Trybuna Ludu, lipiec 1965 (XVIII/180-210)
1965-07-01 / nr. 180
i I r»vh 11 11 A Hi 11 rill wssdj ---i^zcie S1<?? JHL M J jLr H B Hi A vjl Ul Partii Robotniczej NR 180 (5928) ROK XVIII ®/ WARSZAWA, CZWARTEK I LIPCA 1965 R. WYDANIE Ä * Cena 50 gr Przewodniczący Rady Państwa udaje się dziś z oficjalną wizytą do Finlandii Prasa, radio i TV Finlandii o wizycie E. Ochaba i o Polsce Przewodniczący Radj Państwa Edward Ochab udaje się 1 lipca na zaproszenie Prezydenta Finlandii Urho Kekkonena — z oficjalną wizytą do Helsinek, Jest to rewizyta — w marcu ub. roku bawił w naszym kraju Prezydent Urho Kckkonen. Wizyta Przewodniczącego Ra dy Państwa w Finlandii, która potrwa do 7 lipca, wie posłuży dalszemu niewątplizacieśnieniu stosunków polsko-fińskich i przyczyni się do ugruntowania korzystnej atmosfery dla dalszego rozwijania politycznej, gospodarczej i kulturalnej współpracy między obu krajami Rozwój stosunków polskofińskich na przestrzeni ostatnich lat wskazuje na szerokie możliwości dalszego zacieśniania i rozszerzania więzów zarówno politycznych, gospodarczych jak i kulturalnych, które łączą nasze kraje. Sprawie tej służyć będzie wizyta przewodniczącego Rady Państwa PRL — pierwsza oficjalna wizyta na tym szczeblu delegacji polskiej w tym kraju. Będzie ona okazją do pożytecznej wymiany poglądów, do przemyślenia perspektyw, a przede wszystkim do rozwinięcia i zacieśnienia tych wszystkich stycznych punktów, które łączą nasze kraje na polu politycznym, gospodarczym kulturalnym HELSINKI (PAP). Specjalny wysTanfflk PAP, Janusz Wew_roch donosi: Stolica Finlandii —“Helsinki przygotowuje się do powitania Przewodniczącego Rady Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Edwarda Ochaba z małżonką. Uroczystość powitania w stolicy Finlandii nastąpi na lotnisku Seutula, skąd goście przejadą ulicami miasta dc pałacu prezydenckiego. Fińska prasa, radio i telewizja przynoszą informacje I komentarze w związku ze zbliżającą się rewizyta Przewodniczącego Rady Państwa E. Ochaba w Finlandii. „Maakansa” (organ agrariuszy) podkreśla, że prezydent Kekkonen zna osobiście swego dóstojnego, polskiego gościa oraz inne towarzyszące mu osobistości polskie z czasów wizyty państwowej w Polsce. Konserwatywna „Uuse Suomi" pisze obszernie o bogatym programie tygodniowego pobytu Przewodniczącego Rady Państwa w Finlandii. Pismo Unformuje o trasie podróży podając, iż prowadzić ona będzie ze stolicy do Turku, Rauny aż na daleką północ do Rovaniemi. Organ Demokratycznego Zw. Narodu Fińskiego „Kansan Uutiset” pisze, że prezydent „Kraju Tysiąca Jezior" witać będzie wraz z małżonką swego polskiego gościa. Gazeta przypomina, że określenie Finlandii jako „Kraju Tysiąca Jezior” używane było w Polsce podczas wizyty prezydenta Kekkonena. Powtarzano ten zwrot w przemówieniach i na transparentach witających fińskich gości. W niedzielę radio fińskie nadało ciekawa audycje zatytułowana „Polska wczoraj i dziś”. Była to obszerna relacja o sprawach polskich. Podkreślono w niej osiągnięcia powojenne Polski w różnych dziedzinach życia, a szczególnie w dziedzinie kultury i oświaty. W tym samym dniu na antenie radia fińskiego nadano audycję poświecona polskiej wystawie o Katarzynie Jagiellonce. Wystawa ta jest eksponowana obecnie w Turku. Wiec przyjaźni radziecko-jugosłowiańskiej Przemówienia tow. A. Mikojana i tow. Broz-TUo • Podpisanie wspólnego oświadczenia MOSKWA (PAP). Wiec poświęcony przyjaźni radzieckojugosłowiańskiej oraz wizycie oficjalnej w ZSRR prezydenta Josipa Broz-Tito odbył się w środę w Kremlowskim Pałacu Zjazdów. W prezydium wiecu razem z prezydentem Jugosławii zajęli miejsca przywódcy KPZR i rządu radzieckiego. Nad podium, jako symbol jedności dwóch krajów widniały flagi państwowe ZSRR i Jugosławii. Wiec otworzył sekretarz Moskiewskiego Miejskiego Komitetu KPZR Nikołaj Jegoryczew. Na wiecu przemawiali Anastas Mikojan i Joslp Broz- Tito. (Skróty przemówień — na str. 2) Wiec, który trwa! ponad półtorej godziny przekształci! się w manifestację przyjaźni radziecko-jugosłowiańskiej. MOSKWA (PAP). W środę podpisano na Kremlu wspólne oświadczenie radziecko-jugoslowiańskie. Podpisy pod dokumentem złożyli: I sekretarz KC KPZR, Leonid Breżniew, Przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — Anasias Mikojan i prezydent SFRJ, sekretarz generalny Związku Komunistów Jugosławii — Josip Broz-Tito. Następnie Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, rząd radziecki i Komitet Centralny KPZR wydały w Wielkim Pałacu Kremlowskim przyjęcie na cześć prezydenta Jugosławii. W przyjęciu wzięli udział przywódcy partii komunistycznej i rządu radzieckiego, działacze partyjni i państwowi, przedstawiciele społeczeństwa 1 dyplomaci. Leonid Breżniew, zabierają* głos podczas przyjęcia wskazał że wspólny komunikat podkreśla, iż „rozmowy ponownie potwierdziły bliskość i zgodnoś* naszych stanowisk wobec podstawowych problemów obecne, sytuacji międzynarodowej I naszą wspólną decyzję, by umacniać i rozwijać przyjaźń radziecko-jugosłowiańską, a także rozwijać kontakty między naszymi partiami na niewzruszonych podstawach marksizmu-leninizmu”. Josip Broz-Tito oświadczył w swym przemówieniu, że pod czas rozmów z przywódcami Związku Radzieckiego- niema nie było takich problemów, nr które rozmówcy nie mieliby identycznych poglądów. 5&6 Atak powstańców na bazę Da Nang Operacja w „strefie D” zakończona fiaskiem 3.500 żołnierzy sajgońskich, USA I Australii uderzyło w dżunglę ♦ Walki w rejonie Phu Bon Naloty na pozycje partyzantów ♦ NOWY JORK (PAP). Jak donosi agencja UPI, poiudniowowietnamscy powstańcy zaatakowali w środę wieczorem amerykańską bazę w Da Nang, ostrzeliwując ją z moździerzy. Kilkadziesiąt pocisków rozerwało się na południowej części lotniska w bazie. Zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo co najmniej 6 samolotów. Według pierwszych doniesień zginęło lub odniosło rany przeszło 80 żołnierzy. Wokół bazy słychać było słabą strzelaninę, jednakże posterunki nie zameldowały dotychczas o ataku piechoty powstańczej. Bazy w Da Nang strzeże około 15.000 żołnierzy amerykańskich oraz jednostki poludniowowietnamskie. Atak środowy oznacza, iż powstańcy zdołali mimo to przedrzeć się przez pasy obrony i zbliżyć się do lotniska na odległość zasięgu moździerzy» tj. na 3—4 km. Si PARYŻ (PAP). Operacja 173 brygady spadochroniarzy amerykańskich, prowadzona przeciwko partyzantce przy współudziale żołnierzy sajgońskich 1 australijskich na północ od Saj. gonu w tzw. strefie „D” Płd Wietnamu, według oświadczenia rzecznika wojskowego USA zakończyła się w środę, tj. « dzień wcześniej niż przewidywano. Agencja France Press« donosi, że kombinowane siły vi zasadzie nie nawiązały kontaktu z partyzantką. Oficjalny bilans strat w tej operacji — według rzecznika USA wynosi: 1 zabity i 9 rannych Amerykanów, 4 rannych Australijczyków. Żołnierze reżimu sajgońskiego nie ponieśli żadnych strat w ludziach. 3 500 żołnierzy wietnamskich australijskich i amerykańskich po częściowym przeczesaniu porosłej dżunglą strefy „D” — powróciło w środę do bazy Bień Hoa. Operacja nie przyniosła stronie amerykańskowictnamsklej praktycznie żadnych korzyści pisze AFP. Można ją uważać za chybioną, biorąc pod uwagę olbrzymie środki, jakie zmobilizowano. (Dokończenie na słr. 2). /// Zjazd ZMWwl kwartale 1966 r. Tezy dyskusji przedzjozdowej (INFORMACJA WŁASNA) W fiiżyelrii zakończyła obrady V Konferencja Ideologiczna ZMW z udziałem blisko" lbO działaczy, naukowców i dziennikarzy Bezpośrednio po konferencji..—zebrało—się Plenum—ZJj ZMW, które podjęło uchwałę w sprawie zwołania TI( Krajowego Zjazdu ZMW w pierwszym kwartale 196H roku. W.miejtsće przechodzącego do innej “pracy, " Splychczasowego wice(przewodniczącego..Z£LJ6M^ Waldemara Winkla. Plenum wy- Ibrało dotychczasowego sekretarza ZG — Mieczysława Marca. Przyjęte w toku dwudniowych obrad tezy staną się podstawą dyskusji przedzjazdowej. Tezy obejmują wszystkie węzłowe problemy rolnictwa i wsi, wytyczają główne kierunki działania ZMW w celu dalszego rozszerzenia roli organizacji w kształtowaniu postępowych i zaangażowanych działaczy wiejskich oraz zwiększenia udziału ZMW w do* konywających się na wsi przemianach. Młodzież, która jest szczególnie dynamiczna w dążeniu do zmian i postępu powinna brać coraz szerszy udział w rządzeniu wsią i rolnictwem, zespalać swój zapał i ambicje z doświadczeniem starszego pokolenia. Tezy szczególnie dużo uwag: poświęcają dwu grupom młodzieży wiejskiej — młodym rolnikom, którzy przejmują gospodarstwa rolne oraz tej części młodzieży, która pracować będzie w obsłudze rolnictwa. Dla młodzieży tej perspektywa życiowa wiąże się z unowocześnianiem rolnictwa, podnoszeniem poziomu gospodarowania ora2 tworzeniem nowych warunków socjalno-kulturalnych na wsi. Stąd też podstawowym zadaniem organizacji jest nieustanna praca nad podnoszeniem kwalifikacji zawodowych i społecznych młodzieży, nieustanna troska o kulturalna aktywizacje Środowisk wiejskich. ZMW zacieśniać będzie takty z inteligencją wiejską konw pełni wykorzystując jej wiedze dla wychowywania młodzieży doskonalenia zawodowego młodych rolników. Większej, niż dotychczas u-wagi ZMW, wymagŁ praca wy chowa wczo-kulturalna oświatowa wśród młodzieży pegeerowskiej. Szczególnie uważnej troski wymaga również działalność Związku wśród dziewcząl wiejskich, Podsumowując obrady przewodniczący ZG ZMW Kazimierz Barcikowski wysunął jako jedne z najważniejszych zadań kampanii przedzjazdowej. rzetelne przedstawienie starszym i ich organizacjom problemów młodzieży. jej dążeń i aspiracji, je. miejsca w życiu politycznym i gospodarczym wsi. Młodzież jes‘ dziś w rolnictwie me tylko nadzieją, lecz także siłą przyspieszającą ogólny postęp wsi. (zj) Prognoza pogody Jak podaje PIHM — w War szawle to dniu 1 lipca będzi\ bezchmurnie lub zachmurzeni niewielkie. W godzinach popo ludniowych zachmurzenia przejściowy wzros z przelotnych opadów możliwości i Temperatura maksymalna burzy ok 22 st. Układ polsko-radziecki zarejestrowany w ONZ NOWY JORK (PAP). ~W środę stały przedstawiciel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w Organizacji Narodów Zjednoczonych ambasador Bohdan Lewandowski oraz stały przedstawiciel Związku Radzieckiego ambasador Nikołaj Fiedorenko złożyli wizytę sekretarzowi generalnemu ONZ U Thantowi, łby zgodnie z artykułem 102 Karty Narodów Zjednoczonych zarejestrować w ONZ Układ o Przyjaźni. Współpracy' 1 Wzajemnej Pomocy zawarty 8 kwietnia br. między rządami Polski 1 ZSRR. Rejestracja układu w ONZ nadała mu cechy formalnego traktatu międzypaństwowego i zgodnie z< wspomnianym artykułem Kart} NZ umożliwia powoływanie się na ten układ na forum organizacji. P. Diemientiew, M. Mili 0. Antonow u P. Jaroszewicza . v/iceprezes Rady Ministrów Piotr Jayoszewipz- przyjaL.W—irjł: *ię przebywających w Warszawie — w drodze powrotnej do Moskwy z salonu lotniczego w Paryżu — min. Przemysłu Lotniczego ZSRR — Piotra Diemientiewa jraz słynnych’ radzieckich kem* ■.truktorńw lotniczych Miehałą Milla i Olega Antonowa. Podczas wizyty obecni byli. min. Przemysłu Ciąźkiego„Janusz Hrynkiewicz oraz pierwszy “zastępca przewodniczącego Komitetu Współpracy Gospodarczej z Zagranicą przy Radzie Ministrów — Kazimierz Olszewski^ (PAP) Sytuacja w Algierii D eklaracja Butefliki na temat aktualnych problemów międzynarodowych ALGIER (PAP) Korespondenci PAP w Algierze, red. R. Kapuściński i W. Zrałek, donoszą: W środę 30 czerwca odbyło się spotkanie algierskiego ministra Spraw Zagranicznych Butefliki z przedstawicielami agencji prasowych, akredytowanymi w Algierii, n:> którym przedstawił on, jak sam stwierdził, stanowisko miarodajnych kół rządu wobec wielu aktualnych problemów międzynarodowych. W toku swych wywodów zapewnił on o dążeniach nowego rządu do zachowania dotychczasowych krajami stosunków Algierii z socjalistycznymi i jej tradycyjnymi partnerami z trzeciego świata. Jednocześnie ostro wypowiedział się na temat walki z imperializmem I ltolonializ-mem. Wyraził on nadzieję, i~ stosunki z krajami śocjallzmc rozwijać się -będą na dotychczasowych zasadach, gdyż były offu oparte nie na stosunku do określonych przywódców, ale na przyjaźni do danego kraju. Stwierdzając, że polityka zagraniczna jest odbiciem przemian wewnętrznych o charakterze socjalistycznym, Buteflika powiedział, że będzie ona w dalszym ciągu oparta na zasadach, określonych w programie z Trypolisu i uchwałach ostatniego kongresu FLN. Wśród zasad tych wymienił poparcie ruchów narodowowyzwoleńczych, walkę z imperializmem, kolonializmem i neokolonializmem, współpracę z krajami trzeciego świata, odrzucenie wszelkiej ingerencji w wewnętrzne sprawy innych krajów. (Dokończenie na słr. 2) Już 80 dni trwa powódź w Wojewodina i Sławonii (TELEFONEM OD STAŁEGO KORESPONDENTA) Belgrad, 30.6 Mimo zaangażowania ogromnych sil i środków — prawie 500 tys. ludzi i około 10 tys. samochodów i Innych maszyn — wody Dunaju, Tihy, Drawy, Tomiszu 1 innych rzek sieją dalsze spustoszenia w tVojewodinie i Sławonii. Jak informowali przedstawiciele obrony przeciwpowodziowej, sztabu dotychczasowe szacunkowe straty prze kroczyły już 80 miliardów dinarów. Zalanych zostało 4600 domów, z czego 600 runęło, a reszta Jest ciężko uszkodzona. Ewakuowano ponad 35 tys. ludzi. Około 30 tys. aa najżyżniejszych złem uprawnych zostało całkowicie zalanych i nie ma prawie żadnej nadziei, -.e będą mogły one być obsiane (esienią. Na dalszych 30 tys. ha ;traty w zbiorach szacuje się na iO procent. Zmobilizowana ludność naddunajskich rejonów broni uporczywie zagrożonych 110 osiedli z 45 tysiącami domów zamieszkałych orzez około pól miliona ludzi. Z zagrożonych miejscowości ewakuuje się dalszych 35 tys. osób. Takiej powodzi, jak ta, która trwa już 80 dni, nie notują nawet najstarsze kroniki. Bywały Już wielkie powodzie nad Dunajem, ale nie trwały one dłużej niż miesiąc, 1 w czasie przeszłych największych katastrof woda była o metr niższa niż obecnie. Na zalanych terenach wystąpiła ?rotba epidemii. 300 pracujących tam lekarzy zaszczepiło Już 50 tys. łudzi, ale szczepić trzeba dalsze ćwierć miliona. Lekarzy Jest za mało, za mało Jest też leków. Poza tym na terenach powodziowych wystąpiła niespotykana plaga komarów. J. N. Gyula Kalla - nowp premierem Węgier Posiedzenie Rady Prezydialnej WRL BUDAPESZT (PAP). Jak donosi agencja MTI, w środę odbyło się posiedzenie Rady Prezydialnej Węgierskiej Republiki Ludowej. Rada na wspólną propozycje Komitetu Centralnego Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej i Prezydium Ogólnowęgierskiej Rady Patriotycznego Frontu Ludowego zwolniła: Janosa Kadara, I sekretarza KC WSPR od obowiązków Przewodniczącego Rady Ministrów, podkreślając równocześnie jego zasługi; doktora Ferenra Muennicha na jego prośbę — w związku ze stanem zdrowia — od obowiązków ministra Stanu i podkreślając jego zasługi wyraziła zgodę na jego przejście na emeryturę: Janosa Papa w związku z powierzeniem mu innego ważnego zadania partyjnego, podkreślając jego zasługi, od obowiązków zastepcj Przewodniczącego Rady Ministrów; Gyulę Kallaia — od obowiązków wicepremiera. Rada mianowała Kallaia premierem Węgierskiego Rewolucyjnego Rządu Robotniczo-Chłopskiego. Przewodniczący Rady Ministrów WRL. Gyula Kallai, złożył następnie przysięgę na ręce Przewodniczącego Radj Prezydialnej WRL — Istvans Dobi. Podczas uroczystości złożenia przysięgi obecni byli I sekretarz KC WSPR, Janos Kadar, sekretarz KC — BcU Biszku, przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego Istvanne Yass, oraz inne osobistości. Perspektywy „bazy noclegowej" M iejsce w hotelu 380 hoteli komunalnych ♦ Modernizacja wysłużonych budynków ♦ Nowe hotele w pięciu miastach ♦ 2100 miejsc przybędzie w przyszłej 5-latce ♦ Kombinaty usług turystycznych ♦ Przydałaby się koordynaq'a poczynań inwestycyjnych (INFORMACJA WŁASNA! O co i obowiązku służbowego przemierzają kraj wzdłuż i wszerz, dobrze wiedzą, że otrzymanie miejsca w hotelu jest zawsze problemem nie lada, a czymś zgoła nierealnym w miesiącach letnich. Jak więc przedstawia się naprawdę sprawa z „bazą noclegową”? Rachunki mogą być tu bardzo różne, tak jak różni są gospodarze hotelowych obiektów.. A gospodarz} jest kilku. Największym potentatem skupiającym w ręku 75 proc, wszystkich miejsc noclegowych jest Ministerstwo Gospodarki Komunalnej. Następnie „Orbis”, PTTK. Są również i inni właściciele. Przypatrzmy się wobec tego jakim majątkiem dysponuje MGK. Obecnie w całym kraju, w gestii rad narodowych, znajduje się 380 hoteli posiadających w sumie 23,5 tys. łóżek. W przeliczeniu na tysiąc ‘mieszkańców wynosi to 1,52 łóżka, podczas gdy normatywy przewidują 5 łóżek na tysiąc mieszkańców. W bieżącym pięcioleciu na Tozwój hoteli komunalnych, pc korektach planu, przeznaczono 260 min zł. Nie jest to dużo, niestety i ta suma ze względu na kłopoty z wykonawstwem nie będzie w pełni wykorzystana. Zaawansowanie prac pozwala przypuszczać, iż 5-letni plan rzeczowy zostanie wykonany zaledwie w 67 proc. Tak więc w ciągu 5-lecia przybędzie 1900 łóżek. Będą to budujące się obecnie, bądź już uruchomione, nowe hotele w Zgorzelcu, Kudowie Zdroju, Oleśnicy, Turku, Katowicach i Warszawie. Skromne środki, słabe tempo robót — mają wpływ na to, że ilość miejsc w hotelach komunalnych wzrasta bardzo powoli. Aby chociaż częściowo poprawić trudna sytuacje, w poszukiwaniu środków zaradczych. Ministerstwo Gospodarki Komunalnej wynajmuje obecnie 5,6 tys. miejsc noclegowych w mieszkaniach prywatnych. Stanowi to 24 proc. ogólnej ilości łóżek bedacej w dyspozycji MGK. Wynajmowanie kwater szczególnie przyjęło się w Poznaniu i Krakowie i zwłaszcza w miesiącach letnich ratuje sytuacje. Poza budową nowych hoteli bardzo ważną sprawą jest eksploatacja i podniesienie poziomu usług w hotelach pracujących już od dawna. W latach 1963—1965 prezydia rad narodowych otrzymały, ze środków centralnych, blisko 140 min zł. 2/3 tych nakładów przeznaczono na remonty kapitalne, pozostałą sumę skierowajio na rozwój sieci wodociągowej w hofelach, rozbudowę urządzeń sanitarnych, wvmianę i uzupełnienie pościeli itp. Zgodnie z projektem planu przyszłe 5-Iecie, jeśli chodzi o nowe inwestycje w zakresie 'hotelarstwa, nie jest bardzo bogate. Nakłady na zamierzenia inwestycyjne rad narodowych w tym zakresie wynoszą 200 min zł. Zakłada się wybudowanie w tym okresie 16 nowych, komunalnych zakładów hotelowych, posiadających w sumie 2100 miejsc. Tak więc nowe hotele mają powstać w Lodzi, Bydgoszczy, Lublinie, Zamościu, Puławach i Wałbrzychu. W wyniku realizacji zamierzonych inwestycji ilość miejsc noclegowych w hotelach komunalnych osiągnąć powinna ood koniec 1970 r. 27,3 tys. łóżek. Sytuację tę poprawi nieco 1300 nowych miejsc w hotelach „Orbis” Poprawą w dziedzinie hotelarstwa zainteresowany jest także Główny Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki. Zainteresowanie to objawione zostało nawet w „brzęczącej monecie”. W końcu roku ubiegłego prezydium GKKFiT wyasygnowało 60 min zł na modernizację w latach 1965—1970 hoteli komunalnych znajdujących się w miejscowościach uczęszczanych przez turystów. Akcją modernizacji ma być objętych około 50 hoteli znajdujących się między innymi w województwach: bydgoskim, gdańskim, katowickim, koszalińskim, olsztyńskim, rzeszowskim, zielonogórskim. Niezależnie od tego GKKFiT postanowił, w przyszłym 5-leciu, rozpocząć budowę trzech dużych własnych ośrodków hotelowo-turystycznych. Mają one powstać na Głodówce przy szlaku Poronin — Morskie Oko, w miejscowości Zawoja — w babiogórskim parku narodowym, oraz w Bieszczadach u stóp Połoniny Wetlińskiej. Duży ośrodek turystyczny z hotelem na 300 miejsc z restauracją i kawiarnią powstanie w Zawoi. W miejscowości Brzegi Górne u podnóża Połoniny Wetlińskiej ma stanąć trzeci wielki turystycznych. kombinat usług Poza nowoczesnym hotelem na 300 miejsc, w którym będzie znajdowała się także restauracja, wybudowany zostanie obszerny pawilon gastronomiczny z barem szybkiej obsługi, z kawiarenką. Ośrodek w Bieszczadach czyn« ny będzie przez cały rok. & Wszystkie te inwestycje ko• munalne, turystyczne, orbisowskie, poprawią sytuacją noclegową, zwłaszcza w rejonach turystycznych. Gorzej natomiast przedstawia się sprawa w takich województwach jak białostockie, lubelskie, poznańskie, warszawskie. Już obecnie widać, że brak jest ogólnej koordynacji w poczynaniach tych trzech gospodarzy hoteli. O- biekty swoje często planują w tych samych miejscowościach. 1 tak np. MGK. postanowiło wybudować duży, nowoczesny hotel w Rzeszowie. Okazało się, że do budowy takiego samego mieście, hgtelu, w tym samym przystąpił „Orbis”. Hotel MGK został więc skreślony z planu. I słusznie. Gdyby jednak wiedząc o poczynaniach „Orbisu”, MGK zaplanowało budowę hotelu np. w Suwałkach, zamiast jednego, otrzymalibyśmy dwa hotele. Podobnych nieporozumień jest niestety więcej. Toteż aby skromne środki przyznane na budowę hoteli były właściwie wykorzystane w najbliższych latach, konieczna jest ogólna koordynacja inwestycyjnych poczynań przynajmniej tych trzech hotelowych gospodarzy. (Z. JUR.) Zakończenie polsko-jugosłowiańskich rozmów gospodarczych W Warszawie zakończyły sie w środę obrady VII sesii polsko-] ügnsFöwiańskiego/ komitetu współpracy gospodarczej. W tym samym dniu w salach Urzędu Rady Ministrów w Warszawie pierwszy zastępca przewodniczącego Komitetu Współpracy Gospodarczej z Zagranicą — Kazimierz Olszewski oraz członek Związkowej“Rady Wykonawczej Jugosławii Geza; Tikvickl podpisali protokół końcowy posiedzenia! li: wicepremier ptotr Jaroszem wicz, ministrowie, strówie oraz wyżsi "wlcendnlurzędnicy resortów i instytucji gospodarczych. Obecny był ambasador Polski w Jugosławii Aleksander Małecki oraz ambasador Jugosławii w Polsce — Ljubo Babić — Od szeregu lat rozwijamy z Jugosławią korzystną dla o-/bu krajów współpracę gospodarczą — stwierdził Kazimierz Olszewski w rozmowie z przedstawicielem PAP. W toku tej współpracy zdobyliśmy już niemałe doświadczenie związane z realizacją podejmowanych wspólnie ustaleń gospodarczych. Najlepszym tego wyrazem jest wzrastająca systematycznie wymiana towarowa. Od 1958 r. do roku ubiegłego nastąpił prawie dwukrotny wzrost obrotów towarowych. Szczególnie pozytywnym zjawiskiem jest systematyczne zwiększanie się udziału dóbr inwestycyjnych. Udział maszyn i urządzeń w polskim eksporcie do Jugosławii wyniósł np. w ub. r. ok. 37 proc. a w eksporcie Jugosławii do Polski ok. 21 proc, Bezpośrednie kontakty organizacji gospodarczych obydwu krajów — mimo odmiennych warunków zarządzania — doprowadziły do konstruktywnych rozwiązań, sprzyjających dalszemu rozwojowi współpracy gospodarczej, naukowotechnicznej. a także kooperacji produkcji. Jednak w dziedzinie rozwoju naszych więzi gospodarczych jesteśmy dopiero na początku drogi. Na czoło dalszej współpracy wysuwa się podział zadań produkcyjnych oraz korzystna dla obydwu krajów kooperacja. Z zadowoleniem — powiedział K. szewski — mogę stwierdzić, że Oltej sprawie — jak wykazały przew prowadzone rozmowy — istnieje (Dokończenie na str. 2] Nocny rajd owocowym szlakiem Truskawkowa lawina UNĘŁA lawina, dywanowo ciągną furmanki wyładowane po brzegi. Tego jeszcze nie było. Zdarzały się wyskoki: 2 tysiące ton na jeden rzut. 3,5 tysiąca ton dzień po dniu — po raz pierwszy. Tego się nikt nie spodziewał, tego nikt nie miał odwagi przewidzieć. Sto tysięcy ton jeszcze nie tak dawno zdawało się liczbą zawrotną, 110 tysięcy ton — wprost nieprawdopodobną. A jednak... najbliższą aktualnym szacunkom truskawkowych zbiorów. ' R Równo tydzień temu się zaczęło; mocniej przygrzało słońce, wyszli na plantacje zbieracze. W zmasowanym ataku ruszyły truskawki, łubianki, wozy. Wszystkie drogi prowadzą do punktów skupu. Nasza — również, wybieramy się w nocny rajd po owocowym szlaku. G odzina 20.40. göra KALWARIA, punkt skupu spółdzielni ogrodniczej. Nieustannie zmieniają się stosy łubianek na wagach, cztery są w ciągłym ruchu. Z wozu na wagę, stąd na szybko rosnącą stertę, każda łubianka, każde 2 Kg truskawek, przechodzi co najmniej przez dwie pary rąk. W niedzielę, w poniedziałek przyjmowano po 20 ton owoców. Szybciej, szybciej... Tu producent długo nie czeka, a jeśli to przy okienku, po kwit. Przy drugim oknie również spora grupa ludzi. To punkt dyspozycyjny, tt zbiegają się wszystkie skupowe nici i powiatu piaseczyńskiego (woj. warszawskie). Zbiegają się, jak najdosłowniej, umyślni z 15 działającycf punktów skupu, nie inaczej jak zc Piasta Kołodzieja. Tu również zgłaszają się umówieni odbiorcy. Zofia Bagińska, dyżurny dyspozytoi informuje nas: kupiliśmy dziś 143 tor truskawek, z tego 100 ton powędruje do sklepów, 30 do przetwórni, reszta nc lotnisko i dalej do Związku Radzieckiego i Szwecji. IE potrzeba przewodnika coraz więcej wozów, nieomylny to znak, że gdzieś w pobliżu się „kupuje”. Jedna dwie, trzy... dwadzieścia furmanek. OSTRÓWEK (jeszcze województwo warszawskie) niema! naprzeciw siebie dwa punkty kupu: Mazowieckiej Wytwórni Win w Warce i grójeckiej spółdzielni ogrodnicze! Oba urządzone w stodołach* oba dysponujące po jednej jedynej wadze. Kierownik z żoną za całą obsługę placówki Wytwórni, kierownik z dwoma robotnikami — uwija się w spółdzielczym punkcie. Sprawdza wagę I jakość, wypisuje kwity, przyjmuje łubianki, ekspediuje towar. Przyjął Już jakieś 15 ton, załadował pod dach stodołę. A dopiero dochodzi wpół do dziesiątej... Dłuższa przerwa w odbiorze, trwa załadunek samochodu. Ale I to nie pomoże, gruchnęła wieść, że skup będzie wstrzymany. No, nio całkiem — wyjaśnia kierownik — od i,swoich", to znaczy od plantatorów warszawskich, będziemy kupować. „Obcy", zza Pilicy już z województwa kieleckiego markotnieją. wreszcie truskawkowy potentat. — MAGNUSZEW, w woj. kieleckim. Nowy, przestronny punkt skupu spółdzielni ogrodniczej w Garbatce „Centrala” na dwa powiaty: kozienicki i zwoleński. Napięta sytuacja, nie pierwsi interesujemy się skupem. Akurat trwa sztabowa narada z udziałem przedstawicieli władz wojewódzkich Zapowiedź dodatkowych pomocy, nacisków samochodów, s nade wszystko — zbytu. (Dokończeni« na str. 3] Foto A. Marczols Tragiczna katastrofa w Hondurasie 33 osoby zabite NOWY JORK (PAP). Na autostradzie panamerykańskiej, autobus 54 pasażerami uległ we wtorek kaz tastrofie w pobliżu Ćhinchulloto (Honduras). Było 33 zabitych, 9 osób zaginęło, a wiele innych odniosło poważne obrażenia. Pasażerami autobusu było 46 dzieci kostarykańskiej grupy baletowej wraz z matkami. Jechali oni z Tegucigalpy do Perfomance.