Trybuna Ludu, wrzesień 1962 (XV/242-271)

1962-09-01 / nr. 242

zy;Hv,H I I II ii Ludu NR 242 (4911) ROK XV WARSZAWA — SOBOTA 1 WRZEŚNIA 1962 ROKU WYDANIE A Cena 50 gr Sierpień w przemyśle węglowym i hutnictwie KATOWICE. Trzemysł wę­glowy wykonał w piątek sier­pniowy plan wydobycia. Za­dania miesięczne zreaiizowałj wszystkie zjednoczenia. Na czoło wysunęły się zjednocze­nie rybnickie 104 procent planu i zjednoczenie zabrzańskie —■ 103,3 procent. KATOWICE. &Przemysł hut­niczy nie wykonał sierpnio­wych zadań produkcyjnych w podstawowych asortymentach: surowcach, stali i wyrobach walcowanych. W stalowniach wystąpiły trudności w związ­ku z nasileniem prac remon­towych, Niewykonanie planu przez stalownie odbiło się z kolei niekorzystnie na pracy walcowników. Natomiast zało­gi koksowni zrealizowały plan sierpniowy z nadwyżką. (PAP) W 23 ROCZNICĘ WRZEŚNIA Wiece i manifestacje pokojowe ■ Złożenie wieńców i kwiatów na grobach poległych W piątek 31 sierpnia — przeddzień 23 rocznicy napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę — w kraju odbyły się licz ne wiece ludności i zebrania załóg zakładów pracy. Uczestni cy tych manifestacji dawali wyraz uczuciom protestu prze ciwko odbudowie militaryzmu niemieckiego w NRF i przekona niu, że główny cel dążeń obozu socjalistycznego i wszystkich sił pokojowych — zachowanie i utrwalenie pokoju świa­towego — zostanie osiągnięty. W miejscach uświęconych krwią bojowników poległych w walkach o wyzwolenie narodo­we i społeczne oraz ofiar fa­szyzmu ludność składała wień­ce i kwiaty. Kilkudziesięciotysięczpa rzeszs mieszkańców Krakowa po przejściu centralnymi arteriami miasta zgromadziła, się na .Pla­cu Szczepańskim Wier otworzy! .przewodniczący krakowskiego miejskiego komite­tu F.TN — Andrzej Kurz.' Z ko­lei przewodniczący WK FJN Lu­cjan Motyka przypomniał, iż mimo całej powagi światu niebezpieczeństwa grożącego — z ufnością patrzymy iv przyszłość, liczymy na pokojowy rozwój świata. Kraj nasz ina w tym swój udział i liczy się na arenie międzynarodowej, Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, ż.e głos Polski jest głosem pokoju. Tysięczne rzesze jednomyśl­nie przyjmują rezolucję, która głosi m.in.: Dołączamy swój głos dc żądań wszystkich narodów, pragnących w pokoju bu­dować swoją przyszłość. Do­magamy się położenia kresu rozbudowie zachodnionie­­mieckiego militaryzmu, za­warcia traktatu pokojowego z obu istniejącymi państwa­mi niemieckimi, likwidacji reżimu okupacyjnego i bas wojskowych NATO w Berli­nie zachodnim i gorąco po­pieramy propozycje przedsta­wione w tych sprawach prze? rząd Związku Radzieckiego Również na pod Grunwaldem polach bitwy odbył sir wiec, na który przybyły dele­gacje społeczeństwa Warmii i Mazur. Licznie reprezentowana była młodzież. Podczas manifestacji przema­wiali I sekretarz KW PZPR Sta­nisław Tomaszewski oraz specjal­nie przybyli na wiec przedsta­wiciele Wojska Polskiego i Ar­mii Radzieckiej. Przez ulice Opola i Brzegu przeciągnęły capstrzyki. Lud­ność tych miast złożyła hołd pamięci poległych w walkach o społeczne i narodowe wyzwo­lenie Śląska. Również na cmentarzach żołnierzy polskich ’ radzieckich złożono wieńce. W wielu zakładach przemy­słowych woj. opolskiego odby­ły się wiece. W Zakładach Obuwia w Otmę­­cie uczestniczyło w wiecu prze szło 3 tys. osób. Uchwalona przez zebranych rezolucja głosi ra.in. „Jesteśmy z. całą miłującą pokój ludzkością przeciw odradzaniu się neofaszyzmu w NRF, przeciw uzbrajaniu Bundeswehry* w broń mas-owej zagłady. Nie dopuścimy nigdy do powtórzenia się tragicz­nego września 1939 r. Wespół potężnym obozem pokoju i socja­z lizmu wywalczymy pokój na ca­łym śwłecie”. W większości zakładów pracy Łodzi 1 woj. łódzkiego odbyły się w piątek okolicznościowe masówki. Słowa apelu poległych za­brzmiały na terenie byłego o­­bozu śmierci w łódzkim Rado­­goszczu — w miejscu, gdzie w przeddzień wyzwolenia hitle­rowcy spalili żywcem 2 tys. polskich patriotów. Wieńcami { kwiatami po­kryły się liczne na Lubelsz­­ezyżnic pobojowiska 1 mogiły żołnierskie. Społeczeństwo Lu­blina — miasta, w którego gra­nicach znajdował się jeden największych hitlerowskich o- z bozów zagłady — Majdanek, oddało część pamięci po­ległym bohaterom Lud­ność wiejska zamieszkała w pobliżu miejsc rycznych bitew z 1939 histo­roku pod Wolą Gutowską, Kockiem i innych pobojowisk przyozdo­biła kwiatami liczne groby żołnierzy kampanii wrześnio­wej i partyzantów Lubelszczy­zny. (PAP) Na str. 3 zamieszcza­my artykuł poświęcony rocznicy Września pt. „23 lata temu o świ­cie...". 1 września 1939 roku hit­lerowskie hordy napadły na Polskę. To już 23 rocznica tragicznych dni i bohater­skich walk, pozbawionego broni i dowódców, narodu. cy Żołnierze i ludność stoli­stawili zacięty opór przeważa jarym siłom na­jeźdźcy. Na zdjęciu: pol­skie armaty ppanc próbują powstrzymać suna.ee na Warszawę kolumny pancer­ne gen. Hoepnera. Folo „Stolica” — Archiwum SZTOKHOLM • TORONTO © IZMIR $ DAMA­SZEK ® LONDTfN 4$ SALONIKI $ ZAGRZEB A BRNO $ WIEDEŃ $ PLOVDIV # MONACHIUM ® HELSINKI m LAGOS O TBILISI Polska na międzynarodowych largach Rozpoczął się bogaty, jesień ny sezon targów międzynaro­dowych. W rożnych krajach od bywają się imprezy z udziałem Polski. Do ważniejszych należą roz­poczęte w środę targi w Sztok­holmie. Uwzględniając specy­fikę wymiahy handlowej z tym rejonem Europy, położyliśmy w naszym pawilonie akcent przede wszystkim na artykuły rolno-spożywcze', tkaniny, pro­dukty chemiczne, wyroby z drewna itp. Łącznie w targach sztokholmskich bierze udział 12 centrali polskich. Pomyślne wieści nadchodzą z Toronto, gdzie na kanadyj­skiej wystawie fertę eksportową narodowej o­­złożyło 1* polskich przedsiębiorstw han­dlowych. Od 20 sierpnia — przez 30 dni — trwają międzynarodowe targi w izmirze (Turcja), gdzie Polska należy do największych wystawców. Nasze kompletne obiekty przemysłowe, wyroby walcowane, obrabiarki, maszy­ny włókiennicze, towary spo­żywcze, tkaniny, chemikalia, radioodbiorniki — oto pobież­ny wykaz wystawionych towa­rów. Blisko 2 tys. m kw. zajęli-śmy na międzynarodowych targach w Damaszku (Syria), które trwać będą do 20 wrze­śnia. Podobnie jak w Izmirze, główny nacisk położyliśmy na ukazanie naszych możliwości dostaw maszyn i urządzeń przemysłowych. Tradycyjnie bierzemy udział w brytyjskich targach żywno­ściowych w Londynie, otwar­tych 28 sierpnia. W najbliższą niedzielę o­­twarte zostaną Targi w Salo­nikach (Grecja). Oferuje tam towary dziewięć naszych cen­trali. W 6 dni później rozpoczną się targi międzynarodowe w Zagrzebiu. 16 polskich przed­siębiorstw handlowych — na powierzchni ponad 2700 m kw, — pokaże tarn szereg obrabia­rek, sprzęt elektrotechniczny, maszyny drogowe, i budowla­ne, modele-statków i ich wy­posażenie. 9 września otwarte zostaną targi maszynowe w Brnie i tar­gi w Wiedniu. W bułgarskich targach w Plovdiv uczestniczyć będzie .12 polskich przedsiębiorstw han­dlowych. 21 września otwarte zostaną z naszym udziałem targi spo­żywcze w Monachium („Ikofa") oraz pierwsze fińskie targi międzynarodowe w Helsin­kach. W październiku z naszymi możliwościami w zakresie eks­portu będą mogli zapoznać się kupcy odwiedzający targi w Tunisie i międzynarodowe tar­gi nigeryjskie w Lagos. W tym samym miesiącu w stolicy Gruzji — Tbilisi otwar­ta zostanie samodzielna pol­ska wystawa przemysłowa, która uwzględni przede wszystkim zainteresowania im­portowe tej republiki radziec­kiej. (PAP). Proklamowanie niepodległości Trynidadu i Tobago Depesza z Polski Z okazji proklamowania nie­podległości Trynidadu i Toba­go w dniu 31 sierpnia Prezes Rady Ministrów Józef Cyran­kiewicz wystosował depeszę gratulacyjną do premiera rzą­du Trynidadu i Tobago dra Erica Williamsa. (PAP) Przywódca Labour Party H. Gaitskelł przybył do Polski W piątek, w godzinach wie­czornych na zaproszenie Pol­skiego Instytutu Spraw Mię­dzynarodowych przybył z kil­kudniową wizytą do Polski w> bitny poiityk brytyjski, przy­wódca Labour Party — Hugh Gaitskelł wraz z małżonką. Na lotifisku Okęcie w War­szawie gości witali: wicedyrek­tor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Stanisław Kiryluk, posłowie na Sejm PRL Remigiusz Bierzanek, Włodzimierz Janiurek i Julian Kadlof oraz przedstawiciele MSZ. Obecny był ambasador Wiel­kiej Brytanii w Polsce sir George Lisle Clutton. (PAP) Prognoza pogody Dziś w całym, kraju przewidu­je się zachmurzenie o charakte­rze zmiennym i miejscami, głównie na północy kraju możli­wość przelotnych opadów. Również w Warszawie — jak podaje. PI HM -- dziś zachmurze­nie będzie o charakterze zmien­nym, przejściowo duże z opaaa­­mi przelotnymi. Temperatura maksymalna 17 st. Wiatry u­­m.iarkowane i porywiste, polno c­­no-zachodnie. (x) Po dwudniowym pobycie P. o. Sekretarza Generalnego ONZ U Thant opuścił Polskę Wizyta u tow. W. Gomułki i tow. J. Cyrankiewicza Konferencja prasowa • Odczyt na Uniwersytecie Warszawskim zagranicznych Adam Rapacki, wiceminister tego resortu — Józef Winiewicz, dyrektor ge­neralny MSZ — amb. Jerzy Michałowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Przyja­ciół ONZ — prof, dr Michał Kaczorowski, dyrektor proto­kołu dyplomatycznego MSZ — amb. Edward Bartol i inni wyżsi urzędnicy MSZ oraz pro­rektor Uniwersytetu Warszaw­skiego prof, dr Witold X'za­­chórski. Obecny był' ambasador Cze­chosłowackiej Republiki Socja­listycznej w Polsce — Oskar Jeleń wraz z członkami amba­sady. Przed odjazdem U Thant zło­żył krótkie oświadczenie dla licznie przybyłych przedstawi­cieli prasy, radia, i telewizji. Wizyta w Polsce — stwier­dzi! m. in. — była dla mnie niezwykle przyjemnym prze­życiem i jednym z najcen­niejszych doświadczeń wmym życiu. Pragnę podziękować za nadzwyczaj cieple przyjęcie, zgotowane mi w waszym kra­ju. Dyskusje i rozmowy, jakie przeprowadziłem, były nie­zmiernie owocne. Wyniosłem z nich przekonanie, że rząd i naród polski wysoko cenią Organizację Narodów Zjedno­czonych. Świadczy o tym rów­nież aktywna działalność Pol­skiego Towarzystwa Przyja­ciół ONZ. Zycźę narodowi 1 rządowi polskiemu pomyślności 1 po­I sekretarz KC PZPR Wła­dysław Gomułka i Prezes Ra­dy Ministrów Józef Cyrankie­wicz przyjęli w piatek>31 sier­­pnia p. o. Sekretarza General­nego ONZ — U Thanta i prze­prowadzili z nim dłuższą roz­mowę. W rozmowie uczestniczyli: członek Biura Politycznego sekretarz KC PZPR Zenon Kliszko i minister Spraw Za­granicznych Adam Rapacki. Spotkanie upłynęło w przy­jaznej i serdecznej atmosferze. ii P. o. sekretarza generalne­go ONZ — U Thant odbył w piątek rozmowy w Minister­stwie Spraw Zagranicznych W rozmowach uczestniczyli: minister spraw zagranicznych Adam Rapacki, wicemini­śtei spraw zagranicznych — Józef Winiewicz oraz amba­sador Manfred Lachs i stały przedstawiciel PRL w Organi­zacji Narodów Zjednoczonych — amb. Bohdan Lewandowski. U Thant o problemach międzynarodowych W Domu Dziennikarza Warszawie odbyła się w pią­w tek wieczorem konferencja pra­sowa z bawiącym z wizytą w Polsce p. o. Sekretarza Gene ralnego ONZ U Thantem. Kon­ferencja transmitowana przez telewizję zgromadziła liczne grono dziennikarzy warszaw­skich i korespondentów zagra­nicznych. Dostojnego gościa po­witał w imieniu Polskiego Klubu Publicystów Międzyna­rodowych red. Gustaw Gottes­mann Na wstępie sekretarz gene­ralny ONZ raz dziękował rządowi jeszcze po­polskiemu za zaproszenie i podkreślił, że podczas wizyty w Warszawie miał możność przeprowadzenia rozmów z przedstawicielami rządu polskiego na temat naj­aktualniejszych problemów międzynarodowych. Po tych rozmowach — oświadczył U Thant — lepiej rozumiem (Dokończenie na sti. 2] U Thant udał się do CSRS Pełniący obowiązki sekreta­rza gener.Anego ONZ U Thant, po 2-dniowej oficjalnej wizycie, opuścił Polskę w piątek w go­dzinach wieczornych. udając się samolotem do CSRS. Na lotnisku Okęcie w War­szawie udekorowanym barwa­mi ONZ i Polski do-stojnegc gościa żegnali: minister spraw koju i jeszcze raz dziękuję za serdeczną gościnność. W drodze do Pragi sekreta­rzowi generalnemu ONZ towa­rzyszył wicedyrektor departa­mentu MSZ — Wojciech Kę­trzyński. , (PAP) / CAF — foto Czarnogórski Masy ludowe Algierii domagają się wszczęcia rozmów i usunięcia groźby wojny domowej (TELEFONEM OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA) Algier, 31.8 Sytuacja w Algierii pozosta­je nadal napięta. Trudno na razie powiedzieć w jakim kie­runku pójdzie dalszy jej roz­wój. Nadal sygnalizuje się ru­chy wiernych Biuru Politycz­nemu jednostek wojskowych z okręgów 1, 2, 5 i 6, których siły oceniane są na około 40 tys. żołnierzy posuwających się w kierunku Algieru. W związku z tym dowództwo wilai 4, które, jak wiadomo, kontroluje Algier, dziś po po­łudniu wzmocniło oddziały strzegące portu w obawie przed lądowaniem wojsk Biura Poli­tycznego. Jednocześnie — nie przesą­dzając znaczenia tego — od-notujmy miejscowości fakt, że w jednej koło Inkerman na styku obszarów wilai 4 i_ 5, doszło do bratania się żołnie­rzy obu wilai. Odbyło się to pod hasłami Biura Polityczne­go FLN. Po południu gwałtownie wzmogły się uliczne demon­stracje mieszkańców Algieru, a ogólnie należy stwierdzić, że obserwuje się w całej Algie­rii aktywizację szerokich mas ludowych, które dotychczas, raczej wyczekująco, przypatry­wały się sporom między przy­wódcami. Domagają się one od przywódców wszczęcia roz­mów i usunięcia groźby woj­ny domowej. . Demonstrujący w Algierze którym na razie nikt nie prze­szkadza, przeciągają pod ha­słem „Barakat” (co znaczy po polsku „dość tego”). O godzinie 14 zamknięto w mieście sklepy. Do strajku ge­neralnego wezwał apel odczy­tany przez tutejsze radio, kon­trolowane przez dowództwo wilai 4. Pod hasłem „Barakat” odbył się dziś wieczorem wielotysię­czny wiec zwołany przez cen­tralę związkową UGTA. .Pozwólcie mówić narodowi jeżeli chcecie rozwiązać poko­jowo kryzys” — pisał dziś przez całą stronicę komunisty­czny dziennik „Algerie Repu­­blicaine”, wzywając mieszkań­ców stolicy do udziału w wie­cu. Arabską dzielnicę Kazba kontrolują nadal wzmocnione posterunki wilai 4. Kazba, w którym podobno przebywa _w ukryciu większość członków Biura Politycznego (Ben Bella znajduje się w Orandi) jest po­dzielone na zwolenników przeciwników wilai 4. Panują­i ca tam sytuacja kryje w sobie groźbę wybuchu. Po południu dziennikarze zo­stali zaproszeni na konferen­cję prasową do Ben Kheddy. Apelował on ponownie o poko­jowe rozwiązanie kryzysu i po­nowił przedstawione przed­wczoraj propozycje, odrzucone, jak wiadomo, przez z Biura Politycznego. Khidera Wśród tych propozycji znajduje się postulat jak najszybszego prze­prowadzenia wyborów, które przygotowałaby komisja złożo­na z członków Biura Politycz­nego i przedstawicieli sześciu wilai. (Dokończenie na sir. 2) Powitanie H. Gaitskella na lotnisku Okęcie CAP — foto Szyperkc W NUMERZE L. KRASUCKI 23 lata temu, o świcie. W. KUCZYŃSKI (m.: Dom w kawałkach pilnie poszukiwany (Zielonym atramentem) W ś wiecie nauki i techniki K. ZIELIŃSKA Uwaga Walkiewiczl.., (Sprawy i ludzie) Przed 80 laty powstał „Proletariat" M. BEREZOWSKI Pogoń za złotym runem (Od stałego koresponden­ta w W. Brytanii) M, WARNENSKA Niedziela w Lao Gai (Korespondencja i Wietnamu' Z. KI.ACZYNSKI 0 spokojne jesienie 1 wiosny (Film) własna ZSRR prawdopodobnie wyśle w roku bieżącym rakietę w kierunku Marsa Wywiad prof. Siedowa w Tokio TOKIO (NNT-PAP). L. Sie­dow, jeden z twórców radzie­ckiej astronautyki, oświadCzyi w Tokio, że loty „Wostoka 3” i „Wostoka 4” były dobrą okazją do przekonania się o precyzji radzieckich rakiet. Prof. Sie­­dow, który przebywał w stolicy •Japonii na czwartym między­narodowym sympozjonie ko­­smonautycznym (zakończył się w piątek), - powiedział dzienni­karzom, iż odchylenie czasu startu radzieckich rakiet noś­nych od przewidywanej godzi­ny wynosi około dwóch sekund. Błąd w prędkości nie przekra­cza jednego do dwóch metrów na sekundę (przy szybkości końcowej około 7.900 metrów na sekundę). Odchylenie od przewidywanego kąta odstrzału nie przewyższa I—2 sekund ką­towych Siedow przestrzegł zarazem przed nadmiernym optymi­zmem w ocenie obecnych moż­liwości kosmonautyki ZSRR. Z tego, że w wyścigu na Księżyc ma ona przewagę nad astro­nautyką amerykańską, nie wy­nika, iż następcy Nikołajewa i Popowicza wylądują na srebr­nym globie za rok czy dwa. Zdaniem profesora, jest raczej niemożliwe, aby człowiek osiąg­nął Księżyc przed rokiem 1967, a to z powodu ogromu trudno­ści, jakie jeszcze wypadnie przezwyciężyć. Siedow wspom­niał tu o braku tlenu na Księ. życu, ogromnych wahaniach temperatury (od minus 100 do plus 120 stopni Celsjusza) i o problemach związanych z po­ (Dokończenie na sir. 2) Projekt ustawy o zawadzie lekarza wchodzi pod dyskusję publiczną Wypowiedź min. J. Sztachelskiego Wchodzi obecnie pod dysku­sję publiczną projekt ustawy o zawodzie lekarza. Nowe prze­pisy będą miały duże znacze­nie społeczne, ponieważ ogół obywateli bardzo interesuje się działalnością tego zawodu. Mi­nister Zdrowia i Opieki Społecz nej — Jerzy Sztachelski w rozmowie ż przedstawicielem PAP — red. D. Drachal, scha­rakteryzował główne postano­wienia i znaczenie tego aktu prawnego, Projekt ustawy — stwierdzi) min. Sztachelski — jest frag­mentem szeroko prac resortu, które zakrojonych do uporządkowania zmierzają ustawo­dawstwa, regulującego proble­my zawodowe podstawowych grup pracowników służby zdro­wia. W roku przyszłym zakoń­czy się opracowywanie podob­nych aktów prawnych. doty­czących zawodu farmaceuty tzw. średnich zawodów medycz­i nych. Projekt ustawy o zawodzie lekarza i lekarza - dentysty ze względu na pozycje tych grup zawodowych w służbie zdrowia przygotowano w pierwszej ko­lejności. Obowiązujące do­­tychczas akty prawne z tego zakresu (ustawa o zawodzie le­karza z 1950 r. o zawodzie le­­karza-dentysty z 1927 r.) pod na Ciskiem życia wymagają zmian i przystosowania do obecnych warunków. Do przygotowanego projektu resort przywiązuje duże znaczenie, gdyż powinien to być akt regulujący zagadnie­nia o charakterze podstawo­wym. Chodzi bowiem o sprecy­zowanie roli i zadań lekarza i lekarza-dentysty w naszych warunkach ustrojowych. W projekcie mówi nię: „lekarz (lekarz - dentysta) powinien wy­korzystywać całą swą wiedzę i umiejętności zawodowe oraz wszystkie dostępne mu środki w , celu zapobiegania przyczynom i skutkom choroby lub inwalidztwa i przedłużania życia ludzkiego. Powinien wykazywać humanitar­ny stosunek i głębokie zrozumie­nie osób, których zdrowiem się opiekuje”. Z uwagi na rolę lekarza w społecznej służbie zdrowia pro­jekt ustawy gwarantuje ochro­nę jego pracy zawodowej na zasadach ustalonych dla przed­stawicieli organów państwo­wych. Projekt podkreśla wagę tajemnicy lekarskiej i dosto­sowuje jej zasady do aktualnej rzeczywistości społecznej. Do projektu włączono po raz pierwszy w formie norm praw­nych podstawowe zasady etyki zawodowej lekarzy. Dotych­czasowe przepisy nie precyzo­wały bliżej tych zasad, ograni­czając się jedynie do stwier­dzenia, że lekarze powinni przestrzegać norm etyki zawo­dowej. Projekt zmierza również do rozwiązania szeregu zagadnień które występują w pracy za­wodowej lekarza na tle postępu nauki i techniki. Stwarza tak­że podstawy zwalczania zjawi­ska określanego jako znachor­­stwo oraz regulowania tyki prywatnej zgodnie z prak­po­trzebami społecznej służby zdrowia. Równolegle opracowano pro­jekt ustawy dotyczącej wiedzialności zawodowej odpo­fa­chowych pracowników służby zdrowia (lekarzy, pielęgniarek, położnych itp.). Określa on organa powołane do rozstrzygania o odpowiedzialności za naruszenie zasad etyki zawo­dowej oraz tryb postępowania w tej dziedzinie. Projekt ten ma 7.astąpić przepisy z 1050 r„ uwzględ niając postulaty wysuwane przez pracow-ników- służby zdrowia. Wspomniane projekty ustaw zrodziły się w wyniku czynnego udziału środowiska lekarskiego, zwłaszcza jego organizacji: Pol­skiego Towarzystwa Lekarskiego, Polskiego Towarzystwra Stomatolo­gicznego i Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia. Oba projekty w obecnym brzmieniu mogą stanowić pod­stawę do rozpoczęcia szerokiej dyskusji w środowisku lekar­skim i zainteresowanych krę­gach społeczeństwa. Teksty projektów będą publikowane w „Polskim Tygodniku Lekar­skim” i w „Służbie Zdrowia”. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej spodziewa się, że dyskusja, na którą zamierza się przeznaczyć 2 miesiące, do­starczy szeregu wniosków i po­stulatów, co pozwoli na ostate­czne opracowanie projektów tych dokumentów, zgodnie z aktualnymi potrzebami. Projekty nic regulują zagadnień wynikających ze stosunku pracy zawodów czynnych w służbie zdrowia. Te sprawy powinny zna­leźć się w przepisach dotyczących pragmatyki służbowej pracowni­ków służby zdrowia, której przy­gotowanie objęte, jest aktualnym planem prac resortu. (PAP)

Next