Żołnierz Wolności, maj 1970 (XXI/102-126)

1970-05-26 / nr. 122

w f»7T7ot3 «ft nrm7sm «fv Odpowiedzialna róla socjalistycznego szkolnictwa Przemówienie M. Spychaiskhp na zjeździe Ili DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 Fraca nauczycielska i działalność ZNP cieszą się powszechnym sza­cunkiem. Lata, które upłynęły od waszego po­przedniego zjazdu — powiedział M. Spy­chalski — m. in. wypełnione były ofiar­nym wysiłkiem polskiej klasy robotni­czej, chłopów i inteligencji, wysiłek ten owocował rozwojem gospodarki narodo­wej, nauk! i kultury, pomnażał siłę Pol­ski i umacniał jej pozycję w świecie. Dziś, gdy najpilniejszym zadaniem staje się osiągnięcie doskonalszych metod go­spodarowania oraz podniesienie na znacznie wyższy poziom organizacji i społecznej wydajności pracy — stawiać musimy coraz większe wymagania wo­bec kadr, to znaczy przede wszystkim wobec szkoły, która te kadry kształci i wychowuje. Kierunek waszych nauczy­cielskich przemyśleń o drogach dosko­nalenia polskiej szkoły wytyczać powin­na jasna świadomość, że wraz z rozwo­jem kraju, ze wzrostem potrzeb społecz­nych i aspiracji narodu zmieniają się wymagania stawiane wobec wszystkich ogniw oświaty. Powszechnie znane są i cenione o­­siągnięcia szkolnictwa wszystkich szczebli w Polsce Ludowej — stwier­dził M. Spychalski. Obecnie już po­nad 80 proc. młodzieży otrzymuje wykształcenie powyżej 8-letniej szkoły podstawowej. Wcbec coraz szybszego tempa zmian w życiu współczesnym, a zwłaszcza w związ­ku z przyspieszonym rozwojem nau­ki i techniki, najgłębsza nawet wie­dza wyniesiona ze szkoły powinna być ciągle uzupełniana i pogłębiana. Jest więc zadaniem szkoły czynić wszystko, by jej wychowankowie byli ludźmi o umysłach zawsze o­­twartych i chłonnych, którzy gotowi są przez całe życie uczyć się, by na­dążać za tempem przemian w nauce, technice i życiu społecznym. Dokonująca się we współczesnym świecie rewolucja naukowo-tech­niczna stawia przed oświatą w ogó­le, a przed oświatą naszego budują­cego socjalizm kraju w szczególnoś­ci, wielkie zadania przede wszyst­kim w zakresie rozwoju nauk ści­słych, przyrodniczych, technicznych, nakazuje rozbudzać w tym kierunku zamiłowania i uzdolnienia młodzie­ży, stwarzać warunki dla wzrostu poziomu nauczania w tych dziedzi­nach wiedzy. Trzeba przełożyć na język naszego czasu starą maksymę — że nauka ma służyć nie szkole, lecz życiu. Podkreślając wychowawczą rolę szkoły — mówca stwierdził, że pierwszoplanowym jej zadaniem jest zapewnienie młodzieży busoli, któ­rą będzie się mogła kierować w do­konywaniu wyboru idei, poglądu na świat, postawy i moralności. Busolę tę daje szkoła wówczas, gdy poma­ga młodzieży zrozumieć współczesny świat i uczy jednoznacznego rozpoz­nania, po czyjej stronie jest racja i sprawiedliwość w walce dwu sy­stemów społecznych — socjalizmu i kapitalizmu, w walce z imperializ­mem o wolność narodów, o pokój i powszechny postęp. Rozpoczynający się dziś X zjazd ZNP — stwierdził przewodniczący Rady Państwa — podejmie w dy­skusji wszelkie doniosłe zadania szkoły, podejmie je w sposób właś­ciwy dla nauczycielstwa, z poczu­ciem wielkiej odpowiedzialności za oblicze naszej młodzieży, za przy­szłość naszego kraju. Można żywić przekonanie, że zgodnie z ogólnym kierunkiem wysiłków i działań ca­łego społeczeństwa, dyskusja ta przeniknięta będzie postawą poszu­kiwań, jak w ramach tych środków, które państwo nasze na oświatę przeznacza, zrealizować najlepiej za­dania stojące przed szkolnictwem. M. Spychalski zapewnił, że w pra­cy nad dalszym rozwojem oświaty, w walce^o coraz wyższy poziom nau­czania i wychowania w szkołach wszelkich typów — ZNP, wszystkim pracownikom oświaty i nauki — nieustannie towarzyszyć będzie ser­deczna troska i pomoc PZPR, jej sojuszników, Frontu Jedności Naro­du, władz państwowych i całego społeczeństwa. Prof. Wiktor Zin, który przewod­niczył obradom, podziękował M. Spychalskiemu za życzenia zło­żone uczestnikom zjazdu i zwracając się do obecnego na sali Władysława Gomułki — złożył na ręce I sekreta­rza KC PZPR zapewnienie, że nau­czyciel polski był, jest i zawsze bę­dzie człowiekiem o głębokim patrio­tyzmie, wrażliwym na losy innych ludzi i rozwijającym postęp w naj­szerszym tego słowa znaczeniu. Z kolei zabrał głos M. Walczak, który przedstawił dotychczasowe osiągnięcia i perspektywy dalszych poczynań w za­kresie podnoszenia na wyższy poziom systemu oświatowo-wycliowaw czego w naszym kraju. Stwierdził on, że spraw­nie funkcjonujący system oświaty i wy­chowania decyduje o miejscu jednostki w społecznym podziale pracy, w sposób zasadniczy wpływa na kształtowanie ob­licza ideowo-politycznego społeczeństwa, na konsolidację wszystkich postępowych i twórczych sił narodu. Zadaniom tym sprostać może jedynie szkoła, która bę­dzie coraz lepiej zorganizowanym śro­dowiskiem wychowawczym, organiz­mem, całą swą strukturą i działalnością dostosowanym do obecnych i przyszłych potrzeb budownictwa socjalistycznego. Następnie rozpoczęła się dyskusja. Obrady trwają. W Warszawski.u QW $P3lM8 z mJodpti oficerami - Wylatani do aparatu politjczoego (Iní. wł.). 25 bm. zastępca Dowód­cy Warszawskiego Okręgu Wojsko­wego do spraw politycznych płk Al­bin Żyto spotkał się z grupą mło­dych oficerów — kandydatów do pracy w aparacie politycznym. Płk A. Żyto poinformował zebranych o podstawowych kierunkach i aktual­nych zadaniach pracy partyjno-poli­tycznej w jednostkach oraz ścisłej wymagalności w dziedzinie dyscyp­liny, regulaminów i porządku woj­skowego. W wystąpieniach młodych ofice­rów przebijało głębokie zaangażowa­nie, poczucie troski i odpowiedzial­ności za powierzone obowiązki. Uczestnicy spotkania podzielili się swymi pierwszymi doświadczeniami z pracy dowódczej i partyjno-poli­tycznej. Trzeba z uznaniem stwier­dzić, iż niektórzy, jak np. ppor. Hen­ryk Baran, ppor. Ryszard Frankow­ski, ppor. Tadeusz Kieżun swą pracą, postawą w jednostkach wykazali, iż z powodzeniem potrafią radzić sobie w trudnych i nieraz skomplikowa­nych warunkach, pełniąc prócz eta­towych obowiązków wiele innych funkcji społecznych. W okresie do­tychczasowej służby w jednostkách zdobyli oni doświadczenie, szczegól­nie w prowadzeniu różnego rodzaju form pracy politycznej oraz kiero­waniu i inspirowaniu pracą KMW. ■Wszystko wskazuje, że aparat poli­tyczny zostanie zasilony wieloma młodymi, ofiarnymi i pełnymi zapa­łu oficerami. (am) W kilu zdaniach DELEGACJA KC PZPR POWRÓCIŁA Z BERLINA (A) (PAP). W poniedziałek powróciła z Berlina do Warszawy ze Zjazdu Za­­chodnioberlińskiej Socjalistycznej Par­tii Jedności delegacja KC PZPR w składzie: członek Biura Poli­tycznego KC, 3 sekretarz KW PZPR w Gdańsku — Stanislaw Kociołek i za­stępca członka KC, zastępca kierownika Wydziału Zagranicznego KC PZPR — Marian Renke. Na lotnisku Okęcie dele­gację witali: zastępca członka Biura Po­litycznego, sekretarz KC PZPR — Mie­czysław Moczar oraz kierownicy wydzia­łów KC PZPR. TOW. W. KRUCZEK NA AKADEMII BUDOWLANYCH W RZESZOWIE (A) (PAP) 25 bm. odbyła się w Tar­nobrzegu wojewódzka akademia z okazji „Dnia Budowlanych”. Przybyli na nią m. ín. członek Biura Politycznego KC, I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie Wła­dysław Kruczek, minister Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych Andrzej Giersz. Podczas akademii zasłu­żonych pracowników budownictwa ude­korowano wysokimi odznaczeniami pań­stwowymi, nadanymi przez Rade Pań­stwa. POLSCY LITERACI W DANII (A) (PAP). 25 bm. na zaproszenie Związku Pisarzy Duńskich udała się do Kopenhagi delegacja Związku Literatów Polskich w osobach: prezesa ZLP — Jarosława Iwaszkiewicza i przewodniczą­cego Komisji Zagranicznej ZG ZLP Leopolda Lewina, DYPLOMY Bil SfJCIMZy studium religioznawczego WSOWt (Inf. w!.). Studium religioznaw­cze w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Łączności im. płk. Bolesława Kowalskiego ma już za sobą długo­letnią tradycję. W ciągu ośmiu lat swego istnienia wykształciło ono bli­sko 1700 absolwentów, którzy peł­niąc dziś służbę w wojskach łączno­ści na terenie całego kraju, w wielu jednostkach aktywnie działają na rzecz kształtowania naukowego światopoglądu i laickiego wycho­wania kadry oraz żołnierzy służby zasadniczej. W poniedziałek 25 bm. w WSOWŁ odbyło się kolejne, ósme z rzędu, u­­roczyste wręczenie absolwentom studium dyplomów. Przybyli na nie przedstawiciele Głównego Zarządu Politycznego WP — płk Mieczysław Walczyński i ppłk Tadeusz Konecki, dyrektor Centralnego Ośrodka Dos­konalenia Kadr Laickich dr Arka­diusz Sikorski, przedstawiciel Za­rządu Politycznego Warszawskiego OW ppłk mgr Władysław Korczak i kierownik Ośrodka Nauk Wojsko­wych i Społecznych przy ZP WOW, pod którego patronatem działa stu­dium w Zegrzu, ppłk mgr Stanisław Urban. Gości powitał były absolwent i wieloletni wykładowca studium, ko­mendant szkoły płk mgr inż. Edward Gicrasimcaylc. Z kolei zastępca ko­mendanta do spraw politycznych płk mgr Tadeusz Kuczyński dokonał krótkiego podsumowania j wyników ostatniego kursu podkreślając duży1 wkład pracy wykładowców i słucha­czy, którzy mimo napiętego bilansu czasu, jaki istnieje w szkole, z po­wagą traktując studium, próbowali tu szukać odpowiedzi ną# wiele za­sadniczych pytań nurtujących współ­czesnego człowieka. Następnie zebrani w sali klubu podchorążego słuchacze studium wy­słuchali interesującej prelekcji dr. A. Sikorskiego o aktualnej polityce Watykanu wobec Polski i jej Ziem Zachodnich. Na zakończenie dziesięciu najlep­szym absolwentom wręczono dyplo­my i upominki. Otrzymali je m. in. podchorążowie: Andrzej Śladowski, Andrzej Pluto, Jerzy Tokarski, Ta­deusz Rzepecki i Stanisław Kozłow­ski. (jb) POGRZEB LEONIDA TELIGI (A) (PAP). W poniedziałek na Cmen­tarzu Komunalnym w Warszawie odbył sie pogrzeb kpt. LEONIDA TELIGI. Sławnego żeglarza, który jako pierwszy Polak opłynął na swym jachcie „Opty” kulę ziemską, żegnały tysiące miesz­kańców stolicy oraz liczne delegacje społeczeństwa przybyłe z całego kraju. Trumna ze zwłokami Leonida Teligi wystawiona była od rana w domu przedpoąrzebowym. Warty honorowe pełnili koledzy Zmarłego. O godzinie 111.30 polscy żeglarze ponieśli na ramio­­inach spowitą bandera trumnę na miej­sce wiecznego spoczynku. Kondukt poprzedzała orkiestra repre­zentacyjna WP, kompania honorowa Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni ze sztandarem, poczet sztandarowy Związku Zawodowego Marynarzy i Por­towców, warszawskiej Chorągwi ZHP. Harcerze stołecznych drużyn żeglar­skich nieśli przed trumna odznaczenia zmarłego, m. in. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Nad otwarta mogiłą Leonida Teligi w Imieniu władz i polskich ludzi morza» przemówi! min. J. Szopa. Leonid Teliga — powiedział on — był człowiekiem, którego cechowała niezłomna siła woli, był tym żeglarzem, który rozsławił imię Polski w świecie. Należał do nielicznej garstki ludzi — zdobywców oceanów którzy samotnie przepłynęli glob ziem­ski. Nie Jty!ko samotnie okrążył glob, ale najdłużej przebywał samotnie na mo­rzu. Na zawsze zostanie w naszej pamię­ci, a jego odwaga i cechy charakteru nie beda tylko legenda, ale przykładem, na którym uczyć bedzie sie nasza mło­dzież. Przy dźwiękach sygnału Wojska Pol­skiego trumna ze zwłokami polskiego zdobywcy oceanów spuszczona została do grobu. Rozlega się łoskot werbli. Mogiłę L. Teligi pokrywają dziesiątki wieńców. ® |z JT/lGfgAA/fCrl\Ż ~jgAG03/l/WŁ€r|(|§D Z pobytu w Manie delegacji Sejmu PRL DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 W spotkaniu, które przebiegło w ser­decznej i przyjaznej atmosferze Zenon Kliszko i Coj Jen Gen wymienili wza­jemne informacje o problemach związa­nych z budownictwem socjalistycznym w obu krajach oraz z rozwojem współ­pracy i przyjaźni między obu narodami i partiami. Zenon Kliszko i Coj Jen Gen poruszyli również niektóre intere­sujące obie strony zagadnienia poli­tyczne, dotyczące wzmocnienia antyim­­perialistycznego frontu walki, dokona­li oceny sytuacji międzynarodowej oraz sytuacji w międzynarodowym ruchu komunistycznym i robotniczym. W godzinach wieczornych Prezy­dium Najwyższego Zgromadzenia Ludowego KRL-D wydało przyjęcie na cześć polskiej delegacji parla­mentarnej. Na przyjęciu przemówienie powitalne w imieniu KC Partii Pracy Korei, rzą­du i Prezydium Najwyższego Zgroma­dzenia Ludowego KRL-D wygłosił czło­nek Stałego Komitetu Biura Politycz­nego KC, sekretarz KC Partii Pracy Korei, zastępcą przewodniczącego Rady Ministrów Kim Kwang Kiop. Obecność waszej delegacji powiedział, jest jeszcze jednym przejawem ścisłych więzów przyjaźni, które łączą nasze narody. Naród polski udzieiił nam pomocy w walce przeciw imperializmowi amery­kańskiemu podczas wojny, w okresie po­wojennej odbudowy i obecnie udziela nam wszechstronnego poparcia. Nasz naród nigdy o tym nie zapomni i jest bardzo wdzięczny za to narodowi pol­skiemu. W odpowiedzi Zenon Kliszko dziękując serdecznie w imieniu delegacji za gorą­ce przyjęcie podkreślił, że naród polski i naród koreański zespolone są moc­nymi więzami przyjaźni, bojowej soli­darności w walce z imperializmem i wspólnej ideologii marksizmu-leninizmu, będącej drogowskazem w naszej pracy i walce. W późnych godzinach wieczornych de­legacja Sejmu wyjechała w podróż po kraju. tea fala katastrofalnej powodzi nawiedziła Rumunię (C) BUKARESZT (PAP). Ulewne desz­cze padające bez przerwy przez ubiegłe dwa dm spowodowały w Rumunii nową falę powodzi. Na terenach Transylwanii i Mołdawii, z których woda już uprzed­nio ustąpiła, rzeki ponownie zalały dzie­siątki miejscowości i dziesiątki tysięcy hektarów gruntów. Już po raz drugi pod wodą znalazły się takie rumuńskie mia­sta jak Sighisoara, Tirnaveni, Médiás i in. Ponadto według niekompletnych jeszcze danych zostało zalanych lo miej­scowości w okręgu Braszov, oraz po 5 miejscowości w okręgu Vaslui i Kon­stanca. Tysiące nowych ofiar powodzi ewakuowano w bezpieczne miejsce. Uiewnę deszcze pogorszyły i tak już niezwykle groźną sytuację okręgów Ga* łącz i Braila, położonych w dolnym jbie •gu . ..Du^a^u,; W ■ ■ przemysłowym zagrożonym ponadto spodziewanymla­da,, chwila wylewem Prutu, trwa go.rącz­­kową , pyąca przy budowlę, ..pO wychprajj .podwyższaniu i umacnianiu ‘ jiijż istnieją^ cych w a! ó w ochronnych. Intensywne ro­boty zabezpieczające prowadzi się na o toczonej wodami Dunaju wielkiej wy­spie Braiła, liczącej 72 tys. ha żyznych, uprawnych gruntów. Walka z niebywałą w dziejach Ru­munii kieską powodzi trwa. Manewry sił zbrojnych Japonii (B) TOKIO (PAP). We wtorek na poligonie Sigashi Fudżi w prefektu­rze Sidzuoka w Japonii rozpoczyna­ją się kolejne manewry sil zbroj­nych Japonii. W manewrach wezmą udział kur­sanci wojskowej uczelni „Fudżi” jednostki artyleryjskie j pancerne, a także lotnictwo. Jak informuje dziennik „Akaha­­ta” w manewrach zamierza się wy­korzystać także i inne rodzaje tech­niki wojskowej, którą dysponują japońskie wojska. Manewry obserwować będą przedstawiciele sił zbrojnych USA, (A) TOKIO (PAP). Japoński mi­nister d/s Okinawy oświadczył w poniedziałek, iż premier Sato wkrót­ce ma się zwrócić do prezydenta USA Nixona w sprawie terminu za­brania przez armię amerykańską z Okinawy magazynowanego tam ga­zu bojowego, porażającego układ nerwowy. (A) WASZYNGTON (PAP). Agencja AP podaje, że wobec nacisku ze strony Ja­ponii na zabranie gazów bojowych z O- kinawy, Departament Obrony rozważa możliwość przewiezienia tych materia­łów wojennych na należące do USA wy­spy na Oceanie Spokojnym, m in. na Wyspę Guam, ponieważ wzmaga się opo­zycja przeciwko magazynowaniu tego rodzaju broni na terenie Stanów Zjed­noczonych. Dziś w Kairze spotkanie szefów rządów ZRA, Lilli I SUDANU DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 do ministrów Spraw Zagranicznych krajów członkowskich NATO. w których informuje ich o stanowis­ku ZRA wobec obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz jej przyszłego rozwoju. Riad zwrócił uwagę na apel prezydenta ZRA Nasera zawarty w jego przemó­wieniu pierwszomajowym. (A) KAIR (PAP). We wtorek roz­poczyna się w Kairze kolejne spot­kanie na szczycie szefów państw ZRA, LIBII i SUDANU: prezydenta Nasera, pułkownika Kadafiego oraz generała El-Numeirl. W poniedzia­łek spotkali się ministrowie Spraw Zagranicznych trzech krajów. Opra­cowali,oni porządek obrad, który o­­bejmuje następujące sprawy: aktualna sytuacja rewolucyjna, ■ sytuacja na Bliskim Wschodzie, • stosunki z krajami afrykańskimi, koordynacja wysiłków na rzecz kon­solidacji afrykańskiego ruchu wyzwo­leńczego. Ponadto przywódcy trzech krajów o­­mówią działalność specjalistycznych ko­misji na szczeblu ministerialnym, zaj­mujących się sprawami gospodarczymi oraz procesy wcielania w życie uchwal tych komisji. ZAKOŃCZENIE wizyty ALDO MORO W ZRA (B) RZYM (PAP). . W niedzielę włoski minister Spraw Zagranicz­nych Aldo Moro powrócił do Rzy-* mu. Przed odjazdem z Kairu Moro oświad­czy! dziennikarzom, że uważa, iż nadal możliwe jest rozwiązanie kryzysu blisko­wschodniego w oparciu o rezolucję Ra­dy Bezpieczeństwa z 22 listopada 196? roku. Po rozmowach w Kassel Rada Ministrów NRD za kcntyniicwaniem rozmów Sprawozdania W. Stopba i W. Brandta (A) BERLIN (PAP). Przewodni­czący Rady Ministrów NRD Willi Stoph złożył w poniedziałek spra­wozdanie na posiedzeniu Rady Mi­nistrów o rozmowach przeprowa­dzonych z kanclerzem NRF Willy Brandtem dn. 21 maja 1970 r. w Kas­sel. Rada Ministrów przyjęła spra­wozdanie do wiadomości i wyraziła swą aprobatę. Podziękowano przewodniczącemu Ra­dy Ministrów i kierowanej przez niego delegacji za konsekwentną postawę zgodną z mandatem udzielonym dele­gacji przez Izbę Ludową 21 marca 1970 r. i zgodną z koncepcja przyjętą przez Ra­dę Ministrów 20 maja 1970 r. Rada Ministrów NRD wyraziła ubolewa­nie z tego powodu, iż rząd NRF także w Kassel nie wyraził jeszcze gotowości do nawiązania równoprawnych, opartych o normy prawa międzynarodowego sto­sunków między NRF i NRD oraz zawar­cia odpowiedniego układu. Ta niereali­styczna postawa rządu federalnego jest sprzeczna z interesami ludności NRD, jak również ludności NRF. Stoi ona w bezpośredniej sprzeczności z dążeniami narodów do pokoju i bezpieczeństwa w sercu Europy. Przebieg rozmów w Kas­sel dowiódł, iż rząd NRF potrzebuje jeszcze czasu, aby przemyśleć swe sta­nowisko i zająć realistyczną postawę. Rada ministrów NRD wyraża nadzie­ję, iż rząd NRF po przemyśleniu doj­dzie do wniosku, iż propozycja NRD w spravyie zawarcia układu o nawiązaniu równoprawnych stosunków między NRD i NRF na zasadzie prawa międzynarodo wego oferuje najlepszą drogę do za­pewnienia pokojowej,. koegzystencji między obu państwńmi. Rada Minigtrów NRD potwierdza: —- Rząd NRD gotów jest do natych­miastowego zawarcia układu o nawią­zaniu równoprawnych stosunków z NRF na zasadzie prawa międzynarodowego. Przewodniczący Rady Państwa przed­stawił odpowiedni projekt w tej spra­wie. Zawiera on wszystkie elementy, które są niezbędne dla ustanowienia równoprawnych stosunków między NRD i NRF. — Rząd NRD wypowiada się za na­tychmiastowym przyjęciem NRD i NRF jako równoprawnych członków do Or­ganizacji Narodów Zjednoczonych. — W związku z tym Rada Ministrów NRD wyraża gotowość podjęcia rozmów z chwilą kiedy rząd NRF wykaże reali­styczne stanowisko w podstawowej kwe­stii, a mianowicie w sprawie nawiązania równoprawnych stosunków na gruncie prawa międzynarodowego. W każdym razie należałoby doprowadzić niezwłocz­nie do przyjęcia NRD i NRF do ONZ jako równoprawnych członków. (A) BONN (PAP). Kanclerz fede­ralny Willy Brandt poinformował w poniedziałek po południu czoło­wych przedstawicieli opozycyjnej CDU/CSU o swym spotkaniu w Kassel z premierem NRD Willi Stophem. Oficjalnie nie ujawniono żadnych szczegółów na temat rozmowy, która trwała przeszło go­dzinę. Rainer Barze!, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu przekazał na­stępnie informację o tym spotkaniu na posiedzeniu całej frakcji, stwierdził on, że informacja kanclerza Brandta nie może zastąpić „niezbędnych konsulta­cji”. W rozmowie z Willy Brandtem, która odbyła się w federalnym urzędzie kan­clerskim wzięli udział poza Barzolem przewodniczący grupy deputowanych CSU do Bundestagu Richard Stuecklen oraz przewodniczący komisji Bundesta­gu Gerhard Schroeder (polityka zagra­niczna) i Johann Baptist Gradl (stosunki wewnątrznicmieckie). DELEGACJA WOJSKOWA NRD Z WIZYTA W BUŁGARII (A) SOFIA (FAP). Na zaprosze­nie ministra Obrony Narodowej Bułgarii gen. Dżurowa przybyła w poniedziałek z oficjalną wizytą do Sofii delegacja Armii Ludowej NRD na czele z ministrem Obrony Naro­dowej, gen. Hoffmannem. W czasie wizyty omówione będą zagadnienia dalszego rozszerzenia i pogłębienia współpracy i brater. skiej przyjaźni między siłami zbrój, nymi obu krajów. General Bundeswehry STEINHOFF przewodniczącym komitetu wojskowego NATO? (A) BONN (PAP). Obecny inspektom lotnictwa Bundeswehry, generał Jo­hannes Steinhoff ma być mianowa* ny na stanowisko szefa komitetu wojskowego NATO. Jak doniosła w poniedziałek w kores* podencji z Rzymu zachodnioniemiecka gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung”* ,.nie wątpi się więcej w to, że inspektom rewii Luftwaffe, gen. por. Steinhoffowl zostanie powierzone kierownictwo naj­wyższego kierowniczego gremium woj** skowego”. Oczekuje się. że nominacja .Steinhof tą nastąpi po 1.5 czerwca br. "Dizíéhnlk piszę, że jeśli obecny inspefc* tor Luftwaffe stanie się następcą bry-* tyjsknego admirała Hendersona, to Bun-» fieswehra — po generale w stanie spo* czyn ku H-eusingerze — będzie po raá dfrugi reprezentowana przez swego ge* nerała na szczycie sojuszu. Steinhoff należy do oficerów Bundes-« wehry, którzy szybko awansowali w hit^» lerowskim Wehrmachcie. W roku 1941 został on pułkownikiem, otrzymując równocześnie najwyższe odznaczenie Wehrmachtu, „Krzyż Rycerski z Dębo­wymi Liśćmi i Mieczami”. Strategia NATO w fatach siedemdziesiątych Rozbrojenie oraz stosunki Wschód-Zachód - tematem wiosennej sesji Rady Ministerialnej NATO (A) RZYM (PAP). Dziś w Rzymie rozpoczynają się dwudniowe obrady wiosennej sesji ministerialnej Pak­tu Atlantyckiego, na czele delegacji 15 krajów członkowskich na sesję stoją ministrowie Spraw Zagranicz­nych. W skład delegacji NRF, Holandii, Norwegii i W. Brytanii wchodzą również ministrowie obrony. Zgodnie z tradycją NATO nie podano do wiadomości oficjalnego porządku dziennego obrad. Z wypowiedzi złożo­nych w poniedziałek 25 bm. na konfe­rencji prasowej przez sekretarza gene­ralnego NATO Manlio Brosio wynika, że omawiane będą przede wszystkim następujące problemy: strategia NATO lat siedemdziesiątych. Sytuacja w rejo­nie Morza Śródziemnego, problemy roz­brojenia oraz stosunki Wschód — Za­chód z uwzględnieniem problemu bez­pieczeństwa zbiorowego oraz konferencji europejskiej na rzecz odprężenia i współpracy proponowanej przez kraje socjalistyczne. W kołach zbliżonych do delegacji włoskiej i amerykańskiej przy­puszcza się, że w komunikacie końco­wym lub w innych dokumentach uchwa­lonych w wyniku obrad kraje NATO będą usiłowały wytworzyć wrażenie, że odnoszą się pozytywnie do propozycji zwołania konferencji, a równocześnie wysuną tyle warunków wstępnych od których uzależnią swą zgodę, iż w prak­tyce będzie to równoznaczne co naj­mniej ze znacznym odłożeniem termi­nu ewentualnego spotkania europejskie­go. Zdaniem obserwatorów rozpoczyna­jąca się sesja NATO będzie bardzo burz­liwa jeżeli nawet zachowane zostaną pozory jedności poglądów. Najprawdopo­dobniej skrytykowana zostanie polityka USA w Azji południowo-wschodniej. Słychać również o poważnych rozbież­nościach w odniesieniu do polityki blis­kowschodniej oraz na temat przyszłości sojuszu atlantyckiego. Kilka krajów członkowskich opowiada się za ograni­czeniem roli wojskowej Paktu Atlantyc­kiego w Europie lub za statutowym wyodrębnieniem w ramach NATO państw europejskich i ich sił zbroj­nych. W poniedziałek odbyły się liczne dwustronne i wielostronne zakulisowe konsultacje ministerialne, dotyczące w głównej mierze problemów śródziemno* morskich i kryzysu bliskowschodniego. STANOWISKO DELEGACJI BRYTYJSKIEJ (A) LONDYN (PAP). Jak wynika z doniesień prasy londyńskiej, przedstawiciele Wielkiej Brytanii na rozpoczynającą się we wtorek w Rzymie sesję Rady NATO wystąpią z kolejną propozycją, która będzie zmierzała do zwiększenia wojsko­wego potencjału NATO i storpedo­wania idei zwołania ogólnoeuropej­skiej konferencji do spraw bezpie­czeństwa. Delegacja brytyjska — zdaniem prasy londyńskiej — ma przedstawić na rzym­skiej sesji ministerialnej NATO propo­zycję utworzenia tzw. „stałej komisji do spraw stosunków pomiędzy Wscho­dem i Zachodem”. Projekt ten opraco­wany w porozumieniu ze Stanami Zjed­noczonymi ma zapobiec jakimkolwiek wystąpieniom na rzecz idei zwołania konferencji ogólnoeuropejskiej. SPOTKANIE W KC KPZR (A) W poniedziałek w siedzibie KC KPZR odbyło sic spotkanie sekretarza KC KPZR Borysa Ponomariewa z de­legacja Komunistycznej Partii Argen­tyny, z przewodniczącym tej partii, se­kretarzem generalnym, Jeronimo Arne­­do Alvaresem na czele. Delegacja ta przybyła do Moskwy, by wziąć udział w obchodach setnej rocznicy «rodzin Le­nina. USTĄPIENIE MINISTRA AUSTRIACKIEGO — BYŁEGO SS-OWCA (B) W ostatnich dniach ustąpił, „zc względów zdrowotnych” austriacki mi­nister rolnictwa dr Hans Oellinger. Minister ten od dłuższego czasu był ostro krytvkowany w parlamencie po­nieważ ujawniono jego przynależność do SS. Oellinger do 1940 roku pełnił funkcję SS-untersturmfuehrera. T. ŻIWKOW WE WI . AD Y WO STOK U (A) Pierwszy sekretarz KC Bułgarskiej Partii Komunistycznej, przewodniczący Rady Ministrów LRB Todor Siwków i towarzyszące mu osoby w drodze po­wrotnej z Tokio zwiedzali w poniedzia­łek Władywostok. DELEGACJA REPUBLIKI MALI W MOSKWIE (A) W poniedziałek przvbyla do Mo­skwy delegacja rządową Republiki Ma­I li. Na jej czele stoi zastępca przewod­niczącego Wojskowego Komitetu Wyz­wolenia Narodowego Diarra. Przeprowa­ ■ ntości dflfo dzi ona rozmowy na temat współpracy gospodarczej miedzy Związkiem Ra­dzieckim i Mali. PRZED WYBORAMI BRYTYJSKIMI (A) Przed wyborami brytyjskimi, któ­re odbędą sie w przyszłym miesiącu. In­stytuty Badania Opinii Publicznej upar­cie wskazują na przewagę partii pre­miera Wilsona. Również obserwatorzy polityczni i komentaf >rzy Prasowi wró­żą więcej szans Labour Party. DELEGACJA RADZIECKICH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH UDAŁA SIĘ DO NRF (A) Delegacja radzieckich związków zawodowych odleciała w poniedziałek do NRF na zaproszenie Zarządu Ferle­­• ralnego Federacji Niemieckich Związ­ków Zawodowych iDGB). Na czele delegacji stoi sekretarz Cen­tralnej Rady Związków Zawodowych ZSRR Piotr Pimienow. KOLEJNE UPROWADZENIE SAMOLOTU AMERYKAŃSKIEGO (A> Samolot amerykański .Xonvair- 880” został w poniedziałek uprowadzony na Kubę. Samolot z 96 pasażerami i 6 osobami załogi na pokładzie znajdował sie w drodze z Chicago do Miami. Według o­­statnich informacji samolot wylądował w Hawanie. WOKÓŁ SYTUACJI NA UCZELNIACH AMERYKAŃSKICH (A) Jak oznajmił rzecznik Białego Do­mu. Ronald Ziegler, prezydent Nixon po­woła wkrótce specjalna komisje dla zba­dania sytuacji na wyższych uczelniach w związku z ostatnimi wydarzeniami i zajściami, podczas których w Kent zostało zabitych 4 bm. czterech studen­tów'. Komisja zająć sie ma również zba­daniem sprawy zabicia przez policję dwóch studentów w Jackson w stanie Missisipi 15 bm. PRZEMÓWIENIE PREZYDENTA POMPIDOU DO NARODU FRANCUSKIEGO (A) Z okazji pierwszej rocznicy obję­cia przez Georgesa Pompidou funkcji prezydenta Francji wygłosi on w czerw­cu przemówienie do narodu francuskie­go Dokładnej daty wystąpienia prezy­denta Pompidou nie podano WYSTĄPIENIE KOSMONAUTY NEIL ARMSTRONGA W MOSKWIE (A) Amerykański kosmonauta, Neil Armstrong wystąpił w poniedziałek na odbywającej sie w Leningradzie 13 sesji Międzynarodowego Komitetu do Spraw Badań Kosmicznych. Opowiedział on o locie na Księżyc w statku „Apollo-ll”. W posiedzeniu uczestniczyli kosmonau­ci radzieccy Georgij Bieriegowoj i Kon­stantin Fieoktistow. DEMONSTRACJE NEOFASZYSTÓW W MEDIOLANIE (B) W niedzielę w Mediolanie neofa­szyści urządzili wielką demonstrację o wyraźnym zabarwieniu antykomuni­stycznym. Około 2 tys jej uczestników przeszło ulicami miasta wznosząc Po­krzyki i faszystowskie slogany. Prze­ciwko uczestnikom demonstracji skie­rowano oddziały policji, która użyła gazów łzawiących. Około 90 minut trwały starcia. 16 osób zostało rannych. EPIDEMIA CHOLERY W INDIACH (B) W kilku północnych stanach Indii wybuchła epidemia cholery. Według in­formacji uzyskanych w. stolicy kraju Delhi, zmarło tam około 350 osób. Naj­bardziej dotknięty epidemią jest stan Madhja Pradesz, gdzie liczba wypadków śmiertelnych wzrosła do 232. = tir. 2 Komentarz agencji TASS (A) MOSKWA (PAP). Komentator Agencji TASS Nikołaj Czigir pisze: Porządek dzienny sesji NATO nie został dotychczas ogłoszony. Jednakże, jak wy­nika z informacji prasy zachodniej, na równi z problemami związanymi z roz­szerzeniem militarnych zamierzeń NATO kontynuowana będzie w Rzymie dysku­sja nad kwestią ustosunkowania się do propozycji państw socjalistycznych — członków Układu Warszawskiego zwoła­nia konferencji ogólnoeuropejskiej w sprawie bezpieczeństwa i współpracy. Przywódcy NATO — jak wynika z licz­nych wypowiedzi prasy amerykańskiej i zachodnioeuropejskiej — starają się od­sunąć tę sprawę na dalszy plan. Chcieli­by w ogóle zrezygnować z dyskusji na powyższa orozycję, lecz muszą się liczyć z europejską opinią publiczną, która u­­dzieia coraz szerszego poparcia samej idei zwołania ogólnoeuropejlskiej konfe­rencji i realistycznym, konkretnym pro. pozycjom opracowanym kolektywnie w Budapeszcie przez państwa członkowskie Układu Warszawskiego Sam fakt, że żadne państwo europej­skie nie wystąpiło przeciwko zwołaniu konferencji ogólnoeuropejskiej potwier­dza pilna konieczność zwołania tego fo­rum. Państwa europejskie w odróżnieniu od krajów innych kontynentów i regio­nów świata, które omawiały na rozma­itych spotkaniach międzynarodowych swoje regionalne problemy — przez cały okres powojenny ani raz u nie odbyły wspólnego spotkani«*!. Nawiasem mówiąc, od tego jak rozwijają się międzynarodo­we stosunki w Europie zalety w dużym stopniu sytuacja nie tylko na naszym kontynencie, lecz także na całym świecie. Kraje wspólnoty socjalistycznej, wycho­dząc z tego założenia zaproponowały o* mówienie na konferencji ogólnoeuropej­skiej problemów, które gdyby istniała dobra wola ze strony wszystkich państw — jluż teraz można by było pomyślnie rozwiązać. Przeciwnicy zwołania konferencji o* gólnoi-uropejskiej nie decydują się na bezpośrednie odrzucenie idei konferencji. Dlatego uciekają się do rozmaitych wy* biegów, aby utrudnić zwołanie konferen­cji. Usiłując rozmyślnie stworzyć wszel­kiego rodzaju przeszkody na drodze do zwołania konferencji, kierownicze koła NATO wysuwają również różnego rodza­ju wstępne warunki. Tak na przykład, reprezentująca ich interesy prasa impe­rialistyczna utrzymuje, że zwołanie kon­ferencji byłoby bezcelowe, dopóki nie będą wiadome ostateczne wyniki dwu­stronnych rozmów między ZSRR. NRD, PRL z jednej strony a NRF — z drugiej. Całkowicie oczywista jest absurdalność takiego stawiania sprawy. Jeśli bowiem łączyć w jedną całość różniąc« się swym charakterem problemy i czekać na za­kończenie takich czy innych rozmów, to można odkładać w ten sposób w nieskoń­czoność wszelkie konferencje międzyna­rodowe. Na ostatniej grudniowej sesji NATO przywódcy tego bloku skwitowali pro­pozycje państw — uczestników Układu War&sawskiego w sprawie zwołania ogól­noeuropejskiej konferencji mistvmi fra­zesami o chęci „przeprowadzenia dy­skusji i rozmów”. Od obecnej sesji w Rzymie europejska opinia publiczna o­­czekuje jasnej i dokładnej odpowiedzi: czy kraje NATO są istotnie gotowe wejść na drr.ge prowadzącą do utworzenia trwałego svstero-> bezpieczeństwa i współ­pracy w Europie. jpijjL. Żołnierz Wolności nr 122

Next