Żołnierz Wolności, listopad 1970 (XXI/258-282)

1970-11-25 / nr. 278

Pil* ItlMlf fiü/ ftlM/f Pil if 75 rocznic? wódzia gen. Ludvika Svobody Wszystkiego najlepszego Dostojnemu Jubilatowi B REZYDENT Czechosłowacki«] Republiki Socjalistycznej gen. armii Ludvik Svoboda urodzi! się 25 listopada 1395 r. we wsi Hroz­­natin, leżącej na Wyżynie Czesko- Morawskiej. Jako student agronomii, po wybuchu I wojny światowej, zo­stał powołany do armii austro-wę­­gierskiej i skierowany na front wschodni, W 1915 r., przy pierwszej okazji, przeszedł na stronę Rosjan, nie cbcqc walczyć pod sztandarami Habsburgów. Dopiero w 1920 r. Lud­vik Svoboda powróci! do niepodleg­łej już ojczyzny i po krótkim okresie pracy na gospodarstwie ojca zdecy­dował się poświęcić zawodowej służ­bie wojskowej. W armii zajmował różne stanowiska, m. in. przez kilka lat byt wykładowcą w Akademii Woj­skowej. W wyniku agresywnej polityki hit­lerowskiej III Rzeszy w marcu 1939 r. Czechosłowacja straciła niepod­ległość I ppłk Ludvik Svoboda roz­począł działalność w konspiracyjnej organizacji wojskowej, by po kilku miesiącach, z początkiem czerwca, przedostać się do Polski, gdzie znaj­dowało się już wielu czeskich i sło­wackich emigrantów politycznych. Po przybyciu do Krakowa ppłk Ludvik Svoboda objął dowództwo tworzącej się tam jednostki wojsko­wej, która przygotowywała się do nieuchronnie nadciągającej wojny niemiecko-polskiej. W kampanii wrześniowej ppłk Ludvik Svoboda został odznaczony polskim Krzyżem Walecznych. Z chwilą upadku Polski, czescy i słowaccy żołnierze znaleźli się na te­renach Związku Radzieckiego. Po agresji hitlerowskich Niemiec na ZSRR rozpoczęło się tam formowa­nie batalionu czechosłowackiego, w czym aktywny udziGł wziął ppłk Lud­vik Svoboda. Opieke nad jednostką sprawowali działacze KPCz, znajdu­jący się w Związku Radzieckim. Gdy wojska radzieckie toczyły cięż­kie wałki pod Stalingradem, ppłk Ludvik Svoboda w imieniu żołnierzy batalionu zwrócił się do Naczelnego Dowództwa Armii Radzieckiej z pro­śbą o skierowanie jednostki na front, co nastąpiło z początkiem 1943 r. Pierwszą bitwę czechosłowacki ba­talion stoczył 8 marca 1945 r. pod Sokołowem na południe od Char­kowa. Za bohaterstwo w walce wielu żołnierzy zostało odznaczonych. Wśród nich był ppłk Ludvik Svoboda, który otrzymał - jako pierwszy cu­dzoziemiec — Order Lenina. Był to początek szlaku bojowego czechosłowackich sił ludowych, które z batalionu rozrosły się w korpus i wzięły m. in. udział w wyzwoleniu Kijowa oraz w walkach pod Białą Cerkwią i Żaszkowem. Pod dowództwem gen. Ludvika Svobody, we wrześniu 1944 r. 1 Kor­pus Czechosłowacki wraz z wojskami radzieckimi przełamywał obronę hit­lerowską w Karpatach, 6 październi­ka wkroczył na ojczystą ziemię, a w maju 1945 r. znalazł się pod Pragą, dokąd również doszli w walkach żoł­nierze 2 Armii WP, Cały ten szlak bojowy przeszedł gen. Ludvik Svoboda, który zbrojną walkę z hitlerowskim agresorem roz­począł we wrześniu 1939 r. V/ latach 1945 — 1950, gen. Lud­vik Svoboda, będąc Ministrem O- brony Narodowej, a przez pewien czas również wicepremierem, włożył dużo wysiłku w budownictwo Cze­chosłowackiej Armii Ludowej. Gene­rał by! również członkiem Komitetu Centralnego KPCz i posłem do Zgro­madzenia Narodowego. W latach pięćdziesiątych gen. Ludvik Svoboda został usunięty z rządu i przez kilka lat był komen­dantem Akademii Wojskowej im. Klemeota Gottwalda, następnie przeszedł na emeryturę. W 1965 r. Prezydium Rady Najwyższe; ZSRR nadało Mu tytuł Bohatera Związku Radzieckiego. 30 marca 1953 r. Czechosłowackie Zgromadzenie Narodowe wybrało gen. Svábodé prezydentem CSRS. Zycie i działalność gen. ludvika Svobody jest pięknym i pouczającym przykładem wiernej służby sprawie wyzwolenia narodowego i społeczne­go Czechosłowacji. W najtrudniejszych okresach dzie­jów swego kraju gen. Ludvik Svo­boda kroczył trudną, pełną poświę­ceń drogą wałki, która doprowadziła do powstania i rozkwitu Czechosło­wackiej Republiki Socjalistycznej. W okupowanym przez hitlerowców kra­ju najbliższa rodzina Generała u­­czestniczyła w konspiracji, a jego syn Mirek zginął w obozie koncen­tracyjnym. Jako żołnierz, polityk, mąż stanu gen. Ludvik Svoboda kieruje się przede wszystkim dobrem ojczyzny, dobrem ludzi procy. Gen. Ludvik Svoboda jest wielkim przyjacielem narodu polskiego o którego wolność również walczył w latach Ił wojny światowej. Wraz z całym narodem żołnierze ludowego Wojsko Polskiego składają Dostojnemu Jubilatowi gorqce życzę nia długich lat życia oraz dalszej, o­­wocnej działalności państwowej i partyjnej dla dobra narodów Cze­chosłowacji i całej wspólnoty socja­listycznej. (B) Spotkanie w Belwederze DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 i wyraził zadowolenie z faktu, że międzynarodowe sympozjum na te­mat wychowawczych funkcji rodzi­ny w świecie współczesnym odby­wa się w Polsce. Nawiązując do wielkich zniszczeń na­szego kraju w okresie II wojny świa­towej, M. Spychalski wiele uwagi po­święcił działalności oraz inicjatywom Polski i innych krajów socjalistycznych na rzecz pokoju i bezpieczeństwa w Eu­ropie i na świecie. Podkreślając, że po­kój jest podstawą wszelkiej działalności związanej z krzewieniem postępu i roz­wojem społeczeństw, przewodniczący Ra­dy Państwa oświadczył m. in. iż podsta­wą działalności wychowawczej w Polsce jest kształtowanie młodego pokolenia w duchu aktywnego działania dla dobra swego narodu i pokojowej współpracy między narodami. Wychowanie w Pols­ce odbywa się na dwóch powiązanych ściśle ze sobą płaszczyznach — kształce­nia wykwalifikowanych fachowców dla potrzeb rozwoju kraju a zarazem formowania społecznych i obywatelskich wartości człowieka. Stwierdzając, że przemiany społeczne i ustrojowe w Polsce stworzyły korzystne warunki dla wychowywania i kształcenia młodego pokolenia oraz zbieżność interesów ro­dziny z interesami całego społeczeństwa, M. Spychalski podkreślił szeroki udział zarówno organizacji społecznych, jak i rodzin w procesie wychowawczym. Wskazując na konieczność stałego działania na rzecz rozwoju współczesnej rodziny i współczesnego człowieka, M. Spychalski podkreślił, że zasadniczą sprawą w procesie wychowawczym po­winno być formowanie młodych poko­leń tak, by nie pozwoliły one na istnie­nie sił niszczących człowieka i wytwa­rzanych przez niego humanistycznych wartości. M. Spychalski złożył delegatom sym­pozjum życzenia owocnych obrad, Po zgonie prezydenta Singapuru Depesza z Polski (C) (PAP). W związku ze zgo­nem prezydenta Republiki Singa­puru Yuscfa Isłiaka, przewodniczą­cy Rady Państwa Marszałek Polski Marian Spychalski wystosował de­pesze z wyrazami żalu i współczu­cia na rece no. prezydenta Repu­bliki Y eoha Ghima Senga. Podziękowanie premiera Francji (A) PAP). Prezes Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Józef Cyrankiewicz otrzymał od pre­miera Republiki Francuskiej Jacques Chaban-ßefmasa telegram wyra­żający podziękowanie za kondolen­­cje przesiane w związku ze zgonem generała de Gaulle’a. Szczep ZHP w Sopocie otrzyma! imię bohaterskiego dowódcy obrony Helu (A) (PAP). W szkole nr 8 im. Ja­na Matejki w Sopocie odbyła się uroczystość nadania szczepowi ZHP przy tej szkole imienia bohaterskie­go dowódcy obrony Helu, kontrad­mirała Włodzimierza Steyera. Rów­nocześnie harcerzom wręczono sztandar ufundowany przez załogę huty „Pokój“ w Rudzie Śląskiej. W uroczystości uczestniczył m. in. syn kontradmirała prof. Donald Steyer. Lepsze zabezpieczenie warunków i schrony pracy WYSTĄPIENIE I. Logi - Sowińskiego w Gdańsku (A) (PAP). Wybrane problemy warunków pracy i wypoczynku za­łóg przedsiębiorstw produkcyjnych były 24 bm. tematem plenum KW PZPR w Gdańsku. Wzięli w nim udział: członek Biura Politycznego KC FZPR, przewodniczący CRZZ — Ignacy Loga-Sowiński oraz kierow­nik Wydziału Administracyjnego KC PZPR — Stanisław Kania. Obra­dom przewodniczył I sekretarz KW PZPR w Gdańsku — Alojzy Kar­koszka. Przemówienie wprowadza­jące do dyskusji wygłosił sekretarz KW — Zenon Jundziłł. W toku obrad głos zabrał I. Loga-So­wiński. Stwierdził on, że troska o sprawy soc­jalno-bytowe, o zabezpieczenie jak naj­lepszych warunków pracy stanowi is­totny element społeczno-gospodarczej po­lityki partii co znalazło wyraz m. in. w uchwałach V Zjazdu. Szczególną uwagę przywiązuje partia do problemów bez­pieczeństwa i higieny pracy, ochrony zdrowia i regeneracji sił po pracy. Na­kłady na BHP są poważne i wciąż wzrastają. W obecnej 5-latce wynoszą* one 65 miliardów złotych. Mimo to ma­my do czynienia tak w skali ogólnokra­jowej jak i w województwie gdańskim z tendencją wzrostu ilości wypadków, zwłaszcza ciężkich. Mówca zwrócił uwagę, że w lepszym zabezpieczeniu ochrony pracy należy widzieć poważną rezerwę intensyfikacji gospodarowania, podnoszenia produkcji i wydajności pracy, a co za tym idzie — wypracowania środków na podniesienie pł«* i premii. Zapewnienie więc właści­wych warunków BHP leży w interesie samych przedsiębiorstw które jednakże nader często tego nie dostrzegają. I. Loga-Sowiński wskazał następnie na istniejące, mimo inwestycyjnych ograniczeń, możliwości poprawy skutecz­ności _ działania przemysłowej służby zdrowia i polepszenia warunków wypo­czynku po pracy. W tym ostatnim za­kresie wiele dać może synchronizacja działań związków zawodowych i rad na­rodowych. Na zakończenie I. Loga-Sowiński omó­wił niektóre problemy polityki między­narodowej, a zwłaszcza problemy sto­sunków pomiędzy Polską a NRF w świetle parafowanego ostatnio układu o podstawach normalizacji stosunków waajemnych. Praca kulturalno-oświatowa wśród młodzieży tematem plenum ZG ZMS (A) (PAP). 24 bm. obradowało w Warszawie XI Plenum ZG ZMS po­święcone sprawom działalności kul­turalno-oświatowej wśród młodzie­ży. Na obrady przybyli: sekretarz KC PZPR — Stefan Olszowski, kierow­nik Wydziału Kultury KC — Win­centy Krasko, minister Kultury i Sztuki — Lucjan Motyka, sekretarz CRZZ — Wiesław Adamski, zastęp­ca kierownika Wydziału Nauki i Oświaty KC PZPR — Zenon Wrób­lewski, zastępca szefa GZP WP, prze­wodniczący Rady Młodzieżowej WP — gen. bryg. Edward Szpitel. Obrady otworzył przewodniczący ZG ZMS — Andrzej Żabiński. Wprowadzenie do dyskusji wy­głosił wiceprzewodniczący ZG ZMS — Andrzej Majkowski. Mówca stwierdził na wstępie, że dzia­łalność kulturalno-oświatowa zajmowała zawsze poczesne miejsce w programie ideowo-wychowawczym ZMS. Jednak organizacja nie miała dotychczas kom­pleksowego programu działania w tej dziedzinie. A. Majkowski wyraził prze­konanie, że obecne plenum przyczyni się do opracowania takiego programu. Wprowadzanie tego programu w ży­cie przypadnie na okres głębokich zmian strukturalnych w życiu społeczno-ekono­micznym kraju. Wymagają one przemian w świadomości ludzkiej. Stąd koniecz­ność podnoszenia w społeczeństwie po­ziomu wiedzy i kwalifikacji, a co za tym id2ie — także 1 kultury. Za niezwykle istotny problem mówca uznał lepszą realizację tradycyjnego już przymierza ZMS w pracy kulturalnej ze związkami zawodowymi. Chodzi tu o je­dnolity program, a także o pełniejsze wykorzystanie placówek związkowych. Obowiązująca w ZMS zasada socjalis­tyczne! pedagogiki — wychowania przez działania — przyświecała dotychczas wie­lu samodzielnym inicjatywom kultural­nym podejmowanym przez organizację. Tego rodzaju poczynania, rodzące się pod wpływem konkretnych potrzeb wy­chowawczych, powinny być stale dosko­nalone. wzbogacane pod względem treś­ci i form. W dyskusji poruszono szereg kon­kretnych problemów dotyezaeveh doskonalenia form i metod działal­ności kulturalnej ZMS w różnych środowiskach młodzieżowych, współ­pracy na tym polu z instytucjami kulturalnymi, organizacjami społecz­nymi, związkami twórczymi, właści­wego wykorzystania istniejącej bazy materialnej. W dyskusji zabrali tak­że głos W. Adaipski i L. Motyka. Na zakończenie obrad przemówie­nie wygłosił Stefan Olszowski. Podkreślił on na wstępie niemały wkład ZMS w rozwój działalności kultu­ralnej wśród młodzieży. Istotą rozważań na plenum — stwierdził mówca — jest próba odpowiedzi na pytanie: co ZMS i inne instytucje mogą zrobić dla polep­szenia efektów pracy wychowawczej. Do problemu tego przywiązuje wielką wagę partia upatrująca w działalności ZMS i innych organizacji młodzieżowych po­ważną pomoc w pracy wychowawczej, którą partia prowadzi i inspiruje. Dla rozwijania dalszej działalności organiza­cji młodzieżowej na tym polu podstawo­we znaczenie powinny mieć dwa czynni­ki: ulepszanie i stałe weryfikowanie treści pracy kulturalnej, a także rozwi­janie nowych inicjatyw organizatorskich. Sekretarz KC wskazał na konieczność tworzenia pozytywnych wartości wy­chowawczych, wśród których pierwsze miejsce przypada problematyce pracy i kształtowania właściwego do niej sto­sunku. Należy uruchomić cały zespól środków których realizacja wpłynie na kształtowanie określonych postaw ludz­kich: zaangażowanych społecznie, laic­kich, postaw patriotycznych i socjalis­tycznych. Trzeba równocześnie kształto­wać człowieka zwalczającego zjawiska negatywne występujące w naszym życiu, np. marnotrawstwo czy nieuczciwość. Za sprawę wielkiej wagi S. Olszowski uznał koncentrację pracy kulturalnej i wychowawczej w kole ZMS. Wiele też może ZMS dokonać skupiając wokół sie­bie określone grupy twórców. Sekretär? KC zapowiedział dalsze rozszerzenie moż­liwości wpływu ZMS na produkcję fil­mową, telewizyjną, radiową i wydaw­niczą. Plenum podjęło uchwałę progra­mową wytyczającą główne zadania ZMS w pracy kulturalno-oświatowej. Podjęto też uchwały: w sprawie u­­działu tej organizacji w obchodach 75-lecia urodzin Władysława Bro­niewskiego oraz w sprawie powoła­nia Rady Kultury ZMS. jg\z. Z/IGMf/a/l/gCI' w NA ZJEŹP2SIE W8PR DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 zydłum zjazdu 3. Kadar serdecznie uścis­nął mu dłoń. Przemawiając we wtorek rano szef delegacji Partii Pracujących Wietnamu, członek Biura Politycz­nego KC PPW, Hoang van Hoan, poinformował, że na ziemi wietnam­skiej Amerykanie również i obecnie wzmagaja wojnę, która na począt­ku tego roku rozszerzyli na całe In­­dochiny. Oświadczył on. że sytuacja jeszcze bardziej się zaostrzyła wsku­tek tego, iż 21 listopada br. ame­rykańskie siły powietrzne zbombar­dowały takie gęsto zaludnione rejo­ny jak Hajfong, Quang Ninh, Ha Tay, Hoa Binh, Ha Tinh, a nawet okolice Hanoi. Tę poczynania zde­maskowały demagogię tzw. pokojo­wej inicjatywy składającej się z 5 punktów, a ogłoszonej przez prezy­denta Nixona zaledwie przed dwo­ma miesiącami. Szef delegacji wietnamskiej oświad­czył: — naród wietnamski prowadził przeciwko agresji długą, ciężką wojnę. Pragniemy w spokoju budować nasz. kraj. Ale pokój powinien być połączo­ny z rzeczywistą niezawisłością i wol­nością. Dopóki imperialiści USA nie zrezygnują z wrogich zamiarów prowa­dzenia agresji w Wietnamie, dopóty na­ród wietnamski zdecydowanie realizu­jąc nakazy prezydenta Ho Chi Minha, w ścisłej solidarności z bratnimi naroda­mi Laosu i Kambodży, będzie kontynuo­wać wojnę wyzwoleńczą przeciwko Sta­nom Zjednoczonym aż do ostatecznego zwycięstwa. We wtorkowej dyskusji, zabrał m. in. głos członek Biura Polityczne­go KC WSPR i premier WRL Jenoe Fock. W swym wystąpieniu przeprowadził m. in. wnikliwą analizę reformy gospo­darczej na Węgrzech od 1968 roku. Stwierdził on, że nowy mechanizm go­spodarczy, zdający dobrze egzamin w praktyce wymaga jeszcze rozwiązania szeregu problemów. Za jeden z podsta­wowych mówca uznał konieczność u­­sprawnienia i zharmonizowania współ­pracy między poszczególnymi resortami gospodarczymi a przedsiębiorstwami przemysłowymi. Konsekwentna polityka państw socjalistycznych przyczynia się do odprężenia w Europie DRODZY TOWARZYSZE DELEGACI! Przypadł mi zaszczyt przekazać Waszemu zjazdowi gorące pozdro­wienia i najlepsze życzenia w imieniu Komitetu Centralnego Pol­skiej Zjednoczonej Partii Robotni­czej, w imieniu wszystkich ludzi pracy naszego kraju. Na swym X zjeździe partia Wasza może się poszczycić wiel­kim i trwałym dorobkiem w rozwo­ju gospodarczym, społecznym i kulturalnym Węgierskiej Republiki Ludowej. Pod kierownictwem Wa­szej partii naród węgierski osiąg­nął zasługujące na wysokie uzna­nie rezultaty we wszystkich dzie­dzinach budownictwa socjalizmu, pomnożył potencjał ekonomiczny swego kraju, podniósł swój po­ziom życiowy, umocnił swą jed­ność polityczną. Węzłowe zadania dalszego rozwoju Węgierskiej Republiki Ludowej, które są tematem Waszych obrad, takie jak zapewnienie wyższej efektywności gos­podarowania, wzrost produkcji społecz­nej na bazie postępu technicznego 1 wyższej wydajności pracy, unowocześ­nienie struktury przemysłu, doskonale­nie handlu zagranicznego, ulepszanie metod planowania i zarządzania, a tak­że rozwój oświaty i nauki oraz pogłę­bianie socjalistycznej świadomości na­rodu — wytyczają słuszną drogę Wa­szego kraju ku nowym osiągnięciom i zdobyczom socjalizmu. Węgierska Socjalistyczna Partia Ro­botnicza kojarząc w swej działalności zasady patriotyzmu i internacjonaliz­mu, umacniając jedność socjalistycznej wspólnoty narodów oraz międzynaro­dową solidarność ruchu komunistycz­nego — zdobyła sobie zasłużony auto­rytet wśród bratnich marksistowsko­­leninowskich partii. Polską Zjednoczoną Partię Robotni­czą łączy z Waszą partią wypróbowa­na przyjaźń i wspólnota idei, dążeń i najżywotniejszych interesów obu na­szych państw i narodów. Dzięki temu pomyślnie rozwija się współpraca obu naszych krajów w sferze politycznej, ekonomicznej i kulturalnej. Z roku na rok wzmacniają się więzy gospodarcze łączące Polskę i Węgry. Wymiana han­dlowa między naszymi krajami zwięk­szyła się w ciągu ostatniego 10-lecia czterokrotnie. Dalszy rozwój tej współ­pracy przewidziany na lata 1971—1975 będzie dla obu stron ważnym czynni­kiem postępu gospodarczego. Obie nasze partie kierują się prze­świadczeniem, że zarówno interesy po­stępu ekonomicznego i technicznego jak i zasadnicze względy polityczne wymagają nie tylko współpracy dwu­stronnej lecz szeroko pojętej integra­cji gospodarczej krajów Rady Wzajem­nej Pomocy Gospodarczej. Podział pra­cy odpowiadający interesom wszyst­kich krajów socjalistycznych, specjali­stwami niezależnie od ich ustroju społecznego. Konsekwentna pokojowa polityka państw socjalistycznych, umacnianie zwartości i siły obronnej państw Ukła­du Warszawskiego zadecydowały o tym, że w Europie zachodniej, zwłasz­cza w ostatnim okresie wzięły górę tendencje do odprężenia i współpracy, rokujące nadzieje na szersze porozu­mienia międzypaństwowe odpowiadają­ce interesom wszystkich narodów. Świadczy o tym rezonans, z jakim spotkała się wśród rządów i opinii publicznej podjęta tutaj w Budapesz­ PRZEMÓWIENIE WŁADYSŁAWA GOMUŁKI zacja i kooperacja w przemyśle, ko­ordynacja wieloletnich planów inwes­tycyjnych i rozwojowych między brat­nimi krajami, warunkują w wielkiej mierze szybkie wdrażanie zdobyczy re­wolucji naukowo-technicznej i tworzą najtrwalszą podstawę naszych soju­szów' i jedności politycznej obozu soc­jalistycznego. TOWARZYSZE ! Naszym wspólnym, naczelnym dążeniem jest zapewnienie trwałe­go pokoju i bezpieczeństwa w Eu­ropie i na całym świecie. W imię tego celu działając solidarnie z in­nymi bratnimi krajami socjalis­tycznymi zwalczamy agresywną politykę imperializmu, której no­wym, brutalnym przejawem było wznowienie bombardowań Demo­kratycznej Republiki Wietnamu przez lotnictwo amerykańskie. Ka­tegorycznie potępiamy tę prowo­kację obliczoną na zatrucie atmo­sfery w stosunkach międzynaro­dowych. Kraje nasze zawsze udzie­lały i udzielać będą poparcia na­rodom walczącym w obronie swej wolności i suwerenności. Równo­cześnie u podstaw naszej polityki leży leninowska idea pokojowego współistnienia ze wszystkimi pań­cie 17 marca 7969 r„ inicjatywa krajów Układu Warszawskiego zwołania eu­­ropejskiej konferencji w sprawie bez­pieczeństwa i współpracy. Świadczy o tym proces normalizacji stosunków między krajami, socjalistycznymi a Niemiecką Republiką Federalną, który znalazł wyraz w zawartym w sierpniu br. układzie moskiewskim między Związkiem Radzieckim a NRF oraz w parafowanym ostatnio w Warszawie układzie między Polską Rzecząpospoli­­tą Ludową a NRF. Wszystko wskazuje na to, że ukła­dy te otwierając twórczy proces nor­malizacji stosunków między NRF a państwami Układu Warszawskiego stać się mogą punktem zwrotnym w powo­jennej historii Europy. Pragniemy, aby ta 25-letnia historia którą cechowała zimna wojna, ciągle rodzona i podsy­cana przez siły rewizjonizmu i odwe­tu w NRF i przez agresywne koła im­perialistyczne NATO, należała iuż tyl­ko do bezpowrotnej przeszłości, aby się już nigdy nie odrodziła. Chociaż polityczna istota i charak­ter klasowy państwa zachodnioniemiec­­kiego nie uległy zmianie, z zadowo­leniem stwierdzamy, że obecny rząd NRF pod przewodnictwem kanclerza Brandta wyszedł na spotkanie naszym pokojowym propozycjom i zapoczątko­wał nową, bardziej realistyczną polity­kę wschodnią, wiodącą do trwałego porozumienia i rzeczowej, wzajemnie korzystnej współpracy. Tempo nieodwracalnego, naszym zda­niem, procesu normalizacji stosunków między NRF a krajami socjalistyczny­mi wiąże się ściśle nie tylko z pod­pisaniem parafowanego układu między Polską a NRF, oraz ratyfikacją oby­dwu układów: moskiewskiego i war* szawskiego. Tempo to zależy także od uznania przez NRF Niemieckiej Repu­bliki Demokratycznej jako równopraw­nego podmiotu prawa międzynarodo­wego i przyjęcia obu państw niemiec­kich do Organizacji Narodów Zjedno­czonych. Interesy Europy i pokoju wy­magają aby proces ten przyspieszać. Wprowadzenie w życie układów mię* dzy państwami socjalistycznymi a Nie­miecką Republiką Federalną stworzy nowy klimat w Europie, sprzyjający zwołaniu konferencji europejskiej i po­rozumieniu wszystkich państw w spra­wie wyrzeczenia się użycia siły we wzajemnych stosunkach, współpracy ekonomicznej naukowo-technicznej i kulturalnej, oraz utrwaleniu pokoju na zasadach zbiorowego bezpieczeństwa. Obie nasze partie widzą w jed­ności państw socjalistycznych, w jedności międzynarodowego , ru­chu komunistycznego i robotnicze­go, w jedności całego frontu an» tyimperialistycznego — główną si­łę w walce o pokój, postęp i wol­ność narodów. Jedność ta oparta na zasadach leninowskiego inter­nacjonalizmu była i jest źródłem naszej wiary w niezwyciężoną po­tęgę idei socjalizmu, oświetlającej ludzkości drogę w przyszłość. Z całego serca życzymy Wam, towarzysze delegaci, owocnych ob­rad i sukcesów w realizacji do­niosłych uchwał, jakie podejmie Wasz zjazd. Waszej partii, węgier­skiej klasie robotniczej i narodo­wi węgierskiemu życzymy wielu nowych osiągnięć w dalszym roz­woju Węgierskiej Republiki Lu­dowej. Niech żyje Węgierska Socjalis­tyczna Partia Robotnicza — mar­ksistowsko-leninowska awangarda klasy robotniczej i narodu węgier­skiego! Niech żyje przyjaźń polsko-wę­gierska ! Niech żyje międzynarodowa soli­darność i jedność komunistów! Niech żyje pokój i socjalizm! Sojusz wojskowo-polityczny naszych krajów - ważkim czynnikiem trwałego pokoju Przewodniczący delegacji KPZR, sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breżniew stwierdził, że de­legacja KPZR wielce ceni udział w obradach zjazdu nie tylko jako o­­gromny zaszczyt, lecz także jako ważną formę współpracy między bratnimi partiami i formę wzajem, nego wzbogacania doświadczeń. Osiągnięcia komunistów węgierskich i całej ludności pracującej socjalistycz­nych Węgier — powiedział Leonid Breżniew — wytyczone przez Was no­we perspektywy, sukcesy innych brat­nich krajów potwierdzają raz jeszcze jak ogromne są twórcze możliwości socjalizmu w warunkach, kiedy partia komunistów niezłomnie i konsekwent­nie sprawuje swą kierowniczą rolę w społeczeństwie. Leonid Breżniew mówił następnie o walce towarzyszy węgierskich zmierza­jącej do podniesienia efektywności go­spodarki narodowej, o dalsze umocnie­nie własności socjalistycznej. Wiemy o dążeniu Waszej partii do pełnego wyzyskania przewagi socjali­stycznych form produkcji w powiąza­niu z planowaniem centralnym i zasto. sowaniem bodźców ekonomicznych. Wiemy o tym, że Węgierska Socjali­styczna Partia Robotnicza konsekwent­nie zmierza do rozwoju demokracji socjalistycznej, nieustannie poświęca wiele uwagi wychowaniu ludzi pracy w duchu komunizmu, prowadzi nie słabnącą walkę przeciwko ideologii burżuazyjnej, przeciwko prawicowym i lewackim wypaczeniom teorii mar­ksistowsko-leninowskiej. To pryncy­pialne podejście do rozwiązywania naj­ważniejszych problemów rozwoju spo­łeczeństwa socjalistycznego spotyka się z pełnym zrozumieniem i wysoką oceną ze strony komunistów Związku Ra­dzieckiego. Dostrzegamy w tym podejściu naj­ważniejsze potwierdzenie ich niewzru­szonej jedności oraz bojowej solidar­ności rewolucyjnej, które tradycyjnie jednoczą nasze partie. Naszym wspólnym najwspanialszym osiągnięciem jest istnienie światowego systemu socjalistycznego, który rozwi­ja się konsekwentnie i umacnia z roku na rok. Wspólnota socjalistyczna w Europie rozporządza obecnie potężnym potencjałem gospodarczym. Leonid Breżniew podkreślił, iż pomoc wzajem­na, wzajemne poparcie, praktyczna rea­lizacja internacjonalizmu socjalistycz­nego przyśpiesza rozwój państw socja­listycznych. Można powiedzieć z całkowitym uza­sadnieniem, że problemy podnoszenia efektywności współpracy krajów socja­lizmu znajdowały się w ciągu minio­nych lat w centrum uwagi bratnich partii. W gospodarce, polityce, w dzie­dzinie ideologii, w sprawach obrony koordynujemy coraz ściślej nasze wy­siłki — powiedział Leonid Breżniew. W dziedzinie ekonomicznej ważnym etapem w podnoszeniu poziomu takiej współpracy była przeprowadzona ostat­nio między krajami członkowskimi RWPG koordynacja planów gospodarki ideały klasy robotniczej, o ideały mas pracujących. Oparta na analizie i u­­względnieniu ogólnych prawidłowości rozwoju historycznego, obca wszelkim szablonom i jakimkolwiek bądź skost­niałym dogmatom, jest ona stale wzbo­gacana przez rewolucyjną praktykę państw socjalistycznych, przez wielo­stronne doświadczenia światowego ru­chu komunistycznego, robotniczego i narodowowyzwoleńczego. Próby sprowadzenia z właściwej dro­gi budowniczych socjalizmu i komuni­zmu, podejmowane przez burżuazyj­­nych ideologów i ich rewizjonistycz­nych pomocników zarówno z prawicy, PRZEMÓWIENIE LEONIDA BREŻNIEWA narodowej na lata 1971—1975. Leonid Breżniew stwierdził że kluczową spra­wą, do której rozwiązania zmierzają wszystkie nasze wspólne aktywne wy­siłki, jest rozwój socjalistycznej inte­gracji gospodarczej. Mówca podkreślił, że dokonano nie­małej pracy, aby jeszcze bardziej u­­trwalić współpracę polityczną, umocnić organizację Układu Warszawskiego. Są­dzę — powiedział on — że mamy pod­stawy do pozytywnej oceny tej doko­nanej pracy. Z kolei sekretarz generalny KC KPZR oświadczył m. in.: — Naszym wspólnym osiągnię­ciem jest znaczne zwiększenie e­­fektywności sojuszniczych sił zbroj­nych. Już od przeszło 15 lat sojusz wojskowo-polityczny państw socja­listycznych dobrze służy interesom socjalizmu, przyczynia się do za­pewnienia bezpieczeństwa europej­skiego i międzynarodowego. Do­pomaga on nam wszystkim do u­­trzymywania warunków zewnętrz­nych sprzyjających budownictwu socjalistycznemu i komunistyczne­mu. Jest to ważki czynnik trwałe­go pokoju w Europie i poza \ jej granicami. Trwałą rękojmią naszych dalszych zwycięstw — powiedział Breżniew — jest wierność partii komunistycznych i robotniczych marksizmowi-leninizmowi. Teoria marksistowsko-leninowska sta­nowi wypróbowaną broń w walce o jak i z lewicy, stwarzających przy tym dymną zasłonę prowokacyjnych kłamstw, demagogii i fałszerstw, spoty­kają się z należytą odprawą ze strony komunistów. Następnie Breżniew mówił: — Terenem zaciekłych bitew jest o­­becnie nadal Azja Południowo-Wschod­nia, gdzie narody Wietnamu, Laosu i Kambodży, popierane przez kraje so­cjalizmu i postępowe siły całego świa­ta, bronią przed imperialistami i ich satelitami swej wolności i niezawisłoś­ci. Ważną częścią światowego frontu walki wyzwoleńczej jest także Bliski Wschód, gdzie imperialiści, wykorzy­stując agresorów izraelskich, chcieliby położyć kres niezawisłości państw arab­skich, zawrócić wstecz rozwój społecz­ny tych spośród nich, które wybrały drogę postępu, postawić je znów w sytuacji zależnych krajów, eksploato­wanych przez kapitał międzynarodowy i ich popleczników. Coraz szerzej rozwija się walka o rzeczywistą niezależność i postęp so­cjalny w krajach Ameryki Łaciń­skiej. Areną aktywnej walki I konfrontacji obu przeciwstawnych systemów jest — jak stwierdził Breżniew — kontynent europejski. Właśnie polityka państw socjalistycznych stała się głównym z owych czynników, które przyczyniły się do istotnego uzdrowienia atmosfery politycznej w Europie w ciągu ostat­nich lat. Znacznym osiągnięciem poli­tyki krajów socjalistycznych, opartej na leninowskich zasadach pokojowego współistnienia państw o różnych ustro­jach społecznych, jest — stwierdził mówca — owocny rozwój korzystnej wzajemnie współpracy Związku Ra­dzieckiego i innych krajów socjalizmu z Francją i niektórymi innymi pań­stwami Europy zachodniej. Leonid Breżniew oświadczył, że idea zwołania europejskiej konferencji w sprawach bezpieczeństwa została przy­chylnie potraktowana przez większość państw Europy i toruje sobie dziś dro­gę do praktycznej realizacji. Wynikiem wieloletniej, uzgodnionej, pryncypialnej polityki naszej wspólno­ty — powiedział Leonid Breżniew — i realistycznego stanowiska, zajętego przez nowy rząd NRF — oczywiście nie bez wpływu nastrojów szerokich warstw ludności tego kraju — było również zawarcie układu między ZSRR i NRF i niedawne parafowanie układu między Polską Rzecząpospolitą Ludową i NRF. Dokumenty te opierają się na wyraźnym uznaniu istniejącego realnie stanu rzeczy w Europie — sytuacji, która powstała w wyniku walki wy­zwoleńczej narodów podczas II wojny światowej. Stwarzają one dobre prze­słanki dla pogłębienia współpracy po­kojowej między państwami europejski­mi w wielu dziedzinach, równocześnie chroniąc słuszne interesy NRD i innych krajów socjalistycznych. Mówca przypomniał o aktywnej roli WSPR w przygotowaniu Międzynarodo­wej Narady Partii Komunistycznych i Robotniczych z roku 1969 i podkreślił, że narada przyczyniła się do zwarcia szeregów komunistycznych, dalszego podniesienia poziomu antyimperiali­­stycznej walki rewolucyjnej mas pra­cujących. Walka ta odnosi wciąż nowe sukcesy na wszystkich kontynentach. Breżniew powiedział, że zadania wy­sunięte przez XXIII Zjazd KPZR są pomyślnie realizowane i partia zmie­rza z dobrymi wynikami do swego XXIV Zjazdu. Ustalając obecnie plany na naj­bliższy okres, KPZR, podobnie jak poprzednio, dąży do organicznego powiązania ich ze wspólnymi za­daniami internacjonalistycznymi • powiedział Breżniew. Mówca zapewnił, iż KPZR wi­działa i widzi swój najwyższy o­­bowiązek w umacnianiu nadal, wraz ze wszystkimi bratnimi par­tiami, zespalania krajów socjaliz­mu we wspólnej walce o marksi­stowsko-leninowskie ideały. Nikołaj Podgórny przybył do Pragi DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 współpracy między narodami Czechosło­wacji i narodami ZSRR. (A) PRAGA (PAP). Z okazji 73 rocz­nicy urodzin prezydenta Czechosłowacji, gen. armii Ludvika Svobody we wtorek przybył z wizytą do CSRS przewodni­czący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, członek Biura Politycznego KC KPZR Nikołaj Podgórny. Na lotnisku praskim witali go prezy­dent CSRS, członek Prezydium KC KPCz L. Svoboda, członkowie i zastępcy członków Prezydium KC KPCz, człon­kowie rządu federalnego, przedstawicie­le Zgromadzenia Federalnego i Frontu Narodowego. Oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych DRW DOKOŃCZENIE ZE STR. dalszego rozwoju sytuacji w Azji Po­łudniowo-Wschodniej. (A) (PAP). 21 listopada 1970 roku imperialiści amerykańscy wysłali liczne grupy samolotów, które wtarg­nęły w przestrzeń powietrzną pro­wincji Hai-Phong. Quang-Ninh, Ha- Tay, Hoa-Binh ostrzelały gęsto za­ludnione okręgi, zabiły i raniły pew­ną liczbę osób cywilnych oraz ostrze­lały rakietami okolice Hanoi. Ostrze­lano również obóz, w którym znaj­dują się ujęci piraccy lotnicy ame­rykańscy. Niektórzy z nich zostali ranni. Tego samego dnia samoloty amerykań­skie ostrzelały także gęsto zaludnione okręgi w prowincjach Queng-Binh i Ha- Tinh. Jest rzeczą jasną, że tzw. „pięciopunk­towa inicjatywa pokojowa” administra­cji Nixona ma na celu tylko oszukanie opinii światowej i amerykańskiej i służy zamiarom przedłużenia i rozszerzenia agresvwnej wojny w Indochinach. Rząd DRW stanowczo przestrzega im­perialistów amerykańskich przed tymi wojennymi poczynaniami oraz katego­rycznie domaga się od rządu USA cał­kowitego zaprzestania wszelkich aktów stanowiących zamach na suwerenność i bezpieczeństwo DRW. Rząd USA powi­nien ponieść całkowitą odpowiedzialność za wszystkie następstwa wyoływające z jego awanturniczych posunięć. Naród wietnamski jest zdecydowany u­­dzielić stanowczej odprawy wszelkim agresywnym poczynaniom imperialistów amerykańskich stanowiącym zamach na suwerenność i bezpieczeństwo DRW oraz udaremnić wszelkie awanturnicze ich poczynania.

Next