Trybuna Ludu, styczeń 1971 (XXIII/1-31)
1971-01-16 / nr. 16
i _ ___ I Sekretarz KC PZPR w Płocku (Dok. te rtr. 11 Wydarzeniem ubiegłego roku było przede wszystkim oddanie na czas do użytku wielkiej nowoczesnej wytwórni butadienu (podstawowego półfabrykatu do produkcji kauczuku syntetycznego i gumy) oraz opanowanie skomplikowanych procesów technologicznych. Napięte zadania inwestycyjne i produkcyjne stoją w tym roku przed pracownikami i budowniczymi kombinatu, Którego dalszy rozwój pochłonie nakłady większe od dotychczasowych. Przewiduje się tu zbudowanie w latach najbliższych 21 dalszych instalacji produkcyjnych, osiągnięcie przerobu ropy rzędu 12 min ten rocznie i wartości produkcji przekraczającej 25 mld zł Spora jej część przeznaczana jest na eksport. Taki dynamiczny rozwój zakładu stwarza wiele problemów różne; natury, o których mówione zarówno w czasie zwiedzania czynnych i nowo wznoszonych obiektów jak i podczas spotkania z aktywem MZRiP. Spotkanie odbyło się w sah konferencyjnej zakładu projektowo . badawczego kombi natu. Wzięli w nim udział przedstawiciele załóg budowlanych i eksploatujących — aktywiści partyjnych organizacji płockiej „Petrochemii" Po informacjach na temat najważniejszych — obecnych i w najbliższych latach — problemów dalszej rozbudowy zakładów oraz spraw produk cyjnych, dalsza część spotka-nla była po prostu bezpośrednią wymianą poglądów. Wystąpienia uczestników spotkania gospodarskie charakteryzowało podejście do spraw produkcyjnych zakładu, zmierzające ku temu, by w nowym klimacie, stworzonym przez decyzje VII Plenum, klimacie dogodnym dla inicjaty\ wy i pełnej współodpowie-j dzialności za losy zakładów pracy i kraju — wykorzystać każdą istniejącą możliwość i szansę rozszerzania produkcji. Po tym obrachunku, dokonywanym już od kilkunastu dni w różnych zakładach kombinatu, zapadły podczas spotkania konkretne postanowienia. I tak — zwiększenie produkcji butadienu o i tys. ton ponad zamierzenia pianowe zapowiedziała załoga tej nowoczesnej wytwórni, zaś budowlani skrócą terminy oddania do użytku trzeciego kompleksu rafineryjnego o 9 dni, dużego bloku etylenowego (surowca do produkcji tworzyw) o 10 dni. Do tych konkretnych postanowień robotniczych wielokrotnie nawiązywał w swoim obszernym wystąpieniu Edward Gierek. Dziękując za taką właśnie, najbardziej dziś potrzebną formę poparcia, podkreślił on, że jest to najskuteczniejsza droga stwarzania materialnych środków dla podnoszenia poziomu życia ludzi pracy i dalszego rozwoju gospodarki narodowej. Odpowiadając na wiele pytań mówił on m. in. o przygotowaniach do zbliżającego się VIII Plenum KC PZPR, o zasadniczych kierunkach podejmowanych działań, które mają na celu zlikwidowanie napięć występujących w naszym życiu gospodarczym oraz utrzymanie takiego tempa rozwoju Polski, które bylobv godne kraju uprzemyslowionego, kraju budującego socjalizm. Spotkanie przeciągnęło się znacznie dłużej niż to pierwotnie zakładano. W godzinach popołudniowych Edward Gierek i towarzyszące mu osoby opuściły ziemię płocką. Sprawozdawcy PAP, relacjonujący przebieg tej kilkugodzinnej wizyty podkreślają, że miała ona roboczy charakter, wywołała ona wielkie zainteresowanie zarówno w samym mieście Płocku, jak i w kombinac'» Na ulicach ‘dostrzegało Mę liczniejsze grupy ludzi, którzy serdecznie witaii I Sekretarza KC PZPR. (PAP) Trzeci dzień wizyty min. R. Kirchschlaegera w Polsce (Dok. ze str 1) Obecni byli; zastępca sekretarza generalnego austriackiego MSZ — amb Arno Halusa oraz ambasadorowie: PRL w Austrii — Lesław Wojtyga i Austrii w Polsce — Johannes Proksch. Rozmowa z ministrem Kultury i Sztuki Min. R. Kirchschlaeger przeprowadzi! w piątek rozmowę z ministrem Kultury i Sztuki — Luejanem Motyką. W rozmowie dokonano oceny aktualnego stanu polsko-austriackiej współpracy kulturalnej oraz nakreślono perspektywy i kierunki jej dalszego rozwoju i rozszerzenia, Zwiedzanie Warszawy W południe austriaccy goście zwiedzali Warszawę. Zapoznali się z historią - miasta, jego powojenną odbudową i życiem współczesnym. W Muzeum Historycznym m. st. Warszawy obejrzeli dokumentalny film pt. „A jednak Warszawa“, obrazujący wojenne zniszczenia i lata odbudowy naszej stolicy. W czasie zwiedzania goście obejrzeli m. in. mauzoleum na Pawiaku, Pomnik Bohaterów Warszawy i Pomnik Bohaterów Getta, gdzie min. Kirchschlaeger złożył wiązankę kwiatów. Dalej trasa prowadziła przez nowe dzielnice mieszkaniowe do Ściany Wschodniej. się Bezpośrednio potem goście udali do „Czytelni..—AüMimKfoii“ orzv ul. PróżTre.1. gdzie powitał ich ^.r^yFelrtPir'^ar Fritz Cocron. -Placówka" ta cieszy się powodżeniem wśród warszawiaków; w ub. roku przez jej sale przewinęło się ponad 6 tys. osób. tutaj ponad 10,5 tys. Zgromadzono książek — wydawnictw o charakterze ogólnym, dziel historycznych, pozycji z literatury pięknej. Od 2 lat prowadzone są kursy języka niemieckiego. Placówka posiada ok. 700 płyt I taśmy magnetofonowe dawną i współczesną muzyką auz striacką Wyświetlane są tu filmy, odbywają się odczyty i wykłady. Ostatnio w czytelni gościli Jarosław Iwaszkiewicz i Jan Parandowski. Jeszcze przez chwilę toczy się rozmowa. Min. Kirchschlaeger wyraża przekonanie, że chyba nic tak nie zbliża narodów, jak tvzajemne poznanie swych kultur. Konferencja prasowa Tego dnia min. R Kirchschlaeger spotkał się na konferencji prasowej z udziałem dziennikarzy polskich i zagranicznych. Austriacki minister wyraził duże zadowolenie z przebiegu wizyty w Polsce, stwierdził, iż była ona bardzo pożyteczna i przyjemna. Wizyta ta miała na celu. po załatwieniu ostatnich otwartych problemów między obu krajami. doprowadzenie do intensyfikacji naszych stosunków. Intensyfikacja ta — powiedział — odpowiada również naszym własnym interesom. Minister wskazał tu jednocześnie ns związki istniejące między narodami obu krajów. Nawiązując do swych spot-kań i rozmów E. Kirchschlaeger w Warszawie że dokonana zosiala stwierdził, szeroka wymiana poglądów, którą cechowała dążność do zrozumienia różnych punktów widzenia i argumentów obu stron. Wizyta ta — powiedział — powinna być początkiem bardziej intensywnych stosunków między naszymi państwami. a Min. Kirchschlaeger oświadjtpzył, iż premier Piotr Jaroszejstięz przekazał..na jego ręce /zaproszenie dla kanclerza Au^strii Brun£jKrei§ky‘eg(> do złożenia WTźyiy-w Polsce. -Następnie gpsf austriacki odpowiedział na liczne pytania dziennikarzy. Mówiąc u roli Austrii w przygotowaniach do europejskiej konferencji bezpieczeństwa i współpracy Wskazał, że stanowisku Austrii zostało przedstawione w memorandum do rządów z lata ub. r. i nie uległo zmianie. Oznacza to, że Austria jest za zwołaniem takiej konferencji, ponieważ' wierzy, że jest to właściwy środek osiągnięcia odprężenia w Europie i ponieważ jest konieczne, by z naszego kontynentu wyszedł pozytywny impuls dla pokojowego rozwoju świata. Nawiązując do znanych propozycji Helsinek dotyczących przygotowań do konferencji minister wskazał też na propozycje austriackie w tej sprawie. Ale — stwierdzi! — jesteśmy również gotowi wziąć udzial w każdych innego rodzaju przygotowaniach do koilicrencji. Ił. Kirchschlaeger poruszył też sprawę Berlina Zachodniego w » kontekście problematyki bezpieczeństwa europejskiego i przygotowań do europejskiej konferencji. Podkreślił, że zdaniem Austrii potrzebny jest wzrost zaufania między dwoma blokami państw w Europie. Jeśli chodzi o układ między Polską a NRF — Austria jest zgodna z Polską w ocenie jego znaczenia. Z innych spraw międzynarodowych R, Kirchschlaeger poruszył niektóre aspekty problematyki EWG oraz wspomniał o zarysowującej się możliwości uznania ChKL przez Austrię. IV odpowiedziach na pytania min. Kirchschlaeger rozwinął również problematykę stosunków polsko - austriackich, zwłaszcza gospodarczych. Powiedział, że jeszcze w br. powinien być podpisany nowy długoterminowy układ gospodarczy polsko-austriacki. Chodzi o to, by stworzyć lepsze warunki nie tylko wymiany towarowej, ale także współpracy i kooperacji przemysłowej w różnych dziedzinach. Szczegółowe rozmowy na ten temat będą przypuszczalnie prowadzone w Wiedniu. Byłoby korzystne — kontynuował — by wymiana towarowa została rozszerzona i by udział Austrii w realizacji wielkich przedsięwzięć gospodarczych będących w toku w Polsce stal się większy niż dotychczas. Mówiliśmy także o współpracy techniczno-naukowej — stwierdził — polskie i austriackie przedsiębiorstwa mogłyby współpracować ze sobą I to bardziej długofalowo. Chodzi o to byśmy doszli do prawdziwych kontaktów ekonomicznych. Nawiązując do kontaktów kulturalnych polsko-austriackich minister stwierdził, że jeszcze w br. ma być podpisany długofalowy układ o współpracy kulturalnej. Odczyt w Pałacu Staszica W Pałacu Staszica min. R. Kirchschlaeger wygłosił odczyt na temat zasad polityki zagranicznej swego kraju, poprzedzony zagajeniem dyrektora PISM — dr. Ryszarda Frelka. Polityka zagraniczna Austrii — stwierdził m.in. min. R. Kirchschlaeger — ma na celu utrzymanie i zabezpieczenie pokoju na świeeie, zmierza do harmonijnego współżycia między narodami Europy oraz do utrzymywania swobodnych kontaktów gospodarczych, kulturalnych I Innych między tymi narodami. Nasza polityka zagraniczna —■ podkreślił minister — opiera się na wieczystej neutralności Austrii prawnie utrwalonej w ustawie konstytucyjnej z 1955 r. Obiad w Jabłonnie Wieczorem minister Spraw Zagranicznych Austrii — Rudolf Kirchschlaeger z małżonką podejmował obiadem w Jabłonnie ministra Spraw Zagranicznych Stefana .Jedrychowskiego i jego małżonką W obiedzie udział wzięli: członel Rady Państwa — Józef Ozga-Mr chalski, ministrowie: Janusz Burakiewicz i Lucjan Motyka; wiceministrowie Spraw Zagranicznych — Adam Willmann i Józef Winiewicz; ambasadorowie obu krajów I inne osobistości. Odjazd do Kakawa Przed północą min. R. Kirchschlaeger wraz z towarzyszącymi mu osobami opuścił Warszawę udając się pociągiem do Krakowa, gdzie zwiedzi historyczne zabytki tego miasta. Austriackiemu ministrowi towarzyszy min. Spraw Zagranicznych — Stefan Jędrychowski z małżonką oraz ambasadorowie obu krajów. Na dworcu — udekorowanym flagami Polski i Austrii — gościa pożegnał wicemin Spraw Zagranicznych Adarr Willmann. (PAP) Pogrieb L. Salamona .15 bm. na Cmentarzu Komunalnym na Powązkach odbył się pogrzeb mgr. inż. Ludwika Salamona — Zasłużonego Górnika PRL, zastępcy przewodniczącego Państwowej Rady Górnictwa, byłego wiceministra Górnictwa i Energetyki. W kondukcie żałobnym, obok najbliższej rodziny, szli: członek Biura Politycznego KC PZPR, prezes Rady Ministrów — Piotr Jaroszewicz, wiceprezes Rady Ministrów i minister Gór nietwa i Energetyki — Jan Mitręga, szef Urzędu Rady Ministrów — Janusz Wieczorek, prezes Państwowej Rady Górnictwa prof. Bolesław Krupiński, współpracownicy Zmarłego oraz liczna delegacja górników. Nad otwartą mogiła przemawial Piotr Jaroszewicz. Przypomniał on zasługi L. Salamon» dla rozwoju polskiego górnictwa, z którym związany był on od 59 lat. jako inżynier-górnik L. Salamon rozpoczął pracę w kopalniach Rybnickiego Okręgu Węglowego. Pełnił m.in. funkcje dyrektora Rybnickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego, a ostatnio zastępcy przewodnirzacęgo ' Państwowej Rady Górnictwa. Wybitny znawca za garfriień górnictwa — pełni! jednocześnie funkcję doradcy d's górnictwa i geologii w TT- rzędzte Rady Ministrów. Za zasługi odznaczony był m.in. Orderem Sztandaru Pracy I i O klasv, Orderem Odrodzenia Polski II. TV i V klasy i in. Zmarłego pożegnali również: prof. Krupiński w imieniu Państwowej Rady Górnictwa oraz Jerzy Kucharczyk dyrek stor Rybnickiego— Zjodnoczenia przemysłu Wegiosyego. Mogiłę pokryły wieńce i wiązanki kwiatów. (PAP) Współpraca Katowic z Donieckiem „Kamera aktualności” w radz'eckiej TV MOSKWA (PAP). Znaczna część zainaugurowanej w piątek audycji telewizyjnej pt. „Kamera aktualności” była poświęcona przyjaźni i współpracy polsko-radzieckiej na przykładzie łączności między twem katowickim i wojewódzobwodem donieckim W czasie audycji emitowanej w programie I pokazano m. in. reportaż filmowy z pobytu pociągu przyjaźni donieckich górników w Warszawie i na Śląsku, a także dokumentalne zdjęcia. Należy podkreślić, że nowa audycja telewizji moskiewskiej, jak stwierdził prowadzący ją prof, dr M. Wasleńskij — poświęcona jest współczesnej historii, której istotnym elementem są przyjaźń i współpraca ZSRR z bratnimi krajami socjalistycznymi i rozwijającymi się krajami. Zapowiadając część audycji, poświęconej współpracy województwa katowickiego i obwodu donieckiego, podkreślił on znaczenie i wagę niedawnej wizyty I Sekretarza KC PZPR — Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza w Moskwie dla dalszego umacniania i rozwoju braterskiej współpracy między Polską j Związkiem Radzieckim. TRYBUNA LUDU______________________________________________________________________________sobota, 16 stycznia 1971 r. _ NR Hf Moitiwości rozwoju współpracy naukowej Min. H. Jabłoński zakończył wizyję w Jugosławii BELGRAD (PAP). Ministei Oświaty i Szkolnictwa Wyższego PRL, prof. Henryk Jabłoński -zakończył w piątek wizytę w Jugosławii. ~ gćlźle przebywał na zaproszenie Związkowej Rady Wykonawczej SFRJ. W piątek, w ostatnim dniu wizyty, minister Jabłoński rozmawiał z przewodniczącym Komisji d/s Kultury Prezydium Związku Komunistów Jugosławii, A. Humo, z władzami Serbskiej Akademii Nauk — z jej prezesem i przewodniczącym Rady Naukowej Akademii prof. V. Gligoriczem na czele, a także z rektorem i władzami Uniwersytetu Belgradzkieec Oceniając w rozmowie z korespondentem PAP w Belgradzie przebieg wizyty w Jugosławii, minister II. Jabłoński oświadczył, że miała ona charakter zapoznawczy, umożliwiła dokonanie wymiany doświadczeń oraz stwierdzenie, na jakich podstawach może rozwijać się wzajemna współpraca. Stwierdzono m.in., że możliwe jest rozwinięcie współpracy między instytutami pedagogicznymi obu krajów oraz między akademiami nauk. Podczas piątkowego spotkania ze strony Serbskiej Akademii Nauk wysunięto szereg propozycji współpracy z PAN. Stwierdzono też możliwość współpracy szkól i instytutów naukowo-badawczych w zakresie przeprowadzanych badań (wynikło to np. w trakcie rozmów przeprowadzonych w Instytucie d7s Przemysłu Spożywczego w Nowym Sadzie i na wydziale technologicznym Uniwersytetu Belgradzkiego). Zdecydowano zawrzeć polsko-jugosłowiańską umowę o wzajemnym uznawaniu dyplomów, jak też przyspieszyć prace nad wzajemną oceną podręczników z historii i geografii, w częściach dotyczących obu krajów. Podczas wizyty delegacja polska wszędzie spotkała się z wielką życzliwością, sympatią i chęcią rozwijania kontaktów. ZE ŚWIATA Ambasador PRL w brytyjskim MSZ , LONDYN (PAP). .U. .hm. ambasador PRL w Londynie Marian nobrosielski złożył wizytę w brytyjskim ministerstwie spraw granicznych 1 odbył..rozmowę zaz nu w Foreign Office, lordem i.nthlańem. Tematem rozmowy ’ByI57-^wu5l£02Mia—stosmiki_polskobrytyjakie oraz sprawa .konferencji dotyczącej europejskiego bezpieczeństwa i współpracy. Rozwiqzanie zwiqzku studentów algierskich ALGIER (PAP). .Tak podaje AFP, powołując się na radio Algier, decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych rozwiązany został Narodowy Związek Studentów Algierskich (UNEA). Polska sygnatariuszem umowy cynowej z* LONDYN (PAP). Ambasador PRL w Londynie. Marian. Paten» sieiskl_„pSdłtłSŁŁ.-W..piiLtat;- w. imieniu rządu PRL IV mierlzvnaradową umowę cynową. Umowa reguluje m. in. kwestię produkcji, zbytu i ceny cyny w skali świa. towej. Dotychczas sygnatariuszami międzynarodowej umowy cynowej sa oprócz Polski takie kraje, jak Meksyk, W. Brytania, Fran-cja, Malajzja, Bułgaria, Czechosłowacja, Hiszpania, Węgry, Indonezja i Turcja. Przemysł jugosłowiański wykonał plan za ub. r. BELGRAD (PAP). W ubiegłym roku produkcja przemysłowa w Jugosławii zwiększyła się o 9,1 proc., osiągając przewidziane założenia rezolucji Zgromadzenia Związkowego o polityce ekonomicznej w 1970 r. (9—10 proc. wzrostu) . Największy wzrost produkcji w 1970 r. zanotowały przemysł naftowy i chemiczny — 16 proc., hutnictwo żelaza — 14 proc., energetyka — 13 proc., przemysł spożywczy, m* talowy — po 11 proc. Dwie gałęzie przemysłu — okrętowy oraz miały w ub skórzano—obuwniczy roku mniejszą produkcję niż w 1969 r. o jeden proc. Największy wzrost produkcji zanotowały przedsiębiorstwa przemysłowe Macedonii — 16,3 proc., następnie Serbii — 9,5 proc., Chorwacji 9,4 proc., Słowenii 9,1 proc., Bośni i Hercegowiny 6,8 proc. oraz Czarnogóry — 2,8 proc. Alfred Hitchcock kawalerem Legii Honorowej Alfred Hitchcock został w czwartek udekorowany Legią Honorową na wniosek prezydenta Pompidou. Uroczystość odbyła si^ w atmosferze bardzo nieformalnej, można by nawet powiedzieć rodzinnej. tor Aktu dekoracji dokonał dyrekFilmu Francuskiego, Henri Langlois, który powiedział: gia Honorowa, która została „Lepanu przyznana czyni z pana Francuza z serca i z duszy. Ale właściwie Francuzem to pan już od dawna by? — zważywszy na pańska skłonność do kuchni francuskiej“. z. a A. Kosygin przyjął senatora E. Muskie MOSKWA (PAP). Prermei Związku Radzieckiego, Aleksiej Kosygin przyjął w piątek na Kremlu przebywającego w Moskwie z krótką wizytą amerykańskiego senatora. Edmunda Muskie. W czasie nieoficjalnej rozmowy omówiono wiele aktualnych problemów sytuacji międzynarodowej oraz stosunki rad ziecko-amery kańskie Atak na obóz Palestyńczyków Zbrojna prowokacja Izraela przeciwko Libanowi PARYŻ (PAP) W nocy z czwartku na piątek Izrael dopuścił się poważnej prowokacji zbrojnej wobec Libanu, atakując jeden z obozów palestyńskich w odległości 45 km na północ od libańskoizraelskiej linii przerwania ognia. Był to najpoważniejszy atak izraelski na terytorium Libanu od 2 lat. a równocześnie pierwsza operacja morsko-powietrzna agresora przeciwko temu krajowi. Tuż po północy kilka izraelskich helikopterów naruszyło obszar powietrzny Libanu, a wraz z pojawieniem się ich na ekranach systemu radarowego libańskiej obrony przeciwlotniczej siły zbrojne Libanu zostały postawione w stan gotowości bojowej, otrzymując rozkaz ochrony lotniska międzynarodowego w Bejrucie oraz głównych ośrodków gospodarczych. Jak wiadomo, w 1968 r. Izraelczycy zaatakowali jut lotnisko międzynarodowe w Bejrucie. Tym razem jednak obiektem izraelskiego ataku stała się niewielka miejscowość nadmorska Sarafand, położona w pobliżu starego portu Sydon, na połowie drogi między linią rozejmową a Bejrutem. W miejscowości tej przebywało kilkuset Palestyńczyków, w tym także komandosi. Agresorzy nie mogli wylądować na szczycie wzgórza, gdzie znajdowały się namioty palestyńskie i dlatego też skierowali swe maszyny w kierunku wolnej przestrzeni, leżącej mniej więcej o kilometr od obozowiska Palestyńczyków. Pierwszy atak izraelski nie powiódł się i agresorzy wezwali na pomoc kilka dalszych maszyn. Równocześnie od strony morza rozpoczął się ogień artyleryjski, prowadzony przez jednostkę izraelskiej marynarki wojennej. Bezpośrednio w ataku na Sarafand wzięło udział około 300 izraelskich żołnierzy. Komandosi palestyńscy spodziewali się izraelskiego ataku, bowiem w czwartek rannych nad rejonem w godzinach Sarafandu pojawił się Izraelski samolot rozpoznawczy. Równocześnie ich czujność obudził fakt. iż przed kilku dniami zniknął w tajemniczych okolicznościcah pewien Arab mieszkający stale w Izraelu. Przybył on w końcu ubiegłego roku do południowego Libanu i nawiązał kontakt z komandosami. Ponieważ gotów był wstąpić do oddziału partyzanckiego a równocześnie zapewniał, iż jego rodzina prześladowana jest przez okupantów, pozwolono mu przez kilka dni przebywać na terenie obozu. Jak się okazało, był to agent izraelskiego wywiadu, który służył napastnikom za przewodnika w akcji przeprowadzonej w nocy z czwartku rta piątek. Rzecznik partyzantów palestyńskich oświadczył, że w c*»isie 3- godzinnej walki między komando, sami a interwentami izraelskimi 15 żołnierzy izraelskich zostało zabitych lub rannych. Zginęło dwóch komandosów, a 7 odniosło ranv W piątek w godzinach przedpołudniowych odbyło si<j nadzwyczajne,posiedzenie rządu libańskiego, na którym postanowiono wystąpić ze skargą przeciwko Izraelowi na forum Rady Bezpieczeństwa. Powolna normalizacja życia w Jordanii PARYŻ (PAP). Piątek był pierwszym normalnym dniem w Ammanie po podpisaniu piątego już w ciągu 27 miesięcy porozumienia między komandosami a armią jordańską. Od 24 godzin w jordańskiej stolicy nie słychać strzelaniny ani eksplozji granatów. Większość skiepów jest znów otwarta podobnie jak centralne urzędy i instytucje. Skąpe informacje, które naply. ivają 7. prowincji Świadczą o tym, 4e «pokój panuje nawet w tak zapalnych punktach jak Salt i Dieras* na polno,- od Ammanu, gdzit w ostatnich tygodniach stale dochodziło do krwawych incydentów. Otwarcie wielkiej tamy na Nifa w Asuanie Wiec przyjaźni radziecko-egipskiej (Dok. te ttr. J) częia się u wlotu blisko 4-kilometrowej szosy, która prowadzi szczytem zapory, łącząc oba brzegi Nilu. Dziewczęta radzieckie i egipskie podały prezydentowi ZRA Sadatowi srebrne nożyce, które przekazał on N. Podgórnemu. Ostatecznie obaj mężowie stanu wspólnie przecięli tradycyjną wstęgę. ' N. Podgórny i A. Sadat odsłonili następnie blok granitowy z napisem upamiętniającym inaugurację tamy. Przez blisko 10 minut słuchali oni informacji jednego z egipskich inżynierów, który na olbrzymiej tablicy wyjaśniał kolejne etapy budowy zapory. Obaj mężowie stanu udali się z kolei na południową stronę szczytu zapory, skąd widać było olbrzymie jezioro Nasera o długości 500 km. Jezioro to mieści 150 mld metrów sześć, wody pozwalającej nawodnić znaczne obszary, które do tej pory były pustynią. Oficjalna ceremonia trwała godzinę. Następnie obaj szefowie państw zeszli na jedno z niższych pięter zapory, gdzie byli świadkami otwarcia pierwszego z sześciu tuneli łączących jezioro Nasera z dolnym biegiem Nilu. W obszernej sali, gdzie znajduje się ośrodek dyspozycyjny centrali hydroenergetycznej, zebrali się eksperci radzieccy, członkowie władz egipskich i korpusu dyplomatycznego oraz dziennikarze. Inauguracja zapory była bezpośrednio transmitowana przez egipską radiofonię. N. Podgórny i A. Sadat odwiedzili także znajdującą się jeszcze w budowie 70-metrową wieżę w kształcie kwiatu lotosu, która dominuje nad Tamą Asuańską. Wieża ta ma być symbolem przyjaźni i solidarności radziecko-egipskiej. W piątek w godzinach popołudniowych, gdy prezydent ZRA Sadat udał się do meczetu w Asuanie, przewodniczący Rady Najwyższej ZSRR Podgórny spotka! się z ekspertarhi radzieckimi, którzy pomogli w budowie tamy. Podpisanie wspólnej deklaracji W piątek po południu 'fi Asuanie. odbyła się uroczystość podpisania deklaracji w sprawie zakończenia budowy i oddania do użytku w zaplanowanym terminie asuańskiego kompleksu hydroenergetycznego. Pomyślne zakończenie budowy asuańskiego kompleksu hydro, energetycznego — czytamy w deklaracji — jest dużym osiągnięciem narodu egipskiego świadczy o jego zdecydowaniu pójścia drogą postępu społeczno-gospodarczego, chęci umacniania niezawisłości kraju. Drogę tę wytyczył Gamal Abdel Naser. Naród radziecki, kierujący sią leninowskimi zasadami przyjacielskiej współpracy we wszystkich dziedzinach z narodami walczącymi z imperializmem i kolonializmem o swą wolność i niepodległość wyciągnął rękę do narodu egipskiego i udzielił mu braterskiej pomocy w reaHzacji tej inwestycji, nie uzależniając jej od żadnych politycznych lub innych warunków. Podczas wielu lat budowy Tamy Asuańskiej i związanych z nią obiektów jeszcze bardziej umocniły się więzy przyjaźni mię. dzy narodami Związku Radzieckiego i ZRA — stwierdza deklaracja. Asuan na zawsze pozostanie symbolem przyjaźni radziecko-arabskiej. Deklarację podpisali: przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR Nikołaj Podgórny i prezydent Zjednoczonej Republiki Arabskiej Anwar El-Sadat. Przemówienie N. Podgornecio W gadzinach wieczornych w Asuanie odbył się wiec, na którym przemawiali: przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, N. Podgórny i prezydent Zjednoczonej Republiki Arabskiej Anwar Sadat N. Podgórny zapewnił zebranych, że ZSRR udzielać będzie poparcia narodom arabsKim w ich walce o likwidację wszystkich następstw agresji izraelskiej. Nikołaj Podgórny domagał się wycofania wojsk izraelskich ze wszystkich okupowanych obszarów arabskich. Nikołaj Podgórny stwierdził, że nie będzie można przywrócić pokoju na Bliskim Wschodzie jeśli nadal będą naruszane prawa narodów arabskich. słuszne Przywódcy izraelscy zapominają o tym i odmawiają uznania tego. Wśród żywego aplauzu zebranych, przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej zapowiedział, iż Związek Radziecki udzieli ZRA pomocy dla zrealizowania programu elektryfikacji wsi egipskiej. Odznaczenia dla budowniczych Na wiecu wręczono odznaczenia ZSRR i ZRA pracownikom, którzy wyróżnili się najbardziej przy budowie Tamy Asuańskiej. N. Podgórnemu ofiarowano model pamiątkowego obelisku wzniesionego z okazji uruchomienia asuańskiego zespołu hydroenergetycznego. Taki sam prezent został wręczony obecnemu na uroczystościach synowi Gamala Abdela Nasera — Haiedowi. Złote medale, odbite przez rząd ZRA w związku z zakończeniem budowy Tamy Asuańskiej i zespołu hydroenergetycznego, zostały wręczone N Podgórnemu, Anwarowi Sadatowi, synowi Gamala Abdela Nasera oraz gubernatorowi Asuanu — Aminowi Omarowi. Depesza od przywódców radzieckich MOSKWA (PAP) Leonid Breżniew, Nikołaj Podgórny i Ałeksiej Kosygin przesłali prezydentowi ZRA Anwarowi Eł-Sadatowi t premierowi tego kraju Mabmudowi Fauziemu depeszę z pozdrowieniami Rozmowy El-Zajata z Jarringiem i U Thantem NOWY JORK (PAP). 14 bm. specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ na Bliski Wschód, ambasador Gunnar Jarring spotkał sdę w Nowym Jorku ze stałym przedstawicielem ZRA, El Żajatem. Rzecznik delegacji egipskiej w ONZ oświadczył, że rząd ZRA uważa, iż ostatnie propozycje izraelskie przekazane za pośrednictwem Jarringa nie zawierają ndc noweeo Za jat spotkał się także czwartek z sekretarżem genew ralnym ONZ Ü Thantem. Rogers popiera politykę agresji NOWY JORK (PAP). W wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS sekretarz Stanu USA Rogers wyraził m. in. pogląd, że pokojowe rozstrzygnięcie konfliktu na Bliskim Wschodzie „byłoby z korzyścią dla wszystkich“. Równocześnie zbagatelizował całkowicie ostatnią napaść Izraela na Liban, twierdząc, że „nie zaszkodzi to obecnej sytuacji“. Wyrażając w dalszym ciągu poparcie dla polityki Izraela. Rogers odniósł się r rezerwą do koncepcji utworzenia międzynarodowych sil pokojowych na Bilskim Wschodzie. [Naloty amerykańskich bombowców „B-52” na Kambodżę PARYŻ. LONDYN, WASZYNGTON (PAP), Bombowce strategiczne „B-52“ po raz pierwszy w tym roku interweniowały w Kambodży, Nastąpiło to 14 bm. w rejonie Kompong Som przypuszczalnie w górach, wśród których biegnie droga łącząca Phnom Per.h z wybrzeżem morskim. W tym właśnie rejonie połączone siły rządowe i reżimu sajgońskiego podjęły zakrojoną na szeroką skalę operację przeciwko ugrupowaniom wy2 zwoleńczym, które od przeszło miesięcy całkowicie zablokowały magistralę, W czwartek wojska sajgońskie, w sile ponad 13 tys. żołnierzy, podjęły walki z partyzantami khmersklmi w pobliżu miejscowości Stung Chhay. Patrioci wyeliminowali z walki 33 poludninwowietnamskich. żołnierzy Jest to największa poludniowowietnamsko-kambodżańska operacja wojskowa podjęta dotychczas przeciwko patriotom khmerskim. „B-52" atakują Laos i Wietnam Płd. W czwartek bombowce „B-52*' operowały również nad terenami Wietnamu Południowego na tzw. froncie północnym w prowincji Quang Tri, poniżej strefy zdemiłitaryzowanej i kilka ki. lometrów od granicy laotańskiej. Jest to już 6 misja podjęta w tym roku przez powietrzne superfortece. LONDYN (PAP). Rzecznik dowództwa USA, w Sajgonie przyznał w piątek, że lotnictwo ame rykańskie straciło ostatnio nad Wietnamem Południowym 3 samoloty oraz 3 helikoptery, a nad Kambodżą samolot zwiadowczy. HANOI (PAP) Lotnictwo USA kontynuuje barbarzyńskie naloty na wyzwolone rejony Laosu. W ostatnim okresie samoloty amerykańskie dokonują codziennie od 10o do 1000 lotów, zrzucając na miejscowości i szlaki komunikacyjne w Laosie tysiące ton bomb, powodujących śmierć i zniszczenie. Czy zbrodniarz Lammerding na pewno nie żyje? PARY2 (PAP). Delegacja francuskiej federacji deportowanych, internowanych i byłych członków ruchu oporu spotkała się w piątek z sekretarzem stanu spraw zagranicznych J. de Lipkowskim, ażeby omówić kwestie ścigania hitlerowskich zbrodniarzy wojennych. Biorąc pod uwagę wątpliwości, jakie nasuwają się w związku ze śmiercią byłego generała SS, odpowiedzialnego za wymordowanie mieszkańców Oradour — sur-Glane i powieszenie zakładników w TulJe, Hainza Lammerdinga, która nastąpiła na kilka dni przed podpisaniem między NRF a Francją układu o ściganiu przestępców wojennych. delegacja federacji deportowanych zażądała, aby władze francuskie, spowodowały dokonanie identyfikacji zwłok Lammerdinga. Delegacja wskazała również na konieczność uzyskania ekstradycji innych zbrodniarzy hitlerowskich, aby mogli być sądzeni we Francji. Na wolności przebywa jeszcze około 800 przestępców wojennych skazanych zaocznie przez sąd;y francuskie na karę śmierci, m. In. generał Molinary, do niedawna dowódca jednego z okrętów wojskowych w NRF. Usprawuknb działalności Międzynarodowego Benku Współpracy Ekonomicznej MOSKWA (PAP). W dniach _14 i 15 stycznia 1971 roku.-odł>.vdzenm Rady Miedzynprnrinwpon Banku Współpracy . .F,kmy?rpiczncjr Przewodniczył V. Volo"szenk, szef delegacji Socjalistycznej Republiki Rumunii w radzie Banku, przewodniczący rumuńskiego Banku Handlu Zagranicznego. Rada Banku rozpatrzyła i rozstrzygnęła szereg spraw dotyczących usprawnienia i dalszego rozszerzenia działalności MBWTE. Zatwierdziła ona plan prac Rady na rok 1971. Na posiedzeniu obecni byli przedstawiciele Sekretariatu Ra dy Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i Międzynarodowego Banku 'Inwestycyjnego. Posiedzenie Rady przebiegało w atmosferze braterskiej przyjaźni i rzeczowej współpracy. W. Scheel: Rz?d NRF będzie kontynuować pcli yk§ wschodnią BONN (PAP). Federalny minister Spraw Zagranicznych Walter Scheel oświadczył w piątek na konferencji prasowej w Moguncji, iż rząd NRF kontynuować będzie w roku bież. swą politykę z dużym u. porem i cierpliwością. Walter Scheel przybył do Moguncji w związku z posiedzeniem zarządu federalnego Wolnej Partii Demokratyczne i (FDP). Jest on — jak wiadomo — przewodniczącym FDP Min. Scheel powiedział, iż rząd NRF prowadził zarówno politykę integracji Europy zachodniej jak też politykę wobec krajów wschodnioeuropejskich w taki sposób, która mogła zyskać aprobatę w parlamencie także frakcji opozycyjnej CDU-CSU. Scheel zwrócił uwagę ,że opozycja unikała zajęcia zdecydowanie negatywnej postawy wobec układów zawartych przez NRF z ZSRR i Polską Mówiąc o ewentualnych rozmowach z rządem CSRS, min. Scheel zaznaczył, że dotychczas nie wiadomo konkretnie kiedy się one rozpoczną. Rząd fede alnv wyraża jednak gotowość takich rokowań, jednakże — jak stwierdził — tylko pod tym warunkiem, że żadna ze stron nie wysunie „jakichkolwiek warunków wstępnych”. Xomimikat o rozmowach NRD-MRF BONN (PAP). W piątek w Bonn odbyło się kolejne spotkanie dele, gacji ŃRD i NRF z sekretarzem stanu przy Radzie Ministrów NRD Michaelem Kohlem oraz sekretarzem stanu w Federalnym Urzędzie Kanclerskim Egonem Bahrem. Po tym spotkaniu w Bonn ogłoszono komunikat urzędu prasy 1 Informacji NRF. Komunikat stwierdza: „Sekretarz stanu w Federalnym Urzędzie Kanclerskim NRF Egon Bahr oraz sekretarz stanu przy Radzie Ministrów NRD dr Michael Kohl odbyli kolejne spotkanie 15 stycznia 1971 r. Rozmowa odbyła się w Federalnym Urzędzie Kanclerskim w Bonn. Sekretarzom stanu Egonowi Bahrowi i Michaelowi Kohlowi towarzyszyli eksperci. Uzgodniono, te delegacje NRF 1 NRD spotkają się ponowmie 26 stycznia 1971 r. w Berlinie”. Obraz Daniela Sdory na wystawie paryskiej „Wybrałem Warszawę” (OD NASZEGO KORESPONDENTA W PARYŻU) — Dlaczego wybrałem Warszawę? Nie wiem doprawdy, jak to wytłumaczyć. Ale wiem jedno: że samo słowo: „Warszawa” wywoływało u mnie zawsze jakiś głęboki oddźwięk, niejasne, nieokreślone, ale pozytywne uczucia, podziw dla jej historii — której przecież nie znałem i dla jej bohaterstwa w czasie wojny, o któ' rym wie się niby dużo, ale też nie w sposób zdefiniowany. Ma więc pan konglomerat uczuć — najlepszych, jakie człowiek może mieć — ale trudnych do zanalizowania. Dość, że wybrałem Warszawę. Pan Daniel Sciora, 25-letni malarz paryski, mający — jak jego nazwisko — trochę Włocha o długich — obowiązz kowo! — włosach, ujmującym uśmiechu i umiejętności nawiązywania kontaktów tak charakterystycznej dla mieszaniny włosko - francuskiej krwi siedzi ze mną w swej pracowni przy ul. Cherche- Midi. Rozmawiamy o dziele, które przed chwilą oglądałem. Jest to obraz Warszawy, który 1 lutego zostanie wystawiony w znanym paryskim muzeum Galliera w ramach ekspozycji pod ogólnym tytułem: „Malarze — świadkowie swoich czasów“ i pod tytułem konkretnym — tegorocznym (bo wystawa odbywa się co rok) „Piękno Europy”. Wystawa ta odgrywa w paryskim życiu kulturalnym rolę nie naj pośledniejszą, jeżeli zważyć, że wernisaż otworzy premier Francji — Jacques Chaban- Delmas. Obraz pana Sciory, jeszcze niewykończony — malarz pracuje nad nim jak urzeczony — ma charakter symboliczny. Na dole — ruiny miasta mające widzowi francuskiemu zobrazować zasięg zniszczenia naszej stolicy — ale już na tle tych ruin symbol nadziei: warszawska Nike. Nieco wyżej — Warszawa tak, jak wygląda ona dziś — i wiele tutaj motywów ze Starego Miasta, Placu Zamkowego... Na górze wreszcie — zarys Warszawy przyszłości, nad którym rozpościera swe skrzydła biały orzeł. Organizatorzy wystawy: ,,Malarze — .świadkowie swoich czasów’* — mówi pan Sciora — niechętnie biorą młodych: jest to wystawa, na której prezentują swe dzieła malarze starsi, uznam, dający gwarancję najwyższej jakości. Ale od czasu do czasu organizatorzy ci sięgają jednak do generacji młodszej — i* ponieważ wystawiałem już w roku ubiegłym na wystawie której tematem było „Marzenie”, zaproponowano mi udział i w roku bieżącym. •— Miałem do wyboru prawie 10 miast, ale postanowiłem pojechać do Warszawy. Zostałem tam zaproszony przez w asze Ministerstwo Kullury i Sztuki i spędziłem waszej stolicy miesiąc — oglądaw jąc ją szczegółowo, od fasady i od podszewki, i robiąc dosłownie niezliczoną ilość szkiców. Nie żałował pan wyboru? — Żałował? W Warszawie spędziłem naprawdę ludzie są wspaniali, chwile urocze; inteligentni, przyjemni, weseli, o dużym poczuciu humoru. Pan Sciora zaczął malować mając 16 lat. Wygrał on konkurs sztuki dekoracyjnej i studiował w akademii poświęconej temu rodzajowi sztuki; później przeniósł się do znanej Akademii Julian. Studiował m. in. u profesora Patricka Mac Avoya — słynnego francuskiego portrecisty, po czym przyszły pierwsze wystawy. — Nawet w wojsku malowałem śmieje się — mógłbym panu pokazać różne sale w Paryżu związane z wojskowością, które były obiektem mojego pędzla w czasie odbywania służby wojskowej. — Wybiera się pan po raz drugi do Polski? ~ Tak, w tym roku, z źon£, gdy tylko urodzi dziecko. Notabene, oczekujemy tych urodzin ok* 1 lutego, a więc wówczas, gdy otwierać się będzie wystawa. Mam tremę podwójną. Z. BRONIAREK