Trybuna Ludu, marzec 1969 (XXII/59-89)

1969-03-01 / nr. 59

_______________ % I nun,» H ill fin Pw łączcie się? JHL JL J Jk-^ M 11 lUH, »1 A %sWl XJB. II. Partii Robotniczej NR 59 (7249) ROK XXII WARSZAWA, SOBOTA 1 MARCA 1969 R. WYDANIE A Cena 50 gr 'fgfro/uśsft. PU UCZCZENIA ĆWIERĆWIECZA POLSKI LUDOWEJ Czyn ludzi morza Większa efektywność handlu zagranicznego Przyspieszenie prac w zespole portowym Szczecin-świnoujście © Remonty statków we własnym zakresie © Poprawa stylu pracy w centralach handlu zagranicznego © „Polsilveröw" dodatkowo 10 min • Więcej wyroków hutniczych i węgla Akcja zobowiązań i czynów społecznych dla uczcze­nia jubileuszu 25-lecia PRL obejmuje coraz to nowe branże i zawody. Ich długa lista powiększyła się ostat­nio m. in. o pracowników gospodarki morskiej i handlu zagranicznego. PORTOWCY I M1RYNABZE Oto meldunki ze Szcze­cina: Pracujące w bardzo trudnych warunkach załogi pogłębiarek „Korab”, „Odra I”. „Rozgwiazda”, „Lucyfer” i „Inż. Bukowski” postanowiły przyspieszyć roboty mające na celu przystosowanie zespołu portowego Szczecin — Świno­ujście do przyjmowania du­żych statków. Wydobędą one w tym roku dodatkowo z redy kanałów portowych 28.800 m sześć, gruntu. Załoga przebywającego porcie 6-tysięeznika m/s „War­w szawa" postanowiła przepraco wać dodatkowo 6 tys. roboczo­godzin przy tzw. samoremon­­tach swojego statku. Ponadto wykorzystując lepiej ładow­nie. zobowiązała się przewieźć dodatkowo 1000 ton ładunku Zwróciła się ona także z ape­lem do pozostałych jednostek armatora — PŻM o podejmo­wanie zobowiązań dla uczcze­nia 25-lecia PRL. Na apel m/s „Warszawa” odpowiedzia­ło już ok. 30 statków. Wartość ich czynów szacuje się na ok 140 tys. roboczogodzin. UMBEL ZÄGRSNICZNY Nie sposób wymieniać wszystkich zobowiązań, jakie nadal zgłaszane są przez różne przedsiębiorstwa i zakłady pracy stolicy. Jako pierwsi w resorcie handlu zagranicznego dołączyli do nich w pią­tek pracownicy „Metaiex­­portu” — jednego z najwięk­szych eksporterów i importe­rów dóbr inwestycyjnych. Za­mierzają oni m.in. wprowadzić takie zmiany techniczno-orga­nizacyjne, które umożliwią dalszą poprawę stylu pracy oraz przyczynią się do ściś­lejszego współdziałania „Me­­talexportu” z krajowymi pro­ducentami. Ponadto załoga tej Centrali Handlu Zagranicznego prze­pracuje 5 tys. godzin przy porządkowaniu 1 upiększaniu stolicy. Wystąpiła ona z apelem do wszystkich swych kolegów — pracowni­ków innych central handlu zagranicznego o podejmowanie podobnych czynów. Usprawnienie i zwiększenie efektywności wymiany handlowej z zagranicą, to treść wielu innych meldunków. Np. Rzeszowskie Przedsiębiorstwo Instalacji Prze­mysłowych — producent urządzeń tlenowych dla potrzeb szpitalnic­twa oraz przemysłowych urządzeń wentylacyjnych i klimatyzacyj­nych — deklaruje zwiększenie po­nad plan eksportowych dostaw urządzeń dla ZSRR, Mongolii i prace montażowo-budowlane, pro­wadzone poza granicami kraju, ŁÓDZKI „WIZÄMET" Jak bogata Jest treść czynów świadczą kolejne meldunki z Ło­dzi. Oto na posiedzeniu KSR w łódzkich zakładach „Wizamet", wytwarzających wysokiej jakości żyletki „Polsilver" postanowiono zintensyfikować szkolenie załogi i przyspieszyć uruchomienie dru­giej zmiany, w wyniku czego można będzie zwiększyć tegorocz­na produkcje „Polsilveröw” o 10 min sztuk. tj. o 33 proc. HUTNICY I GÓRNICY Dalsze meldunki napłynęły także od załóg śląsko-zagłę­­biowskich zakładów przemy­słowych. M.in. załoga huty „Zygmunt” w Łagiewnikach — czołowego producenta ma­szyn i urządzeń dla naszej metalurgii —postanowiła wy; produkować dodatkowo w tym roku m.in. 300 ton urządzeń hutniczych, 100 ton odkuwek oraz kilkadziesiąt ton kon­strukcji stalowych. Pracowni­cy biurą konstrukcyjnego huty przyspieszą termin wykonania eksportowej dokumentacji dla NRD oraz dokumentacji tech­nicznej modernizacji własnej odlewni. Górnicy ze śląskich kopalń węgla kamiennego wydobędą dodatkowo: w kopalni „Sie­mianowice” — ponad 160 tys. ton węgla, „Mortimer-Porąb­ka” — 27,5 tys. ton. „Miecho­­wice” — przeszło 10 tys. ton. MŁODZIEŻ Z TORUNIU Pracownicy naukowi, admini­stracyjni 1 młodzież akademicka Uniwersytetu lm. Marli Skłodow­skiej - Curie w Lublinie zadekla­rowali 3,5 tys:. godzin pracy przy budowie ogrodu botanicznego, który przekazany zostanie społe­czeństwu miasta na 25-łecIe PRL. BUDOWLANI Z„ZASTALU' Wreszcie — ostatni« wiadomości z Zielonej Góry. Tamtejsi budow­lani, którzy wznoszą nową halę produkcyjną dla Zaodrzańskich Zakładów Przemysłu Metalowego „Zastał” — przekażą ją do eks­ploatacji do końca br., czyli na 3 miesiące przed terminem, co umożliwi załodze zakładu wypro­dukowanie dodatkowo 20 tys. ton wyrobów eksportowych. (PAP) MFliP y 1 * fj I do odwetowych przygotowań wojennych Nota ZSRR do rządu NRD Oświadczenie Urzędu Prasowego premiera Stopha BERLIN (PAP). Jak donosi agencja ADN, rząd radziecki zwrócił sie w piątek z notą — do rządu NRD — wręczoną ministrowi Spraw Zagranicz­nych NRD. Otto Winzerowi — z prośbą „rozważenia — zgod­nie ze sprawowanymi przez NRD funkcjami kontrolnymi na drogach dojazdowych NRD między Republiką Federalną i Berlinem Zachodnim — po­sunięć w celu uniemożliwienia nielegalnej militarystycznej działalności władz i obywate­li Republiki Federalnej i Berlina Zachodniego, która dotyczy bezpieczeństwa państw socjalistycznych i po­koju w Europie”. W nocie stwierdza się, że rząd radziecki dysponuje licz­nymi faktami, które dowodzą, że działalność władz Niemiec­kiej Republiki Federalnej zmierzająca do włączenia Berlina Zachodniego w swe odwetowe przygotowania wo­jenne, przybiera coraz szer­szy zasięg. W nocie wskazuje sie m. in. na nielegalne werbowanie młodych zachodnioberlińczyków do służby wojskowej w armii zachodnionie­­mieckiej. W dziesiątkach zachod­­nioberlińskich zakładów produ­kuje sie sprzęt wojskowy taki Jak stacje radarowe, wyposażenie telekomunikacyjne, optyczne u­­rządzenia celownicze, sprzęt do zdjęć lotniczych, specjalne wy­posażenie dla okrętów nych i innych okrętów podwod­wojen­nych oraz amunicje- Ów sprzęt wojskowy przesyła sie potajem­nie do Republiki Federalnej dro­gami transportowymi, prowadzą­cymi przez terytorium NRD. Niemcy zachodnie i Berlin Zachodni w ten sposób naru­szają czterostronne ustalenia na temat rozbrojenia i demi­­litaryzacji. Stanowi to przede wszystkim bezpośrednie po­gwałcenie Układu Poczdam­skiego. W zakończeniu noty ra­dzieckiej stwierdza się, że podjęcie przez NRD odpo­wiednich posunięć „odpowia­dałoby duchowi i literze mię­dzynarodowych porozumień, które ustaliły status Berlina Zachodniego, i służyłyby u­­zdrowieniu atmosfery na ca­łym tym terytorium. Oczywiś­cie, że posunięcia te spotkały­by się z pełnym poparciem ze strony Związku Radzieckiego i ze strony innych krajów, którym drogi jest pokój 1 za­pewnienie bezpieczeństwa europejskiego”. BERLIN (PAP). W oświad­czeniu opublikowanym w pią­tek przez urząd prasowy pre­miera NRD stwierdza się, że organa państwowe NRD są w posiadaniu niezbitych dowo­dów, że gospodarka Berlina Zachodniego coraz bardziej nadużywana jest przez Nie­miecką Republikę Federalną jako dostawca sprzętu zbro­jeniowego. Odpowiednie organy państ­wowe NRD otrzymały polece­nie zagwarantowania ścisłego dotrzymywania obowiązują­cych prawnych postanowień w sprawie wania na zakazu transporto­drogach dojazdo­wych NRD między Berlinem Zachodnim a Niemcami za­chodnimi sprzętu dla celów wojskowych, należącego do NRF. Zakaz ten obejmuje w szczególności cję, wojskowy broń i amuni­sprzęt tech­niczny lub inne wyroby, słu­żące wyposażeniu armii za­­chodnioniemieckiej. Pogrzeb Y Stanisława Tołwińskiego Na Cmentarzu . Komunalnym na ' Powązkach w Warszawie odbył śle w piątek pogrzeb Stanisława Tołwińskiego — wy­bitnego działacza ruchu ro­botniczego i spółdzielczego, u­­czestnika Wielkiej Rewolucii Październikowej, członka PPS­­Lewicy, PPR i PZPR, byłego członka Krajowej Rady Naro­dowej i oosła na Sejm. pre­zydenta Warszawy w latach 1Q4R— W uroczystości pogrzebowej wzięły udział tysiące mie­szkańców Stolicy. O godzinie 16, przy dźwiękach marsza ża­łobnego. ruszył kondukt. Na czele poczty sztandarowe i de­legacie z wieńcami. Niesione sa wysokie odznaczenia pań­stwowe St. Tołwińskiego — ordery: Sztandar Pracy I i II klasy. Krzvż Komandorski Or­deru Odrodzenia Polski i in­ne. Za trumna — najbliższa rodzina oraz przedstawiciele i najwyższych władz partvinych Państwowych z członkam1 Biura Politycznego KC PZPR — Józefem Cyrankiewiczem i Bolesławem Jaszczukiem, wi-DOKOŃC2EWE NA STR. 2 szpalta 8 Marszałek Jakubowski w Berlinie BERLIN (PAP). Agencja ADN informuje, że nacżeta dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych "Państw Członkow­­skichLlZkładu Warszawskiego marszałek 1. Jakubowski oraz wiceminister Spraw Zagranic cznych ZSRR W. Siemionów przybyli w piątek do Berlina i zostali -przyjęci przez prze­­wodniczącego Rady Państwa NRD Waltera Ulbrichta. W rozmowie ze strony NRE uczestniczyli: premier W. Stoph, członek Biura Polity­cznego SED sekretarz KC SED E. Honecker, minister Spraw Zagranicznych O. Win­zer i urzędujący minister Ob­rony i szef Sztabu General­nego gen. płk H, Kessler, Ze strony radzieckiej rozmowie udział wzięli' am­w basador ZSRR w NRD P. Ab­­rasimow, dowódca naczelny grupy wojsk radzieckich w NRD marszałek ZSRR P. Ko­­szewoj, gen. armii P. Kurocz­­kin i gen. płk. E. Małcew. W toku rozmowy, która przebiegła w przyjacielskiej i serdecznej atmosferze, omó­wiono ważne, interesujące o­­bie strony zagadnienia w du­chu całkowitego zrozumienia i jednomyślności. Plany lutego z nadwyżką Hutnictwo żelaza KATOWICE. Załogi hut podległych Zjednoczeniu Hut­nictwa Żelaza i Stali w Ka­towicach zrealizowały lutowe zadania produkcyjne ze zna­cznymi nadwyżkami w pod­stawowych asortymentach produkcji. Wyprodukowano dodatkowo: 2.300 ton wyrobów walcowanych, 4 tys. ton stali, 200 km rur i 5 tys. ton koksu. Przemysł materiałów budowlanych Mimo trudnych warunków, kluczowy przemysł materia­łów budowlanych przekroczy! w lutym zadania produkcyj­ne. Zadania planu pierwszych 2 miesięcy roku wykonano w 101 proc. Już 34 kraje na liśde wystawców MTP POZNAŃ (Inf. wł.). Napły­wają dalsze zgłoszenia udzia^ lu w XXXVIII Międzynaro­dowych Targach Poznańskich. Ostatnio swój Pakistan, który akces zgłosił w br. na MTP wystąpi po kilkuletniej przerwie. D0 tej pory na li­ście tegorocznych uczestni­ków poznańskiej handlowej są już 34 imprezy kraje łącznie z Polską. (sm) Pomyślny rozwój współpracy między Polską i ZSRR ® Umocnienie Układu Warszawskiego ® Rozszerzenie współpracy w ramach RWPG • Potępienie prowokacji NRF • Solidarność z walką narodu wietnamskiego i narodów arabskich @ Jedność działania warunkiem skutecznej walki z imperializmem Komunikat o wizyrie w ZSRR min. Stefana Jędrychowskiego Polski Minister Spraw Zagranicznych przyjęty przez fi Podgórnego Min. A. Gromyko zaproszony do złożenia wizyty w Polsce (Od własnego korespondenta w Moskwie] W piątek min. Spraw Zagranicznych PRL, StefgnJąa drytfTóWski zakończy!—oficjalną-wizytę w Związku Ra­dzieckim. Tego dnia został on przyjęty na Kremlu przez fPrzewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, Nikołaja Podaornego oraz kontynuował rozmowy w ra­dzieckim MSZ. Po zakończeniu rozmów podpisany został wspólny komunikat. W piątek wieczorem min. Jędry^ *chówskr powróci! do Warszawy. 'W piątek w ostatnim dniu pobytu w Moskwie minister Spraw Zagranicznych PRL S. Jędrychowski został przyję-ty na dłuższej audiencji przei przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — Nikoiaja Podgórnego. W spot­kaniu które upłynęło — jak wszystkie poprzednie — serdecznej atmosferze, ze stro­w ny radzieckiej m.in.: sekretarz uczestniczyli Prezydium Rady Najwyższej ZSRR — Michaił Georgadze, pierwszy zastępca ministra Spraw Za­granicznych — Wasyl! Kuznie­­eow i dyrektor departamentu stosunków międzynarodowych Prezydium Rady Najwyższej — Wasyl! Wysotin. Ministrowi S. Jędrychowskiemu towarzy­szyli m. in. ambasador PRL w Moskwie Jan Ptasiński i dy­rektor departamentu w MSZ Władysław Napieraj, Duża część piątkowego po­południa upłynęła ministrowi Jędrychowskiemu 1 osobom mu towarzyszącym na rozmo­wach w radzieckim Minister ­stwie Spraw Zagranicznych z I zastępcą ministra Spraw Zagranicznych ZSRR — Wa­­sylim Kuzniecowem, Podczas rozmów, które upły nęły w przyjacielskiej, partyj­nej atmosferze, kontynuowa­no dyskusję nad problemami dalszego rozwoju i umocnie­nia braterskich stosunków 1 owocnej współpracy między ZSRR ; PRL. Dokonano wy­miany poglądów na szereg problemów międzynarodowych stanowiących przedmiot zain­teresowania obu krajów, Ze strony polskiej w rozmo­wach uczestniczyli towarzy­szący ministrowi Jędrychow­skiemu podczas wizyty oficjal­nej w ZSRR dyrektorzy de­partamentów i biur MSZ W. Napieraj, A. WHlmann, M. Dobrosielski, wicedyrektor de­partamentu T. Hanuszek, am­basador PRL w Związku Ra­dzieckim J. Ptasiński i radca ambasady PRL B. Rychłowski. Ze strony radzieckiej w roz­mowach brał udział wicemi­nister Spraw Zagranicznych N. Firiubin, członek kolegium MSZ L. Zamiatin, kierownik wydziału MSZ J. Gromow i inne osobistości. Przez wszystkie trzy dni wi­zycie polskiego Ministra Spraw Zagranicznych zainteresowanie towarzyszyło żywe radzieckiej pra- sy, radia telewizji, które na bieżąco informowały o pobycie polskich gości. JERZY KRASZEWSKI Mln. S. Jędrychowski z wizytą u N. Podgórnego CAF - Unifax Nixon w Paryżu Antyamerykanskie demonstracje studentów PARYŻ (PAP). Prezydent Nixon rozpoczął w piątek o­­statni etap podróży europej­skiej — wizytę w Paryżu. O godz. 13.53 (czasu warszaw­skiego) samolot Nixona wylą­dował na lotnisku Orły, gdzie gościa powitał prezydent de Gaulle w towarzystwie pre­miera Couve de Murville’a i innych osobistości. Prezydent de Gaulle w prze­mówieniu powitalnym wyraził zadowolenie z możliwości wy. miany zdań w sprawach mię­dzynarodowych i podkreślił swą osobistą przyjaźń dla Ni­xona Następnie zabrał głos prezy­dent USA. Prezydent nawiązał do histo­rycznych tradycji współpracy między obu krajami i nazwa! Francję najdawniejszym sojuszni. kłem Stanów Zjednoczonych. Obecnie Francja 1 Ameryka po­winny raz jeszcze działać wspól­nie w imle wspólnych celów. „Nie będziemy powtarzać sloga. nów z naszych dawnych dysput — powiedział Nixon. Będziemy sic odnosili z szacunkiem do waszych Doglądów. Będziemy się starał: znaleźć platformę zrozumienie wzajemnego. Będziemy mówili ale również słuchali” W godzinach popołudniowych prezydent Nixon w towarzystwie premiera Couve de Murville’a u­­dał się na Pola Elizejskie, pod Łuk Triumfalny, i złożył wieniec przed grobam Nieznanego Żołnie­rza. Jak podaje AFP, pierwsza rozmowa prezydenta Republi­ki Francuskiej de Gaulle’a z prezydentem Stanów Zjedno­czonych Nixonem, trwała 2 godziny i 10 minut. Głównym tematem rozmowy była sy­tuacja na Bliskim Wschodzie, AFP dodaje, że jak oświadczają w oficjalnych kołach amerykań­skich, wymiana poglądów między obu prezydentami odbyła się w atmosferze szczerości i serdecz­ności DOKOŃCZENIE NA STR. 2 szpalta 1 Bliski Wschód U Thant ponownie apeluje o pokojowe rozwiązanie konfliktu Prowokacje izraelskie w dolinie Jordanu i strefie Kanału Sueskiego NOWY JORK (PAP). Se­kretarz generalny ONZ U Thant ponownie publicznie o jak zaapelował najszybsze wprowadzenie w życie zasad zawartych w rezolucji Rady Bezpieczeństwa z listopada 1967 roku w sprawie kon­fliktu na Bliskim Wscho­dzie. Rezolucja ta, jak wia­domo, wzywa Izrael, by wy­cofał swoje wojska z oku­powanych terytoriów arab­skich. Nowy apel U Thanta za­warty jest w piśmie wysto-sowanym do ministra spraw zagranicznych Izraela. W piśmie tym U Thant wska­­zul”” na dalszy wzrost na­pięcia w tej części świata, stwierdza m. in.: „uważam, że jedyną słuszną drogą wiodącą do położenia kresu wszelkim aktom terroru, jest droga pokojowego załatwie­nia wszelkich wielkich pro­blemów spornych i załago­dzenia całego konfliktu blis­kowschodniego. Wymaga to nie podejmowania spora­dycznych akcji interwencyj­nych w pojedynczych spra­wach lecz generalnego, kon­struktywnego działania Rady Bezpieczeństwa. Jestem głęboko przekona­ny, że rezolucja Rady Bez­pieczeństwa z listopada 1967 roku stwarza realną podsta­wę osiągnięcia trwałego i sprawiedliwego pokoju. U- ważam, że cel ten będzie można osiągnąć, udzielając pełnego poparcia ambasado­rowi Jarringowi, który współpracując z czterema wielkimi mocarstwami stara się osiągnąć porozumienie stron uczestniczących w kon­flikcie. Szczególnie ważnym krokiem w kierunku pokoju byłaby złożona przez kraje Bliskiego Wschodu deklaracja, że podporządkują się one re­zolucji Rady Bezpieczeństwa z listopada 1967 roku”. W kręgach dyplomatów i obserwatorów w siedzibie ONZ list U Thanta do izra­elskiego ministra spraw za­granicznych został odczytany jednoznacznie, jako apel c wycofanie wojsk z terenów okupowanych. Konsultacje ambasadorów czte­rech mocarstw — ZSRR, USA, Anglii i Francji które powinny się toczyć w siedzibie ONZ celu wypracowania wspólnej for­w muły zakończenia kryzysu na Bliskim Wschodzie zostały tym­czasem w praktyce wstrzymane. Nie ustalono również jeszcze ter­minu pierwszego spotkania amba­sadorów wszystkich czterech kra­jów. Z Informacji kuluarowych wynika, że dotychczasowe kon­sultacje „utknęły” na sprawie o­­ceny roli i kompetencji misji Jarrlnga Podczas gdy ambasado­rzy ZSRR i Francji stanęli na sta. nowisku, że misji Jarringa nale­ży przyznać Jak największe pre- DOKONCZENIE NA STR. 2 szpalty i—I Wspólny komunikat MOSKWA (PAP). W dniach od 26 do 28 lutego br. na za­proszenie rządu radzieckiego przebywał z oficjalna wizyta w Moskwie członek Biura Po­litycznego KC PZPR, minister Spraw Zagranicznych Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Ste­fan Jędrychowski, W czasie pobytu w Moskwie minister S. Jędrychowski zo­stał przyjęty przez Sekretarza Generalnego KC KPZR L. I, Breżniewa, członka Biura Po­litycznego KC KPZR, prze­wodniczącego Prezydium Ra­dy Najwyższej Związku Soc­jalistycznych Republik Ra­dzieckich — N. W. Podgórne­go, członka Biura Politycz­nego KC KPZR, przewodni­czącego Rady Ministrów Związku Socjalistycznych Re­publik Radzieckich — A. N. Kosygina, z którymi przepro­wadził rozmowy. Minister S. Jędrychowski spotkał się i odbył rozmowy z ministrem Spraw Zagranicz­nych ZSRR — A. A. Gromy­­ką. W rozmowach w Mini­sterstwie Spraw Zagranicz­nych ZSRR uczestniczyli: — ze strony polskiej — dy­rektorzy departamentów MSZ PRLW. Napieraj, Ä. Willmann TW. Dobrosielski. E. Malczyk, wicedyrektor departamentu T. Hanuszek. W rozmowach brał również udział ambasa­dor PRL w ZSRR, J. Ptasiń­­skj i radca ambasady PRL w ZSRR, B. Rychłowski; ze strony radzieckiej pierwszy zastępca Spraw Zagranicznych ministrć ZSRR DOKOŃCZENIE NA STR. 2 szpaltv 2—5 Obowiązkiem administracji — respektowanie uchwał samorządu robotniczego Zakończenie seminarium w hucie „Warszawa” Przemówienie tow. Piotra Jaroszewicza W niatek zakończyło sie w"bucie „Warszawa” semi­narium poświecone aktu ab nym problemom samorządu jcobotniczego.w świetle u­chwMy Y^ZJazdu pZPR i HL- letnich-----doświadczeń. Podczas 2-dniowych obrad wypowiedziało się w dy­skusji 27 mówców: działa­czy samorządu robotnicze­go, przedstawicieli organi­zacji 1 instancji związko­wych, pracowników nauki i działaczy gospodarczych. Przemówienie o roli samo­­rządu~^robotniczego w rea- Hzac.ii zadaiT~ gospodarczych, wytyczonych w uchwale V ZjazdTr~t5Irtir wygłosił za­stępcą członka ... Biura Poli­tycznego KC.—PZPR, wice­premier Piotr JarnazawicT. Powołując się na praktycz­ne doświadczenia pracy samo­rządu robotniczego w swoich zakładach — uczestnicy semi­narium rozważali możliwości coraz lepszego wykonywania przez samorząd jego zadań, jako partnera administracji gospodarczej w zarządzaniu przedsiębiorstwami, w podno­szeniu efektywności gospoda­rowania. Podkreślano przy tym potrzebę obopólnego prze­konania o pożytku tej współ­pracy. Rozumie to już więk­szość kierownictw zakładów pracy, ale stosunki samorzą­dów ze zjednoczeniami pozo­stawiają wiele do życzenia. Lekceważenie przedstawicielstwa załóg wyraża sit? np. w dostarcza­niu niekompletnych wskaźników dyrektywnych planu i to w ter­minach uniemożliwiających samo­rządowi ich przeanalizowanie i za­poznanie z nimi załogi; w zmia­nach dokonywanych w planach w ciągu roku bez porozumienia z ra­dami robotniczymi; w niereago­­waniu na wnioski samorządu, m. in. w sprawach regulaminów nagradzania. Uregulowanie tych stosunków — podkreślano — jest sprawą tym pilniejszą, że wzrastają obecnie kompetencje zjednoczeń, pogłębia się ich ingerencja w sprawy przedsiębiorstw. Postulowano za­tem m. in. uwzględnienie tych za­a gadnień w statutach zjednoczeń, także wprowadzenie praktyki informowania samorządów przez przedstawicieli zjednoczeń przy­najmniej 2 razy do roku o wyni­kach gospodarczych oraz o kie­runkach rozwoju przedsiębiorstw i całej branży. Mówili o tym prze­wodniczący rad robotniczych: elbląskiego „Zamechu” — Feliks Talaśka i gorzowskiego „Stilonu” — Ryszard Madejczyk. (Skrót przemówienia tow. P. Jaroszewicza — zamie­szczamy na str. 4). Operacje bojowe sił patriotycznych w Wietnamie Płd. LONDYN — HANOI (PAP). Z doniesień agencji zachod­nich wynika, że walki między partyzantami i wojskami a­­merykańskimi toczą się coraz bliżej Sajgonu. Rzecznik woj­skowy zakomunikował, że w piątek doszło do starcia mię­dzy żołnierzami amerykań­skiej piechoty i oddziałem partyzantów zaledwie 11 km na północny wschód od Saj­gonu, a także około 20 km na południowy wschód od stoli­cy Wietnamu Południowego, Partyzanci znajdują się także w okręgu Thu Due, le­żącym 18 km na południe od bazy amerykańskiej Bień Hoa. Z okręgu tego mogą one o­­strzeliwać zarówno Bień Hoa jak i Sajgon. W nocy z czwartku no piątek siły wyzwoleńcze przeprowadziły operacje bo­jowe w czterech regionach taktycznych Wietnamu Po­łudniowego, ostrzeliwując pocisków moździerzowych rakietowych 25 różnych o­­biektów. Największe straty poniósł nieprzyjaciel w wiel­kiej bazie Da Nang. Wśród Innych głównych o­­błektów. na które posypały sie partyzanckie pooiski sie m.łn. baza An Hoa, znajduje poło­żona w odległości 30 km od Da Nang. baza Due Pho w prowin­cji Quang Ngai. baza lotnicza w Pleiku na Centralnym Płas­kowyżu. baza w Long Blnh le­żącą 30 km na północ od Saj­gonu. W płatek rano 17 pocis­ków moździerzowych spadło na pozycje zajmowane przez żoł­nierzy 9 dywizji piechoty ame­rykańskiej w prowincji Dlnh Tuong w delcie Mekongu. Pa­trioci zbombardowali także nadbrzeżne miasto Hol An po­łożone 30 km na południe od Da Nang. Do zaciętej walki miedzy partyzantami a żołnie­rzami USA doszło na terenach oddalonych zaledwie o U ton od Sajgonu, t D ość chłodno, ale słonecznie Dla WARSZAWY synoptycy PI HM zapowiadają zachmurzenie niewielkie co oznacza, że od rana do wieczora z drobnymi przer­wami powinniśmy oglądać wcze­snowiosenne słońce. Parostopnio­­wy mróz w nocy, a dniem tempe­ratura w pobliżu zera. Wiatry niezbyt silne z kierunków wschodnich. Aurę tę przynosi kontynentalny wy i obejmujący swoim zasięgiem wschodnią l środkową Europę. (jol)

Next