Zycie Warszawy, styczeń 1970 (XXVII/1-26)

1970-01-29 / nr. 24

Iz^granic^z^granica1^z^granica0z^granica1!z^granica#z^granic3 ■'.V -.• —-'r ,2J*. <— ■—- — - fi- ««.... ............ a? _____ _____ _______.... ,J£. -»««*.> ...«*, ... ti&SS- fcSkłi«ÄX** Przygotowania do Targów Lipskich Aktywność gospodarcza NRD (Od stałego korespondenta) Berlin. 28 stycznia (P) Około 600 tys. osób po­winno — według dotychcza­sowych przewidywań — zwie dzić wiosenne Targi Lipskie — stwierdził na konferencji prasowej dyrektor generalny targów, Kurt Schmeisser. Na tradycyjną już konferencję prasową w Berlinie poświęco­ną tegorocznym targom przy­było kilkuset Targi odbędą się dziennikarzy. w dniach od 1 do 10 marca. Na wiosennych Targach Lip­skich spodziewany jest udział o­­kolo 10 tys. wystawców z 65 kra­jów. Targi z roku na rok nie tylko rozszerzają krąg uczestni­ków, lecz także stają się w co­raz szerszym stopniu przeglądem najnowocześniejszej techniki. Pra­wie powszechną zasadą na tar­gach jest branżowy układ wysta­wiennictwa, co służyć ma nie tyl­ko konfrontacji wyrobów z róż­nych krajów, lecz jednocześnie u­­łatwić specjalistom zapoznanie się z nowościami w ich dziedzi­nie. Zgodnie z nowoczesnymi ten­dencjami w technice i handlu, e­­liminuje się wystawiennictwo od­dzielnych maszyn i agregatów, prezentując uczestnikom targów całe kompleksy maszynowe i li­nie technologiczne. Polscy wy­stawcy dostosowują się do tej o* gółnej tendencji, wystawiając na wiosennych targach linię obrób­­czą do metali złożoną z 24 obra­biarek. Sukcesy gospodarcze NRD w o- Btatnich latach, a w szczególności w roku ub., w roku 20-lecia, spo­wodowały wzrost zainteresowania różnych krajów kontaktami han­dlowymi z naszym zachodnim są­siadem. Obroty handlu zagranicz­nego NRD w roku ub. wzrosły o ponad 13 proc. Z wieloma kraja­mi kapitalistycznymi NRD podpi­sała długoterminowe umowy go­spodarcze, które przewidują roz­wój handlu jak i współpracy w dziedzinie technicznej oraz koo­peracji. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na powierzchnie wystawową na targach lipskich wzrasta systematycznie. Kierownictwo targów lipskich realizuje systematycznie program budowy odpowiednich obiektów. Dzięki temu powierzchnia wysta­wowa wzrośnie prawie o 100 tys. m. kw. i osiągnie na koniec te£o roku ogółem 600 tys. m. kw. Ten przyrost powierzchni pozwala na systematyczne rozszerzanie eks­pozycji tych gałęzi przemysłu, które są głównymi postępu technicznego, nosicielami a więc chemii, elektroniki i elektrotech­niki, automatyki i aparatury kon­trolno-pomiarowej. Polskie centrale handlu za­granicznego będą prezento­wać swoje towary prawie na wszystkich 50 stoiskach bran­żowych. Pod względem zajmo wanej powierzchni wystawo­wej Polska będzie drugim co do wielkpści wystawcą wśród krajów socjalistycznych po Zw. Radzieckim, a przed Cze­chosłowacją. W tradycyjnie już „polskiej” hali nr 5 będziemy prezentować swoje nowości techniczne, w tym obrabiarki, automatykę, aparaturę kontrolno-pomiarową, wyroby przemysłu elektrotechnicznego i elektronicznego oraz maszyny bu­dowlane. Bogato reprezentowane będą na targach kraje kapitalistyczne. Znaczne zwiększenie swojego u­­działu zapowiadają m. in. firmy japońskie. Jak zwykle, na tar­gach lipskich wystawiać będzie także wiele firm zachodni oni e­­mieckich i zachodnioberllńskich. Dla techników, inżynierów i na­ukowców gospodarze przygotowu­ją bogaty program seminariów i odczytów na temat nowoczesnej techniki. Ambicją gospodarzy jest bowiem, by Lipsk stał się wiel­kim światowym centrum wymia­ny myśli technicznej i naukowej. TADEUSZ DERLATKA Pomnik W. I. Lenina wzniesiony zostanie w Belgradzie BELGRAD (PAP). W Bel­gradzie wzniesiony zostanie pomnik W. I. Lenina. Decyzję taką podjął Komitet Wyko­nawczy Belgradzkiej Miej­skiej Konferencji Socjalistycz­nego Związku Ludu Pracują­cego Jugosławii. Komitet o­­pracował także program ob­chodów stulecia urodzin W. I. Lenina Program przewiduje zorganizo­wanie wystaw, cyklu odczytów, wieczorów poświęconych życiu 1 działalności wodza Rewolucji Paź­dziernikowej. (W) J. Kadar i J. fock z wizytą przyjaźni w Berlinie BERLIN (PAP). Na zapro­szenie Komitetu Centralnego Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności i Rady Mini­strów NRD, do Berlina przy­byli w środę z przyjacielską wizytą I sekretarz KC Węgier­skiej Socjalistycznej Partii Robotniczej J. Kadar oraz członek Biura Politycznego KC WSPR, przewodniczący Wę gierskiego Rewolucyjnego Rzą­du Robotniczo-Chłopskiego j. Fock. Po przybyciu do Berlina goScle węgierscy udali się do gmachu KC SED, gdzie rozpoczęły się roz­mowy miedzy delegacjami NRD i Węgier. (B) Status quo w Europie Odczyt prof. Klafkowskiegc w Rzymie RZYM (PAP). W Rzymie odbył eię 27 bm. odczyt prof, dr A. Klafkowskiego na temat „Statu« quo w Europie po drugiej woj­nie światowej w świetle prawa międzynarodowego”. Obecni byli wybitni przedstawi­ciele świata naukowego, k61 politycznych stolicy Wioch oraz ambasador PRL w Rzymie, W. Chabasińsld. Prof. Klafkowski przedstawi! i uzasadni! tezę, że porządek praw­ny w Europie po drugiej wojnie światowej. wobec nieistnienia traktatu pokojowego z Niemcami oparty jest na postanowieniach Układu Poczdamskiego. 28, bm. prof. Klafkowski wygło­si! odczyt na wydziale prawa Uni­wersytetu Florenckiego na temai problemów ostatniej sesji ONZ. (F) Reportaż o Oświęcimiu w telewizji HRF BONN (PAP). Telewizja zachod­­nioniemiecka nadała 27 bm. w programie wieczornym obszerny reportaż, ukazujący dawny hitle­rowski obóz koncentracyjny w Oświęcimiu - Brzezince. Program ten przygotowano w związku przypadającą tego dnia 25 rocz­z nicą wyzwolenia Oświęcimia przez wojska radzieckie. Reportaż miał charakter doku­mentalny. Pokazywał zachowane po dzień dzisiejszy ślady zbrodni dokonanej na 4 milionach więź­niów tego obozu. Jego istotna treść stanowiła opisująca teren obozu relacja byłego więźnia Oświęcimia, obecnego kustosza muzeum martyrologii T. Szymań­skiego. Autorem filmu jest M Durniok. (B) Zapowiedź manifestacji rewizjonistycznej w Monachium BONN (PAP). Jak donosi prasa zachodnioniemiecka, jedna z naj­większych organizacji rewizjoni­stycznych w NRF „Ziomkostwo Niemców sudeckich” rozpoczęła już przygotowania do wielkiej i manifestacji, przewidzianej na 17 18 maja br. w Monachium. Or­ganizatorzy zamierzają ściągnąć na nią z całej NRF ok. 400 tys. osób. Dziennik „Frankfurter Rund­schau” informuje, iż zarząd tere­nów wystawowych w Monachium, który początkowo odmówił orga­nizatorom zgody na wydzierżawie­nie hal targowych, gdzie mają się odbyć „ziomkowskie spotkania”, Ostatnio zaniechał oporu. Przy­czyną zmiany stanowiska jest in­terwencja premiera rządu krajo­wego Bawarii, A. Goppela, hono­rowego przewodniczącego „ziom­­kostwa Niemców sudeckich”. Dziennik przypomina, że w ub. r. podczas manifestacji Niemców su­deckich w Norymberdze, rzecznik ziomkostwa domagał się „powro­tu na ziemię czechosłowacką, któ­rą przedtem należy oczyścić z ko­munizmu”. (P) Za 0dra-Nysq BONN (PAP). W środę niemiec­kie towarzystwo wymiany kultu­ralnej i gospodarczej z Polską wypowiedziało się za uznaniem gra­nicy na Odrze i Nysie jako „o­­ßtatecznej i nienaruszalnej”. Przewodniczący towarzystwa, które według informacji agencji DPA liczy ok. 400 członków, P. Wolf oświadczył, że jeśli Republi­ka Federalna nie unormuje swych anachronicznych stosunków z Pol­ską i jeśli rząd federalny nie uzna wszystkich powojennych granic w Europie, będzie to sprzeczne z in­teresami NRF (B) Plenarne posiedzenie KC KPCz (A) DOKOŃCZENIE NA STU. 3 przewodniczącego oraz sekretarza biura KC KPCz do spraw kiero­wania pracą partyjną na Ziemiach Czeskich. Na funkcje te wybrano J. Kempnego. Członkiem sekretariatu KC KPCa wybrano J. Fojtika i zatwierdzo­no go na stanowisku sekretarza KC KPCz. Członkiem sekretariatu KC KPCz wybrano M. Mocą. KC KPCz zaakceptował wnio­sek, aby J. Lenartowi powierzono funkcje I sekretarza KC KP Sło­wacji ł w związku z tym zwol­nił go z funkcji sekretarza KC KPCz. Do Komitetu Centralnego KPCz dokooptowano: V. Horaczka, A. Krouzila, V. Piroszika, J. Pirczę, i J. Szimka, E. Turzo, F. Ondrzicha R. Kaśkę, J. Hejnę, zastępcę członka KC przesunięto na człon­ka KC KPCz. KC KPCz przyjął z rezygnację L. Kardy i O. Matejki funkcji członków biura KC KPCz dr, spraw- kierowania pracą partyjną na Ziemiach Czeskich i J. Kozia z funkcji sekretarza te­go biura; zwolnił z funkcji człon­ka i sekretarza biura KC KPCz A. Kapka, Na stanowisko człon­ka biura KC KPCz powołał: K. Beranka, E. Erbana i B. Szwest­­kę, na stanowisko sekretarzy biu­ra KC KPCz — J. Baryła, L. Ko­­valczika i V. Svobode. Plenum KC KPCz zaleciło J. Pilłera na przewodniczącego CRZZ, a na przewodniczącego KC Zwią­zku Przyjaźni Czechosłowacko - Radzieckiej D. Hanesa. Plenum KC KPCz upoważ­niło Prezydium KC KPCz dc przeprowadzania nadal w nie­zbędnych przypadkach zmian kadrowych na stanowiskach objętych nomenklaturą Komi­tetu Centralnego partii, z tym, że zmiany te będą później przedkładane plenarnemu po­siedzeniu * do zatwierdzenia. Plenarne posiedzenie KC KPCz kontynuować będzie obrady w czwartek, 29 bm, (W1 Ocena działalności CzTK W agencji CZTK odbyło się zebranie poświęcone aktual­nym zadaniom tej inst 'tucji, podniesieniu poziomu polity­cznego agencji i poprawie jej działalności. Dyrektor generalny CZTK O. Sverczyna poddał krytyce dążenia do osłabienia kierownictwa par­tyjnego CZTK, jak i inne przeja­wy działalności sil prawicowo­­opcrtunistycznych w agencji. U- czestnicy zebrania wysłali do KC KPCz list stwierdzający, że za­równo obecne kierownictwo, jak i nowy komitet KPCz w CZTK zdają sobie sprawę, że sytuacja w agencji jest niezadowalająca. U- czestnicy zebrania zapewnili KC KPCz, że zrobią wszystko, aby a­­geneja stała się sprawnym narzę­dziem partii w dziedzinie infor­macji i udzielała należytego po­parcia kierownictwu partii w rea­lizacji jego polityki zagranicznej i wewnętrznej. (P) Hołd pamigoi 4 min zamordowanych w Oświęcimiu PARY2 (PAP). We wtorek wie­czorem, w 25 rocznicę wyzwole­nia przez armię radziecką hitle­rowskiego obozu zagłady w Oś­więcimiu, w sali „Pleyel” odbył się wieczór poświęcony pamięci 4 min osób, zamordowanych w tym obozie. Wieczór został zorga­nizowany przez Stow. b. Więźniów Obozu oraz Stow. b. Deportowa­nych Żydowskich we Francji pod patronatem min. do spraw kom­batantów, H. Duvillarda. Po uczczeniu minutą ciszy pa­mięci zamordowanych w Oświę­cimiu, odbyła się część oficjalna wieczoru, po czym wyświetlony został film Wandy Jakubowskiej „Ostatni etap”. W dzienniku „Figaro” ukazał się artykuł poświęcony 25 rocznicy wyzwolenia Oświęcimia. Z okazji rocznicy federacja de­portowanych i internowanych oraz b. uczestników ruchu oporu opublikowała broszurę zatytuło­waną „Tego nie można zapom­nieć”. (W) Walki w Wietnamie 12 obiektów wroga pod ogniem partyzantów LONDYN, PARYŻ (PAP). W Wietnamie południowym trwają nadal walki. Amery­kański .rzecznik wojskowy w Sajgonie zakomunikował ostrzelaniu w ciągu ostatniej o nocy przez partyzantów 12 obiektów wojskowych. Naj­cięższe walki toczyły się w delcie Mekongu, gdzie oddzia­ły partyzanckie walczyły z je­dnostkami 9 południowowiet­­namskiej dywizji piechoty wspomaganej przez bombow­ce i artylerię. Partyzanci w czasie walk zabili i ranili 12 żołnierzy reżimowych. HANOI (PAP). Agencja Wyzwo­lenie informuje, że partyzanci po­łudniowo wietnamscy przeprowa­dzili 21 bm. zaskakujący atak na pozycje nieprzyjacielskie, znaj­dujące się 5 km od Loc Nlnh w prowincji Binli Long. Wyelimino­wano z walki 330 żołnierzy ame­rykańskich, zniszczono 61 czołgów 1 transporterów opancerzonych, ze­strzelono 15 śmigłowców i samolo­tów oraz zdobyto znaczne ilości sprzętu wojskowego. (AB) 3 samoloty USA zestrzelono nad DRW HANOI (PAP). Agencja VNA podaje, że w środę w południe samoloty amerykańskie podjęły próbę zaatakowania zaludnionych okolic w zachodnich częściach prowincji Quang Binh i Ha Tinh, na terytorium DRW. Demonstrując wysoką gotowość! bojową, sity zbrojne we wspom­nianych prowincjach zestrzeliły trzy samoloty nieprzyjacielskie. W ten sposób — jak pisze VNA — ogólna liczba samolotów USA zestrzelonych nad północnym Wietnamem wzrosła do 3.311. (F) Pomoc Mongolii dla DRW HANOI (PAP). Pod tytułem „Przyjaźń wietnamsko-mongolska nieustannie się rozwija” dziennik „Nhan Dan” opublikował w śro­dę artykuł wstępny poświęcony listowi premiera MRL Cedenbała do premiera DRW Phan Van Donga informującemu, że rząd Mongolii postanowił udzielić bez­interesownej pomocy gospodarczej i wojskowej Demokratycznej Re­publice Wietnamu w r. 1970. WASZYNGTON (PAP). Pracow­nik naukowy wydziału psychia­trycznego uniwersytetu w Yale, dr R. Lipton oświadczył, iż woj­na w Wietnamie jest unikalną w historii okrucieństw. Żołnierze amerykańscy, którzy wracają dc kraju z Wietnamu południowego są chorzy psychicznie i wyma­gają specyficznego leczenia i o­­pieki specjalistów. (A) •Wschód — Zachód •Wietnam •Bliski Wschód Rozmowy Wilson-Nixon WASZYNGTON (PAP). We wtorek w Waszyngtonie roz­poczęły się rozmowy premiera W. Brytanii Wilsona z prezy­dentem USA, Nixonem. Jak oświadczył sekretarz Bia­łego Domu do spraw informacji mężowie stanu omawiali sprawę stosunków między Wschodem i Zachodem, problemy związane 2 rozmowami dotyczącymi ograni­czenia wyścigu zbrojeń strategicz­nych, sytuację w Europie, Wiet­namie, na Bliskim Wschodzie i w Nigerii a także perspektywy sto­sunków brytyjsko-amerykańskich. Jednocześnie rozmowy prowa­dzili sekretarz stanu USA Rogers i min. spraw zagr. W. Brytanii Stewart. We wtorek premier Wilson prze­prowadził także dwugodzinną roz­mowę z sekretarzem USA do spraw skarbu Kennedy’m oraz z in nymi przedstawicielami życia go­spodarczego i politycznego St. Zjednoczonych. W środę o godzinie 16 cza­su warszawskiego, rozpoczęło się w Waszyngtonie posiedze­nie Krajowej Rady Bezpie­czeństwa USA, w którego o­­bradach bierze udział zaproszony przez prezydenta Nixona, przeby­wający z oficjalną wizytą w St, Zjednoczonych, premier W. Bry­tanii, Wilson. Premier W. Brytanii jest pierw­szym obcokrajowcem, który uczest­niczy w posiedzeniu rady, będą­cej najwyższym organem dorad­czym prezydenta USA w sprawach polityki zagranicznej i bezpieczeń­stwa. (B) Przyjęcie w Londynie na cześć min. A. Giersza LONDYN (PAP). Z -okazji poby­tu w W. Brytanii delegacji pol­skiej z min. budownictwa i prze­mysłu materiałów budowlanych A. Gierszem, rząd brytyjski wy­dał przyjęcie w sali bankietowej Whitehall, słynnej z plafonu Ru­­bensa. Gospodarzem przyjęcia był min. gospodarki mieszkaniowej i samorządów lokalnych A. Green­wood. Na przyjęcie przybyli: min. transportu F. Mulley, sekretarz parlamentarny Board of Trade pani G. Dunwoody, przedstawicie­le innych resortów oraz członko­wie parlamentu. Szczególnie licznie reprezento­wani byli przedstawiciele archi­tektury i brytyjskich instytucji budowlanych. Obecny był amba­sador PRL w W. Brytanii dr M. Dobrosielski. (W) * (Od stałego korespondenta) Praga, 28 stycznia (W) Od szeregu już dni w środkach masowej informacji poświęcano wiele miejsca uwagi kolejnemu posiedzeniu i najwyższych władz partyj­nych. Podkreślano jego zna­czenie w dalszym procesie konsolidacji politycznej i go­spodarczej. Przypominano is­totne problemy — szczególnie ekonomiczne — jakie należy rozwiązać, wskazując zarazem na przyczyny, które doprowa­dziły kraj do kryzysowej sy­tuacji Również dzisiejsza prasa zamieszcza szereg komentarzy. „Rude Pravo” pisze m. in., że posiedzenie KC postawiło sobie za zadanie nie tylko dokonanie grun­townej oceny p,zyczyn obecnej sytuacji gospodarczej, ale przede wszystkim określenie metod, po­stępowania w celu najszybszego osiągnięcia pełnej stabilizacji. Z przeprowadzonych analiz wynika, że gospodarka czechosłowacka przeżywa okres stagnacji już od początku lat 60. Jak pisze or­gan KC KPCz, jest to rezultatem i zarówno subiektywnych ocen, jak braku koncepcji ekonomicznej. Żyjemy z dnia na dzień, z rąk ri.n ust.. Ostatnio sytuacja już się częś­ciowo poprawiła, dzięki podję­tym przez kierownictwo partyjne i państwowe konkretnym krokom. Ale „destrukcyjne faktory wpro­wadzone do zarządzania i refor­my, bądź oportunistyczna polity­ka ekonomiczna — to wszystko zostawiło głębokie rany na ciele naszej gospodarki. A powiedzmy otwarcie: łęczyc je mogą jedynie ludzie odpowiedzialni fachowo politycznie, w pełni oddani spra­i wie socjalizmu, którzy nie tylko doceniają, lecz także potrafią sto­sować pryncypia naukowego Mero-Wania w praktyce. Dlatego towa­rzyszącym i nieodzownym przeja­wem całego rozpoczynającego się renesansu naszej gospodarki mu­szą być i świadome kadrowe zmiany tam, gdzie wymaga tego życie — kończy „Rude Pravo” Plenum potrwa prawdopo­dobnie przez najbliższe dwa dni — do piątku włącznie, Wysłucha bowiem również informacji o działalności pre­zydium KC od ostatniego po­siedzenia plenarnego, omówi problemy ugruntowania i zwiększenia oddziaływania partii w związku z wymianą legitymacji członkowskich KPCz. Dzisiejsza prasa podała też, że obradujące we wtorek pre­zydium KC Partii Słowacji Komunistycznej zwołać plenarne postanowiło posiedzenie na 5 lutego br. MAREK-DUNIN WĄSOWICZ J. K. Wende udał się do Genewy (B) W środę uda! się do Gene­wy na nadzwyczajne posiedzenie Komitetu Wykonawczego Unii Międzyparlamentarnej — wicemar­szałek Sejmu PRI» — Jan K, Wende. Na lotnisku odjeżdżającego że­gnali posłowie-członkowie zarządu polskiej grupy Unii Międzyparla­mentarnej. (PAP) Von Braun wicedyrektorem NASA WASZYNGTON (PAP). Znany — niegdyś hitlerowski, a obec­nie amerykański — specjalista ra­kietowy, dr W. von Braun dy­rektor ośrodka kosmicznego w Huntsville, zwany „ojcem rakiet amerykańskich” został mianowa­ny we wtorek na wysokie stano­wisko w kierownictwie amery­kańskiej agencji aeronautyki przestrzeni kosmicznej z tytułem j wicedyrektora. Będzie on kiero­wał wydziałem zajmującym się opracowywaniem planów przy­szłych amerykańskich wypraw kosmicznych. (A) Republika Malgaska i Jugosławia nawiązały stosunki PARYŻ (PAP). Jak informują 2 Tananariwy, rząd Republiki Mal­­gaskiej postanowi! nawiązać sto­sunki dyplomatyczne z Jugosła­­wia Komunikat zapowiada ponadto rozpoczęcie rozmów na ten sam temat z Rumunią. (B) Krótkie spięcia Złośliwie, ale za to fałszywie (B) „Veczerni Novosti”, bel­gradzka popoludniówka, zajęła się w tych dniach polską gospodarką. Spojrzała na nią przez pryzmat zakupionych przez nas za granicą maszyn, robotniczych dniówek i biurokracji na kolejach. Gazeta zamieszcza więc korespondencję M. Djukicza z Warszawy o dzie­jach szwajcarskiej maszyny do pracy na torach. Obsługuje ją ja­koby 20 ludzi zamiast przewidzia­nych przez producenta dwóch. Kręcą się koło niej robotnicy, aby swoje zarobić. Jest w tej bajecz­ce morał, bo zdaniem autora lo­sy tej maszyny są klasyczną ilu­stracją... niedoskonałości polskie­go systemu gospodarczego. Bzdura i kłamstewko widoczne z daleka. Ale na wszelki wypa­dek sprawdziliśmy u fachowców. Potwierdzili że to bzdura, stwier­dzając że na tej szwajcarskiej ma­szynie nie ma po prostu więcej miejsca niż na dwóch robotników. A poza tym PKP narzeka od daw­na nie na nadmiar, lecz na brak ludzi do pracy na torach. Podczas ciężkiej zimy i po świę­tach spada pogłowie kaczek, w tym również dziennikarskich. Jest to rzecz powszechnie znana. W trosce o zapełnienie kaczych luk jugosłowiański dziennikarz w Pol­sce mnoży je — jak sławetny Lej­zorek Rojtszwanc króliki — wła­sną fantazją. Pisze o Polsce złoś­liwie, ale za to fałszywie. Nie sądzimy, że jest to dobra przysłu­ga oddawana jugosłowiańskim czy­telnikom, którzy podobnie jak my cenią nade wszystko rzetelność dziennikarskiej pracy. KARES J. Kosciusko-Morizet przedstawicielem Francji W ONZ PARYŻ (PAP). J. Kosciusko-Mo­rlzet mianowany został w środę stałym przedstawicielem Francji w ONZ, na miejsce A. Berarda, który przechodzi na emeryturę. Kosciusko-Morizet był od grud­nia 1968 r. stałym przedstawicie­lem Francji w NATO. (P) Rewizja bliskowschodniej polityki Rzymu? Wizyta min. Moro w Maroku w centrum uwagi opinii włoskiej (Od naszego korespondenta) Rzym, 28 stycznia (P) Włoski minister spraw zagranicznych A. Moro po­wrócił 27 bm. z Kababu dc Rzymu ciodniowej po zakończeniu pię­oficjalnej wizyty w Maroku. Komunikat wyda­ny za zakończenie rozmów podkreśla zaniepokojenie obu krajów rozwojem sytuacji na Bliskim Wschodzie, wyraża poparcie Włoch dla wysiłków zmierzających do zacieśnie­nia więzpw współpracy i jed­ności krajów arabskiego Mag­­hrebu oraz wskazuje na mo­żliwości rozszerzenia współ­pracy włosko . marokańskiej, m. in. w dziedzinie gospodar­czej i naukowo-technicznej. W masie pobytu min. Moro podpisana też została pomiędzy państwowymi firmami marokań­skimi a włoskim koncernem pań­stwowym ENI umowa, przewidu­jąca dalszą rozbudowę rafinerii ropy naftowej pracującej już ko­ło Casablanki. Zakończona dziś wizyta jest pierwsza, jaką włoski minister spraw zagranicznych złożył w kraju arabskim po izraelskiej a­­gresji w czerwcu 1967 r. Sądząc z oświadczeń ministra Moro, wi­zyta stanowiła wstęp do szerszej k amp an i i d yplomat yc zno - p o l i t ycz­­nej stawiającej sobie za cel przy­wrócenie znacznie ograniczonej od 1967 r. obecności włoskiej w świecie arabskim. Jak wiadomo, Włochy zachowa­ły oficjalnie neutralność wobec państw arabskich i Izraela. Jed­nakże poważna część kół rządzą­cych dawała wyraz sympatiom pro-izraelskim. Sympatie te okaza­ły się kosztowne zarówno poli­tycznie jak ekonomicznie. Przykładem konsekwencji eko­nomicznych może być 17>?a, więc kraj tradycyjnych wpływów a Rzymu. Po obaleniu monarchii, obecne władze zdecydowanie o­­grąniczają aktywność włoską. Li­czni obywatele włoscy stale tam zamieszkali (łącznie około 40 tyś. osób) powracaja do Europy, nie widząc dla siebie miejsca w nowej konfiguracji. Ich miej­sce w gospodarce libijskiej, w bankach, w przedsiębiorstwach naftowych zajmują Francuzi, uwa żani za przyjaciół sprawy arab­skiej. Taki rozwój wypadków skłonił —- jak się sądzi — rzymskie koła oficjalne do krytycznej oceny do­tychczasowej polityki śródziemno­morskiej Wioch. Wizyta w Maro­ko była, jak można przypuszczać, wynikiem tej oceny i próbą prze­ciwstawienia się ujemnym kon­sekwencjom dotychczasowej poli­tyki. Minister Moro wyraził wczoraj na lotnisku w Rzy­mie pełne zadowolenie z wy­ników swego pobytu w Ma­roku. Pomimo to nikt tuta; nie uważa, że problem przy­wrócenia normalnych stosun­ków Włoch ze światem arab­skim został dzięki niemu za­łatwiony. Przeciwnie, można spotkać się z opinią, że szef dyplomacji wło­skiej przekonał się w czasie roz­mów przeprowadzonych w Raba­cie, iż bez rewizji swojej polity­ki bliskowschodniej Włochy nie mogą liczyć na dyplomatyczne, polityczne i gospodarcze sukcesy nawet w tzw. umiarkowanych, jak Maroko, krajach arabskich. ZDZISŁAW MORAWSKI Konferencja w Moskwie (C) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 in. systemu zarządzania, zasad kształtowania cen itp.); O wykształcenia międzynarodo­wych zasad i instrumentów eko­nomicznych (dotyczy to m. in. wspólnego planpwania, wspólnego pieniądza wspólnoty). Trzeba podkreślić — mówi prof. J. Pajestka — że mimo dużej doj­rzałości potrzeby realizacji głęb­szych przedsięwzięć integracyj­nych, okazują się one w praktyce sprawą bardzo złożoną i niezwy­kle trudną. Trudność polega głów­nie na tym, że do systemu współ­pracy gospodarczej kraje muszą się dostosować. To wymaga zmian wielu rzeczy — metod działania, instytucji itp. — w każdym kra­ju. Zmiany okazują się sprawą bardzo trudną”. Prof Bohdan Suchodolski: „Jednym z elementów leninow­skiej strategii rozwoju społeczno­­gospodarczego było podniesienie kultury ogołnej całego społeczeń­stwa oraz szeroki program przy­gotowania kadr. Realizacja tych zasad leninowskiej polityki wów­czas, przed 50 laty, nie jest już dla nas interesująca, ponieważ dotyczyła głównie likwidacji anal­fabetyzmu. Natomiast główna za­sada leninowskiej strategii pozosta­je nadal ważna i zobowiązuje nas do próby ustalenia związków, któ­re zachodzą dziś pomiędzy stop­niem rozwoju społeczno-gospodar­czego — a oświatą i kulturą sze­rokich mas oraz programowaniem kształcenia kadr. Dzisiejszy etap tego rozwoju skłania nas do prze­konania, iż oświata staje się co­raz ważniejszym czynnikiem przy­śpieszania rozwoju społeczno- go­spodarczego. Z różnych rodzajów inwestycji najważniejsze staje się inwestowanie w człowieka”. Prof. Henryk Chołaj: ..Wypada z satysfakcją stwier­dzić. że problematyka agrarna znalazła szczególnie szerokie odbi­cie w pracach konferencji. Refe­raty przedstawione są interesujące m. in. z tego powodu, że pokazują szereg szczególnych rozwiązań za­stosowanych w różnych krajach socjalistycznych, których mentem teoretycznym jest funda­leni­nowska teoria agrarna. Referaty ukazują różne fazy przemian o charakterze socjalistycznym, za­chodzących w poszczególnych kra­jach. Cechą szczególną polityki rolnej PZPR jest jej realistyczny cha­rakter, kojarzenie wzrostu produk­cji rolnej w indywidualnych go­spodarstwach chłopskich i wszyst­kich sektorach rolnictwa — jego przebudowa na zasadach so­i cjalistycznych, która to przebudo­wa dokonuje się w relatywni« wolniejszym tempie i w swoistych formach, uwarunkowanych histo­rycznie 1 określanych możliwoś­ciami gospodarczymi kraju. Sprawdzianem słuszności polskie) polityki rolne) i’zgod­ności je) założeń z zasadami łeninizmu )est fakt, że stop­niowe przekształcenia o cha­rakterze socjalistycznym sorzyjaia rozwojowi produkcji rolnej. Należy podkreślić nie tvlko ekonomiczne, ale i oołi­­tyczne efekty polskiej polityki rolnej, która stwarza możli-wości umacniania sojuszu ro­botniczo-chłopskiego, a zaspo­kajając coraz lepiej potrzeby społeczeństwa, zwłaszcza kon­sumpcyjne, ma także szersze znaczenie polityczne”. Jak widać z powyższych wypo­wiedzi, konferencję cechuje rze­czowa, merytoryczna dyskusja, mająca na celu twórcze i służące potrzebom praktyki rozwijanie le­­ninizmu w oparciu o naukowe podejście do problemów, z jakimi spotykają się kraje wspólnoty so­cjalistycznej w obecnym okresie jej rozwoju. Obrady trwać będą do piąt­ku i dalszy ich ciąg zapowia­da się równie interesująco, WOJCIECH KUBICKI Linio energetyczno o napięciu 750 tys. volt powstaje na Ukrainie (Od stałego korespondenta) Moskwa, 28 stycznia (B) Sensacją techniczną na miarę światową jest wiado­mość o budowie w tym roku na Ukrainie przesyłowej ma­gistrali energetycznej, obliczo­nej na napięcie 750 kV (kilo­volt), tj. 750 tys. volt. Linia ta, zaprojektowana przez specjalistów z ukraińskiego od­­działu instytutu „Energocentropro­­jekt”, przebiegać będzie przez ca­łą Ukrainę, od Zagłębia Doniec­kiego do rejonu Lwowa, długość jej zatem wyniesie około lOOfl km. Będzie to pierwsza magistrala energetyczna ZSRR o tak wyso­kim napięciu. Budowa takiej linii jest przed­sięwzięciem niezwykle trudnym i technicznego punktu widzenia — nie tylko z powodu monstrual­nych izolatorów7, wielorakich sy­stemów bezpieczeństwa itp. — ale także z uwagi na konieczność wy­konania odpowiednich transfor­matorów, wyłączników7 i innych urządzeń, służących do wprowa­dzania i wyprowadzania z linii energii o tak wielkim napięciu. Wielkie koszty z tym związane rekompensowane są jednak z na­wiązką dzięki temu, że im więk­sze jest napięcie — tym mniejsze są straty energii na liniach prze­syłowych. W całym świecie obser­­wu.jemy obecnie tendencję do bu­dowy linii przesyłowych o córa? większym napięciu — niewiele jednak krajów stać, pod wzglę­dem technicznym, na rozwiązanie tak awangardowe jak nowa ma­gistrala ukraińska. (W, K.) Komitet kontroli zbrojeń i rozbrojenia powstał w Norwegii SZTOKHOLM (PAP). Norweskie MSZ powołało nowy komitet do spraw kontroli zbrojeń i rozbro­jenia. Formalnie instytucja ta za­stąpiła podobną, działającą od 1961 r., w praktyce jednak ma ona znacznie większy skład, zmieniony i rozszerzony program oraz ponad 2-krotnie większy budżet. Na czele obecnego komitetu stanał przewodniczący liberalnej partii „Venstre” — G. Garbo, zastępując na tym stanowisku deputowanego Finna Moe. Komitet jest organem doradczym rządu z prawem samodzielnego inicjowania badań i innych form działalności w zakresie rozbroje­nia i szerzej pojętych stosunków międzynarodowych. (B) Wieczór kultury Indyjskiej (W) W środę odbył się w MKPiK w Warszawie uroczysty wieczór kultury indyjskiej z okazji rocznicy powstania Republiki In­2C dii. W imieniu Towarzystwa Przy­jaźni Polsko-Indyjskiej przyby­łych na uroczystość powitał pre­zes ZG TPPI — A. Korzycki, któ­ry omówił 20-letni dorobek Re­publiki Indii. Obecny był ambasador Repu­bliki Indii w Polsce — Vallillath Madhathil Madhavan Nair. (PAP) Władze PRL zażądały odwołania 3 pracowników ambasady brytyjskiej (P) W dniu 27 bm. MSZ zako­munikowało ambasadorowi W. Brytanii w Warszawie, że władze PRL uznają za niepożądany dal­szy pobyt w Polsce trzech pra­cowników ambasady brytyjskiej, a mianowicie: attache lotniczego płk. R. J. Uprichard, III sekreta­rza ambasady M. A. Pakenham oraz urzędnika ambasady A. R. Titchener, ponieważ działalność ich jest niezgodna ze statusem pracowników ambasady. Władze PRL proszą, aby opuścili oni Pol­skę do 31 stycznia br. Równocześnie oświadczono am­basadorowi W. Brytanii, iż rząd PRL uznaje postawione przed kilku dniami z W. Brytanii żądanie odwołania trzech pracowni­ków ambasady PRL w Londynie za krok bezpodstawny i nieprzy­jazny. (PAP) Polsko-rumuńskie rozmowy gospodarczo w Bukareszcie BUKARESZT (PAP). 28 bm. rozpoczęła się w Bukareszcie 8 sesja polsko-rumuńskiej rzą­dowej Komisji Współpracy Gospodarczej. Polskiej delegacji rządowej na sesję przewodniczy — wicepremier M. Olewiński, a rumuńskiej wicepremier J. Fazekas. W toku obrad analizuje się przebieg realizacji zaleceń po­przedniej — 7 sesji polsko-rumuń­skiej rządowej komisji, która obradowała w czerwcu 1968 r. w Warszawie oraz rozpatruje moż­liwości dalszego rozszerzenia i po­głębienia współpracy gospodarczej 1 naukowo-technicznej między obu krajami. (P) Na Bliskim Wschodzie (B) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 wej) twierdzi, że przedsiębior. stwo „Akergruppen”, od 1964 r. dostarcza Izraelowi „statki do przewozu owoców”, które w ciągu 48 godzin mogą być uzbrojone i przystosowane m. in. do transportu wojska, czoł­gów i innego sprzętu wojsko­wego. .Jednostki te mają m. ta. goto­we podstawy pod działa, specjal­nie wzmocnione dźwigi pokłado­we, grubą blachę i konstrukejf kadłuba stosowaną w okrętach wojennych. Na pokładzie każdej znajduje się platforma dla lądo­wania helikopterów. Statki rozwi­jają także dużą szybkość. „Akergruppen” buduje wspom. niane jednostki na zamówienie izraelskiego towarzystwa „Marti­nie Fruit Carries co”, które je«i głównym akcjonariuszem w przed­siębiorstwie „Starboat s. a.”. To ostatnie było, jak wiadomo, bez­pośrednio zamieszane w aferę, związaną z kupnem 5 ścigaczy francuskich i wyprowadzeniem ich z Cherbourga do Izraela. Dotychczas stocznie norweskie wybudowały dla „Martime Fruit” 10 statków. „Orientering” pisze w komen­tarzu redakcyjnym, że transakcja stanowi klasyczny przykład ob­chodzenia uchwał parlamentu norweskiego (z 1959 r.), dotyczą­cych sprzedaży broni i amunicji państwom uwikłanym w konflikt międzynarodowy lub wewnętrzny, (B) Apel z Chartumu KAIR (PAP). W środę zakoń­czyła się w Chartumie konferen­cja na szczycie krajów Afryki wschodniej i środkowej. Przewod­niczący obrad, przewodniczący sudańskiej rady dowództwa re­wolucji, En - Numeiri odczytał ko­munikat, który stwierdza m. in., że udzielono poparcia wszystkim ruchom wyzwoleńczym w Afryce. Przywódcy krajów Afryki wschodniej i środkowej wyrazili zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją na Bliskim Wschodzie i zaapelowali do ONZ, aby wcieliła w życie rezolucję Rady Bezpie­czeństwa w sprawie Bliskiego Wschodu, z listopada 1967 r. (P)

Next