Trybuna Ludu, grudzień 1967 (XX/333-359)

1967-12-01 / nr. 333

i>r0l',ariUS7e . . I 19 BTd'm TI \ B 1 B/^B 4\ H wszystkich krajów |||ja|| fl iHL-’’ 1 | B 8 B Bj 19 pkaji j P m I p ® H Polskiej Zjednoczonej -----—ZCie sięł--­­JHL M y _Bjr It HI A IMS. \J[ WM. Partii Robotniczej NR 333 (6801) ROK XX WARSZAWA, PIĄTEK 1 GRUDNIA 1967 R. WYDANIE A Cena 50 gr fl iP Za końcowy akord dekady książki „Człowiek — Świat — Polityka” uznać należy walne zgromadzenie spółdzielni „Książ­ka i Wiedza” — czołowego wy­­~ćlawnictw3r"tfteratury społeczno^ poBtycznej; itśre ödbvlö ~sie 30 w_ V«*ais/.avv!i-. Dysku­tując nad dorobkiem TYadania­­mi „Książki i Wiedzy” uczestni­cy obrad poruszyli zarazem wie­le ogólnych zagadnień związa­nych z wydawaniem i upo­wszechnianiem książek krze­wiących wiedzę o współczesno­ści, ułatwiających jej zrozumie­nie i pomocnych w działaniu. Za stołem prezydialnym za­siedli m. in.: członek Biura. Po­litycznego i sekretarz KC PZPR tow. Z. Kliszko oraz kierownicy - wydziałów "KC tow. tow. E. Ba­­biuch, W. Krasko i L. Stasiak. Prezes__zarządu—,tow. S^. Wroński wskazał w snrawozda­­ńia na stałe rozszerzanie się za­dań „Książki i Wiedzy”. W tym roku wyoa ona 248 tytułów w łąćźńynT~nakładzie prawi p"~7~5 miliona 'eez. _Równoeześnie zmniejszyła się przeciętna obję­tość książek, oo zwiększa ich przystępność Nakład publikacji „Książki i Wiedzy” stanowi ok. (OBSŁUGA WŁASNA) 5 proc, krajowej produkcji wv­­agHaućzej^ jednakże w dzTedzi­­nie książek o tematyce społecz­no-politycznej wydawnictwo dostarcza w przybliżeniu poło­wę łącznego nakładu krajowe-Mówiąc o zadaniach na polu po­pularyzacji książki społeczno-poli­tycznej tow. Wroński podkreślił znaczenie recenzji prasowych (w sprawozdaniu zaznaczono, że „Try­buna Ludu” obok fachowego pisma „Nowe Książki” najczęściej recen­zowała nowości „KiW”), wyrażając zarazem pogląd, że niektóre warto-' ściowe pozycje nie znajdują pod tym względem dostatecznego od­dźwięku. Znacznego udoskonalenia wymaga system informowania ryn­ku czytelniczego o wydanych i pla­nowanych książkach, m. in. uży­teczne byłyby katalogi przedmioto­we, sumujące dane o publikacjach rozmaitych wydawnictw, Również w dyskusji upo­wszechnienie książki spo­łeczno-politycznej byso jednym z głównych tematów. Wskazy­wano na niedostateczne współ­działanie między wydawcami a tymi, którzy książki rozpo­wszechniają. Wydawnictwa już w chwili zakwalifikowania rę­kopisu powinny zapewnić szer­szą informację o przygotowy­wanej książce. W wysiłkach po­pularyzatorskich należy wziąć pod uwagę wciąż jeszcze niedostateczne informowanie niektórych środowisk, np. nau­czycieli, o pozycjach znajdują­cych się na rynku. Padły pro­pozycje w sprawie zastąpienia sztywnej listy lektur szkolnych systemem lektur z wyboru. Wiele uwagi poświęcono współpracy wydawnictw środowiskami naukowymi, upa­ze trując w jej udoskonaleniu jed­ną,z dróg wypełnienia istnieją­cych luk tematycznych, (j. r.) Przemówienie tow. Z. Kliszki W toku riv^nsii nabrał glos [tow. Zenon Kliszko. który n­'mowił doniosłe_znaczenie-lit»-. ratury marksistowslaei-i-łŁsiaż:. kf społeczno-politycznej. To nie tylko przypadek — powiedział m. in. Z. Kliszko — że walne zgromadzenie „Książki i Wie­dzy” zbiegło się z zakończeniem dekady książek —- „Człowiek, Świat, Polityka”. Książka spo­łeczno-polityczna spełnia bar­dzo poważną funkcję w naszym życiu. Na VIII Plenum KC moc­no podkreślono zasadnicze zna­czenie ideowego zaangażowania klasy robotniczej i całego spo­łeczeństwa w budownictwie so­cjalistycznym. Nasza partia przywiązuje dużą wagę do ma­terialnych bodźców zaintereso­wania, jako dźwigni rozwoju produkcji. Ale nie mniejsze znaczenie mają dźwignie poli­tycznego i ideowego zaangażo­wania. Istnienie takich właśnie DOKOŃCZENIE NA STR. 1 szpalty 6—7 Zakończenie dekady: Człowiek-Świat - Polityka Walne Zgromadzenie Spółdzielni Wydawniczej „Książka i Wiedza” z udziałem Iow. Zenona Kliszki Flany listopada wykonane Przemysł mat. budowlanych Przemysł materiałów budowla­nych od początku br. systematycz­nie przekracza swe zadania pro­dukcyjne. Również w listopadzie zakłady tego działu gospodarki wykonały plan z nadwyżką 1,4 proc. W ciągu 11 miesięcy br. przemysł materiałów budowlanych dał dodat­kową produkcję wartości ponad 520 min zł. Ponad pian dostarczo­no m. in. 132,7 tys. ton cementu, 116 min jednostek ceramicznych ma­teriałów ściennych, 4,8 min m kw. materiałów dekarskich oraz 90,7 tys. ton żwiru. Hutnictwo żelaza Hutnicy żelaza i stali pomyślnie zakończyli realizację listopado­wych zadań produkcyjnych. Wy­produkowali dodatkowo ok. 8 tys. ton wyrobów walcowanych, 100 km rur, 15 tys. ton stali J 1 tys. ton surówki. Warto dodać, że w poło­wie grudnia przemysł hutniczy po­winien zrealizować roczny pian produkcji stali i że produkcja sta­li w naszym kraju przekroczy w tym roku po raz pierwszy 10 min ton. Do najlepiej pracujących w li­stopadzie hut należaia Huta im. Lenina, której załoga uzyskała znaczne nadwyżki rur, stali i wy­robów walcowanych. Bardzo dobre wyniki osiągnęli również wielko­­piecownicy Huty im. Bieruta, „Po­kój” i „Florian”, stalownicy huty „Zawiercie”, walcownicy hut: „Ba­tory”, „Dzierżyński” i „1 Maja”. Budowniczowie kopalni rud wykonali roczne zadania Przedsiębiorstwa Zjednoczenia Budownictwa Kopalń Rud wyko­nały plan roczny na miesiąc przed terminem. Jest to m. in. wynik realizacji zobowiązań, jakie górni­cy i budowniczowie kopalń rud miedzi w Zagłębiu Lubińsko - Gło­gowskim podjęii dla uczczenia swe­go święta — „Barbarki”. Dotkliwe straty wojsk USA w Wietnamie Zacięte walki na Centralnym Płaskowyżu LONDYN (PAP). — Demo­kratyczna Republika Wietnamu jest w dalszym ciągu obiektem terrorystycznych bombardowań. W środę Amerykanie skoncen­trowali swe ataki na zbiorniki z paliwem usytuowane w od­ległości 8 i 11 km od Hajfongu. Amerykańscy piraci powietrzni bombardowali również konwoje drogowe i magazyny wokół Dien Bien Phu. W Wietnamie Południowym na Centralnym Płaskowyżu w odległości 7 km od amerykań­skiej bazy Dak To doszło w środę po południu do zażartych walk między oddziałami party­zanckimi, a jednostką sajgoń­­skich skoczków spadochrono­wych. Walki trwały 6 godzin Z ostatnich doniesień wynika, że partyzanci zaatakowali w nocy z środy na czwartek po­siłki wojsk amerykańskich, spieszące na pomoc oddziałom sajgońskim w Bo Due. Zaata­kowano je w odległości 4 km od miasta. 5 wojskowych USA zginęło, a 11 zostało rannych. W czwartek przed partyzanci czterokrotnie świtem ata­kowali kompleks Bo Due, bro­niony przez wojska sajgońskie. 15 żołnierzy armii rządowej zginęło, a 62 odniosło rany. Amerykanie szacują, że po­­łudniowowietnamskie siły wy­zwoleńcze liczą 118 tys. regu­larnych żołnierzy oraz 70 do 90 tys. partyzantów. NOWY JORK (PAP). Ame­rykański rzecznik wojskowy podał straty armii USA w Wietnamie za ubiegły tydzień. Zginęło 212 żołnierzy amery­kańskich, 1442 zostało rannych, a 66 zaginęło lub dostało się do niewoli. Rzecznik dodał, że większość strat ponieśli Ame­rykanie w okolicach Dak To, gdzie toczyły się w ubiegłym DOKOŃCZENIE NA STR. i szpalty 4—6 Przed spotkaniem na szczycie Konsultacje przywódców arabskich KAIR (PAP). W stolicach a­­rabskich czynione są już pierw­sze przygotowania do nowej arabskiej konferencji na szczy­cie. W środę ska oficjalnie Arabia Saudyj­poinformowała Ligę Arabską, że weźmie u­­dział w planowanej konferen­cji' szefów państw arabskich. Dziennik „Al Ahram” podając w czwartek tę informację pi­sze, że Syria jest jedynym spo­śród 13 krajów arabskich, któ­ry nie odpowiedział na inicja­tywę Ligi Arabskiei w sprawie zwołania nowego szczytu. KAIR (PAP). Dziennik ka­­irski „Ai Ahram” pisze, że og­romna większość krajów arab­skich zgodziła się na zwołanie konferencji na szczycie 9 grud­nia w Rabacie. Samo zwołanie konferencji nie napotkało opo­ru, ale problemem spornym jest jej data. Według „Al Ah­ram”, Tunezja i Arabia Sau­dyjska proponują, by odroczyć datę konferencji, gdyż — ich zdaniem — należy wpierw za­czekać na przyjazd specjalne­go wysłannika ONZ, Jarringa, DOKOŃCZENIE NA STR. ! szpalty 2—4 Asz-Szaabi prezydentem Ludowej Republiki Południowego Jemenu LONDYN (PAP). Dotychcza­sowy sekretarz generalny Fron­tu Wyzwolenia Narodowego, Asz-Szaabi został w dniu 30 li­stopada ogłoszony prezydentem Ludowej Republiki Południo­wego Jemenu na okres dwóch lat. Decyzja ta została powzię­ta przez naczelne dowództwo FWN na posiedzeniu w Al-Itti­­had, stolicy dawnej Federacji Południowoarabskiej, a nastę­pnie ogłoszona na wielkim pu­blicznym wiecu w Adenle. Nowy prezydent wyposażony jest we wszelkie pełnomocnic­twa, łącznie z prawem wyda­wania dekretów do chwili u­­tworzenia rządu centralnego. Naczelne dowództwo FWN sta­nowić będzie władzę ustawo­dawczą dopóki nie zostanie o­­pracowana tymczasowa konsty­tucja. Asz-Szaabi powrócił w czwar­tek do Adenu witany gorąco przez tłumy mieszkańców. Na konferencji prasowej na lotni­sku podkreślił on, że podczas rozmów w Genewie strona bry­tyjska stosowała presje i po­gróżki wobec delegacji FWN. Brytyjczycy próbowali m. in. doprowadzić do umiędzynarodo­wienia wyspy Perim u wejścia na Morze Czerwone, oraz chcie­li zatrzymać dla W. Brytanii grupę wysp Kuria Muria, u wy­brzeży Omanu, Asz-Szaabi dodał, że zażądał od W. Brytanii udzielenia po­mocy finansowej w wysokości 100 milionów funtów szterlin­gów. (Inf. wł.) FWN zadeklarował politykę socjalizmu na odcinku wewnętrznym i politykę nie­­zaangażowania, na arenie mię­dzynarodowej, zgodnie z Kartą Narodową, uchwaloną w roku 1965. Dokument ten proklamuje ponadto wśród swoich celów zjednoczenie narodów arabskich i ich ziem ojczystych, poparcie dla narodowych ruchów rewo­lucyjnych oraz zjednoczenie arabskiego narodu Jemenu Pół­nocnego i Południowego na ludowej i trwałej bazie. Karta postuluje rozwój przemysłu ogólnonarodowego i prywatne­go, a także handlu, rolnictwa, dalej bezpłatną oświatę i przy­wrócenie kobietom należnych im naturalnych praw i przywi­lejów. KAIR (PAP). Rząd ZR A ofi­cjalnie uznał Ludową Repub­likę Południowego Jemenu ja­ko niepodległe państwo — po­dał komunikat egipskiego Mi­nisterstwa Spraw Zagranicz­nych. Rzecznik algierskiego MSZ ogłosił identyczną decyzję rzą­du algierskiego. Oficjalne uznanie Ludowej Republiki Południowego Jeme­nu ogłosił również rząd Repub­liki Jemeńskiej, Przywódca FWN Asz-Szaabi W Indonezji zawaliła się zapora wodna 112 osób zginęło DJAKARTA (PAP). Wskutek ulewnych deszczów na Środkowej Jawie w poniedziałek zawaliła się pod naporem wody nieukończenia jeszcze zapora. 45-metrowa ściana wody runęła na 3 pobliskie wsie w okolicach miasta Bombong, po­wodując liczne ofiary wśród miesz­kańców i wielkie straty material­ne. Ekipy ratownicze wydobyły już zwłoki 112 ludzi. Wezbrane wody uszkodziły jedy­ną linię kolejową, łączącą Djakar­­te z Djokjakarta, Obrady III Plenum Centralnej Rady Zawodowych Podwyższenie emerytur i rent Referat tow. I. Logi-Sowińskiego W czwartek rozpoczęły się w Warszawie dwudnio­­we obrady. Ili Plenum CRZZ. Przedmiotem obrätTjeit całość problematyki świadczeń ubezpieczeniowych, ze szczególnym uwzględnieniem zapowiedzianej przez I Sekretarza KC PZPR Wł. Gomułkę na VI Kongresie Związków Zawodowych powszechnej reformy systemu zaopatrzenia rentowego przewidującej wvtfiifne bod­­niesienie emerytur 1 rent. Referat omawiający szczegó­łowe założenia nowego systemu emerytalnego i ren­towego wygłosił przewodniczący CRZZ — IGNACY LGGA-SOWIŃSKIT"-----­ Nowy system zakłada wzrósł emerytur w następujący spo. sób: 80 proc. od części zarobku do 1500 zł (dotychczas 75 proc. od części zarobku do 1200 zł), 55 proc. od części za­robku od 1500—2000 zl (do­tychczas 20 proc, od 1200—2000) oraz 25 proc. od części zarobku powyżej 2.000 zł (dotychczas — 15 proc.) np. przy zarobku 1500 zł brutto nowa emerytura wy­niesie 1200 zł (dotychczasowa renta starcza — 960 zł); przy zarobku 3 tys. zł brutto — 1725 zl (dotychczas — 1210 zł). W nowym systemie przewi­duje się ponadto dla pracowni­ków, którzy będą przechodzić na rentę, wzrost emerytury o 1 proc. zarobku za każdy rok przepracowany ponad 20 - letni staż pracy w Polsce Ludowej. Dodatek ten nie może jednak wynieść więcej niż 10 proc. za­robku (przyjętego przy oblicza­niu renty) a emerytura nie mo­że przekroczyć 95 proc. miesię­cznego zarobku netto. Podwyżka emerytur ma tem charakter powszechny za­— podkreślił mówca. Szczególnie istotne jest to, że stosunek eme­rytury do zarobku się najkorzystniej w kształtuje niższych przedziałach zarobkowych Nowy system emerytur rent będzie obowiązywał od1 YyrTMia 1Qfia - Obejmie on präc-uvvnikuw, którzy przejdą na emeryturę po tej dacie oraz tych, którzy już pobierają ren­ty. Łącznie reformą objętych będzie ponad 2 min osób. Zgodnie z uchwałą VI Kon­gresu Zw. Zaw. podwyżka zo­stanie przeprowadzona w trzech etapach tj. w latach 1968 — 1970. Przechodzącym na ren­tę w roku 1968 z przyznanej podwyżki wypłaci się w roku 1968 60 proc., a w roku 1869 pozostałą część tj. 40 proc. Te same zasady będą stosowane wobec pracowników którzy arzejdą na emerytury w roku 1969 Dotychczasowi renciści i eme­ryci otrzymają podwyżkę trzech równych rocznych ra­w tach tj. jedna trzecia podwyżki każdego roku, począwszy od 1968 r. Tak więc począwszy od roku 1970 wszyscy emeryci i renciści będą otrzymywać świadczenia rentowe w pełnej zwiększonej wysokości. Następnie przewodniczący CRZZ omówił nowe zasady wy-miaru rent inwalidzkich, rent rodzinnych a także poinformo­wał o nowych rodzajach świad­czeń jak np. jednorazowe od­szkodowania w razie inwalidz­twa lub śmierci pracownika. Działalność ZUS Wystąpienie S.'Będkowskiego Następnie zabrał gjns prezęs Zakładu TTfipzpierze.ń- Spolpcz­­nycTT—Stefan Będkowski, któ-‘ f7~~p5informował o rozwoju u­­bezpieczeń1 spóiećżrtych_w_oai,ąt­­riicfi latać?)'! o nlelctoFych ak­­raälhych' problemach związa­nych z działalnością ZUS Od 1960 r. liczba ubezpieczo­nych wzrosła o. ponad 2 min osób i według przewidywań osiągnie na koniec br. prawie 10 min. Systematycznie wzrasta krąg osób objętych ubezpiecze­niem, korzysta z niego ok. 75 proc. obywateli. Ten szybki rozwój powoduje stały wzrost wydatków na świadczenia pieniężne. Podczas gdy w 1960 r. ogólne wydatki na świadczenia wyniosły ponad 21 mld zł, to w 1967 r. wyniosą prawdopodobnie ponad 34 mld, w tym na renty prawie 21 mld, na zasiłki rodzinne prawie 9 mld, a na zasiłki chorobowe i inne ponad 4,5 mld zł. W 1968 roku przewiduje się dalszy wzrost wydatków na świadcze­nia. Ogółem, z uwzględnieniem reformy rent wyniosą one 39,6 mld zł, w tym wydatki na ren­ty wzrosną z 20,8 mld do 25,5 mld zł. Niezależnie od ciągłej troski ZUS o poprawę obsługi ubez­pieczonych i rencistów głów­nym zadaniem zakładu jest peł­na realizacja zaplanowanych do. chodów i prawidłowa gospodar­ka funduszami przeznaczonymi na świadczenia ubezpieczenio­we. O ile z gospodarką uspo­łecznioną — stwierdził mówca —_ nie mamy trudności, ściągalność należności od gos­to podarki nieuspołecznionej jest poważnym problemem. Zale­głości składkowe z sektora nieuspołecznionego według sta­nu na dzień 1 lipca br. wyno­szą ponad 48 min zł, a ponadto należności od rzemiosła — 38 min zł. Nadał część prywatnych pracodawców nie ubezpiecza zatrudnionych u siebie pracow­ników. Mamy znaczne osiągnięcia powiedział S. Będkowski — w dziedzinie poprawy obsługi u­­bezpieczonych oraz gospodarki finansowej. Mimo to kontrole nasze ujawniają przypadki na­dużyć przy wypłacie różnego rodzaju świadczeń pieniężnych, jak renty oraz zasiłki rodzinne, czy chorobowe. W r. ub. ogólna kwota nieprawnie pobranych świadczeń rentowych wyniosła 42 min zł. Główną przyczyną powstania nadpłat jest zataja­nie dochodów z tytułu prowa­dzenia gospodarstwa rolnego oraz z tytułu wykonywania pracy z zarobkiem powodują­cym obniżenie względnie za­wieszenie wypłaty rent. \ Wielką wagę przywiązuje ZUS do działalności zakładów pracy w zakresie ubezpieczeń społecznych. Nie można jeszcze powiedzieć, że wszystkie zakła­dy należycie wywiązują się z tych obowiązków. W wyniku kontroli ZUS ujawniono w nie­których zakładach sporo błę­dów i nieprawidłowości powo­dujących nieprawne wypłaty, w r. ub. — na kwotę 30 min zł. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim brak należytego nadzoru kie­rownictwa zakładów. Wielkość wydatków na zasił­ki chorobowe zależy przede wszystkim od poziomu absencji chorobowej, która od pewnego czasu niepokojąco wzrasta. W 1966 r. absencja chorobowa sta­nowiła 4,3 proc. ogółu dni pra­cy, a ZUS wypłacił zasiłki za 72 min dni niezdolności do pra­cy. Przeciętna miesięczna licz­ba dni zasiłkowych na 100 ubez­pieczonych w 1966 r. wynosiła 62,8. W br. nastąpił dalszy wzrost tego wskaźnika do 67,9 dni za trzy kwartały. W pierw­szych miesiącach br. wynosił on ponad 83 dni (epidemia gry­py). Po obniżeniu wskaźnika absencji chorobowej w maju, od czerwca notuje się ponowny ciągły jego wzrost. Brak jest usprawiedliwienia dla wzrostu absencji chorobowej w okre­sie letnim. Zjawisko należy tłu­maczyć ogólnym rozluźnieniem dyscypliny społecznej, a zwłasz­cza dyscypliny pracy. Niezro­zumiały jest brak reakcji ad­ministracji zakładów i ogniw związkowych na przypadki ła­mania dyscypliny pracy, nadu­żywania zwolnień lekarskich i niesłusznego korzystania z fun­duszów ubezpieczeniowych. Również załogi nie reagują wła. ściwie w takich przypadkach. Do ZUS dochodzą sygnały o grzecznościowym wystawianiu zwolnień od pracy przez nie­których lekarzy. Trudno jest jednak ustalić rozmiary tego rodzaju praktyk. ponieważ okrywa się je milczeniem. DOKOŃCZENIE NA STR. < szpalty 3—6 Na str. 3 zamieszczamy referat tow. Ignacego Logi-Sowińskiego na III plenum CRZZ pt. „PODSTAWOWE ZAŁOŻEŃ NOWEGO SYSTEMU EMERYTALNEGO 8 RENTOWEGO' Po ustąpieniu sekretarza Obrony Powściągliwe oświadczenia Johnsona i McNamary WASZYNGTON (PAP). Ra­da dyrektorów Banku Świato­wego ogłosiła w środę wieczo­rem krótki komunikat stwier­dzający, iż kandydatura Rober­ta McNamary na prezesa tej instytucji została zaaprobowa­na. Podano również, że wkrót­ce opublikowane zostanie szer­sze oświadczenie w tej sprawie. Zaraz po tym oficjalne o­­świadczenia złożyli McNamara oraz prezydent Johnson. McNamara informując swym odejściu po siedmiu la­o tach z Pentagonu pozostawił bez odpowiedzi dziesiątki py­tań, które decyzja jego—ujaw­niona dwa dni wcześniej — wy­wołała wśród amerykańskiego społeczeństwa i na łamach pra-SY McNamara oznajmił, że data jego odejścia z Pentagonu nie została ustalona i że prezydent Johnson prosił go o pozostanie na dotychczasowym stanowisku przynajmniej do czasu opraco­wania nowego budżetu wojsko­wego. McNamara dodał, że przyjmuje propozycję Banku Światowego w sprawie objęcia stanowiska prezesa tej insty­tucji. Prezydent Johnson w swoim oświadczeniu zapewnia, że bę­dzie mu „bardzo brakować” McNamary „jako członka gabi­netu i jednego z moich najbliż­szych kolegów oraz cenionych przyjaciół”. Johnson stwierdził że polity­ka wojskowa Stanów Zjedno­czonych jest wyraźnie zdefinio­wana a „kurs naszego udziału w wojnie w Wietnamie jest zdecydowanie ustalony”. Te ostatnie sformułowanie ma najwyraźniej być odpowie­dzią na powszechnie wyrażane obawy, iż odejście McNamary o­­zńaczać może dalsze zaostrzenie działań wojennych w Wietna­mie. (Dalsze informacje w związku z ustąpieniem McNamary na str. 2). Osiągnięto porozumienie w sprawie rozwiązania kryzysu cypryjskiego LONDYN, PARYŻ (PAP) Jak się wydaje, w kryzysie cy­pryjskim osiągnięto porozumie­nie. Dzięki intensywnym me­diacjom i konsultacjom z o­­statnlch dni, Grecja, Turcja i Cypr doszły do porozumienia co do zasad położenia kresu na­rastającemu konfliktowi. Grec­ki minister Spraw Zagranicz­nych Pipinelis oświadczył w czwartek w Atenach: „W zasa­dzie osiągnęliśmy porozumie­nie, ale kilka spraw procedu­ralnych pozostaje do wyjaśnie-nia. Dlatego też w dniu dzisiej­szym nie ogłosimy jego treści '. Oczekuje się, że treść porozu­mienia ogłoszona zostanie prawdopodoonie przez ONZ w Nowym Jorku. Większość dzienników turec­kich opublikowała w czwartek wiadomość o rozwiązaniu kry­zysu i porozumieniu grecko­­tureckim. Niektóre z nich pod­kreślają jednak, że wiele jesz­cze zależy od prezydenta Ma­­kariosa, ażeby wprowadzić po­rozumienie w życie. AFP, Reuter i DPA donoszą w czwartek, że według informacji kół dyplomatycznych, porozumienie tu­­recko-greckie w sprawie Cypru m. in. zawiera następujące punkty: wycofanie w ciągu dwóch mie­sięcy ekspedycyjnych korpusów greckiego i tureckiego. Na wyspie pozostać mają stacjonowane lam na podstawie układów z roku 1960 jednostki wojskowe w sile — 950 Greków i 650 Turków: zagwarantowanie przez Radę Bez­pieczeństwa niezależności i niena­ruszalności terytorialnej Republiki Cypru, przy czym mowa jest z jed­nej strony o gwarancji Grecji Turcji a z drugiej o gwarancji ONZ. W Ankarze zapowiedziano dodatkowo, że ONZ i USA zagwa­rantować mają porozumienie; siły cypryjskie mają zostać zre­dukowane do liczby 5.000 policjan­tów^: uregulowanie kwestii wewnętrz­nej stfuktury władz republiki cy­pryjskiej osiągnięte ma być drogą rokowań mjędzy obiema wspólno­tami cypryjskimi; według danych półoficjalnego źródła tureckiego, Turcy cypryj­scy, którzy padli ofiarą ataków cypryjskiej gwardii narodowej o­­trzymać mają odszkodowanie. Broń znajdująca się nielegalnie w posia­daniu mieszkańców Cypru ma być odebrana. 2 sfatki dla J1L—listopada br. w StocAn Gdańskiej im. LeninäTIvaiiiesio- TTo banderę na nowej prZjjniväjQ- weT „Nikołaj TnriTTo.w ul t,vs. PWT przezna­czonej fila armatora radzieckie­go. Statek ten zamyka serie baz rybackich typu b-t>4, liczącą 14 jednostek. —^Nikołaj Danilow”,—i£Sł__1*1 statkiem. zhudmv.,.uixii;i w stocz, ni po wojnie. Łączna icit uoś­­-noSfi wynosi 2.1)90 tys. t. "W ta m samym dniu odhyło się wodowanie trawlera przetwdrn; ryTyaekiei „Wyborgskaia Storo­­tńrr"ó nośności 1.400 toń. Dzręki realizacji zobowiązań produkcyj­nych stoczniowcy skrócili czas budowy kadłuba o miesiąc. (PAP) Na zdjęciu; baza przemysłowa „Nikolai Danilow»'* CAP — Błażewicz i Jubileusz 20-lecia PISM^f W Sali Kolumnowej Sejmu odbyło się w czwartek sootka­­nie _zorgaaiznwan.e.-._jł_...okazji 20-lecia Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Na najwyższych władz partyjnych i państwowych: Zenon Kliszko, Adam Rapacki. Józef Ozga-Mi­­chalski, Artur Starewicz oraz posłowie, naukowcy, publicyści ’ pracownicy PISM. Obecni byli szefowie i człon­kowie przedstawicielstw dyplo­matycznych. W uroczystości wzięły udział delegacje pokrewnych instytu­tów ze Związku Radzieckiego, NRD, CSRS, Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugo­sławii i WRL Zebranych gości powitał dy­rektor PISM dr Adam tirucz­­kowski, który omowit dziatał­­nosc instytutu w mmlomvm ŻłPIeHu— nych Adam Rapacki Pod­kreślił \v^św.vm wystąpieniu dorobek PISM w 7.akrpsio..ba­dań nad kluczowymi zagadnie­wę35£y«H problemami polity­­ki zagranieane.i PRL. ftrówca wyraził uznanie dla dzia­łalności instytutu w zakresie pre­zentowania i propagowania naszej polityki zagranicznej oraz formo­wania opinii naszego społeczeń­stwa, stwierdzając m.in.. że dzia­łalność PISM przyczynia się do umacniania jedności naszego na­rodu wokół zasadniczych zadań polityki zagranicznej Polski Ludo­wej. Następnie A. Rapacki wręczył odznaczenia przyznane przez Radę Państwa długoletnim, zasłużonym pracownikom PISM. M.in. Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski otrzymali: Józef Chudek i Antoni Śliwiński. Gratulacje kierownictwu PISM i jego pracownikom z okazji ju­bileuszu złożyli przewodniczący de­legacji zagranicznych: radzieckiej — Nikołaj Inoziemcew, NRD — prof, dr Stefan Doernberg, czecho­słowackiej — dr Aleksander Ort, jugosłowiańskiej — Leo Mates i węgierskiej — prof, dr Laszlo Bati. (PAP) Katastrofalne trzęsienie ziemi w jugosłowiańskim miasteczku Debar 7 osób zabitych, 7 tys. bez dachu nad głową BELGRAD (PAP). Bardzo sil­ne trzęsienie ziemi zniszczyło w czwartek prawie doszczętnie niewielkie jugosłowiańskie miasteczko Debar w zachod­niej Macedonii. Dokładna licz­ba ofiar jest nieznana. Według instytutu sejsmolo­gicznego w Belgradzie siła wstrząsów, które rozpoczęły się o godzinie 8.30 czasu miejsco­wego'wynosiła 9 stopni w 12- stopniowei skali. Miasteczko Debar, leżące w po­bliżu granicy z Albanią, na wyso­kości 700 metrów nad poziomem morza, odległe jest o 90 km od sto­licy Macedonii Skopje, które prze­żyło pamiętny kataklizm w lipcu 1963 r Prawie wszystkie ze stojących w Debar domów zostały zniszczone, bądź nie nadają się do użytku. Debar liczy 8 tys. mieszkańców. 7 tys. ludzi pozostało bez dachu nad głowa. Wkrótce po katastrofalnym trzę­sieniu ziemi w kierunku Debar, ruszyły pierwsze ekipy ratownicze, wioząc medykamenty, namioty i koce , W pierwszej kolejności przystą­piono do ewakuacji dzieci i osób starszych. Około godziny 13 wystąpiły nowe wstrząsy podziemne, ale o niewiel­kim należeniu. Akcja ratownicza w Debar trwa. Spod gruzów wydobywa się dalsze ofiary. Według infor­macji, jakie nadeszły w czwar­tek wieczorem, podczas trzęsie­nia ziemi zginęło co najmniej 7 osób. Liczba rannych jest o wic­ie wyższa i przekraczała 40. & W czwartek o godzinie 8.26 czasu środkowoeuropejskiego sejsmografy stacji sejsmologicznej Planetarium Śląskiego w Chorzowie zanotowały trzęsienie ziemi o niespotykanej si­le. Jak wynika ze wstępnych opra­cowań, trzęsienie nawiedziło wscho­dnią część Macedonii w Jugosławii, w rejonie miejscowości Debar, od­ległej o ok. 1300 km od Katowic. Czas trwania zapisu na taśmach przyrządów sejsmicznych wy­nosił ponad 40 minut. Siła trzęsienia ziemi w jego ognisku miała ampli­tudę równą 8, liczoną według spe­cjalnej skali instrumentalnej Rich­­tera^ Najsilniejsze występujące wstrząsy liczone według tej skali nie przekraczają amplitudy równej 9. Dla porównania — trzęsienie zie­mi w Skopje miało amplitudę rów­ną 7,2. (PAP) Powrót delegacji PZPR z Londynu W dniu 30 listopada br. po­­wróciła ~z Londynu delegacja Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która~i(P7pitni>7y_ !a- w obradach XXX Zjazdu Kom Uhiątycznej. Partij Wielkiej Bryfanji., Delegacji przewodni­czył sekretarz KC PZPR —, Wjtald Jarosiński. Na lotnisku Okecie delegację witali: sekretarz KC PZPR — Artur Starewicz oraz kierowni­cy wydziałów KC, (PAP) Znowu jesień Dlo WARSZAWY dyżurny synoptyk PIHM przewiduje zachmurzenie nie­wielkie albo umiarkowane z prze­błyskami słońca od czasu do czasu. Rankiem mgły. Maksymalna tempe­ratura około 5 stopni. Wiatry słabe i umiarkowane z zachodu (jol)

Next