Trybuna Ludu, styczeń 1973 (XXV/1-30)

1973-01-29 / nr. 28

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! T rybuna Ludu EH ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ .i ' u ;.'V . i.— -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------;-------------------------------------­ Nr 28 (8774) « Warszawa, poniedziałek 29 stycznia 1973 r. Wydanie A Ceno 1 zł Wydajniej i lżej C IĄGLE jeszcze bardzo ciężka jest podziemna praca górnika, ale prze­cież nie cięższa z roku na rok Się staje, lecz stopniowo lżejsza, odkąd ldlóf i łopatę coraz szerzej zastępują mecha­nizmy. Zarazem jednak w ostatnim dzie­sięcioleciu wydobycie węgla przypadające na jednego polskiego górnika wzrosło mniej więcej o połowę. Wzrost wydajnoś­ci pracy nie oznacza więc bynajmniej zwiększonego bezpośredniego wysiłku. Ten wysoce humanistyczny aspekt trze­ba mieć stale na uwadze, mówiąc O ko­nieczności ustawicznego zwiększania wy­dajności pracy. I aspekt drugi, również ogólny: ścisłą zależność między wydajnoś­cią pracy a jej efektami społecznymi. Je­śli każdy członek społeczeństwa wytwarza więcej, wówczas i więcej przypada mu z tego na jego własny użytek, na zaspokoję*1 nie jego osobistych potrzeb, nie mówiąc oczywiście o możliwości lepszego zaspoka­jania potrzeb ogólnospołecznych, Nie też dziwnego, że w uchwale VI Zjazdu PZPR już pierwszy fragment mówi o konieczno­ści wzrostu społeczne! wydajności pracy, jako podstawy systematycznej poprawy bytowych, socjalnych i kulturalnych wa­runków społeczeństwa Obok przyczyn ogólnych, konieczność wydatnego przyśpieszenia wzrostu wydaj­ności pracy u nas wvntka z naszej dzisiej­szej aktualnej sytuacji Jak ‘wskazuje ana­liza dokonana na krajowej naradzie aktywu partyjnego i g ispodarczegó. podstawowe założenia planu 5-letniego są wykonywa­ne z nadwyżką Sta'e jedna-k zwraca się uwagę, że osiągnięte; dynamice nie zaw­sze towarzyszy prawidłowe' kształtowanie się ważnych proporcj’ ekonomicznych Chodzi m in o proporcje związane z wy­dajnością pracy. Rośnie ona dość szybko, przekraczając ivzrosl zaplanowany, a wskaźnik wzrostu w 1972 roku należał do najwyższych w ostatnich pięciu latach. Jednocześnie jed­nak pokrycie wzrostu produkcji wmiktertl wydajności pracy było najniższe. Nad faktem tym nie można przejść do porząd­ku dziennego. Mówiąc zatem o istnieją­cych rezerwach, tow Edward Gierek na naradzie powiedział wyraźnie, że naczelne miejsce wśród nich zajmuje wydajność pracy. Bieżący rok charakteryzuje się Wyjąt­kowym nasileniem wzrostu liczby rąjs do pracy. A przecież i ten przyrost nie star­cza na pokrycie potrzeb zgłaszanych przez poszczególne jednostki, organizacje, re­sorty. Różnica jest niebagatelna: około 120 tys. osób. O tyle większe są apetyty pra­codawców. Występuje więc niebezpieczna tendencja do nadmiernego zatrudnienia, z którą trzeba walczyć nie tylko w aspek­cie roku bieżącego. Jeszcze, przez kilką lat trwać będzie stosunkowo duża podaż rąk do pracy, ale już W najbliższej przy­szłości szczyt zjawiska będziemy mięli za sobą. a potem staniemy w obliczu pogłę­biającego sie niedoboru siły roboczej. Je­żeli dzisiaj nie przygotujemy się do ta­kiej sytuacji, spotkanie z nią nie obejdzie się bez wstrząsów. Zarówno więc z myślą o sytuacji aktu­alnej jak i z myślą o jutrze należy podej­mować różnorodne działania zmierzające do szybszego, niż dotychczas, szybszego, niż planowany, wzrostu wydajności pracy. Sprzyjać temu powinna rozpoczęta mo­dernizacja struktury całego naszego prze­mysłu. Jego nowoczesne dziedziny cechu­ją się znacznip większa wydajnością pra­cy niż tradycyjne, mają również to do siebie, że dynamika wzrostu wydajności praczy jest w nich na ogół większa. Roz­wijając więc — jak to robimy — szcze­gólnie szybko nowoczesne dziedziny wy; twórczości, działamy jednocześnie na rzecz przyśpieszenia wzrostu wydajności pracy. Jest to działanie długofalowe. Na naj­bliższą metę główną drogą, wiodącą do przyspieszenia wzrostu wydajności pracy, jest droga rozwoju techniki.. Nowoczesne maszyny i procesy pociągają za sobą nie­mal automatycznie większą wydajność pracy. Tak np. modernizacja naszego prze­mysłu kwasu siarkowego przyniosła tylko za pięć lat (1985—70) wzrost wydajności pracy 2, 3-krołny. Technika jest przeto walnym sprzymie­rzeńcem w batalii o wyższą wydajność pracy. Pracownicy zaplecza naukowo-ba­dawczego stoją na pierwszej linii w tej batalii. By prace badawczo-rozwojowe przyniosły spodziewane efekty, muszą być więc odpowiednio programowane i szyb­ko przenoszone do praktyki. Czynnik cza­su jest jednym z decydujących o powo­dzeniu. Ogromne rezerwy wzrostu wydaj­ności pracy kryją się we właściwym wy­korzystaniu już wprowadzonej techniki. Świadczy o tym następujące porównanie, przypomniane m. in. przez I Sekretarza KC podczas narady krajowej. W roku 1972 Uzbrojenie techniczne jednego miej­sca pracy wzrosło o 3,3 proc. a wydajność pracy — o około 6,5 proc. W roku 1973 przyrost technicznego uzbrojenia wyniesie około 7.6 proc.—■ lecz wydajność pracy wzrosnąć ma, według planu, mniej wię­cej w tyrtf samym co. i w zeszłym roku stopniu. Świadczy to m. in., że środkami, które wprowadzamy do przedsiębiorstw przemysłowych, nie! zawsze potrafią się użytkownicy odpowiednio posługiwać. Racjonalna gospodarka silą roboczą i ra­cjonalna gospodarka techniką, to dwa główne czynniki, które powinny wpłynąć na przyśpieszenie wzrostu wydajności pra­cy. Spina je między sobą właściwa orga­nizacja pracy Jest on. nie tylko stosun­kowo najbardziej u nas zaniedbaną dzie­dziną. lecz iednocześn', tą w której dzia­­fanie jest zwia-ane ze stosunkowo naj­mniejszymi nakładami, dać zaś może naj­szybciej efekty. Znaczne rezerwy wzrostu wydajności pracy leżą w lepszym wykorzystaniu cza­su roboczego, zmniejszeniu nieobecności poprawie dyscypliny Liczne; więc drogi prowadzą do wzrostu wydajności pracy i do jego przyśpieszenia. Wszystkie je trzeba wykorzystywać, sto­sownie do potrzeb, możliwości, konkret­nych warunków Nie może być przedsię­biorstwa przemysłowego czy budowlane­go, które b,v nie miało pełnej znajomości swojej sytuacji w tym zakresie. Trzeba też, by wszędzie były jasno sprecyzowane programy działania, obejmujące wszelkie dostępne formy walki o wzrost wydajno­ści pracy. Powinny one być opracowane dla każdego szczebla organizacyjnego i do­prowadzone do bezpośrednich wykonaw­ców. Programy te powinny wynikać tyleż * ogólnych planów gospodarczych kraju, re­sortu czy zjednoczenia, co i z indywidual­nej inicjatywy każdego pracownika. Każ­dy chce pracować lepiej i wydajniej za­równo dlatego, iż ma szanse zarobić wte­dy więcej, jak i dlatego, ze satysfakcja z dobrze wykonanej pracy należy do naju­silniejszych ludzkich motywacji. Niezmiernie ważnym zadaniem osób kierujących produkcją od strony fachowej, społecznej i politycznej jest wykorzysta­nie; tej właśnie cechy psychiki ludzkiej. Ale nie oznacza to tylko odwoływania się do niej: oznacza przede wszystkim tworze­nie warunków, w których mogłaby dojść do głosu. Argumentem, przemawiającym za ko­niecznością przyśpieszenia wzrostu wydaj­ności pracy są nasze dotychczasowe wy­niki na polu poprawy warunków byto­wych ludności. Wolno więc stawiać iunę­­tim między wzrostem wydajności pracy a wzrostem płac, świadczeń społecznych itp. Argumentem jest też wskazana na Wstę­pie zależność, w myśl której praca Wy­dajniejsza jest zarazem pracą lżejszą. Ar­gumentów jest wiele, równie wiele mo­żliwości. Rzucona w czasie krajowej na­rady aktywu partyjnego i gospodarczego myśl, że wzrost wydajności pracy, zapla­nowany na bieżący rok na niewiele po­nad 6 proc., można podnieść o około 2 punkty — powinna stać się dyrektywą działania. Warto, by wzięto to pod uwagę, gdy w toku kampanii sprawozdawczo-wyborczej omawiać się będzie sposób odpowiedzi na apel, wyrażony w liście Sekretariatu KC PZPR i Prezydium Rządu, a dotyczący przyspieszenia realizacji uchwał VI Zja­zdu. Powiatowe konferencje partyjne Aktywizacja regionów Problemy dalszego umocnienia Ideowego partii oraz przy­spieszenie tempa rozwoju gospodarczego regionów —. oto dwa dominujące tematy jakie przewijają się W toku trwają­cej obecnie w całym kraju kampanii sprawozdawczo-wy­borczej w partii. Podnoszono je m. in. w nie­dzielę 28 bm. w toku obrad powiatowej konferencji par­tyjnej w Kolbuszowej w woj. rzeszowskim Jest to jeden z najprężniej rozwijających się obecnie — do niedawna jesz­cze znacznie zaniedbanych — rejonów Rzeszowszczyzny, gdzie równolegle z dużą akty­wizacją rolnictwa wybudowa­no pierwsze w histórii tego rejonu nowoczesne przemysłowe: fabrykę 'zakłady mebli, zespół wielkich zakładów ce­ramicznych i in. Powiat kolbuszowski — jak podkreślano w, -toku ‘obrad> — ma szanse stać się nym gospodarstwem nowoczes­ogrodni­czym, znajdują się tu ju* bo­wiem jedne z największych w kraju plantacje truskawek i poziomek. Wyróżnia się rów, ni ei w hodowli, zwłaszcza trzody chlewnej (ostatnio za­notowano wzrost hodowli trzody o ponad 35 proc;). Powiatowe konferencje PZPR w Łapach, Kolnie i So­kółce w woj.; białostockim za­jęły się głównie rpż&ojenń <jwu podstawowych kwierun­­ków.gospodarki regionu —-rol­nictwa i przemysłu. rojno-spo­­żywczego. Np. w Łapach ak­(DOKONCZENIE NĄ STR. 4) Wspólny komunikat o przyjacielskim spotkaniu przywódców PZPR i KPCz oraz rządów PRL i CSRS Rozszerzenie i pogłębienie braterskiej współpracy Polska delegacja z tow. E. Gierkiem i tow. P. Jaroszewiczem powróciła do Warszawy PRAGA (PAP). W ni«dii#Ią 28 jbffl. w Łonach pod Pragą zakończyło ś!# DfiYiaditifcłi SPdtkdńrt ćroło­­wych przedstawicieli partii i rządów Polskiej Rzeczypo­spolitej Ludowej i Czechosłowackiej Republiki Socjali­stycznej. Na zakończenie przyjacielskiego spotkania przyjęto wspólny komunikat, W tym samym ,dniu czło­nek Biura- Politycznego, se­­kretarż KC. PZPR Bahiach- i członek Edward Prezy­diom, sekretarz KC KPCz Łpil &laŁ_podpiaali poro­zumienie Ho współpracy PZPR i KPCz w dziedsäitie działalności ideologicznej. Poroztrmicnie'H'HTfötyczy rozszerzenia i pogłębienia współpracy w zakresie pra­­ey ideowo-wycHdwaw;cz*J o­­bu partii, rozwoju nauk spo­łecznych, dalszego współ­działania środków masowej informacji w tym telewizji oraz innych dziedzin działal­ności ideologicznej. Rozsze­rzenie i pogłębienie tej współpracy zgodne jest z du­chem proletariackiego inter­nacjonalizmu W godzinach popołudnio­wych czołowi przedstawicie­le partii i rządu PRL z I Se­kretarzem KC PZPR Edwar­­^łem Gierkiem i członkiem Biura Politycznego KC, pre­zesem'' Ftidy' Ministrów Pio­­'tirfem Jaroszewiczem udajiluę ‘w^tnrogę powrotną do War­­sziWfi ... Tft^ptniśku * w 'Pradze, gor ści polskich serdecznie po­żegnali przedstawiciele *naj- Wyższych *łidz partyjnych i państwowych CSRS z Se­kretarzem Generalnym KC KPCz G ustavem Husakiem i, premierem rządu federal-nego Lubomirem Sztrouga­­lont Obecny był również am­basador PRl w CSRS Lu­cjan Motyka. Przed odlotem I Sekretarz KC PZPR E. Gierek powie­dział dziennikarzom, iż roz­mowy między delegacjami o­­bu bratnich partii i rządów jeszcze bardziej zacieśniły współpracę z korzyścią dla Polski .i ‘ Czechosłowacji. Powitanie w Warszawie W godzinach popołudnio­wych- delegacja partyjno­­-rządiSwa PRL powróciła z Pragi do kraju. ~~ Edwarda Gierka i Piotra Jaroszewicza powitali na lotnisku przedstawiciele Idę­­rownictwa partii i rządu. Obecny był ambasador CSRS w Polsce Jan Mnszal. /P API (Wspólny komunikat za mieś zeza my na str. 5) Rozmowy polsko-e/.echoslow»cki« w Łanach. Z lewej — Sekretarz Generalny KC KPCz — G, Husak, z prawej *— 1 Sekretarz KC PZPR — E. Gierek ć. 1&-. Fot. CAF - INTERPHOTO Z „Trybunq Ludu" na budowach roku Przygotowania do montażu ... - •• - i«'; •» ■ JjJj* r". taśmy Fiata-126p RBSPONDENCJA WŁASNA. Z BIELSKA- BIAŁEJ) Nowy rok na biolskioj budowla Fabryki Samo­chodów Małolitrażowych charakteryzuj# się nio­ zwykta wysokim tempem pracy i dużą rytmiką realizacji nakreślonych zadań. Hala obróbki i napędów ma ■być-skończona w I kwartale 1974 roku. Dla uzmysłowienia wielkości zadań przytoczmy, że pracować w niej będzie 10 tysięcy'różnego typu- maszyn i urządzeń. fe Dobiega końca budowa I e­­tapu narzędziowni, którą rea­lizuje;-: Katowickie , Przedsię­biorstwo Budownictwa. Prze­mysłowego. Stopniowo przeka­zuje onó ; to zadanie ekipom bić|jkiej.; ptzemystówki, by móc skÓnSerrtrbWać swe wysiłki na budo'.cie; montowni w Tychach, której jest generalnym wyko­nawcą. Jednym ■ najtrudniejszych zadań wykonywanych obecnie przez załogi budujące FSM jest przygotowanie do montażu hali ar 36. Choć pogoda pozwala na bezawaryjną- pracę na po­wierzchni, zadanie jest Wyjąt­kowo skomplikowane technicz­m r Decyduje fachowość I sumienność W niewielkim obiekcie mie­ścić się będzie serce fabryki — kompresorownia i rozdzielnia (DOKOŃCZENIE NA STR. 4. Delegacja polska w Hanoi HANOI (PAP). Korespon­dent PAP R. Rymaszewski do­nosi : W niedzielę 28 bm. za­trzymała sie wrianoi w_jfrg­­dze dłrnsaj'gonu^elegąc.ia.^pl­­ska z ambasadorem.Ł»ogdąneni Wasilewskim, szelfem pod kom u sji PHL wTzierosuonnej Mię­dzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru. Przyoyła ona rażeni z grupą .wójskowyćh’ węgier­­skicn. k tórzy, również . wejdą w sktód komisji. Z kraju powró­cił do Hanoi amoasauor w PHW Władysław Domagała Przybyły Cii witali Tdos t o.j n i c y 2 utózl uKW, iVipN 'oraz; misji łącznikowej DRW a także-pra­cownicy dyplomatyczni obu ambasad — Węgierskiej i pol­skiej, w tytm charge d affaires RÄL Eugeniusz timijewski ’ szef " podkomis jr poRKiej "Av Miedzy namaower KTrhiśjl 1 iS’aflzofU'i'KohtrOli Henryk Pu­­' rowsfeirWkmtce potemszefów obu grup — ambasadora B. Wasilewskiego oraz ambasado­ra Ferenca Esztergalyos a przy­jął premier DRW, Pham Van .Dong, obecni byli także amba­sadorowie PRL i WRL akredy­towani w Hanoi. Spotkanie u­­, płynęło w serdecznej atmosfe­rze. Premier Pham Van Dong w obszernym wystąpieniu wy­raził podziękowanie dla strony polskiej .i węgierskiej za ich przystąpienie do MKKiN i go­towość dołożenia wszelkich wysiłków na rzecz utrzymania pokoju w. Wietnamie. Jedno­cześnie przekazał on wyrazy szczególnego uznania dla stro­ny polskiej za dotychczasowa pracę w MKKiN. Pokój powraca na ziemię wietnamska Porozumienie o zaprzestaniu wojny weszło w życie HANOI, LONDYN (PAP). W niedzielę o godzinie 1.00 czasu warszawskiego weszło w życie porozumie­nie o zaprzestaniu wojny i przywróceniu pokoju w Wietnamie. Z chwilą wejścia w życie rozejmu Narodo­wy Front Wyzv- '?nia Wietnamu Południowego i Tym­czasowy Rzqd Re ■ Mucyjny Republiki Wietnamu Połud­niowego ogłosiły wspólny apel do południowowiet­­namskich sił wyzwc ńczych, wzywajqc je do jok naj­ściślejszego przestrzegania warunków porozumienia. Ostatnie 24 godziny woj­ny charakteryzowały się wy­jątkową intensywnością dzia­łań bojowych. Na całym terytorium Wietnamu Połu­dniowego siły cze przeprowadziły wyzwoleń­334 ata­ki — często na dużą skalę (DOKOŃCZENIE NA STR. 2} Pozdrowienia i gratulacje dla narodu wietnamskiego Depesze przywódców polskich do przywódców DBW i HM MWP Z okazji podpisania porozumienia w sprawie zakoń­czenia wojny i przywrócenia pokoju w Wietnamie, przy­wódcy polscy - Edward Gierek. Henryk Jabłoński i Piotr Jaroszewicz wystosowali 28 bm. depesze graiulpęyjne dp~J2.rzywoclców DFLWrJyqrodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu "Południowego i TRR RWP o następującej treści: Prezydent Demokratycznej Republiki Wietnamu Towarzysz TON DUC THANG Pierwszy Sekretarz Komitetu Centralnego Partii Pracujących Wietnamu Towarzysz IE DUAN Premier Rządu Demokratycznej Republiki Wietnamu Towarzysz PHAM VAN DONG Przewodniczący Stałego Komitetu Zgromadzenia Narodowego Demokratycznej Republiki Wietnamu Towarzysz TRONG CHINH HANOI W imieniu Komitetu Centralne­go Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Rody .Państwa i Rady 'Ministrów Polskiej. Rzeczypospoli­tej Ludowej oroz całego narodu polskiego przesyłamy Komitetowi Centralnemu Partii Pracujqcycn Wietnamu, Zgromadzaniu Naro­dowemu i Rządowi Demokratycz­nej Republiki Wietnamu oraz ca­łemu narodowi wietnamskiemu i braterskie pozdrowienia w związ­ku z podpisaniem porozumienia ;w sprawie zakończenia wojny i przywrócenia pokoju w Wietna­­jmie. Jest to doniosłe zwycięstwa narodu wietnamskiego w jego bo. haterskiej i nieugiętej walce prze­ciwko agresji imperializmu, o pokój, o niepodległość i jedność kraju. Skuteczne odparcie obcej interwencji przeciwko Demokra­tycznej Republice Wietnamu i przywrócenie pokoju jest rezulta­tem konsekwentnej polityki waszej partii i rządu .cieszącej się popar­ciem całego narodu wietnamskie, go, z którego walką i dążeniami solidaryzowały się kre-je socjali­styczne udzielając mu wszech­stronnego poparcia i pomocy. Jest to również zwycięstwo solidarnego stanowiska krajów socjalistycz­nych i wszystkich sił pokoju, klare opowiadały się za politycznym u­­reąulowaniem konfliktu Wietnam. skiego, zapewniającym narodowi wietnamskiemu niezależny rozwój w warunkach pokoju. Naród pol­ski, który doświadczył na sobie okrucieństwa wojen przez cały czas udzielał waszej walce zdecy­dowanego i konsekwentnego po« oarcia. W chwili triumfu pokoju nad wojną życzymy wam drodzy towa­rzysze i za waszym pośiednictwem narodowi wietnamskie nu szybkie, go zaleczenia ran wojennych, po­wodzenia w odbudowie kraju oraz w socjalistycznym rozwoju waszej ojczyzny. Żywimy, głębokie przeko­nanie, że przyjaźń między naro­dami - polskim i wietnamskim, sprawdzona w Ictacli trudnej wal­ki waszego narodu z obcą agre­sją, w nowej historycznej sytua­cji będzie się nadal umacniać oraz rozwijać i wzbogacać o no­we treści pokojowego budowni­ctwa i internacjonalistycznej współpracy. Pragniemy zapewnić was dro­dzy towarzysze o dalszym nie­zmiennym poparciu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej dla wprowadzenia w życie zawartych porozumień o przywróceniu poko­ju w waszym kraju i o dalszej go­towości rozszerzania współpracy między naszymi państwami, EDWARD GIEREK Pierwszy Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej HENRYK JABŁOŃSKI Przewodniczący Rady Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej PIOTR JAROSZEWICZ Prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowe: Warszawa, dnia 28 stycznia 1973 roku. (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Dziś w numerze: M. PISAREK Szczerość za szczerość J. BRQDZKI Kara za inicjatywę! A. WIŚNIEWSKI Dojrzewanie człowieka (Wiek J odpowiedzialność) E. SZWAGIERCZAK Zpufanie do młodych (W kopalni „Makoszowy" K. WOJNA Polityka trzeźwych ocen (Syryjskie refleksje] M. BEREZOWSKI Jakie priorytety zwycięźq? (Polityczna integracje Europy zachodniej) J. KAŃSKI „Etiudy baletowe’ w Teatrze Wielkim Zmaqania i sukcesy (Muzyka)

Next