Trybuna Ludu, grudzień 1971 (XXIII/335-366)

1971-12-04 / nr. 338

f l—,............................... ................................................................................................ - ................................... .......^______i——.'-iLüj'iU- '■ . .!' * .L. rr.\^^i-=s Około 220 dziennikarzy zagranicznych przyjadzie na VI Zjazd PZPR •Przybywają do Warszawy eizifrh­­nikarze. zagraniczni, którzy .i bęcią akredytowani przy „ VI r.X|G-f$z.i»2 Należy się spodziewać około '220 dziennikarzy z 28 krajów, w- tym l odlegivch krajów >\in£ryfci:- %&­­eińskięj. i Azji. Największą grupę Stanowić będą dziennikarze z kra­jów socjalistycznych, -Wśród ' nich przedstawiciele centralnych orga­nów partii robotniczych. .komuniśtyczny.eh,,, i Dużą grup<| sta­nowić będą dziennikarze " -pra­sy komunistycznej; państw-.-, .za­chodnich.. Przebieg. VI '.Ujazdu PZPR będą także relacjo­nować dzienrikarze prasy biirżua­­tyjnej, m.; ii. z Anglii, .-F.rąnęji. Włoch, Sianów Zjednoczonych,,, Ja­ponii, ' NRF oraz dzienhikarż^ naj­większych zachodnich agencji prä-W .celu zapewnienia... prasie za­granicznej jak najletiszej informa­cji z ‘obrad VI Zjazdu otwarty" zó­­»tanie i grudnia ośrodek, prasowy w Hotelu Europejskim. .Blisko stu­osobowy personel Ośrodka, złożony z dziennikarzy, tłumaczy ö£az ob­­fhigi technicznej PA ..Tnterjpress-' fapęwnia Szybką i ... wyczerpującą Informację. W ośrodku żąjnstąló­­wano całą sied połączeń telefonie?;-' nych i teleksowych, iktoier będą czyppe od 8 iranc do ;.R<x\v> ni&ż J Tel ewiz j a Polską ' Ms talu je monitory — *vm lewizji kolorowej ejnituj\ęt-ipr-e.:­­bieg obrad \v .językach j-o^yj­­ekim. angielskim, PrancusKrfni nie­­mieckim i polskimi (PAL inteil­­breas) Zainteresowanie zagranicy zbliżającym sie VI Zjazdem PZPR Publikacje i komentarze o Polsce Za granicą, zwłaszcia w krajach socjalistycznych, notuje się duże zainteresowanie zbliżającym się Yi Zjazdem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Świadczą o tym nie tylko liczne pozycje w prasie, infor­mujące o przebiegu dyskusji przędz jazdowej i o przy.goto; Waniach do Zjazdu, lecz także szereg innych form, w jakich przejawia się to zainteresowa­nie — jak np. gabloty foto­graficzne na ulicach, zobowią­zania produkcyjne podjęte dla uczczenia Zjazdu naszej par­tii, audycje telewizyjne. MOSKWA. „Polska Ludowa w przededniu Zjazdu PZPR" — taki napis odczytują prze­chodnie , zatrzymujący się gromadnie przed • wielkim oknem -wystawowym gmachu hotelu „National“’ w centrum Moskwy, u zbiegu ulic Gor­kiego i Marksa przy Placu Manieznym. WT wielkiej gab­locie umieszczono dwa plaka­ty zjazdowe oraz liczne foto­gramy, przedstawiające wiel-kie zakłady przemysłowe, a także zdjęcia krajobrazu. O przygotowaniach do VI /.ja* du PZPH codziennie donosi prasa stołeczna, radio, telewizja. Obok artykułów członków PZPR, prasa driikuje tei*rownietwa korespon­dencje z Polsk> swych stałych przedstawicieli i specjalnych wy­słanników. Na przykład w- czwart­kowym numerze dziennika „Iz­­wiesiia’4 znalazła się obszerną ko­respondencja B. Kodionowa pt. „Wytyczając kierunek“. Autor pi­sze o Śląsku i jednocześnie przed­stawia główne kierunki społeczno­­gospodarczego rozwoju naszego kraju zawarte w Wytycznych KC PZPR na VI Zjazd partii. Przez Moskwę przejeżdżają de­legacje bratnich partii na Zjazd PZPR. W drodze do Warszawy za­trzymały się w stolicy ZSRR dele­gacje: mongolska, koreańska i wietnamska. SOFIA. „Optymizm i wiara w przyszłość** — taki tytuł nosi a*­­tykuł warszawskiego koresponden­ta BTA red. W. Radewa, napisa­ny specjalnie dla gazety bułgar­skich rolników „Kooperatiwno Se­lo**. Autor stwierdza, że w naj­szerszych kręgach społeczeństwa zbliżający się zjazd partii ocenia­ny jest jako wydarzenie o histo­rycznym znaczeniu dla Polski. dla polityki PZPR. BERLIN. Środki masowej infor­macji NRD. zwiększają z każdym dniem liczbę publikacji poświęco­nych problematyce polskiej przed VI Zjazdem PZPR. Wśród licznych korespondencji specjalnych wysłanników do Pol­ski, na czoło wysuwa się repor­taż „Neues Deutschland** mówią­cy o lisatch, w których I Se­kretarz KC PZPR Edward Gierek odwołał się do wiedzy i doświad­czenia najaktywniejszych obywate­li. Zwracając uwagę na tę inicja­tywę, autor reportażu podkreśla, że jest to jedna z wielu metod, za pomocą których PZPR pobudzi­ła-społeczeństwo do wysoce twór­czej dyskusji nad programem dal­szego socjaiistyczhego rozwoju Polski. PRAGA. Na kilka dni przed roz­poczęciem VI Zjazdu PZPR w prasie i periodykach CSRS ukaza­ło się szereg materiałów’ ukazują­cych współczesną Polskę, tętno jej życia politycznego oraz omawiają­cych na podstawie Wytycznych najważniejsze kierunki rozwoju Polski. W „Rudym PravieV które prawic codziennie zamieszcza materiały c problematyce przed/jazd owej w Polsce, ukazał się artykuł war sza\yskięgo korespondenta lege dziennika K. Huiniana pt. „Kie­runki i cele p©l5*kiej ekonomiki“ O sprawach polskich piszą rów­nież branżowe periodyki. HAWANA. Prasa kubańska sto­sunkowo wiele uwagi poświęca przygotowaniom do VI. Zjazdu ..PZ<PR. -Po szeregu informacji w tutejszych d/.iennfkfrch tygodnik ,3oeh em ia ’’ /a mreśc ił ob*/*rnv artykuł omawiający wytyczne na Zjazd. PZPR wyznaczające kie­runki dalszego rozwoju Polski Ludowej. Pismo zwraca uwagę na wzrost kierowniczej roli PZPR w7 życiu politycznym i gospodar­czym naszego kraju. BONN. Audycje poświęcone Polsce nadaje telewizja zachód­­moniemierka. Obecnie nadawany jest seryjny reportaż telewizyjny o życiu mieazkaóców Polski, ich problemach gospodarczych i kul­turalno-społecznych. W piątko­wym wydaniu dziennika „Gene­ral-Anzeiger“ ukazała sic kores­pondencja własna z Warszawy omawiająca ostatnie przygotowa­nia do zjazdu. LONDYN (PAP). O sytuacji gospo­darczej Polski przed VI Zjazdem PZPR i o pozytywnych zmia­nach, jakie w niej nastąpiły w ciągu ubiegłych 11 miesięcy, za­mieścił w piątek obszerną kores­pondencję swego wysłannika 2 Warszawy londyński „Financial Times”. (PAP) Kronika dyplomatyczna W związku z zakończeń i efn mi­­gji dyplomatycznej w naszym kra­ju przez attache wojskowego mor­skiego i lotniczego Ambasady so­cjalistycznej Republiki Runi unii -w Warszawie pik Nicolai» Maitdaehc i objęciem tego stanowisz,• prze? płk. NTIcolae Dino, ambasador SRB w Pol3ce Marin Mihat \vydar3 bm, w salonach ambasady Cooktąi1., m który przybyli przedstawiciele-kie­rownictwa MON, MSZ, generalicja. wyżsi oficerowie WP, Przybyli Attache«* wdjśftd#i s/e­­regu przedstawicielstw .-dyplom».­­tyczny cii. (PAP) LAGOS (PAP). 2 grudnia br. am­basador PRL w Nigerii ■ :io"ęr"Ti: lin owi cz. z? n /.i/ i 11st v u wierzy tein la - Jące szefowi Fc Nigerii' gen, mjr. Yakubu Gowo no­• wińo uroczystości złożenia listów &mb. J. Filipowicz został przyjętA przez gen. .mjr. V. G-owona-na au­diencji prywatnej. Polska delegacja rządowa opuściła Sofię SOFIA (PAP). W piątek o puściła Sofię, udając, się dr Warszawy, polska delegacja rządowa pod przewodnictwem wiceprezesa Rady Ministrów Zdzisława Tomala. Delegacja uczestniczyła w 11 sesji polsko-bułgarskiej ko­misji współpracy gospodar­cze.] Indie i Pakistan na krawędzi wojny Stan wyjątkowy w Indiach PARYŻ — LONDYN (PAP). Korespondent agencji Reutera donosi, że w ostatnich godzi­nach doszło do tak poważnego zaostrzenia stosunków między Indiami a Pakistanem, że nie można wykluczyć wybuchu w najbliższym czasie otwartego konfliktu zbrojnego. W piątek rano samoloty pakistańskie zaatakowały bowiem trzy in­dyjskie lotniska strategiczne. Równocześnie toczą się walki na granicy Indii ze Wschod­nim Pakistanem. Premier In­dii, Indira Gandhi powróciła 1 pospiesznie z Kalkuty do Delhi w godzinach wieczornych wygłosiła przemówienie do na­rodu. Po kilku tygodniach starć na po­­cranic.sm Indii ze Wschodnim Pa­kistanem napięcie między obu krajami koncentruje się obecnie na granicy Indii z Pakistanem Za­chodnim. W piątek o godzinie 6 rano czasu lokalnego formacje pa­kistańskich bombowców zaatako­wały lotniska w Amritsarze, Srma­­jsjarze i Pathankot. Lotniska te ma­ją istotne znaczenie strategiczne i w czasie wojny w 1*65 roku to­czyły się tu szczególnie zacięte walki. Korespondent agencji Reu­tera. który był świadkiem ataku, na Srinagar, pisze że artyleria in­dyjska otworzyła natychmiast ogień I zdołała odeprzeć napastni­ków. Wkrótce po ataku ogłoszono alarm w Delhi ! kilku innych mia­stach. W siedzibie Spraw Zagranicznych Ministerstwa odbyła się przy przyćmionym świetle konie-* renrja prasowa. Rzecznik rządo­wy oś-wiadeżył, że „nie są to ćwiczenia wojskowe, ale prawdzi­wy alarm«*. . Rzecznik przypomniał, *e swego, czasu prezydent Pakistanu Yahyą Khan Oświadczył, iż „za 1Ó dni mo­le dojść do wojny'' z Indiami“. Ten 1,0-dniowy termin upłynął właśnie w piątek. Według ostatnich donie­sień, Yahya. Khan dokonał inspek­cji wysuniętych pozycji pakistań­skich na granicy ż Indiami. Agen­cja Reutera pisze, że dó chwili o­­becnej nie nastąpiło oficjalne wy­powiedzenie wojm-. Eksperci wojskowi zwracają . swage, 4» n* •fffóatsie tuchodnim Indie mają 14 dywizji a Pakistan 12 dywizji. Ogólna siła armii indyj­skiej wynosi 980 tys. żołnierzy a pakistańskiej 392 tys. Eksperci są zdania, że jeśli dojdzie do wybu­chu walk, to będą one koncentro­wać się wokół miasta Pathankot. W piątek wieczorem sytua­cja na pograniczu indyjsko-pa­­kistańskim zaostrzyła się tak bardzo, że Indira Gandhi po­stanowiła wprowadzić na te­renie całego kraju stan wyjąt­kowy. Z chwilą, gdy w sobotę rano parlament zatwierdzi tę decyzję, rząd indyjski, otrzyma nieograniczone pełnomoc­nictwa. Indira Gandhi zdecydowała się na tak drastyczne posunięcie, gdy lotnictwo pakistańskie zaatakowa­ło trzy dalsze miasta indyjskie — więc łącznie bomby spadły na 6 miejscowości w zachodnich i pół­nocnych Indiach. Źródło indyjskie podaje, że obiektami ataków lot­nictwa pakistańskiego były Sri­nagar. Pathankot, Amritsar, Faridkot. rttarlai oraz Awantipu­­ra. W olbrzymiej większości miast zachodniej i północnej części Indii ogłoszono w Ciągu dnia alarmy lotnicze, a od godzin wieczornych obowiązuje tam zaciemnienie. Po­dobne decyzję nodjęly także wła­dze miejskie Delhi. Zajęcie pakistańskiego samolotu na lotnisku OrlY PART* (PAP). W ptątek n* p* ryskim lotnisku Orły r.ostał siłą **­­jęty pakistański samolot „Boeing 720“, na którego pokładzie znajdu­­- je się 27 pasażerów. Samolot miał odlecieć do Karaczl. Maszyna zo­stała zajęta przez osobników, tełó­­rży podają się za partyzantów Banagla Des/. Oświadczyli Oni za pośrednictwem radia dyrekcji lotniska, że jeśli nie otrzymają 20 tpn leków dia ludności Pakistanu wschodniego, to samolot zostanie żniszcżónr, a jego pasażerowie po­niosą śmierć. V Ayieczorem policja zdołała wedrzeć się ńa pokład samolotu. * pierw­szych doniesień wynika, że poll* cjanci ujęli obydwu porywaesy Współpraca przemysłów okrętowych Polska - NRD BERLIN (PAP). Miniftt erst w a Przemysłu Ciężkiego PRL oraz Bu­dowy Maszyn Ciężkich 1 Obiektów NRD zawarły w piątek w Bęfłintę porozumienie w sprawie współpra­cy gospodarczej i naukowo-techni­cznej oraz specjalizacji i koopera­cji w dziedzinie produkcji wypo­sażenia okrętowego. Porozumie?! i € stanowi istotny wkład w realiza­cję postanowień kierownictw par­tyjnych i rządów Polski i NRD wy­tyczających kierunek jeszcze ściś­lejszego kształtowania stosunków między obu krajami we 'wszyst­kich dziedzinach życia. Celem .po­rozumienia jest pogłębienie współ­pracy kooperacyjnej w dziedzinie przemysłu okrętowego oraz szersze wykorzystanie potencjału ekono­micznego Polski i NRD. Ruszyła budowa polskiej fabryki w NRD BERLIN (PAP). 3 bm., w Sceling­­staedt w NRD otwarty został no­wy polski plac budowy, jeden największych za granicą. W miej­? scowości tej dekbnano Inaugura­cji budowy fabryki kwasu siarko­wego o wydajności 200 tys. ton rocznie. Pod obiekt wmurowany został akt erekcyjny, zaś w czasie uroczystośpi podkreślono; znacze­nie tego aktu w przededniu VI Zjazdu PZPR dla rozszerzenia współpracy gospodarczej pomię­dzy obu zaprzyjaźnionymi ‘socjali­stycznymi państwami. Będzie to pierwszą polska fabry­ka kwasu siarkowego o takiej wy­dajności, budowana w NRD. W Północno-Wschodniej Kambodży Klęska wojsk Lon Nola LONDYN (PAP). Wielką klęską zakończyła się czteromiesięczna o­­peracja sil generała Lon Nola w północno-wschodniej Kambodży. Z depeszy Reutera wynika, że w pią­tek pobite oddziały przedzierały się do stolicy kraju Phnom Penh. Wycofywały się one w nieładzie. W Phnom Penh utrzymuje się, że wspomniane oddziały otrzymały rozkaz od generała Lon Nola, aby opuścić plac boju. Klęska wojsk rządowych stanowi wielki cios dla prestiżu władz w Phnom Penh oraz dla morale ich armii. HANOI (PAP). Rzecznik MSZ Tymczasowego Rządu Rewolucyj­nego Republiki Wietnamu Połud­niowego złożył oświadczenie, w którym ostro potępił rozszerzanie przez USA i marionetki sajgońskie agresywnych działań przeciwko Kambodży. PARY?. (PAP). W Paryżu po zakończeniu w czwartek 137 posie­dzenia 4 stron w sprawie konflik­tu wietnamskiego, odbyła się kon­ferencja prasowa. Przedstawiciel delegacji DRW stwierdził, że ostat­nie wystąpienia szefa delegacji USA i przedstawiciela reżimu saj­­gońslciego są pozbawione koń­­smiktywnyeh wniosków NFW Wietnamu Płd. ogłasza zawieszenie działań wojennych w okresie świat PARY* (PAP). Narodowy Front Wyzwolenia Wietnamu Południo­wego zapowiedział w piątek za­wieszenie działań wojennych w Wietnamie Południowym z okazji 3 świąt: Bożego Narodzenia, No­wego Roku i święta „Tet” (księ­życowego nowego roku). Rozgłośnia sii wyzwoleńczych podała, że dowództwo naczelne NFWWP zamierza ogłosić zawie­szenie ognia na 3 dni, począwszy od 24 grudnia o godz. 01.00. (2,1 grudnia godz. 18.00 czasu warszaw­skiego). W związku 1. nowym ro­kiem ?-dniowe przerwanie działań wojennych nastąpi 31 grudnia hr., a 4-dniowe zaprzestanie operacji wojskowych z okazji święta „Tet* zacznie się 14 lutego 1072 roku. Wywiad z ministrem E. Sznajdrem w „Czerwonym Sztandarze" MOSKWA (PAP), trkażitlący w Wilnie w języku po i skTmdzien­mk ..Czerwom’ S7T.andHi '■—ranne" śett obszerny Wyu'DhTz lrunistreir Ffana ui --W^smeTxaLPjBSO—FILL &ŚT wardem ^-nntflrm. -Wywiad dot.; ontych czasowego dorobku zamierzeń w zakresie rozszerzania 1 wymiany towarów rynkowych mię­dzy Polską a Związki*«? Radziec­kim. Dymisja 11 członków rządu tureckiego LONDYN (PAP). Jak doniosły agencje zachodnie z Ankary, w piątek zrezygnowało ze swoich stanowisk i podało się do dymisji jedenastu członków rządu tureckie­go, w tym dwóch wicepremierów i minister spraw zagranicznych Przyczyny tego kroku nie są do kłsdnie znane. Agencja Reutera donosi z Anka­ry, że premier Turcji, Nttiat Brim, złozył w piątek rezygnację ze swe­go stanowiska. A. Moro zakończył wizytę w Syrii KAIR (PAP). W Damaszku za­kończyły się rozmowy między mi­nistrem spraw zagranicznych Włoch. Aldo Moro i ministrem spraw zagranicznych Syrii, Abd el-Halim Chąddamęm. W toku rozmów' Aldo Moro ó~ świadczył, że Włochy występują na TRYBUNA LUDU Duńskie spotkania premiera A. Kosygina KOPENHAGA (PAP). Prze­bywający w Kopenhadze prze­wodniczący Rady Ministrów ZSRR Aleksie.) Kosygin z.lożyi w piątek wizytę królowi Danii Fryderykowi IX. Odbyła sie między nimi rozmowa utrzy­mana w przyjaznej atmosfe­rze. Król Fryderyk IX wyda! przyjęcie na cześć szefa rządu radzieckiego A. . Kosygina. Przybyli na nie także premier Danii Jens Otto Krąg, prze wodniczący parlamentu Karl Skytte, minister Spraw Zagra­nicznych Danii K. Roerge An­dersen oraz osoby towarzyszą­ce przewodniczącemu Rady Ministrów ZSRR. Tejro .«meso dnia Aleksie! Kosy­gin oraz. towarzyszące mu osobi­stości ' odwiedzili leoperihaskie 'Za­kłady Przemysłu Mleczarskiego „Trifolium“. Towarzyszył mu ze strony duńskiej minister E. .łensen. sJaśuępnie szef handlu rządu radzieckiego i osoby towarzyszące zwiedzili stołeczne zakłady „Dansk Indusiri Siudicaf' bedace filia kon­cernu stoczniowego „A. P. Mul­ler“. Światowe echa narady Ministrów Spraw Zagranicznych państw Układu Warszawskiego Czołowe dzienniki krajów europejskich zamieściły w pią­tek obszerne fragmenty bądź omówienia komunikatu ó war­szawskiej naradzie ministrów spraw . zagranicznych państw — stron Układu Warszawskie­go. Najczęściej wybija się na Czoło stwierdzenie, iż kształtu­je się obecnie sprzyjająca sy­tuacja dla zwołania konferen­cji europejskiej w 1972 roku, prasa europejska zamieszcza też własne komentarze pod­kreślające, iż konferencja taka odpowiada zadaniu stopnio­wego przekształcenia stosun­ków między państwami euro­pejskimi tak. by można było przezwyciężyć podział nasze-go nia kontynentu na ugrupowa­wojskowo-polityczne. Ko­mentatorzy wyrażają też na­dzieję, te Europa stanie się kon tyn en tern pokoj u PRAGA. Cala prasa czeeb ©sło­wacka. opublikowała komunikat a narady, a „Rude Pravo“ w ko­mentarzu redakcyjnym na ten te­mat pisze, iż pomyślna atmosfera wr Eu ropie jest wynikiem wysił­ków rządu radzieckiego oraz ra­dzieckiej polityki zagranicznej Dziennik • podkreśla, że apel, który został rzucony z Warszawy, wska­zuje. iż kraje socjalistyczna goto­we są zasiąść natychmiast *a sto­łem konferencyjnym. BELGRAD. Prasa Ju*»*«©wlaft­­ską pisze również, że nadszedł jut czas, by przejść do końcowych przygotowań da odbycia europej­skiej konferencji bezpieczeństwa ; współpracy. SOFIA. Dzienniki bułgarski« podkreślają, że warszawskie spot­kanie ministrów spraw- zagranicz­nych jest jeszcze jednym down­­dem, że kraje Układu Warszaw­skiego podjęły nowe kroki, któ­rych celem jest urzeczywistnieni« idei zwołania konferencji. Rezul­taty - warszawskiego spotkania po­winny znaleźć pozytywne przyję­cie w krajach Europy zachodniej RZYM. Prasa włoska referuje obszamie zasadnicze stwierdzenia dokumentu warszawskiego i za­mieszcza własne komentarze. Wskazuje ona na poprawę klima tu w Europie, co ułatwi zwołani« konferencji. LONDYN. Równie* dzienniki brytyjskie m. ln. „Daily Tele­graph“ zwracają uwagę na apel państw socjalistycznych o zwoła­nie w przyszłym roku konferencji w sprawach bezpieczeństwa euro­na illlciPSffl BONN. W dzfennikarh NRF «1* brak obszernych streszczeń komu­­rtjfc&tu warszawskiej konferencji ministrów ‘ spraw zagranicznych Dzienniki stwierdzają, że komuni-kat: ten zostanie niewątpliwi» g »­wagą przestudiowany vt stoi leach zachodnich. PARYŻ. Komunikat » »»rady ministrów spraw- zagranicznych znalazł się w centrum zaintereso­wania francuskich ból polity©»­­nych i środków masowego przeka­zu. Główne idee komunikatu po­dały zarówno jak i telewizja. rozgłośnie .radiowe Prasa podkreśla, że kraje socjalistyczne pragną u­­czynić wszystko, by konferencja odbyła zię jeszcze w 197Ż r, (PAP) Zwolennicy i przeciwnicy rozbrojenia Artykuł dziennika „Prawda” MOSKWA (PAP). Piątkowa moskiewska „Prawda“' zamie­ściła komentarz swojego no­wojorskiego fcoreśpondenta na temat toczącej się na forum Zgromadzenia Ogólnego ŃZ debaty nad problemami roz­brojenia, a w szczególności sprawy zwołania światowej konferencji rozbrojeniowej. Sprawa ta znalazła się na po­rządku dziennym z inicjatywy rządu, radzieckiego. Związek Radziecki — podkreśla autor —, uważa .za konieczne w ce­lu istotnego rozwiązania pro­blemów Rozbrojeniowych, zjednoczenie wysiłków wszy­stkich państw bez względu na rozmiary ich terytoriów i licz­bę ludności oraz , potencjał militarny i ekonomiczny. Konkretne propozycje w spra­wie zwołania światowej kon­ferencji Rozbrojeniowej, za­warte w dokumencie radziec­kim. spotkały się z aprobatą wszystkich delegacji zaintere­sowanych odprężeniem mię­dzynarodowym. Przeciwko wypowiedziały się tylko dwie delegacje — Stanów Zjedno­czonych i ChRL. Wystawieni* d-.lrsarji f.biń«Vor.) w ÓS/, wykazuje, że jej stanowi­sko rtoąacl/a .jedynie skrajnie re akryjńy ni silom. 1 my-: i.viistyc/.­­ny m, Kiom pr.'e, i wsławiają ile ro/wią/aniu ptoblepiow rozbróje­­niowyili. Nieco wcześniej ChRL zadeklarowała te* swe negatywne stanowisko wobec innej propozy­cji radzieckiej — zwołania konfe­rencji pięciu mocarstw nuklear - nycb. Wńwczas Stany Zjednoczo­ne i Wielka liry i unik skwapliwie oświadczyły, że projekt zwołania konferencji pięciu mocarstw- nu­­ki rar live u. w powstałych warun­kach nabiera „charakteru akade­mickiego“; Za pomocą tej „uczo­nej” formuły —- pisze korespon­dent —• koła rządzące USA i W. Brytanii zamaskowały jednocześ­nie własna niechęć wzięcia udzia­łu iv konferencji, w ten sposób -- odrzucając, wniosek Związku Rad/.ieckieęO — ChRL udzieliła poparcia tym kołom imperiali­stycznym USA i W. Brytanii, któ­re już od 2« lat w ONZ i poza ONZ przeciwdziałała zakazowi broni nuklearnej oraz wypowia­dają sic przeciwko powszechnemu i całkowitemu rozbrojeniu. Tyrmezasem -cały przpbie* dys­kusji nad propozycjami radziecki­mi. m. In. deryzja przedstawicieli państw niezaangażowanyeb o za­aprobowaniu wniosku na temat światowej konferencji rozbroje­niowej, jak najdobitniej dowodzi, że wniosek radziecki został uzna­ny przez międzynarodową opinię publiczną za odpowiadający ży­wotnym interesom krajów, w tym także wszystkich państwom Trzeciego Świata. Wiadomo, że nawet kraje rozwijające się mu­szą obecnie wydawać co roku na utrzymanie swoich armii 27 mi­liardów dolarów. A zatem w isto­cie rzeczy delegat chiński wystą­pił przeciwko woli większości państw reprezentowanych w ONZ, państw Azji, Ameryki Łacińskiej, Afrvki i Furoow na Wśród większości delegatów sesję stanowisko delegata pekińskiego wywołało oburze­nie i potępienie. Zdaniem wielu delegatów, stanowisko Pekinu zmierza do utrudnia­nia pracy rzeczowego sesji i — zamiast omawiania naj­ważniejszych problemów mię­dzynarodowych '— Wykorzy­stania jej jako trybuny służą­cej do złośliwych napaści na Związek Radziecki. Jasne jest, że tego rodzaju pozycja stano­wi przysługę dla kół zaintere­sowanych utrzymaniem na­pięcia międzynarodowego, kontynuowaniem wyścigu zbrojeń i szerzeniem wrogości między delegąc.ji narodami. Większość żywi nadal przeko­nanie. że tylko ‘ rzeczowa współpraca może zwiększyć sktuecznośćBg|NZ w wysiłkach na rzecz pokoju i bezpieczeń­stwa narodów. Wniosek ra­dziecki w sprawie światowej konferencji rozbrojeniowej pozostaje nadal w centrum uwagi. A. Sadat: ZSRR naszym wiernym przyjacielem KAIR (PAP). Związek Radziecki jest naszym, wiernym przyjacie­lem, który udziela narodowi egip­skiemu bezinteresownej pomocy politycznej, gospodarczą) i woj­skowej — oświadczył prezydent ARE. Anwar Sadat na spotkaniu z dziennikarzami i pracownikeami prasy egipskiej. naszymi dwoma Przyjaźń między krajami jeszcze bardziej umocniła się — dodał pre­zydent —' po niedawnej wizycie w Moskwie egipskiej delegacji rządo­wej. Anwar Sadat -*- potępił polityk« USA na Bliskim Wschodzie „stwierdził, że manewry amerykań­: skiej dyplomacji zmierzają do ob­rony izraelskich agresorów. Prezy­dent podkreślił, że w chwili obec­nej przed krajem stoją dwa głów­ne zadania: walka z Izraelem i bu­dowa nowoczesnego państwa. Sprawa Rodezji na forum Rady Bezpieczeństwa NOWY JORK (PAP). W cnwartak Rada Bezpieczeństwa kontynuo­wała, debat* nad porozumieniem zawartym między ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Douglas-Homem oraz szefem sa­mozwańczego rządu białych uni­stów w Rodezji, łanem Smithem. Dotychczasowy przebieg wyślą* pień członków^ Rady Bezpieczeń­stwa oraz przedstawicieli zaproszo­nych państw wskazuje, it tocząca si<* debata jest zarówno przeglą­dem społecznej, politycznej i gospo­darczej sytuacji ludności murzyń­skiej Rodezji, jak również oskai­­teniem rasistowskiej polityki re­żimu, lana Smitha. Na wniosek przedstawiciela ZSRR. ambasadora Malika, Rada Bezpieczeństwa jednomyślnie wy raziła zgodę na zaproszenie dwóch przywódców afrykańskiej ści Rodezji, więzionych przez ludno­re­żim Smitha — Joshuę Nkomo oram pastora Sithole. Na żądanie Rady Bezpieczeń­stwa,- przedstawiciel Wielkiej Bry. tanii przekazał członkom rady białą księgę rządu brytyjskiego, dotyczącą zawartego między Sa­lisbury i Londynem porozumienia w sprawie Rodezji. Dokonując oceny zawartych po­między Londynem i Salisbury po­rozumień, przedstawiciel Somalii stwierdził, iż nie zapowiadają on« uchylenia żadnego z obowiązują­cych ustaw rasistowskich i sta­nowią w gruncie rzeczy aprobatę rządu brytyjskiego dla nowych ram konstytucyjnych rasistow­skiego i policyjnego państ ,va w Rodezji. ZE ŚWIATA rzecz zachowania pokoju ns BU skim Wschodzie, opowiadają się z: wykonaniem -'przez Izrael znanyci rezolucji Bady Bezpieczeństwa P.ort Jokosuka udostępniony Amerykanom TOKIO (PAP). Rr.ad japoński wyraził zgodę na wysuwane przez Amerykanów żądanie .przekształce­nia portu Jokosuka w stałą bazi* amerykańskich lotniskowców i o­­krętów wyposażonych w rakiety informuje o tym dziennik „Tokic Szimbuń“. Większość okrętów, które maja zawijać do wymienionego portu tc jednostki VII floty USA uczestni­czącej w wojnie indochińskiei Port Jokosuka .przekształcony zo­stanie w ten sposób w wielką bazi sił strategicznych -USA na Dalekim Wschodzie Sytuacja na Cyprx« uległa pogorszeniu NOWY JORK (PAP). Sekretarz generalny ONZ, U Th ant/ w' ra­porcie złożonym-• Radzie. - Bezpie­czeństwa i Zgromadzaniu Ogólne­mu NZ stwierdził; ze sytuacja na Cyprze Uległa pogorszeniu i wez­wał Rad« -Bexpieczenstwa <k> aktywniejszej działalności w celu rozwiązania problemów wyspy Podkreślił on. że ONZ już kilks lat temu zaangażowała się w tt sprawę, co było połączone z* znacznymi. wysiłkami i bardzo po­­ważnymi wydatkami na utrzyma­nie na Cyprze sił pokojowych Obecnie jednak chodzi, o zwięk­szenie aktywności ONZ. Plenum KC KPCi PRACA (PAP) XV piątek w Sali Hiszpańskiej Zamku Prasldegc obradowało plenum KC KP Czechosłowacji Sprawozdanie wy­głosił sekretarz generalny KC Gustav Husa te. Japoński minister obronv pozbawiony swego stanowiska TOKIO (PAP). Agencja Reuter® donosi, że japoński minister obro­ny, Naonii Nisimura został pozba­wiony swego stanowiska, bowiem poczynił „uwłaczające uwagi” pod adresem ONZ. Minister wygłosił przemówienie na forum parlamen­tu, w którym wyrażał żal z powo­du swego czynu. Zmarł nalstorszy mieszkaniec Somalii LONDYN (PAP). Agencja Infor­macyjna Demokratycznej Republi­ki Somalii nadała wiadomość i.sgorńe najstarszego mieszkańca te­«: go kraju 173-letniegO Hasan a Ade­ns Ali. Uczestniczył on w walce wyzwoleńczej narodu somaJjJskle* do i ulż w wieku X IX. USA potwierdziły zobowiązania mfłitarne wobec Izraela (OD NASZEGO KOHESPONDENTA W USA) Rozmowy prezydenta Nixona i sekretarza stanu Rogersa i. premierem Izraela Goldą .Meir zakończyły się obietnicą mo­dernizacji izraelskich zbroj­nych oraz wznowieni*' przez USA mediacji w sprawie ewen­tualnego otwarcia Kanaku Su­­e&ki eeo. Jak wynik* * różnych doniesień, dalsze dostawy samolotów typu „Phątitom”, będących trzonem of r-hsy u ltegn potencjału Izraela, zostaną uwzględnione w ramach wspomnianej modernizacji, lec? nastąpią później. Nixocp ł Metr zgodzili się, że należy ' »AChować szczegóły kwestii militarnych w tajemnicy, ponieważ kontrowersje i rozgłos utrudniają Waszyngtono­wi manewr dyplomatyczny. Okres obecny USA uważają T.a szczególnie delikatny z powodu rozpoczętej debaty ONZ na tematy bliskowschodnie, która — jak się oczekuje — ♦ przyniesie rezolucja potępiającą nieustępliwość Izraela. Biały Dom i Departament Stanu mają również nadzieję, że słowna wstrzemięźliwość ułatwi amery­kańskie pośrednictwo po zakoń­czeniu debaty w ONZ. Zdaniem komentatorów Gni­da Meir otrzymała w Wa­szyngtonie spełnienie większo­ść,* postulatów wojskowych 1 politycznych, o jakie jej cho­dziło. Nie wiadomo, jak USA zamierzają to pogodzić z rea­ktywowaniem dyplomatyczne; mediacji w Kairze. M. BEREZOWSKI „Inferkosmos 5* efektem współpracy krajów socjalistycznych MOSKWA (PAP). Jak jni infor­inowaliśmy * terytorium Związku Radzieckiego wprowadzono na or­bitę piątego z kolei sztucznego sa­telitę Ziemi, w ramach programu „Interko-smos“. Profesor Uniwer­sytetu Moskiewskiego Natan Gri­­gorow poinformował agencję TASS że aparatura pokładowa tego no­wego obserwatorium geofizy­cznego została skonstruowana przez specjalistów czechosłowac­kich i radzieckich. Naukowe zada­nia sputnika „Interkosmos-5“ omó­wiono j określono w roku 1970 na wrocławskiej konferencji uczonych z dziewięciu krajów’ socjalistycz­nych! (LRB, CSRS, Kuby. MRL, NRD, PRL. SRR, WRL, ZSRR). „ljaterko»moyj-5“ kontynuuje ba­dania górnych warstw atmosfery i ziemskich pasów radiacyjnych, *a­­poesątkowane przez „Interkos­­w sierpniu 1970 roku. Kosmos 461 MOSKWA (PAP), W czwartek Związek Radziecki wystrzelił ko­lejnego sztucznego satelitę. Ziemi ..Kosnios-4fil”. przeznaczonego do badania przestrzeni kosmicznej, zgodnie z ustalonym, wcześniej programem. 580 spraw zbrodniarzy hitlerowskich czeka na przewód sądowy BONN (PAP), w tych dniach w­­kazala się nakładem C. F. Muel­ler Verlag książka nadprokurato­­ra Adalberta Ruecteerła, kierownL ka Kachodnioniemiockicj centrali w Ludwigsburgu, powołanej do ścigania. zbrodni hitlerowskich. Książka nosi tytuł „NS Prozesse“. Składają się. na nią przyczynki również Innych prokuratorów — pracowników centrali. Książka ma stanowić, bilans ścigania zbrodni hitlerowskich po wojnie w Niem­­ćrecb Zachodnich, « jednocześnie usiłuje jak gdyby zamknąć roz­dział ścigania zbrodni hitlerow­skich w NRF. Jak stwierdził na konferencji prasowej kierownik centrali, „co­raz trudrtie.1 jest stawiać osoby odpowiedzialne przed sądem i u­­dowódnić im zbrodnie**. Około -SM spraw czeka jeszcze aa. przewód sądowy, jednakie wątpliwe jest, easy choćby w jednym wypadku wda nta maJeźć wtasną«* SCTOTA. 4 GRUDNIA 1971 R. _ NR 89» „Washington Post" o konieczności rozwoju handlu z krajami socjalistycznymi WASZYNGTON (PAP). lto*»r«­r/enie stosunków handlowych * krajami socjalistycznymi jest ,,praktyczna koniecznością”. Wy­magają tego przed.« wszystkim in­teresy samych Stanów Zjednoczo­nych. Pogląd taki wyraża na la­mach dziennika „Washington Post” jego komentator1 gospodar­czy Cli. Rowan. Stwierdza on, że Inn« kraje, np. Francja, NRF i Japonia, „szybciej nlź USA zareagowały na potencjał handlów?7 krajów socjalistycznych z Ich coraz bardziej roesaerwfcjąey­­mi »ię ■ rynkami. Wiele towttrzygtw amerykańskich niewątpliwie mo­głoby zawrzeć wzajemne korzyst­ne kontrakty z krajami socjali­stycznymi — pisze Rowan. Komentator wskazuje. *# wwarsó­­rzenie handlu USA r. krajami obo­zu socjalistr-cznego doprowadziło­by równie* do rozwoju stosunków w innych dziedzinach, m RIROCnjr lob»'- szanse nokoju. Intensyfikacja radzieako-amerykańskfei debaty SALT WIEDEN (PAP). Delegacje Ewla­zku Radzieckiego i Stanów Zjed­noczonych. które prowadzą w Wiedniu rokowania w sprawie o­­graniczenia zbrojeń strategicznych (SALT) postanowiły na piątko­wym posiedzeniu, *e dalszą turę rozmów podejmą jti* następnego dnia. w sobotę. Zdaniem obser­watorów świadczy to o intensyfi­kacji radziecko-amerykańskiej de­baty. Prawnicy i NRF* Układy z PRL i ZSRR nie są sprzeczne z konstytucją BONN (PAP). Czołowi'praw­­nicy NRF odrzucili argument wysuwany często przez opozy­cję i kola rewizjonistyczne, m układy zawarte przez NRF * Polską i ZSRR są sprzeczne z konstytucją. Szermując tym argumentem opozycja dowo­dziła, Z« tym samym układy nie mogą być uchwalone w Bundestagu jedynie zwykłą większością głosów. Prawnicy wypowiedzieli się podczas dys­kusji publicznej, która odbyła sie w czwartek w Bonn. Wybitny znawca prof. Wilhelm Kewenig, przftłmtotu dyrektoi Instytutu Prawa Międzynarodowe­go na uniwersytecie w K.ilon’1 »twierdzi! w zagajeniu, te uklany te nie naruszają konstytucji, boń­­skiej. Prawnicy — inicjatorzy dys­kusyjnego wieczoru stwierdzili również, Ze wbrew argumentom •>­­pozycji, izba wytsza — Bundesrat nie musi wyrazić swej aprobaty dia tych układów, lecz jedynie. — zgod­nie z przyjętą procedurą — przy­lać ich tekst do wiadontoici. Decydującą fors rokoweń NRD - MF BERLIN (PAP). Rokowania NRD — NRF weszły w sta­dium przygotowania dokument Łów końcowych. Obserwatorzy polityczni nie wykluczają, ża w sobotę może dojść do para»* fowania tych dokumentów. Czwartkowe spotkanie s&i kretarzy stanu Michaela Kohla (NRD) i Egona Bahra (NRF) zakończyło się o godz. 23.30» Obaj mówcy wyrazili wobed dziennikarzy zadowolenie | przebiegu rozmów. Oto fcreśń krótkiego komunl&atigj) »głoszonego w czwartek wieczo* rem: sekretarz stanu w federal# nym urzędzie kanclerskim Egon Bahr 1 sekretarz stanu przy Ra* dwie Ministrów NRD, Michael Kohl kontynuowali z udziałem del*» gacji, w godzinach wieczornych 8 grudnia 1971 roku rokowania ns temat porozumienia o ruchu tran* zytowyra między NRD a Berlinem Zachodnim oraz na temat układa & komunikacji między NRD A NRF, Wobec postępów w7 tych roz­mowach, kierownicy obu delegacji mogli stwierdzić, że rokowania, do­­fcyes&ąee porozumienia o tranzycł* wesKły w końcową fazę. W piątek rokowania toczyły s$t| na, dwóch płaszczyznach, Spotkali się negocjatorzy NRD i NRF, se­kretarze stanu Kohl i Bahr oraz pełnomocnicy NRD i senatu Ber* lina Zachodniego, Kohrt i Mueließ, Rzecznik rządu xachodnionie­­mjeckiego, Conrad Ahlers o znaj* młł w piątek dziennikarzom. Ź0 data parafowania " porozumienia NRF — NRD nie została jesress OltAiOdk Fidel Castro zakończył wizytę w Chile MEKSYK (PAP). Premier Kuby, Fidel Castro zakończy] iwą 2S-dniową wizytę oficjal­ną w Chile. W piątek na sta­dionie w Santiago odbyło się pożegnanie kubańskiego gościa z ludnością chilijską. Ponad 90 tys. osób zgromadzonych na trybunach zgotowało przywód­cy kubańskiemu i towarzyszą­cemu mu prezydentowi Sal­s’adore Ailende gorącą owację. Premier Kuby wyraził wdzięcz­ność narodowi chilijskiemu za go­rące przyjęcie z jakjm spotyka! się na każdym kroku w czasie swego pobytu w Chile. Fidel Castro wraca do Hawany w sobotę. Whyta W. Brandta w Paryżu PARYŻ (PAP), Kanclerz NRF Willy Brandt przybył w piątek do Paryża. Prezydent' Francji Georges Pom* ptdau oraz kanclerz Niemiec Za­chodnich Willy Brandt przepro­­tradzali rozmowy na temat kry­zysu walutowego świata zachod­niego i europejskich problemów politycznych. ConnalSyi USA nie zobowiply $i§ do dewaluacji dolara WASZYNGTON (PAP). Amery­kański sekretarz skarbu John Con­­nałly natychmiast po powrocie do Waśzyrigtonu z rzymskiej konfe­rencji przedstawicieli 10 „najbogat­szych państw kapitalistycznych zdementował pogłoski, jakoby Sta­ny Zjednoczone zobowiązały się do przeprowadzenia dewaluacji dolara w celu rozwiązania kryzy­su walutowego. Minister Gospo­darki i Finansów' NRF Karl Schil* ler utrzymj^wał jakoby USA skłon­ne byłyby zdewaluować dolara o 5 proc. Connally oświadczył na­tomiast. że USA takich zobowią­zań nie podejmowały, a kwestię dewaluacji dolara uznają jako jed­na z dyskusyjnych hipotez. Con­nally ponowił propozycję rewalit­­acji rt ok. lfl proc. walut państw zachodnioeuropejskich, Wzrost zainteresowania Polską w NRF (OD NASZEGO KORESPONDENTA W BONN) W ostatnim roku wyraźnie wzrosło zainteresowanie społe­czeństwa NRF problematyką pol­ską ł środki masowego przekazu informują o naszym kraju sze­rzej, niż to było poprzednio. Jednocześnie widoczna są pozy­tywne zmiany w treści tej infor­macji, chociaż wiele pism, , zwła­szcza springerowskich, nadai karmi swych czytelników- anty­polskim fałszerstwem lub kłam­liwa sensacją. Nie ma teraz tygodnia, by w jednym z trzech programów (te­lewizji NRF. nie ukazała się ja­kaś „polska” pozycja. Nieraz jest jo, nasz film fabularny, częściej jednak nakręcony przez Niem­ców reportaż informacyjno-połi­­tyczny (np. relacjonowano tu ob­szernie sukces „Trybuny Obywa­telskiej” w naszej TV) lub re­portaż filmowy o Polsce. Ten 3- statni, choć nie zawsze udany w zachowaniu właściwych propor­cji Między tradycją a nowocze­snością w naszym życiu (np. re­portaż „Płynie Wisła, płynie...”), choć nie zawsze wierny prawdzie historycznej (np. niektóre repor­taże z cyklu o. miastach Polski zachodniej) jest jednak z reguły robiony tak, że widać dobrą wo­lę autorów ukazania telewidzo­wi w NRF możliwie obiektywne­go obrazu Polski współczesnej. Coraz liczniejsze imprezy pol­skie na terenie NRF, zarówno kulturalne jak i gospodarcze polityczno-odczytowe, są odnotp - i wywane i analizowane przez tu­tejszą prasę —rzadziej przez TV. Np. wystawiona w Moencheń­­gladbach przez R. Stanowskiegs opera ,.Straszny dwór” uzyskała pozytywne recenzje w prasie Za­głębia Ruhry i ińnycK regionów. Ograniczając się do kilku przy­kładów (pomijam tu prasę ko­munistyczną i rzeczywiście po­stępową, która zawszę poświęca­ła Polsce dużo -życzliwej uwagi) pragnę zwrócić uwagę na fakt, że większy oddź-więk niż w gaze­tach ogólno federalnych znajduje problematyka polska w gazetach regionalnych. Stanowi to istotny moment, gdyż stosunek czytelni­ka do gazety miejscowej, a więc „własnej” jest o wiele bliższy i bardziej niż bezpośredni do — być może bardziej reprezenta­tywnej, ale i odległej — gazety ponadregionalnej. W relacjach z Polski wijają się najczęściej trzy prze­za­sadnicze tematy: poprawy sytu­acji politycznej i gospodarczej po przełomie grudniowymi pol­skość zachodniej części Polski oraz nasze osiągnięcia w odbudo­wie ze zniszczeń wojennych, ą następnie w rozbudowie przemy­słowej, urbanistycznej i socjal­„Hannoversche Allgemeine Zeitung” przyniosła w numerze z 2 listopada br. obszerny arty­kuł D. Moellera, który podkre­śla, że dla nowej sytuacji w Pol­sce charakterystyczny jest prze­de wszystkim nowy styl kierow­nictwa partyjnego. Autor zauwa­ża: „Gdy Gierek podróżuje przez kraj, oczekuje on nie potakiwa­nia, lecz współpracy”. Nie ulega jednak wątpliwości, że mimo znacznej poprawy w dziedzinie informacji o Polsca bardzo na czasie jest stwierdze­nie Rudolfa von Thaddena (nie mylić z b. szefem NPD, Adol­fem), profesora historii najnow­szej Uniwersytetu w Goettingen, który pisząc na lamach „Die Zeit” o dysproporcji, jaka tcystę­­puje między ludnością NRF i Polski w rozumieniu wzajem­nych problemów, podkreślił, za porozumienie między obydwoma narodami wymaga od' Niemców „gotowości pomnożenia wiedzy o, ich polskich sasiadaeh” STANISŁAW ALBINOWSK1

Next