Żołnierz Wolności, grudzień 1967 (XVIII/283-306)

1967-12-01 / nr. 283

Nowy system emerytur i rent tematem obrad III Plenum CRZZ Referat I. Logi-Sowińskiego (PAP) W czwartek rozpoczęły się w Warszawie dwudniowe obra­dy III Plenum CRZZ. Przedmiotem obrad jest całość problematyki świadczeń ubezpieczeniowych, ze szczególnym uwzględnieniem za­powiedzianej przez I sekretarza KC PZPR W. Gomułkę na VI Kon­gresie Związków Zawodowych powszechnej reformy systemu zao­patrzenia rentowego. Referat omawiający szczegółowe założenia no­wego systemu emerytalnego i rentowego wygłosił przewodniczący CRZZ — IGNAC!’ LOGA SOWINSKI. Następnie zabrał głos prezes Za­kładu Ubezpieczeń Społecznych — Stefan Będkowski, który poinfor­mował o rozwoju ubezpieczeń spo­łecznych w ostatnich latach i nie­których aktualnych problemach związanych z działalnością ZUS. Szczególną uwagę zwróci! mówca na konieczność wywiązywania się zakła­dów pracy z ich obowiązkków w dzie­dzinie ubezpieczeń oraz na zadania ad­ministracji gospodarczej i służby zdro­wia w walce z nieuzasadnioną absen­cją chorobową. Omawiając przygoto­wania, Jakie czyni ZUS w związku z reformą systemu ubezpieczeń emery­talnych i rentowych, S. Będkowski podkreślił, że zakład dokona przeli­czeń wszystkich rent na podstawie posiadanych dokumentów, bez potrze­by zgłaszania indywidualnych wnio­sków przez zainteresowanych. Prezes Rady Nadzorczej ZUS, wiceprzewodniczący CRZZ — Piotr Gajewski omawiając zadania w dziedzinie społecznej kontroli nad prawidłowym wcielaniem w ż;ycie nowego systemu ubezpieczeniowe­go, podkreślił znaczenie pracy rad nadzorczych ZUS, skupiających ok. 900 działaczy społecznych. Wokół wygłoszonych referatów rozwinęła się ożywiona dyskusja. SKRÓT REFERATU I. LOGI-SOWIŃSKIEGO, WYGŁOSZONEGO NA III PLENUM CRZZ - drukujemy na str. 2. NR 283 (5293] ROK XVIII (XXV) I WARSZAWA, PIĄTEK 1 GRUDNIA 1967 R. I A CENA 50 GR - -------------------------------------------------------------------------■ ■ i - i i i i " . -J Złote odznaki TPP-R dla oficerów WP (PAP) W siedzibie ZG TPPR odbyła się w czwartek uroczy­stość wręczenia 23 oficerom WP złotych odznak honorowych To­warzystwa, przyznanych im za za­sługi na polu krzewienia i pogłę­biania przyjaźni polsko-radzie­ckiej w wojsku. Odznaki wręczył wiceprzewod­niczący'ZG TPPR Józef Ozga-Mi­­chaiski w obecności członków prezydium Towarzystwa oraz za­stępcy szefa GZP WP, gen. bryg. Władysława Polańskiego. J. Ozga-Michalski złożył wyióżnio­­nym życzenia dalszych sukcesów w ich pracy, podkreślając, że działalność zmierzająca do pogłębienia w, szere­gach naszego wojska przyjaźni polsko­­radzieckiej jest kontynuacją tradycji przyjaźni i braterstwa obu krajów za­dzierzgniętych na polach wspólnych bitew armii radzieckiej i ludowego WP z hitleryzmem. W imieniu odznaczonych po­dziękował za wyróżnienia ppłk Andrzej Szymański. Puchary, nagrody, odznaczenia tlla najlepszych w Warszawskim OW (Inf. \vł.). Podczas dorocznej od­prawy kierowniczego aparatu do­wódczego i partyjno-politycznego Warszawskiego Okręgu Wojskowego podsumowano wyniki szkolenia za rok 19S7 oraz omówiono wypływa­jące stąd wnioski i zadania na rok Przyszły, Podsumowania dokonał dowódca WOW, gen. dyw. Czesław Waryszak oraz jego zastępcy. Ze szczegółowej analizy szkole­nia w roku 1967 wynika, że osiąg­nięto dalszy znaczny postęp w wielu dziedzinach. M. in. uzyskano dal­szy wzrost umiejętności dowódczych i szkoleniowych kadry. Znacznej poprawie uległo również szkolenie podoficerów zawodowych. Najlepsze oceny w szkoleniu uzy­skały m. in.: 6 Pomorska Dywizja Powietrzno-Desantowa, 7 Kołobrze­ski Pułk Zmechanizowany i jed­nostka łączności. Do wyróżniających się jednostek obrony terytorialnej należą: Olsztyń­ski, Lubelski, Warszawski i Stołecz­ny Pułki OT. W swoim referacie zastępca dowódcy WOW do spraw politycznych, płk mgr Henryk Koczara stwierdził, że poważny wpływ na tegoroczne osiągnięcia szko­leniowe miała umiejętnie prowadzona praca polityczna. Uwidoczniło się to m. in. w ruchu przodownictwa i współza­wodnictwa oraz w podejmowaniu i re­alizacji czynów społecznych. Na apel żołnierzy í WDZ o uczczenie czynem żołnierskim 25 rocznicy PPR i 50 roez­ dokończenie na str. 5 Z prac komisji SEJMOWYCH (PAP). W czwartek, 30 listopada, obradowało szereg sejmowych ko­misji: • Komisja Wymiaru Sprawiedliwości, obradująca pod przewodnictwem posła Jana Wasilkowskiego (PZPR), rozpa­trzyła i przyjęła projekt budżetu na 1968 rok oraz sprawozdanie rządu z wykonania budżetu w 1966 r. w czę­ściach dotyczących: Ministerstwa Spra­wiedliwości, Sądu Najwyższego, Głów­nej Komisji Arbitrażowej, Prokuratury Generalnej PRL. • Komisja Pracy i Spraw Socjal­nych, obradująca pod przewodnictwem pos. Ireny Janiszewskiej (PZPR), roz­patrzyła i przyjęła projekt planu i budżetu na 1963 r., podstawowe zało­żenia planu na 1969 r. oraz sprawozda­nie rządu z wykonania planu i bud­żetu w 1966 r. w częściach dotyczą­cych Komitetu Pracy i Płac, Biura Pełnomocnika Rządu do spraw' Deglo­­meraeji m. st. Warszawy i ' Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. • Sejmowa Komisja Przemysłu Cięż­kiego, Chemicznego i Górnictwa obra­dująca pod przewodnictwem posła Jó­zefa Niedźwięckiego (PZPR) rozpatrzy­ła projekt planu i budżetu na 1968 rok, oraz podstawowych założeń planu na 1969 rok Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, Centralnego Urzędu Geo­logii i Wyższego Urzędu Górniczego. ę, Sejmowa Komisja Przemysłu Cięż­kiego, Chemicznego i Górnictwa omó­wiła również przyszłoroczne zadania przemysłu chemicznego. Jak wynika z informacji min. Antoniego Radlińskie­go, centralnym problemem, decydują­cym o powodzeniu zadań resortu są w obecnej 5-latce inwestycje. W tym ro­ku przebiegają one lepiej. W przysz­łym roku na inwestycje w chemii prze­znacza się 15,5 ml d zł. Obo\vią.zywać będzie nadal maksymalna koncentracja nakładów na najważniejszych placach budowy. Największe sumy przeznacza się na rozbudowę przemysłu nawozo­wego. rafineryjnego i włókien che­micznych. Zdjęcie z fotoreportażu „Świt po manewrach” Wiesława Hudona (ITD), który na dopiero co rozstrzygniętym X Ogólnopolskim Konkursie Fotografii Prasowej uzyskał specjalną nagrodę fygodr)i ka „Zóimerz Pótski", Wiudom&ści PLENUM KVV PZPR W OPOLU 30 listopada odbyło się plenarne po­siedzenie Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Opolu, poświęcone ocenie roz­woju gospodarki rolnej na Opolszczyź­­nie w świetle uchwał IX Plenum KC. W obradach uczestniczył sekretarz KC PZPR Józef Tejchma. J. Tejchma w swym wystąpieniu zwrócił uwagę na konieczność zakty­wizowania działalności w całym rol­nictwie. BUDOWNICTWO KOPALft RUD WYKONAŁO PLAN ROCZNY Przedsiębiorstwa Zjednoczenia Budo­wnictwa Kopalń Rud wykonały plan roczny na miesiąc przed terminem. Jest to m. in. wynik realizacji zobo­wiązań, jakie górnicy i budowniczowie kopalni rud miedzi w Zagłębiu Lu­bińsko-Głogowskim podjęli dla uczcze­nia swego święta — ,,Barburki”. RADZIECKO-SYRYJSKIE ROZMOWY W czwartek rozpoczęły się na Kremlu rozmowy radziecko-syryjskie. Prowadzą ,ie premier Syrii J. Zuajen i przewodniczący Rady Ministrów ZSRR A. Kosygin. W rozmowach biora udział: wicepre­mier W. Nowikow, minister Spraw Zagranicznych ZSRR A. Gromyko, minister Obrony ZSRR A. Grcczko i inne radzieckie osobistości oficjalne oraz wicepremier i minister Spraw Zagranicznych Syrii, I. Machus i szef Sztabu Generalnego A. Suwejdani. TRZĘSIENIE ZIEMI W JUGOSŁAWII Jak donosi Agencja Reutera, w wy­niku bardzo silnego trzęsienia ziemi, jugosłowiański'» miasteczko Debar, w pobliżu granicy z Albanią, zostało zniszczone nrawie w 80 procentach. Dokładna liczba ofiar jest nieznana. Trzęsienia ziemi, które nastąpiło o godz. 8.25 czasu warszawskiego, dało się odczuć również w wielu innych miastach notudniow'owschodnipi Jugo­sławii, wywołując panikę wśród miej­scowej ludności. Debar liczy 15 tysięcy mieszkańców'. Obecnie cała zdolna do pracy ludność miasta przystąpiła do akcji ratunko­wej. PRZECIWKO JUNCIE ATEŃSKIEJ Premier Holandii Piet de Jong oświadczył, że ambasador Holandii w Atenach otrzymał polecenie poinfor­mowania rządu greckiego, iż Holandia będzie udzielała azylu politycznego uciekinierom z Grecji. I pobytu Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Szwajcarii W Oświęcimiu i Krakowie Przebywający w naszym kraju na zaproszenie wiceministra Obro­ny Narodowej, szefa Sztabu Gene­ralnego WP gen. dyw. Wojciecha Jaruzelskiego — szef Sztabu Gene­ralnego Sil Zbrojnych Szwajcarii pik korpusu Paul Gygli przybv) w czwartek wraz z towarzyszą­cymi mu osobami do Krakowa. Gościowi szwajcarskiemu towa­rzyszy zastępca szefa Sztabu Ge­neralnego WP gen. dyw. Adam Czapiewski. Obecni są również attache wojskowy i lotniczy amha—. sacTy'Szwajcarii w Polsce pik Lu-— eiaiió KespiHi oraz attache woj­skowy ambasady PRL w Szwajca­rii ppłk Koman ŁabinskF "Na" lotnisku gości powitał ko­mendant garnizonu Krakowa. Na stępnie pik korpusu Paul Gygli wraz z towarzyszącymi mu osoba­mi udał się do Oświęcimia. Na terenie Muzeum Oświęcimskiego gości powitał nr/eworimczacy ... PRN Franciszek KoniorT"P‘ó—CTTejrzeniu fil-­­‘■nfir—z w i eö’Zen Tu^rnuzeu m i kremato­rium szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Szwajcarii wpisał się dó Księgi Pamiątkowej, a następnie udał­­się pod pomnik w Brzezince, wznie­siony dla uczczenia 4 min ludzi zamor­dowanych przez hitlerowców. dokończenie na str. 3 Goście szwajcarscy w czasie zwiedzania terenu b .obozu koncentracyj­nego w Oświęcimiu-Brzezince. (Foto — kpt. J. Fil) Walne Zgromadzenie Spółdzielni Wydawniczej „Książka i Wiedza" Wystąpienie Z. Kliszko (PAP). 30 listopada br. odbyło się w Warszawie walne zgroma­dzenie Spółdzielni Wydawniczej „Książka i Wiedza” — najwięk­szego w kraju wydawnictwa ksią­żek społeczno-politycznych, lite - • ratury marksistowskiej i świato­poglądowej, publikacji popu­larnych i propagandowych. Na zebranie przybyli liczni człon­kowie spółdzielni, a wśród nich -jeden z jej dawnych założy­cieli członek Biura Politycznego i sekretarz KC PZPR — Zenon .Kliszko. Przybyli również kierow­nicy wydziałów KC PZPR: .«Edward Babiuch. Wincenty Kra­sko i Leon Stasiak. Obecni byli liczni wydawcy, redaktorzy wy­dawnictw, zaproszeni goście. Sprawozdanie zarządu Spółdzielni przedłożył zgromadzonym jej prezes — Stanisław Wroński. W roku 1967 ,,Książka i Wiedza’’ wydała 248 tytu­łów książek w nakładzie 7.472« tys. egzemplarzy. W dyskusü poruszono- cały kom­pleks zagadnień związanych z aktual­na sytuacją -w ruchu wydawniczym. W toku dyskusji zabrał głos Zenon Kliszko, który omówił do­niosłe znaczenie literatury mark­sistowskiej i książki społeczno­­politycznej. , To nie' tylko przypadek — powie­dział m. in. Z. Kliszko — że walne zsromadzęnie ,,,Książki i Wiedzy” zbiegło się z' zakończeniem dekady książki — ,,Człowiek, Świat, FoUiyt­­ką”. Książka społeczno-polityczna spełnią bardzo ważną funkcję w: na­szym życiu. Na VIII Plenum KC moc­no podkreślono zasadnicze znaczenie ideowego zaangażowania klasy robot­nicze! i całego społeczeństwa w bu­downictwie socjalistycznym. Na^za partia przywiązuje duża wagę do ma­terialnych bodźców zainteresowania, jako dźwigni rozwoju produkcji. Ale nie mniejsze znaczenie mała dźwignie politycznego i ideowego zaangażowa­nia. Istnienie takich właśnie dźwigni jest 1edna z istotnych cech odróżn.ia­­iacych ustrój socjalistyczny od ustro­ju kapitalistycznego. Coraz aktywniej­szy udział w budownictwie socjali­dokończenie na str. 5 DZIŚ wprawdzie tylko 6 stron, ale za to: „...strach jest najbardziej ludzkim uczuciem, które — być moie, uchroni cywiliza­cję przed zagładą” — pisze krytyk, a stwier­dzenie to daje asumpt mjr. Henrykowi Kacale do po­lemiki zatytułowanej „FI­LOZOFIA BEZWŁADU” str. „... czy wiesz, co to ra­dość życia!” — zapytuje na str. 4 por. rez. Andrzej Mularczyk w repor­tażu pod tym właśnie tytu­łem. „...smarował powoli na drzwiczkach samochodu ka­wałkiem stolarskiego ołów­ka literę „A”. — „A” jak „ANTON”. O tej mało stosunkowo znanej po­staci pisze na str. 4 Wojciech Sulewski. „...po 5 minutach niena­gannej, kurtuazyjnej poga­wędki — mistrz samby wy­ciągnął nagle pistolet i z zimną krwią oddał serię strzałów..." — Już ten fragment wystar­czy, by czytelnicy wiedzieli, żfe chodzi tu o kolejny odci­nek „DYPLOMATYCZNEJ ŚMIERCI WE FRAKU”, któ­ry polecamy na str*. 6. Kryzys cypryjski ZAŻEGNANY LONDYN. PARYŻ (PAP). Jak się wydaje, w kryzysie cypryj­skim osiągnięto porozumienie. Dzięki intensywnym mediacjom i konsultacjom z ostatnich dni, Gre­cja, Turcja i Cypr doszły do poro­zumienia co do zasad położenia kresu narastającemu konfliktowi. Grecki minister Spraw Zagranicz­nych Pipinelis oświadczył w czwartek w Atenach: „W zasadzie osiągnęliśmy porozumienie ale kil­ka spraw proceduralnych pozosta­je do wyjaśnienia, dlatego też w dniu dzisiejszym nie ogłosimy je­go treści”. Oczekuje się, że treść porozumienia ogłoszona zostanie prawdopodobnie przez ONZ w No­wym Jorku. Większość dzienników tureckich opublikowało w czwartek wiado­mość o rozwiązaniu kryzysu i po­rozumieniu grecko-tureckim. Nie­które z nich podkreślają jednak, że wiele jeszcze zależy od prezy­denta Makariosa,' ażeby wprowa­dzić porozumienie w życie. Agencja France Presse, Reutera i i DP A donoszą w czwartek, że według informacji kół dyplomatycznych, nie potwierdzonych oficjalnie, porozumie­nie turecko-greckie w sprawie Cypru ni. in. zawiera następujące punkty: — Wycofanie w ciągu dwóch mie­sięcy ekspedycyjnych korpusów grec­kiego i tureckiego. Na wyspie pozo­stać mają stacjonowane tam na pod­stawie układów z roku 1960 jednostki wojskowe w sile — 9-50 Greków i 650 Turków: — Zagwarantowanie przez Radę Bez­pieczeństwa niezależności i nienaru­szalności terytorialnej Republiki Cypru, przy czym mowa jest z jednej strony o gwarancji Grecji i Turcji, a z dru­giej o gwarancji ONZ. W Ankarze za­powiedziano dodatkowo, że ONZ i dokończenie na str. 2 Mimo kilkakrotnej liczebnej przewagi Straty interwentów w Wietnamie PM. NIEUSTANNIE ROSNĄ Oficjalne potwierdzenie odejścia McNamary WASZYNGTON, NOWY JORK, PARYŻ, LONDYN,« II ANSI (PAP). Amerykański rzecznik wojskowy podał straty armii USA w Wietnamie za ubie­gły tydzień. Zginęło 212 żołnie, rzy amerykańskich, 1242 zostało rannych, a 66 zaginęło lub dosta­ło się do niewoli. Rzecznik dodał, że większość strat ponieśli Ame­rykanie w okolicach Dak To, gdzie toczyły się w ubiegłym tygodniu największe walki oraz podczas krwawej bitwy o wzgórze 875. Podano również oucjainic, ze od stycznia 1961 roku w Wietnamie zgi­nęło 15.088 żołnierzy amerykańskich, a 94.469 zostało rannych. Na liście za-j ginionych znajduje się 914 nazwisk wojskowych amerykańskich. W ubiegłym tygodniu poniosło śmierć 261 żołnierzy sajgońskich, 664 odniosło rany, a 25 zaginęło. Według oficjalnego stanu z 25 Jistopada, wojska amerykańskie liczyły 467 tys. 'ludzi, a wojska krąfjó»'-’, aL-ąt^ch* pi stronie USA — 59 tys. żołnierzy. Amerykanie szacują, że polud­­niowowietnamskie siły wyzwoleń­cze liczą 118 tys. żołnierzy w jed­nostkach regularnych, oraz 70 do 90 tys. partyzantów. Z ostatnich doniesień wynika, że partyzanci zaatakowali w nocy z śro­dy na czwartek posiłki wojsk amery­kańskich, spieszące na pomoc oddzia­łom sajgońsktm w Bo Due. Zaatako­wano je w odległości 4 km od miasta. 5 wojskowych USA zginęło, a 11 zo­stało rannych. W czwartek przed świtem partyzanci czterokrotnie atakowali kompleks Bo Due, broniony przez wojska sajgoń­­skie. 15 żołnierzy armii rządowej zgi­nęło, a 62 odniosło rany. Demokratyczna Republika Wiet­namu jest w dalszym ciągu obiek­tem terrorystycznych bombardo­ dokończenic na str. 2 Akcja bojowników arabskich w pebliżu Tel Awiwu KAIR, PARYŻ, N. JORK, LON­DYN (PAP), W stolicach arabskich czynione są już pierwsze przygo­towania do nowej arabskiej kon­ferencji na szczycie. W środę Ara­bia Saudyjska oficjalnie poinfor­mowała Ligę Arabską że weźmie udział w planowanej konferencji szefów państw arabskich. Dziennik „Al Ahram” podając w czwartek tę informację pisze, że Syria jest jedynym spośród 13 krajów arab­skich. który nie odpowiedział na inicjatywę Ligi Arabskiej w spra­wie zwołania nowego szczytu. * Rzecznik armii izraelskiej o­­świadczył w czwartek rano. że u­­biegłej nocy ostrzelano ogniem z moździerzy przedmieście miejsco­wości Petah Tikva, położonej w odległości 16 km od Tel Awiwu. Akcję tę przeprowadzili bojownicy arabscy w związku z 20 rocznicą u­­chwalenia w dniu 29 listopada 1947 ro­ku rezolucji ONZ w sprawie podziału Palestyny. Izraelskie siły bezpieczeństwa zablo­kowały w czwartek rano drogi do Tul Karem i Kalkilja — dwóch miast arabskich położonych w tej strefie. ■>!c Specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ na Bliski Wschód, dyplomata szwedzki Gun­­nar Jarring kontynuował w środę rozmowy z przedstawicielami wiel­kich mocarstw. dokończenie na str. 2 KWATERMISTRZOWSKI OBRACHUNEK Głównym Kwatermistrzostwie WP odbyła sie doroczna odpra­waaktywu kierowniczego służb kwatprmistrznwsUich Przed - — miote^n odprawy była wstępna ocena działalności poszczegól­nych służb zaopatrzenia na przestrzeni jedenastu miesięcy br. Wyty­czono również główne kierunki do pracy na rok 1968. W odpráwje.__feLóca-jKowadził Główrjy Kwatermistrz WP — gen. dyW.. Wiktor Ziemiński, udział wzKjli: szef Sztabu ’Głównego Kwatermistrzostwa WP - — gen. bryg. inż Mieczysław Ohicdziński.A' zastępcy Głównigo Kwatermistrza WP: gen. brvg. Tadeusz Białek, gen. bryg. Brunon Marchewka. gen. bryg. Bolesław Szczerbaj szefowie departamentów *1 służb Głównego Kwatermistrzostwa WTP, odpowiedzialni pracownicy kwa­termistrzostw okręgów (równo­rzędnych). Ponadto w odprawie uczestni­czyli przedstawiciele: Sztabu Ge­neralnego WP, Inspektoratu Obro­ny Terytorialnej Kraju, Głównego Zarzadu Politycznego WP, Głów­­/nej Kontroli Wojskowej, Depar­tamentu Finansów MON. uczelni wojskowych. Z niemal wszystkich wypowie­dzi jakie padały w czasie odpra­wy można wysnuć dwa zasadnicze /wnioski ' PO PIERWSZE — służby i \pododdziaiy kwatermistrzowskie pod względem wykonywania za­dań. dyscypliny i porządku woj­skowego nie ustępują innym. tzw. liniowym pododdziałom. Bieżący rok dostarczy! przykładów, że w wielu przypadkach właśnie kwa­termistrzostwo dodawało splendo­ru oddziałom, a niekiedy było na­wet wzorem dla innych podod­działów. ‘Osiągnięcia służb kw.a­­termiśtrzowskich przyczyniły się do zmiany stosunku dowódców do zaopatrzeniowców, wpłynęły na wyraźne podniesienie roli tych ostatnich w tworzeniu gotowości bojowej jednostek. PO DRUGIE — kończący się rok gospodarczy, służby kwater­mistrzowskie zamykają znacznym podniesieniem sprawności działa­nia. Wystarczy wspomnieć, że wcielanie rezerwistów przybywa­jących na ćwiczenia mierzy się już tvlko dziesiątkami minut, że Po ogłoszonym alarmie pododdzia­ły tyłowe przystępują do działa­nia w czasie liczonym też minuta­mi, że ładowanie zapasów mate­riałowych na środki transportowe wykonuje sie również w bardzo krótkim czasie. Sprawił to m. in. udoskonalany wciąż system szko­ dokońcienie na sfr. 5

Next