Trybuna Ludu, maj 1986 (XXXVIII/102-126)

1986-05-01 / nr. 102

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! A f ■ 1 1 w 1 wirybuna Ludu“ ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ ..... . • ■ i r . , S-«.•* ' Nr 102 (12958) Rok wyd. XXXVIII Warszawa, piqtek 2 maja 1986 r. Wydania 3 Cano 8 z! Przemówienie Woięjeęha Jaruzelskiego TOWARZYSZKI I TOWARZYSZEI MIESZKAŃCY NASZEJ BOHATERSKIEJ STOLICY - WARSZAWY I OBYWATELE POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ! Pod hasłem: „Proletariusze wszystkich krajów Iqczcie się I" spotykamy się, jak co roku, by uczcić międzynarodowe Święto Pracy. Tegoroczne obchody mają szczególne history­czne tlo. Upływa sto lat od krwawej rozprawy amerykańskiej policji z robotnikami w Chicago. To pamiętne wydarzenie zapoczątkowało trady­cję pierwszomajowych manifestacji. W styczniu minęła też setna rocznica stracenia na stokach Warszawskiej Cytadeli przywódców Wielkiego Proletariatu — pierwszej polskiej partii rewolu­cyjnej. Szubienice, policyjna szarże, klątwy i oszczer­stwa - taka była odpowiedź na rodzący się nurt wyzwolenia człowieka. Upłynęła cała epoka, a burżuazja odgrywa w istocie ten sam klasowy spektakl - tyle że w przemalowanych dekora­cjach. Rządy wielkiego kapitału usiłują wystą­pić w roli przyjaciół ludzi pracy, stroją się ob­łudnie w togę obrońcy praw człowieka. Wrogo­wie socjalizmu pozują, także i w naszym kraju, na rzecznika i obrońcę klasy robotniczej. Tylko bardzo ngiwni mogliby uwierzyć w tę bezwstydną przebierankę. Z klientami międzyna­rodowej reakcji żadnemu myślącemu robotniko­wi, człowiekowi uczciwej pracy, ani dziś, ani ju­tro nie po drodze I Zawołanie „pokój 1 socjalizm" towarzyszy ru­chowi robotniczemu od samego zarania. Wy­raża ono podstawowe prawa człowieka - pra­wo do życia w pokoju, prawo do pracy, prawo do społecznej sprawiedliwości. Na odwrót — narzucanie wyścigu zbrojeń, bu­dowanie nuklearnych przyczółków w kosmosie, prowokacyjne eksplozje jądrowe, agresja i ter­roryzm wobec państw odrzucających obcy dyk­tat, czego najnowszym przejawem było barba­rzyńskie bombardowanie libijskich miast - to „legitymacja moralna" współczesnego imperia­lizmu. Ten kurs prowadzi w ślepy zaułek. Narody po­trzebują poczucia trwałego bezpieczeństwa, pra­gną powrotu do odprężenia. Jest taka droga. To kolektywna socjalistyczna doktryna pokojowe­go współistnienia. To kolejne, głęboko humani­styczne inicjatywy Związku Radzieckiego. Udzie­lamy im pełnego poparcia TOWARZYSZE I OBYWATELE! Za nami najcięższe lata. Ale jeszcze I dziś niełatwo. Wciąż odczuwamy skutki kryzysowego załamania, przezwyciężamy cierpliwie urazy i zwątpienia. Całe społeczeństwo, w tym trzy i pół miliona najmłodszych, urodzonych w minio­nym pięcioleciu, ponosi nadal koszty hanieb­nych restrykcji. Ale idziemy naprzód. W drugą połowę lat osiemdziesiątych weszliśmy z lepszych umocnio­nych pozycji. To w największej mierze rezultat patriotycznej postawy i wytrwałej pracy wszy­stkich tych, którzy wyróżnili się ofiarnością, przo­dowali w mieście i na wsi, w przemyśle i w rolnictwie, w służbach publicznych, w nauce, oświacie i kulturze. Składamy im dziś serdecz­ne wyrazy szacunku i uznania. Jedna jest tylko polska ziemia, jeden wspól­ny dom. Nie ma nic ważniejszego nad główny patriotyczny cel: rozwój i bezpieczeństwo kraju. Żadne różnice poglądów nie zwalniają z po­czucia odpowiedzialności za losy ojczyzny. Nie ma realistycznej alternatywy dla programu po­rozumienia narodowego. „Skąd kto przychodzi" — nie pytaliśmy wczoraj, tym bardziej nie py­tamy dziś. Będziemy pogłębiać socjalistyczną demokra­cję, aby każda twórcza inicjatywa służyć mogła skutecznie powszechnemu pożytkowi. Będzienm umacniać nasze państwo, aby zapewniało gos­podarność, ład I dyscyplinę, stanowiąc jedno­cześnie niezawodną oporę dla swobód I praw obywatela. Będziemy rozwijać materialne pod­stawy bytu społeczeństwa, kontynuować reformę gospodarczą, forsować nowatorstwo, postęp na­ukowo-techniczny. Wszystko to rozstrzygnie ez) w międzynarodowym wyścigu pracy Polska zaj­mie godne miejsce. Klasa robotnicza — czołowa siła narodu - dźwiga ciężar wielkiej odpowiedzialności za obecny k przyszły kształt kraju. Żyjąc z ciężkiej pracy własnych rąk ma ona polityczne i mo­ralne prawo domagać się poskromienia łapów­­karza i aferzysty, tępienia marnotrawstwa i zło­dziejstwa, klikowości i biurokratyzmu. Oto zadanie zarówno państwowe, jak i ogól­nospołeczne, obywatelskie. Na tej drodze zde­cydowania zabraknąć nam nie możel DRODZY RODACY! Zwracamy się najserdeczniej do weteranów walk rewolucyjnych i wyzwoleńczych, do zna­nych i nieznanych współtwórców Polski Ludo­wej, którzy dźwigali ją z ruin, kładli fundamen­ty naszej socjalistycznej państwowości. Niech w to pierwszomajowe święto towarzyszy wam wdzięczna pamięć narodu, poczucie dobrze speł­nionego obowiązku. Słowa serdecznych pozdrowień kierujemy do robotników, chłopów, inteligencji, do wszystkich ludzi uczciwego trudu - budowniczych naszej ojczyzny. Ślemy pozdrowienia członkom Polskiej Zjedno­czonej Partii Robotniczej, jej wypróbowanemu aktywowi. Pozdrawiamy członków I działaczy Zjednoczo­nego Stronnictwa Ludowego oraz Stronnictwa Demokratycznego. Pozdrawiamy uczestników Patriotycznego Ru­chu Odrodzenia Narodowego, związkowców, dzia­łaczy samorządów, stowarzyszeń i organizacji społecznych. Pozdrawiamy kadry naszego ludowego pań­stwa. Kierujemy słowa uznania do żołnierzy' i funkcjonariuszy pełniących służbę na straży po­koju i spokoju, bezpieczeństwa kraju i jego obywateli. Pozdrawiamy kobiety polskie, które swą pra­cą i macierzyńską troską zapewniają wieczną żywotność naszego narodu. Słowa serdeczne, nadzieję i zaufanie kierujemy do młodego po­kolenia. Niech wasza nauka I praca służy do­brze ojczystemu krajowi. Zwracamy się z internacjonalistycznym pozdro­wieniem do ludzi pracy bratnich krajów oral całego świata, do bojowników o pokój i wol­ność, postęp i sprawiedliwość społeczną na wszy­stkich kontynentach TOWARZYSZE I OBYWATELEI Socjalistyczna formacja społeczna wkracza o­­becnie w nowy, wyższy etap rozwoju. Urzeczy­wistniając linię* IX Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej solidaryzujemy się w pełni i dorobkiem XXVII Zjazdu Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Kierując się twórczą ideą marksizmu-leninizmu potwierdzamy zdecydowa­nie nasze miejsce w historycznym nurcie socja­listycznej odnowy. Za dwa miesiące rozpocznie się X Zjazd, Wytyczy on perspektywę rozwoju Polski do po­czątków przyszłego stulecia. Szybciej odzyskać spóźniony czas, wyrównać i wydłużyć krok, zdobyć dla Polski wysoki „znak jakości" — to istota strategicznego celu partii, Znajduje on szerokie odbicie w przedzjazdowej, ogólnospołecznej dyskusji. Od nas samych prze­de wszystkim zależy, jaka będzie przyszłość dokąd pójdziemy i dokąd zajdziemy. Przywołajmy dziś pamiętne słowa Władysława Gomułki na manifestacji pierwszomajowej w Ka­towicach przed czterdziestu laty: „Jesteśmy pew­ni, że zjednoczona klasa robotnicza, wbrew wszelkim trudnościom, wbrew reakcji, poniesie nadal przed narodem swe zwycięskie sztanda­ry". Słowo te nie straciły I nie stracą nigdy swej doniosłości NIECH 2YJE MIĘDZYNARODOWA SOLIDAR­NOŚĆ KLASY ROBOTNICZEJ! NIECH ŻYJE NASZA OJCZYZNA - POLSKA RZECZPOSPOLITA LUDOWA I NIECH ŻYJE POKÓJ I SOCJALIZM! NIECH SIE ŚWIECI 1 MAJAI (PAP) ZA POKOJEM I SOCJALIZMEM Miliony Polaków w 1-majowych manifestacjach W całej Polsce, w wielkich aglomeracjach, w mia­stach, miasteczkach i wsiach odbyły się tradycyjne 1-majowe pochody, wiece i manifestacje. W atmos­­fer?e jedności ludzi pracy, nieugiętej woli obrony pokoju manifestowali partyjni i bezpartyjni, człon­kowie stronnictw politycznych, weterani walki i pra­cy, młodzież, Pod czerwonymi i biało-czerwonymi sztandarami, hasłami zwiqzanymi ze zbliżającym się X Zjazdem PZPR: porozumienia narodowego, walki i socjalis­­tyczjiych reform, solidarności ludzi pracy całego świata w walce o pokój zjednoczyły się na trasie pochodu miliony Polaków, Masowy udział ludzi pracy w 1-majowym święcie był widocznym dowodem poparcia dla programu rozwoju socjalistycznej Polski, gwarantującego nasz pokojowy i bezpieczny byt. Jak wynika z informacji z całego kraju, w 1 -ma­jowych manifestacjach uczestniczyło około 9 mi­lionów ludzi. Liczba uczestników tegorocznych po­chodów była znacznie większa niż w 1985 r. V Fotografował: P. DZIĘCIOŁOWSKI Fot. CAF — FRELEK Kilkusettysięczny pochód mieszkańców stolicy Reporterzy „TL ” relacjonują: Warszawa świąteczna. Na budynkach flagi i dekoracje. W centralnym punkcie stolicy, na Pałacu Kultury i Nauki ogromny Biały Orzeł. Na placach — Grzybowskim, Zwy­cięstwa, Teatralnym i Dzierżyńskiego — wzdłuż najstar­szej trasy pochodów warszawskich robotników, transparen­ty z hasłami nawiązującymi do tradycji ruchu robotnicze­go, solidarności z ludźmi pracy całego świata, dążenia do życia w pokoju. W słoneczny i ciepły poranek tysiące mieszkańców stolicy i województwa zmierzało na miejsca zbiórek Plac Grzybowski Plac Grzybowski, w oczy rzuca się wielki transparent „PZPR z doświadczeń narodu wyrosła z losami narodu związana”. Tu, jak przed kil­kudziesięcioma laty, uformo­wały się pierwsze szeregi po­chodu. Przybyli członkowie naj­wyższych władz partyjnych i państwowych z I sekretarzem KC PZPR, przewodniczącym Rady Państwa, Wojciechem Jaruzelskim, kierownictw: ZSL z marszałkiem Sejmu Roma­nem Malinowskim, SD z Ta­deuszem W. Młyńczakiem; PRON z Janem Dobraczyń­skim, rządu z premierem Zbi­gniewem Messnerem. Przyby­li członkowie Biura Politycz­nego i Sekretariatu KC PZPR: Kazimierz Barcikowski, Józef Czyrek, Albin Siwak, Marian (DALSZY CIĄG NA STR. 2} (O uroczystościach 1-majo­wych w kraju — str. 3). Obchody za granicę Świat obchodził uroczyście Święto Pracy, święto mające już stuletnią tradycję. Odbyły się wielotysięczne pochody i manifestacje. Uczestnictwem w pochodach ludzie pracy wyrażali solidarność z tymi, którzy walczą jeszcze o swoje podstawowe prawa. Hasła na transparentach odzwiercie­dlały dążenia i pragnienia, wspólne wszystkim mieszkań­com naszego globu — dążenia do uwolnienia świata od nuklearnej groźby, pragnienie ładu gospodarczego i spra­wiedliwości społecznej. ZSRR MOSKWA (PAP). Dziesiąt­ki milionów obywateli Związ­ku Radzieckiego uczciły dzień międzynarodowej soli­darności ludzi pracy pod ha­słami sławiącymi setną rocz­nicę 1 Maja, wyrażającymi go­towość pcincj realizacji uchwal XXVII Zjazdu KPZR. wzywa­jącymi do nieugiętej walki o pokój i rozbrojenie, podkre­ślającymi jedność i harmonij­ną współprace bratnich jów socjalistycznych oraz kra­po­parcie dla wszystkich sił po­stępu i pokoju na świecie. W manifestacji pierwszoma­jowej w Moskwie wzięli udział członkowie naiwyższego kie­rownictwa partyjnego i państwo­wego ZSRR z Michaiłem Gor­i baczowem, Andriejem Gromyką Nikołajem Ryżkowem na czele. W Kijowie na trybunie pochodu pierwszomajowego znaj­dował się członek Biura Poli­tycznego KC KPZR, I sekre­tarz KC Komunistycznej Par­tii Ukrainy. Władimir Szczer­­bicki, w Ałma-Acie — członek Biura Politycznego KC KPZR I sekretarz KĆ Komunistyczne: Partii Kazachstanu — Dinmu­­chamcd Kunajew, zaś w Le­ningradzie — zastępca członka Biura Politycznego KC KPZR 1 sekretarz Komitetu dowego partii — Jurij Obwo­Solo- wiow. Być na przedzie (OD NASZEGO KORESPONDENTA W MOSKWIE! „Komuniści mają tylko je­den przywilej — być na prze­dzie” — głosił jeden z transpa­rentów, niesionych w pierwszo­majowym pochodzie przecho­dzącym przed Mauzoleum Le­nina na Placu Czerwonym. Myśl ta była obecna przez ca­ły czas trwania wielotysięcznej, mieniącej się różnymi kolorami manifestacji ludu pracującego Moskwy. Przypominały o niej niesio­ne przez załogi moskiewskich fabryk hasła j transparenty, mówćące o realizacji wskazań XXVII Zjazdu partii, liczących się już osiągnięciach w dzie­dzinie przyspieszenia postępu naukowo-technicznego, uma­cniania socjalistycznej samo. rzadności w zakładach, pole­pszaniu dyscypliny. Wyrażały ją widoczne w tłumie manife­stujących portrety racjonaliza­­torów i nowatorów produkcji. Potwierdzały wykresy i plan­sze, świadczące o realizacji zo­bowiązań, podjętych dla ucz­czenia pierwszomajowego świę­ta, pomyślnym wykonaniu za­dań pierwszych czterech mie­sięcy tego roku. Tegoroczną manifestacja pierwszomajowa dala wyraz jednoznacznemu radzieckiej polityki poparciu dla zagranicz­nej — polityki pokoju, odprę­żenia, przyjaźni między naro­dami. Napisy na transparentach głosiły braterska solidarność * ludami i narodami walczącymi o wolność i niezawisłość, prze­kazywały serdeczne pozdrowie­nia więźniom imperialistycznej (DOKOŃCZENIE NA STR. S) /dąc razem n ZLlSMY razem, w set­­\ kach pochodów. Tłum­­nie, godnie, z uśmie­chem. Z towarzyszami co­dziennej. pracy, z przyjaciół­mi i rodzinami. 1 Maja jest świętem bez ram i schema­tów, refleksja o przeszłości splata się z jutrem, bilans dokonań staje się punktem wyjścia do kreślenia planów na lata następne, myśl o kra­ju łączy się z myślą o naj­bliższych. i Szliśmy ciesząc się pogodą słońcem, kolejny raz choćby w podświadomości — pojmując wartość pokoju i spokoju, wartość dni wolnych od burz i jałowych sporów, umożliwiających właśnie przez swój codzienny rytm tworzenie wspólnej przyszłoś­ci. Byliśmy w tych pochodach razem. Weterani walk o wyz­wolenie społeczne i niepod­ległość, weterani pracy i mi­liony tych aktywnych zawo­dowo, także setki tysięcy młodych — następców, kon­tynuatorów, którzy jeszcze u­­cząc się lub rozpoczynając do­piero pracę chcą zrobić jesz­cze więcej i lepiej. Święciliśmy dzień wyraża­jący międzynarodową solidar­ność ludzi pracy i sławiący pracę. Jej sensu, jej- znacze­nia dla ojczyzny i nas wszy­stkich nie trzeba dokumento­wać. tysięcy Nieprzypadkowo wśród haseł najliczniejsze były te afirmujące rzetelny wysiłek, celowe działanie, ak­tywność dokumentowaną nie w słowach, lecz w czynach. Myśleliśmy o ostatnich nie­łatwych latach i o przyszłoś­ci Idąc razem odczuwaliśmy jednako: tospólnie, zgodnie jesteśmy w stanie zrealizować ten program. Po prostu mu­si być lepiej, godniej, porząd­niej, łatwiej. Także radośnie- i szczęśliwiej. Mówiono sto lat temu, te socjalizm jest mitem i bajką Mówiono, że „przyrodzone” sq nierówności i „naturalny” wy­zysk. Przegrali ci, którzy chcieli zatrzymać koło histo­rii. W majowym pochodzie szliśmy razem potwierdzając wybór wspólnej drogi zawar­tej w lapidarnym haśle, któ­re do czynu pobudza milio­ny ludzi: Socjalizm młodoś­cią i przyszłością świata... (Jas) Po awarii w Czemobylu Komunikat komisji rządowej 1 maja w godzinach wie­czornych, PAP przekazała ua­­stępujący komunikat: Komisja rządowa, pracu­jąca pod przewodnictwem wi­cepremiera Zbigniewa Szalaj­­dy 1 bm. dokonała kolejnej oceny wyników pomiarów i badań stale prowadzonych przez Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej, woj­ska chemiczne. Instytut Mete­orologii i Gospodarki Wodnej oraz stacje sanitarno-epide­miologiczne. Opierając się na i tej podstawie oraz na ocenach szczegółowych analizach prowadzonych przez eksper­tów komisja stwierdza, że w ciągu minionych kilkunastu godzin nastąpił na terenie ca­łego kraju zdecydowany spa­dek stężeń jodu aktywnego w (DOKOŃCZENIE NA STR. 5) Oświadczenie MAEA WIEDEN (PAP). W związ­ku z awarią w Czernobyl­­skiej Silqwni Jądrowei Mię­dzynarodowa Agencja Ener­gii Atomowej opublikowała w środę w Wiedniu o­­świadczenie, stwierdzające, że emisja materiałów pro­mieniotwórczych. do jakiej doszło, nie stwarza obecnie bezpośredniego zagrożenia dla innych krajów. W chwili obecnej — stwierdza oświadczenie — nie ma po­wodu do alarmu w związku ze skutkami ponadgranioz­­nyeh emisji materiałów promieniotwórczych. Oświadczenie to zostało o­­publikowane w Wiedniu po spotkaniu dyrektora gene­ralnego MAEA Hansa Biixa (Szwecja) z przedstawicielem ZSRR przy wiedeńskim biurze ONZ, ambasadorem Olcgiem Chlestowem. MAEA otrzymała oficjalną notyfi­kację Państwowego Komi­tetu Energii ZSRJR o awarii w Atomowej Czerno­­bylu — informuje AKJ.

Next