Trybuna Ludu, styczeń 1970 (XXII/1-30)

1970-01-13 / nr. 12

Proletariusze . ||l 'Ej "g II / II M M "Tb Wgl W W jTj| | | [ 'Organ KC wszystkich krajów li vJV' ^ I) | B 1 1 B i 1 | I ^ ^ K Polskiej Zjednoczonej — __ jgfi M j MJp ILIl M JBL ftJfL Ifii J lyH. \JSL MJm. Parth ró***TM^* _ Nr 12 (7566) ROK XXII tyj WARSZAWA, WTOREK 13 STYCZNIA 1970 R. WYDANIE A Cena 50 gr 0 wizycie premiera 0. Czernika w Polsce Współpraca w interesie obu krajów (OD NASZEGO KORESPONDENTA W PRADZE) daniach wszystkich dzienni­ków praskich (w niedzielę ga­zety tu nie ukazują się) przy czym „Rude Pravo“ zaopatru­je go tytułem „Współpraca w interesie obu krajów“. W komentarzu pt, „Nowy etap stosunków czechosłowac­­ko-polskich“ organ KC KPCz stwierdza, prowadzone że rozmowy prze­w Warszawie stworzyły przesłanki nowej jakościowo współpracy obu krajów. '„O tym. że tematem rokowań stały się podstawo­we problemy, świadczy cho­ciażby fakt, że w rozmowach uczestniczył nie tylko premier J. Cyrankiewicz lecz także I sekretarz KC PZPR Włady­sław Gomułka i że w trakcie dwudniowej wizyty poświęco­no im 7 pełnych godzin. Były to nie tylko oficjalne przyję­cia, oparte o wymogi protoko­larne. lecz również przyja­cielskie , spotkania...“. Przebieg wizyty i jej atmo­sfera — podkreśla „Rude Pra­­vo“ — stanowią dowód zna­czenia, jakie Polska przypi- JANUSZ LITWIN (Dok. na str. 2) Komunikat o rozmowach polsko-czechosłowackich, prze­prowadzonych w czasie poby­tu premięra rządu federalne­go CSRS O. Czernika w War­szawie, zajmuje czołowe miej­sce w poniedziałkowych wy- Władze prokuratorskie PRL żądają wydania sprawców porwania samolotu „LOT” WIEDEN (PAP). Prokurator Franciszek Rafaiowski. przed­­stawiciei Prokuratora Gene r a i • nfTeb PRL, w towarzystwie- rad­cy ambasady PRL w Wiedniu. M. Cieleckiego, złożył wizytę zastępcy prokuratora general­­negffwnisTrii dr. Franzowi Dou­­da. Przedmiotem rozmowy była sprawa_wydania polskirr organom proKüratöfSktm sprawców "porwania samolotu pasażerskiego PLL ..LOT” w dniu 20 listopada 1969 roku. Największy z dotychczas przyjętych na lotnisku Boelng-747 w Londynie LONDYN (PAP) — W poniedzia­łek rano wyładował w Londynie największy dotychczas przyjęty przez tamtejsze lotnisko samolot pasażerski ,,Boeing-747’\ Po sze­ściu i pół godzinach lotu przy­wiózł on z Nowego Jorku na londyńskie lotnisko Heathrow 362 pasażerów i 19 członków załogi. Pasażerami byli głównie pracow­nicy Pan-American Lines. do których samolot ten należy, oraz przedstawiciele Amerykańskiej Federalnej Agencji ds Lotnic­twa. Ten nowy kolos ma od 21 hm regularnie kursować na linii lot niczej między Londynem i Nowym Jorkiem. W porównaniu z „Boeingiem — 707” nowy model jest dwukrotnie cięższy, lecz zabiera dwa i pół raza więcej pasażerów i ma po­nad trzy i pół raza większa prze­strzeń. przeznaczona na bagaże i ładunki. Jego szvbkość podróżm wynosi ok„ tysiaca km na godzi nę, a zasięg — 10./UO km. Ster kierunkowy ma wysokość pięcio­­piętrowego domu. Olbrzym taki kosztuje około 25 milionów do­larów’ Sirujk głodowy pecMsh więźniów politycznych PARY? (PAP). Więźniowie oo* lityczni przetrzymywani w Pi­­reusie i Atenach przystąpili poniedziałek do strajku głodowe­w go — informuje dziennik ,.Huma­­nite” powołując sie na list więź­niów przekazany zagranicznym dziennikarzom. Strajk ten. stwierdza list. jesi wvrazem protestu przeciwko bra­kowi pomocy lekarskiej, która stała sie przyczyną śmierci 44- jetniego Hallaisa, przetrzymywa­nego w więzieniu na wyspie Le­­ros. Wbrew uchwale Sądu Najwyższego Segregacja rasowa w szkołach Mississippi (OD NASZEGO KORESPONDENTA W USA) Po uchwale Sądu Najwyż­szego USA, nakazującej bez­zwłoczne zerwanie z segrega­cją rasową w szkołach pu­blicznych, oczy całej Ameryki zwróciły się na stan Mississip­pi. gdzie separacja dzieci bia­łych i murzyńskich przetrwa­ła w sposób najbardziej pow­szechny. Wykonanie tej u­­chwały sprawdza się właśnie teraz po zakończeniu ferii świątecznych. Biali mieszkańcy Mississip­pi, którzy stanowią 57 proc. ludności stanu, znaleźli drogę obejścia uchwały Sądu Naj­wyższego. W okręgach, gdzie istnieje większość murzyńska integracja została dokonana formalnie: prawie wszystkie dzieci posłano do tych samych szkół, lecz wydzielono odręb­ne klasy murzyńskie. W re­zultacie tego segregacja ra­sowa została przeniesiona poć jeden dach szkolny Natoftiiast w okręgach, których Murzyni są mniejszo­w ścią, biała ludność aby unik­nąć posyłania dzieci do szkó zintegrowanych zorganizowa­ła tzw. akademie, czyli szyb­ko zmontowane szkoły pry­watne. Władze stanowe przy­dzielają każdej publicznej szkole fundusze, w zależności od liczby uczniów, toteż szko­ły, do których dzieci murzyńskie, uczęszczają wkrótce w trudnej znajdą się sytuacji finansowej. W wielu rejonach ludność mu­rzyńska postanowiła bojkotować sklepy i przedsiębiorstwa, któ­rych właściciele subsydiują pry­watne szkoły kontynuujące se­gregację rasowa- Istnieją rów­nież zamiary złoż.enia skarg w ministerstwie oświaty, ponieważ pobłażanie lokalnych władz wo­bec' rasiz-mu. wbrew' uchwale Są­du Najwyższego, może być uwa­żane za sprzeczne z Konstytucja Sytuacja w Mississippi jesi świadectwem głęboko zako­rzenionych uprzedzeń raso­wych i przepaści, dzielącej Murzynów od białych Amery­kanów. Segregacja rasowa występuje bowiem faktycznie w większości publicznych szkół USA, lecz na Innych za­sadach: okręgi szkolne są związane z miejscem zamiesz­kania, zaś biała ludność sku­pia się głównie na przedmie­ściach, podczas gdy Murzyn: koncentrują się w śródmiej­skich gettach. Poziom naucza­nia w tych szkołach jest dia­metralnie różny. M. BEREZOWSKI 15 bm. plenum CRŻZ^1 W czwartek, 15 bm., roz­pocznie się w Warszawie XV posiedzenie plenarne CRZZ, poświęcone zada­niom związków zawodo­wych w zwiększaniu efek­tywności pracy społecznej służby zdrowia. Plenum rozpatrzy także plan pracy i budżet CRZZ na hr. Przewiduje się, że obra­dy potrwają dwa dni. (PAP) N IGERIA Przywrócenie pokoju coraz bliżej Oddziały secesjonistów kiafrańskich poddały się wojskom federalnym LONDYN, PARYŻ (PAP). Po 30 miesiącach wojny do­mowej w Nigerii Biafra zrezygnowała z secesji, a jej od­działy, na wezwanie obecnego dowódcy sił biafrańśkich, gen Phiłipa Effionga, złożyły broń i poddały się wojskom fede­ralnym, Gen. Effiong ogłosił w ponie­działek, że wysłał swoich emi­sariuszy do Owerri, Onitszy, Enugu i Kalabaru, aby skon­taktowali się z federalnymi dowódcami wojskowymi w celu uzgodnienia warunków rozejmu. W przemówieniu transmitowanym przez radio gen. Effiong powiedział: Uwa­żam, że należy położyć kres cierpieniom naszego narodu oraz położyć kres krwi w bratobójczej rozlewowi wojnie. Czyniąc wyraźną aluzję do osoby przywódcy Biafry, gen, Ojukwu, który wraz z kilko­ma najbliższymi współpra­cownikami i rodziną udał się najprawdopodobniej do Tan­zanii lub Zambii, gen, Effiong powiedział: „Te elementy z poprzedniego rządu, które u­­ważały, że negocjacje i pojed­nanie są niemożliwe, dobro­wolnie się usunęły”. Wezwą! on również gen. Gowona przywódcę nigeryjskiego, aby wydał rozkaz zaprzestania walk. jak tylko zostaną roz­poczęte negocjacje w sprawie rozejmu. Rzecznik najwyższej rady wojskowej (rząd federalny) powiedział, że apel gen. Ef­fionga został wysłuchany w Lagos oraz, że we właściwym czasie wiadze federalne złożą oświadczenie na ten temat. Jesteśmy gotowi — powie­dział gen. Effiong — spotkać się gdziekolwiek z wicielami federalnego przedsta­rządu Nigerii w celu rozpoczęcia negocjacji pokojowych na podstawie rezolucji Organi­zacji Jedności Afrykańskiej Jak wiadomo, rezolucja OJ A podjęta przez przywódców a­­frykańskich na ostatnim spot­kaniu na szczycie OJA w Ad­dis Abebie, wzywała do ure­gulowania konfliktu nige­ryjskiego w ramach zjedno­czonego państwa. Ostatnie informacje woj­skowe z Nigerii nie pozosta­wiała żadnych złudzeń co dc tego, że zorganizowany opór biafrański został całkowicie złamany w wyniku potężnej ofensywy armii federalnej — pisze korespondent agencji France Presse z Lagos. Biu­ro biafrańskiego Ministerstwa Informacji, ma.iace swoją sie­dzibę 16 km od miejscowości Orłu wpadło w niedziele w rece żołnierzy federalnych, iak również zajete zostały ostatnie rafinerie nafty, będą­ce pod kontrola Biafrańczy^ ków. Na pozostałym .«skrawki* biafrańskim” panuje zupełni chaos i dezorientacja. Drogi zatłoczone sa cywilami ucie­kającymi w popłochu. inni czekają wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych na przybycie żołnierzy federal­nych. Sekretarz Generalny ONZ, U Thant, który znajduje się obecnie w stolicy Togo, Lome (Dok. na str. 21 Wzięci do niewoli żołnierze seres.innistycznych wojsk biafrańśkich Fot. CAF — Photnfa-x r Delegacja Światowej Rady Pokoju w Warszawie Na zaproszenie Ogólnopol­skiego Komitetu Pokoju przy­jmy la w poniedziałek do War­­(sza wy delegacja Światowe: Rady Pokoin—W—składzie: se­­ikretarz generalny SRP — rRomesh Chandra—(Indie) Sekretarz ŚRP — Nikołaj Woszczynin (Związek Radzie­cki) Na lotnisku Okęcie delega­cję witał członek Prezydium SRP — prof. Bolesław Iwa­szkiewicz oraz członkowie Se­kretariatu OKP. W godzinach popołudnio­wych odbyły się w siedzibis OKP w Warszawie rozmowj kierownictwa OKP z delega­cją SRP. (PAP Zadania na rok bieżący Więcej zbóż i pasz Utrzymanie obecnego stanu pogłowia 563 tys. ton kwalifikowanego ziarna dla rolników O pół miliona ton więcej nawozów sztucznych Zwiększone dostawy chemicznych środków ochrony roślin Miniony rok nie był w sumie korzystny dla rolnictwa. Wprawdzie plony zbóż były nawet nieco wyższe eiiż w 1968 roku, to jednak zbiory pozostałych roślin uprawnych, na skutek ostrej zimy i długotrwałej suszy, były niższe od spodziewanych. Szczególne straty pow­stały w zbiorach siana roślin pastewnych stano­wiących podstawę hodowli oraz oleistych. Oczywiście nie pozostanie to bez wpływu na intensyfikację produkcji rolnej w tym roku. Toteż wy­konanie tegorocznych zadań większych niż rok temu, wy magać będzie nie tylko wzro­stu dostaw środków produkcji ale też znacznie większego wysiłku i gospodarności sa­mych rolników. Wytworzenie przez rolnic­two w tym roku co najmniej 17 proc. dochodu narodowego oraz zapewnienie odpowied­nich dostaw produktów i su­rowców dla zaopatrzenia ryn­ku wymagać będzie zwiększe­nia w 1970 r. globalnej dukcji rolnej przynajmniej pro­ok. 3 proc. w tym roślinnej o o ponad 4 proc., a zwierzęcej w granicach jednego procentu w stosunku do poziomu uzy­skanego w minionym roku Biorąc pod uwagę wyniki ubiegłorocznej suszy należy w większym niż dotychczas stopniu skoncentrować siły i środki na intensyfikacji pro­dukcji zbóż i pasz oraz hodo­wli zwierząt gospodarskich, przede wszystkim zaś na nie­dopuszczaniu do spadku po­głowia bydła i trzody chlew­nej w rejonach odczuwających największe niedobory pasz i powiększeniu hodowli tam, gdzie sytuacja paszowa jest korzystniejsza. Obowiązkiem rolników oran służącej im fachowymi mi służby rolnej jest jak porada­­naj­bardziej racjonalne wykorzysta­nie wydatnie zwiększonych w tym roku podstawowych środków pro­dukcji, aby zapewnić możliwi« maksymalny wzrost plonów zbój oraz roślin pastewnych i innych. W celu zlikwidowania ubiegłoro­cznych strat w bazie paszowej niezbędne jest — zdaniem nau­kowców i specjalistów rolnych — maksymalne zwiększenie wsiewek wieloletnich roślin wiosna mo­tylkowych, zaś latem rozszerzenie uprawy poplonów ściernisko­wych. Trzeba podkreślić, te wszelki« niezbędne środki dla zapewnienia dalszego wzrostu planów i powię kszenia areału upraw pastewnych wieloletnich zostały zapewnione. Np. pod zasiewy jesienne dostar­czono rolnikom 393 tys. ton kwa­lifikowanego ziarna zbóż ozi­mych zaś wiosna wieś otrzyma ponad 170 tys. ton nasion kwalifi­kowanych zbóż jarych. Dzięki te­mu już 40 proc. obszaru przezna­czonego pod żbożń można będzie obsiać kwalifikowanym Warto dodać, że dostawy ziarnem. ziarna siewnego intensywnych odmian, a więc dających wysokie plony, wzrosły w tyra roku prawie dwu­krotnie u stosunku do poprzed­niego roku gospodarczego. Zaopa­trzenie rolnictwa w kwalifikowa­ne ziemniaki — sadzeniaki wzro śnie do 1.630 tys. ton, co wystar­czy na co najmniej 30 proc. are­ału przeznaczanego pod uprawę tej rośliny. Dostawy nawozów mineralnych pod tegoroczne uprawny będą c 440 tys. ton w czystym składniku większe niż pod ubiegłoroczne. Rolnicy będą wiec mogli zużyć w br. przeciętnie na każdy hektai użytków rolnych ponad 130 kg na­wozów w czystym składniku, tj. o przeszło 22 kg więcej niż w po­przednim roku (dla porównania — w ostatnich czterech latach (Dok. na str. 4, szp. 8) Samoloty USA rozpylają substancje trujące w Wietnamie Płd. Zbrodnie wojsk południowokoreańskich HANOI (PAP). Jak podaje agencja VNA, w grudniu 1969 roku samoloty amerykańskie rozpyliły wielokrotnie sub­stancje trujące w okolicach Hai Thky, Hung Loc. Minh Thuy, My Thuy, Hong Tliuy i An Thuy w Wietnamie Płd. Wskutek tego dewastacji u­­legły setki hektarów ryżu, drzewa owocowe i inne upra­wy. Zatruciu uległ« wiele o­­sób, w tvm 30 śmiertelnie. Od substancji trujących zgi­nęło również wiele zwierząt. HANOI (PAP). Partyzanci południowowietnamscy toczy­li w niedzielę wieczorem wal­ki z oddziałami amerykański­mi w kilku prowincjach tzw. pierwszego rejonu taktyczne­go — między Tam Ky i stre­fą zdemilitaryzowaną. W doli­nie Shau amerykańscy „mari­nes” wspomagani przez bom­bowce strategiczne „B-52” a­­takowali bezskutecznie umoc­nione pozycje partyzanckie. Superfortece powietrzne bom­bardowały również w ponie­działek rano okolice Sajgonu oraz strefę graniczną z Kam­bodżą. Artyleria partyzancka os­trzelała w ciągu nocy 13 ame­rykańskich i południowowiet­­namskich obiektów wojsko­wych powodując znaczne stra­ty. NOWY JORK (PAP). Amerykan­­ska agencja AP donosi, że antro­polog amerykański, Terry Rambc ujawnił w ub. piątek treść rapor­tu nt. zbrodni wojsk południowo­­koreańskich w Wietnamie Połud­niowym, który przekazał Pentago­nowi wiosną 1967 roku. Raport został uznany za tajny i cała spra­wa została zatuszowana. W raporcie 29-letni Terry Ram­bo stwierdza, iż połudruowoko­­reańscy marines dokonują syste­matycznych zbrodni wobec lud­ności południowo wietnamskiej Rambo opracował swój raport w 1966 r., gdy przebywał w Wietna­mie Południowym. Powołuje sie w nim na rozmowy z uchodźcami południówowietnamskimi ze wś: objętych terrorystycznymi akcja­mi wojsk południowokoreańskich Poinformował on władze waszyng­tońska, że większość uchodźców ze wsi w prowincji Phu Yen, po­łożonej w' centralnej części wy­brzeża w odległości 402 km od Saj gonu, opuściła swe miejsca za­mieszkania, gdyż Południowi Ko­reańczycy urządzali „polowania na ludzi”. Studenci południowo­wietnamscy, z którymi Rambc przeprowadził rozmowy, mówili mu. iż pragnęli zorganizować w Sajgonie demonstracje protesta­cyjne. żądając wydalenia Koreań­czyków z ich kraju. Żołnierze po­łudniow okoreańscy, wkraczając dr wsi w prowincji Phu Yen wybie­rali spośród ludności wiejskiej za­kładników, których mordowali, prawdopodobnie w odwet za dzia­łania partyzantów. Terry’emu Rambo, kiedy zamel* dowal o tym wysoko postawionym osobistościom wojskowym w’ Saj­gonie, powiedziano, by nie włączać informacji na temat zbrodni wojsk południowokoreańskich w Wietnamie do raportu, który ma zamiar przekazać władzom w Wa­szyngtonie, gdyż — o ile nie za­stosuje się do żądania władz woj­skowych w Sajgonie — nigdy nie wjydostąnie się z tego miasta. Jak podają agencje zachodnie z Seulu, reżim południowokoreański zachowuje absolutne milczenie wobec doniesień o zbrodniach po­pełnionych przez wojska połud­­niowokoreańskie, walczące w Wietnamie. Władze seulskie od­mówiły skomentowania telewizyj­nej wypowiedzi amerykańskiego ministra obrony Lairda, który przyznał ostatnio, iż rząd wa­szyngtoński otrzymał raport o zbrodniach wojsk południowoko­reańskich, I dywizja piechoty amerykańskiej zostanie wycofana w lutym br.? NOWY JORK (PAP). Jak podaje agencja AP z Sajgonu, tamtejsze dowództwo USA za­powiedziało wycofanie z Wiet­namu Płd. pierwszej amery­kańskiej dywizji piechoty. Dy­wizja ta liczy 16 tys. żołnie­rzy. Zapowiedziano również wycofanie 26 pułku piechoty morskiej. Ten ostatni oddział oblegany był w swoim czasie przez długi okres przez , wiet­namskie siły wyzwoleńcze w Khe Sanh. Będzie to pierwszy kontyngent wojskowy wycofa­ny z Wietnamu Płd. zgodnie z niedawną zapowiedzią prezy­denta Nixona o wycofaniu 50 tys. żołnierzy amerykańskich. Wspomniana redukcja liczeb­ności sił USA w Wietnamie Płd. nie rozpocznie się wcześ­niej niż w pierwszych dniach lutego. McCarthy w Paryżu PARYŻ (PAP). W drodze po­wrotnej z Moskwy do Waszyng­tonu senator amerykański Euge­ne McCarthy przybył w niedziele do Paryża, gdzie w czasie 3-dnio­­wego pobytu zamierza przeprowa. dzić rozmowy z przedstawiciela­mi delegacji na Konferencję Pa­ryski w »Brawie Wietnamu. Kształtowanie patriotycznych postaw wśród młodzieży Jedność działania nauczycieli i Wojska Polskiego Omówieniu dotychczasowej współpracy nauczycieli i woj­ska poświecona bvia narad a aktywu przedstawicieli instytucji centralnych Okręgów wojskowych i jedno­stek, która pod hasłem „Lu­­ffowe vioiskn knlskiŁ i Zwią­­zek NauczycielxUva. Polskiego — sojusznikami .sizkolŁ-Lnau­­czyeiela” odbyla się w ponie­działek" w Warszawie. W obra­dach, którym prezes ZG ZNP przewodniczył — Marian lyalczak, uczestniczył wicemi­nister OfaróTiy 'Narodowej, szef QZP WP — gen. dyw. Józef /Urbanowicz. ^ V "Kadra lWp przekazała 250 min zł na budowę szkół — z funduszy tych wzniesiono już 45 szkół i 5 internatów. Jednostki wojsko­we objęły patronat nad 450 szkołami. W samym tylko WOW pomogły szkołom u­­rządzić prawie pięć i pó! tysiąca kącików i 2 sale tra­dycji LWP, w organizowanych przy pomocy wojska imprezach sportowych blisko 40 tys. mło­dzieży zdobyło Młodzieżowa Od­znakę Sprawności Obronnej. O- koło 52o szkół na terenie WOW nosi imiona bohaterów ludowego Wojska Polskiego. Wyrazem wdzięczności za współpracę w pracy wycho­wawczej były złote odznaki ZNP, wręczone na naradzie najbardziej zasłużonym dzia­łaczom w mundurach. Zbiorowe złote odznaki ZNP o­­trzymały: Warszawski Okręg Wojskowy, Techniczna Oficer&ka Szkoła Wojsk Lotniczych w Ole­śnicy i Wyższa Szkoła Oficerska Radiotechniczna w Jeleniej Gó­rze oraz Wojewódzkie Sztaby i Wojskowe w Kielcach, Krakowie Lublinie. Wręczono również odznak indywidualnych — wśród ’ odznaczonych znalazł się m. in. z-ca szefa GZP WP. przewodni­czący Rady Młodzieżowej WP — płk Edward Szpitel. •’W toku obrad głos zabrał gen. Urbanowicz V Przypomniał on. źe współprac? mVP z nauczycielami i szkołą ma wieloletnią tradycję pochodząca jeszcze z czasów, gdy nauczyciel uzbrojonv w książkę i karabin (Dok. na str. 4, szp. 6) Zapowiedź nowych demonstracji w’Stanach Zjednoczonych NOWY JORK (PAP). Kierowni­ctwo Komitetu Organizacyjnego Demonstracji Antywojennych w USA powzięło decyzję przeprowa­dzenia w kwietniu br. nowej o­­gólnonarodowej kampanii na rzecz pokoju w Wietnamie. Komitet organizacyjny zalecił na niedzielnym posiedzeniu w Fila­delfii zorganizowanie i5 kwietnia strajku w 4 miastach kraju — w Nowym Jorku, Waszyngtonie. Detroit i San Francisco. Na 15 stycznia przewidziano an­tywojenne demonstracje i wiece w 24 miastach USA. 10 stopni ciepła Synoptycy PIHM spodziewają się dalszego wzrostu temperatur. W dzielnicach południowych ter­mometry zanotują dziś aż 10 sto­pni powyżej zera. Tę zdecydowa­nie odwilżową pogodę przynosi rozległy ukł;ad niskiego ciśnienia obejmujący zachodnią i środkową Europe. Ujemne temperatury bę­dą dziś jeszcze tylko na Suwalsz­­czyźnie. Powinno być sporo słoń­ca. gdzieniegdzie jednak wystą­pią drobne opady śniegu albo marznącej mżawki. , W WARSZAWIE zachmurzenie będzie dziś umiarkowane, okre­sami większe. W sumie dzień po­godny i słoneczny, raczej bez o­­oadów. W nocy riwą stopnie po­niżej zera, w dzień najwyższa temperatura około plus 2 stopni. Wiatry słabe okresami nieco sil­niejsze głównie z kierunków po­łudniowych. ÜolJ 494 stssSkl dla radzieckiego armatom GDANSK (Inf. wl). 12 stycznia odbyto się uroczy­ste podniesienie bandery radzieckiej na 11 z kolei przemysłowej bazie — przetwórni „Sowietskoje rybackiej m s Zapolarie”. Przekazany do eksploatacji statek, o nośności 10 tysię­cy DWT, zawiera w swoim kadłubie 2-milionową tonę zbudowaną przez stocz­niowców gdańskich dla ar­matorów Kraju Rad. Do chwili obecnej Stocz­­nię Gdańska opuściły 523 statki. ~ź tego 404 jednostki Radziecki, (bj) Mowy kryzys w Libanie między wiedzami a partyzsmtaml? Komentarz ÄFP PARYŻ (PAP). Agencja! France Presse zamieściła w' poniedziałek obszerny komen* tarz na temat obecnej fazy sto-*; sunków między rządem libań* skim a palestyńskim ruchem oporu. Agencja wyraża zanie­pokojenie, iż w najbliższym czasie może dojść do wybuchu nowego kryzysu między wła­dzami libańskimi a partyzan*« tami. Korespondent AFP pisze 7. Bej-« rutu, ze opulhikowan e w ubieg­łą sobotę, w Ammunie oświadcze­nia wszystkich organizacji pale­styńskiego ruchu otoru, które oskarżyły pewne osobistości w rządzie libańskim o dążenie do pogwałcenia porozumienia lcairą skiego, było wyraźnym zaskocze­niem dla większości libańskich przywódców. Warto przypomnieć, że oskarżenia te zostały wysunię­te bezpośrednio po oświadczeniu Ministra Spraw Wewnętrznych, Dżumbiatta, który stwierdził, że zawarte zostało nowe porozumie­nie między rządem Libanu a par­tyzantami. Dżumblatt dodał wów­czas, że komandosi palestyńscy zgodzili się nie zbliżać do linii ro­zumowej między Izraelem a Liba­nem na odległość mniejszą niż 1 km, postanowili wstrzymać szkole­nie wojskowe w obozach dla uchodźców palestyńskich i zrezyg­nować z podejmowania akcji prze­ciwko agresorowi bezpośrednio % terytorium Libanu. Z chwilą, gdy opublikowane zo­stało oświadczenie wszystkich or­ganizacji palestyńskiego rucha oporu, prawica libańska podjęła nowy atak, którego celem jest unieważnienie porozumienia za­wartego w Kairze między Arafat tern a ówczesnym dowódcą armii libańskiej, gen. Bustanira (Dok. na str. 2, szp. 5) Wojska izraelskie dwukrotnie zaatakowały pozycje jardańskie KAIR (PAP). Rzecznik wojJ skowy w Ammanie podał da wiadomości, że w niedzielę o godz. 18.10 wojska izraelskie zaatakowały ogniem z moź­dzierzy i broni automatycznej pozycje jordańskie w pobliżu mostu króla Husajna. Wymia­na strzałów trwała 15 minut, O godzinie 19.15 Izraelczycy ponownie rozpoczęli ostrzeli­wanie tego samego rejonu, Strona jordańska nie ponios­ła żadnych strat. Błoto na drogach Kłopoty w komunikacji nadal dokuczliwe PKS zawiesiła i skróciła 1500 kursów Uwaga kierowcy - gołoledż groźna (INF. WL.). W pi uiedzialeU w całej Polsce było raczej po­godnie i nie notowano opadów śniegu. Są więc pomyślne prognozy na poprawę sytua­cji na drogach, jeżeli w naj­bliższych dniach nie będzie znowu pada) śnieg. Tymczasem jednak tylko w niektórych województwach (poznańskie, zielonogórskie, szczecińskie) komunikacja na drogach ulegia pewnej popra­wie. W pozostałych, a zwłasz­cza w w'oj. woj.: białostoc­kim, lubelskim, warszawskim, kieleckim, łódzkim i rzeszow­skim — są nadal kłopoty i doprowadzeniem dróg do za­dowalającego stanu. 34 drogi trzeciej i czrvartej kolejności odśnieżania o dłu­gości 240 km są w dalszym ciągu nieprzejezdne. Na dro­gach całej Polski jest ślisko. Z tych względów Centralny Za­rząd Dróg Publicznych apelu­je do kierowców o ostrożną jazdę. Ną wielu drogach dalszej kolejności odśnieżania oraz na drogach lokalnych utrzymuje się. powłoka śniegu, dochodzą­ca do 8 centymetrów, a w za­spach od 60 do 150 cm Z tych względów PKS była zmuszona do zawieszenia bądź skrócenia ponad 1500 kursów autobusowych. Tam, gdzie ko­munikacja by! a utrzymana, notowano spóźnienia Najwięcej' kursów zawieszono i skrócono w woj. warszawskim — 686 (rejony Żuromina, Prza­snysz«, Garwolina, Łosic. Sied­lec). białostockim — 380 (rejon Siemiatycz. Sokółki, Kolna Biel­ska, Grajewa), kieleckim — 260 (w rejonie Kielc. Kozienic,, Bu­ska utknęło w zaspach 8 auto­busów PKS), łódzkim — 162 (re­jon. Skierniewic. Piotrkowa, Ło­wicza). olsztyńskim — 87. rze­szowskim — 62. wrocławskim W akcji odśnieżnej bierze u­­dział duża ilość sprzętu, m. in. 64 pługi wirnikowe i 700 lemieszo­wych, 73 spycharki, ok. 1000 piaskarek Do pracy zmobilizowano na drogach państwowych ok. 5 tys. robotników. PKS uskar­ża się jednak nadal na trud­ne warunki na drogach lo­kalnych. Oczyszczanie tych g­­statnich ze śniegu, a teraz z błota, jest niedostateczne. (KAR.) Nieznacznie poprawiły się wa­runki żeglugowe na zalodzonym Zalewie Szczecińskim. Nie zama­rza już tor nawigacyjny, niemniej grubość pokrj’wy lodowej na za­marzniętej powierzchni Zalewu sięga 40 cm. Na torze Szczecin — Świnoujście pracują dwa lodo­­łamacze. Trzeci ma sporo pracy na Zatoce Pomorskiej. Pływające pola lodowe i tworzące się zatory utrudniają żeglugę statków na zachodnim i północnym tor ze na­wigacyjnym oraz przy wejściu s redy do portu w Świnoujściu. ŁPAP)

Next