Zycie Warszawy, marzec 1973 (XXX/51-77)
1973-03-22 / nr. 69
f^iraj^^z kraju * z kraju « z kraju « z krajfu « z kraju I Wojewódzka konferencja PZPR w Poznaniu (A) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 partii nabiera szczególnej ostrości. Wraz ze wzrostem zadań partii, wzrasta znaczenie osobistego przykładu jej członków, icli postawy ideowo-moralncj. Nieodłączną cechą tej postawy powinna być zdolność do odważnej, pryncypialnej krytyki zjawisk j ludzi zasługujących na krytykę, łamiących normy współżycia, nadużywających swej władzy stanowisk. W krótkim okresie dzielącym nas od VI Zjazdu — terenowe instancje i organizacje partyjne zrobiły wiele dla poprawy jakościowego składu szeregów partyjnych. W tym czasie nastąpiło dalsze zacieśnienie więzi nasze; partii z klasą robotniczą. W obecnej kampanii sprawozdawczo-wyborczej do władz partyjnych wszystkich szczebli Wielkopolsce wybrano o 2100 row botników więcej niż przed dwoma laty. W ten sposób tworzy się warunki do szerokiego korzystania z robotniczej opinii. Wystąpienie T. drabskieaa Osiągnięta w latach 1971—1372 ponad 21-procentowa dynamika wzrostu produkcji przemysłowej Wielkopolski, której efektem było przekroczenie o 7,1 miliarda zł założeń planowych, pozwoliła wyprzedzić o rok realizację zadań bieżącego planu pięcioletniego. Przeobrażając strukturę społeczno-gospodarczą regionu oddano do użytku lub zapoczątkowano szereg ważnych dla całego kraju Inwestycji, do których zaliczyć należy w pierwszym rzędzie walcownię aluminium w Koninie, Fabrykę Urządzeń Mechanicznych Profesor J. Groszkowski ukończył 75 lat (B) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 skiego. W rok później był jua profesorem nadzwyczajnym PW, tytuł profesora zwyczajnego uzyskał w 1935 roku. Wydarzenia wojenne rzuciły uczonego do Lwowa. Podjął tam pracę naukową w Lwowskim Instytucie Politechnicznym. Powrócił do Warszawy w 1942 roku i aż do Powstania Warszawskiego prowadził wykłady w Wyższej Szkole Technicznej, zastępującej politechnikę. W owych trudnych latach uczony włączył się czynnie do ruchu oporu, biorąc udział w walce z okupantem w szeregach AK. To Janusz Groszkowski przyczynił się do słynnego rozszyfrowania układu radiowego „V-2“; przekazanie danych o tej rakiecie do Londynu ułatwiło przeciwdziałanie inwazji hitlerowskiej na Wielką Brytanię. W roku 1945 uczony był jednym z pierwszych z warszawskiej kadry naukowej, która stanęła do odbudowy życia naukowego w zniszczonej stolicy. Janusz Groszkowski jest znanym i cenionym w świecie specjalistą w dziedzinie radioelektroniki. W światowej literaturze naukowej, dzięki osiągnięciom profesora, stał się znany termin: „metoda drgań harmonicznych Groszkowskiego“. Jako pierwszy z elektroników' zbudował prototyp lampy elektronowej, magnetronowej — całkowicie z metalu. Pod Jego kierunkiem skonstruowano na Politechnice Warszawskiej próźniomierz do pomiaru wyjątkowo niskich ciśnień. Uczony jest autorem paruset prac naukowych, ogłoszonych w kraju i za granicą. W Polskie! Akademii Nauk. której członkiem uczony jest od 195? roku. pełni zaszczytne i odoowiedzialne funkcje: był członkiem Prezydium PAN, w latach 1957—1962 wiceprezesem, od grudnia 1962 — nrczesem PAN. Za osiągnięcia własne i kierówniczv udział w pracdch zespołowych liczony otrzymał szereg nagród. Trzykrotnie hvł laureatem Nagrody Państwowe! I stopnia, dwa razy — indywidualnej, Nagrodv T stopnia ministra oświaty i szkolnictwa wyższego i in. Dwie politechniki: Warszawska I Łódzka nadały profesorowi tytu*,r doktora h.c. Akademie nauk bratnich krajów — węgierska, radziecka, czechosłowacka. bułgarska, kubańska nadały polskiemu uczonemu członkostwa honorowe. Od 1968 roku uezonv bierze wdział w pracach OK FJN — początkowo jako wiceprzewodniczący, a od oonad roku — jako przewodniczący. Uezonv jest wiceprzewodniczącym Pad*' Państwa.. Za działalność naukową, organizatorska. wychowawczą, społeczna uezonv otrzvma! najwyższe odznaczenia naństwowe. Wysokimi odznaczeniami obdarzyły Janusza Gcoszkowskiec-n także Inne kraje. (Interpress) w Ostrzeszowie, Fabrykę Konstrukcji Stalowych w Słupcy, zakłady „Polo” i „Kalpo” w Kaliszu oraz Zakłady Mięsne w Kole. Wielkopolska — jak stwierdził T. Grabski — ma dobre perspektywy rozbudowy i modernizacji potencjału wytwórczego, budownictwa mieszkań, szkół i urządzeń gospodarki komunalnej. Jednakże niektóre z zaplanowanych inwestycji o dużym znaczeniu dla kraju i regionu nie mają zapewnionego wykonawstwa budowlanego. Stąd węzłowym problemem na najbliższy okres jest szukanie dodatkowych rozwiązań w zakresie zwiększania potencjału przedsiębiorstw budowlanych. Równolegle z dynamicznym rozwojem przemysłu — Wielkopolska musi intensyfikować rolnictwo. W roku bieżącym — w wyniku inicjatyw produkcyjnych wsi dostarczy ona o 10 tysięcy ton żywca i blisko 40 milionów litrów mleka więcej niż zakłada! plan państwowy. Nie jest to zresztą ostatnie słowo wielkopolskich rolników. Na ręce I sekretarza KC Po zakończeniu pierwszego dnia obrad, do Edwarda Gierka podeszli reprezentanci przemysłu, budownictwa, rolnictwa i służby zdrowia. Poinformowali oni I sekretarza KC PZPR o zobowiązaniach podjętych ostatnio przez pracowników tych gałęzi gospodarki oraz służby zdrowia. I tak, wielkopolskie załogi przemysłowe zapowiadają dostarczenie w br. ponadplanowych wyrobów wartości 2 miliardów zł; rolnicy poznańscy deklarują dostarczenie w tym czasie dodatkowo płodów rolnych wartości 1 miliarda zl a budowlani — 400 mieszkań oraz skrócenia cyklu budowy na ponad 160 obiektach średnio od 2 do 6 miesięcy. Przedstawicielka służby zdrowia poinformowała, iż na konto NF02 wpłynęło dotąd w Poznańskiem 21 milionów zł. Sumy te będą wydatkowane przede wszystkim na budowę dużych obiektów leczniezveh i sanatoryjnych w Wielkopolsce. Edward Gierek gorąco podziękował za inicjatywę i dotychczasowe wyniki w pracy mieszkańców ziemi poznańskiej, pomnażającej wspólny dorobek kraju. Wznowienie obrad konferencji nastąpi w czwartek o godz. 8 rano (PAP) • 'W ftt . T’, wizyty — rozmowy (P) Członek Biura Politycznego, sekretarz ICC PZPR. Franciszek Szlachcic, przyjął przebywającą w Polecę delegację Swiatowei Rady Pokolu z sekretarzem generalnym Eomc-;ii«rn Chandra i sekretarzami ŚR» Nikołajem woszczyninem 1 Kazimierzem Kielanem. W spotkaniu uczestniczy! przewodniczący OKP, Józef Cyrankiewicz. W czasie pobytu w Polsce delegąrJa. or^emrowadziła rozmowv w Ogólnopolskim Komitecie Pokoju w zworko z n'^nrnn w wMu hr. sesja Prezydium gRP w Warszawie oraz Swia*owvm Kmt^res»m «dł **oko*u. któ~v odbędzie de wr Moskwie w październiku br. hm. d«ico-acia SRP opuściła Polskę. (PA”) (PI 21 hm. minister soraw zagranipznych Stefan Olszowski przvje» wvdawce naiw’ekszego dziennika w połudn?owei Szwecii — ®edsvenskn Da »bladst — Olaf? Wablcre-cą, którv nrzebvwa? w Polsce na. zaproszeni'» Prnartamentu In^orm^cii i Wnółpracy Kulturalnej MSZ. (PAP) Skład Komisji Kontroli Partyjnej KW PZPR (P) Powołana na XIV Warszawskiej Konferencji Sprawozdawczo- Wyborczej PZPR Komisja Kontroli Partyjnej wybrała Prezydium: przewodniczącym został Lucjan Kiewicz, wiceprzewodniczącymi: Danuta Dejowa i Jan Czajka, członkami: Bolechowski i Halina Aleksander Świątkowska. (PAP) Dnia 21 marca 1973 JAN MARCIN SZANCER wybitny artysta malarz i grafik, długoletni profesor nadzwyczajny w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, laureat Nagrody Państwowej, odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Zmarłym kultura polska poniosła wielką stratę. Minister Kultury i Sztuki JAN MARCIN SZANCER artysta-malarz Profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Najdroższy nasz przyjaciel, ukochany mąż, ojciec i dziadek, zmarł 21 marca 1973. Zona, brat, syn, córka, wnuczek i rodzina Proszę o nieskładanie kondolencji. nu zmarł Projekt zmian w ustawie o hodowli, ochronie zwierząt i prawie łowieckim (P) Do laski marszałkowskiej wpłynął projekt ustawy sejmowej o zmianie ustawy o hodowli, ochronie zwierząl łownych i prawie łowieckim, Nowelizacja dotychczasowego — obowiązującego od 14 lal prawodawstwa w tej dziedzinie — ma na celu dalszy rozwój gospodarki łowieckiej, opartej na planowanym działaniu zarówno na szczeble centralnym jak i terenowyir oraz na wydatnej pomoc} nauki . Propozycje zawarte w projekcie zmierzają do wprowadzenia takich zasad hodowli zwierzyny, jej rozmieszczenia i odstrzału, które w konsekwencji podniosą gospodarcze znaczenie łowiectwa oraz poprawią efekty polowań. Dużą wagę przywiązuje się w projekcie ustawy do — spoczywającego na gospodarzach łowish — obowiązku wzbogacania zasobów karmy zwłaszcza w lasach Ma to bowiem dwojakie znaczenie: pozwala utrzymać wyższy stan zwierzyny, przy równoczesnym zmniejszeniu szkód wyrządzanych przez nią w uprawach rolnych. Istotną zmianą proponowaną w projekcie ma być powierzenie myśliwym poważnych zadań dotyczących hodowli zwierzyny w lasach, tj. obowiązku, który obecnie spoczywa na administracji leśnej. Zwiększenie odpowiedzialności myśliwych za tę sprawę sprzyjać będzie utrzymaniu ścisłej, trwałej więzi członków Polskiego Związku Łowieckiego z kołami łowieckimi i obwodami, na których one gospodarzą. Nowe rozwiązania proponuje również projekt w systemie odpłatności za szkody wyrządzane przez zwierzęta na polach uprawnych. Aktualnie całość odpowiedzialności za te straty ponosi państwo. W projekcie ustawy uznano za słuszne, by obciążyć częścią tych kosztów również koła łowieckie. Rolnicy — jak przewiduje projekt ustawy — będą otrzymywać ekwiwalent odpowiadający faktycznie poniesionym szkodom i to w trybie znacznie przyspieszonym i uproszczonym, do czego przyczyni się przekazanie naczelnikom gmin szeregu uprawnień z zakresu gospodarki łowieckiej. Wszelkie poczynania łowiectwa prowadzone będą w ścisłym powiązaniu z zagadnieniami ochrony przyrody. Działalność w tej dziedzinie powinna się przyczyniać — czemu w projekcie dano szczególnie wyraz — do zachowania i pomnażania naturalnych dóbr naszego kraju. (PAP) umrai w kram © W Domu Kultury Radzieckie; w Warszawie otwarto wystawę pod nazwą „Radzieckie związki zawodowe — organizatorami lecznictwa uzdrowiskowego”. Otwarcia dokonał I sekretarz ambasady ZSRR w Warszawie — Gierman Giriow © W Gdańsku odbyło się inauguracyjne posiedzenie Polskiego Komitetu Gospodarki Morskiej Zarządu Głównego NOT. Utworzenie Komitetu spełnia postulat zawarty w uchwale VI Kongresu Techników Polskich, gdzie zwracano uwagę na potrzebę kompleksowego traktowania zagadnień gospodarki, nauki i techniki morskiej. % W Warszawie odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Programowej d/s Domów Kultury, powołanej zgodnie z zarządzeniem ministra kultury i sztuki. Jest to ofgan opiniodawczo-doradczy resortu, podobnie jak i inne działające już przy MKiS tego rodzaju rady, zajmujące się określonymi zespołami zagadnień‘ kulturalnych. Ta nie ma miejsca na litość (P) Tytuł ten zapożyczyliśmy ze „Sztandaru Ludu”, który opisuje dwa bestialskie gwałty (jeden dokonany niemal w centrum Lublina przy dość! ruchliwej ulicy ok. godziny dziewiętnastej) i napad na milicjanta. Społeczeństwo poruszone tymi, bandyckimi wyczynami domaga się surowych kar. Czytelnicy listach do redakcji stwierw dzają: nie ma w ludzkim społeczeństwie miejsca dla bestii „Sztandar” tak kończy artykuł na ten temat: „Bo w kwestii modelu społecznej moralności dyskusja dyskusją, ale w sytuacjach ekstremalnych tylko nieubłagana represja zdolna jest ze społeczeństwa wyeliminować jednostki, które same stawiają się poza społecznym nawiasem“. Niestety, także z innych gazet, z innych miejscowości, bez trudu można przytoczyć przykłady bandytyzmu i rozbestwienia. Nie brak tych przykładów i w Warszawie. Niedawno syn Jednej z naszych redakcyjnych koleżanek, uczeń liceum, został napadnięty na ulicy Różanej przez opryszków (oczywiście zażądali pieniędzy na wódkę), którzy uderzeniem kastetu złamali mu szczękę w paru miejscach. Trzeba taktom spojrzeć w oczy. Jest ogromna większość społeczeństwa, która pracuje uczciwie, rzetelnie, w codziennym trudzie widzi drogę osiągania swych celów osobistych i ogólnonarodowych. Do tej większości należy też młodzież, która uczy się i pracuje. Jest jednak i mniejszość, jeżeli nawet procentowo czy promilowo drobna, to bardzo groźna. Jest to ta bandycka mniejszość, która narusza ład i porządek — gwałci, dokonuje rozbojów, włamań, kra-dzieży. Przeważnie nie pracuje, wem, podpiera kioski z piżyje nie wiadomo z czego Ta grupka stanowi kulę u nogi, sama nic nie tworzy, nie daje nic z siebie, a na dodatek atakuje normalną część społeczeństwa. Takie są fakty. Zresztą powszechnie znane. Przyczyny obecnej sytuacji są złożone, zjawiska podobne występują nie tylko w Polsce, co oczywiście nie jest ani usprawiedliwieniem ani pociechą. Braki w pracy wychowawczej. pozostawianie dzieci bez opieki. uDadeU autorytetów, szerzący się alkoholizm — oto niektóre z arcytrudnycb problemów, których pomyślne rozwiązanie czy likwidowanie może uchronić część młodzieży, narażonej na zjeżdżanie po linii pochyłej bandytyzmu. Jedna bezpośrednia przyczyna jest szczególnie częsta i groźna — alkohol. Najczęściej złoczyńcy działaja po pijanemu — nierzadko też napadają, by zdobyć pieniądze na wódkę, albo na wino, które miało ponoć nauczyć kultury picia alkoholu, a stało sią Dowszeehnym wstępem do rozpijania. „Patykiem pisane“ występuje jako bezpośredni bodziec niejednej zbrodni. Chvba najwyższy czas zdać sobie w pełni sprawę z grozy alkoholizmu i potraktować poważnie środki zaradcze. I druga sprawa — trzeba oczywiście zaczynać od metod wychowawczych, od profilaktyki, zapobiegania. Tam jednak, gdzie środki zapobiegawcze zawiodły, gdzie mamv do czynienia z bandytą. trzeba działać tak, jak na to zasługuje. Rzeczywiście — tu nie ma miejsca na litość — bo jak wskazuje obecna sytuacja, liberalizm tylko rozzuchwala oprvszkow. Jeżeli można wpływać wychowawczo na ^—-1”fa to przede wsr^tkim przez odstraszenie. Obecnie stosowane kary. ferowane wyroki — iak widać — nie odstraszają. »Społeczeństwo ma prawo domagać się. by organy wymiaru sprawiedliwości * wyciągnęły % tego odpowiednie wnioski. E.W. Trasa E-Ió ominie Częstochowę (P) Dużym utrudnieniem dla kierowców korzystających z trasy E-16 Warszawa — Katowice jest przejazd przez Częstochowę. Problem ten zostanie rozwiązany. Rozpoczęto prace przygotowawcze do budowy lO-kllometrowego odcinka trasy ekspresowej omijającej śródmieście Częstochowy i najbardziej gęsto zabudowane dzielnice miasta. Do zasadniczych robót drogowych przystąpi się w roku przyszł7/m. (PAP) Dr Józef Kardyś - wiceministrem leśnictwa i przemysłu drzewnego (P) Prezes Rady Ministrów na wniosek ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego mianował dr Józefa Kardysia podsekretarzem stanu w Ministerstwie Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. r. Józef Kardyś urodził się w 1929 w Krzemienicy, pow. Mielec. Pracą Zawodową rozpoczął w 1949 r. na stanowisku agronoma w Państwowym Ośrodku Maszynowym w Głubczycach. W 1956 r. ukończyl studia w Wyższej Szkole Rolniczej w Olsztynie. Po ukończeniu studiów pracował w Zarządzie Głównym Młodzieży Wiejskie). W 1965 r. przeszedł do pracy w Komitecie Centralnym PZPR. Od 1966 r. pełnił funkcją sekretarza w Komitecie Wojewódzkim PZPR w Opolu, a od 1971 r. do chwili obecnej byl I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Opolu. Jest członkiem KC PZPR, Równocześnie prezes Rady Ministrów na wniosek ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego odwołał Jerzego Knothe ze stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, w związku 2 przejściem na emeryturę. (PAP) Więcej mieszkań dla zagłębia miedziowego (W) Problemom budownictwa mieszkaniowego poświęcone było 21 bm. w Lubinie specjalne posiedzenia Jcomjsii rządowej d.o koordynacji spraw związanych z budowa kombinatu górniczo-hutniczego miedzi L-GOM. Zgodnie z postanowieniami — obok isntiejącej w Lubinie „fabryki domów” — powstanie w najbliższym czasie nowy tego rodzaju zakład o znacznie zwiększonej wydajności. Równocześnie realizowana będzie budowa identycznej wytwórni w woj. zielonogórskim w celu zaspokojenia potrzeb górników i hutników z okolic Głogowa. Na posiedzeniu komisji ustalono program budownictwa mieszkaniowego L-GOM do roku 1990. Dotychczas do użytku górników i hutników miedziowych przekazano ponad 27 tysięcy nowych izb. W parze z rozwojem budownictwa mieszkaniowego, w Lubinie ruszy budowa elektrociepłowni, a w najbliższych latach miasto otrzyma również wodę pitną z nowego ujęcia. W czasie obrad dokonano także analizy przebiegu inwestycji przemysłowych L-GOM. Wykonawstwo większości z nich — jak podkreślono — wyprzedza znacznie ustalone harmonogramy. Dalsza intensyfikacja prac uzależniona jest od lepszej rytmiki dostaw konstrukcji stalowych przez poznański „Mostostal”. Zakłócenia w dostawie konstrukcji stalowych występują również w procesie rozbudowy huty „Głogów”. Sprawom tym poświęcone będą robocze posiedzenia komisji resortowych. (PAP) Dalsze wpłaty na NFOZ Powstaję już pierwsze obiekty (P) Z całego kraju nadchodzą dalsze meldunki o deklarowaniu kwot na Narodowy Fundusz O- chrony Zdrowia. Równolegle opracowywane są pierwsze plany wykorzystania gromadzonych środków. Żołnierze, oficerowie i pracownicy cywilni Pomorskiego Okręgu Wojskowego postanowili przekazać na konto NFOZ — niezależnie od zadeklarowanych wcześniej stałych, comiesięcznych wpłat — dochody z organizowanych w tym celu imprez artystycznych i sportowych. Taksówkarze z Włocławka przekazali na Fundusz zebraną jednorazowo kwotę 6.200 zł, zobowiązali się oni również do systematycznych wpłat miesięcznych. Zobowiązania stałych świadczeń podjęły kolejne cechy rzemieślnicze woj. szczecińskiego. Cech Rzemiosł Budowlanych i Drzewnych zadeklarował 140 tys. zł, rzemieślnicy zrzeszeni w Cechu Metalowców i Elektryków — 120 tys. zł, a włókniarze — 60 tys. Deklaracje szczecińskiego rzemiosła osiągnęły już ponad 450 tys. Przeszło 45 min zł wpłacili na konto NFOZ mieszkańcy woj. katowickiego. mi Na społeczne konto NFOZ ZieLubuskiej wpłynęło już 11 min zł. Równocześnie z gromadzeniem środków postępują prace nad koncepcją ich racjonalnego wykorzystania. Rozpoczęto roboty wstępne przy budowie apteki miejskiej w Słubicach, Gminnego Ośrodka Zrowia w Brodach oraz oddziału dziecięcego międzypowiatowego szpitala w Skwierzynie. (PAP), Min. S. Olszowski przyjął prof. M. Kapicę (P) 21 bm. minister spraw zagranicznych PRL Stefan Olszowski przyjął goszczącego w Polsce członka Kolegium MSZ ZSRR, prof, dra Michaiła Kapicę, któremu towarzyszył ambasador ZSRR w Warszawie Stanisław Piłotowicz i odbył z nimi przyjacielską rozmowę dotyczącą niektórych aspektów sytuacji międzynarodowej. W spotkaniu wziął udział także wiceminister spraw zagranicznych Jan Czapla. (PAP) Niewykorzystane możliwości ceołral eksportowych Towary mogą latać samolotami Informacja własna (P) Transport lotniczy kojarzy nam się zwykle z lotami pasażerskimi, rządzie; pamiętamy, że drogą lotniczą wędrują także towary. Polskie Linie Lotnicze „LOT”, są poważnym przewoźnikiem towarowych. W ub.r. na liniach krajowych „przeleciało” 5600 ton różnych produktów, głównie na trasach większości linii lotniczych wychodzących z Warszawy i Katowic, a także z Krakowa do Poznania i Szczecina. Jak informuje dyrekcja PLL „Lot” w przyszłym roku towarów takich będzie o 10 proc. więcej. Na liniach zagranicznych „LOT” przetransportował w 1972 r. 3800 ton na linach regularnych i 2500 ton na zamówienia czarterowe. Przyszły rok ma przynieść 15 proc. wzrost tonażu transportów międzynarodowych. Typowymi trasami towarowymi są „Lotowskie” linie z Warszawy do Frankfurtu n/Menem, gdzie wozi się polskie tekstylia i z Warszawy do Kairu — tzw. most pomidornwu Na .wzrost tonażu międzynarodowych przewozów towarowych „LOT-u” wpłynie uruchomienie od 16 kwietnia regularnej atlantyckiej linii z Warszawy do Nowego Jorku. Latające na tej trasie „11-62% mogą poza kompletem pasażerów zabierać 5 ton towaru. Przy dwóch lotach tygodniowo daje to możliwość przewiezienia rocznie w obie strony około 500 ton różnych produktów Na konferencji 21 bm. dyrekcja PLL „LOT” zaprezentowała przedstawicielom polskich central handlu zagranicznego możliwości międzynarodowego transportu towarów samolotami przedsiębiorstwa. Chętnych do korzystania z takich możliwości zniechęcają opłaty, jakie pobierają przedsiębiorstwa lotnicze zrzeszone w międzynarodowej organizacji lotniczej IAXA, do której należy także „LOT”. Warto jednakże pamiętać, że cena na przewóz towarów samolotami jest tylko częścią ogólnych kosztów transportu, do których dochodzą jeszcze ubezpieczenie, koszt opakowań, magazynowania na punktach przeładunkowych itp. I tu przewozy lotnicze są tańsze od lądowych czy morskich, nie mówiąc o tym, że są znacznie szybsze. Ma to szczególne znaczenie przy przewozie kwiatów, owoców, żywności itp. Ale zgodnie z ogólnoświatową tendencją przyspieszania tempa transportu, warto korzystać z samolotów także przy przesyłaniu ciężkich maszyn, paliw itp. Przykładem może tu być transport 212 ton paliwa nuklearnego ze Stanów Zjednoczonych do Frankfurtu nad Menem dla siłowni w Gundermmagen koło Monachium, lub przewóz 8 min litrów paliw płynnych z Leopoldville do Elizabethvllle w Afryce. (Jef) Ponury dramat w Radości Informac'a własna (P) Noc z U na 18 marca. Wrarający do domu mieszkaniec podwarszawskiej Radości potknął się o leżącego na rogu ulic Orłowskiego i Wisełki mężczyznę. Nie chcąc szamotać się z — jak podejrzewał — pijanym, zawiadomił milicję. Przybyli radiowozem funkcjonariusze stwierdzili, że człowiek nie żyje, i że został zamordowany, gdyż na głowie miał kilka ciężkich ran. Zmarły nie miał przy sobie dokumentów. Przybyłym natychmiast ekipom Kom. St. i z Pragi Płd„ mimo skrupulatnej penetracji terenu niczego nie udało się znaleźć. Nie bardzo liczono także na pomoc psa tropiącego. Fatalna pogoda utrudniała pracę. Pierwszym śladem był znaleziony poplamiony krwią szalik. Dzielnicowy rozpoznał w zabitym Karola Slojkowskiego, 43-letniego mieszkańca Radości. Nic nie wskazywało na rabunek. Nad ranem, po wielogodzinnych poszukiwaniach, przeczesywaniu okolicznych lasów, morderca sam wrócił na miejsce zbrodni. Nie przygnały go tu zresztą wyrzuty sumienia — pijany wracał do domu i tędy po prostu przebiegała jego trasa. 38-letni Leszek M. przyznał się do zabójstwa natychmiast. Początkowo wprawdzie twierdził, że zabił Słojkowskiego ręką, ale później wskazał miejsce, gdzie wyrzucił narzędzie. Był nim drążek od skrzyni biegów ze zdezelowanego samochodu. Ustalono, że przed godz. 22 w jednym z domów odbywała si^ głośna awantura, poprzedzona al* koholową libacją. Leszek M.. od wielu lat rozwiedziony, usiłował namówić do powrotu żonę. Nie mógł przeboleć, że mieszkała ona z Karolem Słojkowskim. Zjawił się więc w Radości, we trójkę zjedli zakrapianą kolację, żona odmawiała powrotu, groziła milicją. Karol Słojkowsk! wyszedł, mocno już pijany. Leszek M. dopędził go kilka ulic dalej, kilkakrotnie uderzył w głowę, po czym spokojnie wrócił do mieszkania żony. Nie bardzo zdawał sobie sprawę z tego, że rany były śmiertelne. Dramatyczne momenty przeżywały ekipy operacyjne poszukujące przez wiele godzin żony Leszka M. Dosłownie metr po metrze przeczesywano lasy, w każdej chwili oczekując nowego makabrycznego odkrycia. Dopiero następnego dnia okazało się, że resztę tragicznej nocy spędziła u koleżanki, przed groźbami pijanego uciekając i zazdrosnego męża. dzi Śledztwo w tej sprawie prowaProkuratura Powiatowa dla dzielnicy Praga-Południe. (MOM) TOTO plotek Skrót (P) „Odnawiam, i przerabiam również k. damskie’’. Napis tej treści znajduje się na witrynie jednego ze sklepów przy ul. Puławskiej. Przed wystawą zatrzymują się ludzie, czasem jakiś młodziak prychnie śmiechem. Honny soit, qui mai y pense! Kartka z napisem znajduje się na wystawie sklepu z kapeluszami i chodzi, oczywiście, o odnawianie kapeluszy damskich. K — jak kapelusz. (dk) 0 6 miesięcy wcześniej Rozruch pieca w cementowni „Chełm-2” 21 (P) W nocy z wtorku na środę bm. o 6 miesięcy wcześniej niż uprzednio planowano rozpoczął się rozruch technologiczny j rozpalenie czwartego pieca cementowni „Chełm 2”. Dzięki temu jeszcze w br. wyprodukowanych zostanie ponad plan loo tys. ton cementu. Po osiągnięciu pełnej zdolności produkcyjnej w czwartym piecu będzie się wypalało rocznie 360 tys. ton cennego, szybko sprawnego cementu marki „400”. (PAP) Nowo mianowani profesorowie (P) Decyzją Rady Państwa tytuły naukowe otrzymali 21 bm. w Belwederze następujący pracownicy wyższych uczelni i instytutów naukowo-badawczych : profesorowie zwyczajni: NAUK CHEMICZNYCH: Bogdan Baranowski prof, nadzw. w Instytucie Chemii Fizycznej PAN w Warszawie, Tadeusz Pompowski prof, nadzw. w Politechnice Gdańskiej; NAUK HUMANISTYCZNYCH: Maria Janion prof, nadzw. w Instytucie Badań Literackich PAN w Warszawie; NAUK MATEMATYCZNYCH: Józef Meder prof, nadzw. w Politechnice Szczecińskiej, Czesław Olech prof, nadzw. w Instytucie Matematycznym PAN w Warszawie. NAUK MEDYCZNYCH: Karol Buluk prof, nadzw. w Akademii Medycznej im. J. Marchlewskiego w Białymstoku, Edward Drescher prof, nadzw. w Pomorskiej Akademii Medycznej im. gen. K. •Świerczewskiego w Szczecinie, Mieczysław Gamski prof, nadzw. w Akademii Medycznej w Gdańsku, Kazimierz Jasiński prof, nadzw. w Akademii Medycznej w Poznaniu, Hanna Kołodziejska- Wertheim prof, nadzw. w Instytucie Onkologii w Krakowie; NAUK PRAWNYCH: Adam Łopatka prof, nadzw. w Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu; NAUK PRZYRODNICZYCH: Jan RafaLski prof, nadzw. w Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu; NAUK ROLNICZYCH: Rajmund Ryś prof, nadzw. W Instytucie Zootechniki w Krakowie; NAUK TECHNICZNYCH: Jerzy Lipka prof, nadzw. w Politechnice Warszawskiej, Henryk Żorski prof, nadzw. w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN w Warszawie; SZTUK PLASTYCZNYCH: Eustachy Wasilkowski prof, nadzw. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu; profesorowie nadzwyczajni: NAUK CHEMICZNYCH: Adam Bartecki doc. w Politechnice Wrocławskiej, Kazimierz Hoło-wiccki samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Głównym Instytucie Górnictwa w Katowicach, Aleksander Zamojski samodzielny pracownik naukowobadawczy w Instytucie Chemii Organicznej PAN w Warszawie: NAUK EKONOMICZNYCH: Wiktor Herer samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Planowania w Warszawie. Anna Jankowska doc. w Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Władysław Mlsiuna samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN w Warszawie, Ewa Raszeja-Tobjasz samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Ekonomiki Rolnej w Warszawie, Jan stelmach samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Ekonomiki Rolnej w Warszawie: NAUK FARMACEUTYCZNYCH: Janusz Jeljaszewicz samodzielny pracownik Państwowym naukowo-badawczy w Zakładzie Higieny w Warszawie; NAUK FIZYCZNYCH: Andrzej Budzanowski samodzielny pracownik naukowo-badawczy w instytucie Fizyki Jądrowej w Krakowip.: NAUK HUMANISTYCZNYCH: Marla Dembowska samodzielny pracownik naukowo-badawczy w bibliotece PAN w Warszawie, Władysław Góra doc. w Wyższej Szkole Nauk Społecznych przy KC PZPR w Warszawie, Aleksander Jackiewicz samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Sztuki PAN w szawie, Tadeusz Jaroszewski Warsamodzielny pracownik naukowo- badawczy w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie, Zofia Libiszowska doc. w Uniwersytecie Łódzkim, Antoni Macza k doc. w Uniwersytecie Warszawskim, Zbigniew Wierzbicki samodzielny pracownik naukowo» badawczy w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie, Kazimierz Żygulski samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie; NAUK MEDYCZNYCH: Janusz Bielski doc. w Akademii Rolniczej w Poznaniu, Janusz Buraczewski samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Onkologii im. Marii Sktodowskiej- Curie w Warszawie, Stanisław Konturek doc. w Akademii Medycznej w Krakowie, Józef Koszarski doc. w Pomorskiej Akademii Medycznej im. gen. K. Świerczewskiego w Szczecinie, Stefan Malawski kierownik zespołu naukowo-badawczego w Instytucie Gruźlicy w Warszawie, Henryk Rykowski doc. w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego w Warszawie, Józef Staszyc doc. w Akademii Medycznej w Lublinie, Marian Śliwiński samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Reumatologicznym w Warszawie, Władysław Traczyk doc. w Akademii Medycznej w Lodzi; NAUK PRAWNYCH: Marian Błażejczyk samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Nauk Prawnych PAN w Warszawie, Marian Iwanejko doc. w Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie; NAUK ROLNICZYCH; Jerzy Kotliński doc. w Akademii Rolniczej we Wrocławiu, Jan Lazar doc. w Politechnice Szczecińskiej; NAUK TECHNICZNYCH; Henryk Bal uch samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Centralnym Ośrodku Badań i Rozwoju Techniki Kolejnictwa w Warszawie, Czesław Buraczewski doc. w Politechnice Gdańskiej, Ryszard Chudzikiewicz doc. w Politechnice Szczecińskiej, Mirosław Dąbrowski doc. w Politechnice Poznańskiej, Ryszard Dąbrowski doc. w Politechnice Gdańskiej Stanisław Dmitruk doc.w Politechnice Wrocławskiej, Konrąd Fiałkowski doc. w Politechnice Warszawskiej, Jan Golonka samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Metali Nieżelaznych w Gliwicach, Zbigniew Górny samodzielny pracownik naukowo-badawczy Intytucie Odlewnictwa w Krakow wie, Edward Grzywa samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Ciężkiej Syntezy Organicznej w Blachowni Śląskiej, Tadeusz Jakubczyk doc. w Akademii Rolniczej w Warszawie, Jerzy Kowalczyk doc. w A- kademil Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, Juliusz Kulikowski samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Cybernetyki Stosowanej PAN w Warszawie, Władysław Lech samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Elektrotechniki w Warszawie, Kazimierz Mańczak samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Cybernetyki Stosowanej PAN w Warszawie, Stanisław Marzyński doc. w Politechnice Warszawskiej, Tomasz Mikiewicz doc. w Politechnice Poznańskiej, Tadeusz Nowicki samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Cybernetyki Stosowanej PAN w Warszawie, Jerzy Piaskowski samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Odlewnictwa w Krakowie, Andrzej Stefański doc. w Politechnice Poznańskiej, Wiktor Szukszta doc. w Politechnice Gdańskiej, Kazimierz Thiel samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Budownictwa Wodnego PAN w Gdańsku, Henryk Trebert doc. w Politechnice Warszawskiej, Józef Widaj samodzielny pracownik naukowobadawczy w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Przemysłu Ceramicznego w Pruszkowie, Stefan Wojciechowski doc. w Politechnice Warszawskiej, Roman Wusatowski samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Metalurgii Żelaza Gliwicach, Jerzy Wyszkowski saw modzielny pracownik naukowobadawczy w Instytucie Mechaniki Precyzyjnej w Warszawie: NAUK WETERYNARYJNYCH: Stanisław Cąkala samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Weterynarii w Puławach, Zbigniew Jaczewski, samodzielny pracownik naukowo-badawczy w Instytucie Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN w Jastrzębiu, Zofia Kalinowska doc. w Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie; SZTUK PLASTYCZNYCH: Frań- Ciszek Duszenko doc. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku, Leon Michalski doc. w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, Marian Szmańda doc. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu; SZTUKI MUZYCZNEJ: Mieczysław Kacperczyk doc. w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Łodzi, Witold Krzemieński doc. w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu Arnold Rezler doc. w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. (PAP) 32-tysięcznik dla szczecińskiej PŻM cie (P) 21 bm. w szczecińskim porpodniesiono banderę na 32- tysięczniku m/s „Narwik II”, zbudowanym w Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego dla Polskiej Żeglugi Morskiej. Motorowiec wyposażony został z w siłownię zautomatyzowaną wraz układem centralnej rejestracji danych oraz nastawczą śrubą napędową, sterowaną zdalnie ze sterowni nawigacyjnej. Na statku urządzono salę sportową, basen pływacki, saunę, laboratorium, bibliotekę i czytelnię. Automatyzacja siłowni 1 zdalne sterowanie poszczególnych układów i systemów na masowcach typu „Narwik II” pozwoli na zmniejszenie załogi z 41 osób do ok. 20. (PAP) „Dom moich marzeń” Rozstrzygnięcie konkursu ZSMW (W) Jaki jest i jaki powlnler być „dom marzeń” mieszkańca nowoczesnej wsi? Jakie powinien spełniać funkcje dziś i jutro. Na te pytania udzielił częściowo odpowiedzi plon rozstrzygniętego ostatnio konkursu, ogłoszonego przez Zarząd Główny ZSMW i tygodnik „Nowa Wieś”. Na konkurs nadesłano ponad 50o prac z całego kraju. Jury przyznało dwie pierwsze równorzędne nagrody Alinie i Zdzisławowi Górskim ze wsi Zając, pow. Węgrów i Janinie Zięba z miejscowości Panczyna, pow. Dębica. (PAP)