Trybuna Ludu, styczeń 1981 (XXXIII/1-26)

1981-01-02 / nr. 1

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! fTryb lina Ludu/"* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 1 (11319) Rok wyd. XXXIII WARSZAWA, piqtek 2 stycinia 1981 r. Cena 1 zł AA Poczqtek nowego ro­ku. Nie łudźmy się — jest i będzie trudno. A jed­nak musimy wyjść z kry­zysu. Co w tym celu ro­bić już dziś? Powiedzieli „ Trybunie CZESŁAW BACHURA frezer, Kielce — Mój udział w popra­wie sytuacji gospodarczej kraju rozumiem tak, jak wielu moich współtowa­rzyszy, przez wysoką ja­kość pracy i odpowiednią wydajność według schema­tycznego, ale prawdziwego hasła: ,,ja nie wypuszczą braku“ — W naszych warunkach produkować szybko i do­brze jest dosyć trudno z wielu przyczyn. Powinni sobie z tego zdawać spra­wą ludzie zarządzający go­spodarką. Od uspraumienia organizacji procesu wy­twórczego zależy bardzo dużo — jest to obecnie po­trzeba chwili. JANINA GURZYŃSKA działaczka Ligi Kobiel we Włocławku — Zaciskanie pasa stało sią obecnie koniecznością, niezbędnym warunkiem wyjścia z kryzysu. Nie mo­że to być jednak tylko pla­katowym hasłem. Musi­my w sobie wyrobić nawyk oszczędzania i racjonalnego gospodarowania posiadany­mi środkami. Trzeba za­cząć od siebie i już dziś. Ciągle jeszcze spotykamy wiele przykładów niedo­puszczalnego niedbalstwa i marnotrawstwa. REGINA BUGAJNA zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2d w Kielcach — Oszczędność według mnie — to racjonalne ży­cie. Ile w różnych zakła­dach i instytucjach odbywa się bankietów, imienin. Nie jestem za likwidacją uro­czystości — ale czy muszą być aż tak huczne1 — Często słyszę w auto­busie „dziś pracowałem 4 godziny“... ale pieniądze bierze się za wszystkie. Czy możemy sobie pozwo­lić na płacenie ludziom za niewykonywaną przez nich robotę? To jest przecież zwyczajne marnotrawstwo. WACŁAW BILIŃSKI literat, I sekretarz POP UTZy ZLP w Łodzi ' — Lecznictwo w Łodzi od wielu lat jest w kata­strofalnym stanie. W mie­ście, które powstało z cięż­kiej pracy kobiet, ■ w mie­ście fatalnego klimatu — notuje się najwyższy kraju wskaźnik umieralno­w ści noworodków i alarmi­styczny stan zdrowia ro­botnic. W 1976 roku po li­kwidacji starego woje­wództwa opustoszało wiele monumentalnych obiek­tów administracyjnych, ale żaden z nich nie został przekazany dla zdrowia. Biurokracja służby chłonęła i te budynki. po­U- ważam, że najwyższy już czas na dokonanie tej nie­zbędnej rewindykacji. CZESŁAW JANOWSKI wiceprzewodniczący Zakładowej Komisji NSZZ „Solidarność’­­w zakładach „Zremb” w Ciechanowie t— Stosowany dotąd sy­stem finansowego rozlicza­nia produkcji, czy inwesty­cji nie sprzyja oszczędza­niu. JeśU np. zamawia się jakieś surowce czy mate­riały, to zlecenie musi o­­%ńewać na taką ilość, jaką przewidują normy. Jeśli następnie, w trakcie reali­zacji przedsięwzięcia, ma­teriałów zużyje się mniej, nie ma właściwie sposobu, aby je zwrócić. Wytwarza się paradoksalna sytuacja — trzeba pisać protokoły i wyjaśnienia, słowem tłu­maczyć się, dlaczego za­oszczędzono. DOKOŃCZENIE NA STR. Przemówienie noworoczne przewodniczącego Rady Państwa JJenryka Jabłońskiego RODACY I Za kilka godzin zakończy się odchodzący rak, powitamy nowy, składając życzenia swym naj­bliższym i przyjaciołom. Myślq i troskq serdecznq ogarniemy na­sze wspólne narodowe sprawy, naszq Ojczyznę. Żegnamy rok trudny I przeło­mowy, rok ciężkich zagrożeń wielkich nadziei. W codziennej i pracy robotników, rolników, in­teligencji, wszystkich Polaków potrzeba było większej niż za­zwyczaj ofiarności. W każdej dziedzinie gospodarki, życio społecznego i kultury warunki były trudniejsze, o osiąganie wyników wymagało wzmożonych wysiłków. Dzięki nim wiele po­trzeb, choć częściowo, mogło być zaspokojonych. Szczególnie dużo przeszkód pokonać musieli rol­nicy, którym wdzięczni jesteśmy za ich znojny trud. Stanęliśmy w połowie tego ro­ku w obliczu ostrych konfliktów i napięć społecznych. Narastały one przez ' długi czas wskutek błędów w polityce gospodarczej i społecznej, głębokich naruszeń zasad demokracji socjalistycz­nej. Konflikt społeczny taił w so­bie niebezpieczeństwo głębokich podziałów i wstrzqsöw. Zażeg­naliśmy go obierajqc drogę po­rozumienia. Było to wspólne zwycięstwo robotniczego protestu i sił odnowy w partii Z’odzona z tego zwycięstwo drogo socja­listycznej odnowy określa naszq teraźniejszość i naszq przysz­łość. Przed nami wiele złożonych problemów i trudnych zadań. Ale doświadczeń 1980 roku nie zmarnujemy. Bogatsze w jego dorobek wkracza w nowy rok społeczeństwo polskie - wielka rodzina naszych wszystkich ro­dzin. Usuwamy zło, umacniamy sprawiedliwość społeczna, po­głębiamy demokrację, naprawia­my gospodarkę narodowq. Tym szybciej cieszyć się będziemy z naszych dokonań im więcej bę­dzie konsekwencji w naszym działaniu, im więcej wytrwałości i dyscypliny w pracy. Wokół programu odnowy i w pracy dla kraju kształtuje się dziś szeroki front rozsądku i od powiedzialności za wspólne sprawy. Zespala on członków partii, stronnictw sojuszniczych, bezpartyjnych, światopoglądach, ludzi o różnych wszystkie po­kolenia. Ta rosnqca jedność - to nasza największa siła. Od niej zależy przyszłość narodu, wyjście i trudności obecnej sy­tuacji, zapewnienie pomyślnego rozwoju Ojczyzny. Bez złudzeń i łatwych obietnic wchodzimy w nowy rok. Ścierać się w nim zapewne będq sprze­czne interesy poszczególnych środowisk, klas i grup społecz­nych, tym ostrzej się uwidacznia­jące im cięższa sytuacjo ekono­miczna kraju. Tym trudniej bo­wiem dzielić im mmej do po­działu, im mniej możliwości za­spokojenia słusznych i uzasad­nionych potrzeb. Mamy tego świadomość, ale. również i tego że nikt nas w uporządkowaniu naszego wspólnego domu wy­ręczyć nie może. ze tylko my sami możemy rozwiązać nasze problemy w płaszczyźnie poli­tycznej, gospodarczej i moral­nej, że tylko od nas, od naszej pracy zależy kształt jutrzejszego dnia. Godzić rozbieżne, jednostkowe interesy z interesami całej na­rodowej zbiorowości jest zada­niem państwa Strzec ono może naszych praw narodowych i o­­bywotelskich, jeśli jest silne, je­śli panuje w nim lad i gospo­darność, a urzeczywistnianie za­sad demokracji socjalistyczne; zapewnia obywatelom wpływ na sprawy publiczne. To zarazem gwarancja,\^że utrwali się w spo­łeczeństwie poczucie współodpo­wiedzialności, wyzwolq się nowe żasoby energii twórczej W atmosferze pojednania i nadziei podjęliśmy już _ wiele działań, majqcych ułatwić zbu­dowanie podstaw przyszłego roz­woju, tak w sferze materialnej, jak i duchowej. Nie od razu przyniosą one rezultaty. Jeśli jednak zwiqzemy z działalnością państwo aktywnq postawę każ­­deao z nos, jeśli potrafimy po­­lqćzyć doświadczenie starszych z ambicja i wrażliwościq spo­­lecznq młodzieży, jeśli nie brak­nie nam spokoju i rozwagi, wza­jemnego zrozumienie i szacun­ku, jeśli nasza niecierpliwość nie zakłóci lodu i porzqdku - speł­­niq się nasze nadzieje, zrodzo­ne z doświadczeń 1980 roku. Z ufnością w nasze własne możliwości złóżmy sobie życze­nia najprostsze: pokoju polskim domom, szczęścia naszym rodzi­nom, całemu narodowi zgody i wykorzystania w dziele odno­wy , wszystkich sił, które płynq z procy i demokratycznego uczest­nictwa obywateli w rozwiązywa­niu naszych wspólnych spraw. Pozdrówmy gorqco klasę ro­botnicza, podziękujmy rolnikom inteligencji, wszystkim, którzy pomnażają dobra materialne i kulturę narodu, prześlijmy po­zdrowienia naszej chlubie - żołnierzom, strzegącym naszej niepodległości, milicji i służbom złóżiwy życzenia stojącym na straży praworządności i ładu, skierujmy życzliwe myśli ku tym wszystkim, którzy z dala od swych najbliższych, w pracy spę­dzają noc sylwestrowq. Najserdeczniejsza podziękę złóżmy kobietom polskim. Ich to przede wszystkim udziałem sq trudności życia codziennego. Ich troska ożywia dom rodzinny, przydaje mu ciepła, miłości U- czyńmy wszystko, co w naszej mocy, by lżejsze się stale życie naszych matek i żon. Młodzież nasza jest aktyw­nym współtwórca osiągnięć na­rodu, a jej walory stanowią naj­większy zasób sił. gwarantują­cych pomyślność jego perspek­tyw. Niech rok najbliższy przy niesie jak największy postęp w rozwiqzywaniu problemów mło­dego pokolenia. Życzmy zblizojqcemu sie zjaz­dowi partii, niosącej ciężar głównej odpowiedzialności za dzień dzisiejszy i przyszłość na­rodu - pełnego sukcesu w two­rzeniu programu, który służyć będzie zespoleniu w pracy dla Ojczyzny wszystkich Polaków. Prześlijmy w sylwestrowy wie­czór pozdrowienia narodom Związku Radzieckiego i innych krajów socjalistycznych. Podzię­kujmy im za pomoc, jakiej nam nie szczędzili. Mijajqcy rok po­twierdził raz jeszcze głęboka treść naszego solidarnego współ­działa n ia Wyrazy uznania kierujemy do tych wszystkich zagranicznych sił politycznych, które wykazały zro­zumienie naszych pdjblemów. Silna, suwerenno, socjalistyczna Polska w sercu naszego konty­nentu jest niezbędna dla poko­jowego współżycie zarnieszkujq­­cych go ludów. Siosunek do niej jest miarq rzeczywistych intencji wobec narodu polskiego Polska była. jest i będzie wier­na swym sojuszom, a równocze śnie gotowa do współpracy z wszystkimi, którzy pragnq żyć w pokoju i szacunku dla innych narodów. Prześlijmy więc pozdro­wienia wszystkim ludziom dobrej woli na całym świecie. Szczególne miejsce w naszych myślach zajmują Polacy zamie­szkali za granicą. W najtrud­niejszych dla nas dniach wielu z nich dawało dowody życzli­wości, sympatii, niepokoju i tro­ski, Złóżmy im najszczersze ży­czenia pomyślności. Niech ich praca dobrze służy zbliżeniu między narodami, uznaniu dla Polski i Poloków. RODACYI Złóżmy wszyscy razem życzę nia Ojczyźnie, byśmy umieli na­sza do niej miłość ucieleśnij mądrym, głęboko przemyślanym cierpliwym czynem. Abyśmy zna­leźli w sobie dość sił, by współ nym wysiłkiem blasku słowom: przydać nowegc prawda, spra wiedliwość, demokracja. Wów­czas i we wtasnq przyszłość pa­trzeć będziemy z ufnością i op tymizmem DO SIEGO ROKU! « Życzenia noworoczne w Belwederze Tradycyjnie już, u progu Nowego Roku, składamy życze­nia — sobie i bliskim. Życzymy sobie yvzajemnie wszyst­kiego najlepszego, zdrowia, zadowolenia w pracy i radości w życiu osobistym. Składając noworoczne życzenia myśli­my nie tylko o własnym szczęściu, kierujemy je pod adresem naszego wspólnego domu, któremu na również imię Polska. Chcemy, by nasza ojczyz­na rozwijała się, stawała co­raz piękniejsza i silniejsza, by nam wszystkim działo się w niej lepiej. Z tymi właś­nie życzeniami przyszli I bm. do Belwederu przedsta­wiciele społeczeństwa pol­skiego, by przekazać je Ra­dzie Państwa i jej przewod­niczącemu — Henrykowi Ja­błońskiemu. na Na długo przed godz. 11.00 dziedzińcu pałacu wederskiego gromadziły bel­­się delegacje. Dla wielu osób tu przybyłych była to okazja do obejrzenia również wnętrz pałacu, który dziś jest repre­zentacyjną siedziba przewod­niczącego Rady Państwa. Po przejściu przez sień pa­łacową i kilka zabytkowych pomieszczeń Belwederu de­legacje z całego kraju, z róż­nych zakładów pracy, in­stytucji, organizacji społecz­nych i młodzieżowych, za­trzymują' się w Sali Pompe­­jańskiej. Tu, tradycyjnie, od­bywają się uroczystości wrę, ezania przez ambasadorów listów uwierzytelniających ceremonie ' nadawania naj­wyższych odznaczeń państ­wowych, nominacji profe­sorskich Na kilku stołach w sali — księgi. Na ich karty życzenia pomyślnego i szczęśliwego 1981 r. wpisują delegacje stronnictw politycznych, Frontu ganizacji Jedności Narodu, or­dzieżowych, społecznych r mło­przedstawiciele Wojska Polskiego, Związku Bojowników o Wolność i De­mokrację, stowarzyszeń twór­czych. Przybywają ludzie nauki i kultury. W powadze i skupieniu życzenia wpisują przedstawiciele duchowień­stwa różnych wyznań. Dc Belwederu przybyły również całe rodziny. (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) 100 min ton stali z Huty im. Lenina Odpowiedź I sekretarza KC PZPR na meldunek załogi kombinatu Z okazji wyprodukowania 31 grudnia ub r. 100-mln tony stali w Hucie im. Lenina, za­łoga kombinatu skierowała do ,T sekretarza KC PZPR Stani­­sława Kam meldunek, "łnfor­­<frnCTSPygo o tym produkcyj­nym jubileuszu. W meldunku tym zapewnia ona także, że uczyń!) wszystko, aby swą działalnością gospodarcze społeczną wnieść jak najwięk­i szy wkład w dzieło odnowy ojczyzny W swej odpowiedzi I sekre­tarz KC PZPlT .nawiązując do warunków, w których powsta­ła huta — owoc braterskiej współpracy Polski Ludowej ze Związkiem Radzieckim — pod­kreśli! m in. jej znaczenie dla kraju oraz zapewnił, że po­trzeby kombinatu i jego mo­dernizacji beda traktowane z najwyższa powagą. St Kania przekazał także pracownikom Huty im Lenina serdeczne ży­czenia noworoczne (PAP1 Przewodniczący Rady Państwa z wizytą w zakładach im. Waryńskiego Tradycyjnym zwyczajem przewodniczący Rady Pań­stwa Henryk Jabłoński w o­statnim' "dniu starego ' roki 1.980 złoży] wizytę załodze yVarsza wslrifh Nakładów -Łfa­­szTF^Sudowlanych im. Wa­ryńskiego (PAP: Dodatkowe dni wolne od pracy w styczniu Jak informuje rzecznik prasowy rządu. Prezydium Rządu podjęło następującą decyzję: w styczniu 1981 r ustala się soboty: 3, 17 i 31 dodatkowymi dniami wol­nymi od pracy. z Powyższa decyzja wynika konieczności odpowied­niego rozłożenia czasu pra­cy, zapewniającego wyko­nanie zadań planowych w styczniu oraz z potrzeby związanej z dokończeniem omówienia w poszczegól­nych metod gałęziach i branżach i zasad dalszego skracania czasu pracy w 1981 roku z uwzględnieniem ich specyfiki pracy. Terminy dodatkowych dni wolnych w pozostałych miesiącach 1981 r. ogłoszone zostana w styczniu. (PAP’ Pracowite cliii w7 ii a r i i u i e Rozpoczęto drążenie pierwszego otworu kierunkowego 1 bm. w godzinach popołudniowych w pobliżu płonącego odwiertu „Daszewo 1” pod Karlinem z wiertni nr 1 rozpo­częto drążenie pierwszego ratowniczego otworu ukierunko­wanego. Jego punkt wyjściowy mieści się w odległości ok. 450 m od szybu, który uległ awarii. Podstawę płonącego odwier­tu otwór kierunkowy osiąg­nie na głębokości poniżej 2740 m. Nastąpi wówczas zmniejszenie ciśnienia ropy tryskającej z uszkodzonego otworu, co zamierza się wy­korzystać do „ostatecznego” wariantu akcji ratowniczej, w przypadku jeśliby warianty podejmowane wcześniej nie przyniosły rezultatu. Jeśli ak­cja ratownicza zostanie do te­go czasu ukończona, otwór ukierunkowany, którego drą­żenie potrwa ok. .3 miesięcy, posłuży do normalnej eksplo­atacji ropy. Dziennikarze PAP, red. red. Mariusz Kukliński i Euge­niusz Bucząk piszą: Nawet w noc sylwestrową nie przerwa­no montażu urządzeń wiert­niczych w Karlinie. Uczestni­kom akcji ratowniczej przy ich stanowiskach pracy zło­ży! życzenia noworoczne kie­rujący akcją dyrektor górnic­twa naftowego Zjednoczenia Górnictwa Naftowego i Ga­zownictwa — inż. Adam Kilar. Zmęczenie, a przede wszyst­kim konieczność kontynuowa­nia w szybkim tempie prac przygotowawczych, od których ukończenia uzależnione jest przystąpienie do operacji tłu­mienia wyrzutu ropy i uga­szenia fontanny ognia, bijącej w niebo od 9 grudnia, nie po­zwoliły nil celebrowanie No­wego Roku. W bezpośredniej bliskości płomienia, w który przez zamontowane u wylotu szybu rury wtłacza się od kilku dni wodę, nawet o pół­nocy dyżurowali strażacy i ekipa lekarskiego Pogotowia Ratunkowego, na wypadek je­śli zaszłaby potrzeba inter­wencji. Na niezwykłość sce­nerii, w jakiej witano Nowy (DOKOŃCZENIE NA STR 2) Na zabawach i przy pracy Powitanie Nowego Roku Sylwester 1980 odbiegał od przyjętej tradycji. Na od­mienność obchodów wpłynęła zarówno pogoda, nietypowa o tej porze roku, jak i »dojście od najpowszechniejszej zwy­kle formy żegnania starego i witania Nowego wielkich balów. Tym razem przeważały zabawy Roku — kameral­ne, często rodzinne spotkania w niewielkim gronie, przy te­lewizorze i płytach lub magnetofonie. Na zabawach w zakładach pracy, lokalach gastronomicz­nych i w gronie najbliższych powitali warszawiacy nowy — 1981 rok. W Krakowie nadej­ście Nowego Roku obwieścił z Wieży Mariackiej głos trąbki plutonowego Jana Kołtona. Plutonowy jest wieloletnim strażakiem-hejnalistą; służbę na wieży pełnił również jego ojciec Na ponad 20(1 balach i zaba­wach powitali Nowy Rok mie­szkańcy ziemi gdańskiej. Naj-większą imprezą w Trójmiaś­cie był bal stoczniowców or­ganizowany od kilku lat w hali sportowo-widowiskowe; Nie brakło też bali sylwe­strowych organizowanych na statkach. Na promie Polskiej Żeglugi Bałtyckiej „Pomera­nia”, który wypłynął z Gdań­ska do Szwecji, przygotowano dla 160 pasażerów wiele atrak­cji. Podobnie bawiono się na promach: „Rogalin”, który po­(DOKONCZENIE NA STR 2i „Połaniec” -Kolejne 200 MW w krajowej sieci energetycznej / 31 grudnia czwarty turbo­zespół jdektrowni w Połańcu \vlączony został do krajowej sieci energetycznej. Po kilku­dniowych próbach technicz­nych turbina bloku osiągnęła 3000 obrotów na minutę. Każdy przedsynchronizacyjny ruch wirującej maszyny ciężarze 300 ton śledzony -był o z napięciem przez grupę roz­ruchową, którą kierował mgr inż. Kazimierz Maciarz. Obecnie w elektrowni „Po­łaniec” pracują cztery „dwu­­setki”. Następne cztery będą Włączone do sieci w przy­szłym roku. (PAP) Konieczność rozwiązania problemów współczesności wspólnymi siłami Wystąpienie noworoczne sekretarza generalnego ONZ NOWY JORK (PAP) W orędziu noworocznym ogłoszo­nym w środę sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim wyraża pogląd, że rok-. 1980 był rokiem napięć i kryzy­sów międzynarodowych, a na wiele narodów ściągnął tragiczne klęski żywiołowe, głód i nędzę. Regionalne kon­flikty nie zostały rozwiązane. Narastała wzajemna nie­ufność i doszło do otwartej konfrontacji. Wielokrotnie by­ły naruszane zasady Karty NZ. Błędem byłaby jednak re­zygnacja — stwierdza Kurt Waldheim. Wręcz przeciwnie bardziej niż kiedykolwiek i trzeba walczyć o odprężenie utrzymanie pokojowej współpracy. Sekretarz generalny ONZ wyraża głębokie przekonanie, że nie ma innej alternatywy niż rozwiązanie wielkich pro­blemów' naszych czasów wspólnymi wysiłkami. ONZ w 1980 roku wniosła do tego istotny wkład. Nieustannie starała się ograniczać kon­flikty i łagodzić spory. Nio­sła pomoc milionom bezdom­nych i głodujących, łagodząc ich ciężki los. Nie należy zniechęcać się tym, że nie udało się zakończyć wyścigu zbrojeń i osiągnąć konkretnych postępów w stworzeniu nowego, świato­wego. systemu gospodarczego. Nikt nie liczył na to, aby te­(DOKONCZENIE NA STR. 7] Wolniejsze tempo przyrostu ludności o Wysoko liczba urodzeń o Zmiany struktury wieku stycznia — 35,7 min Polaków 1 Ostateczne wyniki Narodowego Spisu Powszechnego przeprowadzonego w grudniu 1978 roku oraz oparte na danych tego spisu biezqce szacunki GUS pozwalajq nie tylko na ustalenie rzeczywistej liczby ludności Polski, ale umoiliwiajq również rozpoznanie faktycznych struktur lud­ności według podstawowych cech demograficznych i spo­łecznych. Na 1 stycznia 1981 roku ludność Polski wynie­sie ponad 35,7 min, Ogólny przyrost ludności kraju w 1980 r. w stosunku do roku poprzedniego osiągnie ok. 321 tys.! Tempo wzrostu nieco osłabło. Będzie to bo­wiem przyrost ludności mniejszy o ponad 10 tys. w porównaniu z osiągniętym w 1979 r. Poziom urbanizacji, li­czony odsetkiem ludności miejskiej w ogólnej liczbie ludności wyniesie 58,7 proc. i będzie wyższy o 5 punktów w porównaniu z poprzednim ro­kiem. Ludność wsi zmniejszy się o 50 tys. Będzie to jednak spadek o kilkadziesiąt tysięcy mniejszy w porównaniu z la­tami poprzednimi. Przyszłość pokaże czy zaobserwowane w 1980 r. zjawisko wolniejszego tempa spadku ludności wsi u­­trzyma się nadał. Jesteśmy społeczeństwem wykształconym. Ostatni spis powszechny wykazał, że Pol­ska liczy ponad 1,2 min lud­ności z wykształceniem wyż­szym. Ludność legitymująca się dyplomem ukończenia wyższej uczelni wzrosła w po­­równaniu z 1970 r. o 84 proc. Wzrost tej grupy, ludności był znacznie mniejszy w poprzed­niej dekadzie (1960—1970). T*kże wysoki wzrost nastąpił w latach siedemdziesiątych w grupie ludności z wykształ­ceniem średnim — z 3,2 min do 5,3 min osób, a więc o 65 proc., Ponad 5,2 min osób legi­tymuje się wykształceniem zasadniczym zawodowym. Najwyższy wzrost ludności z wykształceniem zasadniczym zawodowym wystąpił w la­tach sześćdziesiątych. W deka­dzie lat siedemdziesiątych przyrost tej grupy ludności wyniósł prawie 2,3 min. Mniej par na ślubnym kobiercu Na początku Kończącej się dekady obserwowaliśmy ten­dencje do wzrostu liczby za­wieranych małżeństw. Szczyt liczby zawieranych małżeństw przypadł na 1975 rok. W na­stępnych trzech latach liczba nowo zawieranych małżeństw jak gdyby xsię ustabilizowała na poziomie ok. 326 tys. rocz­nie. Jednakże dwa ostatnie lata! ujawniły nową , — spad­kową tendencję, która jest re­zultatem fluktuacji w struk­turze ludności według wieku, Można założyć z dużym praw­dopodobieństwem, że taka tendencja utrzyma się do po­łowy dekady łat osiemdziesią­tych Przewidujemy, że w 1980 roku zostanie zawartych ok. 312 tys. małżeństw (w 1979 r. 319 tys.). Zmniejszenie liczby nowożeńców nastąpi zarówno w miastach jak i na wsi. Wśród kobiet, które stają na ślubnym kobiercu 92 proc. to panny a 5 proc. rozwie­dzione i w 3 proc. wdowy. Podobnie to zjawisko przed­stawia się wśród mężczyzn. Połowa nowożeńców — męż­czyzn w dniu ślubu nie prze­kracza 24 lat a kobiet — 22 lata. Mieszkańcy wsi wstępu­ją w związki małżeńskie nie­co młodsi. Inną charaktery­styczną cechą nowożeńców jest coraz wyższy ich poziom (DOKOŃCZENIE NA STR. Z\ \ Pod zarzutem szpiegostwa Amerykańskim zakładnikom w Iranie grozi proces sądewy TEHERAN (PAP). Jak dono­si Agencja Reutera, rozgłośnia teherańska radiowa nadała w środę wieczorem komentarz, w którym stwierdziła, że jeśli władze USA uporczywie będą uchylały się od spełnienia żą­dań strony irańskiej, 52 ame­rykańskich zakładników sta­nie przed sądem pod zarzutem szpiegostwa. Irańczycy stwierdzono w komentarzu -+­­domagają się wyznaczenia Stanom Zjednoczonym osta­tecznego terminu ustosunko­wania się do postawionych przez Teheran warunków. Je­śU po jego upłynięciu nie zwrócą w całości majątku b. szacha, proces zakładników z pewnością się odbędzie. Grecja oficjalnie dziesiątym członkiem EWG BRUKSELA (PAP). Wraz z rozpoczęciem nowego roku, Grecja stała się oficjalnie dziesiątym członkiem EWG. W najbliższym posiedzeniu orga­nu wykonawczego EWG — Komisji Europejskiej, weźmie udział jako 14 jej członek, Georgios Kontogeorgis, a w parlamencie europejskim za­siądą greccy posłowie w licz­bie 24, tak więc liczba depu­towanych organiu legislacyj­nego EWG zwiększy się dó 434 Grecji przyznano okres pię­ciu do siedmiu lat na przy­stosowanie się do udziału we Wspólnym Rynku. W tym cza­sie dojdzie do całkowitej li­kwidacji ceł w jej obrotach z pozostałym partnerem.

Next