Trybuna Ludu, wrzesień 1966 (XIX/241-270)
1966-09-16 / nr. 256
Proletar«us« ' H ll1! /" il U 11 WSi 'll rm V H Organ KC wszystkich krajów Klffi H ^Bk, H 1 I ■ H 1 1 eapf i 1 I 1 1 11 Hg Polskiej Zjednoczonej - lac z cie się? JHL Jl J JLJ Ul JL JB. d Mi J ^sWi. 1/1 Partii Robotniczej f NR 256 (6365) ROK XIX ft/ WARSZAWA, PIĄTEK 16 WRZEŚNIA 1966 R. WYDANIE A Cena 50 gt Trzeci dzień wizyty Szachinszacha Iranu w Warszawie Kontynuowanie rozmów polsko-irańskich Zwiedzanie stolicy ♦ Parafowanie umowy kulturalne] polsko-irańskiej ♦ Wizyta w Muzeum Narodowym ♦ Obiad i przyjęcie na cześć polskich przywódców 15 września, w trzecim dniu pobytu w Polsce Szachinszacha Iranu Mohammada Reza Pahlav; Aryamehra kontynuowane byty w Belwederze oficjalne rozmowy polsko-irańskie. Przed wznowieniem rozmów z Przewodniczącym Rady Państwa Edwardem Ochabem, Cesarz Iranu wraz z Małżonką w godzinach porannych zwiedzał stolicę. W MSZ ministrowie Adam Rapacki i Abbas Aram parafowali umowę kulturalną. W godzinach wieczornych Cesarz i Cesarzowa podejmowali obiadem polskie osobistości, a następnie wydali przyjęcie na cześć Przewodniczącego Rady Państwa — E. Ochaba i jego Małżonki. Dostojni goście z zainteresowaniem obejrzeli wyświetlony w ich rezydencji w Pałacu Wilanowskim film dokumentalny o zniszczeniach i odbudowie Warszawy, a po projekcji udali się samochodami na zwiedzanie miasta. Cesarzowi Iranu i jego Małżonce towarzyszyli członkowie misji specjalnej: sekretarz Rady Państwa «Julian Horodecki, amb, PRL w Iranie Stanisław Kwiryluk i gen. bryg. Czesław Dęga. W zwiedzaniu miasta wzięły również udział towarzyszące Cesarzowi osobistości irańskie oraz ambasador Iranu w Polsce — Homayoun Samii. Informacji o historii miasta, planach jego rozbudowy, ciekawszych obiektach architektonicznych udzielali przewodniczący prezydium Stołecznej Rady Narodowej — Janusz Zarzycki i architekci. Trasa wiedzie historycznym traktem królewskim — Alejami Ujazdowskimi, Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem do Staromiejskiego Rynku. Przejeżdżającą ulicami miasta parę cesarską warszawiacy pozdrawiają serdecznie i przyjaźnie. Na Rynku Staromiejskim kolumna zatrzymuje się. Szachinszach z uwagą wysłuchuje informacji o dziejach naszej Starówki, o wysiłku włożonym w pieczołowitą rekonstrukcję pięknych staromiejskich kamieniczek. Farah Pahlavi filmuje staromiejskie obiekty. Z Rynku dostojni goście udają się poprzez Nowe Miasto, most poci Cytadelą na drugą stronę Wisły. Z nadwiślańskiego bulwaru goście dłuższą chwilę oglądają panoramę miasta. Kolejny postój — na Stadionie Dziesięciolecia. Śzachinszach, znany ze swych sportowych zainteresowań, zwiedza stadion, dopytując się o szczegóły jego budowy i walory użytkowe. Opuszczając stadion wpisuje się do księgi pamiątkowej. Następnym etapem jest osiedle — „Sady Żoliborskie”. Dostojni goście nie zadowalają się obejrzeniem osiedla z zewnątrz. Opuszczają wozy i wchodzą pomiędzy domy wzdłuż wewnętrznych dziedzińców. Z piaskownic i placów gier wybiega dzieciarnia otaczając parę cesarską. Z okien okolicznych domów ich mieszkańcy serdecznie pozdrawiają cesarską parę. Małżonka Cesarza filmuje osiedle i roześmiane. opalone buzie żoliborskich dzieci. Naczelny architekt Warszawy — Czesław Koteła informuje Cesarza, że osiedle projektowała kobieta. Projektanci, z myślą o dzieciach, odizolowali wewnętrzne dziedzińce od ruchu ulicznego. Kolumna aut opuszcza Żoliborz i Aleją Marchlewskiego poprzez Płac Dzierżyńskiego udaje się pod Pomnik Bohaterów Warszawy — na Plac Teatralny. Dalsza trasa wiedzie ulicą Marszałkowską do osiedli Mokotowa. Rozmowy między Przewodniczącym Rady Państwa Edwardem Ochabem i Szachinszachem Iranu Mohammadem Reza Pahlavi Aryamehr, zostały wznowione w Belwederze w godzinach południowych. W toku rozmów, które upłynęły w przyjazne! i szczerej atmosferze. obydwie strony wymieniły poglądy na temat aktualnej sytuacji międzynarodowej oraz dalszego rozwoju stosunków dwustronnych. & W MSZ została parafowana umowa kulturalna między rządem PRL i cesarskim rządem Iranu. Umowę parafowali ministrowie Spraw Zagranicznych obu krajów — Adam Rapacki i Abbas Aram. «i. Podczas, gdy w Belwederze trwały rozmowy oficjalne Cesarzowa B'arah Pahlavi zwiedziła wystawy artystyczne w „Zachęcie”, a także pawilon „Cepelii” przy zbiegu ul. Marszałkowskiej i alei Jerozolimskich. W „Zachęcie” Małżonkę Szachinszacha powitali wiceminister Kul. tury i Sztuki — Zygmunt Garstecki i dyrektor „Zachęty” Gizela SzancermTOT desarzowa ^ obejrzała z dużym zainteresowaniem wystawę obrazów Teresy Pągowskiej — jednej z najwybitniejszych malarek poi-skich średniego pokolenia, której prace wystawiono m. in. w Paryżu, Wenecji, Genewie i Nowym Jorku. Małżonka Szachinszacha wpisała cło katalogu ekspozycji pamiątkową dedykację. Z kolei Farah Pahlavi obejrzała wystawę gobelinów Ady Kierzkowskiej, jednej z przedstawicielek nowoczesnego kierunku w tej dziedzinie sztuki polskiej. Cesarzowa Iranu, kraju słynącego na całv świat z pysznych dywanów, wypytywała artystkę o sposób wykonywania tkanin, . jak dobiera się do nich wełnę i jak kreśli się rysunek będący pierwowzorem. Na zakończenie powiedziała Adzie Kierzkowskiej. że jej wystawa gobelinów „jest wspaniała” i życzyła artystce dalszych sukcesów, Małżonka Szachinszacha zwie. dziła % salonach „Zachęty” również TIT międzynarodową wystawi urządzoną przez Związek Pol. skieb Artystów Fotografików, m którą swe prace nadesłali fotogra. ficy z ok. 30 krajów. dokończenie: na stjł. a i»palty ä—tf Dostojni goicie t Tranu w towarzystwie przewodniczącego St.RN Janusza Zarzyckiego zwiedzają osiedle „Sady Żoliborskie". Foto C AF Zmiany w składzie kierownictwa V* Trvhnnv I mlii” „HJUUilJ i>uuu Dnia 15 bm. odbyło się poć przewodnictwem naczelnego redaktora tow. L. Kasmana kolegium „Trybuny Ludu” z udziałem sekretarza KC PZPR tow. A. Starewicza i kierownika Biura Prasy KC PZPR tow St. Olszowskiego. Na posiedzeniu omówiono aktualne zadania pisma i zespołu redakcyjnego. Uzupełniony został skład kierownictwa ..Trybuny Ludu? Na stanowisko I zastępcy naczelnego redaktora....powołany został” to w. Stanisław Mb i kow - ski, dotychczasowy ~ redäkTor naczelny—„Głosu.. Robotniczego’ w Łodzi, na stanowiska zastępców redaktora naczelnego tow Józef "Baran., dotychczasowy redaktor......naczelny ...Głosu Szczecińskiego” orąz...tQw. Wjtold—Łuczyński ,dßtxcb.e?asow> kierownik działu rolnego „Try- Touny Ludu”. Podczas obiadu w Wilanowie: Śzachinszach Mohammad Reza Pahlavi Aryamehr, Edward Ochab, Władysław Gomułka i Józef Cyrankiewieź. Foto CAJ Zadiodnionismiecki okręt podwodny zatonął na Morzu Północnym BONN (PAP). Ogromne poruszenie w Republice Federalnej wywołało zatonięcie okrętu podwodnego „Hai” i tragiczny los załogi, z której — jak dotychczas wiadomo — zdołał się uratować tylko jeden człowiek. 23-letni Peter Otto Silbernagel, który przez 13 godzin utrzymywał się na falach morskich. Katastrofa nastąpiła w środę a 18 wieczorem, na Morzu Północnym. W 13 godzin później trawier brytyjski wziął na pokład Silbemagela i dopiera wtedy rozeszła się wiadomość o katastrofie. W akcji ratunkowej wzięły udział okręty i samoloty NRF, duńskie, holenderskie, brytyjskie i amerykańskie. Helikopter duński zasygnalizował okrętowi niemieckiemu wykrycie dwóch topielców — ciała zostały wzięte na pokład okrętu. Wieczorem w czwartek znaleziono jeszcze zwłoki trzech osób. Silbemagel oświadczył, że przed nim siedmiu członków załogi skoczyło do morza — 10 jednak lub 12 nie zdołało już wydostać się na pokład i prawdopodobnie zatonęło wraz z okrętem. Według słów Silbernagela, woda wdarła się do maszynowni i okręt w ciągu kilku minut poszedł n* dno. Przypuszczalnie „Hai” znajduje się co najmniej na głębokości 60 metrów. „Hai” należał do grupy niemieckich okrętów wojennych, które udawały się z wizytą do Szkocji. Debata w parlamencie włoskim Większość partii za zdecydowany akcję przeciw terrorystom w Górnej Adydze RZYM (PAP). W Izbie Poselskiej parlamentu włoskiego zakończyła się’ ogólna dyskusja nad polityką rządu w Górnej Adydze i nad niezaprzeczalnymi powiązaniami z Innsbruckiem, Monachium i Bonn neohitlerowców niemieckich dokonujących zamachów na życie obywateli włoskich i na obiekty gospodarcze. Większość partii wypowiedziała się za kontynuowaniem rokowań — zgodnie ze wskazaniami mieszanej • włosko-austriackiej komisji — celem ostatecznego unormowania sytuacji mniejszości niemieckiej zamieszkującej Górną Adygę: za szeroko zakrojoną akcją włoskich władz bezpieczeństwa. straży granicznej, wojska i policji celem położenia kresu zamachom; za zajęciem zdecydowanej postawy wobec NRF, tzn. za oficjalnym wystąpieniem z żądaniem rozwiązania organizacji i stowarzy-DOKONCZKNIK NA STR. 1 szpalta I ĄSTOD I Delegacja parlamentu Turcji z wizytą w Polsce Na zaproszenie Sejmu PRL przybyła w czwartek. _d.Q. War - szawy 15-nsohnwa rieieggcj a Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji. z P r ze wod nicza - cytH-Sfiß.atu — Ibrahimem Serki Atasagunem. Na lotnisku Okęcie gości powitali Marszalek Sejmu — Czesław Wycech grupa posłów. MSZ reprezento- i wał^icedyrektcm.jdep,a.rtąmeatu — amb. Józef Koszutski. ^ Obecny był amßäsadbr Turcji w Polsce — Hikmet Bensan. Witając gości Cz. Wycech podkreślił. że wizyta ich jest wyrazem rozszerzających sie stosunków polsko-tureckich i przyczyni się niewątpliwie do zacieśnienia współpracy między obu krajami. W odpowiedzi I. S. Atasagur przypomniał, że stosunki polskotureckie mają wielowiekową tradycję. ' Celem wizyty jest dalsze rozwijanie pomyślnie układającej słer współpracy między Obu krajami. Z tą myślą delegacja zamierza nawiązać jak najwięcej kontaktów podczas pobytu w Polsce. Jestem szczęśliwy — zakończył przewodniczący Senatu — że mogę przekazać najlepsze życzenia dla Sejmu i narodu polskiego. Podczas 8-dniowego pobytu ^ naszym kraju parlamentarzyści tureccy złożą wizyty oficjalne spotkają się z posłami na Sejm zwiedzą Warszawę, Szczecin Katowice, Kraków i Oświęcim (PAPT W niektórych szkołach nadmiar książek ♦ Księgarnie czekają na odbiorców ♦ Zaopatrzenie jeszcze niepełne ♦ Powszechny brak atlasów Jak młodzież jest zaopatrzona w podręczniki szkolne (OD NASZYCH KORESPONDENTÓW] Pierwsze dni nauki upływają zwykle uczniom I rodzicom na poszukiwaniu i kompletowaniu podręczników. Jaki jest stan zaopatrzenia dzieci i młodzieży w książki szkolne w tym roku — po upływie dwóch tygodni od rozpoczęcia naukil Oto informacje na ten temat zebrane przez naszych terenowych korespondentów w kilku województwach. W Białystoku w zasadzie nie ma kłopotów w zaopatrywaniu dzieci w podręczniki szkolne. W niektórych szkołach jest nawet pewien nadmiar podręczników. Te zostaną przekazane nowym szkołom, które mają jeszcze kłopoty z zaopatrzeniem wszystkich dzieci w książki. Kierownicy niektórych szkói zwracają uwagę na to, że dzieci klas od pierwszej do trzeciej nie są zaopatrzone w tzw. wyprawki (graficzne pomoce). Wyprawek w wolnej sprzedaży jest bardzo mało. Powszechnym kłopotem jest brak atlasów. W liceach ogólnokształcących niedostateczna jest ilość podręczników do wiadomości obywatelskich oraz do przysposobienia wojskowego. Zajrzeliśmy również do białostockiego antykwariatu, który pośredniczy w sprzedaży używanych podręczników szkolnych. Zarządzono tu tygodniowy remanent. Właśnie wtedy, gdy zaczyna się rok szkolny, młodzież sprzedająca podręczniki nie mogła skorzystać i usług antykwariatu. Woj. katowickie (b-ka) Uczniowie szkół podstawowych i liceów ogólnokształcący w woj. katowickim otrzymali na czas komplety podręczz ników. Mają oni jedynie kłopot atlasami. Na 40 uczniów czwartych klas przypada niespełna 7 atlasów. To znacznie utrudnia lekcje geografii. W jeszcze gorszej sytuacji znaleźli się uczniowie zasadniczych szkół zawodowych, w których wprowadzono w bieżącym roku szkolnym nowe przedmioty: geografie i wiadomości obywatelskie. Niepełne jest zaopatrzenie w podręczniki do nauki języka rosyjskiego. Dla techników przemysłowych nU starczyło ok. 2.300 egz. geometrii analitycznej, brakuje około 1.10« egz. algebry i innych podręczników z przedmiotów ogólnokształcących. Interwencje — Jak informuje kuratorium — nie odniosły skutku. (waldl Na Dolnym Śląsku Na Dolnym Śląsku nie ma z w tym roku żadnych kłopotów zaopatrzeniem młodzieży szkolnej w ‘podręczniki, są pełne komplety dla wszystkich klas. Brak jedynie atlasów dla klas od 5 do 8. Nowy system rozdziału książek przez szkoły zdał egzamin. Nie ma tłoku w księgarniach. Nie wszędzie jednak szkoły odebrały podręczniki na czas. Placówki „Domu Książki” z Wałbrzycha, Góry i kilku innych miejscowości , sygnalizują, że szkoły zwlekają z odbiorem podręczników. Są trudności z ich magazynowaniem. (n) Woj. gdańskie W szkołach województwa gdańskiego trwają nadal poszukiwania niektórych podręczników. Główne braki występują w doborze kompletów książek dla klas od pierwszej do piątej. Brak Jest pa przykład elementarzy. Elementarze używane są albo zbyt już zniszczone, albo zachowywane przez drugoklasistów na pamiątkę. Podobnie zresztą Jest z częścią podręczników do drugiej klasy. Kierownictwa większości szkói zaniedbały w tym roku organizowanie kiermaszy starych książek ułatwiających uczniom sprzedaż kupno podręczników używanych Transakcje te przeprowadza si* więc przypadkowo. W szkołach licealnych ł zawodowych obserwuje się również niedo bór niektórych podręczników. Trzeba przyznać, że „Done Książki” w Gdańsku 1 podległ« mu placówki wykazują maksimum wysiłku i dobrej woli aby rzutów szybko dokonywać przenadmiaru niektórych podręczników. Ogólnie sytuacja zaopatrzenia młodzieży w książki szkolne jest jednak dużo lepsza, niż w latach ubiegłych, lecz jest jeszcze sporo mankamentów. Na przykład zalecane prze* Ministerstwo Oświaty rezerwy biblioteczne podręczników szkolnych trudno skompletować. Gdański* władze oświatowe są przeświadczone, że do końca września uda sie Im uporządkować te sprawy. Ns razie rozpowszechniła się koleżeńska samopomoc w wielu szkołach w których część uczniów oczekuje na niezbedne do nauki książki. (beha) Jak wynika z relacji naszych korespondentów zaopatrzenie uczniów w podręczniki jest znacznie lepsze w tym roku, aniżeli w latach ubiegłych. Występujące jeszcze tu i ówdzie kłopoty nie są wynikiem braku podręczników, lecz przede wszystkim niewłaściwej organizacji ich sprzedaży. Świadczy o tym m. in. nadmiar nowych podręczników w jednych szkołach, a niedostatek w innych, (wynik składania zamówień przewyższających potrzeby); zwlekanie przez szkoły z odbiorem podręczników z księgarni; nie wszędzie jeszcze właściwa organizacja zaopatrywania uczniów w książki używane. Istnieje więc pilna potrzeba dokonania tzw. przerzutów (co zostało już podjęte w niektórych okręgach) nadwyżek książek z jednych regionów do drugich, z jednych szkół do innych. J to zarówno nowych, jak i używanych egzemplarzy. Sposób rozprowadzania przerzucanych nadwyżek powinien jednak w miarę możliwości ułatwić uczniom szybkie nabycie poszukiwanego tytułu. W niektórych okręgach przekazano nadwyżki książek do wolnej sprzedaży. Prowadzi się także zorganizowaną przez władze oświatowe wymianę podręczników używanych między szkołami. Wszystko to oczywiście opóźnia pełne zaopatrzenie uczniów i świadczy o nie najsprawniejszej jeszcze organizacji tej wielkiej i ważnej akcji. (bor.) W WIETNAMIE POŁUDNIOWYM Partyzanci ataku ja obozy i posterunki amerykańskie Zbuntowani żołnierze safgońscy wystąpili przeciw oddziałom USA A Amerykanie kontynuują bombardowania DRW HANOI — LONDYN — NOWY JORK (PAP). Misja łącznikowa naczelnego dowództwa Wietnamskiej Armii Ludowej, złożyła w czwartek kolejny protest przeciwko barbarzyńskiemu bombardowaniu przez samoioty amerykańskie 14 bm. gęsto zaludnionych okręgów w rejonie Vinh Linh, oraz w prowincjach Quang Binh, Ha Tinh, Nghe An, Thanh Hoa i in. Bombardowano również miasta Bac Giang i Ninh Binh. Równocześnie Agencja Prasowa Wietnamska podała, że według1 dodatkowych danych, wojska obrony przeciwlotniczej zestrzeliły w środę w prowincji Quang Ninh jeden samolot USA, a 10 bm. w okolicach Vinb Linh — trzy samoloty nieprzyjacielskie. Łączna liczba samolotów-USA strąconych nad DRW wzrosła do 1.424. Misja zaprotestowała także przeciwko przybyciu 13 bm. drugiego batalionu 34 pułku pancernego USA do vung Tau. Tydzień wcześniej, przybył do Wietnamu południowego U pułk pancerny USA. Świadczy to o wzmaganiu i rozszerzaniu przez imperialistów USA agresywnej wojny w Wietnamie Południowym. Misja domaga się wycofania wszystkich wojsk amerykańskich i wojsk ich sojuszników oraz sprzętu wojskowego z Wietnamu Południowego. Amerykański rzecznik wojskowy zakomunikował, że samoloty USA, które dokonały w środę 145 nalotów na Wietnam Północny, napotkały na silny ogień artylerii przeciwlotniczej. Dwa samoloty amerykańskie zostały zestrzelone. Rzecznik podał również, że siedem samolotów typu „Mig” nękało bombowce amerykańskie podczas nalotu na most w pobliżu Hanoi. Do walki jednak nie doszło. Rzecznik zakomunikował, że liczba zabitych żołnierzy amerykańskich w Wietnamie Południowym przekroczyła już 5 tysięcy, dokładnie 5 046. W ubiegłym tygodniu straty wojsk USA wyniosły 71 zabitych, 450 rannych i 8 zaginionych. Wojska rządowe straciły w tym okresie 174 zabitych. Liczby rannych żołnierzy władze sajgońskie już od dawna nie podaia. W czwartek rano oddziały amerykańskie i południ owo wi etn a m ■ skie poniosły ciężkie straty w wyniku ataku partyzantów na obóz w Binh Son. w centralnej części pasa nadbrzeżnego. Partyzanci ostrzelali obóz moździerzy i obrzucili go gra2 natami. Walka trwała 15 minut. Grupa kilkudziesięciu partyzantów zaatakowała w środę inny połączony posterunek wojsk amerykańskich i południowowietnamskich, położony nieco dalej na północ, w wiosce Triem Tu na południowy wschód od Da Nang. Również poniesione w tym starciu straty oddziałów amerykańskiego i południowo wietnamskiego ocenia sie jako ciężkie. 45 km na północny zachód od Qui Nhon partyzanci zestrzelili helikopter nieprzyjacielski, Sajgoński korespondent Reutera pisze, iż według ocen amerykańskich, liczba partyzantów w * Wietnamie Południowym wynosi okolc 282 tysiące. Przeciwko nim walczy i' licząca 600 tysięcy armia rządowa milicja, 308 tys. Amerykanów oraz 4« tys. żołnierzy z innych kra*ów. Agencja „Wyzwolenie’" podaje, że stacjonujący w posterunku wojskowym Hiep Hoa żołnierze sajgońscy zbuntowali się 2 bm. przeciwko złemu traktowaniu ze strony Amerykanów i podczas godzinnej walki zabił: lub ranili 41 Amerykanów i spalili dwa baraki wojskowe. Tego samego dnia 150 artylerzystów sajgońskich ostrzelało tam baraki komandosów szkolonych i dowodzonych przez Amerykanów, zabijając 18 żołnierzy. WASZYNGTON (PAP). Biały Dom opublikował w środę sprawozdanie na temat wysiłków USA w sprawie pacyfikacji Wietnamu Południowego, przygotowany przez specjalnego doradcę prezydenta, Comera. 5 miesięcy temu prezydent Johnsom polecił Comerowi kierowanie i koordynowanie całą niewojskową działalnością USA w Wietnamie Południowym. go W związku z opublikowaniem teraportu, prezydent Johnson oświadczył, że reżim sajgoński i jego sojusznicy amerykańscy nie zdołali dotychczas wygrać „drugiej wojny” — walki o umysły 1 serca ludności. Nie zdołali również stworzyć w Wietnamie stabilizacji społecznej Południowym 1 gospodarczej. Johnson twierdził jednak, tf. w tym kierunku osiągnięty został znaczny postęp. Sam Comer także przyznał, ż<= USA nie wygrały tej „drugiej wojny” w Wietnamie Południowym i żs nadal Istnieje tam wiele problemów. W obronie uczniów murzyńskich przed rasistomi 3 iys. policjantów pilnuje dzieci w Grenadzie Scnal USA hamuje ustawę o prawach obywatelskich NOWY JORK (PAP). Dopiero interwencja przeszło 3 tys. uzbrojonych funkcjonariuszy policji stanowej umożliwiła dzieciom murzyńskim w Grenadzie (stan Missisipi) rozpoczęcie nauki w zintegrowanych po raz pierwszy szkołach tego miasta. Pierwsze dwa dni dzieci murzyńskie wystawione były na różnego rodzaju szykany. W środę zmobilizowano w Grenadzie dodatkowe posiłki policji. Dwa gmachy szkolne i sąsiednie budynki otoczył kordon policjantów w hełmach, nie dopuszczając do szkoły rozwydrzonych białych wyrostków i ich rodziców. Przez kordon policji przepuszczono tylko uczniów, ich rodziców i nauczycieli. WASZYNGTON (PAP). Senat amerykański, jak lig wydaje pogrzebał na pewien czas projek ustawy o prawach obywatelskich ściślej zaś części ustawy dotyczącej praw ludności murzyńskie, do zniesienia segregacji rasowe; przy wynajmie mieszkań. Podczas rozpoczętej dopiero co dęba ty nad tą sprawa senatorowi! ze stanów południowych i republikanie uciekli sie do wypróbowanego środka — filibusterki tzn. przedłużania w nieskończoność przemówień. Przywódcę większości demokratycznej sena tor Mansfield zdołał w środę doprowadzić , do głosowania nać wnioskiem, zakazującym tego rodzaju praktyk. Wniosek powinieuzyskać 2-'3 głosów, jednakże w głosowaniu za wnioskiem wypowiedziało sie 54 senatorów, za: przeciwko niemu 42 Wszystko wskazuje na ta. że projekt ustawy o prawach obywatelskieh nie zostanie uchwalony na obecnej sesji Kongresu. ( V blok energetyczny w „Adamowie'' - uruchomiony KONIN. Kolejny sukces odnieśli budowniczowie elektrowni „Adamów”. W czwartek nad ranem rozpoczął pracę V z kolei — I ostatni już w tej siłowni 125-megawatowy blok energetyczny. Przedterminowo zsynchronizowany z krajową siecią energetyczną turbozespół spisuje się świetnie, ale chwilowo pracować może z ograniczoną mocą. Osiągnięcie pełnej mocy jest dostarczenia uzależnione od transformatora przez przemysł ciężki (Łódzką Fabrykę „Elta”). Wówczas „Adamów” osiągnie całkowitą moc 625 MW. Należy dodać, iż w latach 70-tych — po zbudowaniu wielkiej elektrowni „Pątnów” — Konińsko-Turkowskie Zagłębie stanie się czołowym w kraju energii elektrycznej. dostawcą Trzy pracujące tu w oparciu o węgiel brunatny siłownie dysponować będą wtedy łączną mocą ponad 2.400 MW. (PAP] Święto narodowe Meksyku Depesze t Polski Z okazji święta narodowego Meksyku przypadającego w dniu 16 bm., Przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab wystosował depeszę gratulacyjną do Prezydenta Stanów Zjednoczonych Meksyku Gustavo Diaz Ordaza. Minister Spraw Zagranicznych Adam Rapacki przesłał 1 tej samej okazji gratulacje Ministrowi Spraw Zagranicznych Meksyku Antonio Carrillo Floresowi (PAP) T. Fińdzińskj , ambasadorem PRL w Jugosławii Rada Państwa mianowała Tadeusza Fińdzińsklego ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym PRL w Federacyjnej Socjalistycznej _Republice Jugosławii. # cło*« ta «o Tadeusz Fińdziński urodzony w 911 r. w Sosnowcu, studia wyższe odbywał w Politechnice Warszawskiej i Akademii Sztuk Pięknych. Przed 1939 r. pracował jako technik. W 1930 r. wstąpił do organizacji młodzieży „Życie”, a następni« do KPP. W czasie okupacji działał w PPR, uczestnicząc w organizo. waniu oddziałów Gwardii Ludowej. Aresztowany w 1913 r., był więziony na Pawlaku, w Oświęcimiu I Huchenwaldzie gdzie kontynuował walkę z okupantem w obozowym ruchu oporu. W 1945 r. wstąpił do służby zagranicznej. Zajmował stanowiska I sekretarza ambasady PRL w Kopenhadze, Sztokholmie ) Bukareszcie, w latach 1951—57 posła nadzwyczajnego i ministra pełnomocnego w Holandii, następnie wicedyrektora protokołu dyplomatycznego MSZ, a w okresie 1959— 1962 ambasadora PRL w Demokratycznej Republice Wietnamu. Od 1963 r. jest, dyrektorem departamentu w MSZ. Członek PZPR. (PAP) „Gemini-11” wodował na Atlantyku NOWY JORK (PAP). Amerykański pojazd kosmiczny „Gemini-łl” zakończył w czwartek lot 1 wodował na Oceanie Atlantyckim około godz. 15 czasu warszawskiego. W celu sprowadzenia statku na Ziemię włączono silniki hamujące na wysokości około 300 kilometrów. Lądowanie statku odbyło się automatycznie. „Gemini-11” opadł na spadochronie na wodę w odległości 2,7 km od lotniskowca „Guam”, na którego pokład zabrano kosmonautów. W piątek helikopter przewiezie kosmonautów na Przylądek Kennedy’ego, Na pokładzie statku kosmicznego kosmonauci Charles Conrad i Richard Gordon dokonali w czasie lotu szeregu eksperymentów naukowych, m. in. połączenia statku z rakietą „Ageną”, wyjścia w przestrzeń kosmiczną, fotografowania gwiesdnego nieba i Ziemi oraz na krótki cza» wprowadzili statek za stałej orbity na wysokość 1 360 km nad powierzchnią Ziemi NOWY JORK (PAP). Kosmonauci Richard Gordon i Charles Conrad wykonali w środą pomyślnie ostatni ważniejszy punkt przewidzianego programu lotu. Eksperyment polegał na stworzeniu sztucznej siły ciążenia w statku „Gemini 11”. Po dokońaniu szeregu manewrów i po uruchomieniu przez kosmonautów bocznych silników odrzutowych — „Gemini 11” zaczął krążyć ruchem wicowym wokół rakiety „Agena”, z którą został poprzednio połączony kablem długości ok. 30 metrów. Wskutek tego ruchu w statku „Gemini 11” powstała sztuczna siła ciążenia, stanowiąca około FlöOO części siły ciążenia na Ziemi. Zgodnie z założeniami programu, kosmonauci przyspieszyli ten ruch wirowy, aby zwiększyć siłę ciążenia. Nią dało to jednak pożądanych rezultatów 1 doprowadziło tylko do „chaotycznych ewolucji* statku „Gemini II”. . ..hätsÄÄi Kosmonauci amerykańscy po wylądowaniu CAF — Photofs*