Trybuna Ludu, sierpień 1971 (XXIII/213-243)

1971-08-05 / nr. 217

Pro!etanusze T B-X m I ill J| M M M Organ KC ' wszystkich krajów ||111 Hj TÄ / 1| It W B B lg ,, || j n i 1 1 $f* fej Polskiej Zjednoczonej -------l3£*S*e się? Bil M y JBL JH €Jfl lii J ILJL vj[ Partii Robotniczej^ NR 217 (8233) ROK XXIII C/ WARSZAWA, CZWARTEK 5 SIERPNIA 1971 R. WYDANIE A Cena 50 gr «T -rr~r — n----------------, r -i i ,, ■ - m i|, i i 11 i , ~.| .l.lfl.jr.l-S.."1. Hf ^ J/J » '1 -i i'irm 1 ... -JM) !■ u. ..j, _■ II IIIIIIIMIilB 1 PI ffl li I1 II il 1 I I I ""1 ii Informacja CIS o wynikach czerwcowego spisu rolnego Wzrosło pogłowie bydła i trzody Jak informuje GUS w czerwcu br. pogłowie bydła w całym rolnictwie wynosiło 11,1 min szt. i wzrosło o 2,1 proc. w porównaniu ze stanem z czerwca roku ubiegłego. Na podany wzrost pogłowia wpłynęło zwiększenie się liczebności młodego bydła o 273 tys. szt., tj. o 5,7-proc. przy równoczesnym spadku liczby krów o 39,9 tys. szt., tj. o 0,7 proc. Wzrost pogłowia bydta wy­stąpił we wszystkich grupach użytkowników gospodarstw rolnych, stwowych przy czym w Pań­Gospodarstwach Rolnych wyniósł on 7,7 proc. a w spółdzielniach produkcyj­nych 9,6 proc. Pogłowie krów się w Państwowych zwiększyło Gospo­darstwach Rolnych o 1,3 proc. proc. Liczba młodego bydła w in­dywidualnych gospodarstwach rolnych wzrosła o 4,0 proc., w Państwowych Gospodarstwach Rolnych o 11,2 proc., w spół­dzielniach produkcyjnych o 15,8 proc. Pogłowie trzody chlewnej w całym rolnictwie wynosiło 15241,5 tys. sztuk i wzrosło w porównaniu ze stanem z czer­wca 1970 r. o 1795.3 tys. sztuk tj. o 13,4 proc. osiągając naj­wyższy poziom, jaki zanoto­wano dotychczas w Polsce. Liczba macior w wieku po­wyżej 6 miesięcy zwiększyła się o 16.9 proc. Pogłowie trzody chlewnej w czerwcu br w porównaniu z czerwcem 1970 r. wzrosło t wszystkich użytkowników go­spodarstw rolnych: w gospo­darstwach indywidualnych — o 13.0 proc. w gospodarstwach państwowych — o 21,9 proc. w spółdzielniach produkcyj­nych — o 28,9 proc. Stan pogłowia trzody chle­wnej zwiększył się we wszyst­kich województwach, przj rjrrCZESNIEJ sygnalizowa■ ff' ne ożywienie zaintere­sowania wojem hodowli, rolników roz­potwierdziły wyniki czerwcowego spisu zwierząt. Cieszy wysoki wzrost pogłowia trzody chlewnej z dużą nawiązką wyrównują­­­cy spadek odnotowany w ro­ku gospodarczym 1969—70. Kiedy po ubiegłorocznych zbiorach oceniano szanse ho­dowlane, mówiło się jedynie o odbudowie pogłowia zwie­rząt I ten skromny — z dzi­siejszej perspektywy - pro­gram wielu działaczy poda­wało w wątpliwość. Kreśląc bowiem zadania produkcyjne nie usunięto jednej z głównych czym najwyższe wskaźniki wzrostu (powyżej 20 proc.) za­notowano w województwach: gdańskim, opolskim i wroc­ławskim, a . najniższe — w województwach: białostockirą. bydgoskim, rzeszowskim, wa tr­­szawskim i zielonogórskim. Liczebność pogłowia owiec w czerwcu 1971 r. była O 0,6 proc, niższa niż w analogicz­nym okresie roku poprzednie­go, spadek miał miejsce w in­dywidualnych gospodarstwach rolnych. W pozostałych sekto­rach zanotowano wzrost po­głowia owiec Pogłowie koni w czerwcu 1971 r. wyniosło 2501,3 tys. sztuk i było 3,2 proc. niższe niż w czerwcu 1970 r. (PAP) przyczyn przyhamowania roz­woju produkcji zwierzęcej minionym pięcioleciu - spad­w ku jej opłacalności. Nie zre­kompensowano również do­stawami pasz przemysłowych - mniejszych w ubiegłym ro­ku zbiorów zbóż. Jeśli więc dziś odnotowuje się duży postęp hodowli, jest to rezultat konsekwentnej po­lityki nowego kierownictwa partii i rządu. Zapoczątkowana została decyzją o dodatkowych dostawach pasz przemyśla* wych, wyrównujących niedo­bory Potem były kolejne de­cyzje rządu o podwyżce cen skupu żywca i mleka, rozsze­rzeniu pomocy paszowej w ca­łym pięcioleciu bieżącym preferencjami dla regionów o z rozdrobnionych gospodarst­wach. Właśnie one najsilniej odczuwały niedostatek pasz wskutek stosowanego do nie­dawna systemu zaopatrzenia w mieszanki przemysłowe. Podjęte decyzje, w sposób jed­noznaczny przyczyniły się dc przezwyciężenia niekorzystnej sytuacji w hodowli. Nie moż­na jednak do tego spowadzić ich znaczenia, jednocześnie bowiem stworzone zostały pod­stawy dalszego rozwoju pro­dukcji zwierzęcej. Wprowadza­jąc wieloletnią trzody chlewnej kontraktację i mlodepc bydła rzeźnego, otwiera się. przed gospodarstwami możli­wość specjalizacji produkcji. Pomyślne wyniki spisu czerwcowego - potwierdzają­ce skuteczność zastosowanych środków — nie mogą jednak osłabić zainteresowania ho­dowlą. Przeciwnie — niezbęd­na jest wzmożona troska, przede wszystkim o przygoto­wanie pasz na zimę Wskutek panującej spiekoty w wielu rejonach kraju wyschły pa­stwiska, nie można siać poplo­nów. Już teraz rolnicy sięga­ją po wcześniej przygotowane zapasy pasz na zimę. Można oczekiwać, że rolnicy wykorzystają wszystkie możli­wości przygotowania pasz. Za­chęcają do tego korzystne wa­runki, stworzone dla rozwoju produkcji zwierzęcej. Ostat­nie miesiące wykazały niezbi­cie, że rolnicy przyjęli je pełnym .zrozumieniem i z ca­i łą zapobiegliwością rozpoczęli realizację wcale niełatwego zadania — zwiększenia dowli. Rzecz w tym. by ho­równie sumienny sposób wy­u. wiązały się ze swych obowiąz­ków wszystkie instytucje organizacje z nimi współdzia­i łające. (hd) Rolnicy czekają na deszcz Akcja żniwna w palni # Sypie się ziarno z kłosów Utrudnione podorywki i siew poplonów ® Więdną rośliny Brak wilgoci w glebie €) W niektórych okolicach przerwano wypas bydła na łąkach Sprzęt zbóż nie został jeszcze zakończony nawet w południo­wo-wschodnich rejonach kra­ju, gdzie prace te rozpoczęto najwcześniej, a w północnych żniwa są dopiero w pełni, tym niemniej rolnicy z niecierpli­wością oczekują deszczu. Długotrwały brak opadów powoduje już bowiem w rol­nictwie ujemne skutki. Wprawdzie obecna pogoda przyspiesza wysychanie zbóż i stwarza dogodne warunki dla ich zbioru kombajnami, jed­nakże powoduje równocześnie obsypywanie się ziarna. nadto długotrwała susza Po­u­­niemożliwia w większości re­jonów kraju, poza północą, wy­konywanie podorywek i siew poplonów ścierniskowych. Na skutek dużego deficytu wilgo­ci w glebie i wysokich tempe­ratur nie tylko w dzień ale i nocą, • rośliny więdną. W wielu rejonach kraju widoczne jest już obumieranie łęcin na ziem­niakach. Toteż miejscami stan ziemniaków, a także buraków pogorszył się, zwłaszcza w po­łudniowo-wschodnich rejonach kraju. Ciągłe upały wpłynęły szczegól­nie ujemnie na stan użytków zielo­nych, głównie pastwisk, których stan na przeważającym obszarze kraju, zwłaszcza w rejonach wschodnich ocenia się jako zły- Jedynie w woj bydgoskim, części poznańskiego, wrocławskiego, zie­lonogórskiego. rzeszowskiego i lu­belskiego oraz w rejonach nadmor­skich stan pastwisk, jak ocenia Zakład Agrometeorologiczny PIHIV1 jest średni. W wielu okolicach pa­stwiska wyschły do tego stopnia, że rolnicy zmuszeni byli przerwać wypas bydła. Nieco lepszy Jest stan łąk, Jed­nakże zbyt powolny odrost traw opóźnia drugi pokos siana, przy czym tam gdzie pastwiska zupełnie wyschły rolnicy zmuszeni są do wypasania bydła na łąkach. W tej sytuacji, mimo spiętrzenia prac żniwnych, rolnicy w całym kraju oczekują deszczu. (PAP) Śląsk ® Łódź © Bydgoszcz © Kraków Gwałtowne burze nad Polską Ulice Częstochowy pod woda CŻĘSTOCHOWA. 4 bm. w godzi­nach południowych przeszła nad Częstochową i północnymi powia­tami woj. katowickiego dwugodzin­na, gwałtowna burza połączona z silnymi wyładowaniami atmosfe­rycznymi. Nad Częstochową nastąpiło ober­wanie chmury. Kanały burzowe nie mogły przyjąć nadmiernych o­­padów deszczu i gradu. Główne ulice śródmieścia znalazły się pod wodą. Na kilka godzin całkowicie sparaliżowana została komunikacja tramwajowa. Samochody i autobu­sy jeździły z zapalonymi reflekto­rami. LODZ. Również nad Łodzią i woj. łódzkim przeszła po południu sil­na burza. Opady deszczu poprze­dziła wichura. W pow. Sieradz, w Konstantynowie wiatr powywracał drzewca. Od wyładowań atmosfe­rycznych wybuchło ponad 10 poża­rów. W Łodzi na kilkadziesiąt minut przerwany został dopływ prądu, co unieruchomiło tramwaje. BYDGOSZCZ. Gwałtowna burza, która przeszła nad woj. bydgos­kim, szczególnie dała się we zna­ki w pow. Golub — Dobrzyń, gdzie na skutek wyładowań at­mosferycznych powstało 10 poża­rów. Poza ulewnym deszczem spadł też grad wielkości grocliu. KRAKOW. Nad województwem krakowskim przeszła gwałtowna burza połączona z ulewą. W wyni­ku wyładowań atmosferycznych wybuchło 12 pożarów. (PAP) Irsgikske upały w Europie BONN (PAP). W Europie zacho­dniej i środkowej nadal panuja tropikalne upały. W Austrii wpro wadzono surowe przepisy dotyczą ce oszczędzania wody. Francji. Szwajcarv i Włochom północnym przyniosfv w,: wtorek krótką ulgę burze i wichury We wtorek na granicy z Luk­semburgiem zanotowano tegorocz­ny rekord upału w Niemczech za­chodnich — 36.3 stopnia Celsjusza w cieniu Najwyższe temperatury w roku zarejestrowano ponadto w takich miastach jak Hanower Offenbach i Stuttgart. Ojcowie miasta w Wiedniu wpro wadzili drakońskie przepisy w za­kresie oszczędzania wody. Opały utrzymują się tutai od dwóch ty­godni. Wyczerpały sie zgromadzo ne uprzednio zapasy wodv Za szła konieczność wydania takie! zarządzeń. |ak zakaz mvcia samo chodów polewania woda chodni­ków itp Tvlko gospodarstwa rol­ne i ogrodnicze zwolniono od za­kazy oszczędzania wody» Kłopoty żeglugi śródlądowej BYDGOSZCZ. Przedłużające się upały są źródłem poważnych kło­potów śródlądowej żeglugi bydgo­­skiej. Na skutek poważnego obni­żenia się poziomu wody na War­cie wstrzymano ruch białej floty na tej rzece. Również na Wiśle — gdzie wprawdzie-barki Jeszcze pły; ną — musiano zmniejszyć ich za^ ładunek w obawie przed utknię ciem ha pojawiających się mie­liznach. Szczególnie trudna sytua­cja panuje w okolicach Chełmna. Torunia Bydgoszczy i Fordonu, gdzie osiem barek już osiadło na piasku. (PAP) Nareszcie chłodniej Już od Wczoraj Polska znajduje się pod wpływem zatoki niskiego ciśnienia, która przesunęła się od zachodu. Przyniosła ona falc chłodniejszego powietrza ora? liczne gwałtowne burze i ulewy Wprawdzie iest to tylko chwilo­wa zmiana pogody, ale na dziś synoptycy PIHM przewidują tem­­oeratury nieco niższe: 21 stopni nad morzem. 25—26 w centrum 1 na wschodzie oraz 28 na zacho­dzie. Zachmurzenie w całym kra­ju i w Warszawie zmienne Pogo­da okresami bedzie słoneczna, o­­kresami pochmurna, burzliwa z opadami deszczu Wiatry słabe, w czasie burz porywiste z południo­wego wschodu. I. Przywódcy bratnich partii w gościnie u marynarzy czarnomorskiej floty wojennej MOSKWA (PAP). Agencja TASS informuje: Leonid Bre­żniew, Nikołaj Podgórny, Piotr Szelest, Konstantin Ka­­tuszew i Boris Ponomariow przebywali środę w_ gości­nie u marynarzy czarnomors­kie) floty wojennej. Towarzy­­sżyE“m~lMźywoacy bratnich partii komunistycznych i ro­botniczych Edward Jumdżagijn TledenbaL Gierek, Erich -Honecker, Gustav Husak i To­­dor Żiwkow, Przebywający w Związku Radzieckim jna w^ooczyrrküT" '' - Goście odwiedzili okręty wojenne, zapoznali się z ży­ciem, warunkami bytowymi i szkoleniem marynarzy oraz z nowoczesnym wyposażeniem i uzbrojeniem radzieckiej floty wojennej, broniącej pokoju i bezpieczeństwa narodów Związku Radzieckiego i kra­jów wspólnoty socjalistycznej Podczas przejażdżki po mo­rzu na pokładzie ^ krążownika wali strzelanie-/ odpalanie ra­kiet oraz inne'ćwiczenia bojo­­we. w trakcie których mary-TTSrze wykazali mistrzowskie opanowanie nowoczesnej techniki wojennej. Gości przyjmowali: minis­ter Obrony ZSRR, marszałek Andriej Greczko, dowódca marynarki wojennej, admiral Siergiej Gorszkow i inni. Spotkanie z marynarzami, o­­fieferami i admirałami upłynę­ło w atmosferze serdeczności -i gorącej przyjaźni. „Apollo-15” powraca na Ziemię Wystrzelenie mulego satelity Księżyca NOWY JORK (PAP). W śro­dę o godz. 22.20 czasu war­szawskiego trzej amerykańscy astronauci rozpoczęli drogę powrotną ku Ziemi. Na krót­ko przed uruchomieniem silni­ków kabiny „Apollo-15“ wejściem na trajektorię pro­i wadzącą ku Ziemi dokonane niewielkiej, poprawki orbity, a następnie od statku kosmicz­nego oderwał się niewielki sztuczny satelita, który będzie obiegał Księżyc i przesyłał cc najmniej przez rok dane ns Ziemie Środowe eksperymenty naukowe prowadzone przez astronautów, obejmowały m. in. obserwacje re­jonu wielkiego wego Arystarch, krateru księżyco­który został o- kreślony przez astronautę Scotta jako „najbardziej wulkaniczny obszar, jaki widział na Księżycu“. Astronauci przekazali na Ziemię opis wnętrza krateru, m. in. olbrzymiej szczeliny, wewnątrz któ­rej możną było zaobserwować dru­gą, mniejszą szczelinę. Wszystkie urządzenia pojazdu pracowały normalnie, jak również wszystkie instrumenty naukowe pozostawione na Księżycu. Jednak w środę wieczorem w wyniku za­kłócenia pracj' kamery telewizyj­nej, zamontowanej na elektrycz­nym samochodzie, który pozostał na powierzchni Księżyca, w 12 minut po włączeniu obraz zniknął z ekranów telewizyjnych w ośrod­ku Houston. Ośrodek kontroli o­­świadczył, iż nastąpiła przerwa w dopływie energii elektrycznej z akumulatorów samochodu księży­cowego. Inżynierowie obawiają się. że z powodu tej awarii nie bę­dzie można za pomocą tej kame­ry obserwować zaćmienia Słońca. Amerykańscy naukowcy wyraża­ją wielkie zadowolenie z wyników obecnej misji księżycowej, ponie­waż eksperymenty przeprowadzone na powierzchni Księżyca przez astronautów wzbogaciły bardzo znacznie wiedzę o naszym sateli­cie. „Fragmenty łamigłówki zaczy­nają układać się w całość“ — oświadczył jeden z naukowców NASA, dr Gast. W tej chwili na Księżycu pracuje już kilka amerykańskich stacii naukowych, pozostawianych kolej­no przez wyprawy nr 12, 14 i 15. Sejsmometry trzech stacji reje-strując upadki meteorytów pozwo­lą określić jak wiele tego rodzaju odłamków znajduje się w prze­strzeni okołoziemskiej. Termomet­ry zainstalowane przez astronau­tów dostarczyły już pierwszych wskazań dotyczących temperatury pod powierzchnią Księżyca. Mag­netometry, być może, dostarczą danych, które pozwolą rozwiązać zagadkę tajemniczych skupisk cięż­kiej materii pod powierzchnią Księżyca. Obserwacje prowadzone z orbity przyczynią się do zlokali­zowania obszarów szczególnie ob­fitych w różne pożyteczne metale. Wspomniany już dr Gast oświad­czył, iż wiele hipotez dotyczących Księżyca zostało potwierdzonych przez badania załogi „Apollo-15“. Informacje dostarczone przez nich potwierdzają teorię w/g której Księżyc powstawał bardzo szybko oraz inną, która głosiła, że Księ­życ jest zimny wewnątrz, a ciep­lejszy w zewnętrznych warstwach, tzn. odwrotnie, niż większość pla­net. Udowodniono także, że Księżyc ma inny skład chemiczny niż Zie­mia, w związku z czym mało prawdopodobna jest teoria, iż pow. stał on w wyniku oderwania stos od niej. 7 * Bardzo wiele informacji uzyska­ją także naukowcy po przebadaniu znajdujących się jeszcze na pokła­dzie „Apollo“ próbek gruntu księ­życowego, które określa się jako bezcenne dla nauki. (O wynikach badań geolo­gicznych — czytaj na str. 2) KP Sudanu działa mima prześladowań PARYŻ (PAP). Bejrucki dziennik „An. Nidaa“ pisze, że Komunistyczna Partia Sudanu, największa w świecie arab­skim — kontynuuje swa dzia­łalność mimo krwawego ter­roru i represji rozpętanych przez władze w Chartumie. Partia ta wydała oświadczenie rozpowszechnione we wszystkich większych miastach stwierdzające, że Komitet Sudanu Cen­tralny będzie nadal kierował dzia­i łalnością partii, wbrew terrorowi masakrom. Zdaniem obserwa­torów, KP Sudanu przeszła w o­­statnich dniach reorganizację i obecnie jest zdclna Już do sku­tecznej działalności w podziemiu. Dalsze umocnienie jedności wspólnoty socjalistycznej Prasowe echa spotkani na Krymie przywódców 7 krajów socjalistycznych Prasa i światowa opinia publiczna w dalszym ciągi żywo interesują się ostatnin spotkaniem na Krymie przy wódców bratnich partii ko munistycznych i robotni­czych. Podkreśla się, iż by­ło ono wyrazem dalszego u macniania jedności i zespo­lenia wspólnoty socjalistycz nej. PARYŻ, BONN, BERLIN, PRAGA (PAP). — Paryski dziennik „Humanite“ w ko­mentarzu pt. „Szczyt krym­ski“ poświęcony był wielkim problemom międzynarodo­wym“ — pisze, że spotkanie przywódców siedmiu krajów socjalistycznych na Krymie pozwoliło na wymianę p-oglą­­g|która posłuży lepszej koordynacji działalności tych krajów w obliczu problemów dnia dzisiejszego. Dziennik stwierdza, „Szczyt krymski“ potępił ter­że ror w Sudanie, jak również podkreślił aktualność uchwał międzynarodowej narady par­tii komunistycznych i robotni­czych z 1969 roku dla spra­wy jedności ruchu robotni­czego na świecie (Dok. na str. 2) Glos protsslu polskiego społeczeństwa Masówki i wiece potępiające terror w Sudanie Przeciwko zbrodniom po­pełnianym od szeregu dni przez siły reakcji w Sudanie protestuje społeczeństwo pol­skie, wraz z wszystkimi po­stępowymi i demokratycznymi siłami na świecie. 4 bm. od­były się dalsze wiece prote­stacyjne w licznych zakładach pracy w szeregu województw i miast naszego kraju. Ponad tysiąc robotników u­­czestniczyło w wiecu w Fabry­ce Obrabiarek Zakładów „H. Cegielski“ w Poznaniu. Zebra­ni wysłuchali relacji o prze­biegu wydarzeń w Sudanie, o mordzie dokonanym na sekre­tarzu generalnym partii ko­munistycznej tego kraju. Uch­walona jednomyślnie na wie­cu rezolucja wyraża potępie­nie dla rozpętanej przez Nimeiriego kampanii prze­ciwko postępowym siłom w Sudanie, która ciągle się zao­strza i gdzie trybunały woj­skowe bezpodstawnie skazują na śmierć nieugiętych bojow­ników o postęp. Blisko 700-osobowa załoga wzięła udział w wiecu prote­stacyjnym w Warszawskiej Fabryce Pomp. W rękach ro­botników — plansze z napi­sami: „Potępiamy represje w Sudanie“, „Zaprzestać repre­sji“. W czasie wiecu zabierali glos członkowie załogi. W rezolucji robotnicy warszaws­kiej fabryki domagają się nie­zwłocznego zaprzestania krwa­wych represji i uwolnienia aresz­towanych działaczy sudańskiego ruchu postępowego oraz przy­wrócenia działalności związków zawodowych w tym kraju. Masówki protestacyjne od­były się w środę również na Śląsku. W hucie im. Dzierżyń­skiego w Dąbrowie Górniczej 2,5-tysięczna rzesza robotni­ków, techników i inżynierów, wyrażając swe oburzenie i protest, żądała wego przerwania natychmiasto­krwawych represji. Wiece protestacyjne odbyły się także w innych fa­brykach Śląska, m. in. w Za­kładach Urządzeń Technicz­(Dok. na str. 21 Za miesiąc w Opolu centralne dożynki 25 tys. gości z całego kraju 9 Barwna i bogata część wieńcowa # Wystąpienie gospodarza dożynek - Program taneczno-widowiskowy Jak już informowaliśmy, w tym roku centralne uroczysto- I^Sjci- dożynkowe odbędą się 5 WTTCSfflą^w Opolu \ W ubiegłych latach central­ne uroczystości święta plonów odbywały się w stolicy kraju. Począwszy od tego roku ucze­stników dożynek — przodują­cych rolników z całego kraju — gościć będą kolejno woje­wództwa, które wykazują się szczególnie wysokimi wynika­mi ekonomicznymi i aktywno­ścią społeczno-gospodarezs środowiska wiejskiego. Tak więc barwny dożynkowy koro­wód zawita w tym roku do O­­Dola Podobnie Jak i w latach ubieg­łych — jak poinformował 4 bm. dziennikarzy sekretarz generalny CZKR Stanislaw Tomaszewski — odbędą się we wsiach, gromadach, powiatach i regionach lokalne ob­chody święta plonów, które są co roku przeglądem wszechstronnego dorobku wszystkich mieszkańców wsi. Pierwsze lokalne uroczystości dożynkowe — w centralnej i po­łudniowo-wschodniej Polsce rozpo­czną sie już za kilkanaście dni. Na ogólnokrajowe uroczysto. ści do. u poi a przybędzie z ca- TegTrkra.iu'jS.liskn .21 tvs. dJL żynkowych gości. Będą wśród nich nie tylko rolnicy, ale również delegacje wielu zakła­dów pracy, gdyż święto plo­nów jest manifestacją sojuszu robotniczo-chłopskiego. Dożyn­kowi reprezentanci poszczegól. nych wsi i regionów wybrani zostaną na ogólnowiejskich ze­braniach. Podobnie jak i w latach ubiegłych, spodziewany jest przyjazd na dożynki przedstawicieli Polonii. Tradycyjny ukiad uroczy­stości dożynllówych pozostaje bez zmian. Zgromadżelit rra —o= polskimi stadionie reprezen­tanci wsi i ich goście podzi­wiać będą barwną i bogatą część wieńcową uroczystości dożynkowych, symboliczne składanie plonów, wysłuchają też przemówienia gospodarza dożynek. Ozęść taneczno-wi­­dowiskowa — stanowiąca co roku wspaniały pokaz folklo­ru wszystkich regionów Polski — wykonana zostanie przez blisko dwutysięczny zespół ar­tystyczny, kapele i chóry lu­dowe, orkiestry itp. (PAP) Flota handlowa i rybacka-hazy na lądzie ® Wydajność pracy - mechanizacja w portach i stoczniach Intensyfikacja przewozów żeglugi śródlądowej Eksperci przygotowują program rozwoju gospodarki morskiej Wyniki będę przedstawione do końca października Nowe spojrzenie na rolę gos­podarki morskiej w całej gos­podarce narodowej wymaga nie tylko udoskonalonych me­tod działania w samym resor­cie, ale także nowych, nie sfor­malizowanych a skutecznych sposobów współpracy z innymi gałęziami. Wielu Droblemów nie da się bowiem rozwiązać wewnątrz resortu żeglugi, z którego charakteru pracy i funkcji wynika współdziałanie z ihnymi resortami. W takie) sytuacji wynikła potrzeba sto­sowania innych metod i innego traktowania tego resortu w programach gospodarczych kraiu. Nad stworzeniem takich pro­gramów od kilku miesięcy pra­cują stale zespoły problemowe z udziałem przedstawicieli za­interesowanych resortów, eks­pertów i naukowców. Przygo­towane przez zespoły analizy i opracowania będą podstawą do podejmowania wiążących de­cyzji. Problemami o dużym znacze­niu dla gospodarki morskiej zajmuje się stały zespół do spraw rozwoju floty Handlowej i rybackiej oraz jej bazy lądo­wej. Jego zadaniem jest koor­dynacja rozwoju floty handlo­wej i rybackiej z rozwojem ba­zy lądowej w tym również z rozwojem transportu kolejo­wego i drogowego oraz potrze­bami handlu zagranicznego i tranzytu Projekt programów unowo­cześnienia floty handlowej i ry­­backiei obejmuje m. in. takie zagadnienia, jak: zmniejszenie kosztów eksploatacji statków, stosowanie optymalnych tech­nologii przewozu i przeładun­ku, wprowadzanie nowoczes­nych rozwiązań konstrukcyj­nych na statkach. Zadaniem innego zespołu jest inicjowanie i ocenianie prac, które zmierzają do zwiększenia wydajności pracy przez wpro­wadzanie mechanizacji pracy portów morskich oraz mor­skich stoczni remontowych. Nad projektami programów bieżących i perspektywicz­nych przedsięwzięć zmierzają­cych do intensyfikacji przewo­zów żeglugi śródlądowej — pracuje odrębna grupa eksper­tów. Głównym ich zadaniem jest zbadanie możliwości po­prawy istniejącego stanu dróg wodnych, włącznie z przedsta­wieniem projektu stosunkowo szybkiego polepszenia warun­ków żeglugowych na Odrze. Wszystkie zespoły zakończą pracę i przedstawią swoje pro­gramy do końca października br. Oprócz zespołów już wymie­nionych pracują i inne, które rozwiązują problemy w zasa­dzie nie wykraczające poza granice zadań resortu żeglugi, chociaż dotyczące działalności i innych resortów. Jeden z nich przygotowuje np. analizę po­trzeb perspektywicznych i moż­liwości żeglugi promowej. Inny zespół zajmuje się sprawami doskonalenia zarządzania i or­ganizacji w resorcie żeglugi. Grupa specjalistów pracuje nad zagadnieniami socjalno­­bytowymi i warunkami prący, uwzględniając specyfikę zawo­du marynarza i rybaka. Kolej­ny zespół ma za zadanie odpo­wiedzieć na pytanie, jak i w jakim stopniu należy rozbudo­wać zaplecze lądowe, aby us­prawnić sprzedaż ryb w całym kraju. (PAP) Wicepremier Z. Tomal przyjął wicepremiera NID .y/jpęprpj-ce Rady Ministrów Zdzisław Tomal przyjął 4 bm. przebywającelSm^^Ołsce wi­­cepremiera NRD dr Wernera Titela. W czasie spotkania o­­rnówiono szereg problemów dotyczących obu zaprzyjaźnio­nych krajów Przedyskutowa­no m. in. sprawy dalszego roz­wijania współpracy między Polską a NRD w zakresie gos­podarki wodnej i ochrony śro­dowiska człowieka. (PAP) Masza załoga: WYTWÓRNIA SPRIĘTU MECHANICZNEGO - BIELSKO WSM w Bielsku-Białej po­siada 100-letnie tradycje. Ale dopiero w latach powojen­nych nastąpił burzliwy roz­wój tęgo zakładu, specjalizu­jącego się obecnie głównie w produkcji sprzętu moto­ryzacyjnego. Najważniejsze jednak dopiero się zaczyna. 7-tysięczna załoga trzech za­kładów w Bielsku, Skoczo­wie i Ustroniu intensywnie przygotowuje się do przeję­cia produkcji z Żerania .Sy­reny 104” W szybkim tempie wznosi się wielkie hale mon* ■azowe, bez przerwy szkoli ńę coraz to inna kilkudzie­sięcioosobowa ęrupa praco­wników w FSO Przejęte do­świadczenia. stały napłvw kwalifikowanych młodvch rak. solidna praca i wielolet­nie doświadczenia w branży motoryzacyjnej riaja gwa­rancję. ze „Svrena” dostaje sie w dobre rece. Przedstawiamy dziś pięciu przodujących bielskich meta­lowców Zdjęcia i tekst: G. Pisarewicz MARIAN JURASZEK - jest brygadzi­stą na wydziale bloku napędowego dc ,,Syreny-104". Pilotuje i wdraia d< seryjnej produkcji niemal wszystkie no­we uruchomienia sprzętu motoryzacyj nego. Za długoletnią, nienaganną pro cę zdobył tytuł Zasłużonego Praeow nika WSM. Odznaczony Krzyżem Za sługi. Zaangażowany działacz związ­kowy i łubiany kolega, JAN MIESZCZAK - z zawodu tokarz Pracuje w WSM od 1952 roku. Zc wyniki w pracy zawodowej otrzyma szereg wyróżnień i odznaczeń, posia­da m. in. srebrnq odznakę BPS. Pro cuje na wydziale silnika do ,,Syreny” Jest cenionym fachowcem i wycho­­wawcą młodzieży, która pod jego opie kg uczy się dobrej roboty. Aktywn; członek Rady Robotniczej. STANISŁAW KRZUŚ - jeden z najlep­szych ślusarzy matrycowych oddziału kuźni w Skoczowie. Przodownik Pra­cy Socjalistycznej. Osiąga średnio 125 - 127 proc. normy. Jest to b. wysokie przekroczenie dziennych zadań zwa­żywszy, że tow. Krzuś wykonuje pre­cyzyjne prace ręczne przy wykańczaniu matryc kuźniczych. Obowiązują tu dokładności do jednej dziesiątej mm. RUDOLF GRUSZCZYK - reprezentuje załogę oddziału kuźni w Ustroniu. Jest kowalem matrycowym. W swoim zawo­dzie przepracował już 22 lata. Wyko­nuje zadania miesięczne w 140 - 150 proc. Jest pierwszym kowalem w 3- osobowej brygadzie. Przodownik Pra­cy Socjalistycznej. Sekretarz OOP 1 czynny działacz ZZMet. WŁADYSŁAW FARANA - od!ewnik-for­­mierz. Brygada Pracy Socjalistycznej, której jest członkiem legitymuje się wysokq wydajnosciq pracy i dobrą ja­kością. Najlepiej o tym mówi najniż­szy wskaźnik braków. Tow. Parana pracuje w akordzie osiągając średnio 108—110 proc. miesięcznej normy. Obecnie wykonuje odlewy bloków cy­lindrowych do silnika „Syreny”.

Next