Zycie Warszawy, czerwiec 1973 (XXX/130-155)

1973-06-10 / nr. 138

I z hraju 1 z kraju K as kraju H z kraju i z kraju z kraju I Centralna akademia w Ploekn (A) DOKOŃCZENIE ZE STR. I Son 1 inżynierom tych gałęzi przemysłu, które dostarczają na wieś coraz więcej maszyn i na­rzędzi rolniczych, nawozów sztu­cznych i innych środków prcduk­rit. Podkreślając, że najważniejsza sprawą jest dalsza intensyfikacja rolnictwa, utrzymanie wysokiego tempa wzrostu produkcji, mówca wskazał, że istnieją reaine szan­se, aby zadania postawione przed rolnictwem w obecnym 5-ieciu wykonane były z nadwyżką. Scha­rakteryzował pomoc, jakiej państ­wo udzielać będzie rolnikom oraz podkreślił, że jednym z najważ­niejszych sposobów ■ zrealizowania tych śmiałych zamierzeń powinno być doskonalenie organizacji pro­dukcji, wprowadzanie specjalizacji, rozwijania różnorodnych form ko­operacji. To najwłaściwsza droga do u­­trzyraauia wysokiego tempa Pro­dukcji rolniczej oraz «'prowadza­nia postępu do gospodarstw. Prezes NK ZSL omówił, naj­ważniejsze zadania kółek rol­niczych, p-odkreślając, że zbli­żający się krajowy zjazd tej organizacji powinien wypra­cować i ustalić kierunki dal­szego ich rozwoju oraz określić zadania, jakie ta największa masowa organizacja chłopska powinna spełniać na drodze postępu wsi i rolnictwa. Wiele miejsca 'poświęcił mówca sprawom przygotowa­nia nadchodzących żniw, pod­kreślając, że sprawny sprzęt zbóż jest istotnym zadaniem o ogólnonarodowym znaczeniu. S. Gucwa wskazał teź na popra­wę warunków socjalno-bytowych, zdrowotnych i kulturalnych wsi w ostatnich latach, podkreślając, źe troska o te sprawy powinna sta­le towarzyszyć wszystkim" działa­niom środowiska wiejskiego. Zbliżamy się do 30-lecia Polski Ludowej — kontynuował prezes NK ZSL. Gdy dziś z perspektywy tych lat patrzymy na ogrom do­konanej przez nas pracy, na, epo­kowe osiągnięcia — to nie spo­sób nie wspomnieć o tym co sta­nowi źródło siły, podstawę wszy­stkich naszych sukcesów. Tjun źródłem bvł i lest sojusz robotniczo-chłopski, W którym przodującą rolę odgrywa awan­garda naszego narodu — klasa ro­botnicza i jej partia PZPR. Sojusz ten zrodził się we wsnólnej wal­ce robotników i chłopów z ustro­jem burźuazyjno-óbszarniczym. we wspólnych wzmą ganiać hi z hitle­rowskim najeźdźcą, w walce o je­go nowe polityczne i społećzno­­gpsnodarcze oblicze; Wspólny interes łączył pracu­jącą wieś i robotnicze dzielnice miast,. Przyłączała się do nich postępowa ’ntóUger-Mą miejska i wiejska. Przewodzili tej wal­ce komuniści nolsćy, którvch łą­­czvłv bliskie więzi z radykalnymi działaczami ruchu ludowego. W latach okupacji utworzona przez komunistów PPR wysunęła program, wokół którego skupiały sfę wszystkie posteoowe siły na­szego kralu. a wśród nich rady­kalni ludowcy zorganizowani w stronnictw!'' ludowym ,,Wolo Lu­du**. W onarriu o ten prozram Wznosiliśmy fundamenty Polski •Ludowej. dókon^liśm'- zasadni­­ćzVc’i reform noltlA^cznvch > snn­­łecżno-gosrłodorczych. nawiązaliś­my bratersko wśnółpracę ze Związkiem P.adzieckim. Stronnictwo hasze dażv cło dal­szego umocnienia sojuszu robot­­niczo-chłonskiego. uZhalar kie* równi cza role w tvm .sojuszu, kln­­s.y robotniczej i lei r>arv,i — PZPK. Rozwijając w ramach F.tn współ­działanie 7. PŹPH i SD staramy się wnosi* lak nniwde1—zv wkład w umacnianie ledn.ości naszęao. narodu, w budowę lenszego jutra *ł.e «Jiłtof. t' Widomym dowodem tego wkła­du jest stałe umacnianie się co­dziennej współpracy ogniw i in­stancji ZSL i PZPR przy rozwią­zywaniu żywotnych spraw wsi I rolnictwa. Przypominając, że tegoroczne ob­chody Święta Ludowego przypa­dają w okresie, w którym przed całą ludzkością zarysowały się tak wyraźnie, jak nigdy dotąd, spektywy trwałego pokoju — per­Gucwa powiedział; Trzeba z całą mocą podkreślić, że odprężenie w sytuacji między­narodowej jest rezultatem wzrostu znaczenia sił socjalistycznych pokojowych na świecie, zwłaszcza i ZSRR i krajów' wspólnoty socjali­stycznej. Niech obchody naszego święta — powiedział w zakoń­czeniu prezes NK — przyczy­nią się do jeszcze większego zaangażowania mieszkańców wsi w wykonanie społecznych i gospodarczych zadań, w rea­lizację najpilniejszego zadania, jakim jest zapewnienie do­statku żywności krajowi oraz dobrobytu i kultury społeczeń­stwu wiejskiemu. Jesteśmy pewni, że miesz­kańcy .wsi, znani ze swej pa­triotycznej postawy, nie za­wiodą i uczynią wszystko, dla dalszego umocnienia siły na­szej ludowej ojczyzny. Przemówienie JL Tejchmy Z uwagą wysłuchali zebrani wystąpienia J. Tejchmy. Zło­żył on — w imieniu KC PZPR gratulacje pracownikom rol­nictwa za coraz lepsze wyniki w produkcji i działalności społecznej,'ohiówił m: in. wę­złowe zadania czekające ten, tak ważny dział gospodarki narodowej. Nawiązując do tradycji Święta Ludowego mówca podkreślił, iż historyczne zna­czenie ma fakt. że poprzez całe dziesięciolecia politycz­nych doświadczeń ruchów, — robotniczego i ludowego — spotkały się one w Polsce Lu­dowej na wspólnej drodze do nowego, socjalistycznego spo­łeczeństwa. Osiągnięty został w ten sposób jeden z głównych ce­lów partii klasy robotniczej, iakim było zbudowanie Soju­szu robotniczo-chłopskiego, fundamentu naszego państwa i ustroju. Jest to aktualna dziś i dla przyszłości zasada polityczna i codzienna praktyka społeczna, gdyż ani interesów robotniczych ani interesów chłopskich, spraw miasta i spraw wsi nie można traktować odrębnie i niezależnie od siebie. Są one bardziej wspól­ne .dziś niż kiedykolwiek, wspól­ne w każdej dziedzinie, szczegół nie w dziedzinie warunków ży cia i warunków pracy. Dlatego u progu lat 70-ty eh Komitet Centralny PZPR w po­rozumieniu z NK ZSL podejmo­wał kolejno znane, ważne decyzje, których celem było szybkie wzmocnienie sil rozwojowych rolnictwa. Przyniosło to poważny wzrost produkcji rolnej o ponad 12 proc. w latach 1971—72. W siad za ożywieniem postępu przemysłowego, za narastającą inicjatywą ekonomiczną klasy ro­botniczej, rozwijała się aktywność produkcyjna wsi, która zdobyła sobie prawo do uznania ze strony całego narodu. Wyrażając słowa uznania dla rolników za ich dotychczasowe wyniki J. Tejchma zwrócił uwagę na stojące przed rolnictwem jeszcze poważniejsze zadania, zwłaszcza w przyspieszeniu roz­woju produkcji zwierzęcej, któ­rych realizacja wymagać będzie dalszego polepszenia zaopatrzenia rolnictwa w środki produkcji, ale też i zwielokrotnienia wysiłku, znacznie lepszej pracy, dyscypliny gospodarczej i odpowiedzialności. Wieś i gmina — stwierdził m. in. mówca, jako jednostki vspo­­łeczne, gospodarcze i administra­cyjne powinny być bardziej niż dotąd współodpowiedzialne za ca­łość gospodarowania na swoim terenie. Socjalizm dopiero wó­wczas uzyska największą dyna­mikę społeczno-gospodarczą, gdy v/ praktyce codziennej rozwinie powszechnie zbiorową i jedno cześnie jednostkową odpowie­dzialność za postęp. Podkreślając, że w tym kierun­ku należy nadal zmieniać sposób myślenia i działania, J. Tejchma zwrócił uwagę iż jest to sprawa aktualna już w chwili obecnej, gdy zbliżamy się do szczytu prac rolniczych, do zbioru plonów, które powinny być przeprowadzo­ne sprawnie, bez strat i opóź­nień. Do szczególnie ważnych za­dań naszego rolnictwa mówca zaliczył przede* wszystkim: @ dalsze szybkie powiększenie krajowych zasobów, paszowych dla zapewnienia rosnącej produk­cji'zwierzęcej. co wymaga racjo­nalnej gospodarki na użytkach zielonych oraz lepsze wykorzystanie nowoczesnych środków produkcji dla postępu rolniczego. Coraz częściej — mówił J. Tejchma — przekracza to mo­żliwości gospodarstwa chłop­skiego oddzielnie i pojawia się potrzeba coraz szerszej koope­racji w różnych dziedzinach i we wszystkich kierunkach. Jest więc życiową potrzebą roz­wijanie różnych form produkcji podejmowanej wspólnie przez gru­py rolników, rozszerzenie usług mechanizacyjnych kółek rolni­czych i transportowych spółdziel­czości wiejskiej, pogłębienie koo peracji PGR-ów. spółdzielni pro­dukcyjnych i ośrodków kółek rol­niczych z gospodarstwami chłop­skimi. Klucz do zmiany warunków ży­cia na wsi nie leży wyłącznie w budowaniu urządzeń socjalnych, kulturalnych, oświatowych czj sportowych, co jest doceniane. Najważniejszym dla przyszłości wsi i rolnictwa z punktu widzenia wyrównania różnic w porównaniu z miastem, jest zmiana warunków pracy produkcyjnej, jej coraz pełniejsze mechanizowanie, spec­jalizowanie, co jest realne jedy­nie na gruncie rozwoju usług i rozszerzenia różnych, nawet naj­prostszych form kooperacji produk­cyjnej celem przezwyciężenia tycfc trudności jakie wynikają z roz­drobnionej struktury rolnej. Traktując szybki wzrost produk­cji rolnej jako naczelny cel poli­tyki gospodarczej, centralne wła­dze polityczne i gospodarcze — stwierdzi! mówca — mając na u­­wadze przyspieszony popyt na ar. tykały żywnościowe podjęły wiel­ki program rozbudowy przemysłu rolnego, szczególnie mięsnego, mle- Czarskiego i chłodni Ożywienie rozwojowe całej gospodarki, jakie osiągnęliśmy w ostatnich latach — mówi] J. Tejchma — umożliwiło zna­czną poprawę warunków byto. wych całego społeczeństwa, Jest rzeczą oczywistą, że w dalszych latach wszyscy może­my uzyskać wszystko tylko na drodze dalszego powiększania tego produktu, który jest dzie­łom* Polska Zjednoczona Partia Robotnicza jest przekonana, że program jaki został nakreślo­ny w uchwałach VI Zjazdu oraz poszerzająca ten program praktyka stanowi jedyną dro­gę. którą iść możemy, a to co powinno być stałym poszuki­waniem oznaczać może tylko przyspieszenie tempa rozwoju w obranym kierunku, przy tej polityce wewnętrznej i zagra­nicznej jaką prowadzimy dla dobra Polski, socjalizmu i po­koju. W drodze do Płocka przedstawi­ciele najwyższych władz partyj­nych i państwowych zwiedzili przodujący PGR i wzorowe go­spodarstwa rolne w pow. pow. Płońsk 1 Płock. (PAP) (P) Prezes NK ZSL. marszałek Sejmu — Stanisław Gucwa ł członek Biura Politycznego KC PZPR, wicepremier — Józef Tejchma, podczas zwiedzania gospodarstwa Henryka i Stanisła­wy Winiarków we ivsi Cekanowo, powiat Płońsk. CAF — Zagoździński Porlcmentorzyścl indonezyjscy opuścili Polskę (P) Po tygodniowej wizycie zło­żonej na zaproszenie Prezydium Sejmu — 9 bm. opuściła Polskę delegacja parlamentu Indonezji z wiceprzewodniczącym parlamentu — Dorno Pranoto. W sobotę przed południem par­lamentarzyści indonezyjscy byli gośćmi ministra żeglugi — Jerze­go Szopy. Wymieniono poglądy na temat perspektyw polsko-indo­­ńezyjsfcicj współpracy na odcinku gospodarki morskiej, w szczegól­ności — w zakresie żeglugi. na Pożegnanie delegacji odbyło się warszawskim lotnisku w go­dzinach popołudniowych. Parla­mentarzystów indonezyjskich żeg­nali wicemarszałek Sejmu Andrzej Bejyesz i grupa posłów. Obecny był ambasador Indone­zji w Polsce — Teuku Mohamad Hadi Thajeb. W oświadczeniu złożonym przed odlotem Dorno Pranoto stwierdził, iż jego zdaniem, wizyta stanowiła nowy krok w stosunkach między obu krajami. W czasie rozmów w Warszawie, które dotyczyły zarówno spraw na­tury ogólnopolifyczne.j, jak też konkretnych zagadnień stosunków dwustronnych, znaleźliśmy kilka stycznych punktów w poglądach Polski i Indonezji wobec proble­mów międzynarodowych. Rozmo­wy wykazały, że istnieją możliwo­ści do rozszerzenia polsko-indone­zyjskiej współpracy gospodarczej. (PAP) Konferencja szkoleniowa kadry kierowniczej służby zagranicznej (P) W dniach 4—9 bm. od­była się zorganizowana przez Ośrodek Doskonalenia Kadr Kierowniczych przy Komitecie Centralnym PZPR konferencja szkoleniowa dla kadry kie­rowniczej służby zagranicz­nej. Tematyka konferencji dotyczy­ła głównych problemów realizacji uchwały VI Zjazdu partii w za­kresie współpracy z zagranicą na tle aktualnej sytuacji międzyna­rodowej oraz zadań wynikających z uchwały Biura Politycznego KC w sprawie zasad koordynacji organizacji stosunków PRL z za­i granicą. Podstawowe zadania tej proble­matyki przedstawił między inny­mi członek Biura Politycznego KC PZPR minister spraw zagra­nicznych Stefan Olszowski. (PAP) Debata nad wykonaniem zadań PG w 1972 r. 16 bm. końcowe posiedzenie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów (P) W komisjach sejmowych trwa intensywna praca nad spra­wozdaniami rządu z wykonania Narodowego Planu Gospodarcze­go i budżetu państwa w 1972 r. Przewodniczący Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finan­sów, która w tej tematyce od­grywa wiodącą rolę — pos. Ta­deusz Rudolf w rozmowie ze s pra wozdawcą parlamentarnym PAP red. Maurycym Kamieniec­kim poinformował o tegorocznym trybie tej pracy. — Komisje sejmowe — powie­dział T. Rudolf — rozpatrują co­rocznie przedłożone przez rząd i sprawozdania z wykonania NPG budżetu państwa. Końcowym efektem prac nad tymi sprawoz­daniami jest uchwalenie przez Sejm wniosku o absolutorium dla rządu za okres sprawozdawczy. W br. rząd przekazał do Sejmu sprawozdania obejmujące ubr. już w końcu maja. Rozpatrzenie tych dokumentów przez Sejm w naj­bliższym czasie pozwoli rządowi na uwzględnienie postulatów i opinii poselskch w opracowywa­nych projektach NPG i budżetu państwa na 1374 r. W rezultacie zostaną sporządzo­ne i przedstawione Sejmowi spra­wozdania i opinia Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finan­sów. Należy oczekiwać, te zostaną one rozpatrzone na najbliższym posiedzeniu plenarnym Sejmu. Zakończenie prac w komisjach nad sprawozdaniami przedłożony­mi przez rząd przewiduje się w połowie bm. Końcowe posiedze­nie Komisji Planu Gospodarcze­go, Budżetu i Finansów odbyć się ma 16 bm. (PAP) Bieżące zadania rolnictwa Narada sekretarzy rolnych w KC PZPR (P) Bieżące zadania rolni­ctwa oraz przebieg realizacji tegorocznych planów inwesty­cyjnych w przemyśle spożyw­czym i w spółdzielczości wiej­skiej, a także przygotowania do zbliżającego się V krajo­wego zjazdu kółek rolniczych były 9 bm. tematem narady sekretarzy rolnych KW PZPR w Komitecie Centralnym par-Dotychczasowe korzystne wa­runki atmosferyczne, jak podkre­ślali uczestnicy narady, której przewodniczył zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR. se­kretarz KC — Kazimierz Barci­­kowski, stworzył możliwość ze­brania trzech pokosów traw. Nie wszyscy jednak rolnicy wy­korzystują tę możliwość. W skali kraju — jak stwierdził kierownik Wydziału Rolnego KC — Euge­niusz Mazurkiewicz — skoszono dopiero trzecią część łąk, przy czym w PGR-ach, gdzie prace te są bardziej zaawansowane sko­szono trawy z połowy areału u­­żytków zielonych. Niezależnie od niedostatecznego zaawansowania zbioru pierwszego pokosu, w całym kraju istnieją duże różnice pomiędzy poszcze­gólnymi województwami, a nawet wsiami. Najbardziej zaawansowane są prace w Poznańskiem, gdzie sko­szono ok. 70 x?roc. łąk, a także w Lódzkiem I Białostoekiem, gdzie skoszono prawie połowę. Jest jeszcze wiele gospodarstw, które nie rozpoczęły pierwszego pokosu traw. Zachodzi więc pil­na potrzeba podjęcia odpowiedniej pracy ze strony gminnej służby rolnej i kółek indywidualnych rolniczych — do rozmów z rolni­kami włącznie, aby przyspieszyć sianokosy. Każdy bowiem dzień zwłoki praktycznie przekreśla możliwość uzyskania w tym roku trzeciego pokosu traw. Oceniając przygotowania do żniw podkreślano iż przebiegają one sprawniej niż w latach poprzed­nich, jednakże i w tym zakresie potrzebna jest większa troska o to, aby tegoroczny plon zebrać terminowo i bez strat. Wprawdzie POM-y uporały się w zasadzie z remontem maszyn, ale występują — jak stwierdzano braki niektórych asortymentów części zamiennych niezbędnych do ewentualnych napraw w czasie żniw. Zwracano więc uwagę na po­trzebę zabezpieczenia przez prze­mysł maszynowy potrzebnych rol­nictwu części zamiennych, aby nie dopuścić do przestojów maszyn w czasie pilnych prac polowych. Pozytywnie oceniono też prze­bieg realizacji planów inwestycyj­nych w przemyśle spożywczym i spółdzielczości wiejskiej podkre­ślając, że część zadań, które są w tym roku znacznie większe niż w poprzednim, realizowana jest z wyprzedzeniem w stosunku do harmonogramu. Osiągnięcia te —■ jak stwierdza­no — nie mogą jednak przysło­nić faktów opóźnień na niektó­rych budowach m. in, takich jak; kombinaty mięsne w Kole i Ełku, młyn pszenny w Kozłowie, cu­krowni w Łapach, chłodni w Leg­nicy i Olsztynie, zakładów mle­czarskich w Ciechanowie, Łapach, Tomaszowie Mazowieckim i nie­których innych nie mniej waż­nych dla naszej gospodarki. Zwracano przede wszystkim u­­wagę na coraz większe zadania kółek rolniczych nie tylko w świadczeniu usług mechanizacyj­nych dla gospodarstw chłopskich, ale także w budownictwie inwen­tarskim, organizowaniu różnorod­nych form zespołowego gospoda­rowania i kooperacji pomkclzy gospodarstwami chłopskimi oraz rolników indywidualnych PGR-ami i spółdzielniami produk­z cyjnymi itp. Dyskusja jaka toczyła się na zjazdach powiatowych — jak stwierdził m. in. K. Barcik o wski — przyczyniła się w dużej mierze do sprecyzowania roli i zadań kółek rolniczych, które są trwa­łym elementem naszej polityki rolnej w oddziaływaniu na postęp w rolnictwie. Wskazuje to na wagę zjazdu oraz na potrzebę większej niż do­tychczas pomocy dla kółek rolni­czych ze strony instancji partyj­nych, rad narodowych oraz służ­by rolnej. Kółka powinny bowiem spełniać w coraz szerszym zakre­sie rolę organizatora produkcji rolnej w swojej wsi i być rzecz­nikiem postępu w gospodarstwach rolnych. (PAP) Podwaliny pod rozwój polskiej nauki (C) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 skiej nauki. Tylko poprzez ze­spolenie badań w wielu dzie­dzinach można szybciej uzy­skać lepsze wyniki, do któ­rych pojedynczy naukowcy, rozproszeni po różnych insty­tucjach z trudem dochodzą latami. Tylko w ten sposób można zrealizować wizję pol­skiej nauki roku 2000. WZN stanie się więc kuźnią nowo­czesnej wiedzy, którą będzie się przekazywać w procesie dydaktycznym, rozpowszech­niać drogą publikacji a także stosować w praktyce Taka koncentracja „móz­gów naukowych”, to nie tyl­ko szansa wszechstronniej­szej wymiany myśli, to także racjonalniejsze wykorzystanie zgrupowanej w jednym miej­scu aparatury, zbiorów biblio­tecznych, zakładów doświad­czalnych itp. Co ma być zgrupowane w Luku Siekierkowskim? więc: Kopernikowskie Cent­A rum Astronomiczno-Fizyczne wraz z Centrum Matematyki: Centrum Informatyki z Ośrod­kiem Obliczeniowym: Cent­rum Mechaniki i Inżynierii Materiałowej; Centrum Elek­troniki Ciała Stałego: Cen­trum Automatyki i Cyberne­tyki; Centrum Nauk Społecz­nych i Zarządzania: Ośrodek Postępu Technicznego wraz z Centrum Kongresowym, niu Pomyślano także o stworze­zakładów doświadczal­nych, zaplecza poligraficznego, wydawniczo­­bibliotek ośrodka informacji naukowo­­technicznej i ekonomicznej Powstaną budynki sccialne mieszkalne dla pracowników obiekty sportowe i wypoczyn­kowe, sieć handlowo-usługo­wa. Z kolei kilka słów o poszczegól­nych centrach naukowych. KOPERNIKOWSKIE CENTRUM ASTRONOMICZNO - FIZYCZNE. W skład jego wejdą Astronomicz­ne Centrum Kopernikowskie, In­stytut Fizyki Teoretycznej, Insty­tut Fizyki Kosmicznej. Będą pro­wadzone badania w zakresie: mo­deli gwiazd, budowy galaktyki kwaząrów. ogólnej teorii względ­ności, fizyki układu planetarne­go. fizyki jądrowej, fizyki atmo­sfer}' ziemi, własności półprze­wodników. CENTRUM MATEMATYKI IM. STEFANA BANACHA. W skład centrum wejdą Instytut Matema­tyczny PAN, Międzynarodowe Centrum Matematyczne, Wydział Matematyki UW. Warto przy­pomnieć, że polska szkoła mate­matyki jest znana w świecie, ma­my piękne tradycje w tej dzie­dzinie nauki. CENTRUM INFORMATYKI. No­woczesne życie przynosi tysiące różnych informacji, do ich prze­twarzania wprzęgnięto maszyny matematyczne. Z rzeki płynących informacji trzeba umieć wybierać te, które z punktu widzenia po­trzeb gospodarki narodowej mają szczególne znaczenie. W skład centrum wejdą; Instytut Infor­matyki, tworzony na bazie Cen­trum Obliczeniowego PAN, zespół placówek dydaktycznych infor­matyki, Ośrodek Obliczeń. CENTRUM MECHANIKI I INŻY­NIERII MATERIAŁOWEJ. Nasta­wione na prace szczególnie ważne dla regionu warszawskiego. Obej­mą takie zagadnienia, jak mecha­nika precyzyjną, motoryzacja, energetyka jądrowa i kierunek unikalny w skali kraju — lot­nictwo. W skład centrum wejdą: instytutv wydziałów mechanicz­nych, Instytut Inź. Materiałowej PW, Instytut Podstawowych Problemów' Techniki PAN, Insty­tut Plazmy, Instytut Mechaniki UW. Wespół laboratoriów' cieplno mechanicznych, Instytut Energe­tyki. CENTRUM ELEKTRONIKI CIA­ŁA STAŁEGO. Silne zaplecze zarazem głównego odbiorcę znaj­a dzie ono w warszawskim prze­myśle elektronicznym. Stolica w te i dziedzinie przoduj* w kraju. Badania centrum objęłyby: elek­troniczne struktury ciała stałego« zjawiska plazmowe w ciele sta-lym, optoelektronice, technologie elektroniki it,p. Zajęłoby się także prowadzeniem studiów, po któ­rych absolwenci uzyskiwaliby stopień magistra inżyniera nauk technicznych. W skład centrum weszłyby: niektóre Instytuty PW, niektóre zakłady PĄN, niektóre zespoły naukowo-badawcze Min. Przem. Maszynowego. CENTRUM AUTOMATYKI I CY­BERNETYKI obejmuje badania w dziedzinach: dynamiki systemów fizjologicznych; modelowanie pro­cesów przetwarzania informacji, procesów zachowania się i ucze­nia; sterowania procesami che­micznymi, metodami kierowania kombinatami itp. W skład cen­trum wejdą: Instytut Badań I Doskonalenia w Zakresie Automa­tyki, Teorii Systemów, Instytut Biocybernetyki PAN, „Chemo­­automatyka” M. P. Chem. CENTRUM NAUK SPOŁECZ­NYCH I ZARZĄDZANIA. Zespo­liłoby ono wszystkie nauki zaj­mujące się działalnością człowie­ka w procesie produkcji. Dotyczy to przede wszystkim takich dzie­dzin jak nauki ekonomiczne, or­ganizacja, zarządzanie, socjologia i psychologia. W skład centrum weszłyby placówki międzyresorto­we, szkolnictwa wyisnego, PAN I niektórych resortów. Tu pla­cówki naukowe związane bezpO” średnio z wielkim ośrodkiem przemysłowym, jakim jest War­szawa, będą mogły konfrontować swoją teorię w praktycznym za­stosowaniu. OŚRODEK POSTĘPU TECH­NICZNEGO NOT. W skład jego weszłyby centrum kongresowe i zespół ośrodków szkoleniowych. Szeroki zakres prac organizator­skich. jak przygotowanie konfe­rencji, kongresów, wystaw, popu­laryzowanie osiągnięć nauk owych i to. Ta placówka dysponowałaby odpowiednimi salami, budynkami, hotelami tak, by mogła organi­zować spotkania, zjazdy, sympo­zja międzynarodowe. Prowadziła­by także studium języków obcych dla kadry naukowej i technicznej. ZESPm. AKADEMII SZTUK PIĘKNYCH. Grafika, architektura, tkaniny, meble. Chodzi o to, źe hr nie zawężając dotychczasowych jej dziedzin wprowadzić plastykę we wzornictwo przemysłowe, pod­nosząc estetykę przedmiotów co­dziennego użytku, czy miejsc pracy. ZAPLECZE INFORMACJI NAU­KOWEJ I WYDAWNICTW wypo­sażone we własną drukarnie o produkcji 60 tys. arkuszy wyd. rocznie zajęłoby się wydawaniem publikacji naukowych, słowni­ków, encyklopedii itp. Prowadzi­łoby wymianę czasopism i ksią­żek z zagranicznymi placówkami, kierowało by szeroką biblioteką, prowadziło­informację w skali ogólnokrajowej itp. Idea stworzenia WZN zo­stała przychylnie przyjęta przez środowisko Oceniono ją jako naukowe. pierwszą szansę stworzenia optymal­nych warunków dó realizacji prac badawczych. Zapropono­wany program WZN jesl otwarty w zakresie ustalo­nych kierunków działania. Kształt tej idei, kładącej pod­waliny pod rozwój polskiej nauki, rada konkurs urbani­styczno-architektoniczny. Przed plenum KW PZPR Spotkanie z naukowcami IBJ Obsługa własna (P) W ramach spotkań ze światem naukowym stolicy, organizowanych przed zbliża­jącym się plenum Komitetu Warszawskiego PZPR, człon­kowie KW PZPR z sekreta­rzem KW Władysławem Katą odwiedzili 9 bm. Instytut Ba­dań Jądrowych w Świerku. O działalności 1 osiągnięciach instytutu poinformowali przyby­­łych dyr. prof. Jerzy Mtnczew­­ski 1 zastępca dyrektora d/s nau­kowych prof. Roman Zelazny. Zakres prac badawczych instytu­tu Jest bardzo szeroki. Obejmują one m. m. takie dziedziny jak fizyka jądrowa, chemia jądrowa, radiobiologia, energetyka jądrowa, zastosowanie techniki jądrowej w gospodarce, ochrona radiologicz­na. W swoim wystąpieniu prof. Minczewski podkreślił duże zna­czenie. jakie mają badania pod­stawowe dla rozwoju nauki i techniki jądrowej. Następnie zwiedzono niektóre zakłady i unikalne urządzenia Instytutu. Szczególnie interesują­ce było spotkanie w Zakła­dzie Fizyki Plazmy, gdzie była okazja poznania naukow­ców, którzy wraz z naukowcami Wojskowej Akademii Techniczne.! osiągnęli sukces naukowy na skalę światową, otrzymując za pomocą impulsu laserowego tem­peraturę plazmy rzędu kilkudzie­sięciu min st. C. Można też tu było obejrzeć pierwsze urządze­nia, na których rozpoczęto ponad 10 lat temu badania nad gorącą plazmą. Te trud­ne zagadnienia wyjaśniał goś­ciom wybitny specjalista dr Michał Gryzińslti. Zwiedzający^« zainteresował również kolejny ak­celerator — betatron, przeznaczo­ny dla kombinatu miedzi w Lu­binie. Jak się okazało betatrony produkowane w IBJ nadają sie doskonale do analizy zawartości rudy miedzi, a ich praca przyno­si duże Oszczędności dla kombi» natu. Instytut jest monopolistą w produkcji radioizotopów. Pro­dukuje sie tu około 600 prepara­tów promieniotwórczych z prze­znaczeniem dla odbiorców krajo­wych i zagranicznych. Sprawą, która będzie nabierać coraz większego znaczenia w pra­cach Instytutu, są badania zwią­zane z energetyką Jądrową. Wią­że się to m. In. z projektem bu­dowy w Polsce pierwszej elek­trowni jądrowej na początku lat osiemdziesiątych. (HJ) Święto „Trybuny Robotniczej” (Dl DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 malenia warsztatu pracy dzienni­karza, potrzebę bezpośredniej wię­zi ze społeczeństwem, obowiązek atrakcyjnej formy informowania o wszelkich przejawach pracy i życia narodu, zarówno na lamach gazet, czasopism, jak też w au­dycjach radiowych i programach telewizyjnych. Chodzi tu szcze­gólnie o sprawę wychowania spo­łeczeństwa, obywateli świadomie zaangażowanych w budownictwo socjalistycznej ojczyzny. W czasie posiedzenia po raz raz pierwszy wręczono złote od­znaki „Trybuny Robotniczej”. Otrzymali je: Edmund Osman­­czyk, Henryk Rechowicz, Zdzisław Romanowski, Jerzy Sochanik. Jan Szczepański, Maciej Szczepański, Wilhelm Szewczyk i Wojciech Żukrowski. Kilku najbardziej zasłużonym dziennikarzom prasy, radia i te­lewizji z woj. katowickiego wrę­czono przyznane przez ZG SDP medale „25 lat pracy w zawodzie dziennikarskim” W godzinach popołudnio­wych rozpoczęły się imprezy kulturalno-rozrywkowe i spor­towe święta „Trybuny Robot­ninzpi”. W hali widowiskowo-sportowej odbył się wielki koncert pod ha­słem : „Ludziom twórczej pracy dla socjalistycznej ojczyzny” z u­­działem wielu artystów krajowych i zagranicznych. Do późnych go­dzin wieczornych mieszkańcy Śląska i Zagłębia, czytelnicy tej gazety i zaproszeni goście bawili się na dziesiątkach atrakcyjnych imprez w wojewódzkim Parku Kultury W' Chorzowie. Odbyły się tutaj m. in. wojewódzkie letnie igrzyska młodzieży szkolnej i po­kazy gimnastyczne. Otwarto wy­stawę malarstwa, grafiki i rze­miosła artystycznego. Wiele im­prez odbyło się też w Sosnowcu, Rybniku i Bielsku-Białej. W dwu­dniowym święcie „TR” bierze u­dział ponad 1000 artystów z kraju i zagranicy. Laureaci „Czerwonej Róży" (P) Z okazji swojego doroczne­go święta „Trybuna Robotnicza” przyznała tradycyjne nagrody „Czerwonej Róży” osobom i ze­społom mającym szczególne za­sługi w rozwoju nauki i techniki oraz kultury. Nagrody otrzymali: dne dr Jan Kantyka — dyrektor Śląskiego Instytutu Naukowego, za wybit­ne osiągnięcia naukowe i efek­tywną pracę w dziedzinie szkole­nia partyjnego, dr. med. Tomasz Boczoniow — ordynator chirurgii ogólnej w' Zespole Opieki Zcjro­­wotnej w Mysłowicach, Antoni Wilczek 1 Edward Dubielów — robotnicy Fabryki Maszyn Ele­ktrycznych i Motoreduktorów „Indukta” w Bielsku-Białej, prof, dr med. Kornel Gibiński kierow­nik n Kliniki Chorób Wewnętrz­nych Śląskiej Akademii Medycz­nej, mgr inź. Wojciech Armata — generalny projektant GOP, doc. Tadeusz Grabowski — dziekan wydziału grafiki ASP w Katowi­cach. Nagrody zespołowe przyznano: pracownikom Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, realiza­torom studia filmów rysunko­wych w Bielsku-Białej, pracowni­kom kopami „Bytom”, Zakładom Przemysłu Wełnianego im. J. Nie­dzielskiego „Welux” w Bielsku- Białej, pracownikom Biura Kon­strukcyjnego Pomocy Nauko­wych w Katowicach, Insty­tutu Spawalnictwa i Zakła­dów Konstrukcyjno - Mechani­­zacylnych Przemysłu Węglowego w Gliwicach, ośrodka badawczo­­projektowego Śląskiego Zjedno­czenia Budownictwa Miejskiego, Śląskiego Przedsiębiorstwa Kon­strukcji Stalowych i Urządzeń Przemysłowych „Mostostal” w Zabrzu, Państwowemu Ludowemu Zespołowi „Śląsk”, załodze od­działu KG-ll z kop, „Dymitrow” w Bytomiu. (PAP) Konieczność aktywizacji eksportu (B) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 nych zasobów surowcowych. Zw Radzieckiego Baczną uwagę zwracamy na wymianę z krajami socja­listycznymi. Są one i pozosta­ną naszymi głównymi partne­rami handlowymi. Stosunki gospodarcze z tymi kra­jami układamy na bazie dwu­stronnej oraz wielostronnych u­­mów, stopniowo realizując wy­tyczne kompleksowego programu pogłębienia współpracy i rozwoju integracji ekonomicznej krajów RWPG. Wielostronne porozumienia specjalistyczne, nad którymi pra­cujemy, obejmą szereg podstawo­wych dziedzin produkcji m. In. kontenery i samochody ciężarowe o dużej ładowności, mechanizmy okrętowe, oprzyrządowanie i wy­roby kompletujące do obrabiarek, urządzenia dla różnych branż przemysłów spożywczych, ciągni­ki. podstawowe maszyny rolnicze. Zasadniczym czynnikiem, który umożliwi przyspieszoną realizację porozumień specjalizacyjnych, Jest jednak unowocześnienie mocy pro­dukcyjnych. Szczególna rola w naszym handlu zagranicznym, przypa­da Zw. Radzieckiemu. Żaden inny kraj — stwierdził mini­ster, nie może w takim stop­niu zapewnić nam zbytu eks­portowanych przez nas towa­rów, ani też pokryć zapotrze­bowania w dziedzinach okreś­lających tempo rozwoju go­spodarczego Polski. Mówiąc o stosunkach z pań­stwami kapitalistycznymi mi­nister zwrócił uwagę, że pod­stawową przesłanką politycz­ną intensyfikowania naszych stosunków gospodarczych z tymi krajami jest zasada po­kojowego współistnienia oraz szersze włączenie się, na fali tendencji odprężenia i współ­pracy, do dynamicznie poj­mowanego międzynarodowego podziału pracy. Na tle tego zwiększonego im­portu z Zachodu czołowym zada­niem staje sig pozyskanie znacz­nie zwiększonej ilości towarów na eksport na te kierunki. Chodzi w szczególności o pozyskanie pro­dukcji z nowych kompleksów go­spodarczych, które powstały w o­­parciu o dewizowy import inwe­stycyjny i które miały same za­pewnić spłatę nakładów dewizo­wych. Innym warunkiem utrzyma­nia wysokiego tempa wzrostu eks­portu na te kierunki jest rozwija­nie i tworzenie nowych form ko­operacji przemysłowej jako środ­ka pozyskania najnowocześniejszej technologii oraz omijanie barier stosowanych jeszcze przez niektó­re kraje kapitalistyczne. Osiągnięcia ilościowe i Jakośeio­­we, jakie ma za sobą nasz han­del zagraniczny w ciągu minio­nych dwóch lat, a zwłaszcza w ciągu pierwszych miesięcy roku bieżącego, wskazują na możliwość poważnych rezerw i możliwość dalszych intensyfikacji naszego eksportu. Rezerwy te muszą być wykorzystane. Jeżeli przy założo­nych podwyższonych żądaniach Importowych dopuścilibyśmy dc powstania zbyt dużej różnicy mie­dzy dynamiką eksportu 1 Importu, wówczas po pewnym czasie han­del zagraniczny straciłby funkcje aktywnego instrumentu wzrostu, stałby sie jego barierą. W tej sy­tuacji, aby nie utracić wielkiej szansy zajgcia właściwego miejsca w wyścigu technologii, jak równie* w wyścigu po deficytowe surowce uznajemy za konieczne podwyż­szenie planowych zadań ekspor­towych w roku bieżącym, w tym zwłaszcza do krajów kanitalistycz­­nych. Stawiamy sobie zadania ol­brzymie. bezprecedensowe, zada­nia wymagające kolosalnej mobili­zacji energii i inicjatywy ze stro­ny wszystkich ogniw produkcji eksportowej, całego aparatu han­dlu zagranicznego i wsnóldziałaią­­cych z nim działów usługowych. Na tle tych zadań i środków do ich realizacji wyłaniają *ię też nowe aspekty roli Między­narodowych Targów Poznań­skich. Uważamy, iż nowa for­ma tej wielkiej imprezy — stwierdził minister — która w przeważającym stopniu po­święcona jest w tym roku o­­fereie technicznej lepiej od­powiada ws-półczesnyrn ten­dencjom w wystawiennictwie światowym. HENRYK CHĄDZYŃSKI wizyty — rozmowy # Na zaproszenie Wydziału Pro­pagandy, Prasy 1 Wydawnictw KC PZPR przebywała w Poise« od 4 do 9 bm. delegacja Wydziału Propagandy i Agitacji KC KPC* z zastępcą kierownika tego wy­działu — Kardem Hradeckvm. Goście czechosłowaccy zaznajomi­li sie z doświadczeniami PZPR w dziedzinie pracy propagandowo­­prasowej. Delegacja KC KPCz przeprawa­­dzila rozmowy w Wydziale pro­pagandy, Prasy i Wydawnictw z KC PZPR oraz odbyła spotkania: kierownictwem „Trybuny Lu­du”, Polskiej Agencji Prasowej i RSW „Prasa — Książka — Rueh” oraz Komitetu d/s Radia i Tele­wizji. Odwiedziła ona także Szcze­cin, zapoznając sig z miejscowy­mi doświadczeniami w dziedzinie propagandy i pracy środków ma­sowego przekazu. W ostatnim dniu pobytu delega­cja została przyjęta przez sekre­tarza KC PZPR Jerzego Łukasze­wicza. w rozmowie uezestniezyl I zastępca kierownika Wydział« Propagandy, Prasy ł Wydawnictw KC PZPR Marian Kruczkowski. • Wiceprezes Rady Ministrów Kazimierz Olszewski przyjął S hm­­wysłannika prezydenta USA na 42 Międzynarodowe Targi Poznań­skie, członka Izby Reprezen­tantów Kongresu USĄ, Da­na Rostenkowskiego. Obecny był ambasador USA w Polsce Richard T. Davies. Tematem rozmowy był dalszy rozwój współpracy gospo­darczej pomiędzy Polską 1 USA.

Next