Żołnierz Wolności, kwiecień 1968 (XIX/78-102)
1968-04-08 / nr. 84
Zebranie partyjne w Politechnice Warszawskiej Wystąpienie Zenona Kliszki DOKOŃCZENIE ZE STR. W dyskusji poruszano zagadnienia związane z prasą i wydawnictwami. Polemizowano z konkretnymi artykułami oraz podkreślano, że niektóre tygodniki, w tym „Polityka”, nie podejmują aktualnych, najistotniejszych problemów nurtujących kraj, naród i partię. Powinno się — zdaniem dyskutantów — dokonać oceny pracy poszczególnych instytucji prasowych i wydawniczych oraz wyciągnąć odpowiednie wnioski. Wskazywano przy tym na potrzebę większej ofensywności masowych środków przekazu w walce z Wrogą propagandą, dostarczania członkom partii i całemu społeczeństwu pełniejszej argumentacji politycznej. Zabierający w dyskusji głos pracownicy naukowi, studenci, działacze organizacji młodzieżowych zwracali uwagę na konieczność konsekwentnej walki z wszelkimi przejawami wrogiej, syjonistycznej działalności i propagandy. W dyskusji postulowano m. in. potrzebę zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym oraj. zwiększeni* liczby młodych pracowników naukowych w pełni zaangażowanych politycznie. W czasie zebrania zabrał głos Zenon Kliszko. Ustosunkował się on do problemów poruszonych w dyskusji oraz odpowiedział na liczne pytania, które dotyczyły oceny niedawnych wydarzeń, sytuacji w partii, polityki kadrowej itp. Wiele uwagi Z. Kliszko poświęcił zagadnieniom życia wewnątrzpartyjnego. Mówiąc o aktualnych problemach pracy partii, jej organizacji i instancji Z. Kliszko przypomniał historyczne warunki, w jakich rozwijał się polski ruch robotniczy zarówno w okresie dwudziestolecia międzywojennego, w okresie okupacji hitlerowskiej oraz po 1945 roku. Podkreślił on m. in. -wpływ sytuacji międzynarodowej na rozwój sytuacji w kraju. Sekretarz KC podkreślił sprawę odpowiedzialności partii i jej wszystkich członków za to wszystko, co dzieje się w kraju i w każdym środowisku. Organizacje partyjne muszą rozpocząć od działania na swoim terenie. Muszą wypracować konstruktywny plan pracy w swojej uczelni czy, zakładzie. Potrzebne jest ofensywne działanie organizacji, duże poczucie odpowiedzialności oraz rozwijanie tego, co dobre w prac^ partyjnej i odrzucanie tego, co tę pracę hamuje. Ważnym zadaniem jest kształtowanie ideowych, zaangażowanych postaw wszystkich członków partii, które muszą się klarować w działaniu, w podejmowaniu i rozwiązywaniu problemów politycznych oraz konkretnych spraw. Nawiązując do ostatnich wydarzeń i sytuacji na wyższych uczelniach Z. Kliszko stwierdził, że są oczywiste fakty, z których młodzież akademicka musi zdawać sobie sprawę. Państwo przeznacza na kształcenie studentów olbrzymie środki, rozwinięty został system stypendiów, sieć domów akademickich itp. To wszystko, wypracowane przez robotników, chłopów i inteligencję, musi być efektywnie wykorzystane przez młodzież. Młodzież musi zdawać sobie w pełni sprawę również ze swoich obowiązków wobec ojczyzny, która czyni wszystko, by zapewnić młodemu pokoleniu jak najlepsze warunki życia i nauki. Bardzo ważnym problemem jest stworzenie warunków równomiernego startu młodzieży robotniczej i chłopskiej. Podjęte kilka lat temu środki są niedostateczne. Udział tej młodzieży wśród studentów wyższych uczelni musi być wydatnie zwiększony. Kończąc Z. Kliszko podkreślił, iż problemy podnoszone obecnie przez ’organizacje i członków partii będą przedmiotem także dyskusji przedzjazdowej. To wielkie ożywienie organizacji partyjnej Politechniki Warszawskiej, podobnie jak wszystkich organizacji partyjnych, jest i będzie wielką pomocą dla partii, jej kierownictwa z tow. Wiesławem, w rozwiązywaniu wszystkich problemów zarówno merytorycznych, jak i kadrowych, a przede wszystkim problemów ulepszania pracy partii i rozwijania budownictwa socjalistycznego. Na zakończenie zebrania podstawowa organizacja partyjna przyjęła uchwałę, którą postanowiono przesłać na ręce I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki. W Sejmowej Komisji Oświaty i Nauki (PAP). Sejmowa Komisja Oświaty i Nauki, obradująca 5 bm. pod przewodnictwem posła Andrzeja Werblana (PZPR), wysłuchała informacji o aktualnej sytuacji w’ szkołach wyższych, którą złożył minister Oświaty i S-zkolnictwa Wyższego — Henryk Jabłoński. Minister przedstawił obszernie tło i przebieg zajść w ośrodkach akademickich w kraju w7 marcu br., wskazując' na zorganizowany i antysocjalistyczny charakter działania grupy przywódców, wywodzących się z grona młodzieży inspirowanej przez środowiska syjonistyczne i rewizjonistyczne, a cieszącej się od dłuższego czasu opieką i poparciem niektórych pracowników naukowych Uniwersytetu Warszawskiego. Grupa ta dążąca do sprowokowania ząjść, szerząc dezinformację i wykorzystując naturalne więzi solidarności studenckiej zdołała pociągnąć za sobą część młodzieży do wystąpień politycznie szkodliwych oraz poważnie zakłócających pracę uczelni. Następnie minister omówił postawę i działalność kadry nauczającej oraz władz poszczególnych uczelni, a także pomoc ze strony organizacji społecznych i młodzieży w przywracaniu normalnego " toku zajęć. Tam. ‘gdzie naruszono poważnie zarządzenia rektorskie i złamano ślubowanie studenckie, władze stosowały zarządzenia ..dyscyplinarne w stosunku do studentów, a także kadry naukowej. Ma tle tym minister szeroko wyjaśnił • przyczyny zwolnienia ze stanowisk w UW profesorów i docentów. Wydarzenia marcowe ujawniły w sposób jaskrawy poważne niedostatki w ‘ pracy wychowawczej szkół wyższych. Konieczność poprawy sytuacji w tvm zakresie jest najważniejszym wnioskiem, jaki wyciągnąć należy z analizy zaburzeń w środowiskach studenckich. Stwierdzając, że obecnie zajęcia dydaktyczne we wszystkich uczelniach odbywają się normalnie, minister przedstawił program prac podjętych ze strony władz dla usunięcia szkód i strat w toku studiów, poniesionych przez, studentów i uczelnie, dla stworzenia lepszych warunków dla rozwiązywania rzeczywistych problemów nurtujących młodzież studencką. Program działania ministerstwa obejmuje posunięcia doraźne i długofalowe. W ramach posunięć doraźnych przewidziane sa prace związane z pełną normalizacją sytuacji w uczelniach, a zwłaszcza na niektórych wydziałach UW. gdzie straty toku studiów są naiwieksze i być może za.idzie konieczność przedłużenia zajęć. Minister podkreślił, że unormowanie sytuacji w uczelniach sprzyja podjęciu rozmów z młodzieżą i kadra naukowa dla pełnej odbudowy wzajemnego zaufania. Równocześnie ministerstwo podięło wysiłek nad przyspieszeniem rozwiązania problemów o znaczeniu długofalowym. Ze spraw studenckich podjęto do rozwiązania problem stypendiów, praktyk i stażów, podręczników, pomocy naukowych, a także zmian w systemie rekrutacyjnym. W zakresie problemów kadrowych nastapi modernizacja systemu kształcenia młodej kadry poprzez rozwój studiów doktoranckich. a także dokonane będą zmiany w zasadach polityki kadrowej, zwłaszcza w 1 zakresie awansów i obsady stanowisk. Przewiduje się kontynuowanie zmian w strukturze organizacyjnej szkół wyższych poprzez odchodzenie od struktury rozdrobnionej i powoływanie większych jednostek naukowo-dydaktycznych. Zmiany strukturalne obejma także administrację szkol wyższych i zmierzać będą do jej unowocześnienia. Realizacja tych zadań wymaga wzmocnienia organów kierowniczych uczelni, a zwłaszcza pozycji rektora i dziekana. W związku z tym zachodzi konieczność nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym w najbliższym czasie. W dyskusji pos. Mieczysław Klimaszewski (bezp.) podzieli! się obserwacjami na temat przebiegu zajść na terenie uczelni krakowskich. Rektor UJ wskazał, że z momentem, gdy dzięki nasilonej informacji jasne stało się podłożę zajść i pobudki kierujące ich inspirato 0 aktualnej sytuacji w szkołach wyższych rami, większość kadry pracowników naukowo-dydák.ycmycn podjęła działania żniier zające do przywrócenia łaau na uczeiniacn, wpływając w tym kierunku na młodzież. z pełnym poparciem spotkało się przemówienie I sekretarza KC RZPR Władysława Gomułki na spoi - kami u z aktywem warszawskim. Ras. Jan Wasicłu (PZPR) omawiając próby podjęte przez wichrzycieli na terenie Poznania, wskazał na łagodniejszy tu niż gdzie índxiej przebieg zajść dzięki właściwej postawie znacznej części pracowników naukowo-dydaktycznych. Pas. Jerzy Bukowski (bezp.) wskazał, że więcej uwagi poświęcić należy pracy organizacji młodzieżowych, w szczególności współpracy ZMS i ZMW z ZSP. Roś. by/kr. a Gała.) (ZSL) zwrócił uwagę, że znaczna większość młodzieży akademfickięj wzięła udział w zajściach na zasadzie spontanicznego odruchu. Szeroko omówił też potrzebę rozwinięcia pracy połUyczno-wychowawczej wśród młodzieży w ogolę, a młodzieży uczącej się w7 szczególności. Po*. Władysław Ozga (ZSL) wskazał, że osia.nie zajścia są świadectwem słabości pracy poLitycmo-wychowawczej w szkołach wszystkich szczebli. Wynika to z przerostu zadań dydaktycznych had wychowawczymi, z układu programów, które na pracę wychowawczą nie zapewniają czasu. Nie jest sprawą przypadku, że zejścia przebiegały najłagodniej w tych Uczelniach, w których młodzież pochodzenia robotniczego i chłopskiego stanowi znaczny odsetek. Wielką rolę przypisywać trzeba społecznemu zaangażowaniu nauczycieli szkół podstawowych i średnich. Mówca w os.rych słowach potępił inspiratorów zajść! Pm. Maria« Walczak (PZPR) poinformował, że plenum ZG ZNP dołączyło swój głos do powszechnych żądań klasy •obotnicżej o ukaranie inspiratorów zajść i okazanie wyrozumiałości w stosunku do tej młodzieży, która działało w imię fałszywie pojętej solidarności. Udzielił on poparcia, wnioskom w sprawię taki ej rewizji programów szkół, która stwarzałaby większe możliwości rozwijania pracy wychowawczej. Po«. Eugenia Krassowska (SD) skupiła uwagę na potrzebie niatychmiastotwego podjęcia szóróik)ej pracy polityczno-wychowawcwj po to, aby wyrwać spod wpływu wrogich sił tę cześć młodzieży, która dała posłuch wichrzycielom, znaczna większość młodzieży jest patriotyczna, stoi na gruncie socjalłzrou. z dyniom mówczyni, trzeba zdecydowanie zerwać stóganowością programów i działań wychowawczych. Trzeba odpowiadać n?i pytania nurtujące młodzież. Pos. .Inn Klecha (PZPR) podniósł potrzebę Z ív tycznej oceny dotychczasowej pracy wychowa w o iw j w szkołach wyższych, Ostatnie zajścia skłaniają do zadani® sobie pytani«, dlaczego nie ’podjęto wcześniej działalności profilaktycznej poprzez pr-acę polityczna. Trzeba znaleźć z patriotyczną przecież większością młodzieży wspólny język, nie Język ,,drętwych" enuncjacji, jakim posługiwała się nierzadko nasza prasa. Pos. Stanisław Kociołek (PZPR) wskazał m. In. na niechęć części kadry naukowej do angażowania się w pracę wychowawczą, a z drugiej strony na niski poziom dyscypliny uczelni w stosunku do resortu i studentów w stosunku do kierownictwa uczelni. Zwrócił on uwagę na dziatąlność wrogich grup wśród młodzieży i kadry nauczającej. Pos. Stefan Żółkiewski (PZPR) poddał w wątpliwość zasadność zwolnienia w trybie nadzwyczajnym 6 profesorów i doceątów Uniwersytetu Warszawskiego. Poseł Maria Augustyn (PZPR) poinformowała, że w woj. rzeszowskim praca polltyozno-wyjaśnlająca przyczyniła się do zachowania spokoju i umożliwiła danie odporu wichrzycielskim próbom. W dyskusji zabierali również głos pos. pos. Bronisław Kawałek (P'ZPR) i Franciszek Wasążnik (bezp,). Przewodniczący komisji — pose) Andrzej Werblan stwierdził, że informacja ministra zawiera rzetelną relację i ocenę zajść. Antypatriotyczne i antysocjalistyczne źródło inspiracji zajść nie budzi już dziś dla nikogo wątpliwości. Tamę wydarzeniom położyła postawa społeczeństwa, a zwłaszcza zdecydowane stanowisko klasy robotniczej. Mówca zaznajomił komisję z licznymi faktami, świadczącymi, że u1 sunięci z UW profesorowie i docenci od dłuższego czasu uprawiali na uniwersytecie działalność polityczną z pozycji obcych socjalizmowi i stwierdził, iż w istocie rzeczy już daleko wcześniej istniało uzasadnienie dla odsunięcia ich od wpływu na młodzież. Pos. Werblan sporo miejsca poświęcił analizie słabości pracy wychowawczej wyższych uczelni wskazując na słuszność programu poprawy przedstawionego przez ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Komisja podjęła uchwałę, w której czytamy: Wydarzenia na wyższych uczelniach w marcu 1968 r. wywołały głębokie zaniepokojenie w naszym społeczeństwie. Inspiratorzy tych wydarzeń, wykorzystując naturalną skłonność do poświęceń, gotowość do działania oraz poczucie solidarności młodzieży studenckiej, ukrywając przed nią własne reakcyjne cele polityczne i posługując się szeroko mistyfikacją polityczną, próbowali pchnąć młodzież do gwałtów i wystąpień antypaństwowych. Całe społeczeństwo zdaje sobie dziś sprawę z tego, że wydarzenia marcowe były wyrazem zorganizowanego ataku wszelkiego rodzaju sił reakcyjnych, w tym syjonistycznych na władzę ludową i ustrój socjalistyczny w Polsce. Komisja wyraża pełne poparcie dla stanowiska kierownictwa partii, wyrażonego w przemówieniu I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki z dnia 19 marca br., w którym zawarta była ocena zajść, analiza ich tła politycznego i zapowiedź, że w stosunku do faktycznych inspiratorów7 i organizatorów zajść będą wyciągane surowe konsekwencje. Komisja wyraża ubolewanie i troskę z powodu dojścia do konfliktów między częścią młodzieży studenckiej a organami porządkowymi, które miały twardy obowiązek zahamowania demonstracji i zamieszek, aby uniemożliwić siłom wrogim posłużenie się dezorientacją polityczną młodtzieży dla działań zmierzających do podważenia podstaw ludowego państwa, do spowodowania przelewu krwi. Komisja stwierdza z ■wielkim ubolewaniem, że w czasie tych zajść doszło do bolesnych incydentów. Miało miejsce znieważanie robotników i funkcjonariuszy porządku publicznego i z drugiej strony doszło w koniecznych wypadkach do użycia siły przeciwko studentom, przy czym mogli ucierpieć również przypadkowi uczestnicy zajść. Komisja wyraża przeświadczenie, że wnikliwe śledztwo prowádizoine przez władze pozwoli na oddzielenie faktycznych inspiratorów i (Organizatorów zajść, od tych studentów, którzy działali pod wpływem chwilowych emocji. Pierwszych powinna spotkać zasłużona karą, dla drugich zaś — jeśli nawiet ich działalność popadła w kolizję z prawem — komisja oczekuje wyrozumiałości. Zdaniem komisji łatwość, z jaką część młodzieży'studenckiej dała posłuch politycznej demagogii wichrzycieli wynikała w dużej mierze z tego, że od dłuższego czasu praca wychowawfm w szkołach średnich i wyższych nie miała należytego zabezpieczenia w programach nauczania, nie była też należycie realizowana w praktyce. System wychowawczy w szkołach wyższych nie stwarzał odpowiednich warunków do osiągania przez poszczególnych studentów i grupy zorganizowanej młodzieży wysokiego poziomu aktywności społecznej, do angażowania jej w sprawy społecznie ważne; nie pracowano należycie nad formułowaniem celów długofalowego działania, które kształtowałoby socjalistyczną postawę i światopogląd młodzieży. Komisja wyraża wielkie zaniepokojenie tym, że na niektórych uczelniach, a zwłaszcza na Uniwersytecie Warszawskim działały nieliczne wprawdzie, lecz wpływowe grupy pracowników naukowych, którzy z pozycji anty patriotycznych przez długie łatą sączyli obce socjalizmowi poglądy w umysły młodzieży, sprzyjając lub nawet jawnie patronując wichrzycielskiej działalności. Owo bezkarne nadużywanie samorządnych uprawnień wyższych, szkół i swobód akademickich przez niektórych pracowników nauki, powinno stać się przedmiotem wnikliwej analizy resortu oświaty i szkolnictwa wyższego oraz wyciągnięcia takich wniosków, które przecięłyby możliwość tęgo rodzaju działalności na wyższych uczelniach w przyszłości. Komisją zwraca uwagę na dezorientację i bierność znacznej części pracowników naukowo-dydaktycznych w pierwszym okresie zajść na wyższych uczelniach. Bierność ta byłą świadectwem niedostatecznego zaangażowania i przygotowania kadry nauczającej do prący wvchowawczej i rezultatem niskiej rangi zadań wychowawczych w całokształcie działalności szkół wyższych. Z tym większym uznaniem należy podkreślić to, że w miarę upływu czasu coraz większa część pracowników naukowych ofiarnie i z całą odpowiedzialnością walczyła o przywrócenie spokoju i normalnej pracy uczelni. Należy wyrazić uznanie dla tych przedstawicieli aktywu społecznego i młodzieżowego w szkołach wyższych, którzy zdecydowanie wystąpili przeciw wichrzycielskiej działalności. Komisja stwierdza jednocześnie, że praca ideologiczna organizacji społecznych na wyższych uczelniach, a zwłaszcza praca organizacji młodzieży studenckiej nacechowana była powierzchownością i formalizmem, a zainteresowania wielu studentów kierowały się ku jałowym ideowo koncepcjom tzw. małej stabilizacji. Komisja wyraża przekonanie, że w istniejącej strukturze organizacji społecznych zawarte sa duże możliwości rozwijania aktywności politycznej młodzieży, dyskutowania jej trosk i postulatów, stałej wymiany poglądów i wiązania patriotycznych uczuć i gotowości do poświęceń młodego pokolenia z celami służącymi rozwojowi naszej socjalistycznej ojczyzny. Wykorzystanie tych możliwości powinno się stać podstawowym obowiązkiem władz, organizacji społecznych i młodzieżowych oraz samej młodzieży studenckiej w najbliższej przyszłości. Komisja postuluje rozwinięcie szerokiej, publicznej dyskusji na tematy związane z kształceniem i wychowaniem młodzieży zgodnie ze szczytnymi celami socjalizmu. Analiza konkretnych sytuacji różnych środow isk społecznych, a szczególnie młodego pokolenia miast i wsi, analiza funkcjonowania instytucji społecznych, sytuacji i warunków wychowawczych w7 rodzinie, formułowanie i ciągłe doskonalenie programu wychowawczego szkół, instytucji i organizacji oświatowych, programu uwzględniającego zarówno bie'*,cx ,p°trz<d'.v społeczeństwa, jak i wdelkie cele, jakie nam niesie przyszłość, powinny być punktem wyjścia d0 szerokiej, głębokiej, szczerej i długotrwałej rozmowy z młodzieżą i • * *e studencką wszystkich środowisk akademickich w szczególności. Komisja wyraża przekonanie, że w tej dyskusji „ sposobach wychowywania zabierać beda głos wszyscy, którym „a sercu leży dobro naszej ludowej ojczyzny, ie me zabraknie w „iej gł„sów nauo*yeieli i młodzieży studenckiej”. w^ryj0rm uchwał> głosowali członkowie' komisj?* z Tylkiem w(,„s“r. ki ««trzymał się od głosu. 2 ŻOŁNIERZ WOLNOŚCI Oczekujemy od młodzieży studenckiej pełnego włączenia się do zadań realizowanych przez cały naród Przemówienie wicepremiera P. Jaroszewicza w Ä6-H i Z okazji przyznania wysokiego i jakże zaszczytnego tytułu doktora honoris causa pragnę wyrazić panu profesorowi w imieniu rządu i w imieniu własnym — uznanie za jego długoletnią i efektywną działalność dla dobra polskiego górnictwa, polskiej nauki i techniki górniczej, dla rozwoju współpracy międzynarodowej w, dziedzinie górnictwa, za wierną i ofiarną służbę na kierowniczych stanowiskach. Przyznanie prof. Krupińskiemu wysoce zaszczytnego- tytułu jest wyrazem uznania dia jego długoletniej i owocnej pracy w karierze inżyniera-górnika, działacza gospodarczego i zarazem naukowca, człowieka wielkiej wiedzy i ogromnego doświadczenia, człowieka, oddanego bez reszty sprawie polskiego górnictwa, wzrostu jego roli w święcie, sprawie Polski Ludowej. W Polsce Ludowej górnictwo uległo takim przeobrażeniom, o których nie mogli marzyć i śnić ludzie z Polski przed wrześniowej. Powstały całe nowe regiony górnicze jak: Rybnicki Okręg Węgłowy, lubińsko-głogowski okręg miedziowy, Tarnobrzeski Okręg Siarkowy, Turoezów. Konin. Olkusz i inne. Wybudowano ok. 100 nowych zakładów7 górniczych, zrekonstruowano i zmodernizowano stare kopalnie, stworzono silne zaplecze naukowo-badawcze. Drodzy młodzi przyjaciele! Liczne kopalnie, zakłady przeróbcze, instytuty badawcze, biurą konstrukcyjne i projektowe, szereg innych służb górniczych czekają na wasz młody entuzjazm, wasze gorące serca, waszą młodzieńczą wyobraźnię, nabyte w uczelni umiejętności. Słowem jesteście potrzebni krajowi. Chciałbym korzystając z dzisiejszej uroczystości pobudzić waszą wyobraźnię, umocnić wasze poczucie konieczności tw'órczej pracy dla dobra naszego narodu. Zwracając się do zebranych pedagogów — wicepremier powiedział: Realizując zadania kształcenia kadr i rozwoju nauki uczestniczycie wraz z całą polską klasą robotniczą w procesie, którego stawką jest nie tylko dalszy pomyślny rozwój Polski, lecz również losy pokoju i postępu w skali międzynarodowej. Problemy te należały do węzłowych tematów obrad przedstawicieli partii komunistycznych i robotniczych, podczas spotkania konsultatywnego w Budapeszcie. Zagadnienie umocnienia siły obozu państw socjalistycznych było również przedmiotem dyskusji i postanowień podjętych na spotkaniu przedstawicieli kierownictw partyjnych i rządowych sześciu krajów socjalistycznych w Dreźnie. Każdego uczciwego człowieka, a nie tylko ogół obywateli naszego kraju, napawa oburzeniem interwencja amerykańska w Wietnamie. Polacy, pamiętający minioną wojnę, faszystowską okupację hitlerowską i zbrodnie popełnione na naszym narodzie, wymordowanie milionów obywateli naszego kraju — uważamy wstrzymanie agresji amerykańskiej przeciwko narodowi wietnamskiemu za nączelne zadanie w walce o utrzymanie pokoju światowego. Nadal trwa, a nawet potęguje się napięcie na Bliskim Wschodzie wywołane agresją Izraela przeciwko państwom arabskim. Napastnicze wojska izraelskie podejmują' wciąż nowe działania zaczepne. Izrael wspomagany przez ośrodki syjonistyczne w różnych krajach świata podejmuje szalbłercze próby przekonania opinii światowej, że to nie on lecz zaatakowane przezeń kraje arabskie są rzekomo ,.agresorami”. Na każdego, kto odrzuca to kłamstwo, spada potok inwektyw. Na tym tle należy rozpatrywać rozpętywaną przez syjonizm zaciekłą i nie przebierającą w środkach antypolską kampanię propagandową. Na podkreślenie zasługuje fakt, że wróga antypolska kampania elementów syjonistycznych wzmogła się do niebywałych rozmiarów od chwili, gdy kierownictwo naszej partii i rządu wskazywało że agresja izraelska stanowi poważne zagrożenie pokoju światowego i gdy Władysław Gomułka stanowczo potępił agresywne, zagrażające pokojowi światowemu i sprzeczne z elementarnymi normami współżycia międzynarodowego poczynania Izraela przeciwko krajom aiabskim oraz wskazał na siły syjonistyczne w Polsce, które tej agresji przyklaskiwały i popierały ją. Propaganda syjonistyczna w ostatnim okresie posuwa się do bezprzykładnych, haniebnych oszczerstw pod adresem narodu polskiego, twierdząc,- że jesteśmy współodpowiedzialni . za straszliwe zbrodnie dokonane przez Niemcy hitlerowskie na ludności żydowskiej. W antypolskiej kampanii syjonizm światowy i propaganda izraelska nie cofa się również przed próbami mobilizowania do walki przeciwko władzy ludowej i interesom narodu polskiego niektórych obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Wypowiadamy bezkompromisową walkę wszelkim przejawom działalności syjonistycznej w naszym kraju, jako działalności reakcyjnej, służącej międzynarodowemu imperializmowi i jaskrawo sprzecznej z podstawowymi interesami naszego narodu. Potępiamy antysemityzm jako jedną z form obskuranckiej reakcyjnej ideologii, nie pozwolimy jednak, by zarzutem antysemityzmu osłaniana była działalność godząca w interesy Polski Ludowej. Przez kilkanaście dni nasze wyższe uczelnie były świadkami wystąpień studenckich, powodujących poważne zakłócenia w normalnym toku studiów i pracy szkół wyższych. Wypadki te odbiły się głośnym echem w kraju, wywołując masowe i stanowcze protesty niemal całego społeczeństwa. Uchwalane na licznych zebraniach załóg w fabrykach i w instytucjach rezolucje wzywały młodzież studiującą do zachowania spokoju i normalnej pracy. Mimo tych apeli, «tucznie podsycane przy pomocy najbardziej prowokacyjnej propagandy, aż do prób zamawiania nabożeństw żałobnych za nie istniejące ofiary, zaburzenia przeciągnęły się — a w głównym ich ośrodku, Uniwersytecie warszawskim, trwały 3 tygodnie. W wydarzeniach, jakie miały miejsce w Krakowie, brała udział wprawdzie tylko niewielka część studentów. Jednakże część młodzieży studenckiej przystąpiła do bojkotowania zajęć dydaktycznych. Nic znalazły pełnego posłuchu wśród studentów rozważne słowa rektora, profé sorów, organizacji partyjnej oraz ZMS. Gdyby jednak stanowisko wszystkich pracowników naukowych było bardzo jednoznaczne i bardziej zdecydowane, gdyby cała kadra naukowo-dydaktyczna zajęła wobec studentów i wydarzenia na czas pryncypialne stanowisko, wydarzenia, szczególnie w waszej uczelni. nie przybrałyby z pewnością takich rozmiarów. Do takiego stwierdzenia upoważnia fakt, że przecież w tym Krakowie były uczelnie, w których w ogóle nie przerwano zajęć, że była Akademia Medyczna, w której przez prawie cały czas zajęcia odbywały się normalnie, że w Wyższej Szkole Pedagogicznej i Wyższej Szkole Rolniczej, wprawdzie przy zmniejszonej frekwencji, zajęcia dydaktyczne były realizowane. Wprawdzie podejmowaliście próby przeciwdziałania, ale okazały się one mało skuteczne. Tło wydarzeń i polityczne ich źródła scharakteryzował I sekretarz KC naszej partii. Stanowisko wyrażone przez tow. Wiesława spotkało się z masowym poparciem naszego społeczeństwa. Należy podkreślić, że zdecydowana większość młodzieży akademickiej odcięła się w czasie wypadków7 marcowych od działalności grupy wichrzycieli politycznych. Wykazała jednak słabość organizacyjną i brak zdecydowanego, politycznego zaangażowania i dlatego nie opanowała sytuacji we własnym studenckim gronie, choć mogłaby to uczynić będąc w przytłaczającej większości. Niemniej jednak trzeba odpowiedzieć na pytanie nurtujące społeczeństwo, jak doszło do tego, że w Uniwersytecie Warszawskim mogła ukształtować się i działać grupa organizatorów7, która potrafiła oddziaływać na pozostające poza nią kręgi studenckie i doprowadzić do ekscesów7 i zaburzeń w wielu uczelniach. Zdajemy sobie sprawę, że wydarzenia te nie były dziełem przypadku, ani też spontanicznym odruchem młodzieży. Działalność tej grupy powstała na określonej platformie politycznej i ideologicznej, lansującej wrogie naszemu ustrojowi i krajowi tezy. Tezy te głoszone były początkowo przez Modzelewskiego i Kuroma, u których program stanowi zlepek antysocjalistycznych koncepcji atakujących politykę partii, zaczerpniętych z arsenału propagandowego zarówno rewizjonistów jak i dogmatyków, oportunistów7 i sekciarzy, gdy nie pomogiy perswazje i środki wychowawcze — odbył się, jak wiemy, proces Kuronia i Modzelewskiego. W trakcie tego procesu wyszło na jaw, że pewna część kadry naukowej UW popiera i solidaryzuje się ze wspomnianym wyżej programem. Tak ujawniły się znane dzisiaj nazwiska zwolnionych z, UW profesorów Brusa, Kołakowskiego i innych. Pewna część studentów, związana z działalnością Mod*elewskiego i Kuronia, po zapoznaniu się z treścią opracowanej przez nich platformy politycznej, odgrodziła się od ich stanowiska. Byli jednak tacy, którzy kontynuowali swą antysocjalistyczną działalność, podsycaną poparciem niewielkiej, jak się okazało, ale wpływowej na niektórych wydziałach kadry naukowej. Wiemy już, że większość młodzieży działającej w tej grupie stanowiły osoby pochodzenia żydowskiego. Szczególnie aktywne poczynania tej grupy młodzieży, jak i niektórych pracowników naukowych, obserwujemy w okresie agresji izraelskiej na państwa arabskie. Potępienie przez Polskę agresji oraz zerwanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem, spotęgowały ich działalnęść. Postawa polityczna członków tej grupy nakazała im popierać wrogą naszej partii i narodowi politykę Izraela i imperializmu. Muszę również podkreślić, że obok działalności grup' syjonistycznych na niektórych uczelniach włączały się również do akcji inne elementy reakcyjne i wręcz antypolskie. Np, w Opolu, pojawiły ssę hasła proniemieckie. Równoległość tych wydarzeń nie jest przypadkowa. Agresywne kola Izraela i NRF reprezentują wiele wspólnych cech i stosują podobne środki działania. Ta wspólnota celów i środków uwydatniły się w ostatniej antypolskiej propagandzie Izraelsko -syjonisty czno-NKF-owskiej. J est rzeczą oczywistą, że ramy mojego dzisiejszego wystąpienia i charakter uroczystości nie pozwalają na przeprowadzenie szczegółowej i dogłębnej analizy^ wypadków marcowych. Oceny takiej dokonał na spotkaniu z aktywem warszawskim tow. Wiesław. Niezależnie jednak od tego każde srodowisko powinno gruntownie rozpatrzyć i ocenić szczegóły minionych wydarzeń. W szczególności wiele do zrobienia ma w tej dziedzinie środowisko młodzieży studenckiej. W dyskusji, szczerej dyskusji, młodzież powinna wypowiadać swoje poglądy i przekonania. Popełnionych błędów nie należy ukrywać. Błędy trzeba naprawić. Wiele błędów popełniono. Ale mądry człowiek, potrafi /rozumieć swoje błędy potrafi je naprawić. Jest w naszym kraju wiele spraw, nad którymi można i trzeba prowadzić dyskusję w partii, w zakładach pracy i wśród młodzieży: Dyskusji nie można i nie należy prowadzić na nielegalnych wiecach ani też na ulicy; nie można również prowadzić jej kosztem czasu, przeznaczonego na pracę, naukę i zdobywanie wiedzy. Partia i rząd oczekuje od młodzieży studenckiej pełnego włączenia się do zadań realizowanych przez cały naród. Mamy nadzieję, że wypadki marcowe w dramatyczny niekiedy sposób udowodniły wam, że demagogicznie i kłamliwe hasła rzucone przez reakcyjnych i syjonistycznych prowodyrów7, którzy żerowali na waszych gorących uczuciach patriotycznych i niedoświadczeniu politycznym — nie mają nic wspólnego z waszym interesem i myślami, z demokracją i dobrem naszej ojczyzny. „Postawa — mówił na spotkaniu ji aktywem warszawskim tow. Wiesław — jaką w dniach marcowych zajęła klasa robotnicza i pracująca razem z nią inteligencja, dowodzi, źe żadne siły reakcji nie potrafią podważyć fundamentów ustroju naszej socjalistycznej ojczyzny”. Partia, klas.a robotnicza, całe społeczeństwo wkraczają w okres przygotowań do piątego zjazdu. Jesteśmy przekonani, że z ostatnich wydarzeń wyciągnie również wnioski kadra pracowników naukowych. Jej rola w naszym kraju powiększa się z każdym rokiem. Obok funkcji zawodowych, na kadrze tej spoczywa obowiązek wychowywania młodzieży. Wypełnienie tego obowiązku jest ważną funkcją społeczną. Chodzi o polityczne oddziaływanie na młodzież, o krzewienie ideałów patriotyzmu i socjalizmu, postaw7 zaangażowania społecznego. W końcowej części premier P. Jaroszewicz scharakteryzował ogromny rołzwój szkolnictwa wyższego, szczególnie technicznego oraz formy pomocy państwa dla uczącej się młodzieży. Uchwało organizacji partyjnej PWN WARSZAWA (PAP). 6 bm. odbyło się rozszerzone zebranie Podstawowej Organizacji Partyjnej Państwowego Wydawnictwa Naukowego. W tym samym dniu, przed zebraniem partyjnym, zebrali się pracownicy ok. 120-osobowego zesoołu encyklopedii i słowników PWN, na którym przyjęto oświadczenie. Przyjmuje ono za’słuszną i sprawiedliwą krytykę wszystkich błędów i przeoczeń w Wielkiej Encyklopedii Powszechnej. W oświadczęniu wskazuje się osoby szczególnie odpowiedzialne za opiekę polityczną nad tekstami WEP, a następnie podkreśla brak współpracy z takimi. TM8Ści,mi > instytucjami, jak. ZBoWił?, Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa, Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, a także wiele’naukowych j społecznych ośrodków regionalnych. „Oświadczenie to składamy świadomi — pisią pracownicy — że w stosunku do zespołu muszą być wyciągnięte ostre konsekwencje! Nasze oświadczenie nie zawiera cech obrowa„'T*«”''1 1 n'c J*»t tym podyktnr?*Iędu »a dalsze osobigłeb ky 1 1 nas ‘“'czuwamy pwlr*eb‘i wyrażenia naszego zaangażowanego stanowiska polistaw T’ naSZef obv«i“cHkie.j po- stawy i naszego patriotyzmu”. Poniżej podajemy pełnr tekst uSeiPrwtWOrj Organizacji nie n W Podjętej jednomyśltylnym: Cr*°nym zebra"i” P**Państwowe Wydawnictwo Naufeo^ ZouhUZł° S'ę ?°d pr<?§ierzem opih ne\W IÍCZn>'ch artykuwych tow '• aUdTMach radtó«ytelniikó yJ^Ch oraz «»tach czytelników i subskrybentów napięynowane zostały rażące błedv w Wielkiej Encyklopedii Powszechnej w wyniku których w niepełnym świetle przedstawiony został Płaszcza obraz martyrologii narodu polskiego w okresie okupacji hitlerowskiej oraz wkład Polaków w walk„ zbrojną z okupantem. Błędy te wynikły z rażących zaniedbań redakcyjnych, głównie rnś z braku wrażliwości politycznej kolegium redakcyjnego WEP, a szczególnie jego członków ponoszących odpowiedzialność za hasła z zakresu historii najnowszej. Przypomniano również straty gospodarcze jakie poniosło wydawnictwo w latach 1962—1964, zwłaszcza w dziedzinie eksportu, którym bezpośrednio kierował ówczesny dyrektor — Adam Bromberg. Podstawowa Organizacja Partyjna PZPR przy PWN nie potrafiła dotychczas zająć właściwego, pryncypialnego, partyjnego stanowiska wobec tych spraw. Kierując się fałszywie pojętą lojalnością wobec dawnych kierowników wydawnictwa: dyrektora Adama Bromberga i redaktora naczelnego Tadeusza Zabłudowskiego nie zdobyła się na otwartą krytykę osób, na których ciąży, główna wina. Podstawowa Organizacja Partyjna nie potrafiła również samokrytycznie ocenić własnej, biernej postawy wobec wyników kontroli NIK w 1964 r., a obecnie wobec zarzutów stawianych encyklopedii. Rozwój sytuacji politycznej w kraju w ciągu ostatnich tygodni pozwolił nam dostrzec te problemy w nowym, ostrym świetle. W związku z tym Podstawowa Organizacja Partyjna PZPR przy PWN postanawia: Wystąpić do dyrektora PWN o rozwiązanie zespołu Redakcji Encyklopedii PWN z dniem 8 kwietnia 1968 r. POP wyraża pogląd, że należy zorganizować nowy zespól redakcji encyklopedii PWN przy wykorzystaniu tej części dotychczasowych pracowników, którzy reprezentują wysokie kwalifikacje zawodowe i polityczne. Wystąpić do dyrektora PWN o zbadanie i wyjaśnienie odpowiedzialności pracowników PWN, a szczególnie kierownictwa zespołu zagranicznego PWN za błędy pólityki eksportowej i straty ekonomiczne, jakie z tego powodu poniosła nasza gospodarka narodowa. • Wystąpić do dyrektora PWN o powołanie komisji dla dodatkowego zbadania odpowiedzialności członków dyrekcji PWN za straty ekonomiczne, polityczne i moralne poniesione w związku z eksportowym wydaniem atlasu świata, obcojęzycznymi wersjami Małej Encyklopedii Wiedzy o Polsce oraz z eksportowymi pracami Estreichera (bibliografia) prof. M. Warmusa z PAN i doc. M. Taubego z IBJ. • Wystąpić do dyrektora PWN o zobowiązanie zespołu WEP do naprawienia w maksymalnie możliwym stopniu błędów i braków słusznie wytkniętych przez opinię publiczną oraz poinformowanie opinii publicznej o sposobie naprawy tych błędów. Podstawowa organizacja partyjna odcina się zdecydowanie od działalności tych członków kolegium WEP (rozwiązanego 30 listopada 1967 r.), którzy ponoszą główną odpowiedzialność polityczną za błędy popełnione w szczególności w hasłach z zakresu historii najnowszej: Stefana Staszewskiego, Tadeusza Zabłudowskiego i Jerzego Baumrittera. Jednocześnie podstawowa organizacja partyjna uważa za niezbędne poinformowanie opinii publicznej o tym, że Stefan Staszewski, Tadeusz Zabłudowski i Jerzy Baumritter w7 wyż.ej podanym terminie, zostali usunięci z Państwowego Wydawnictwa Naukowego. Zostali również ukarani redaktorzy PWN odpowiedzialni za, zamieszczenie hasła „obozy koncentracyjne hitlerowskie”: Leon Marszałek, Lucyna Majzner i Stefan Biernacki. Podstawowa organizacja partyjna uważa Za niezbędne pełne zbadanie odpowiedzialności byłego dyrektora PWN, Adama Bromberga za błędy i straty, o których mowa była wyżej oraz wyciągnięcie wszystkich konsekwencji odpowiednio do stwierdzonej winy. Podstawowa Organizacja partyjna dołoży wszelkich starań, aby przezwyciężyć błędy i braki w dotychczasowej działalności POP i całego wydawnictwa. W Polsce przebywała delegacja KC WSPR (PAP). W dniach 1—6 bm. na zaproszenie KC PZPR przebywała w naszym kraju delegacja Komitetu Centralnego Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej w składzie: członek Biura Politycznego, sekretarz KC Rezsoe Nyers, kierownik Wydziału Gospodarki Narodowej József Balint oraz zastępca kierownika tego wydziału József Káplár. Delegacja przeprowadziła rozmowy w KC PZPR. w Komisji Planowania przy Radzie 'Ministrów, w Ministerstwie Handlu Zagranicznego, i Wewnętrznego, oraz w Instytucie Planowania. Delegacja przebywała tównież w województwie katowickim, gdzie przeprowadziła rozmowy z sekretariatem KW PZPR 1 zwiedziła zakład urządzeń technicznych ..Zgoda” oraz Bytomskie Zakłady Odzieżowe. W rozmowach z zastępcą członka Biura Politycznego i sekretarzem KC PZPR Bolesławem Jaszczukiern, które upłynęły w serdecznej i partyjnej atmosferze, omówiöno niektóre problemy współpracy w ramach RWPG. wymieniono doświadczenia na temat pracy partyjnej w gospodarce oraz kierunków doskonalenia systemu planowania i zarządzania w WRL i w Polsce.