Trybuna Ludu, październik 1952 (V/274-304)
1952-10-01 / nr. 274
2 ________EFGH Depesza ministra Wyszyńskiego do Czou En-laia Minister spraw zagranicznych Związku Radzieckiego Andrzej Wyszyński wystosował do premiera Czou En-laia następującą depeszę: Do Premiera Państwowej Rady Administracyjnej i Ministra Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej towarzysza Czou En-laia. Pekin W dniu trzeciej rocznicy proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej proszę Was, towarzyszu Premierze i Ministrze, o przyjęcie moich szczerych pozdrowień i serdecznych życzeń dalszych sukcesów w budowie nowych, ludowo - demokratycznych Chin, w umacnianiu wielkiej przyjaźni między narodami Związku Radzieckiego i Chińskiej Republiki Ludowej oraz w walce o utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego A. WYSZYŃSKI llrjicsza ministra Skrzeszewskiego Do Przewodniczącego Państwowej Rady Administracyjnej i Ministra Spraw Zagranicznych Centralnego Rządu Ludowego Chińskiej Republiki Ludowej Towarzysza Czou En-laia Pekin Z okazji 3-ej rocznicy powstania Chińskiej Republiki Ludowej proszę przyjąć, Towarzyszu Premierze, najserdeczniejsze gratulacje i życzenia dalszych sukcesów w pracy dla dobra narodu chińskiego i sprawy pokoju na całym świecie. ST. SKRZESZEWSKI Ma« Tse-tung prz>jął premiera Cedenbala (f) PEKIN (PAP). Agencja Nowych Chin podaje: Przewodniczący Centralnego Rządu Ludowego Chin Mao Tse-tung przyjął 30 września premiera Mongolskiej Republiki Ludowej — Cedenbala. Premierowi Cedenbalowi towarzyszyli: wicepremier i minister spraw zagranicznych Lhamsurun, minister oświaty Szirendyb i ambasador Mongolskiej Republiki pudowej w Chinach — Jargalsaihan. Na przyjęciu obecni byli również sekretarz generalny Centralnej Ludowej Rady Rządowej Lin Bo-cziui, premier i minister spraw zagranicznych Czou Enlai (f) PEKIN (PAP). Agencja Nowy\lc Chin donosi, że premier Czou En-lai wydał dnia 30 września przyjęcie na cześć bawiącej w Pekinie mongolskiej delegacji rządowej z premierem Mongolskiej Republiki Ludowej J. Cedenbalem na czele. Ludność hinduska z wdzięcznością wita pomoc ZSRR (f) MOSKWA (PAP). Agencja TASS donosi z Delhi: W dniu 29 września w Hinduskim Towarzystwie Czerwonego Krzyża odbyło się przyjęcie na cześć delegacji Wszechzwiązkowej Centralnej Rady Związków Zawodowych przybyłej do Indii w celu wręczenia daru żywności i pieniędzy dla głodującej ludności Indii ^od mas pracujących Związku Radzieckiego. Wśród burzliwych oklasków członków Towarzystwa i przedstawicieli' prasy szef delegacji Czeredniczenko wręczył ministrowi zdrowia i przewodniczącej Hinduskiego TowarzystWa Czerwonego Krzyża Radżkumari Amrit Kapur czek na sumę 250 tysięcy rupii. Samoloty jugosłowiańskie naruszyły granice Ił u mu u ii (f) BUKARESZT (PAP). Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rumuńskiej Republiki Ludowej przekazało 30 września br. ambasadzie jugosłowiańskiej Bukareszcie notę, która stwierw dza, że rząd jugosłowiański do konał 9 września br. nowej brutalnej prowokacji przeciwko Rumuńskiej Republice Ludowej. W dniu tym samoloty jugosłowiańskie naruszyły trzykrotnie obszar powietrzny Rumuńskiej Republiki Ludowej. ..Rząd Rumuńskiej Republiki Ludowej — stwierdza nota — zakłada energiczny protest, przeciwko naruszaniu przez samoloty jugosłowiańskie obszaru powietrznego Rumunii“. Kronika ilyploniafyrzna (f) Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz pi” y jął w dniu 30 bm. Ambasadora -Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Tsen Yun-czuana. *1 W dniu 30 bm. Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Tsen Yu:i-czuan złożył wizytę wiceministrowi Spray Zagranicznych Stefanowi Wierbłowskiemu. Ambasador Nadzwyczajny Pełnomocny Chińskiej Republii ki Ludowej w Polsce Tsen Yunczuan złożył wizytę wiceministrom Handlu Zagranicznego Czesławowi Bajerowi i Tadeuszowi Kropczyńskiemu. (PAP) *a> » TRYBUNA LUDU _________________________________________________________________________Nr 274 Nasz specjalny korespondent telegrafuje z Pekinu STOLICA CHIN LUDOWYCH WITA WYSŁANNIKÓW POKOJU Pekin, 30 września. Na centralnym placu stolicy Chińskiej Republiki Ludowej Tien An-men, 340 reflektorów i lampionów rozprasza wieczorny mrok. Wzdłuż ulic i zaułków tysiące mieszkańców miasta rozwieszają transparenty. Nad bramami domów czerwone flagi, zwiastują święto radości narodu chińskiego. Ulicami miasta jeżdżą samochody' i autobusy, którymi delegaci, przybyli na Kongres Obrońców Pokoju krajów Azji i strefy Oceanu Spokojnego, wędrują zwiedzając Pekin. W tym roku naród chiński ze szczególnym entuzjazmem przygotowuje się do swego wielkiego święta, do powitania trzeciej rocznicy utworzenia Ludowej Republiki. W tym roku przecież, nazajutrz po wielkiej manifestacji, rozpoczną się w stolicy Chin Ludowych obrady Parlamentu Pokoju Azji i narodów Pacyfiku. W stolicy narodu, który ofiarną wieloletnią walką ustalił swe prawo do niezależności, do budowania własnej przyszłości, zabrzmi glos pokoju miliarda sześciuset milionów ludzi. Ze wszystkich krańców olbrzymiego kraju ściągają do stolicy najbardziej zasłużeni, najlepsi synowie i córki Chin, przybywają robotnicy z fabryk i kopalń, przybywa młodzież, przed którą rewolucja otworzyła wszystkie drogi, aby swym udziałem w świątecznej manifestacji dać wyraz niezłomnej decyzji narodu chińskiego w walce o pokój. Huta Szi Czyn-han Pięknie uczcili chińscy robotnicy swe narodowe święto: ich czyn produkcyjny dał olbrzymie oszczędności gospodarce narodowej; współzawodnictwo i zobowiązania podjęte jeszcze w lipeu dla uczczenia narodowego święta Republiki i Kongresu Obrońców Pokoju zmobilizowały dziesiątki milionów ludzi pracy w miastach i wsiach. W jednej tylko hucie Szi Czyn-han w pobliżu Pekinu w ciągu ostatnich dwóch i pół miesiąca zgłoszono ponad tysiąc czterysta pomysłów racjonalizatorskich. Tylko w koksowni tej huty robotnicy zobowiązali się wykonać do końca br. ponadplanową produkcję wartości dziewięciu miliardów juarrów. I można wierzyć, iż zobowiązania swego dotrzymają, bo przecież to oni właśnie już 3 września zameldowali o wykonaniu rocznego planu produkcyjnego. Czen Sień, robotnik jednego z wielkich zakładów przemysłowych w Pekinie wykonywał w ciągu ostatnich trzach miesięcy systematycznie dwieście pięćdziesiąt procent normy, Rozmawiałem z Czen Sienerr późnym Wieczorem na jednej z centralnych ulic Pekinu po całodziennej pracy. Kiedy się patrzy na tego prostego chińskiego robotnika, którego ojciec i matka umarli w 1932 r. w okresie głodu, którego rodzeństwo zostało za długi zabrane przez obszarnika na dożywotni odrobek. kiedy się słucha z jaką radością i dumą opowiadał on o swej córeczce, którą czeka zupełnie' inna przyszłość od tej. jaka była udziałem setek pokoleń chińskich dzieci, łatwiej zrozumieć ogrom rewolucyjnych przemian jakie zasżły w tym kraju w ciągu minionych trzech lat Walka trwa Naród chiński wie dobrze, że dla rozkwitu ojczyzny potrzebny jest pokój, wie dobrze również, że rozkwit Chin Ludowych, pokój w Azji jest solą w oku imperialistów. Naród chiński dobrze zna swoich wrogów, gromił ich przecież na wielu frontach walki o wyzwolenie narodowe i społeczne, gromił imperializm amerykański, usiłujący rękami czangkaiszekowskiej bandy utrzymać władzę kapitalistycznych monopoli na chińskiej ziemi. Naród chiński wie, że walka przeciwko imperializmowi, nie jest jeszcze zakończona, że podły wróg nie szczędzi wysiłków i nie przebiera w najbrudiv.ejszy'ch, w najDardziej cynicznych środkach walki przeciwko wyzwoleniu narodów Azji. Naród chiński pamięta nieustannie o tym, że przeciwko imperializmowi, przeciwko podpalaczom świata trzeba walczyć na każdym kroku codziennie: na froncie, w fabryce i na roli, w kopalniach i na uniwersytetach, że tam gdzie chodzi o walkę przeciwko imperializmowi nie wolńo szczędzić krwi ani życia. I oto w obliczu Kongresu pekińskiego z Korei, z ziemi północnej pod ogniem amerykańskich piratów nadchodzą do Pekinu depesze i listy od bohaterskich synów- Chin, którzy z bronią w ręku gromią amerykańskich agresorów, przychodzą listy z rezolucjami podjętymi na wiecach i masówkach w oddziałach chińskich ochotników na Korei. Bojowe rezolucje „My tu, na froncie ramię przy ramieniu z braćmi Koreańczykami wznieśliśmy mur, przez który nie zdołają się przebić, o który rozbiją sie plany imperializmu“ — piszą octiptnicy jednej z jednostek artyleryjskich. „Wy, w Pekinie musicie pracować tak, aby imperializm amerykański, aby siewcy dżumy zrozumieli, że niewzruszony front bojoioników o pokój przebiega przez cały świat, że z jednoczy on setki i setki milionów ludzi zdecydowanych spętać ręce waszyngtońskich diabłów“. — Byłem świadkiem, jak w hotelu wybudowanym przez robotników pekińskich specjalnie dla delegatów w ciągu 75 dni, biuletyn, zawierający treść kilku rezolucji ochotników chińskich na Korei wędroWał z rąk do rąk. Dookoła tych rezolucji toczą się ożywione dyskusje. Delegaci zastanawiają się jak realizować nakaz bohaterów chińskich i koreańskich. Jak dopomóc im swymi uchwałami do okiełznania imperialistycznych agresorów.. Dziesiątki tłumaczy podchwytują każde słowo, aby nie było nikogo, kto by się nie dowiedział, o tym, jak wspaniale walczy przeciw agresorom naród koreański, kto by nie wiedział o bohaterskiej walce ludu vietnamskiego, o walce na Malajach, o tragicznej sytuacji robotników i chłopów w Ekwadorze, Hondurasie, w Burmie i Cejlonie Duma i przykład Z dumą oprowadzają zagranicznych przyjaciół mieszkańcy Pekinu po swym rodzinnym mieście. Pokazu;,ą im piękne i nowe domy, które wyrosły w ciągu lat władzy ludowej, pokazują im piękne skwery przystrojone z okaz.ii święta narodowego i Kongresu Pokoju. Mieszkańcy Pekinu są dumni, że przypadł im w udziale zaszczyt goszczenia wysłanników pokoju reprezentujących 1.600 tys. mieszkańców kuli ziemskiej. Szczęśliwi są również delegaci, że mogą zobaczyć na własne oczy, jak zmienia się z każdym dniem życie narodu chińskiego, jak rośnie i rozkwita ojczyzna, niemal 500 milionów ludzi. — „Przykład Chin — mówił rni delegat z Ekwadoru Adoun — promieniuje na wszystkie kraje zależne od imperializmu amerykańskiego, wskazuje, że droga, na którą dzięki zwycięskiej rewolucji październikowej, dzięki powstaniu pierwszego socjalistycznego mocarstwa — Związku Radzieckiego — mógł wkroczyć naród chiński, jest jedyną drogą dla wszystkich ludzi miłujących wolność i pokój Przykład Chin, które dzięki rewolucji i władzy ludoweij stały się z kraju zacofanego, krajem rosnącego przemysłu i wielką potęgą, działa na wszystkich którym droga jest niepodległość i przyszłość ich ojczyzny“. Tak samo myślą i mówią delegaci ze wszystkich krajów. Ich wiarę w owocność obrad Kongresu potęguje fakt, że Kongres odbywa się właśnie w Pekinie, w mieście, które stało się stolicą narodu budującego potęgę Ludowej Republiki, zbratanej nierozerwalnymi więzami przyjaźni i sojuszu ze Związkiem Radzieckim i wszystkimi narodami obozu pokoju i socjalizmu. Marian L Bielicki Brutalna napaść na delegatów japońskich w Tokio (a) PEKIN fPAP). — Agencje Nowych Chin podaje, żć~ sekretarz generalny Komitetu Przygotowawczego Kongresu Obrońców Pokoju krajów Azji i strfefy Pacyfiku Liu Nin-i opublikował oświadczenie, w którym wyraża kategoryczny pi zeciwko odmowie rządu protesl japońskiego wydania paszportów delegatom japońskim na Kongres Obrońców Pokoju krajów Azji i strefy Pacyfiku. Oświadczenie stwierdza: Rząd japoński bez wszelkich podstaw odmowni wydania paszportów' delegatom japońskim na Kongres Obrońców Pokoju krajów' Azji i strefy Pacyfiku. a na rozkaz tego rządu wyrostki fa-szystowskie pobiły tych delegatów. W rezultacie napaści 11 delegatów, w tej liczbie 2 kobiety, zostało brutalnie pobitych, a jeden z nich ciężko ranny. Napaść ta wywołała gniew i protest nie tylko ze strony narodu japońskiego, lecz ze stroriy wszystkich narodów krajów Azji i strefy Pacyfiku. Decy'zja rządu japońskiego świadczy, że nie liczy się on z pragnieniami narodu japońskiego i narodów krajów Azji i strefy Pacyfiku, z ich wolą pokoju. Decyzja ta świadczy, że rząd japoński jest rządem militarystycznym, dla którego obce są idee pokoju. Nowy manewr Amerykanów w Panmundżon „Trzy warianty“-dalszą próbą zatrzymania przeuiucą jeńców' ludowych (f) PEKIN (PAP). — Agencja Nowych Chin donosi, że w dniu 28 września odbyło się w Panmundżonie posiedzenie obu delegacji prowadzących rokowania w sprawie rozejmu w Korei. Na posiedzeniu tym delegacja amerykańska oświadczyła, że „gotowa jest szukać takiego rozwiązania problemu repatriacji jeńców wojennych, które uwzględniałoby w rozsądnym stopniu propozycje obu stron“. Agencja Nowych Chin podkreśla, że mimo tej deklaracji delegacja amerykańska w trzech wariantach „nowych propozycji“ upiera się nadal przy swych nieuzasadnionych żądaniach, których celem jest zatrzymanie przemocą w Korei południowej znacznej ilości koreańskich i chińskich jeńców wojennych. Po złożeniu swych „nowych propozycji“, delegacja amerykańska wystąpiła z wnioskiem odroczenia obrad do, dnia 8 października. Przewodniczący delegacji koreańsko-chińskiej generał Nam Ir złożył oświadczenie, w którym podkreślił, że strona koreańsko-chińska dąży wytrwale i konsekwentnie do osiągnięcia porozumienia w sprawie rozejmu w Korei. Delegacja koreańsko-chińska — powiedział gen. Nam Ir — nie widzi w trzech wariantach „nowych propozycji“ amerykańskich żadnych nowycii elementów, które mogłyby się przyczynić do osiągnięcia porozumienia w sprawie rozejmu. W istocie rzeczy delegacja amerykańska zmieniła tylko formę swych propozycji, chcąc w ten sposób zamaskować swe nieuzasadnione niezy'm żądanie zatrzymania znacznej ilości koreańskich i chińskich jeńców wojennych Protest gen. Nam Ira przeciw masakrze jeńców (a) PEKIN (PAP). —• Agencja Nowych Chin donosi z Kaesongu: Dnia 28 września general Nam Ir zgłosił wobec strony amerykańskiej kategoryczny protest w związku z tym, że w dniu 26 września żołnierze amerykańscy w obozie jeńców wojennych na wyspie Czeczżudo zranili 4 jeńców. W proteście, wystosowanym do szefa delegacji amerykańskiej generała Harrisona, general Nam Ir pisze: 26 września strażnicy waszej strony znów pobili jeńców koreańskich i chińskich w obozie na wyspie Czeczżudo i zranili czterech jeńców. Niniejszym zgłaszam kategoryczny protest. Aby zrealizować nikczemne plany zatrzymania jeńców wojennych, wasza strona niejednokrotnie organizowała masakry jeńców koreańskich i chińskich. W ciągu ostatniego tygodnia wasza strona zorganizowała cztery krwawe rozprawy z naszymi jeńcami, zabijając i raniąc 63 osoby. Depesza chińskich ochotników ludowych do Mao Tse-tunga (f) PEKIN (PAP). — Agencja Nowych Chin donosi, że z okazji trzeciej rocznicy powstania Chińskiej Republiki Ludowej oficerowie i żołnierze oddziałów chińskich ochotników ludowych w Korei przesłali depeszę z pozdrowieniami do Mao Tse-tunga. Stwierdzają oni, że zwycięstwa ochotników chińskich na froncie koreańskim pozostają w ścisłym związku z wielkimi osiągnięciami Chin Ludowych w okresie minionych trzech lat. Jednocześnie chińscy ochotnicy ludowi podkreślają, że zwołanie do Pekinu Kongresu Obrońców Pokoju krajów Azji i stref;' Pacyfiku jest zaszczytem dla narodu chińskiego. Na zakończenie ochotnicy chińscy zobowiązują się do- dalszej obrony przed agresją amerykańską, przyrzekają pomagać Korei aż do końca, dążyć do zawarcia rozejmu i bronić niezłomnie pokoju. Watki w Korei (f) PEKIN (PAP). W komunikacie ogłoszonym. 30 września w Phenjanie, dowództwo naczelne Koreańskiej Armii Ludowej donosi, że w dniu wczorajszym od. działy armii ludowej wespół z oddziałami ochotników chińskich prowadziły na poszczególnych odcinkach frontu walki o znaczeniu lokalnym. Dnia 30 września strzelćy-niszczyciele samolotów zestrzelili lub uszkodzili 4 samoloty nieprzyjacielskie. S/eregowi członkowie Labour Party przeciw polityce zbrojeń Rozpoczęcie dorocznego kongresu Labour Parly 29 (f) MORECAMBE (PAP). Dnia września w Morecambe (Lancashire) rozpoczął się 51 doroczny kongres Labour Party. Na kongres przybyło 1224 delegatów. Różne terenowe organizacje labourzystowskie wniosły o wpisanie na porządek dzienny przeszło 400 rezolucji, które zawierały przeważnie ostrą krytykę Stanowiska kierownictwa partii labourzystowskiej w dziedzinie polityki wewnętrznej i zagranicznej, zwłaszcza zaś w sprawie zbrojeń. Kierownictwo partii, przy pomocy rozmaitych kruczków, postarało się jednak o radykalne zmniejszenie ilości rezolucji, usuwając rezolucje odbiegające zbyt jaskrawo od jego stanowiska. W szczególności skreślone rezolucje zawierające bezpośrednią krytykę Stanów Zjednoczonych, jak również bezpośrednie ataki na kierownictwo Labour Party. Wskutek tych machinacji na porządku dziennym pozostały łącznie zaledwie 24 rezolucje, bardzo silnie wyjałowione. Nawet jednak w tych warunkach niektóre rezolucje odzwierciedlają niepokój szerokich mas członkowskich z powodu obecnej polityki ^ielkiej Brytanii oraz ich niezadowolenie ze stanowiska przywódców Labour Party. W dyskusji zabrał m. in. głos Bevan. Przemówienie jego miało charakter demagogiczny zmierzało do rozładowania nai strojów niezadowolenia wśród dołów partyjnych. W dalszym ciągu kongresu ogloszono wyniki wyborów do komitetu wykonawczego. Spośród 7 mandatów obsadzanych W drodze wyborów przez terenowe organizacje partii labourzystowskiej 6 przypadło zwolennikom Bevana, a tylko zwolennikom Attlee. Dotychczas 1 grupa Bevana posiadała w komitecie wykonawczym 4 członków wybieranych przez terenowe organizacje partyjne. Natomiast pozostali członkowie egzekutywy w liczbie 20 (przedstawiciele związków zawodowych organizacji spółdzielczych itd.; należą do grupy Attlee, Zwraca uwagę fakt, że w obecnych wyborach nie przeszedł Morrison, b. labourzystowski minister spraw zagranicznych. Obserwatorzy kongresu widzą w tym jawne potępienie polityki zagranicznej, którą uprawiała Labour Party, gdy sprawowała rządy'. Władze greckię zakazali publicznego pogrzebu Gavryilidisa (f) MOSKWA (PAP). Agencja TASS podaje za prasą grecką, że władze postanowiły' przewieźć zwłok; Gawryilidisa do Pireus i natychmiast je pochować na •cmentarzu w Kokinie. Władze greckie odrzuciły prośbę posła Zjednoczonej Demokratycznej Partii Lewicowej (EDA) Catrinisa o pozwolenie na publiczny pogrzeb Gawryilidisa. Dziennik „Wradzini“ donosi, że ministerstwo spraw wewnętrznych w odpowiedzi na prośbę Catirinisa zezwoliło na wzięcie udziału w pogrzebie Gawryilidisa tylko członkom jego rodziny i zakazało wygłaszania jakichkolwiek przemówień- Proces bandy szpiegowskiej w Bułgarii (f) SOFIA (PAP). W Sofii rozpoczął się proces szpiegowskiej organizacji, na której czele stali przedstawiciele wyższej hierarchii katolickiej. Przed Sądem Najwyższym Bułgarskiej Republiki Ludowej stanęło 40 osób. u tym 28 duchownych katolicki ch. Wykonując instrukcje wywiadu francuskiego i Watykanu, oskarżeni uprawiali systematycznie szpiegostwo. Należący do organizacji księża katoliccy prowadzili wśród katolików oszczerczą agitację przeciwko państwu ludowemu i jego zarządzeniom. Nadużyli oni gmachów kościołów katolickich dla ukrywania osób winnych zbrodni przeciwko państwu ludowemu i poszukiwanych przez władze, jak również dla przechowywania radiostacji, środków opatrunkowych, broni i innych materiałów przeznaczonych do roboty szpiegowskiej" i dywersyjnej. Jeden z głównych oskarżonych Kamen Wiczew, b. wikariusz bractwa Augustynów i b. dyrektor wyższego seminarium duchownego kościoła wschodnio - katolickiego w Bułgarii, przyznał się całkowicie do popełnienia czynów, o których mówi akt oskarżenia. Oświadczył on na rozprawie: Nasza organizacja spiskowa u. trzymywała się z funduszów otrzymywanych od Watykanu. Ponadto otrzymaliśmy z Francji około 500.000 fr. i wiele paczek. Mieliśmy ścisły kontakt 2 poselstwem francuskim w Sofii. • Na pierwszym posiedzeniu sądu zeznawał również oskarżony Sarijski, który przytoczył szereg nowych faktów, ilustrujących działalność szpiegowsko-dywersyjną organizacji katolickiej w Bułgarii. Akademia w Warszawie z okazji święta narodowego Chińskiej Republiki Ludowej (f) 30 września br. w przeddzień święta narodowego Chińskiej Republiki Ludowej w sali Rady Państwa odbyła się uroczysta akademia, zorganizowana przez Komitet Współpracy Kulturalnej z Zagranicą. Na akademię przybyli członkowie Biura Politycznego KC PZPR, członkowie Rady Państwa, członkowie Rządu z premierem Józefem Cyrankiewiczem na czele, przedstawiciele Wojska Polskiego, organizacji politycznych i społecznych oraz przedstawiciele społeczeństwa stolicy. Obecny był ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Tsen Yun-czuan. W akademii wzięli udział przedstawiciele dyplomatyczni państw zaprzyjaźnionych. Nad stołem prezydialnym z obu stron popiersia Wielkiego Chorążego Pokoju — Józefa Stalina, widnieją na tle flag narodowych polskich i chińskich portrety Bolesława Bieruta i Mao Tse-tunga. „Niech Po odegraniu hymnów państwowych polskiego i chińskiego, akademię zagaił tow. Franciszek Jóźwiak. Mijają trzy lata — powiedział on m. in. — od chwili, gdy wyzwolona z wiekowej niewoli, wywalczona ofiarą wielu pokoleń rewolucjonistów chińskich, powstała do nowego, wolnego życia Chińska Republika Ludowa. Dzięki temu zwycięstwu energia, pracowitość i bogactwo wielkiego, o prastarej kulturze narodu chińskiego — służą teraz sprawie budowy lepszego jutra, sprawie utrwalenia pokoju. Gdy dziś uroczyście obchodzimy trzecią rocznicę utworzenia Chińskiej Republiki Ludowej, gdy cieszymy się sukcesami naszych braci chińskich— Referat, poświęcony trzecie; rocznicy powstania Chińskie; Republiki Ludowej wygłosi! członek Biura Politycznego KC PZPR minister Adam Rapacki Przedstawił on szeroko dróg? walki narodu chińskiego o wyzwolenie z kajdan imperializmu oraz wielkie sukcesy' Chin Ludowych. Mówca stwierdzi] m . in. „Pełne historycznej doniosłości jest zwycięstwo rewolucji chińskiej, która wyzwalając swój naród wstrząsnęła podstawami całego systemu kolonialnego i pchnęła naprzód, na nowe drogi sprawę wyzwolenia dalszy'ch setek milionów łudżi w krajach kolonialnych i na pół kolonialnych. Zwycięstwo rewolucji chińskiej dokonało kolejnego wielkiego wyłomu w światowym froncie imperializmu i stało się potężnymi zwycięstwem światowego obozu pokoju, całego ugruntoWując przewagę sił pokoju i socjalizmu nad siłami imperializmu i wojny. Od pierwszych chwil z partią. z walką robotników, chłopów i narodu, z armią — związane jest imię Mao Tse-tunga. Chłop — rewolucjonista, myśliciel i poeta, wódz partii i narodu. dowódca i wychowawca chińskiej armii ludowej, dzielił trudy żołnierskie przez lata marszów i walk, uczyd jak kochać lud i jak zdobywać miłość ludu W wieloletnich, walkach narodu chińskiego, w dobrej i złej doli towarzyszyła mu przyjaźń i braterska pomoc Związku Radzieckiego. Rewolucja Październikowa i budownictwo socjalistyczne w Związku Radzieckim — natchnienie mas pracujących i uciskanych narodów na całym świecie — były' natchnieniem walki wyzwoleńczej narodu chińskiego. Mówca omawia następnie wielkie sukcesy narodu chińskiego w rozwoju gospodarki i umocnieniu potęgi Chin Ludowych. , Następnie min. Rapacki stwierdza: Imperialiści amerykańscy ni*' mogą przeboleć utraty bogactw i rynku ogromnego kraju i nie mogą darować narodowi chińskiemu jego wolności i rozwoju Po sromotnej klęsce Czang Kai. szeka imperializm przeszedł dc bezpośredniej agresji. Aby zaatakować Chiny — napadł na żyje wieczysta przyjaźń narodu polskiego z narodem chińskim“ — głosi umieszczony nad prezydium transparent. Akademii przewodniczył członek Biura Politycznego KC PZPR, członek Rady Państwa Franciszek Jóźwiak. Miejsca w prezydium zajęli: Ambasador Chińskiej Republiki Ludowej Tsen Yun-czuan, członek Biura Politycznego KC PZPR min Adam Rapacki, minister Spraw Zagranicznych Stanisław Skrzeszewski, minister Przemysłu Maszynowego Julian Tokarski, minister Oświaty Witold Jarosiński, Wiktor przewodniczący CRZZ Kłosiewicz, sekretarz generalny Komitetu Współpracy Kulturalnej z Zagranicą Jan Karol Wende, gen. dyw. Jan Rotkiewicz, wiceminister Kultury i Sztuki Włodzimierz Sokorski, I sekretarz KW PZPFt Władysław Wicha, przewodnicząca ZG Ligi Kobiet Alicja Musiałowa oraz przodownicy pracy: Zygmunt Rutkowski i Henryk Mękaorski jednocześnie łączy'my się z uczuciem głębokiej solidarności z bohaterskimi ochotnikami chińskimi, walczącymi na ziemi koreańskiej przeciwko amerykańskim ludobójcom. Nie wątpimy ani przez chwilę, że bohaterscy żołnierze, pogromcy Czang Kai-szeka, nieustraszeni bojownicy koreańscy w swej walce o wielką, słuszną i sprawiedliwą sprawę wolności i pokoju zwyciężą. W dniu trzeciej rocznicy utworzenia Chińskiej Republiki Ludowej przesyłamy bratniemu narodowi chińskiemu, bohaterskim ochotnikom chińskim, Komunistycznej Partii Chin i jej wodzowi Mao Tsetungowi — najserdeczniejsze życzenia dalszych sukcesów i zwycięstw w walce o szczęście i rozkwit ,ich Ludowej Ojczyzny. Koreę, dokonał też agresji przeciwko terytorium chińskiemu, okupując wyspę Taiwan. Kiedy jednak w końcu 1950 r. zbrodniarz wojenny' Mac Arthur rozpoczął poprzez gruzy miast i trupy kobiet i dzieci koreańskich swój marsz ku granicy Chin. naród chiński porwał się do obrony zagrożonej niepodległości. O- chotnicy chińscy stanęli u boku koreańskiej armii ludowej, broniąc swej ojczyzny, niosąc pomoc walczącym o byt narodu braciom koreańskim. Pobici i odrzuceni, zmuszeni sytuacją na froncie i naciskiem narodu - do -rokowań :— imperialiści poważyli się ńa zbjodnie, których nie zapomni im ludzkość: mordy ria Kożędo, planowe systematyczne mordowanie ludności cywilnej bombami i napalmem, gazami trującymi, bronią bakteriologiczną. Trwają dalej zbrojne prowokacje i przygotowania do agresji amerykańskiego przeciwko Chińskiej imperializmu Republice Ludowej. Trwają próby blokady i wytężone usiłowania odbudowy militaryzmu japońskiego przeciwko Chinom — na równi z odbudową imperializmu niemieckiego przeciwko nam. Ale nie zastraszą imperialiści naredu chińskiego, tak jak nie zastraszą naszego narodu. Minęły te czasy kiedy bezkarnie mogli imperialiści rozpętywać wojny, grabić i ujarzmiać narody. Za parę dni zbierze się XIX Zjazd WKP(b), aby nakreślić drogi dalszego wspaniałego- ro. zwoju państwa socjalizmu, plany nowych budowli komunizmu, dalszego przeobrażania przyrody ogromnego Kraju Rad. Dziś święcimy historyczne dźwignięcie się blisko półmiliardowego narodu chińskiego. Niedługo w Wiedniu zbierze się Kongres nieznanego dotąd w historii ruchu wielomilionowych mas całego świata w obronie Pokoju. Za niecały miesiąc zjednoczony' naród polski będzie głosował za Programem Frontu Narodowego, za wielkimi planami, -— dziesięciolecia. które w naszej historii — podobnie jak w historii innych krajów demokracji ludowej — staje się epoką. Ruszyła z posad bryła świata, a miliony prostych ludzi, zjednoczonych świadomością wspólnoty najżywotniejszych celów ogarnęło tchnienie wielkości i bohaterstwa. Gdy mówca wznosi okrzydd na cześć przyjaźni narodu polskiego z narodem chińskim cześć wielkiego narodu chińs go i jego wedza, wielkiego downiczego Chińskiej RepubI ki Ludowej — Mao Tse-tung!, na cześć wielkiego budowniczego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Prezydenta Bolesława Bieruta, na cześć przyjaźni w-zy'stkich narodów walczących o pokój i niezawisłość narodową, na cześć Wielkiego Chorążego Pokoju — Józefa Stalina, na sali zrywa się długotrwała, gorąca owacja, Pr/j inÓH ienie ambasadora T»en Y un-t/unna Z kole; zabiera glos, witany burzliwymi, serdecznymi oklaskami. ambasador Chińskiej Repub iki Ludowej Tsen Yunczuan. który przekazuje w inreniu rządu chińskiego i ludu chińskiego — serdeczne pozdrowienia dla rządu i narodu polskiego Obrazując licznymj przykładami rozwój Chin (Ludowych ambasador stwierdza: Podstawą naszych wielkich sukcesów, osiągniętych w nadzwyczaj trudnych warunkach i przy równoczesnym wzmacnianiu naszej obrony narodowej — jest fakt, żeśmy się oparli na zjednoczonych siłach postępowych kraju. Opieramy się na wszystkich patriotach demokratach, opieramy się przede wszystkim na bohaterskiej klasie robotniczej i wielkiej Chińskiej Partii Komunistycznej, której przewodzi towarzysz Mao Tsetung. W polityce zagranicznej opieramy się na potężnej jedności i przyjaznej współpracy światowego obozu pokoju, któremu przewodzi Związek Radziecki, na jedności i przyjaźni wszystkich naszych przyjaciół w świecie. Jedność i współpraca narodów chińskiego i polskiego jest tu poważnym czynnikiem. Dążąc do rozbudowy gospodarki kraju ojczystego i budowy szczęśliwego życia, lud chiński pragnie pokoju i odważnie go broni. W 1950 r. oddziały chińskich ochotników stanęły — ramię przy ramieniu z koreańską armią ludową — przeciwko amerykańskim agresorom, aby pomóc zaprzyjaźnionemu narodowi koreańskiemu w pewnić obronie ojczyzny i zapokój na Dalekim Wschodzie, na całym świecie. Pojawienie się ochotników chińskich na koreańskich polach bitew spowodowało radykalną zmianę w sytuacji w Korei. Amerykańscy agresorzy zostali odrzuceni. Nieprzyjaciel poniósł wielkie straty i nie indże posunąć się na północ. Radziecko - chińskie rozmowy' —• podkreśla następnie ambasador — które odbydy się ostatnio w Moskwie i wyniki tych rozmów są poważnym wkładem w wysiłki zmierzające do zahamowania odradzania si! agresywnych Japonii. Konferencja obrońców pokoju krajów Azji i rejonu Pacyfiku, popierana przez pokój miłujące narody wszystkich krajów, sym.bolizuje wolę pokoju setek milionów ludzi Azji i rejonu Pacyfiku. ich zdecydowanie obrony pokoju. Konferencja ta przyczyni się do zmobilizowania i zjednoczenia narodów do walki o pokój, do wzmocnienia tej walki. Fakty te dowodzą, że pokój miłujące narody świata, zgodnie ze wskazaniami Stalina — wielkiego Chorążego Pokoju, wzięły w swe ręce dzieło obrony pokoju i są zdecydowane doprowadzić to dzieło do końca. I dlatego piany wojenne zdegenerowanego i rozpadającego się imperializmu skazane są na klęskę. Wzniesione przez ambasadora Tsen Yim-czuana okrzyki na cześć Chiński ej'"Republiki Ludowej, trwałej jedności miłujących pokój narodów świata wiecznej przyjaźni między narodami chińskim i polskim, na cześć Mao Tse-tunga, Bolesława Bieruta, na cześć Chorążego światowego obozu pokoju, przyjaciela narodu chińskiego wielkiego Stalina — zostały entuzjastycznie przyjęte przez zgromadzonych. Część oficjalną akademii kończą dźwięki „Międzynarodówki“ Na zakończenie akademii odbyła się bogata część artystyczna. (PAP). Przemówienie Iow. Jóźw iaka-Witolda Referat Iow. Raparkiego Faktv i wnioski Kandydat na prezydenta USA z ramienia partii republikańskiej, generał Eisenhower na kongresie faszystowskiego „Legionu Amerykańskiego“ prowokacyjnie nawoływał do „wyzwalania krajów Europy wschodniej“. Cyniczne to oświadczenie wywołało oburzenie nie tylko na całym świecie, ale również i w USA. Konkurent do prezydenckiego stolca, „demokrata" Stevenson, usiłował zbić własny kapitał polityczny na gadatliwości niefortunnego generała, szafując demagogicznymi frazesami o „obronie pokoju“. Ale w gruncie rzeczy obaj kandydaci na prezydenta USA — jak powiada obecnie polityczny komentator amerykańskiego koncernu radiowego CBS, Bill Costello — „wypowiadają się za tą właśnie polityką, a różnice w wypowiedziach obu kandydatów polegały przede wszystkim na akcentach...“. Szydło z worka Czym podyktowana jest myśl o „wyzwalaniu krajów wschodnich“? — zapytuje Costello. Costello odpowiada na to pytanie w sposób nie nasuwający żadnych wątpliwości co do istotnych intencji amerykańskich imperialistów wobec krajów obozu pokoju: „Przeobrażenia, odbywające się w tych krajach zaczynają wywierać niepokojący wpływ na cały świat i istnieje niebezpieczeństwo jeszcze większe, jeśli przeobrażenia te trwać będą nadal“. Przeobrażenia te są tym bardziej niebezpieczne, że „zgubny może być na zachodnią Europę przykład narodów obozu socjalistycznego, które zapomniały dawno o tym, co to jest bezrobocie i które w szybkim tempie rozwijają swą gospodarkę“ Oto są prawdziwe powody, które martwią tak bardzo pp. Eisenhowera i Stevensons oraz ich mocodawców z Wall Street i Pentagonu. Dlatego ogłaszają na wyrywki hitlerowski „Drang nach Osten“ w amerykańskim wydaniu Podżegaczom wojennym zza Oceanu i ich satelitom znad Atlantyku nie daje spać po nocach wizja od — i rozbudowujących się krajów obozu pokoju. Denerwują ich tętniące pracą kraje demokracji ludowej, które w szybkim tempie budują podstawy socjalizmu Ale wszystkie pragnienia podpalaczy świata, którzy dla ratowania własnych interesów gotowi są raz jeszcze pogrążyć świat we krwi, skończą się tam gdzie skończyły się sny innych twórców teorii o „Lcbensranmic“. Powinien o tym w każdym razie nie zapominać general Eisenhower, który chyba dobrze pamięta koniec w berlińskim bunkrze! szaleńca (mul