Zycie Warszawy, sierpień-wrzesień 1958 (XV/209-234)

1958-08-31 / nr. 209

Moskwa - godz. 1.30 Nota ZSRR do Sł. Zjednoczonych MOSKWA (PAP). Rząd Zw. Radzieckiego jest gotów rozpo­cząć 31 października 1958 r. rozmowy z udziałem przedsta­wicieli ZSRR, USA i W. Bry­tanii w celu zawarcia układu e zaprzestaniu na zawsze prób z wszelkiego rodzaju bronią ato­mową i wodorową oraz usta­nowienia odpowiedniej kontro­li nad realizacją tego układu. Powyższe oświadczenie rządu radzieckiego jest zawarte w nocie ministerstwa spraw za­granicznych ZSRR z dnia 3(1 sierpnia br., która została wręczona ambasadzie USA w Moskwie. Zdaniem rządu radzieckiego — stwierdza dalej nota — naj­odpowiedniejszym miejscem dla przeprowadzenia takich roz­mów byłaby Genewa. Aby u­­niknąć przewlekłych rozmów, rząd radziecki proponuje osią­gnąć uprzednio porozumienie w sprawie określenia czasu ich trw'ania. Rząd radziecki ze swej strony proponu'e. aby rokowa­nia trwały 2—3 tygodnie. Wraz z wspomnianą notą, ambasadzie USA został dorę­czony tekst wywiadu przewod­niczącego Rady Ministrów ZSRR N. S .Chruszczowa opu­blikowany 30 sierpnia br. w prasie radzieckiej. Wywiad ten zawiera punkt widzenia rządu radzieckiego na sprawy poru­szone w oświadczeniu prezy­denta Eisenhowera z 22 sierp­nia br, Genewska konferencja atomowa GENEWA (PAP). W ponie­działek rozpoczyna się w Pała­cu 1 Narodów w Genewie II Międzynarodowa Konferencja poświęcona sprawie pokojowe­go zastosowania energii ją­drowej. Jest to największe spotkanie przedstawicieli nauki, jakie kiedykolwiek miało miejsce, zważywszy, że z 66 krajów świata przybywa do Genewy 5 tys. wybitnych luminarzy wiedzy o atomie, ażeby doko­nać podsumowania osiągnięć dokonanych w ciągu ostatnich trzecn lat w dziedzinie poko­jowego wykorzystania energii atomowej. GENEWA (PAP). W sobotę odsłonięty został w Genewie model radzieckiego reaktora, który służy do ujarzmienia e­­nergii reakcji termojądrowej. Jest to największy z dotychczas zbudowanych na świecie apa­ratów tego typu. Model apara­tu radzieckiego noszącego naz­wę „OGRA“ wywołał wielkie zainteresowanie wśród uczo­nych amerykańskich. Przewodniczący delegacji a­­merykańskiej na konferencję atomową w genewie, Strauss i przewodniczący delegacji bry-tyjskiej, sir J. Cockcroft, ogło­sili wspólne oświadczenie, w którym zapowiadają, iż USA i W. Brytania ujawnią swe pro­gramy badań w zakresie kon­troli reakcji termojądrowych. Prace konferencji trwać będą 15 dni, w ciągu których odbę­dzie się 71 różnych zebrań nie­zależnie od posiedzeń wyspec­jalizowanych komisji, Jednocześnie w Pałacu Naro­dów otwarta zostanie wystawa naukowa mająca stanowić nie­jako „ilustrację“ przemówień wygłaszanych na konferencji. Model doświadczalnego reaktora (eksponat USA) Fot. — CA F Sesja ONZ rozpocznie się 16 września NOWY JORK (PAP). Sesja Zgromadzenia Ogólnego rozpo­cznie się w przewidzianym ter­minie 16 września, bowiem mi­mo krążących pogłosek o jej odroczeniu, żadna z delegacji nie popiera inicjatywy w tym kierunku. Kiepura w7 drodze do Warszawy NOWY JORK (PAP). Jan Kiepura udał się w drogę do Warszawy odlatując w sobotę wieczorem samolotem linii „Sa­­bena“ do Brukseli, Jego koncerty w Warszawie rozpocząć się mają w dniu 14 września br. NAKŁAD 394.899 v WENA 70 GR ZYCIE WARSZAWY ROK XV. Nr 209 146301 NIEDZIELA, 31 SIERPNIA — PONIEDZIAŁEK, 1 WRZEŚNIA 1958 ROKU ZSRR uiyraża zgodę na rozpoczęcie rozmów w dniu 31 października w Genewie w sprawie przerwania doświadczeń z bronią jądrową Oświadczenie 0. S. Chruszczowa MOSKWA (PAP). W wywia dzie udzielonym koresponden­towi „Prawdy“ przewodniczący Rady Ministrów ZSRR N. S. Chruszczów omówił problem za przestania eksperymentów bronią jądrową oraz scharakte ryzował stanowisko zajęte o- z statnio w tej sprawie przez St. Zjednoczone i W. Brytanię. Wywiad ten został opublikowa ny 30.VIII jednocześnie w dziennikach „Prawda“, „Izwie stia“ i „Krasnaja Zwiezda“. dzieckiego. Najodpowiedniej­szym miejscem dla przeprowa­dzenia tych rozmów byłaby zdaniem rządu radzieckiego — Genewa, gdzie niedawno za­kończyła się pomyślnie pra­ca ekspertów nad zagadnie­niem technicznym metod kon­troli porozumienia o zaprzesta­niu doświadczeń nuklearnych Wychodzimy jednak z za­łożenia — podkreślił premier Chruszczów — że celem ta­kich rozmów powinno być zawarcie układu o zaprzesta­niu na zawsze prób z wszel­kiego rodzaju bronią atomo­wą i wodorową przez wszyst­kie państwa. Tylko w takim wypadku rozmowy te uczynią zadość interesem narodów i nie zostaną wykorzystane ja­ko parawan maskujący nie­chęć do porozumienia. Naiszym zdaniem — -dodał N S. Chruszczów — rokowania te z uwagi na dodatnie wyniki genewskiej konferencji eksper­tów można byłoby zakończyć w ciągu 2—3 tygodni. Stwierdzając, że konferencja ekspertów w Genewie osta­tecznie pogrzebała legendę, ja­koby niemożliwa była kontrola nad przestrzeganiem porozu­mienia w sprawie zaprzesta­nia doświadczeń jądrowych, Chruszczów z zadowoleniem podkreślił, że wyniki spotkania genewskiego potwierdziły w ca­łej rozciągłości słuszność sta­nowiska rządu radzieckiego w tej sprawie Rząd radziecki akceptuje wszystkie konkluzje i zale­cenia raportu konferencji ge­newskiej, dotyczące systemu kontroli nad powszechnym przerwaniem doświadczeń ją­drowych. Nie ma obecnie żadnych argumentów, które by usprawiedliwiały odmowę natychmiastowego i pow­szechnego położenia kresu ek­Premier Chruszczów oświad­czył, że zaproponowana przez rządy St. Zjednoczonych i W. Brytanii data 31 października br. jako termin rozpoczęcia rozmów w sprawie przerwania doświadczeń z bronią jądrową, jest do przyjęcia dla rządu ra-sperymentom z bronią jądro­wą. Otóż — ja.k stwierdzi} Chrusz­czów — deklaracje prezyden­ta USA Eisenhowera i rządu W. Brytanii, opublikowane 22 sierpnia, bynajmniej nie świad­czą o tym, by rządy USA i W Brytanii gotowe były pójść za przykładem Związku Radziec­kiego i niezwłocznie przerwać swe doświadczenia. Z deklara­cji tych wynika, że oba rządy u­­ciekają się do najrozmaitszych wykrętów, aby uchylić się od natychmiastowego zaprzestania doświadczeń. Ich propozycjom towarzyszą takie zastrzeżenia i z wyraźną premedytacją wy­myślone warunki, które spra­wiają, że ich stanowisko staje się zupełnie jasne Przede wszystkim rządy USA i W. Brytanii zamiast wy­rzec się natychmiast kontynu­owania doświadczeń mówią tytko o tymczasowym wstrzy­maniu eksperymentów jądro­wych na przeciąg jednego ro­ku, Któż jednak nie widzi, że tak krótki okres wstrzymania doświadczeń . nie ma żadnego znaczenia, gdyż — jak podkre­śla N. S. Chruszczów — jest to właśnie okres niezbędny do przygotowania kolejnej serii eksperymentów z bronią jądro­wą. Dalej, swoją zgodę na prze­dłużenie rocznej przerwy w do­świadczeniach na rok następny oba te rządy wiążą z takimi zastrzeżeniami i warunkami, iż od razu widać, że w rzeczywi­stości nie zamierzają one wca­le rezygnować z kontynuowa­nia doświadczalnych eksplozji. Wytwarza się — mówi N. S. Chruszczów — dość swoista sytuacja. Początkowo mówiono nam przez cza9 dłuższy, że kwestia zaprzestania doświad­czeń jądrowych może być roz­(A) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Dziś „Dzień Energetyka“ W przeddzień „Święta Ener­getyka“, 30.VIII odbyły się w kraju akademie w wielu za­kładach energetycznych. Na akademiach tych pracownicy o­­trzymali nagrody. Dokonano także wypłat za wysługę lat. W br. na ten cel przeznaczono ok. 70 min zł. W dniach poprzedzających święto, podobnie jak i 30.VIII, w niektórych obiektach przeka­zano do eksploatacji różne je­dnostki energetyczne. Załoga elektrociepłowni „Że­rań“ zebrała się na akademii. Po wysłuchaniu listu ministra Górnictwa i Energetyki, wysto­sowanego do pracowników re­sortu z okazji ich święta, wrę­czono załodze dyplom za zdoby­cie w II kwartale br. trzeciego miejsca we współzawodnictwie w przemyśle energetycznym. Tego dnia 265 osób z „Żera­nia“ otrzymało specjalne pre­mie za wysługę lat na" łączną sumę 612 tys. zł. Na Śląsku bez zabaw Tragiczna katastrofa w ko­palni „Makoszowy“ wywołała wielkie przygnębienie w społe­czeństwie śla.skim.. Wyrazem tego jest ogłosze­nie żałoby przez energetyków śląskich, którzy 1 września ob­chodzą Dzień Ene-getyka. Za­powiedziane zabawy i imprezy zostały odwołane. Odwołana została także, ma­jąca się odbyć 30.VIII centralna uroczystość nad jeziorem Dzier­­żno oraz spotkanie energetyków w Klubie Techniki. W związ­ku z Dniem Energetyka odbędą się jedynie akademie i uroczy­stości oficjalne. (PAP) W kolejną rocznicą Września A SŁONECZNYM ŚWICIE lat temu 19 rozpoczęła się jedna z największych tra­gedii w historii Polski. Pod ciosami wroga się kruche ściany rozsypywały polskiego domu, zachwiała się i runęła słaba budowa, grzebiąc armię, rząd, administrację — to wszystko, co stanowi pań­stwo. W pożarach wojny spo­pieliły się mity, w niewypo­wiedzianym nieszczęściu uj­rzał kraj prawdę o słabości, o samotności, o fatalnej poli­tyce swoich rządów. Ani bez­przykładne męstwo, ani po­święcenie bez granic odwró­cić nie mogły klęski. Tej klęski, co ciężarem bomb spadla w miejsce spodziewa­nych zwycięstw. Nie oszczę­dzono nam ani krwi, ani u­­pokorzeń, ani nieszczęść, o skutkach po dzień dzisiejszy odczuwalnych. Z tamtych dni wrześniowych, z tamtych dni pogodnego nieba podbitego junkierskim skrzydłem, tamtych dni straszliwych od­z wrotów — zostały nauka i doświadczenie. Z pewną jasnością, jaką da­je 19-Ietnia perspektywa hi­storyczna, ustalić można przy­czyny upadku państwa pol­skiego w r. 1939. Klęska mi­litarna była przecie tylko aktem ostatnim, tragicznym uwieńczeniem drogi, jaką rządy wadziły przedwrześniowe pro­państwo przez 20- lecie 1918—1939. p RZYCZYNĄ GŁÓWNĄ U samotnej klęski była zgub­na polityka zagraniczna sa­nacji, będąca jej reakcyjnej przedłużeniem polityki we­wnętrznej. W czasach rosnących Europie sii faszyzmu, w okre­w sie zwiększającej się z roku na rok groźby hitlerowskiej u naszych granic — polityka przedwrześniowych rządów popierała właśnie faszyzm i Hitlera. Z tą stroną barykady europejskiej wiązała losy Pol­ski Spośród wielu warto przy­pomnieć ten fakt istotny: gdj jeszcze III Rzesza nie obrosła w czołgi i samoloty, podej­mowane były — przede wszystkim przez Francję i ZSRR — próby zorganizo­wania paktu bezpieczeństwa zbiorowego przeciwko gotują­cym się do wojny i do za­borów Niemcom. Pakt taki byłby ochroną również dla Polski. Ale pomocna Hitlero­wi polityka sanacji ułatwiła mu pogrzebanie tej koncep­cji. „...idziecie ręka w rękę z Niemcami, a to musi wywo­łać w Paryżu wrażenie, że każdy wasz krok polityczny jest z Berlinem uzgodnio­ny“ — mówił w r. 1935 am­basador francuski Laroche do zastępcy Becka, wicemi­nistra spraw zagranicznych Szembeka. A potem rząd sanacyjny był tym, który pierwszy uz­nał zabór Abisynii przez Mus. soliniego. Byi tym, który podczas wojny domowej w Hiszpanii popierał gen. Fran­co i jego niemieckich oraz włoskich sojuszników. A potem — Czechosłowa­cja U granic południowych i wschodnich mieliśmy • wów­czas — jak dzisiaj — dwa kraje, którym także groził ros­nący nieustannie militaryzm niemiecki. Czechosłowacja i ZSRR to naturalni sojusz­nicy naszego państwa. Ale właśnie ukoronowaniem pro­­hitierowskiej polityki sana­cyjnej byi udział Śmigłego i Becka w rozbiorze Czechosło­wacji. Ale właśnie sanacja odrzucała wszelką mysi o współpracy ze Związkiem Radzieckim I wspólnej obro­nie przeciwko wspólnemu wrogowi. „...chciałby (Beck) raz jeszcze zaznaczyć, że dla rządu polskiego nie wcho­dzi nigdy w grę jakakol­wiek współpraca ze Związ­kiem Radzieckim w razie wtrącania się Związku Ra­dzieckiego do spraw euro­pejskich. Jest to niezmien­na linia kierunkowa polity­ki polskiej.“ Tak raportował do Berlina dn. 27 września 1938 r. — a więc na niespełna rok przed najazdem — ambasador nie­miecki Moltke o swojej dłu­giej rozmowie z Beckiem. Ta „niezmienna linia kie­runkowa“ doprowadziła do tego, że gdy hitlerowski so­jusznik sanacji najechał Pol­skę całą swoją potęgą — by­liśmy sami, bez pomocy, bez realnych sojuszów, złud­nie w ostatnich licząc na pomoc miesiącach Zachodu. Potędze najeźdźcy nie mo­gliśmy przeciwstawić własnej siły, bo mimo mocarstwowości, frazesów o Polska przedwojenna była — rzecz to znana — straszliwie słaba i gospodarczo, i militarnie. Przeciwstawił więc wrogowi nasz naród tylko mur piersi żołnierskich i cywilnych, przeciwstawił miłość ojczyzny i ducha walki — ale to nie ochroniło, bo ochronić nie mogło, przed klęską i upad­kiem. OKŁADAMY WIĘC w rocz­­*^nicę tragicznego Września hołd pamięci tych, co walczy­li, bronili i ginęli za Wolną i Niepodległą. Składamy hold obrońcom Westerplatte i Warszawy, Modlina i Helu. I przypominamy sobie raz jeszcze naukę, którą każde następne pokolenie polskie z lat tej wojny pobierać po­winno. W odpowiedzi na apei GifZZ Ak(|a »Tysiąc szkół na Tysiąclecie« 19 imln zł zadeklarowały zw. zaw. Realizując uchwałą II ple­num w sprawie społecznej akcji budowy (szkół i ośaodków so­­cjallno-kullturalnych jako trwa­łych1, pomników Tysiąclecia Państwa Polskiego — CRZZ otwoirzyłji w oddziale PKO w Warszawce specjalne konto nu­mer 11-9-122.000 pod nazwą Związkowy Fundusz Budowy. W odpowiedzi na apel II ple­num dp CRZZ nadeszły już de­pesze i. teŁefonogramy, informu­jące o 'podjętych zobowiązaniach na rzecz społęcznej akcji budo­wy szifcół. Komfitet Organizacyjny Koła nr 1 'Towaitzystwa Popierania Budowfy Szkół, który powołany został przez nauczycieii-wete­­ranów Warsizawy i Łodzi, po-dejmuje hasło: „Tysiąc szkół na Tysiąclecie“. Ich wkład w czyn społeczny — to 5 milionów godzin usług oświatowych oraz praca społeczna w charakterze sekretarzy sieci organizacyjnej TPBS na terenie całej Polski. Nauczyciele-weterani z War­szawy i Łodzi wzywają zarazem wszystkich czynnych w zawo­dzie i b. nauczycieli do popar­cia hasła: „Tysiąc szkół na Ty­siąclecie“, W licznych telefonogramach instancje związkowe deklarują dalsze sumy na Związkowy Fundusz Budowy. M. inn. Żarz. Gł. Zw. Zaw. Prac. Przemyślu Terenowego i Rzemiosła zade­klarował 500 tys. zl, Żarz. Okr. Zw. Zaw, Prac. Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budo­wlanych w Warszawie — 100 tys. zł, a Żarz. Okr. Zw. Zaw. Prac. Przem. Terenowego Rzemiosła w Warszawie — 50 i tys. zł. Łącznie na ten cel Zw. Zaw. zadeklarowały już blisko 19 min. zł. Tam, gdzie stat Ratusz z którego we wrześniu 1939 r. do walki z najeźdź­cą wzywał ludność War­szawy Prezydent Stefan Starzyński. jfó Na miejscu upamiętnio­nym bohaterską obroną Starego Miasta 12 tys. ton przędzy dzięki modernizacji maszyn (INF. WŁASNA Przemysł bawełniany przystępuje do modernizacji parku maszynowe­go przędzalń oraz oddziałów przy­gotowawczych. Nowoczesne maszy­­jiy zostały już zakontraktowane w Anglii, ZSRR i w ciągu- br. oraz dwu lat następnych zostaną spro­wadzone do Polski. W pierwszej kolejności moderni­zacja obejmie Zakłady im. Mar­chlewskiego, Harnama, Armii Lu­dowej, 1 Maja i Westerplatte, gdzie dokona się wymiany całych agre­gatów a także poszczególnych czę­ści. Spodziewany przyrost produkcji w wvniku tej modernizacji oblicza­ny jest na 12 tys. ton przędzy rocz­nie. Równocześnie z modernizacją wprowadza się skrócenie procesu technologicznego w oddziałach przy gotowawczych co pozwoli na wy­dobycie ukrytych rezerw wych i przesunięcie pewnej kadro­ilości robotników do innych oddziałów produkcyjnych. (Wyrz ) Kosmos coraz bliżej Rozmowa z przewodniczącym delegacji polskiej na Międzynarodowy Kongres Astronautyczny (Korespondencja własna) Przedstawiciel „Zjmia“ redaktor S. Jakubowicz zwróai się w Am­sterdamie w przeddAeń zamknię­cia IX Kongresu Międzynarodo­we,) Federacji Astrom/itycznej do prof. K. TtarankiewirO.^ prz-wod, niezącego delegacji p, (sklej z pro śbą o garść informacji o kongre­sie dla czytelników „Życia“. A oto one: Kongres odznacza się wy­sokim poziomem swo-ich prac, wyższym niż poprzedni w Bar­celonie. W kongresie uczestni­czą m. in. tacy wybitni uczeni, jak L. S-idow — ojciec radzieckich „sputników“, Werner von Braun — twórca V-2 i expiörerow amerykańskich, prof. Ogorod­­nikow (ZSRR) Teodor von Kar­man (USA), J. Ackeret 2 Zu­rychu, L. R. Shepherd (Anglia), J. Kaplan (USA), S. F. Sin­ger (twórca pierwszego nie wy­rzuconego zresztą satelity) i prof. Saenger z żoną p. Saen­­ger-Bredt ze Stanów Zjedno­czonych, prof. Itokawa z Ja­ponii (wyświettlił interesujący film o rakietach japońskich), K. R. Stehling — jeden ze współtwórców, explorerow, E. Stuhliinger — współpracownik von Braun‘a i dr Bostick (USA). W skład delegacji polskiej wchodzili prof. Kazimierz Za­­rankiewicz i prof. Zbigniew Paczkowski z Politechniki War­szawskiej, prof, Michał Lunc z Polskiej Akademii Nauk oraz inż. Olgierd Wołczek. Prace kongresu są bardzo in­tensywne, Przez pięć dni wy­głaszano przeciętnie 20 refera­tów dziennie. Na badania a­­stronautyczne wydaje się obec­nie w świecie olbrzymie sumy. Postęp w tych badaniach jest jednak widoczny. O lotach na Księżyc lub inne planety mówiło się na obecnym kongresie stosunkowo mało, choć nikt z uczestników kon­gresu w taką możliwość nie wątpił. Wymaga to jednak jesz­cze długich i poważnych stu­diów. Dlatego uczeni zajmują się obecnie wyznaczaniem do­kładnego położenia sztucznego satelity i badaniem składu chemicznego i fizycznego gór­nych warstw atmosfery oraz wszelkimi pomiarami nauko­wymi w przestrzeni nej. Uczeni szukają kosmicz­również odpowiedzi na pytanie, jak u­­możliwić lądowanie sztucznych satelitów na ziemi, Wkład polski w te badania jest oczywiście skromny, choć doceniany przez uczonych in­nych krajów. Referat polski na temat zastosowania energii ją­drowej do badania przestrzeni kosmicznej wygłosił inż. O. Wołczek. Znamienne jest, że na referat ten przyszedł mimo choroby von Braun. Delegacja polska wykazuje znaczną ak­tywność na kongresie. Prof. Zarankiewicz przewodniczy np dwom komisjom. Pewne zmia­ny statutu federacji zapropo­nowane przez delegację polską (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 3 września „sputnik" nr 3 nad Warszawa MOSKWA (PAP). 3 września br. trzeci radziecki sztuczny sa­telita o godz. 12 czasu warszaw­skiego będzie przelatywał nad Warszawa. 30.VIII sputnik nr 3 dokonał 1465 obrotów wokół Ziemi. sianie pomnik Bohaterów Warszawy (O szczegółach sobotniego posiedzenia i uchwały Spo­łecznego Komitetu Budowy Pomnika Bohaterów War­szawy oraz o ogłoszeniu no­wego konkursu piszemy na str. 8). Łańcuch Prezydenta Warszawy W korespondencji z Londynu pi­sał kilka dni temu red. Litauer o „wspaniałym łańcuchu z kutego sre­bra z wizerunkiem Syreny jako go­dło Warszawy...“, w który przyozdo­biony był Prezydent m. st. Warsza­wy Zygmunt Dworakowski na uro­czystym otwarciu XII Międzynaro­dowego Festiwalu Sztuki, Muzyki ] Dramatu w Edynburgu. Otrzymaliśmy obecnie fotografię tego łańcucha wykonanego na pod­stawie projektu art. plastyka Ada­ma Jabłońskiego przez Spółdzielnię Przemysłu Ludowego i Artystyczne­go „Orno“ w Warszawie, ul. Ba­gno 5. Sr óidzielnia „Orno“ specja­lizuje się w „ustrojeniu w łańcu­chy“ senatów akademickich i prze­wodniczących miejskich rad naro­dowych. pi Pogrzeb ofiar tragicznej katastrofy w kopalni „Makoszowy“ 30 sierpnia br. w Zabrzu i 0- kolicznych miejscowościach — Makoszowych, Kończycach, Bielszowicach i innych odbyły się uroczyste pogrzeby tragicz­nie zmarłych górników — ofiar pożaru w kopalni „Makoszowy“. W uroczystościach pogrzebo­wych wzięli udział razem z ro­dzinami, towarzysze pracy przyjaciele zmarłych, delegacje i z kopalń, młodzież i licznie nmadzone miejscowe społe­czeństwo. We wszystkich obrzę­dach pogrzebowych uczestni­czyli przedstawiciele władz par­tyjnych, rządowych i związko­wych. Na uroczystości pogrzebowe w Makoszowych przybyli: wice­premier P. Jaroszewicz, sekre­tarz KC PZPR, I sekretarz KW PZPR w Katowicach E. Gie­rek, min. Górnictwa i Energe-tyki F. Waniołka, sekretarz CRZZ W. Hanke. W pogrzebie w Kończycach wziął udział przewodniczący Prezydium WRN R. Nieszporek. Wszyscy górnicy, którzy po­legli podczas pożaru w kopalni „Makoszowy“ zostali odznaczeni pośmiertnie Złotymi Krzyżami Zasługi, Mogiły okryte zostały cału­nem wieńców i kwiatów. Żal i współczucie władz i ca­łego społeczeństwa dla rodzin tragicznie zmarłych górników wyraził przewodniczący Żarz. Gł. ZZG —- M. Specjał na po­grzebie w Makoszowych: — Drodzy przyjaciele, nie­szczęście jakie zdarzyło się w kopalni „Makoszowy“, okryło głęboką żałobą nasze górnicze szeregi, wszystkich ludzi pracy i cały nasz kraj. Pamięć po po­ległych na posterunku współto­warzyszach pracy nigdy nie za­ginie wśród górniczej rodziny. Nie zapomnimy również o dzie­ciach, matkach i żonach na­szych poległych braci, które były, są i będą członkami wiel­kiej rodziny górniczej, które zawsze liczyć mogą na naszą serdeczną opiekę i pomoc. Żegnajcie Drodzy Towarzy­sze Górnicy! Cześć Waszej pamięci! (PAP)

Next