Trybuna Ludu, wrzesień 1969 (XXI/242-271)
1969-09-19 / nr. 260
2 M. Spychalski przyjął ambasadorów Polski w CSUS i Sranie Przewodniczący Rady Państwa Marszałek Polski Marian Spychalski__przyjął 18 bm, ajphasariijra nadzwyczajnego i pełnomocnego PRL w Czechosłowackiej Republice Socjalistycznej Włodzimierza Janiurka. “Przewodniczący Rady Państwa Marszałek Polski Marian Spychalski przyjął w czwartek nowo mianowanegćTambafcadora nadzwyczajnegö~i pełnomocnego PRL w Cesarstwie Iranu Bronisława Musielika. (PAP) Naser chory na grypę KAIR (PAP). W Kairze ogłoszono. że prezydent Naser, wskutek ostrej grypy anulował wszelkie oficjalne spotkania. Lekarze zalecili mu całkowity wypoczynek. Dziennik .,A1 Ahram” pisze, że prezydent Naser zachorował dwa tygodnie temu w czasie konferencji małego „szczytu”. Nie przerwał jednak pracv z uwagi na znaczenie tej narady oraz w obliczu wydarzeń, jakie zaszły wówczas w Libii. „Al Ahram” informuje, że nad zdrowiem prezydenta Nasera czuwa trzech wybitnych lekarzy. Zapowiedź spotkania Tli© - Ceausescu BELGRAD (PAP). Jak zakomunikowano oficjalnie w Belgradzie prezydent Jugosławii, Broz-Tito, spotka sie z przewodniczącym Rady Państwa Rumunii — Ceausescu. Przewiduje sie. że Drzed upływem tego miesiąca spotkanie mężów stanu obu krajów odbędzie się w pobliżu Żelaznych Wrót na Dunaju. Tito .odwiedzi Algierię BELGRAD (PAP). Jak dowiaduje się korespondent agencji prezydent MENA w Belgradzie, Jugosławii, Tito złoży wizytę oficjalną w Algierze przy końcu bieżącego miesiąca. W drodze, do Algierii, lub w drodze powrotnej do kraju, prezydent Tito ma się zatrzymać w Kairze. TRYBUNA LUDU Przed wyborami w NRF W labiryncie sprzecznych prognoz (OD NASZEGO KORESPONDENTA W BONN) Na 12 dni przed wyborami sytuacja polityczna w NRF zaostrzyła się w sposób niebywały po wojnie. Po raz pierwszy w tei kampanii wyborczej padły strzały. Osobnik, którego policja nie może znaleźć, zranił w Kassel dwóch uczestników demonstracji anty- NPD-owskiej. Rząd federalny przestał faktycznie funkcjonować, gdyż wszyscy czołowi politycy zajęci są walką o głosy. Strajki robotnicze wstrząsnęły opinią publiczną, która przez długi czas była karmiona sloganami o „pokoju” między światem pracy i przemysłem. Na setkach wiecóW padaja nieustannie wzajemne oskarżenia. Wyborca jest cora2 bardziej zdezorientowany, Świadczą o tym wyniki badań ankietowych, prowadzonych na zlecenie „Magazynu” I programu telewizji NRF przez instytut demoskopii w Allensbach. Najnowsze dane. ogłoszone w środę wieczorem, dowodzą istnienia bardzo dużej fluktuacji wyborczej. Na początku września ód 30 do 6C proc. tych wyborców, którzy l miesiące temu byli zdecydowani głosować na określona Partie — obecnie zmieniło zdanie. W tym procesie różnokierunkowych przepływów najbardziej skorzystała SPD. notując przyrost netto rzędu 10 proc. podczas gdy CDU — tylko 5 proc. Natomiast aż 29 proc. ankietowanych, którzy w lipcu byli zdecydowani głosować na FDP, obecnie odstąpiło od tego zamiaru. Akcje SPD idą wiec w górę szybciej niż CDU, ale — co jest zjawiskiem paradoksalńym — równocześnie coraz wiecej osób wypowiada sie za tym, by następnym kanclerzem był Kiesinger, natomiast coraz mniej iest za Brandtem. Dane publikowane przez „Magazyn” II programu telewizji NRF nie stanowią prognozy w ścisłym tego słowa znaczeniu. Prognozy takie, mimo iż są systematycznie sporządzane, nie były jednak dotąd publikowane, z tym uzasadnieniem. że mogłoby to wpływać na decyzje wyborców. Obecnie ta zmowa milczenia została przełamana. Przed kilkoma dniami pewne wyniki tych prognoz przedo-stały sie do wiadomości opinii publiczne! drogą „niedyskre-cji” — jak stwierdza „Stern” w antydatowanym numerze z 24 bm. Natomiast w czwartkowej prasie opublikowano już „oficjalnie” najnowsze prognozy. Są one ze sobą całkowicie sprzeczne. Instytut Emnid w Bielefeld oraz instytut demoskopii w Allensbach zapowiadają zwycięstwo SPD, która ma osiągnąć nad CDUCSU przewagę w stosunku 46 do 43 procent oddanych głosów. Instytut Wema w Kolonii oraz Instytut Socjologii Stosowanej w Bad Godesberg (INFAS) przewiduje natomiast że zwycięży CDU-CSU osiągając ok. 44 proc. głosów, podczas gdy na SPD ma paść tylko 40 proc. głosów. Do jeszcze innego wyniku dochodzi instytut Ohde w Bremie, który zakłada że obie te partie uzyskają pn 40 procent głosów (jest to wynik, moim zdaniem najmniei prawdopodobny, zakłada on bowiem że na pozostałe partie zostanie oddane aż 20 proc. głosów). We wszystkich badaniach ankietowych wymienionych instytutów FDP może liczyć na 7 do 9 proc., zaś NPD na 4 do 6 proc. głosów. Ta ostatnia prognoza jest szczególnie nieprecyzyjna, gdyż w związku z istnieniem klauzuli 5-proeentowej uzyskanie przez NPD 4 proc. głosów ma zupełnie inne znaczenie jakościowe niż zdobycie 6 proc. głosów. W pierwszym przypadku NPD traci wszystkie głosy, w drugim natomiast — wchodzi do Bundestagu, wprowadzając ok. 30 deputowanych. Komentarze prasy NRF sa nad wyraz powściągliwe i zwracają uwage iż do opublikowanych prognoz należy podchodzić z dużą ostrożnością. Przesłanką tych zaleceń jest niewątpliwie fakt, że prognozy publikowane ostatnimi wyborami, okazały nrzecf się zupełnie fałszywe. I tak krótko przed wyborami 19 września 1965 r. Instytut Emnid przewidywał, żel CDU-CSU i SPD osiągną po 45 proc. głosów, zaś instytut w Allensbach zakładał minimalną przewagę CDU-CSU nad SPD w stosunku 45,5 do 43,5 procentu oddanych głosów. Tymczasem zwyciężyła chadecja uzyskując 8 pkt. przewagi nad SPD. Obecnie sytuacja jest bez wątpienia inna. Mamy tu rzeczywiście do czynienia z wyścigiem „łeb w łeb” i wszystko wskazuje na to, iż na wynik wyborów trzeba będzie czekać aż do obliczenia niemal ostatniego głosu. S. ALBINOWSK1 Jednyra z głównych celów podróży do USA premiera Izraela Goldy Meir jest przyspieszenie dalszych dodostaw amerykańskich Phantomów. TTffiuL TWARZOWY MODEL rys. Stefan Wielgui Spotkanie mii. Winzern z dziennikarzami BERLIN (PAP). Przemówienie ministra soraw zagranicznych NRD, Otto Winzera wygłoszone w środę do dziennikarzy zagranicznych było poświecone sukcesom polityki zagranicznej NRD. osiągniętym w okresie 20 lat istnienia niemieckiego państwa socjalistycznego. Minister podkreślił. że NRD. która jest ważnym czynnikiem zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie. prowadzi konsekwentną pokojową politykę zagraniczną Minister orzypomnial również, że NRD utrzymuje ścisłe. kontakty z narodami byłych krałów kolonialnych. W przeciwieństwie do ekspansjonistycznegc kursu w polityce zagraniczne: Bonn. NRD kształtuje swe stosunki z tvmi państwami na podstawie całkowite! równości praw i solidarności. Polityka ta przyczyniła sie do tego. że w roku 20-letniego jubileuszu siedem państw Azji i Afryki nawiązało z nią stosunki dyplomatyczne. Tow. J. Czesak nazjeździe Szwedzkiej Partii Lewicy-Komuniści 19 bm. rozpoczynają się w Sztokholmie obrady XXII zjazdu Szwedzkiej Partii Lewicy — Komuniści. Wśród przybyłych na zjazd delegaci zagranicznych obecny iest Jó zef Czesak, kierownik Wvdzia łu Zagranicznego KC PZPR Manewry Bundeswehry ‘•iCHARAKTERYSTYCZNE dla tendencji rozwojowych Bundeswehry są niedawno przeprowadzone NRF manewry pod kryptoniw mem „Roesselsprung” („Wielki skok konia szachowego”). Warto przypomnieć zeszłoroczne manewry „Czarny Lew”. Były one pierwszymi manewrami, które można zaliczyć do manewrów wykraczających poza skalę taktycznooperacyjną i granice lokalnego konfliktu, ‘ były manewrami które obejmowały prowokacyjne marsze wojsk i loty lotnictwa w pobliżu granicy z Czechosłowacją — w kierunku wschodnim. Udziat wojsk innych państw NATO miał w tych manewrach charakter symboliczny. Celem zeszłorocznych manewrów było sprawdzenie w praktyce realności założeń strategii „elastycznego reagowania”, przy takim ustawieniu założeń i przebiegu sytuacji, aby uzasadnić boński punkt widzenia na zagadnienia tej strategii (obrona wysunięta na!bardziej ną wschód i szvbkie użycie broni nuklearneil Ostatnie manewry Bundeswehry — „Roesselsprung” — sa manewrami tego samege szczebla, co manewry „Czarny Lew”, ale charakteryzuje ie zdecydowanie. więkgzy rozmach. Wyraża się to w znacznie większym obszarze manewrów (był określony następującymi miastami: Fulda, Limburg. Sogst i Uelzen), większą liczba woisk (ok. 70.000 żołnierzy. z czego ok. 60 000 żołnierzy Bundeswehry), większa ilością celów, jakie zostały postawione przed ćwiczącym woiskami. Obszar manewrów, bezpośrednio graniczący z NRD, stanowi dogodny rejon wyjściowy dla wojsk na bardzo ważnym kierunku strategicznym berlińskim. Obok wojsk zme— chanizowanych decydującą rolę w działaniach zaczepnych odgrywały zgrupowania pancerne, które zgodnie z poglądami dowództwa Bundesweh-y mają zdecydowanie rozwijać powodzenie wojsk zmechanizowanych wvkonniacych pie*"W- sze uderzenie. Szybkość zmiany sytuacji bojowej, przerzut wojsk na duże odległości, ruchliwość na lądzie i w powietrzu, nagła zmiana kierunków uderzeń — oto czynniki, które składały sie na przyjęty kryptonim manewrów: „Wielki skok konia szachowego”. Z tych też względów w manewrach brała udział stosunkowo Jduża liczba spadochroniarzy, AKOŚCIOWY wzrost Bundeswehry to przede wszystkim zwiększenie ognia jej oddziałów i zabezpieczenie maksymalnego wsparcia artyleryjskiego i lotniczego Temu problemowi poświecono w manewrach wiele uwagi. Demonstrowano wzrost ognia Bundes wehry —- zarówno konwencjonalnego jak i atomowego. Cała jedna faza manewrów obejmowała ostre strzelanie i bombardowanie lotnicze. Nacierające woiska otrzymały wsparcie ogniowe artylerii całej dywizji — przy czym prowadzono ogień pociskami rakietowymi „Honest John” z głowicami ćwiczebnymi. w manpwrach brało udział 169 rriyHiwsko-bórnhowych samo'otAw (typu Phantom i F-104G) oraz ponad ’fin śmigłowców. Dużo uwagi podczas manewrów zwrócono również na rozpoznanie, które jest podstawą powodzenia operacji zaczepnych i warunkuje uzyskanie zaskoczenia przeciwnika. Sprawdzono środki elektronicznego rozpoznania, rozpoznanie lotnicze przy zastosowaniu samolotów typu Mohawk oraz działanie pododdziałów rozpoznawczych sił lądowych. Skryta rozbudowa Bundeswehry w oparciu o jej bogate rezerwy (około 1,4 min przeszkolonych rezerwistów) znalazła również odbicie podczas manewrów — przeprowadzona mobilizację 7000 rezerwistów z IV okręgu wojskowego. Udział armii innych państw NATO w manewrach był w porównaniu do Bundeswehry dość ubogi (stosunkowo liczne oddziały przysłała jedynie Belgia). Na uwagę zasługuie iedynie ponowne demonstrowanie przez Amerykanów programu „Reforger” polegające na przerzucie z USA do Europy Zach. stanu osobowego dywizjonu artylerii polowej. D ZIAŁANIE oddziałów innych państw atlantyckich było tłem dla prowadzenia operacji ofensywnych przez Bundeswehr?. Jest to jeden z aspektów „Roesselsprungu” budzących szczególny niepokoi Rozbudowywana Bundeswehra usamodzielnia się, wychodzi spod opieki paktu atlantyckiego i — przy jej agresywnej ; odwetowej strategii — staje się siła zdolną do wciągnięcia NATO do konfliktu. Manewry. „Roesselsprung” zapoczątkowały całą serię tegć rodzaju prowokacji. Na innym kierunku, na północnej flance NATO, prowadzone są manewry „Zielony Ekspres”. Tam również prym wiedzie Bundeswehra. Wojskami ćwiczącymi dowodzi zachodnioniemiecki generał Bennecke. ppłk dypl. BOGUSŁAW KOŁODZIEJCZAK Wymowna decyzja Zgoda na wies NPD — zakaz odbycia wiecu związkowców BONN (PAP). Sąd administracyjny w Augsburgu wydał orzeczenie, którego wymowa jest tak oczywista, iż nie wymaga komentarzy. Przede wszystkim więc uchylono decyzję władz miejskich Augsburga zabrania jącą odbycia wiecu NPD z udziałem Adolfa von Thaddena. Sąd zatwierdził natomiast decyzję tychże władz miejskich zabraniającą związkom zawodowym (DBG) odbycia wiecu wyznaczonego ns trzy godziny wcześniej. Polski dzień na Targach w Zagrzebiu BELGRAD (PAP). Czwartek był polskim dniem na Międzynarodowych Targach w Zagrzebiu. Tegoroczny polski udział w targach stał pod znakiem jubileuszu 25- lecia PRL. Nasze centrale handlu zagranicznego przedstawiły wiele nowości przemysłu i rzemiosła. W czwartek na uroczystości owiązane z polskim dniem przy'był 3o" Zagrzebia' ' wiceminister Handlu Zagranicznego Marian D m oc howski. Strajk w Berlinie Zach, BERLIN ZACHODNI (PAP). W czwartek rozpoczął sie w Berlinie Zachodnim strajk około 1 200 robotników i pracowników różnych służb komunalnych miasta. Strajkujący domagała sie podwyższenia płac. Próbki z Księżyca przywieziono do NRF BONN (PAP). Do Frankfurtu nad Menem przywieziono w czwartek łącznie 116,74 grama piasku i pyłu księżycowego wartości ponad 460 milionów marek. Te „księżycowe próbki” znajdowały się w bagażu ręcznym dwóch naukowców zaehodnioniemieckich, którzy przybyli z USA dwoma różnymi samolotami. Próbki pyłu księżycowego odstąpione zostały przez NASA w celu dokonania dalszych badań materii księżycowej w Instytutach Chemii i Fizyki Jądrowej im. Maxa-Plancka w Moguncji ; Heidelbergu. Autobus z pielgrzymami spadł w przepaść DELHI (PAP). Jeden z dwunastu autobusów przewożących przeszło czterystu uczestników' pielgrzymki do Hemkundu — miejscowości uważanei za świętą przez plemię Sikhów, spadł do jaru z wysokości 120 metrów koło Dżosimat u stóp Himalajów'. Kilkudziesięciu pielgrzymów poniosło śmierć. USA przyznaje się do prób z gazami WASZYNGTON (PAP). Departament Obrony USA przyznał, że w latach 1966—1967 przeprowadzono w Mauna Loa na Hawajach cztery doświadczenia z gazami, działającymi na ośrodki nerwowe. Jak wiadomo. Stany Zjednoczone były ostatnio zmuszone usunąć zapasy gazu „GB" z magazynów wojskowych na Okinawie ZE ŚWIATA Rozrachunek z przeszłością podczas obrad CRZZ w Pradze PRAGA (PAP) — W Pradze toczą się obrady Centralnej Rady Związków Zawodowych. Pierwszym punktem porządku dziennego był referat o sytuacji politycznej i, zadaniach ruchu związkowego w najbliższym okresie. Referat wygłosił wiceprzewodniczący Rady J. Duży. Oświadczył on, że czechosłowacki ruch związkowy przeżywa obecnie okres nader skomplikowanego rozwoju. Oceniając minione tygodnie, referent wskazał, że cechą charakterystyczną tego okresu były z jednej strony pozytywne wysiłki na rzecz polepszenia warunków politycznego i ekonomicznego rozwoju kraju, z drugiej zaś strony, w okresie tym toczyła się zacięta walka polityczna, jedną z cech której były, i wciąż jeszcze są dążenia do zepchnięcia związków zawodowych do roli opozycyjnej siły politycznej i wykorzystania zdobyczy rewolucyjnego ruchu związkowego przeciwko KPCz. W ciągu całego minionego okresu kierownictwo CRZZ przeciwstawiało sie wroe'«i propagandzie i naciskowi sił prawicowych, zwłaszcza w przedsiębiorstwach kluczowych Referent stwierdził, że należy sie nodziekowanie większości działaczy i członków związków zawodowych za to. że wytrzymali okres tei próby politycznej i wykazali klasową i polityczną dojrzałość. W ostatnim okresie odbvlv sie zebrania aktywu związkowego w Pradze Ostrawie i Brnie, na których poparto uchwah' Komitetu Centralnego KPCz. Referent po* wiedział również że należy powitać inicjatywę zarządów głównych niektórych związków zawodowych które nie tvlko uchwaliły rezolucv poteoiaiace próby kontrrewolucii w dniach minionego sierpnia. lecz również przejawiając pełna dojrzałość oolityczna przystąpiły do regulowania tych problemów, które sa naiważnieisz® dla szybkiej konsolidacji w danvm związku. Referent wypowiedział sie natomiast za koniecznością stanowczego wystąpienia przeciwko tym komitetom zakładowym, tudzież instancjom związkowym, które swoja działalnością sprzyjały narastaniu krvzysu politycznego w minionym sierpniu należy wobec tych ogniw wyciągnąć konkretne wnioski. Trzeba pilnie zwrócić uwagę wszystkich zwiaz’-ów zawodowych. by przeprowadziły własna analizę sytuaci* na swvm terenie i podielv konkretne posunięcia na rzecz realizacji dyrektyw KPCz. Niezbednr> jest zrewidowanie lul* anulowan o różnych oświadczeń i proklamacji wyrażonych w niektórvch uchwałach instancji związkowych. Referem wypowiedział sie przeciwko jednostronnemu poimowaniu zadań związków zawodowych które doprowadziło w ostatecznym wyniku do wycofywa^ nią sie r ważnvch odcinków działalności. Stopniowa krystalizacja poglądów w przeszłości oraz w roku bie**cvm «nowodowala konieczność zrewidowa nia zawezonveh dotychczas jednostronnie funkc^ związków W działalność5 organów związkowych i organizaci5 nie prowadzono praktycznie żadnet prac* ideowo-politvezne* i propagandowej. Plenum CRZZ przyjęło rezolucję w sprawie rozwijania inicjatywy ludzi pracy. W drugim dniu obrad plenum CRZZ. 18 bm., wygłosi] referat przewodniczący CRZZ K. Polaczek, na temat udziału czechosłowackich związków zawodowych w przygotowaniach do kongresu ŚFZZ, który odbędzie się w połowie października bieżącego roku w Budapeszcie. Narada aktywu nauczycieli 17 bm. odbyła się w Pradze narada aktywu ponad 700 nauczycieli i wykładowców członków partii. Na naradzie tej wygłosił przemówienie minister oświaty Czeskiej Republiki Socjalistycznej, J. Hrbek. cy Podkreślił on że obecnie w pranauczycieli komunistów przede wszystkim zwracać sie bedzie uwagę n- walke ideowa o naprawienie błędów minionego roku n-az wszystkich wiernych aktywizacje zwolenników marksizmu-leninizmu i proletariackiego Nastaoi rewizja internacjonalizmu. poprzedniej rehabilitacji. gdv* w liczbie rehabilitowanych znaiduja sie ci. którzy na to nie zasługują. Minister Hrbek wezwał tych pracowników oświaty. którzy podpisali apel ..Dwa tysiące słów” aby wytłumaczyli co mieli na mvśl: kładac podpisy, jak zapatruia sie obecnie na fakt podpisania przez siebie tego apelu czy maja zamiar wystąpi* otwarcie z samokrytyka i anulować podpis pod tym kontrrewolucyjnym apelem. Po dyskusji uczestnicy narady uchwalili rezolucje w której stwierdzają, że działalność prawicowego oportunizmu przysporzyła wielu trudności w pracy wychowawczej na praskich uczelniach. „Tribuna" o kadrze dziennikarskiej Tygodnik , Tribuna” zamieszcza artykuł omawiający sytuację w środkach masowego przekazu, w . środowiskach dziennikarskich. Autor artykułu przytacza słowa sekretarza KC KPCz Kempnego, że z takimi dziennikarzami. którzy należeli do ideologów i organizatorów antypartyjnej i antysocjalistycznej opozycii trzeba się rozstać. „Powiemy im otwarcie — oświadczył J. Kempny — że przegrali, że już nasta! czas ich odejścia ? areny politycznej. do której należą bez wątpienia także masowe środki przekazu”. PIĄTEK, 19 WRZEŚNIA 1989 R. — NR 269 Debato generalna w ONZ Przemówienie prezydenta Nixona (Dok. ze str. 11 W dalszej części swego przemówienia prezydent ponownie wyraził gotowość Stanów Zjednoczonych do rozmów ze Związkiem Radzieckim w sprawie ograniczenia zbrojeń rakietowych. W części swego przemówienia, dotyczącej „ery negocjacji”, prezydent poświęcił jedno zdanie stosunkom z Chinami, deklarując gotowość Stanów Zjednoczonych do rozmów z ChRL, „skoro przywódcy Chin komunistycznych zechcą wyjść ze swej samoizolacji”. Umacnianie pokoju światowego. Tematowi temu Nixon poświęcił końcową, najobszerniejszą część swego przemówienia. Najwyraźniej jego zamierzeniem było roztoczenie jakiejś atrakcyjnej dla całego świata perspektywy, ale i tu trudno dopatrzyć się czegoś nowego. mi Stwierdzając, ze między wielkimocarstwami, jak między innymi krajami również istnieje wiele rozbieżności, prezydent proponuje skoncentrowanie współpracy między narodami na następujących sprawach, „co do których powinna istnieć jednomyślność”. — Są to: — zabezpieczenie międzynarodowej komunikacji lotniczej (Nixonowi chodzi tu o zapobieżenie uprowadzaniu samolotów); — utworzenie organizacji dla pomocy krajom zacofanym (na wzór istniejącego już i skompromitowanego amerykańskiego korpusu pokoju); — popieranie rozwoju gospodarczego i kontrola przyrostu demograficznego (nie ma tu ani słowa o rozwoju wymiany handlowej, na której zależy krajom zacofanym); — walka z zatruwaniem atmosfery i wód: współpraca w zakresie badań kosmicznych Wizyta, prezydenta Nixona w ONZ. stała sie okazją do przeprowadzenia pizezeń rozmów sekretarzem generalnym ONZ U 2 Thantem oraz przewodniczącą obecnej sesji pania Brooks. W rozmowach tych towarzyszy] prezydentowi sekretarz stanu USA Rogers. Według informacji podanych przez rzeczników Sekretarza Generalnego ONZ. rozmowy te dotyczyły głównie problemów Wietnamu i Bliskiego Wschodu. Amerykańskie próby wywołania nieporozumień Jak donosi korespodent agencji TASS, już w pierwszych dniach obrad 24 sesji Zgromadzenia O- gólnego NZ delegacje Stanów Zjednoczonych i niektórych innych państw zachodnich podjęły próby utrudnienia sytuacji w ONZ i pracy tej organizacji. Na środowym posiedzeniu wieczornym Komitetu Ogólnego, na którym omawiano sprawę porządku dziennego zgromadzenia, delegat USA W. Buffum domagał się umieszczenia na porządku dziennym tzw. „problemu koreańskiego” tj. omówienia kolejnego dorocznego „raportu” osławionej „Komisji ONZ d/s Zjednoczenia i Odbudowy Korei”. Delegat amerykański proponował, aby połączyć dyskusje nad tym „raportem” z rozpatrzeniem takich ważnych punktów porządku dziennego, jak sprawa „wycofania amerykańskich i wszystkich innych obcych * wojsk okupujących pod flagą ONZ Koree Południową’ oraz sprawą „rozwiązania Komisji ONZ d/s Zjednoczenia i Odbudowy Korei”. Stanowisko delegacji amerykańskiej, mające wyraźnie na celu utrudnienie szybkiego i sprawiedliwego rozwiązania problemów dotyczących Korei, poparli przedstawiciele W. Brytanii i Grecji. Przeciwko propozycji amerykańskiej wystąpił kategorycznie przedstawiciel Związku Radzieckiego J. Malik. Stanowisko delegata radzieckiego poparli przedstawiciele PRL, amb. Kułaga 1 Mongolskiej Republiki Ludowej, M. Dugersuren. Stały przedstawiciel PRL przy ONZ, ambasador Eugeniusz Kułaga, wskazał, iż działalność owej komisji wbrew jej nazwie nie tylko nie przyczynia się, ale przeciwnie utrudnia zjednoczenie Korei. Stwierdził on również, iż omawianie tego co Stany Zjednoczone nazywają „kwestią koreańską” jest bezprzedmiotowe bez udziału przedstawicieli KRL-D Niemniej jednak grupie państw, na której czele stoją Stany Zjednoczone, udało się przeforsować sprawę umieszczenia na porządku dziennym Zgromadzenia Ogólnego punktu przewidującego omówienie wyżej wspomnianego „raportu”, jak również połączenie wszystkich trzech spraw dotyczących Korei w jeden „problem koreański”. Ustępując pod presją delegacji amerykańskiej, przewodnicząca Zgromadzenia Ogólnego NZ pani A. Brooks (Liberia) nie poddała pod głosowanie propozycji delegacji radzieckiej w sprawie zaproszenia przedstawicieli KRL-D. Jednakże — jak utrzymuje się w kołach ONZ — sprawa ta z pewnością zostanie poruszona na posiedzeniach pierwszego komitetu, iak również na plenarnych posiedzeniach Zgromadzenia Ogólnego. Dłuższą dyskusję na posiedzeniu komitetu ogólnego wywołała propozycja rządu Republiki Irlandii. aby sprawę sytuacji w Irlandii Północnej włączyć do porządku dziennego zgromadzenia. Delegacja radziecka poparła te propozycje. Wobec sprzeciwu ze strony W. Brytanii komitet postanowił odłożyć rozpatrzenie propozycji irlandzkiej do następnego p’osiedzenia. Spotkania A. Gromyki NOWY JORK (PAP). Minister Spraw Zagranicznych ZSRR A, Gromyko wydał w środę w stałym przedstawicielstwie ZSRR przy ONZ obiad na cześć szefów delegaci! krajów socjalistycznych przybyłych do Nowego Jorku w celu wzięcia udzia-łu w pracach XXIV sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. W obiedzie, który upłynął w atmosferze braterskiej przyjaźni, uczestniczyli szefowie delegacji i stali przedstawiciele przy ONZ Ludowej Republiki Bułgarii, Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej, Republiki Kuby, Mongolskiej Republiki Ludowej, Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Socjalistycznej Republiki Rumunii oraz Węgierskiej Republiki Ludowej. Minister Spraw Zagranicznych ZSRR A. Gromyko, spotkał się w środę z ministrem Spraw Zagranicznych Socjalistycznej Republiki Rumunii C. Manescu. W czasie spotkania, które upłynęło w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze. ministrowie omówili zagadnienia będące przedmiotem wzajemnego zainteresowania, U Tłumi wydał przyjęcie na cześć 1. Gromy ki NOWY JORK (PAP) Sekretarz generalny ONZ. U Thant, wydał w środę śniadanie na cześć ministra spraw zagranicznych Związku Radzieckiego A. Gromyki, który przybył do Nowego Jorku na XXIV sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ. Ponadto byli obecni przedstawiciele USRR oraz BSRR. ambasador ZSRR w USA, A. Dobrynin oraz inne osobistości- Otwarcie muzeum w X Pawilonie Przemówienie tow. Józefa Cyrankiewicza (Dok. ze str. 1) Premier powiedział: Znajdujemy się w miejscu uświęconym heroizmem i męczeństwem najlepszych przedstawicieli wszystkich — od Powstania Listopadowego, a więc od 130 przeszło lat — pokoleń polskiego narodu walczącego o narodowe i społeczne wyzwolenie Tutaj, w X Pawilonie, w jego murach — a dziś także w zgromadzonych tu dokumentach — zaklęta jest i skondensowana najbardziej dramatyczna część historii walk wyzwoleńczych naszego narodu w okresie zaborów, historii polskiego ruchu robotniczego, rewolucyjnej walki polskiej klasy robotniczej — walki najlepszych synów polskich. Z tych cel szło się albo na śmierć na stokach Cytadeli, albo na katorgę i dalekie zesłanie. Ale naród z niewoli szedł ku wolności. Wraz z innymi — jakże licznymi na naszej ziemi pomnikami walki, heroizmu i męczeństwa — niech to miejsce, X Pawilon, Warszawska Cytadela, sprawia, aby te współczesne i następne pokolenia Polaków we krwi, w sercach i umysłach miały jako kanon patriotyczny i polityczny pełne poczucie ceny wolności, jaką w walce o nią płaciły pokolenia poprzednie. Aby tym świadomiej, tym żarliwiej dziś i jutro tę wolność mądrymi działaniami, umiejętną pracą, socjalistycznym budownictwem naszej Ojczyzny — utrwalać, bronić, rozwijać i uczynić tę bezcenna okupiona tyloma ofiarami wolność — wartością nienaruszalna. W tei myśli otwieram wystawę w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej”Przy Bramie Straceń — mocnym światłem płonie znicz i wydobywa z cienia sylwetkę obelisku z fragmentem szubienicy, na której ginęli bojownicy o wolność. Trwa niecodzienny teatr wyobraźni przenoszący uczestników uroczystości w atmosferę walki toczonej w tamtych latach, zbliżający uczucia, które towarzyszyły czynom takich ludzi, jak Ludwik Waryński, Feliks Dzierżyński, Róża Luksemburg, Stefan Okrzeja, Montwiłł-Mirecki. Pełzną po ścianach światełka świec i lamp naftowych. W ich blasku odczytać można to, co na twardym murze wydrapały niegdyś ręce więźniów: „NIECH ŻYJE REWOLUCJA”, „POLSKO KOCHANA PAMIĘTAJ SWYCH SYNÓW”. (PAP) „Żadnej aprobaty międzynarodowej dla roszczeń odwetowych NRF” Wypowiedź Pierre Villona dla „Trybuny Ludu" (OD NASZEGO KORESPONDENTA W PARYŻU] Z Pierre Villonem, jednym 2 przewodniczących Narodowego Stowarzyszenia Byłych Kombatantów Ruchu Oporu i deputowanym komunistycznym do Zgromadzenia Narodowego, rozmawiam wkrótce po nadejściu wiadomości. że z ręki zwolenników partii von Thaddena w NRF zostały ranne dwie osoby. — Jak widzielibyście główne zadania byłych uczestników Ruchu Oporu w chwili obecnej? — Jeżeli o nas chodzi — powinniśmy tak społeczeństwo, głęboko uświadomić by nie pozwoliło ono na pobłażanie siłom nacjonalistycznym w Niemczech zachodnich. Według nas. w Europie powinna powstać taka atmosfera, by Niemcy w NRF wiedzieli, iż w swych dążeniach odwetowych i ekspansywnych nie mogą liczyć na obojętność innych krajów czy na ich — choćby milczącą — aprobatę. Niemcy w NRF muszą „wiedzieć do końca”, że Europa, równie? zachodnia, nie chce podważania status quo, że uznaje za nienaruszalną rzeczywistość istnienie NRD i granice, które ukształtowały się w wyniku II wojny światowej... Czynnikiem który by to Niemcom w NRF uzmysłowił, byłaby konferencja w sprawie bezpieczeństwa europejskiego, w której wzięłyby udział na równych prawach oba państwa niemieckie. Tu chodzi o wywarcie wpływu na psychikę Niemców w NRF. W tym dążeniu organizacje byłych uczestników Ruchu Oporu mają jeszcze wiele do zrobienia. W tym sensie życzę ZBoWiD-owi owocnych obrad... Z. B. Uchwały konferencji Czerwonego Krzyża Aprobata dla polskiego projektu rezolucji ISTAMBUŁ (PAP). Od 16 do. 1& bm. obradowała w Srt^mbule__2l Międzynarodowa__Konferencja Czerwonego Krzyża W konferencji uczestniczyło 97 delegacji stowarzyszeń Czerwonego Krzyża, Czerwonego Półksiężyca, Czerwonego Lwa i Słońca i 87 delegacji rządowych państw — sygnatariuszy konwencji genewskiej. Polskiej delegacji rządowej przewodniczył ambasador PRL w Turcji st. "Piotrowski. delegacji PCK, prezes—Z di zątrn Głównego dr I. Domańska. r Konferencja podjęła szereg uchwał dotyczących dalszego rozwoju działalności humanitarnej Czerwonego Krzyża. Zwróciła się z apelem o wyrzeczenie się wojny jako środka regulowania spoów między narodami j zawarcie układu o zakazie broni masowej zagłady, w tym broni chemicznej i bakteriologicznej oraz — zgodnie z rezolucją zgłoszoną przez delegację polską — wezwała wszystkie państwa, które dotąd tego nie uczyniły, aby przystąpiły do protokołu genewskiego 1925 r. oraz do zawarcia porozuz mienia o zakazie produkcji i magazynowania broni bakteriologicznej i chemicznej. Ną, wniosek PCK konferencja uchwaliła TĘTU1 , wszystkich państw o~“ przystapiępie do konwe n c j i o ni e p r ze d a w n ien iu zbrodni"“' wojennych i zbrodni przeciw ludzkości. 'Konferencja wyraziła również zaniepokojenie losem ludności arabskiej na terytoriach okupowanych przez Izrael oraz wezwała go do respektowania konwencji genewskiej w ochronie ludności cywilnej 6 oficerów USA oskarżonych o morderstwo WASZYNGTON (PAP). W Waszyngtonie i w Sajgonie podano jednocześnie do wiadomości, że wkrótce przed sądem wojskowym odbędzie się proces 6 oficerów „jednostek znanych pod nazwa specjalnych” „zielonych beretów”, oskarżonych o dokonanie morderstwa i o „spisek w celu przygotowania morderstwa”. Oficerowie ci — płk R. Rheault, mjr D. Crew, mjr T. Middleton. kpt. L. Brumley, kpt, R. Marasco i kpt. B. Williams, będą odpowiadali za „egzekucję” bez sądu pewnego obywatela południowowietnamskiego podejrzanego o „szpiegostwo na rzecz wroga”. Komunikat ogłoszony w Waszyngtonie i w Sajgonie nie podaje ani nazwiska zamordowanego. ani okoliczności w jakich zostało dokonane zabójstwo. Płk R- Rheault był w Wietnamie Południowym dowódca „jednostek specjalnych” w sile około 3.000 żołnierzy i oficerów. Uznanie dla bohaterstwa Polaków (Dok. ze str. 1) Lord Avon złożył hołd bohaterstwu żołnierza a polskiego. „Była to decyzja '‘bardzo odważna — bić się” — powiedział. Nie ukrywał on swego krytycyzmu wobec polityki Francji, która mając do dyspozycji wielokrotnie niż Polska silniejsza armie zdecydowała się jednak tylko na „drole de guerre” — śmieszną wojnę. Historyk francuski, Jean Ellenstein, podał tu ciekawe liczby: na froncie zachodnim zginęło w czasie tej „śmiesznej wojny” 433 Francuzów i 3 Anglików. Z pewnych względów interesujące było wystąpienie Bonneta. Jego taktyka polegała na tym. by udowodnić, iż on osobiście chciał postawić barierę zakusom Hitlera, ale ciągle natrafiai na opór. czy to ze strony sojuszników, czy też ze strony niektórych elementów we francuskiej strukturze władzy. Ale przy okazji Bonnet przyznał, że widział tajny układ polsko-francuski na podstawie którego Francja zobowiązywała sie przyjść z pomocą wojskową Polsce i to aktywnie — gdyby okazało się, że chodzi o autentyczna agresje-Najbardziej bronił sie Bonnet przed zarzutem, że celem mocarstw zachodnich było rzucenie Niemiec hitlerowskich przeciwko ZSRR. Ale nie bardzo przekonywająco wypadły te wypowiedzi na tle dokumentów, na które powołał sie wspomniany historyk Ellenstein. Reasumując cześć tych argumentów profesor zacytował Waltera Lippmanna, który napisał swojego czasu: Zachód chciał zrobić z Hitlera baranka na Zachodzie, a lwa na Wschodzie. Pod koniec programu mówiono o lekcjach z przeszłości na teraźniejszość i przyszłość, Jerzy Putrament podkreślił mocno, że nie można starać się o bezpieczeństwo w Europie „kawałkami, na raty”, „Europa jest całością — powiedział — i trzeba jej zapewnić bezpieczeństwo zbiorowe’ Program wywołał żywe zainteresowanie telewidzów — jak o tym świadczy chociażby ponad 200 pytań, które wpłynęły do telewizji w czasie jego trwania. Odbiciem tego zainteresowania iest również recenzja w czwartkowej „France Soir” pt. „Debata, która nas wszystkich trzymała w napięciu”. Podkreślając, że w programie „pokazano podstawowe prawdy” recenzent pisze: „Właśnie dlatego debata, która nastaoiła po filmie „Wrzesień 1939 rok” ...dokonała tego. że oglądaliśmy ia z napięciem przez dwie długie godziny... Doskonały polski film dokumentalny przypomniał wojnę błyskawiczną, w której po raz pierwszy mordercze szaleństwo hitleryzmu miało wolna rękę...” Recenzent kończy zdaniem, któremu mie można odmówić słuszności. „P0 30 latach (cóż za śmieszna pociecha!) — pisze — można sie zorientować, że wojna ta była do wygrania już w roku 1939” ZYGMUNT BRONIAREK