniesie gospodarce kraju poważne korzyści — jeszcze w br. dodatkowe .setki ton; wysokiej jakości prętów ze stali sprężystej dla potrzeb m. in. przemysłu maszynowe­go i motoryzacyjnego. Na szczególne Wyróżnienie za aktywność w realizacji czynu 25-lecia zasługują z PBHW brygady: skiego, Przybysza, Stanikow- Łonczyń­­skiego, Woźniaka i Krężałka oraz inż. E. Żbikowski, kie­rownik rozruchu J. Sokolski i dyspozytor budowy J. Kowal­ski. Spośród ekip „Mostosta­lu” wyróżniły się brygady: Kozaka, Bartczaka i Raczyń­skiego. zaś wśród ekip „Elek­­tromontażu” brygady: Wojdy­­gi. Waulina i Matablewskie. go. (ZAW)

Next