Żołnierz Wolności, luty 1973 (XXIV/27-50)

1973-02-01 / nr. 27

Dziś w numerze: Czytelnikom naszej ga­zety proponujemy na str. 3: artykuły por. Janusza Bor­kowskiego - „Inżynieryjny zwiad", płk. Wacława Strzeleckiego — „Święta maczuga i krytyka per ra­tio” oraz artykuł por. Sta­nisława Krowickiego „Jak wyróżniać kadrę zawodo­wa?” Na str.4: o polskiej siar­ce pisze red. Wojciech Kozłowicz, a o podstawach radzieckiej polityki obron­­no-gospodarczej - płk prof. Wacław Stankiewicz. Edwad Gierek przyjął ambasadora PRL w Mongolii (A) (PAP). — 31 stycznia br. I sekretarz KC PZPR Edward Gierek przyjął ambasadora PRL w Mongol­skiej Republice Ludowej Franciszka Nowaka. Ukonstytuowanie komisji granicznej NRD-NRF (A) BERLIN (PAP). Jak informu­je agencja ADN, w Bonn ukonstytu­owała się w środę komisja graniczna, w skład której wchodzą pełnomocni­cy rządów NRD i NRF. Stosownie do protokołu dodatkowego do układu o podstawach stosunków mię­dzy NRD a NRF, komisja zbada istnieją­cą linię granicy między obu państwami oraz opraclije konieczną dokumentację na temat jej przebiegu. Komisja — jak stwierdza komunikat — porozumiała się co do trybu swych prac. Kolejne posiedzenie odbędzie się w dniu 21 lutego 1973 roku w Berlinie. MtŻOŁMIERZ VWOLNOSCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 27 (6878) ROK XXIV (XXXI)____________WARSZAWA. CZWARTEK 1 LUTEGO 1973 R.____________| WVD. A | CENA 50 GR Sesja popularnonaukowa o Wystawy Spotkania • Rajdy i zloty Uroczyste obchody w Marynarce Wojennej (A) (INF. WL.). Na okrętach i w Jednostkach nadbrzeżnych Mary­narki Wojennej odbywa się wiele imprez z okazji zbliżającej się 55 rocznicy powstania bratniej Armii Radzieckiej. Vf Wyższej Szkole Marynarki Wo­jennej odbyła się sesja popularno­naukowa przygotowana przez pod­chorążych pod kierownictwem kate­dry nauk społecznych. Opiekunem koła zainteresowań z dziedziny ekonomii politycznej, jest ..JsradŁ por. dr Mieczysław AndrzejczykJ Pod jego kierownictwem słuchacze WSMW opracowali i wygłosili dla swych kolegów trzy referaty: pt. dziejów i rozwoju społeczno-ekono­micznego ZSRR, stosunków polsko­­.radzieckich oraz spraw obronności na tle rozwoju gospodarki Kraju Rad. Na pokładzie ORP „Błyskawica“ odbyło się spotkanie marynarzy pol­skich i radzieckich z Floty Bałtyc­kiej ZSRR. Polscy marynarze zapo­znali swych gości z historią okrętu i jego osiągnięciami z okresu poko­jowej służby. Podobne kontakty już wcześniej nawiązał zespół okrętów pomocni­czych komendy. portu wojennego Gdynia z okrętem hydrograficznym .„Wasilij Gołownin“. Niedawno okręt ten zawinął do Gdyni. Na jego po­kładzie radzieccy marynarze i nau­kowcy ■ gościli polskich kolegów opo­wiadając im o prowadzonych pra­cach naukowych, dzięki którym po­wstaje najnowsza mapa Bałtyku i innych mórz naszego globu. Goście radzieccy odwiedzili marynarską świetlicę w polskim porcie wojen­nym. Dowódca okrętu, jego zastępca do spraw politycznych oraz sekretarz organizacji komsomolskiei wpisali się do księgi, pamiątkowej jednostki, Zorganizowano też dla radzieckich kolegów wycieczkę holownikiem na Hel w: towarzystwie członków ZMW zakładów „Radmor“ w Gdyni, z któ­rym KMW jednostki stale współpra. cuje. W lutym odbywać się będzie wie­le podobnych spotkań oraz imprez w klubach garnizonowych i marynar­skich. Kluby oficerskie w Gdy­ni, Helu i Świnoujściu przygo­towują z okazji 55 rocznicy powsta­nia Armii Radzieckiej specjalne wy­stawy książkowe, wystawy prac ar­tystów amatorów, konkursy gazetek ściennych i plakatów oraz quizy na temat: Armia Radziecka — ostoją pokoju i socjalizmu. Na spotkania z marynarzami jed­nostek i garnizonów przybędą daw­ni żołnierze Armii Radzieckiej, do DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Z i izmów w Helsinkach mi DRESACH RADZIECKIEJ (A). HELSINKI (PAP). Na środo­wej sesji wielostronnych rozmów przygotowawczych do europejskiej konferencji bezpieczeństwa i współ­pracy dyskutowano nadal nad pro­jektami porządku dziennego przy­szłej konferencji oraz metodami pra­cy, .jakie należy zastosować na tym etapie obrad. Najważniejsze w tym dniu było niewątpliwie wystąpienie zastępcy przewodniczącego delegacji radziec­kiej Lwa Mendelewicza. W mocnó uargumentowanym przemówieniu a­­pelowal on o przyspieszenie obrad i nieprzeładowywanie ich sprawami nie mającymi bezpośredniego związ­ku z celami europejskiej konferen­cji. Oświadczył on, że delegacja radziecka wyszła daleko naprzeciw postulatom in­nych państw » wielu istotnych spra­wach, Obecnie zarysowuje się zgodność pogląuów zwłaszcza w kwestii sformu­łowania pierwszego punktu porządku dziennego, obejmującego zagadnienia bezpieczeństwa i zasady współżycia mię­dzy państwami w Europie. Dotyczy to również kwestii zredagowania zadań dla komisji, które na zlerenie konferencji zajmować się będą tymi właśnie proble­mami. Istnieją wiec podstawy do kon­kretnego uzgodnienia treści tego punktu f przejścia do omawiania dalszych. Przedstawiciel ZSRR opowiedział Bię przeciwko postulatom poszerze­nia tematyki konferencji o sprawy nawet ważne, ale leżące poza zasię­giem jej zadań i nadające się do o­­mówienia na innym forum między­narodowym. (A). HELSINKI (PAP), W, środę wie­czorem zakończyły slą trwające od 26 stycznia w stolicy Finlandii obrady mię­dzyparlamentarnej konferencji w spra­wie bezpieczeństwa i współpracy w Eu­ropie. Około 250 parlamentarzystów z 28 państw europejskich oraz USA 1 Kana­dy jednomyślnie przyjęło końcową de­klarację zawierającą wiele ważnych za­leceń. Oficjalny komunikat podsumowu­jący wyniki obrad stwierdza m. in.: To pierwsze spotkanie parlamentarzy­stów z Europy I Północnej Ameryki zor­­ganiz< wane zostało przez Unię Między­parlamentarną. Na sesjach plenarnych 1 w komisjach roboczych konferencja przy­gotowała propozycje dotyczące zagadnień bezpieczeństwa, stosunków gospodar­czych, współpracy na polu nauki, tech­nologii, oświaty i ku'turv oraz wymiany osób i Informacji. Dyskusja nad tymi skomplikowanymi problemami toczyła się w atmosferze wzajemnego zrozumienia i sformułowano wspólne sugestie mające na celu przyczynienie się do rozwiązania tych problemów. Znalazło to wyraz w deklaracli końcowej, która została przy­jęta jednomyślnie. Konferencja stwierdziła i zadowole­niem, że w rezultacie wysiłków zaintere­sowanych państw osiągnięto doniosły po­stęp we współpracy między państwami w Europie. Władze sajgońskie opóźniają prace komisji międzynarodowych Miasta DRW dźwigają się ze zniszczeń (A) PARYŻ. WASZYNGTON, HA­NOI, MOSKWA (PAP). W środę wojska sajgońskie kontynuowały operacje zbrojne przeciwko siłom patriotycznym w kilku prowincjach Wietnamu Południowego, jednak w części okręgów tego kraju walki wygasły. Według doniesień z Saj­­gonu, w ciągu 24-godzinnego okresu, który upłynął w środę rano, zano­­towano dwa razy mniej Incydentów zbrojnych niż w niedzielę, w pierw­szym dniu pokoju. Międzynarodowa Komisja Nadzo­ru i Kontroli zebrała się w środę w Sajgonie na/ trzecim z kolei po­siedzeniu plenarnym. Tegoż dnia DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Zburzone domy w śródmieściu Hajfongu. (CAF — Pressem) Po co jedzie się na poligon? ZY potraficie wskazywać cele? Tak jest. — Widzicie krzak na wzgórzu, z lewei strony? — Widzę. Tam jest czołg prze­ciwnika Wskażcie ten cel dowódcy. — Obywatelu poruczniku, na wzgórzu, z lewej strony... — Spotkacie się z obywatelem po­rucznikiem na tamtym świecie. Taki dialog zanotowałem na strzelnicy czołgowej podczas kont­roli pmwadz.onei przez Głównego Inspektora Szkolenia wiceministra Cbrony Narodowej gen, dyw. Eu­geniusza Molczykn. Czołgiści jedne­go z oddziałów Pomorskiego OW szkolących sie na poligonie przyby­li wczesnym rankiem na strzelnicę z zamiarem doskonalenia sprawno­ści ogniowej. Na pierwszy rzut o­­ka zajęcia prowadzono całkiem mjr CZESŁAW KUNDZICZ poprawnie. Wszystko zorganizowa­no w myśl najnowszych zasad me­todyki szkolenia Podczas gdy część załóg prowadziła strzelanie, pozo­stali czołgiści pracowali na kilku punktach nauczania Każdy żoł­nierz był czymś zajęty, a minuty przeznaczone na szkolenie miały o­­wocować wzrostem ogniowych kwalifikacji czołgistów. Bliższe przyjrzenie się zajęciom. głębsze wniknięcie w ich treść po­kazało jednak, że nawet najlepsze formy organizacyjne nie gwarantu­ją jeszcze efektywności I wysokie­go poziomu szkolenia. Przytoczony tu dialog toczył się na pierwszym punkcie nauczania. Na czym skupił uwagę oficer prowadzący tutaj za­jęcia? Na zapoznawaniu żołnierzy z warunkami wykonywanych strze­lać. Wszystkie potrzebne do tego zasady l dane były wypisane na ta­blicy. Każdy żołnierz mógł je sobie przeczytać Tymczasem prowadzący zajęcia odczytywał wszystko, co tam było napisane i punkt po punkcie omawiał. Jeżdżące w pobliżu czołgi co chwilę skutecznie zagłuszały je­go słowa. Ale gdyby nawet pomi­nąć ten mankament, tracenie cza­su na powtarzanie tego, co wypi­sano na tablicy, mija się chyba z celem. Od dawna w wielu oddziałach stosuje się zasadę odpowiedniego przygotowywania teoretycznego żołnierzy w garnizonie przed wy­jazdem na zajęcia poligonowe. W polu natomiast tylko przvpomina się wiedzę teoretyczną, kładąc głó­wny nacisk na zdobywanie umie­jętności praktvcznvch Oddział wy­jeżdżający na poligon wie. jakie czekają go tam strzelania. Z Ich warunkami można więc zapoznać żołnierzy w garnizonie. Ponieważ tego nie zrobiono. 1edno pytanie na temat umieietności wskazywania celów ujawniło słabość metodyki szkolenia Okazało się bowiem, że nawet najlepsza znaiomość warun­ków strzelania nie zapewni iesz­­cze czołgiście właściwych umiejęt­ności potrzebnych na oolu walki Co wiecej. ze spostrzeżeń zanoto­wanych na poligonie mniemam że wykonanie określonego strzelania t oozvtvwnvm skutkiem na strzelni­cy może hvć tylko częściowym oo­­twierdzeniem osiągniętego poziomu wyszkolenia ogniowego. W nieznanym terenie przy szvb­­ko zmieniaiaeveh się sytuacjach I manewrach rzeczywistego przeciw­nika. schematyczne umieietności nabyte na strzelnicy na pewno oka­­ża się niewystarczające. Dlatego właśnie szkolenia organizowane w DOKOŃCZENIE NA STR. t Oddziały WP ćwiczące na jednym z poligonów Pomorskiego OW odwie­dziI wiceminister Obrony Narodowej, Główny. Tnsneklaz. ^Szkolenia gen, duw E Moicztik Przeprowadził on kontrolę szkolenia Na zdjęciu: gen. dyw E Molczyk egzaminuje czołgistów z plutonu ppor J Flisińskiego. (Foto WAF — St. Iwan) Posiedzenie Komitetu Ministrów Obrony Państw-Uczestników Układu Warszawskiego (A) W lutym 1973 r. w War­szawie odbędzie się kólejne posiedzenie Komitetu Mini­strów Obrony Państw — Uczestników Układu War­szawskiego. Na posiedzeniu zamierza się rozpatrzyć zagadnienia bieżgcej działalności wojsko­wych organów Układu War­szawskiego. Huta miedzi buduje nowy Głogów (A) (PAP). — Jeszcze kilka lat temu 10-tysięezny i zdewastowany w 90 proc. przez wojnę Głogów, był wegetującym powiatowym miastem, dziś jest ważnym ośrodkiem miej­skim o olbrzymiej dynamice rozwo­ju. Swą karierę zawdzięcza przede wszyst­kim hucie miedzi, która stała się dla Głogowa prawdziwym mecenasem i fak­tycznym Inwestorem odradzającego się miasta. Do tego czasu ufundowała ona prawie 4,5 ty». nowych izb mieszkal­nych, a do końca bież. 5-lecia liczba ta zwiększy się o dalszy tysiąc. Do miasta doprowadzono już gaz zie­mny, a od jesieni br. huta dostarczać bę­dzie dla miasta ciepłą wodę z własnej elektrociepłowni. Również przy udziale środków inwesty­cyjnych kombinatu górniczo-hutniczego w Lubinie rozwiązane będą w poważnym stopniu pilne problemy lecznictwa oraz zatrudnienia k.obi<M. Zakfady pracy pomyślnie realizują plany produkcyjne Dobry początek rokń (A) (PAP). Minął pierwszy miesiąc pracy w nowym, 1973 roku, który w dużej mierze zadecyduje o realizacji całej obecnej 5-latki. Nie ma jesz­cze pełnych podsumowań wyników styczniowych, jednak informacje u­­zyskane przez dziennikarzy PAP w resortach gospodarczych i licznych zakładach produkcyjnych wskazują, że od pierwszych dni tego roku u­­trzymujemy wysokie tempo pracy i produkcji. Rzecz w tym, aby również w następnych miesiącach tempo to nie tylko utrzymać, ale jeszcze bar­dziej zwiększyć. To zaś wymagać będzie usunięcia istniejących w przed­siębiorstwach trudności i niedomagać. Charakterystyczną cechą tegorocz­nego stycznia jest wydatny wzrost produkcji we wszystkich podstawo­wych gałęziach przemysłu. W sto­sunku do stycznia 1972 produkcja przemysłu ciężkiego zwiększyła się o 11,5 proc., przemysłu maszynowego — o 16 — 17 proc., chemicznego — o 17,5 proc., przemysłu lekkiego — o 13 proc. Dobre przygotowanie w ze­szłym roku budynków w stanach surowych, pozwoliło na oddanie do użytku w styczniu br. dwa razy wię­cej mieszkań, niż w tym samym mie­siącu 1972 r. Efektem styczniowej pracy załóg budowlanych są nowe mieszkania dla 4 tys. rodzin. Rów­nież przemysł materiałów budowla­nych znacznie zwiększył. —■ bó o lit,2 proc. — produkcję w porównaniu za styczniem ub. roku. W tempie szczególnie szybkim ro.; sła produkcja wyrobów najbardziej przez gospodarkę poszukiwanych. Np. miedzi elektrolitycznej dostar­czono więcej aż o 27,7 proc., ołowiu 0 17,5 proc., rur stalowych prawie o 15 proc. W chemii znacznie zwięk­szono produkcję nawozów sztucz­nych. amoniaku, oraz włókien, zwła­szcza syntetycznych. W przemyśle lekkim — tkanin, wyrobów dzie­wiarskich i pończoszniczych, odzieży 1 obu\yia. Dla przykładu podajemy, że prze-( mysł maszynowy wyprodukował w DOKOŃCZENIE NA STR. : W Kozienicach nie słabnie tempo robót budowlanych i montażowych przy wznoszeniu elektrowni. Przed trzema miesiącami uruchomiono tu pierwszy blok energetyczny o mocy 200 MW. Obecnie trwają końcowe prace przy drugim turbozespole o tej samej mocy Jednocześnie trwa montaż trzeciej jednostki, która przekazana zostanie do eksploatacji w tegoroczne lipcowe święto. Na zdjęciu: sprawdzanie loirnika Ul tur­bozespołu. (CAF — Uchymiak) Trwa kampania sprawozdawczo-wyborcza PZPR Zrobiliśmy dużo-stać nas na więcej (A) (PAP). Ok. 100 dzielnicowych, miejskich’i powiatowych instancji partyjnych dokonało Już wyboru no­wych władz oraz wytyczyło kierun­ki działania na okres nowej kaden­cji. Zmierzają one do dalszego umo­cnienia partii oraz zwiększonego u­­dzialu wszystkich jej ogniw i człon­ków w realizacji społeczno-ekonomi­cznego rozwoju kraju. Cechą charakterystyczną' kampanii sprawozdawczo-wyborczej jest jej rzeczowość i konkretność, zwłaszcza w krytycznej ocenie niedomogów własnego „podwórka", działania ad­ministracji terenowej i gospodar­czej. W dotychczasowych konferen­cjach zabierało głos ok. jedna trze­cia ich uczestników; dowodzi, to du­żej aktywności delegatów. Wielu z nich wysuwało propozycje, będące rozwinięciem i wzbogaceniem odpo­wiedzi załóg na list Sekretariatu KC PZPR I prezydium Rządu. Przypo­minając ubiegłoroczne wyniki akcji „20 miliardów“, uczestnicy konferen­cji podkreślają, że nie jest to ab­solutnie granica możliwości. „Stać nas na pewno na więcej“ — mówią uczestnicy konferencji partyjnych. Uczestnicy obrad — co jest rów­nież iśtotną cechą obecnej kampa­nii sprawozdawczo-wyborczej — łą­czą sprawy swego zakładu, swego środowiska ze sprawami ogólnokra­jowymi. Przykładem — przebieg konferen­cji w najliczebniejszej organizacji partyjnej w kraju — hucie im. Le­nina. W obradach dominowały nie­łatwe i złożone zadania rozbudowy tego kombinatu. Tym większe, że muszą być realizowane równocześ­nie z wykonywaniem zwiększonej produkcji 1 lepszych zabezpieczeń zaplecza socjalnego oraz ochrony śro­dowiska. Jest to program wymagają­cy najwyższej ofiarności i inicjaty­wy załóg, znacznego wzrostu mecha­nizacji prac i dobrej organizacji. Jest to jednak — mówiono — program odpowiadający ambicjom i możliwo­ściom załogi Huty, program, które­go realizacja leży w interesie całej gospodarki. Dotychczasowy przebieg prac stanowi dobrą wróżbę, m. in. załoga postanowiła o miesiąc skrócić termin rozbudowy wydziału profilów giętych. Problematyka ludzi pracy i zwią­zana z zadaniami przemysłu przewa­ża na konferencjach w woj. katowi­ckim: narzuca ja sama struktura go­spodarcza województwa. Jak na wie­lu innych, również na konferencji dzielnicowej w Katowicach-Szopieni­­cach koncentrowano się wokół spraw związanych z umacnianiem kierowniczej roli partii w zakładach przemysłowych i zwiększania siły jej oddziaływania na całe załogi. Jest to tym ważniejsze, że najbliższe dwa lata będą tu okresem intensywnego wzrostu produkcji, a także realizacji nowych inwestycji. Nie wolno przy tym zapominać — mówili dyskutan­ci — o dalszym działaniu na rzecz poprawy warunków socjalno-byto­wych załóg. Przytoczone plany (m. in. 1,2 tys. mieszkań w ciągu 2 lat) mówią o ustaleniu poważnych za­dań i w tej dziedzinie. Interesujący problem wypłynął na konferencji powiatowej w Będzinie: zmian charakteru gospodarki powia­tu. Na 71 tys. zatrudnionych — 26 tys. pracuje tam w górnictwie. Ostat­nio pojawiły się już oznaki rozszerze­nia wachlarza produkcji! Wybudo­wano np. fabrykę silników małej mocy „Silma“ w Zagórzu i zakład automatyki w Czeladzi. Największą inwestycją w powiecie będzie oczy­wiście huta „Katowice“. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Zawsze w „dziesiątkę". (Foto - J. Zelman) D. Rockefeller z wizytę w Warszawie Rozmowy w IV1SZ i Ministerstwie Finansów (A) (PAP). 31 stycznia przybył do Polski prezes Rady Nadzorczej „Chase Manhattan Bank“ — David Rockefeller z małżonką. Towarzyszą mu wiceprezesi ban­ku Joseph Verner Reed, Michael W. Curran oraz dyrektor wiedeńskiego biura banku Oswald E, Judąr. W godzinach popołudniowych D.' Rockefeller został przyjęty w MSZ przez ministra Spraw Zagranicznych Stefana Olszowskiego. W tym samym dniu amerykański gość odbvł także rozmowy z mini­strem Finansów Stefanem Jędry­­chowskim, minisurm Handlu Za­granicznego Tadeuszem Olechow­skim oraz prezesem Rady Nadzor­czej Banku Handlowego Henrykiem Kisielem. W toku rozmów poruszono szereg problemów z zakresu polsko-amery­kańskich stosunków handlowo-fi­­nansowych.

Next