Żołnierz Wolności, marzec 1973 (XXIV/51-77)

1973-03-21 / nr. 68

Posiedzenie Biura Politycznego 6CC PZPÜ (A) (PAP) Biuro Polityczne na posiedzeniu u dniu 20 bm. podję­ło uchwałę w sprawie przyspie­szenia rozwoju informatyki w la­tach 1973—1975 oraz przygotowania długookresowego partyjno-rządo­­wego programu wdrażania jej do różnych dziedzin życia społeczno - gospodarczego kraju. Realizacja uchwal VI Zjazdu PZPR, zwłaszcza zaś potrzeby stałego doskonalenia planowania, kierowania i zarządzania życiem społeczno-politycznym i gospodar­czym kraju wymagają szerokiego wykorzystania środków i syste­mów informatycznych. Biorąc pod uwagę gospodarczą i polityczno-społeczną wagę tych problemów Biuro Polityczne po­wołało komisję partyjno-rządową dla opracowania długookresowego (ze szczególnym uwzględnieniem lat 1975—1980) programu rozwoju środków i wdrażania systemów informatyki do różnych dziedzin życia społeczno-gospodarczego. W pracach nad przygotowaniem programu rozwoju informatyki komisja korzystać powinna w sze­rokim zakresie z pomocy specja­listycznych placówek naukowych oraz zainteresowanych resortów, a zwłaszcza Polskiej Akademii Nauk, Ministerstwa Nauki, Szkol­nictwa Wyższego i Techniki oraz Ministerstwa Przemysłu Maszy­nowego. Zalecono, aby Prezydium Rządu stworzyło maksymalnie sprzyja­jące warunki dla najlepszego, e­­fektywnego wykonania i przekro­czenia założonego na bieżące 5 - lecie programu rozwoju informa­tyki. Biuro Polityczne zapoznało się ze sprawozdaniem z przyjaciel­skiego spotkania przywódców par­tii i rządów PPL i WRŁ, które odbyło się w Warszawie w dniach 14—15 marca br. Biuro Polityczne zaakceptowa­ło wyniki tego spotkania i uzna­ło. że mieć będą one doniosłe znaczenie dla rozszerzenia i po­głębienia współpracy polsko-wę­gierskiej oraz umocnienia przy­jaźni między obu narodami, a tym samym przyczynią się do za­cieśnienia jedności socjalistycznej wspólnoty. Zalecono Radzie Ministrów PRL podjęcie niezbędnych przedsię­wzięć w celu zapewnienia pełnego wprowadzenia w życie ustaleń przyjętych wspólnie podczas spot­kania. Oszczędności materiałowe w kopalni „Konrad" (A) (PAP). Najstarsze zakłady górnicze — kopalnia „Konrad'1 w Iwinach — jako jedne ż pierwszych na terenie LGOM zainicjowały ba­talię , o oszczędne gospodarowanie materiałami. Program uwzględnia zwłaszcza wtórne wykorzystanie wy­cofanego na skutek zmian technolo­gicznych sprzętu i systematyczną re­generację wyeksploatowanych urzą­dzeń. Z powodzeniem przerabiana jest np. obudowa łukowa stropów, a następnie in­stalowana w wyrobiskach chodnikowych. Zaostrzona została kontrola planowa hi a zakupu materiałów na wyrost, co sku­tecznie chroni przed tworzeniem zapa­sów zbędnych i nadmiernych. Efektem konsekwentnie egzekwo­wanej oszczędności każdej złotówki jest dwuprocentowe obniżenie udzia­łu materiałów w ogólnych kosztach produkcji „Konrada“. ^ŻOŁNIERZ «WOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 68 (6919) ROK XXIV (XXXI) WARSZAWA. ŚRODA 21 MARCA 1973 R. WYD. A CENA 50 GR _-:vŁ| w... _____1__U-.II11-I Iirju_______^_____________________Ji.i J luuMii—ii—■■um—i uiiwiiimrnTrw iw............i -.uu-uimmiuiii n ip ■iiiii.íi_li._*..rnjj-iorm-iifiii rrn-irminr— r *> v~-n nTaw foji Ka Krajowy:h Targash „Wiosna-73" W .ciągu 3 dni 12 mid i! obrotów (A) (PAP). W ciągu trząch dni trwania Targów Krajowych ..Wio­­sna-73“ — łączne obroty wzrosły do 12 mld zt z czego na artykuły spo­żywcze przypada 5 mld zł. Dziś roz­pocznie się kontraktacja na najwięk­szych giełdach targowych — odzie­żowej, dziewiarskiej i obuwniczej. Praktyka rynkowa wykazuje, że chce­my się ubierać coraz lepiej. Wychodząc temu naprzeciw przemysł odzieżowy wy­stawił m. in. specjalną kolekcję ubiorów luksusowych. Przemysł odzieżowy stara się uatrak­cyjniać konfekcje m. in. poprzez import tkanin. Z krajowych tkanin na uwagę zasługu­ją bistory. 16,2 min par obuwia na trzeci kwartał br. oferuje na wiosennych targach kra­jowy przemysł skórzany. Kolekcja obu­wia zawiera ponad 1200 wzorów, w tym — według informacji przemysłu — 850 stanowią nowe modele. Najatrakcyjniejsze fasony pochodzące z renomowanych za­kładów już w pierwszym dniu targów zo­stały wykupione „na pniu“. Posiedzenie Rady Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa Wytyczenie kierunków dzfofonta do 1975 r. • Wybór nowycb władz (A) (PAP). 20 bm. w Warszawie odbyło się pierwsze posiedzenie w nowej — VII kadencji Rady Ochro­ny Pomników Walki i Męczeństwa Weszła ona w 13 rok swego istnienia. W czasie posiedzenia sprecyzowano główne kierunki działalności rady na najbliższe 2 lata. zwłaszcza w kon­tekście zbliżającego się 30-lecia po­wstania Polski Ludowej i obchodzo­nego 30-lecia ludowego Wojska Pol­­»kiego. Głównym zadaniem Rady jest jej udział w procesie patriotycznego i iri­­ternacjonalistycznego wychowania młodego pokolenia Polaków, w świetle uchwał VII Plenum KC DOKOŃCZENIE NA STR. 2 HHNIEUf Ł•'SuWfel mm Akcja saperów na dużej głębokości pod Dworcem Wschodnim (B) (INF. WŁ.) Złożone i skompli­kowane zadania powierza się woj­skowym minerom. Niemniej złożone i skomplikowane są te, które wyko­nują niejednokrotnie na rzecz gospo­darki narodowej. Od naziemnych — wyburzania wysokich kominów, do... podziemnych, przy wysadzaniu bun­krów i piwnic. Rekord głębokości w podziemnych pracach został pobity ostatnio przez saperów Warszawskiego OW. Doko­nała tego grupa rozminowania do­wodzona przez dwóch oficerów Była to bowiem ostatnia pracá ppor.. Ka­rola Filipka, a pierwsza operacja por Andrzeja Wietrzyka, który przyjmował obowiązki dowódcy warszawskiej grupy rozmin<nvania. Akcję tę przeprowadzono na proś­bę Oddziału Zmechanizowanych Ro­bót Drogowych PKP w Warszawie Chodziło o dokonanie podziemnego wybuchu w otworze studziennym na terenie Dworca Wschodniego. Wy­dajność stacji pomp zaopatrujących w wodę parowozy w obrębie Dwor­ca Wschodniego wciąż malała Eki­pa specjalistów kolejowych, przepro­wadzająca kapitalny remont studni głębinowej, natknęła się podczas wierceń na warstwę zeskalonych pia­sków. Pokonanie skalnej przeszkody w celu dotarcia do warstwy wodo­nośnej możliwe było tylko drogą wybuchu Ostrzał musiał być doko­nany na dużoi głębokości w rurze o średnicy 36 centymetrów, y.przy czym siłę wybuchu należało skie­rować tylko w głąb i nie uszko, dzić ścian studni Uwzględnić trzeba było. tąkźe szybkość rozchodzenia się fali >ids;-zeniowei. gdyż otwór stu­dzienny wypełniała częściowo woda Przydały się tu, lak nigdy, rozleg­ła wiedza pirotechniczna f wielolet­nie doświadczenie minerskie obu ofi­cerów, Prace rozpoczęto od skon­struowania pojemnika metalowego DOKOŃCZENII NA STR. 3 Trwa II etap rozbudowy Olsztyńskich Zakładów Opon Samochodowych „Stomil“. Inwestycja przebiega zgodnie z ustalonym harmonogramem, któ­ry przewiduje przekazanie nowego wydziału opon radialnych do rozruchu 30 kwietnia br. W rok po oddaniu do eksploatacji wydział ten ma osią­gnąć pełną zdolność wytwórczą. Produkować wówczas będzie 980 tys. sztuk opon dla samochodów dostaviczych i ciężarowych oraz 1 mld 240 tys. sztuk dętek. Koszt całej inwestycji wyniesie 1,6 mld zł. Na zdjęciu: mon­taż nowych maszyn. (CAF — Moroz) Dynamiczny wzrost produkcji budowlanej (A) (PAP). Z satysfakcją odnoto­wujemy dynamiczny wzrost produk­cji budowlanej charakteryzujący za­równo rok miniony , jak i pierwsze miesiące br. Znaczne przekraczanie ustalonych zadań tak w budownic­twie przemysłowym jak i mieszka­niowym widoczne jest w prawie wszystkich regionach kraju. Zamie­rza się w tym roku skrócić o 2—6 miesięcy cykle budowy około połowy najważniejszych obiektów przemy­słowych, a także zwiększyć efekty budownictwa mieszkaniowego Jednakże resort budownictwa do­starcza jedynie ok.. 1/3 materiałów niezbędnych na budowach. Reszta produkowana jest przez inne działy gospodarki. Muszą i one przyspieszyć produkcję wielu wyrobów. Młodzież Poznania i Bsfeszczy przygotowuje sio do jubileuszu Sil Zbrcfii^cl PIŁ (B) (INF. WŁ.) Uchwała Sekretariatu KC PZPR w sprawie obcho­dów 30-lecia ludowego Wojska Polskiego spotkała się z właściwym od­dźwiękiem w organizacjach młodzieżowych. Nie tylko dlatego, że zawar­­(e jest w niej zdanie zobowiązujące młodzie/ do podjęcia tej tematyki, lecz przede wszystkim dlatego, że istnieje autentyczna więź „cywilnych“ organizacji — ZMS, ZSMW, ZHP — z organizacją Socjalistycznego Związ­ku Młodzieży Wojskowej oraz współpraca z całym wojskiem. Wojewódzkie instancje ZMS przedstawiły już członkom swych organi­zacji konkretne zadania mające na celu uaktywnienie wszelkich wspól­nych działań z wojskiem, by jak najlepiej przygotować się do jubileu­szu Sił Zbrojnych Polski Ludowej. li íí bm. na Posiedzę­­rULilMfi niu kierownictwa ZW ZMS przyjęto szczegółowy program działania organizacji oraz omówiono kierunki jej pracy mające na celu realizację zadań wynikających dla ZMS z programu WK F.IN. Wielko­polska organizacja ZMS przykłada duże znaczenie do współpracy z Woj­skami Lotniczymi, jak również 7. lot­nictwem cywilnym. Wynika to nie tylko z faktu, że w Poznaniu mieści się siedziba dowództwa Wojsk Lot­niczych. ale także z przyjętego przez organizację patronatu nad Wyższą Oficerską Szkołą Lotniczą w Dębli­nie. popularną „Szkolą Orląt“. Przy współpracy z Aeroklubem Poznań­skim organizuje się więc wystawy w szkołach i świetlicach zakłado­wych o tematyce lotniczej, w okre­sie kwiecień—wrzesień na lotnisku aeroklubu odbywać się będą „Nie­dziele otwartego lotniska“, a w wo­jewódzkim ośrodku szkoleniowym organizacji będą urządzane małe po­kazy lotnicze. Planuje się spotkania z byłymi i obecnymi lotnikami Woj­ska Polskiego. Kładąc duży nacisk na propagan­dę lotnictwa, ZMS nie zapomina o współpracy z innymi rodzajami bro­ni. Wiceprzewodniczący ZW ZMS Andrzej Kornecki podkreśla dobrą współpracę------nrganizacji z Wyższą Szkołą Oficerską Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego, z Pułkiem OT. Tradycją iest. że maj jest ob- DOKONCZĘNIE NA STR. 5 XXX ŁAT POLSKIEBO „WIOSNA CZYNÓW -1973” (A) (Inf. wł.) W przededniu 30-le­cia ludowego Wojska Polskiego oraz 30 rocznicy powstania Polski Ludo­wej, Zarząd Główny Związku Socja­listycznej Młodzieży Wiejskiej zwró­cił się dt>f-V'onków swei organizacji z listem na temat rozpoczęcia reali­zacji zadań „Wiosny czynów — 1973“. Jak co roku ZSMW, wspólnie z bratnimi organizacjami młodzieżo­wymi - ZMS, ZHP. SZMW - podej­muje szereg przedsięwzięć społecz­nych i gospodarczych. Młodzież pra­gnie, by wieś polska — zgodnie z za­daniami zawartymi w Uchwale VI Zjazdu partii — stawiała się coraz no­wocześniejsza, bardziej kulturalna. W liście Sekretariatu ZG ZSMW pod­kreśla się najważniejsze ceie obecnej „Wiosny czynów”. Jest to porządkowa­nie gospodarstw i wsi. terminowe przygo­towanie maszyn i narzędzi do wiosen­nych prac polowych. Do zadań „Wiosny czynów’’ należy również terminowe prze­prowadzenie wiosennych prac w rolni­ctwie oraz pomoc w pracach polowych ludziom starszym, rodzicom żołnierzy, kombatantom i wszystkim tym, którzy potrzebują pomocy. Nie powinno zabrak­nąć młodzieży — czytamy dalej — przy realizacji czynów społecznych. Inicjujmy i podejmujmy budowę dróg, wiejskich ośrodków kultury, remonty świetlic, bu­dowę obiektów przeciwpożarowych. Wiosna, to także okres sadzenia lasó\y. drzew i krzewów, porządkowania parków i skwerów. ZSMW ma w tej dziedzinie spore osiągnięcia, których wyrazem jest bogaty plon akcji „Zazieleni się kraj ca­ły”. Akcja ta będzie kontynuowana i w tym roku, poszerzona o zadania mające na celu ochronę środowiska naturalnego oraz poprawę bilansu wodnego. W zadaniach przewidzianych do reali­zacji w ramach ,Wiosny czynów” znaj­duje się wiele takicli. które objęte są re­gulaminem konkursu „Działamy na rzecz ludowej obronności”. Stąd też należy się spodziewać jeszcze większego ożywienia pracy kół ZSMW biorących w nim u­­dział. Wszystkie przedsięwzięcia w ra­mach „Wiosny czynów“ wychodzą naprzeciw potrzebom wsi i- rolnictwa. Są one formą realizacji zadań za­wartych w tezach VII Plenum KC PZPR oraz w programie Związku Socjalistycznej Młodzieży Wiejskiej. (RH) Piszą kombatanci i weterani. Zawsze sercem zwiqzani z pułkiem (B) Apel żołnierzy 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej im. T. Kościuszki spotkał się z żywym'odzewem wśród licznej rzeszy kom­batantów. Spontanicznie zareagowali nań ci, których żołnierski los po­łączył kiedyś z dywizją na polach bitewnych od Lenino do Berlina Do pułków płyną liczne listy byłych kościuszkowców. Piszą oni o uczu­ciach, jakie ich łączą z macierzystymi jednostkami, dzielą się swoimi spo­strzeżeniami. Kpr. rez Franciszek Dowgielewicz służbę rozpoczął w 1944 r. w 1 Pra­skim Pułku Piechoty Przeszedł żoł­nierską drogę poprzez zgliszcza zrujnowanej stolicy, żelbetowe bunkry Wału Pomorskiego aż do Berlina. Potem żołnierski karabin zamienił na pług. Pozostał na ziemi, którą wraz z kolegami w walce przywrócił ojczyźnie Ale myślą zawsze wraca do tamtych dni, do swego pułku. „Z uczuciem wielkiej dumy — pisze on — i z serdecznym rozrzewnieniem oglądałem transmitowany przez telewi­zję moment, gdy żołnierz 1 Praskiego Pułku Zmechanizowanego — mojego pułku — odczytywał apel do wszystkich Włnostek Wolska Polskiego w/v wo ia.-v do uczczenia 30 rocznicy jego powstania. W łatach 1944—45 miałem zaszczyt słu­żyć w 1 Praskim i w jego szeregach bra­łem Udział W SZturmi^ Pp-Uną Pąrrlrn jestem dumny, że w pułku służą wzorowi żołnierze^ którzy godnie będą strzec dziedzictwa swoich ojców. ...Zapewniam was — pisze dalej kpr. Dowgielewicz — że Wasze święto żołnie­rzy w mundurach — jest również i na­szym świętem... My nadal, tak jak w trudnych latach walki z wrogiem, każdy na swoim posterunku pracy, po żołnier­sku wypełniamy swoje obowiązki dla dobra ojczyzny. Zawsze jesteśmy wierni żołnierskiej przysiędze” — kończy swój list były kościuszkowiec. Mjr Jan Goryń jeszcze nie zdjął munduru. Nadal służy w ludowym Wojsku Polskim. Swą żołnierską drogę rozpoczął w Sielcach nad Oką. w szeregach i batalionu 1 pułku piechoty. Brał udział we wszystkich bojach od Lenino do Berlina. I on natychmiast zareagował na tekst apelu, napisał do swojego pułku. ,.Z okazji rozpoczęcia obchodów 30-le­cia powstania ludowego Wojska Polskiego — pisze mjr Goryń — a tvm samym 1 Praskiego Pułku Zmechanizowanego, składam kościuszkowskie pozdrowienia, życząc oficerom, chorążym, podoficerom i szeregowcom sukcesów w wyszkoleniu i życiu osobistym. ...Pomimo że upłynęło dużo czasu od chwili kiedy opuściłem 1 Pułk, czuje się z nim głęboko związany, gdyż w nim włożyłem mundur, w nim zdobyłem do­świadczenie wojskowe i poświęciłem dużo zdrowia, wysiłku i krwi. ...Drodzy Towarzysze Broni — kończy swój list mjr Goryń — pozwólcie mi, jednemu z waszych weteranów, w dniach 30 rocznicy powstania ludowego Wojska Polskiego i rocznicy powstania naszej sławnej i Warszawskiei Dywizji Zmecha­nizowanej im. T. Kościuszki oraz utwo­rzenia 1 Praskiego Pułku Zmechanizowa­nego złożyć tą droga serdeczne żołnier­skie życzenia”, Takie listy napływają nie tylko do Wesołej. Kościuszkowcy piszą do sztabu dywizji, do innych jednostek, donosząc o swojej aktywnej działal­ności w kołach ZBoWiD. zapewniają 0 więzi uczuciowej, która ich łączy z pułkami, w których walczvii z wrogiem. Bo mimo że od tamtych dni Upłynęło już przecież tyle lat 1 nie każde żołnierskie dłonie były­by już dziś w stanie utrzymać kara­bin, czuja się nadal sercem związa­ni z macierzystymi jedńost­­kami, nadal pamiętają o żołnierskiej przysiędze, którą kiedyś składali, wszędzie starają się służyć godnie jak przystało kościuszkowcom Ojczy­źnie. OL NOWE INICJATYWY ZMS-cwców (A) (PAP). W miesiąc po zakoń­czeniu V krajowego zjazdu, ZMS- owcy przystąpili do realizacji różno­rodnych zadań nakreślonych w zja­zdowej uchwale. O nowych inicja­tywach produkcyjnych i społecznych młodzieży, będących konkretną od­powiedzią na uchwałę V zjazdu mó­wiono 20 bm. w Warszawie na pierwszym-w nowej kadencji posie­dzeniu Prezydium ZG ZMS. Na .szczególną uwagę — pisze dzienni­karz PAP — zasługuje propozycja, by w maju br. przeprowadzić powszechny prze­gląd stanu organizacyjno-technicznego stanowisk pracy młodzieży zatrudnionej w przemyśle i budownictwie. Zadaniem przeglądu ma być również u­­jawnienie .istniejących jeszcze rezerw w gospodarce materiałowej i surowcowej o­­raz źródeł poprawy jakości produkcji i kooperacji między jednostkami produk­cyjnymi. Prezydium ZG ZMS przyjęło rów­nież dwie uchwały. Pierwsza z nich wzywa wszystkich zetemesowców do rozwijania działalności służącej ochronie naturalnego środowiska człowieka i poprawy estetyki miast, osiedli itp. Druga — precyzuje zada­nia organizacji na rzecz tworzenia bazy turystycznej dla młodzieży. Ludzie dzielni wszędzie Szer. Zygmunt Bochen uratował tonącego chłopca (B) (Inf. wł.) Było sobotnie popo­łudnie. Szer. Zygmunt Bochen wy­konywa i ostatnie czynności w parku samochodowym. Nagle z rejonu jezio. ra, znajdującego się opodal płotu o­­grodzeniowego jednostki, rozległ się rozpaczliwy głos dziecka wzywają­cego pomocy. Czasu na zastanawia­nie się nie byio. Żołnierz błyskawicz­nie udał się nad jezioro, gdzie pod kruchym lodem tonęło dziecko. •Tak wynika z relacji por. Adama Glo­wackiego, nad brzegiem jeziora kilka o­­sób obserwowało tragedię dziecka, nikt jednak z obecnych nie pospieszył na ra­tunek. Szer. Z. Bochen, nie zważając na grożące mu niebezpieczeństwo, wskoczył na kruchą taflę lodu, a następnie czołga­jąc się dotarł do miejsca, w którym za­nurzony w wodzie chłopiec trzymał się resztkami sił cienkiej tafli lodu. W cza­sie ratowania dziecka szer. Bochen zna­lazł się również w lodowatej wodzie. Mu­siał działać szvbko Po uspokojeniu dziec­ka żołnierz dopłynął Wraz z nim do brze­gu, gdzie czekali już jego dwaj koledzy, st. szer. M. Tarpaez i szer. St. Marduła. tyazajutrz do pododdziału przybyła matka 8-letniego Wojtka Aweckiego, bo tak nazywa się uratowany chło­piec, i w obecności wszystkich żoł­nierzy pododdziału podziękowała szer Bochenowi za uratowanie jej syna. Sam chłopiec nie mógł przyjść i osobiście podziękować, ponieważ leżał chory w domu. Jak oświadczy­ła matka Wojtka, syn jej, gdy tylko wyzdrowieje, osobiście podziękuje swojemu wybawcy. Za swój czyn, odwagę i wysoce obywatelską postawę żołnierz został wyróżniony przez dowódćę jednostki urlopem, a jego zdjęcie umieszczono na tablicy w sali tradycji jednostki. (Fal) Starcia zbrojne na granicy iracko-kuwsjckiej W Kuwejcie — stun alarmowy (A) KAIR (PAP). We wtorek radia Bagdad ogłosiło komunikat o stör-* ciach na granicy z Kuwejtem. Mini­sterstwo Spraw Wewnętrznych Iraku stwierdza w tym komunikacie, że vf czasie prowadzenia ćwiczeń w pobli* żu granicy, irackie wojska ochrony pogranicza zostały ostrzelane przez jednostki kuwejckie. Zginęło 2 żoł­nierzy irackich, a kilku odniosło ra*> ny. Wojska irackie odpowiedziały ogniem, działając w obronie, własnej. Ministerstwo 'Wyraża ubolewanie, Ze: w momencie, kiedy oba kraje starają się poprawić stosunki wzajemne, doszło .'do tak pożałowania godnego incydentu. ‘ Radio Kuwejt podało natomiast! komunikat mówiący o „napaści irac­kiej na terytorium Kuwejtu“ i o tym, że zginęło . 2. żołnierzy kuwejckięj straży granicznej: W" Kraju • prokla­mowano stan alarmowy i zwołana nadzwyczajne posiedzenie; Zgroma­dzenia Narodowego. Niezdecydowanie polityczne USA i Zachodu opóźnia opracowanie porozumienia Wystąpienie delegata ZSRR w Komitecie Rozbrojenicwyn (A) GENEWA (PAP). Związek Ra­dziecki i ńnne kraje socjalistyczne, występując w marcu ubiegłego ro­ku z konkretnym projektem kon­wencji o zakazie broni chemicznej, wyraziły tym samym gotowość pro­wadzenia rozmów na temat opraco­wania porozumienia, które byłoby do przyjęcia dla możliwie jak naj­szerszego kręgu krajów — oświad­czył we wtorek w Komitecie Roz­brojeniowym w Genewie szef dele­gacji radzieckiej. Aleksiej Roszczin. Stwierdził on także, że wyczerpu­jące i wszechstronne omówienie tej sprawy w komitecie wykazało, że postanowienia zawarte w projekcie krajów socjalistycznych są możliwe do urzeczywistnienia. Związek Radziecki, podobnie jak przy­tłaczająca większość krajów uważa, że nadszedł czas przystąpienia do konkret­nych prac nad przygotowaniem będącego wzajemnie do przyjęcia tekstu odpowied­niego porozumienia. Jednakże zamiast tego — kontynuował delegat radziecki — komitet w gruncie rzeczy traci czas. USA i ich sojusznicy nie są gotowi przystąpić do takich roz­mów. Sprawa sprowadza się nie do trud­ności technicznych lecz do brajfu decyzji politycznych. W tej sytuacji dalsza praca nad problemem zakazu broni chemicznej zależy od odpowiedzi USA i innych kra­jów zachodnich na propozycje państw socjalistycznych. sformułowane w pro­jekcie konwencji. Aleksiej Roszczin oznfejmił następ-« nie, że ocena przyczyn obecnego za­stoju w pracach komitetu, zawarta w memorandum wielu krajów nieza­­angażowanych z 14 marca, nie u­­względnia bardzo istotnych różnic w stanowiskach krajów zachodnich i socjalistycznych i konstruktywnych propozycji, które te ostatnie wniosły pod dyskusję komitetu w tej spra-» wie Przedstawiciel ZSRR zwróci! następnie uwagę na konieczność podpisania -prźez jak najwięcej państw tak ważnego mię­dzynarodowego dokumentu, zakazującego stosowania w czasie wojny broni chemi­cznej i bakteriologicznej, jakim jest pro­tokół genewski z 19?5 r., którego dotych­czas nie podpisało wiele państw dysponu­jących dużym potencjałem militarnym* przede wszystkim Stany Zjednoczone« Twórcy filmu „Wesele” przyjęci przez J. Szydlaka (B) (PAP). 20 bm. ,w Komitecie Centralnym PZPR zostali przyjęci twórcy filmu „Wesele“ W czasie spotkania członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR — J. Szydlak przekazał ..wyrazy..uznania twórcom filmu „Wesele“. W spotkaniu udział wzięli: sekre­tarz KC — J. Łukaszewicz, kierow­nik Wydziału Kultury KC — J. Kwiatek, oraz minister Kultury i Sztuki — S. Wroński. Na poligonie Pomorskiego OW jednostka artylerii prowadziła trening strzelecki za pomocą rakietek nasad­kowych, uzyskując doskonałe ejekty szkoleniowe. (Foto WAF __ I. Sobiesżczuk)

Next