Żołnierz Wolności, maj 1971 (XXII/102-126)

1971-05-05 / nr. 104

Z prac Biura Politycznego KC PZPR PROGRAM ROZWOJU przemysłu lekkiego i transportu (A) (PAP) Na posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR 4 bm., przy udziale Prezydium Rządu i zaintere­sowanych ministrów, rozpatrzono założenia rozwoju przemysłu lekkie­go w latach 1971—1975. Przedłożony program rozwoju przemysłu lekkie­go zakłada znaczny wzrost produk­cji i unowocześnienie wyrobów za­równo dla rynku krajowego jak i dla eksportu. Uwzględniając zapo­trzebowanie odbiorców, najbardziej dynamicznie rozwijane będą branże: dziewiarsko-pończosznicza, odzieżo. wa, skórzano-obuwniczu, tkanin jed­wabnych i dekoracyjnych, pasman­teria i inne. Akceptując przedstawione kierun­ki rozwoju przemysłu lekkiego Biu­ro Polityczne zaleciło rządowi opra­cowanie szczegółowych zadań dla po­szczególnych branż, uwzględniając przy tym najbardziej racjonalne wy­korzystanie przeznaczonych dla tego resortu środków na rekonstrukcję i modernizację przedsiębiorstw oraz stopniową poprawę warunków so­cjalnych załóg pracowniczych. Rozpatrzono też projekt programu rozwoju transportu w latach 1971 — 1975. Zaakceptowano główne założe­nia tego projektu, które m.in. zakła­dają: ♦ dostosowanie zdolności przewo­zowej transportu do narastających potrzeb gospodarki narodowej; ♦ zwiększenie sprawności pracy transportu i poprawę warunków po­dróżowania; ♦ usprawnienie organizacji proce­su przewozowo - eksploatacyjnego transportu oraz dalszą racjonalizację przewozów; ♦ zwiększenie bezpieczeństwa ru­chu w transporcie kolejowym i dro­gowym. POSELSKI REKONESANS U KOŚCIUSZKOWCÓW (A) (Obsł, wl.). W ramach posel­skich wizytacji jednostek wojsko­pa Posłów z Seimowoi Komisji Obrony Narodowej 'na czele n zas­tępcą prżewodn icząćego Sejmowej Komisji Obrony Narodowej pOsłem Kazimierzem Banachem odwiedziła nizowany 1 Warszawskiej—llv. w i z j i Zmechan izpwąnej___im.. Tadeusza Kościuszki. Po serdecznym powita­niu przez, dowódcę Warszawskiego 0 W, gen. dvw Zygmunta. Huszcze. dowódcę i \VDŻ im. T. Kościuszki gen, bryg, Janusza Sieczkowskiego 1 dowództwo jednostki, goście,-któ*­­.rym towarżaszitł—gen. hrvg. Henryk .Koczaxa, wysłuchali obszernej in­formacji dowódcy 1 nnlkn nłk. dypl. Zdzisława Romatowskiego na temat życia i szkolenia żołnierzy kościuszkowców. Posłów interesowały szczególnie problemy pracy ideowo-wychowaW- c/.ej w wojsku, gdyż sprawy te ma­ją być' przedmiotem jednego z naj­bliższych posiedzeń Sejmowej Ko­misji' Obrony Narodowej. Zarówno przewodniczący delegacji poseł Ka­zimierz Banach, jak i posłowie: Mieczysław Blachura, Roch Kos­trzewa, ą także sekretarz Sejmowej Komisji Obrony Narodowej Jerzy Jedut zadawali gospodarzom w trakcie tego spotkania wiele pytań dotyczących zwłaszcza zacieśniania więzi -wojska ze społeczeństwem, kształtowania ideowych postaw żoł­nierzy, metod ich internacjonalis­DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Delegacja Głównego Zarządu Politycznego WP w Północnej Grupie Wojsk Armii Radzieckiej i w Śląskim Okręgu Wojskowym (A) Dnia 4 maja br. delegacja Głównp£Q~Ząi'ządu Politycznego AVP, której przeazfldnigzsł. szef GZP WP gen, djjw, _Jąn__Czapla. odwiedziła Zarząd Polityczny stacjonującej w Polsce Północnej Grupy Wojsk Ar­mii Radzieckiej. W serdecznych rozmowach z kie­rowniczymi pracownikami aparatu politycznego tej Gruby Wojsk omó­wiono bieżące problemy współpracy w zakresie umacniania ideowo-poli­­tycznych treści, łączących nasze bratnie armie oraz założenia pro­gramowe, zmierzające do wytyczenia głównych, perspektywicznych kie­runków’ współdziałania. W tym samym dniu kierownictwo GZP WP spotkało się. w Zarządzie Politycznym Śląskiego Okręgu Woj­skowego z pracownikami politycz­nymi tego okręgu oraz wysłuchało ich opinii i wniosków, dotyczących aktualnych problemów pracy partyj­no-politycznej w Siłach Zbrojnych. Wojskowe Zakłady Naprawcze Z POMORSKIEGO OW zwyciężają we współzawodnictwie (A) (Inf. wl.). W przedsiębiór stwacn przemysłowych resortu Mi­nisterstwa Obrony Narodowej od wielu lat rozwija się ruch socjali­stycznego współzawodnictwa pracy, który stanowi ważny czynnik akty^ wizacji załóg w realizacji, plano­wych zadań, w wykrywaniu rezerw produkcyjnych oraz poprawie wa­runków socjalnych i bhp. W końcu kwietnia , br. odbyło się posiedzenie Komisji Współzawod­nictwa Pracy Zakładów- MON pod przewodnictwem nłk. inż. Antonie. go Potockiego. Dokonano wówczas analizy wyników osiągniętych w 1970 r. w międzyzakładowym współ­zawodnictwie pracy przez przedsię­biorstwa przemysłowe MON branży metalowej. Na podstawie przeprowadzonej oceny wyników uzyskanych w 1970 r. przez współzawodniczące przedsiębiorstwa li­staion©, >c osiągnięte wskaźniki techni­czno-ekonomiczne, rozwój wewnątrzza­kładowego współzawodnictwa pracy, jak również realizacja podjętych zobowiązań dowodzą wyrównanego poziomu pracy zakładów w ubiegłym roku. Ma to szcze­gólne znaczenie, jeżeli zważymy, że wskaźniki techniczno-ekonomiczne, sta­DOKONCZENIE NA STR. 5 Oficerowie francuscy gośćmi Akademii Sztabu Generalnego (A) We wtorek. 4 maia_.br—~W.-dru­­gim dniu pobytu W Polsce, grupa generałów-T oficerów na czele z kontradmirałem Phillipjł Frederic Moreau, z Ośrodka Wyższych Stu­­■^Tów~Wójskowych Francji, zwie­dziła Akademię Sztabu Generalnego im. gen. broni Karola Świerczew­skiego. Gości powitał komendant u­­czelni. Generałowie i oficerowie francus­cy zapoznali się ,z-historią i trady­cjami ASG oraz zwiedzili poszcze­gólne obiekty,' jak np. salę historii, gabinet metodyczny historii sztuki wojennej, ośrodek obliczeniowy ASG. Goście wzięli przy tym udział w pokazie planowania dowozu środków materiałowych. Duże zain­teresowanie wzbudziła, obok licz­nych pomocy naukowych, bogato reprezentowana literatura wybit­nych teoretyków francuskiej myśli wojskowej, m. in. dzieła generała Charles de Gaulle‘a, marszałka Jof­­fre, gen. Beaufre itd. Kontradmirał Philipp Frederic Moreau serdecznie podziękował ko­mendantowi ASG za ciepłe przyję­cie i szeroką informację na temat metod i form szkolenia. Równocze­śnie wymienili oni między sobą od­znaki reprezentowanych uczelni wojskowych. Na zakończenie wizyty w ASG komenda, ^ ąjsądenaii......podjęła go­ści francuskich obiadem, w któ­rym wziął m. in. udział__szef Sztabu Generalnego WP gen. dyw. Bolesław Chocha_----­Grupie generałów i oficerów fran­cuskich towarzyszy attache wojsko­­wy, morski i lotniczy ambasady Francji" w Warszawie, pplK Tłlatte Raymond-Mouret. pik W. ZIELINSKI DZIŚ W NUMERZE NA STR. 3 Mjr Czesław Kundzlcz PRZEPRASZAM, JA W SPRA­WIE DŁUGOTERMINOWEJ ZASADNICZEJ Płk Czesław Bielecki 14 DNI NA STR. 4 Płk Marian Nowiński WOJNA PSYCHOLOGICZNA CZYNNIKIEM DOMINUJĄ­CYM? (Na styku dwóch światów) Ppłk Jan Budziński - KRWA­WA RZEKA BEN HAI (Z cy­klu 3000 kilometrów po drogach Wietnamu) Kandydaci na stałych lo­katorów NA STR. 6 Stanisław Lewicki - WA­RUNKI POSTĘPU TECHNICZ­NEGO Plenum KW PZPK w Krakowie (A) (PAP) 4 bm. w Krakowie o­­bradowalo plenarne posiedzenie KW PZPR, na którym omówiono aktual­ne i węzłowe zadania wojewódzkiej instancji partyjnej w nowej kaden­cji wynikające z uchwał ostatnich plenarnych posiedzeń KC i XII wo­jewódzkiej konferencji sprawozdaw­czo-wyborczej. W toku obrad, którym przewodniczył I sekretarz KW — Józef Klasa, wskazano na konieczność podejmowania na plenar­nych posiedzeniach KW węzłowych pro­blemów dotyczących m.in. warunków ży­cia mieszkańców województwa, lepszego wykorzystania możliwości krakowskiego ośrodka naukowego, spraw id.eowo-wy­­chowawczych, a także wielu zagadnień życia wewnątrzpartyjnego. Wytyczono także zadania dla komisji problemowych będących ważnym ogniwem opiniodaw­czym wojewódzkiej instancji partyjnej. MiZOŁNIERZ ifWOLNOSCl GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 104 (6340) ROK XXII (XXIX) WARSZAWA, ŚRODA 5 MAJA 1971 R. | CENA 50 GR Kair - najważniejszy etap podróży W. Rogersa (A) KAIR (PAP). We wtorek po południu przybył do Kairu z dwud­niową wizytą amerykański sekretarz stanu WILLIAM ROGERS. Na lotnisku powitał go wicepremier i minister spraw zagranicznych ZRA, MAHMUD RIAD. W oświadczeniu złożonym dzien­nikarzom W. Rogers opowiadał się za ustanowieniem trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie. Równocześ­nie amerykański sekretarz stanu wyraził opinię, że istnieją poważne trudności, których nie można nie do­ceniać. W. Rogers powiedział także dziennikarzom, że jest przygotowany do omówienia z przywódcami egip­skimi i władzami izraelskimi kon­kretnych możliwości otwarcia Ka­nału Sueskiego, co jego zdaniem przyczyni się do ostatecznego ure­gulowania konfliktu. Wysłannik amerykański wyraził również nadzieję, że będzie miał tak­że okazję do szczegółowego przedy­skutowania z prezydentem Sadatem 1 członkami jego rządu możliwości przywrócenia sprawiedliwego i trwa­łego pokoju między krajami arab­skimi i Izraelem, opartego — jak podkreślił — „na wszystkich posta­nowieniach rezolucji Rady Bezpie­czeństwa z listopada 1967 roku”. Se­kretarz stanu USA wyraził użnanie dla stanowiska ZRA wobec media­cyjnej misji Gunnara Jarringa. William Rogers poinformował tak­że dziennikarzy, że ma przekazać prezydentowi Sadatowi list od pre­zydenta Nixona. Jak informowaliśmy, przed przy­byciem do Kairu sekretarz stanu USA prowadził rozmowy w Rijadzie, Ammanie i Bejrucie. (A) JJĄIR (PAP). We wtorek wieczo­rem zakończyła sit; tu pierwsza tura roz­mów politycznych pomiędzy amerykań­skim sekretarzem sianu W. Rogenern a wicepremierem oraz ministrem Sp.*aw Zagranicznych ZRA Mabmudem Riadem. Jak podaje Agencja France Presse, w czasie spotkania W. Rogers przedstawił swemu rozmówcy egipskiemu wyniki pierwszej części podróży do Arabii Sau­dyjskiej, Jordanii i Libanu. Obserwato­rzy przypuszczają, iż tematem wtorko­wej dyskusji mogły być również sarawy związane z otwarciem Kanału Sueskie­­go. jako etapu na drodze do uregulowa­nia konfliktu na Bliskim Wschodzie. W Kairze zapowiedziano, te prezydent ZRA El Sadat przyjmie amerykańskiego sekretarza stanu w środę rano. (A) KAIR (PAP). We wtorek przed południem odbyła się w Kairze waż­na narada, zwołana przez prezyden­ta ZRA El S&data w celu dokonania analizy aktualnej sytuacji na Rlis­­kim Wschodzie w świetle wizyty amerykańskiego sekretarza stanu WT. Rogersa w krajach arabskich i omó­wienia sytuacji wojskowej kraju. W naradzie, wzięli udział wiceprezydent ZKA El Szatei, premićr M. Fauzi, sekre­tarz generalny Arabskiego Związku So­cjalistycznego. Abul Nur, wicepremier i minister spraW”zagranicznych M. Ki jad, wicepremier i minister spraw wewnętrz­nych M. Goni aa, minister wojny gen. Fauzi oraz minister stanu do spraw pre­zydenckich S. Szarai. (A) KAIR (PAP). Specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ Gunnar Jar­ring, który powrócił do Moskwy, gdzie pełni funkcję ambasadora Szwecji, spot­kał się w poniedziałek z ambasadorem ZRA, Muradem Chalebem. Jak donosi Al Ahram, przedmiotem rozmowy była sy­tuacja na R’iskim Wschodzie w świetle przemówienia 1-majowego prezydenta ZRA Sadata i wizyty Rogersa w Kairze. (A) WASZYNGTON (PAP). W oświad­czeniu złożonym dziennikarzom po spot­kaniu z amerykańskim sekretarzem sta­uOKuŃClílNI& NA STR. 2 Rozbudowa głównej bazy lotnictwa amerykańskiego w NRF (A) BONN (PAP). Stany Zjednoczone postanowiły poważnie rozbudować głów* ną bazę lotnictwa wojskowego w Niem­czech zachodnich. Znajduje się ona w Ramstein w Nadrenii-Palatyna-cie. Baza ta ma być przekształcona w centrum przeładunku sprzętu wojskowego USA na kontynencie europejskim. Dotychczas w dużym stopniu wykorzystywano do tego celu lotnisko cywilne we Frankfurcie nad Menem. Inwestycja ma kosztować około 7 min dolarów. O decyzji rozbudowy tej liazy poinformował dziennikarzy rzecz­nik lotnictwa wojskowego USA. Motywem powzięcia tej decyzji przez Pentagon ma być to, że w okolicach Ramstein skon­centrowana jest znaczna część wojsk; USA. Lotnisko wojskowe w Ramstein będzie już w maju przystosowane do przyjmowania wielkich samolotów trans­portowych typu „Galaxi“ i „Starlifter“. Ramstein jest bazą 26 taktycznej eskadry amerykańskiego lotnictwa zwiadowczego i główną kwaterą 17 amerykańskiej ficty powietrznej. Kolejne manewry sił morskich NATO (A) OSLO (PAP). Pod kryptoni­mem „Easy Entry” rozpoczęły się we wtorek u brzegów Norwegii i Danii manewry marynarki wojennej NATO. W manewrach, które trwać będą do 14 maja, biorą udział okręty wojen­ne i samoloty W. Brytanii, Daniig Norwegii i NRF. POTRZEBA rodzi pomysły K ONKURS ogłoszony przez dyrekcję Kopalni Węgla Brunatne­go „Konin" przewidywał udział w nim określonej grupy fachowców. Założenie to eliminowało ewentualny napływ prac niefachowych. Do konkursu mogli przystąpić specjaliści z Ko­nińskich Zakładów Naprawczych przemysłu węgla brunatnego, Centralnego Ośrodka Badawczo-Projektowego Górnictwa Odkryw­kowego, Zjednoczenia Przemysłu Węgla Brunatnego oraz racjona­lizatorzy zrzeszeni w Zakładowym Klubie Techniki i Racjonaliza­cji, który z powodzeniem działa od kilku lat przy kopalni. Pierwsza wpłynęła praca zbio­rowa z Konińskich Zakładów Na­prawczych (KZN) Jej autorzy: inż. Wiktor Warchal, inz. Euge­niusz Kowalski i Tadeusz Łukasik przedstawili interesujący projekt transportu koparki drogą lądową Komisja, wszechstronnie rozpa­trzyła nadesłaną pracę. Sama idea realizacji przedsięwzięcia była do­bra. Z uwagi jednak na duże trud­ności terenowe związane z ko­niecznością wykonania kosztow­nych prac ziemnych i wycięcia znacznego obszaru lasu (około 3 ha) oraz naprawy 6-kilometrowego odcinka drogi po przejściu kopar­ki, a także poważny stopień de­montażu elektrycznych linii dosy­łowych — nie można było przy­jąć tego wariantu. Po prostu względy ekonomiczne nie pozwa­lały na przeprowadzenie operacji w myśl tego założenia Dodatkową trudnością było także i to, te na drodze przejaz.du koparki znajdo­wały się wieloletnie dęby, stano­wiące zabytek, których wycięcie byłoby niemożliwe ze względów ekonomicznych 1 przyrodniczych. Drugi projekt przesiał do rozpa­trzenia mgr inż. Roman Kwiat­kowski - pracownik działu kon­strukcyjnego kopalni „Konin”, Au­tor przedstawił dwa warianty- Zgodnie z założeniem tego projek­tu trasa koparki wynosiłaby około 21 kilometrów. Dużym walorem pracy był czas przeprowadzenia operacji kształtujący się w grani­cach 12 dni. Wadą projektu była jego strona ekonomiczna. W wyni­ku przemarszu koparki uległyby zniszczeniu poważne obszary area­łów siewnych oraz zostałaby znie­kształcona struktura gleby. Wiąza­łoby się to z koniecznością wypła­cenia odszkodowań rolnikom Po­nadto kosztowne prace przygoto­wawcze trasy, po której miała po­suwać się bagrownica, oraz ko­nieczność kapitalnego remontu podwozia po przejściu takiej ilości kilometrów (koszt ok. 200 tys. zło­tych) obciążały In minus ten do­bry projekt. Jak wynika z nadesłanych prac, szczególną troskę i docenianie wa­gi problemu wykazali przede wszystkim pracownicy kopalni. 9 ^ 1 d Mimo że do konkursu zaproszone były aż cztery instytucje, to w re­zultacie prace pochodzą wyłącznie z Konina. Jedną nadesłały KZN, a pozostałe trzej pracownicy ko­palni. Inny projekt nadesłała grupa ra­cjonalizatorów w składzie: mgr inż. Bernard Grzywacz, mgr inż'. Stefan Kucharski i mgr inż. Bole­sław Wojciechowski. Zakładali Phi przeprowadzenie koparki tradycyj­nym sposobem, co dodatkowo wy­dłużało trasę jej przemarszu po szosie Konin — Kazimierz, Bisku­pi Projektodawcy uwzględniali stosunkowo duży stopień demonta­żu elementów koparki. Według ich koncepcji 348-tonowe urządzenie należałoby zdemontować do wagi 230 ton. Koszt takiego przedsię­wzięcia technicznego kształtowałby się dodatkowo w granicach ponad 200 tys. złotych W realizacji tego wariantu, tak jak i pierwszego, szczególne trudności wynikały z konieczności pokonywania dość długiego odcinka drogi. Dla przy­kładu — koszt budowy jednego kilometra drogi kształtuje się w granicach miliona zł. A po przej­ DOKONCZENIE NA STR. 3 POSTĘP ORGANIZACYJNO-TECHNICZNY PODSTAWĄ SUKCESÓW Gospodarcze forum Pomorskiego OW Obsługa własna Kolorowe linie diagramów, tabele porównawcze, wykresy wzrostu wy­dajności i spadku kosztów, porównania efektów — w sumie kilkanaście tablic ilustrujących w sposób dynamiczny efektywność przedsięwzięć organizacyjno-technicznych podejmowanych w jednostkach, związkach taktycznych oraz w dowództwie Okręgu. Tablice informują uczestników narady gospodarczej Pomorskiego QVL -o~ podejmowanych przedsięwzię­ciach racjonalnego działania, równocześnie zaś stanowią swoistą formę zachęcania do energicznej realizacji przedstawionych wniosków, do szy­bszego włączenia się w nurt doskonalenia gospodarki obronnej. W takiej właśnie scenerii, odby­wała się we wtorek bydgoska nara­­da Pnspnda iT7a pro-warUnna nrzez ~ "Wygłoszony przez szefa Sztabu fokrggu.xen«~iłryg. Stanisława Antfl.­sga referat, kierunkowy, obrazował to co już zostało zrobione i co się robi, aby w pełni realizować w Pomor­skim OW wskazania VII i VIII Ple­num naszej Partii, co trzeba jeszcze zmienić i udoskonalić. Największe rezerwy zwiększenia efektywności działania obronno-gos­­podareżego widzi się w okręgu w szybkim wprowadzaniu postępu or­ganizacyjno-technicznego, we wzroś­cie dyscypliny przy utrzymywaniu wysokiego stopnia partyjnego zaan­gażowania i aktywności, które roz­budzone zostały w okresie partyjnej kampanii sprawozdawczo-wyborczej jaka się niedawno zakończyła w woj.; sku. Jak wynikało z dyskusji, najwięk­sze rezerwy umożliwiające zwiększe­nie efektywności działania, zebrani .dostrzegają w szeroko wprowadza­nym postępie organizacyjno-technicz­nym, dotyczyć on ma zarówno pro­blemów dowodzenia jak i przedsię­wzięć szkoleniowych oraz technicz­nych. Jedną z form realizacji tego postulatu jest tzw. „potok“. — Sto­sowany jest on m. in. przy obsługi­waniu technicznym sprzętu metodą prac kompleksowych. Dotyczy to sprzętu wchodzącego w zakres róż­nych służb technicznych, efekty zaś wyrażają się w zmniejszeniu praco­chłonności obsługi i przejęcie więk­szej części prac przez specjalistyczne pododdziały warsztatowe co w po­ DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Bogaty wujaszek z Ameryki - w roli ubogiego krewnego EWG pożyczy USA 5 mld dolarów? (A) RZYM (PAP). Jak wynika z informacji pochodzących z włoskich kół finansowych, podanych również przez niektóre wyspecjalizowane a­­gencje prasowe, kraje wspólnego rynku rozpatrują możliwość udzie­lenia Stanom Zjednoczonym długo­terminowego kredytu w wysokości 5 mld doi. Kredyt ten miałby na ce­lu przeciwdziałanie .inflacji dolara, który, jak wiadomo, jest walutą re­zerwową. Kredyt europejski dla Sta­nów Zjednoczonych obejmowałby tzw. eurodolary, czyli pieniądz ame­rykański od lat kursujący w Euro­pie. ^ Ten krok krajów europejskich byłby zapewne związany ze złożeniem przez Stany Zjednoczone zapewnienia, iż \i~ dzielą pewnych gwarancji wspólnemu rynkowi, przede wszystkim w odniesie­niu do swobody handlu zagrożonego ten­dencjami protekcjonistycznymi, występu­jącymi w USA, Fakt, że rozważa się mo­żliwość poratowania Stanów Zjednoczo­nych przez kraje Europy Zachodniej, wskazuje, jak bardzo zmieniła się sytua­cja w świecie. Przysłowiowy „bogaty wuj zza oceanu” zaczyna sam niepo­strzeżenie, pod niektórymi względami, odgrywać rolę ubogiego krewnego wzbo­gaconej Europy. Są to nieuniknione kon­sekwencje prowadzonej przez prezyden­ta Nixona i jego poprzedników polityki zagranicznej — a przede wszystkim o­­becnej polityki USA w Indochinach. (C) KOPENHAGA (PAP). Duńska Partia Socjaldemokratyczna wystą­piła z propozycją, aby pełne człon­kostwo Danii we Wspólnym Rynku stało się przedmiotem referendum ludowego. M. Schumann z wizyfą w Moskwie (A) MOSKWA (PAP). We wtorek po południu przybył do Moskwy na zaproszenie rządu radzieckiego z ofi­cjalną wizytą minister Spraw Zagra­nicznych Francji Maurice Schumann. Na lotnisku gościa francuskiego po­witał minister Spraw Zagranicznych ZSRR Andriej Gromyko, wiceminis­ter S. Kozyriew Oraz ambasadorzy ZSRR we Francji i francuski w Mos­kwie. Rozmowy gospodarcze PRL—NRD (C) BERLIN (PAP). We wtorek 4 bm. przybył do stolicy NRD, Berli­na, wiceprezes Rady Ministrów PRL Eugeniusz Szyr, który bierze udział w dwudniowym posiedzeniu prze­wodniczących komitetu współ­pracy gospodarczej i naukowo­­technicznej PRL — NRD. W rozmowach, które, przebiegały w przyjacielskiej atmosferze, rozwa­żano problemy dalszej współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej pomiędzy obydwoma krajami. Partnerzy rozmów jednomyślnie stwierdzili konieczność wzmożenia współpracy w przemyśle i innych dziedzinach gospodarki narodowej, na podstawie umowy zawartej mię­dzy bratnimi partiami i rządami dla dobra obydwu sąsiadujących ze so­bą krajów socjalistycznych. (A) BERLIN (PAP), Przewodni­czący Rady Ministrów NRD, Willi Stoph, spotkał się we wtorek, 4 bm., z wiceprezesem Rady Ministrów PRL, Eugeniuszem Szyrem. Lon Nd ponownie premierem Kambodży (A) NOWY JORK (PAP). Po przeszło dwutygodniowym kryzysie politycznym w Kambodży, we wto­rek rano na konferencji prasowej w Phnom Penh oświadczono, że gen. Lon Nol ponownie objął stanowisko premiera, a gen. Sirik Ma tak przy­jął funkcję wicepremiera. Będą oni ponosili wspólną odpowiedzialność za politykę rządową. D ZIEŃ 5 maja — rocz­nicę ukazania się pierwszego numeru bolszewickiego dzien­nika „Prawda” — na­rody ZSRR obchodzą jako doroczny dzień prasy ra­dzieckiej. Partia bolszewicka już w la­tach walki o władzę doceniała rolę prasy jako niezastąpionego narzędzia pracy politycznej wśród klasy robotniczej i w ogóle mas pracujących. „Prawda“ w o­­kresie przedrewolucyjnym nie tylko propagowała w najprzy­stępniejszej formie idee marksiz­­mu-łeninizmu, walki klasowej, so­lidarności proletariackiej, nie tyl­ko przekazywała. masom najważ­niejsze hasła i wskazania taktycz­ne —lecz odegrała również ogrom, ną rolę organizacyjną. Doceniał to w pełni sam Wło­dzimierz Lenin, który w wirze różnorodnych obowiązków i prac potrafił jednak zawsze znaleźć czas na publicystykę w partyjnym dzienniku. Przywiązywał on też wielkie znaczenie do publikowa­nia listów od czytelników — jako formy podtrzymywania i umac­niania więzi z masami nie tylko samej redakcji, lecz również kie­rownictwa partii, której „Praw­da“ była organem. Toteż właśnie ten dziennik bolszewicki odegrał pionierską rolę w dziedzinie wy­korzystywania korespondencji, pisanych nieraz niewprawna dło­nią robotnika lub chłopa — i wła­śnie dlatego zawierających wier­ne odbicie warunków pracy i walki, nastrojów i pragnień naj­szerszych mas pracujących. Po zwycięstwie Wielkiej Socja­listycznej Rewolucji Październi­kowej prasa stała się nieocenio­nym pomocnikiem państwa ra­dzieckiego w walce o przeobraże­nia społeczne 1 o podniesienie na wyższy poziom ogólnej wiedzy, kultury i świadomości politycznej mas. Były w dziejach państwa radzieckiego okresy, kiedy do od­ległych rejonów kraju prasa do­cierała jako pierwsze słowo dru­kowane — z konieczności zastę­ Święto radzieckiej prasy pując książki a nawet elementa­rze, zwłaszcza w językach tych narodowości, którym carat od­mawiał prawa nawet do języka literackiego. Dziś prasa — w ogromnym stopniu wsparta przez radio i te­lewizję — zajmuje właściwe so­bie miejsce w systemie środków kształtowania i wyrażania opinii publicznej, oraz wychowania po­litycznego i ogólnego najszerszych kręgów społeczeństwa radzieckie­go. Prasa radziecka stała się też niezawodnym narzędziem walki o realizację uchwał XXIV Zjazdu KPZR. Dzienniki, tygodniki, mie­sięczniki wydawane są we wszyst­kich językach narodów Związku Radzieckiego, zaś o ich zasięgu świadczyć mogą imponujące za­iste nakłady. Tak więc „Prawda“, organ Ko­mitetu Centralnego Komunistycz­nej Partii Związku Radzieckiego — założona 5 maja 1912 roku — wychodzi obecnie w nakładzie ponad 7 milionów egzemplarzy. Popołudniowy dziennik „Izwies­­tia“ — organ Rady Najwyższej ZSRR — osiąga nakład aż 8 mi­lionów, a młodzieżowa „Komso­­molskaja Prawda’* — 6,8 milio­na egzemplarzy. Ogromną poczyt­­ność, autorytet i sympatię czy­telników — nie tylko w samym Związku Radzieckim — zdobył sobie również organ Sił Zbroj­nych ZSRR, gazeta „Krasnaja Zwiezda“. W każdej republi­ce związkowej i autonomicz­nej, w każdym obwodzie wyda­wana jest przynajmniej jedna lo­kalna gazeta w języku narodo­wości, stanowiącej większość mie­szkańców. Na terenach o ludności mieszanej pod względem narodo­wościowym lokalne komitety partyjne wydają swe organy w co najmniej dwu miejscowvch ję­zykach. Toteż narody ZSRR ob­chodzą doroczne święto swei pra­sy, świadome jej ogromnych za­sług, a także wagi i znaczenia. W dniu święta dziennikarzy radzieckich, naszych kolegów po piórze i towarzyszy wspólnych walk w służbie wielkiej sprawy socjalizmu — życzymy im dal­szych sukcesów i wszelkiej po­myślności.

Next