Żołnierz Wolności, sierpień 1970 (XXI/179-204)
1970-08-04 / nr. 181
dziś w numerze na str. 3 Q Szef Służby Czołgowo- Samochodowej MON gen. bryg. Henryk Rapacewicz analizuje WSPÓŁCZESNE TENDENCJE ROZWOJOWE BRONI PANCERNEJ ® O OWOCNEJ WSPÓŁPRACY młodzieży KMW i ZMS która wędrując wspólnie szlakiem walk 2 Armii WP, odczytuje karty z najnowszej historii naszego kraju - pisze ppor. S. Masztanowicz na str. 4 © interesujące szczegóły o najkosztowniejszym przedsięwzięciu przemysłu zbrojeniowego zachodniej Europy — „PANAVII 200”. Autor artykułu, S. Zielicz, rozważa, czy samolot ten stanie się NADZIEJĄ BOŃSKIEJ LUFTWAFFE? _ dalszy ciąg refleksji nigeryjskich płk. Józefa Biernackiego, który pisze tym razem o ŚLADACH WOJNY, jakie pozostawiła tragiczna w skutkach secesja Biafry. WOZY PANCERNE przeciwko demonstrantom w BELFAŚCIE (B) LONDYN (PAP). W Belfaście, stolicy Irlandii, doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek do kolejnych utarczek między demonstrantami z dzielnicy katolickiej a oddziałami brytyjskimi. Żołnierze usiłując zapanować nad sytuacja ponownie użyli gazu łzawiaco-duszacego typu „CS”, strzelali kulami gumowymi a ponadto, po raz pierwszy, użyli wozów pancernych pod napięciem elektrycznym. W czasie całonocnych starć aresztowano 13 osób. Niedzielne walki rozpoczęły sie P° de" monstraeji kobiet i dzieci, które zablokowały wejście do obozu wo jskowego w pobliżu New Road. Tłum protestował przeciwko niedawnemu zastrzeleniu 19-letniego B. O'Hagana przez angielskiego snnjpera. Wkrótce demonstracja przerodził.! się w protest przeciwko obecności wojsk brytyjskich w' Irlandii Północnej. Jeden z żołnierzy kryjących się za tarczami ranił lekko kobietę uderzając ja pałką. Od tego momentu szybko zaczęło narastać napięcie w całej dzielnicy katolickiej, która wkrótce stała się terenem walk między tłumami demonstrantów a oddziałami. Żołnierze znaleźli się pod gradem kamieni, butelek, kawałków wyłamywanych płyt chodników a nawet różnych przed, miotów, które demonstranci rzucali z pięter jednego domu. Brytyjczycy stosowali różne warianty walk przeciwko wzburzonym tłumom. Wozy pancerne napierające na demonstrantów były pod napięciem elektrycznym i każde dotknięcie ich meta. lowych płyt groziło lekkim porażeniem, Kule gumowe, wystrzeli wane z tych samych pistoletów, których używano do gazu „CS”, odbijały się od ziemi silnie uderzając w ludzi. (A) LONDYN (PAP). W poniedziałek doszło do nowych incydentów w Belfaście. Odbył się pogrzeb 19-letniego katolika O'Hagana zastrzelonego w piątek przez wojsko. W chwili, gdy kondukt pogrzebowy ukazał się na ulicach miasta, został on obrzucony kamieniami przez grupę młodzieży protestanckiej. Interweniowało wojsko brytyjskie oraz policja. ^ŻOŁNIERZ l&WOŁNOSCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 181 (6110) ROK XXI (XXVIII) | WARSZAWA, WTOREK 4 SIERPNIA 1970 R. | CENA 50 GR Zarysowuje się perspektywa wprowadzenia w życie rezolucji Rady Bezpieczeństwa Konsultacje w ONZ w sprawie Bliskiego Wschodu Konferencja ministrów spraw zagranicznych i cbrcsy krajów arabskich — chwilowo odroczona (A) KAIR (PAP). Jak podała z Trypolisu agencja MENA, powołując się na źródła dobrze poinformowane, konferencja ministrów Spraw Zagranicznych i Obrony siedmiu krajów arabskich bezpośrednio zaangażowanych w konflikt z Izraelem, która miała rozpocząć się we wtorek, została odroczona prawdopodobnie na 24 godziny. Przyczyną tej zwłoki jest przedłużenie się pobytu przewodniczącego Libijskiej Rady Rewolucyjnej, pułkownika Kadafiego w Bagdadzie, który prowadzi rozmowy z prezydentem Iraku Al-Bakrem. (A) NOWY JORK. (PAP). W poniedziałek po południu specjalny wysłannik ONZ d/s Bliskiego Wschodu G. Jarring odbył rozmowę z sekretarzem generalnym ONZ U Thantem. Zapoczątkował on w ten sposób konsultację w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie wobec obecnych perspektyw wprowadzenia w życie rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada 1867 roku. Oczekuje się, że następną rozmowę Jarring odbędzie z sekretarzem stanu USA Rogersem. W kołach ONZ mówi się, że dalsze konsultacje Jarringa będą zależały przede wszystkim cd definitywnego wyjaśnienia stanowiska Izraela wobec propozycji pokojowych zaakceptowanych już przez ZRA i Jordanię. Bardzo ważnym elementem ewentualnego wznowienia misji Jarringa na Bliskim Wschodzie będzie DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Posiedzenie prezydium rządu PRL (A) (PAP). 3 bm. odbyło się posiedzenie prezydium rządu. Prezydium rządu — na wniosek przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac oraz Centralnej Rady Związków Zawodowych — rozpatrzyło i zatwierdziło szereg decyzji dotyczących konkretyzacji uchwały Rady Ministrów i CRZZ z dnia 1 lipca 1970 r. w sprawie bodźców materialnego zainteresowania pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwach przemysłowych planu centralnego i grupujących je zjednoczeniach w latach 1971—1975. Jednocześnie prezydium rządu zapoznało się z aktualnym stanem prac administracji na tym odcinku. Wysłuchano informacji ministra Komunikacji o przebiegu wykonywania zadań przez transport kolejowy i samochodowy oraz o aktualnym stanie przygotowań do realizacji przewozów w okresie szczytu jesiennego. Na tle informacji i dyskusji prezydium rządu ustaliło przedsięwzięcia zmierzające do pełnej realizacji przez transport kolejowy i samochodowy bieżących zadań. Prezydium rządu, przy udziale zalnfprpsnwanyrh ministrów, ustaliło dalsze zadania dla ministerstw i zjednoczeń w zakresie poprawy rentowności produkcji przemysłu w 1970 r. W oparciu o wyniki dokonanej oceny oraz wnioski z dyskusji, ustalono węzłowe kierunki DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Siły wyzwoleńcze Wietnamu Pld. zadają amerykańskim interwentom poważne straty.' Dobra znajomość trudnego terenu i zdolność szybkiego pokonywania naturalnych przeszkód pozwalają partyzantom niespodziewanie zaatakować pozycje przeciwnika i po wykonaniu zadania s?.ybko wycofać się w bezpieczny rejon. Oddział partiizancki z prowincji Quang Tri udaje się na kolejne zadanie. (CAF — VNA) T rające chemikalia made in N RF na wietnamskie pola Oprawcy sajgońscy torturują patriotów (A) BERLIN (PAP). Biuletyn informacyjny „Berliner Extradienst“ zamieścił wiadomość o udziale zachodnioberlińskiej firmy „Schering“ w doświadczeniach nad trującymi substancjami chemicznymi stosowanymi przez tarmię amerykańską w działaniach wojennych na Półwyspie Indochińskim. Biuletyn reprodukuje kopie dokumentu potwierdzającego, że przedsiębiorstwo chemiczne „Schering” na zamówienie jednej z firm amerykańskich prowadzi badania nad działaniem trujących chemikaliów, przeznaczonych do niszczenia listowia i zasiewów. Serii doświadczeń nad trucizną o nazwie „Piquelaurum” dokonano w laboratoriach firmy „Schering” w 1866 r. Jak stwierdzają rzeczoznawcy, na terenach poddanych działaniu tej trucizny w ciągu wielu lat nie może się rozwijać żadna flora i fauna. Według danych „Berliner Extradienst“ trucizną tą w 1968 r. zniszczono w Wietnamie około 56 min arów, a w pierwszym' kwartale 1969 r. 13,5 min arów lasów i zasiewów. USA — dodaje biuletyn — stosują również tę truciznę w Laosie i Kambodży. (A) LONDYN (PAP). Rzecznik wojskowy Phnom Penh zakomunikował, że wojska Lon Nola odzyskały po dwudniowych walkach miasto Skoun. leżące w połowie drogi miedzy stolicą a Kompong Thom. W czasie tych walk wojska reżimowe straciły, według oficjalnych danych, 13 zabitych i 63 rannych. W samym Kompong Thom. gdzie przez całą noc toczylv sie zacięte boje. w poniedziałek walki trwalv nadal. Rzecznik wo.iskowv podał, iż od soboty zginęło tam w bojach 32 żołnierzy reżimowych, a 74 zostało rannych. (A) HANOI (PAP). Agencja VNA opublikowała tekst bardzo obszernego listu, jaki do sajgońskiej komisji piętnującej zbrodnie wojenne popełnione przez imperialistów amerykańskich i ich sługusów nadesłała farmaceutka Pham Thi Yen. która była wieziona w Con Son. Pham Thi Yen pisie, iż torturom została potlriana bezpośrednio po wtrąceniu jej do wiezienia i opisuje różne metody znęcania sic nad nia, mimo iż jest kobietą w podeszłym wieku. Jedna z tortur polesala na skrępowaniu rak na plecach, przymocowaniu jej do sufitu i biciu po żebrach aż do utraty przytomności. Inna metoda polegała na wlewaniu nrzemoca do nosa i ust mydlin aż do chwili edv zaczęła sie dusić. W swym obszernym liście Pham Thi Yen opisuje również wiele innych metod pastwienia się nad nią i innymi więźniami. (A) HANOI (PAP). Obrona przeciwlotnicza prowincji Thanh Hoa zestrzeliła w niedziele nad ta prowincją amerykański samolot bez pilota. Agencja VNA informuje, iż jest to 115 samolot USA zestrzelony nad DRW od czasu „zaprzestania” bombardowań, a 3.358 od 5 sierpnia 1964 roku. (B) PARYŻ (PAP). Amerykańskie samoloty „F-4 Phantom” i myśliwce bombardujące „F-101” bombardowały i ostrzeliwały w niedzielę oddziały zwolenników księcia Sihanou.ka walczące w rejonie Kompong Thom. Wiadomość tę przekazali piloci śmigłowców armii sajgońskiej. którzy dokonywali lotów w rejonie Kompong Thom. Wiadomość o interwencji lotnictwa amerykańskiego w Kambodży była uporczywie dementowana przez dowództwo kambodżańskie. W niedziele do Phnom Penh przybyło 6 śmigłowców południowowietnamskich, które wystartowały z Can Tho w Delcie Mekongu. Niezwłocznie po przybyciu na lotnisko Pochentona w Phnom Penh udały sie one w rejon Kompong Thom, skąd ewakuowały m.in. 31 żołnierzy kambodżańskie.i armii reżimowej rannych w walkach. Jeden _ ze śmigłowców południowowietnamskich został trafiony przez partyzantów, lecz udało mu sie dotrzeć do stolicy Kambodży. W Wietnamie Płd. oddziały reżimowe przeprowadziły w niedziele dwie akcje w rejonie tzw. frontu północnego w których zginęło 3 żołnierzy sajsońskich. a 7 zostało rannych. Obie akcje nastąpiły w prowincji Quang Tri. (B) LONDYN (PAP). Z Bangkoku donoszą o posunięciach mobilizacyjnych rządu syjamskiego w okręgach graniczących z Kambodżą. Z terenów przygraDOKOŃCZENIE NA STR. 2 Wfitfdwe zagospodarowanie górskich rzek zabezpieczy przed wysoką falą 70 proc. strat powodziowych w woj. krakowskim (A) (PAP). Wody opadły, rzeki wróciły już w swoje koryta. Wrócił porządek w przyrodzie, ale powrót do normalnego życia na zalanych terenach jest dużo trudniejszy i wymaga ogromnego wysiłku. W takim wymiarze powódź trudna była do przewidzenia. Z wyjątkiem Sanu na górskich dopływach Wisły poz'om wód w rzekach przekroczył kulminacje notowane w czasie powodzi w 1960 r. San przestał być groźny dzięki zbiornikowi w Solanie.- Całkowicie przejął także falę powodziową zbiornik w Goczałkowicach. Zbiorniki na rzece Sole w znacznej mierze spełniły swoje zadania w redukcji fali powodziowej, czego nie można powiedzieć o zwornikach Rożnów — Czchów na Dunajcu. Ostatnią powódź porównuje się z tymi, które nawiedziły nasz kraj w 1934 r. i w I960 r., choć na całej prawie długości Wisły poziom jej wód był wyższy niż w wymienionych latach. Mimo najwyższego tej powodzi poziomu wód, obszar zalanych w br. terenów był o 60 proc. mniejszy niż to miało miejsce przed 10 laty, choć straty powodziowe okazały się duże. Nie można ich jednak jeszcze dokładn:e określić. Np. w woj. lubelskim, obliczając straty na gorąco, niektóre uprawy uznano za całkowicie zniszczone. Po spadku wód okazało się, że część tych upraw jest uratowana. Przyjmując tę korektę, przewiduje się. że wielkość tegorocznych strat nie przekroczy tych z roku 1960. Są jednak i straty niewymierne — zginęio 11 osób, m. in. 5 strażaków, broniących mostu w Cieszynie. Regionalnie największe straty — 70 proc. — poniosło woj. krakowskie. Wynika to m. in. stąd, że obwałowania w tym województwie są w części stare, a więc słabsze od obecnie budowanych. Nie były też przygotowane na przyjęcie tak DOKOŃCZENIE NA STR. 6 „W03SKO W OBIEKTYWIE" ,,By mogfo pójść natarcie..." — tak zatytułował swoje zdjęcie por. Bogdan Borkowski. Udana inicjatywa w Śląskim QW Aby nie było wypadków Wszystkiemu winien był kilof, a konkretniej trzonek tego narzędzia. Niedbale ociosany i źle oprawiony stał się przyczyną bolesnych pęche.. ł i. rV t_• ____ l_i ' i h y ud uiumauti. *>ut mci .l, mut j posługiwał się przy pracy tego rodzaju sprzętem, musiał udać się do lekarza, po czym przez parę następnych dni był niezdolny do zajęć.. Samochód gwałtownie zahamował. Siedzący na skrzyni ładunkowej ludzie pospadali z ławek, uderzając się dotkliwie o leżące pod nimi narzędzia. Tym razem skończyło się tylko na niegroźnych potłuczeniach, ale mogło być gorzej... W pierwszym przypadku przyczyną skaleczenia było posługiwanie się nieodpowiednim narzędziem pracy, w drugim omal nie spowodowano nieszczęścia wskutek przewożenia na jednym samochodzie ludzi i sprzętu. W obu sytuacjach zbagatelizowano obowiązujące przepisy. między innymi z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Przytoczone przykłady są autentyczne. Zdarzyło się to w ubiegłym roku podczas zajęć szkolenia praktycznego żołnierzy Katowickiej Jednostki Obrony Terytorialnej. Jak wiadomo, wspomniane szkolenie odbywa się często na terenie placów budowy, przy remontach dróg i w innych obiektach gospodarki narodowej. Istnieje jednak realne niebezpieczeństwo narażenia żołnierzy, ludzi młodych i niedoświadczonych, na wypadki związane z posługiwaniem się różnorodnym sprzętem technicznym lub wskutek innych zaniedbań z zakresu BHP Obowiązek czuwania nad tym. aby do tego nie doszło, spoczywa na przedsiębiorstwach kierujących wykonawstwem prac oraz — rzecz oczywista - na dowódcach pododdziałów, odbywających podobne zajęcia. Dowódcy pododdziałów zdają sobie sprawę z ciążącej na nich odpowiedzialności i skrupulatnie doglądają warunków, w jakich wykonują ich podwładni konkretne zadania. Zdarza się jednak, że nie wszystko mogą dojrzeć sami, szczególnie, kiedy żołnierze działają w kilku odrębnych grupach. Czy i jak iii u ż> i~i ći üSpiáWiiiC imuóui uOwóuCjr* w sprawach dotyczących bezpieczeństwa i higieny prący, co uczynić, aby przełożony szybciej i lepiej orientował się w sytuacji na terenie całego obiektu? Pytania podobnej treści niepokoiły dowództwo Katowickiej Jednostki OT. Sprawa stawała się tym pilniejsza, że w ubiegłym roku doszło do kilku poważniejszych wypadków. Podczas jednej z narad poświęconych tej sprawie padła konkretna propozycja: powołania w każdym plutonie SPOŁECZNEGO INSPEKTORA BHP. Wniosek taki zgłosili żołnierze pododdziału dowodzonego przez mjr. Ludwika Regułę. Oni też podjęli się eksperymentalnego wprowadzenia inicjatywy i sprawdzenia jej w praktyce. Wkrótce okazało się, że myśl była słuszna i przynosi spodziewane efekty. Dzięki aktywnej współpracy odpowiednio przeszkolonych społecznych inspektorów BHP, dowódcy plutonów, a z kolei wyżsi przełożeni są informowani na bieżąco o każdym, najdrobniejszym uchybieniu w organizacji i zabezpieczeniu zajęć ze szkolenia praktycznego, mogą więc w porę i skutecznie reagować na ewentualne braki czy niedopatrzenia. Społeczni inspektorzy BHP wywodzą się spośród najlepszych żołnierzy. Warunkiem powierzenia tej funkcji żołnierzowi jest jego osobiste, przykładne zdyscyplinowanie. aktywność społeczna i wyrażenie zgody na spełnienie podobnych obowiązków. Pierwszeństwo mają kandydaci, którzy ’oprócz powyższych kryteriów legitvmują się znajomością zagadnień BHP, np. byli społeczni inspektorzy pracy lub aktywiści związkowi. DOKOŃCZENIE NA STR. 3 Próby z rakietą „Posejdon” przeprowadzono w USA (A) NOWY JORK (PAP). Z przylądka imienia Kennedy’ego donoszą, że jeden z amerykańskich okrętów podwodnych, znajdujący się w z'anurzeniu, wystrzelił w poniedziałek po raz pierwszy pocisk rakietowy typu „Posejdon”. Pociski tego rodzaju mają być zaopatrywane w 10 głowic nuklearnych. Dowództwo Marynarki Wojennej w USA oświadczyło, że start rakiety nastąpił pomyślnie, nie ujawniając jednak dalszych szczegółów. Nikczemne prowokacje włoskich neofaszystów (C) RZYM (PAP). Nowych prowokacji dokonały w nocy z niedzieli na poniedziałek tzw. „czarne koszule” z neofaszystowskiego włoskiego ruchu społecznego napadając w Riccione (prowincja Forli) na sekcję Włoskiej Partii Komunistycznej. Wdarłszy się do lokalu sekcji neofaszyści zdemolowali meble, wybili szyby w oknach, zniszczyli wszystkie dokumenty, a następnie podpalili lokal i zbiegli. W tym samym mieście bandy neofaszystowskie zbezcześciły groby 12 włoskich patriotów-uczestników ruchu oporu, rozstrzelanych przez włoskich faszystów i niemieckich nazistów w latach II wojny światowej. Te nikczemne wybryki „czarnych koszul” spotkały się z oburzeniem i protestami postępowej opinii publicznej kraju. Indie i NRD nawiążą stosunki konsularne (C) Agencja France Presse donosi z Delhi, że Indie i NRD nawiążą stosunki na szczeblu konsulatów generalnych. Wiadomość tę podał w parlamencie indyjski min. Spraw Zagranicznych S. Singh. W oświadczeniu dla parlamentu stwierdził on, że stosunki między obu krajami w ciągu ostatnich lat znacznie się rozwinęły, wzrosła zwłaszcza wymiana handlowa i współpraca gospodarcza. Rząd indyjski uznał, że fakt ten powinien znaleźć oficjalne odzwierciedlenie w postaci nawiązania stosunków konsularnych. Angielski sprzęt wojskowy dla RPA (A) LONDYN (PAP). W. Brytania w tajemnicy dostarcza sprzęt wojskowy rasistowskim władzom RPA. Jak donosi dziennik „Daily Express“ w pobliżu północnej granicy RPA dobiega końca montaż kompleksu radarowego i radiokomunikacyjnego, przeznaczonego dla południowoafrykańskich sił powietrznych. Całe wyposażenie tego ośrodka, wartości ponad 30 min funtów szterlingów, dostarczone zostało przez firmy brytyjskie. „Interes” ten, będący jawnym naruszeniem odpowiednich rezolucji ONZ, został zaakceptowany jeszcze przez rząd labourzystowski, który pozornie występował za wprowadzeniem pełnego embargo. Panuje przekonanie, iż ujawnienie tej sprawy wykorzystane zostanie przez rząd konserwatywny dla poparcia swego zamiaru jawnego zaopatrywania w nowoczesny sprzęt wojskowy rasistów’ południowoafrykańskich. RPA zamierza obecnie nabyć w W. Brytanii okręty wojenne i samoloty. Oczywista zbieżność polityki konserwatystów i labourzystów w stosunku do RPA tłumaczy się dążeniem monopoli brytyjskich, których interesy oba rządy reprezentują, do zahamowania wzrostu ruchu narodowowyzwoleńczego na południu kontynentu afrykańskiego. Depesza Hcalha do ICosygloa (A) MOSKWA (PAP). W odpowiedzi na swe orędzie z okazji 25 rocznicy uchwał konferencji poczdamskiej, premier ZSRR A. Kosygin otrzymał następującą depeszę od premiera W. Brytanii E. Heatha: Podzielam pańską wiarę w to, że umacniające się międzynarodowe zrozumienie i współpraca mogą zapewnić trwały i długi pokój; z przyjemnością oczekuję owocnej współpracy z panem i szefami innych zainteresowanych rządów w celu zapewnienia bezpieczeństwa na kontynencie europejskim. Dokerzy brytyjscy przystąpili do pracy (C) 47 tys. dokerów brytyjskich przystąpiło w poniedziałek do pracy. Strajkowali oni przez dwa tygodnie domagając się podwyżki płac. Był to strajk, który po raz pierwszy od 1926 roku całkowicie unieruchomił wszystkie porty brytyjskie, jak wynika z obliczeń przysporzył on skarbowi państwa 576 min funtów (1,38 miliarda dolarów) strat. F AKT. iż pod naciskiem oburzone.j europejskiej opinii publicznej generał major Bundeswehry Karl Theodor Molinari musiał się podać do dymisji nie stanowi jeszcze bynajmniej triumfu sprawiedliwości. Generał Molinari bowiem jest hitlerowskim zbrodniarzem, skazanym już w roku 1951 przez francuski sąd wojenny w Metzu zaocznie na karę śmierci. Skandalicznym wyrazem stosunkójy, panujących do~medawn& w Niemieckiej Republice Federalnej jest okoliczność,_ii_pomimo to taki człowiek mógł osiągnąć wysokie "stanowisko w Bundeswehrze. Za skandal jednak uznać wypada również i to, że nawet obecnie zachodnioniemiecki wymiar sprawiedliwości pozostawia gö na wolności, zamiast wydać go wladzom_francuskira, albo postawić ponownie przed sądem i wymierzyć mu zasłużoną karę. Generał Molinari — który jeszcze przed rokiem był dowód SPRAWA generała MOLINARI cą okręgu wojskowego w Moguncji — podczas wojny pełnił służbę w hitlerowskich wojskach pancernych na terenie Francji. W roku 1944 w stopniu majora w rejonie Charlcville w Ardcndach brał on udział w operacjach przeciw oddziałom francuskich „wolnych strzelców“. Wzięto wówczas do niewoli 100 francuskich partyzantów, których niezwłocznie rozstrzelano. Barbarzyńskiej tej zbrodni na rozkaz dowodzącego całością pułkownika dokonali właśnie podkomendni ówczesnego majora Molinari. Dowodzący plutonem egzekucyjnym niejaki kapitan Arendt już wówczas ponoć odczuwał potrzebę jakiegoś usprawiedliwiania się nawet wobec kolegów, powołując się na rozkaz dowódcy, który rzekomo musiał wykonać. Tłumaczenia podobne po wojnie powtarzali wszyscy bodaj hitlerowscy zbrodniarze wojenni, nikt jednakże DOKOŃCZENIE NA STR. 6