Żołnierz Wolności, listopad 1967 (XVIII/257-282)
1967-11-01 / nr. 257
POMNIK W. I. LENINA stanie w Nowej Hucie (PAP).- W Nowej Hucie, będącej wraz 7. kombinatem metalurgicznym symbolem•' trwałej przyjaźni polsko-radzieckiej, stanie pomnik Włodzimierza Lenina. Odsłonięty zostanie w kwietniu 1970 roku w setną rocznice urodzin zwycięskiego wodza - Wielkie) Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Na posiedzeniu powołano komitet honorowy budowy pomnika W. Lenina. Na czele komitetu stoją: Józef Cyrankiewicz, Ignacy Loga-Sówiński i Witold Jarosiński. Ponadto w skład komitetu weszli, m. in.: _I sekretarz KW PZPR w Krakowie — Czesław Domagała, rektor UJ prof. dr Mieczysław Klimaszewski, ministrowie Janusz Hrynkiewicz i Lucjan Motyka, uczestnicy Rewolucji Październikowej — Tadeusz Barelszewski i Władysław Kowalski, zasłużony działacz ruchu robotniczego — Bolesław Drobner, przewodniczący prezydiów rad narodowych, województwa i miasta: Józef Nagórzański i Zbigniew Skolicki. IM20ŁNIEBZ ^WOLNOŚCI GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 257 (5267) ROK XVIII (XXV) j WARSZAWA, ŚRODA 1 LISTOPADA 1967 R. | A CENA 50 GR Obchody półwiecza Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej w Silach Zbrojnych PRL O O IV /I S ir r C H ft O Ił C 4 P « % n ME \ T f) »V 50 rocznica Wielkiej Socjalistyczne! Rewolucji Październikowej słała się dla żołnierzy Wojska Polskiego jeszcze jedną okazję do czynnego zamanifestowania swych uczuć I przywiązania do szczytnych ideałów Lenina. We wszystkich jednostkach trwa realizacja zobowiązań podjętych dla uczczenia tego historycznego wydarzenia. Wiele zobowiązań żołnierskich dotyczy prac związanych z podniesieniem gotowości bojowe], ulepszeniem bazy szkoleniowej, zdobywaniem dodatkowej specjalności wojskowej, a także poprawy warunków zakwaterowania, bazy kulturalnej, budowy nowych obiektów. Realizowanych jest również wiele czynów splecznych na rzecz gospodarki narodowej. W dalszym ciągu w jednostkach i Instytucjach wojskowych odbywają się uroczyste akademie I wieczornice, konferencje Ideowo-teoretyczne, spotkania z uczestnikami Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. W wojskowych ośrodkach kulturalnych zorganizowano wystawy historycznych zdjęć I zdjęć obrazujących współczesne osiągnięcia Związku Radzieckiego, trwają festiwale filmów radzieckich. Żołnierze polscy często goszczą u siebie żołnierzy z Północnej Grupy Wojsk Ármii Radzieckiej. W MIKYMRGE WOJENNEJ realizacja czynów społecznych wartości 7 milionów złotych (Inf. wł.). Na cześć 50-tej ;roc2nicy Wielki,ej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej w Marynarce Wojennej rozwinęło się szeroko podejmowanie czynów społecznych. Marynarze i kadra z okrętóy/ i jednostek nadbrzeżnych podjęli wiele zobowiązań zespołowych. 80 jjiocćn v. äuäiiO'vy.. oc.o>3ovjyzYk niczyi^ V tej szlachetnej akcji. O- gól^ia wartość wykonanych dotychczas czynów społecznych marynarzy przekroczyła sumę 7 min. złotych. Zobowiązania marynarskie miały na celu dalsze podnoszenie gotowości bojowej, zdobywania tytułów drużyn, działów i okrętów służby socjalistycznej, wykonywanie remontów we własnym zakresie lub pomoc stoczniowcom w celu przyspieszenia remontów okrętów, wykonywanie prac na rzecz jednostek i gospodarki narodowej. Marynarze porządkowali koszary, osiedla, place i skwery miejskie. Jako pierwsza w Wojsku Polskim hasło uczczenia czynem Wielkiego Października rzuciła Stocznia Marynarki Wojennej im. Dąbrowszczaków. Wezwała ona do czynu wszystkie zakłady pracy podległe Ministerstwu Obrony Narodowej. W dniu 7 listopada stoczniowcy z dumą będą meldować o wykonaniu prac społecznych o ogólnej wartości ponad 1 300 oto złotych. Resztę zobowiązań wykonają do końca roku. Odpowiadając na apel stoczni, inne zakłady pracy podlegle Marynarce podjęły zobowiązania wartości ponad pół miliona złotych. 7. górą połowę tych kładów remońtowych Marynarki Wojennej. Pracownicy tych zakładów w toku realizacji czynów zdobyli 11 tytułów Brygad Pracy Socjalistycznej. Komenda portu wojennego w Gdyni wykonała jut zobowiązania wartości około 100 tysięcy złotych. Z tego najcenniejszy jest remont pieców piekarniczych i budowa kawiarni marynarskiej na miejscu starej wartowni. Oficerowie i pracownicy cywilni dowództwa i Sztabu Głównego Marynarki Wojennej oraz marynarze z jednostek gdyńskiego garnizonu zagospodarowali teren przy Placu G run w ad.'kim -w Gdyni. Roboty te oceniono skromnie na 500 tysięcy złotych. Poświęcono na ich wykonanie ponad 1 600 dniówek roboczych. Kadra i marynarze Centrum Szkolenia Specjalistów Marynarki Wojennej przepracowali kilkaset dni roboczych przy porządkowaniu miasta. Podobnie przy upiększaniu Helu pracowali marynarze z tamtejszego garnizonu. Tysiące marynarzy podchorążych i kadry zawodowej oddało swą krew dla walczącego Wietnamu, dokumentując tym swe poparcie dla bratniego narodu. Akcja realizacji czynów trwać będzie do końca grudnia br. (des) W SŁUŻBIE TOPOGRAFICZNEJ WP ■ spotkania z gen. mjr. A. Rodionowem (Inf. wł.) W Służbie Topograficznej WP odbyło się spotkanie z attache wojskowym ambasady Związku Radzieckiego w Polsce, gen. mjr. Aleksandrem Rodionowem. Spotkanie to zorganizowane zostało z okazji 50 rocznicy Rewolucji Październikowej! Radzieckiego gościa w imieniu kadry i pracowników cywilnych powitał s.zef Służby To po gr aficznej WP gen. *Bryg. inz. Teodor Naumienko, Gen. mjr. A. Rodlonow wygłosił referat obrazujący 50-letni dorobek narodów Związku Radzieckiego w budownictwie ustroju komunistycznego. Generał mówił o udziale Polaków w Rewolucji Październikowej' i tractycjacn przyjaźni narodów radzieckich z narodem polskim. Wiele uwagi w swoim przemówieniu tow. Rodionow poświęcił potędze militarnej Związku Radzieckiego i braterstwu broni naszych armii, wspólnie stojących na straży pokoju. Zabrał też głoś gen. bryg. T. Naumienko, który podzielił się wspomnieniami z walk solidarnościowych polskiej klasy robotniczej w Warszawie przed 50 laty. Po spotkaniu gen, mjr. A. Rodiońowowi wręczony został „Atlas Świata” — produkt wieloletniej pracy . Służby Topograficznej WP. (AV. K.) Węgierska delegacja partyjno-rządowa UDAŁA SIĘ DO MOSKWY Ng' zaproszenie Komitetu Centralnego KPZR, Prezydium Rady Najwyższej i rządu ZSRR we wtorek udała, się do Moskwy dla wzięcia udziału w obchodach 50 rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej węgierska delegacja partyjno-rządowa. Na czele delegacji stoi pierwszy sekretarz KG WSPR Janos Kadar. Na zamku praskim odbyło się we wtorek uroczyste posiedzenie KC KPCz, KC Frontu Narodowego, Prezydium Zgromadzenia Narodowego i rządu CSRS — poświęcone 50 rocznicy Wielkiej .Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. III POMNIK ŻOŁNIERZY RADZIECKICH ODSŁONIĘTO W JAWORZNIE (PAP) We wtorek, w przeddzień Święta Zmarłych, w górniczym Jaworznie, odsłonięty został pomnik żołnierzy radzieckich poległych w walkach, o wyzwolenie tego miasta. Pomnik ufundowany przez miejscowe społeczeństwo otrzymał nazwę, „Palisady śmierci”. Został on. wzniesiony ze 147 elementów, symbolizujących liczbę poległych żołnierzy. W uroczystości odsłonięcia pomnika wziął udział konsul ZSRR w Krakowie W. jMiedów. Społeczeństwo złożyło pod pomnikiem wieńce i wiązanki kwiatów. ★ We wtorek — w przededniu, święta zmarłych harcerze Chorągwi Ziemi Łódzkiej złożyli kwiaty na grobach żołnierzy radzieckich ’ poległych w walkach o wyzwolenie woj.. łódzkiego, immimimumiiiimmmiii Wieńce na grobach piskich żołnierzy za granicą (PAP). Jak informuje Główny Zarząd Polityczny WP —, w przededniu Święta Zmarłych na grobach polskich żołnierzy poległych w walce z hitlerowskim najeźdźcą na różnych polach bitew II wojny światowej — m. in. w ZSRR, Anglii, Francji, Belgii, Norwegii, Czechosłowacji i we Włoszech — przedstawiciele naszych placówek dyplomatycznych. Polonii, związków kombatanckich i miejscowego społeczeństwa — złożyli wieńce i wiązanki kwiatów. Złote odznaki TPPR dla A. Aristowa i członków ambasady ZSRR (PAP), Ambasador ZSRR w Polsce Awierkij Aristo w i 12 członków ambasady otrzymało Złote Odznaki Honorowe TPP-R przyznane im przez Prezydium ZG Towarzystwa z okazji 50 rocznicy Rewolucji Październikowej. V/ uroczystości wręczenia odznak, która odbyła się we wtorek w siedzibie Zarządu Głównego TPP-R uczestniczyli członkowie Prezydium ZG z przewodniczącym ZG marszałkiem Sejmu — Czesławem Wycechem. Obecny był przebywający z wizytą w Fołśce I zastępca przewodniczącego Centralnego Zarządu Towarzystwa Przyjaźni Radziecko- Polskiej gen. armii Stanisław Popławski. Rysunek obok, przedstauńa połączenie dwóch radzieckich sputników „Kosmos J86” i Kosmos IBS", które nastąpiło 30 października br. (CAF—Unifar) Radziecka ofensywa W KOSMOSIE „Kosmos 186" sprowadzony na Ziemię Wystrzelanie nowego sputnika MOSKWA (PAP). Satelita radziecki „Kosmos-186” na sygnał z Ziemi zakończył lot kosmiczny na 65 okrążeniu i we wtorek o godz. 11. min. 20 czasu moskiewskiego lądował łagodnie w przewidzianym rejonie. Automatyczne połączenie dwóch satelitów przeprowadzone w poniedziałek i inne zadanie naukowe zostały w pełni zrealizowane. Wszystkie systemy urządzeń zainstalowane na pokładzie satelity „Kosmos-186” w fazie odszukania się, zbliżenia i połączenia z satelitą „Kosmos-188” jak również w fazie rozłączenia się, późniejszego lotu i lądowania na Ziemi, zadokumentowały dużą precyzyjność funkcjonowania przy rozwiązywaniu zasadniczo nowych zadań dla kosmonautyki. Satelita „Kosmos-188” po rozłączeniu się kontynuuje realizację programu badań przestrzeni kosmicznej. W Zwięzku Radzieckim wystrzelono w poniedziałek 30.10 nowego sztucznego satelitę Ziemi „Kosmos- 189”. Nowy sztuczny satelita będzie wypełniał nadanie z zakresu opanowywania przestrzeni kosmicznej zgodnie % programem ogłoszonym przez Agencję TASS w dniu 16 marca 136? roku. Aparatura zainstalowana na sputniku pracuje normalnie. MOSKWA (PAP). Moskiewski korespondent PAP, red. P. Ziarnik pisze: Łagodne lądowanie stacji kosmicznej „Wenus-4” na Jasnej Planecie w dniu 18 października br., połączenie w przestrzeni kosmicznej DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Transmisja TV z uroczystości odsłonięcia pomnika W. I. Lenina na Kremlu W dniu 2.11.67 r. w Moskwie od’ będzie się uroczystość odsłonięcia pomnika Włodzimierza Lenina na Kremlu. Telewizja Polska nada bezpośrednią transmisję z tej uroczystości. Początek transmisji godzina 12.55. ...TRWALSZA, NIŻ KAMIEŃ Światło inicry plonie naszą pamięcią. W niej mieści się odwieczna, ludzka tęsknota za nieśmiertelnościq. Ona sprawia, że czas miniony - życie jednostki czy narodu - nie przechodzi bez śladu, nie mija z datq kalendarza. Bo właśnie w pamięci żywych zawarta jest nieśmiertelność tych, co odeszli. Święto Zmarłych jest niemal tak stare, jak ludzkość. Mieści się w nim nie tylko smutek przemijania, lecz także trwałość ludzkiego działania. Dzieło tych, co odeszli jest niezniszczalnym pomnikiem ich pamięci. Cmentarze płoną światłami zniczy. A przecież po wielu z tych, co odeszli, nie został żaden ślad, prócz wspomnienia. Wiele symbolicznych mogił kryje szczątki ludzi bez nazwiska, życiorysów... Pamiętamy o nich »wszystkich. O ich często, tragicznej, samotnej, zawsze przedwczesnej śmierci: partyzanckiej, żołnierskiej, oświęcimskiej, bezimiennej... Odczytujemy apel poległych, lecz nie jesł to apel nazwisk. Nie jest to nawet apel bitewnych pól. Bo nikt nie zliczy wszystkich, którzy padli i nikt nie ustali miejsc, gdzie po raz ostatni mieli w oczach życie. Było to Westerplatte, lubelskie, kieleckie czy krakowskie lasy, ale były też afrykańskie piaski, było Lenino i chłód murmańskich konwojów, byio okrutne niebo nad Oświęcimiem, dym nad Majdankiem, była barykada na Mostowej i zbrodnia pięćdziesięciu szubienic, był meldunek kaprala Okurzałego: wszystkie baterie ognia - na mnie... Była banderowska, czy eneszeto»vska kuła, u końca żołnierskiej drogi.., Mówimy: śmierć żołnierska. Jakże często umierał nią cywil: kobieta, często dziecko. Front przebiegał wszędzie. Nie każdemu było dane umierać w łopocie sztandarów. Światło zniczy płonie dziś naszą pamięcią. Jest trwalsza, niż papier ksiąg, kamień pomników, żelazo i brzoza krzyży. (WK1 Z wizytą iz przyszłych słuchaczy WA T N A futrynie drzwi wejściowych do sali żołnierskiej przyszłych podchorążych Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie, długi pasek papieru podzielony na równe części, wyznaczające dni i tygodnie, które dzielą młodych żołnierzy od przysięgi. Na pasku pierwsze pięć czerwonych kropek. Mieszkańcy tej sali mają poza sobą pierwsze pięć dni służby wojskowej. Ile czerwonych kropek wymalują zanim złożą przysięgę wojskową, zanim staną się podchorążymi — słuchaczami WAT? A ile jeszcze upłynie dni, tygodni, mie Pięć czerwonych kropek sięćy, lat zanim otrzymają dyplomy magistrów inżynierów? Nie wszyscy zresztą, przyszli słuchacze WAT mogą pochwalić się już pięcioma dniami służby wojskowej. Część z nich założyła mundury dopiero wczoraj, niektórzy przybyli dżiś. Razem liczą pierwsze dni do przysięgi. ESZCŻE nie wszyscy się znają. Stawiają dosłownie pierwsze kroki również w żołnierskim marszu. Stoję.na skraju asfaltowej uliczki i obserwuję zajęcia z musztry. Są jeszcze sztywni, wyraźny brak płynności w ruchach. Lewa, lewa — komenderuje, dowódca drużyny, st. szer. Jerzy Kutyłowski. Idzie jakoś cora^ lepiej. Po godzinie znów zaglądam na uliczkę. Musztra trwa. — Czołem... telu... czniku — odpowiadają Witającemu się z nimi dowódcy plutonu, ppor. Jerzemu Myszakowi. Powitanie wypadło jeszcze nie' najlepiej. Dowódca kilkakrotnie powtarza więc i tę czynność. Potem pododdział robi zwrot w prawo i pod komendą dowódcy drużyny odmas.zerowuje w drugi kraniec uliczki. Ppor. IvTyszak odchodzi na bok i .wyjmuje z torby dziennik zajęć. Otwiera go na stronie, pod rozdziałem „musztra”, i wpisuje pierwsze oceny. Spoglądam mu przez ramię. Przy nazwiskach szeregowców: Wacława Szewczyka, Jana Sujeckiego i Andrzeja Sitarskiego figurują „piątki”. Dla ppor. Myszaka są to pierwsze oceny, które wystawia w swojej wojskowej karierze. Dopiero ją zaczyna, właśnie tu w Wojsk.owej Akademii Technicznej. Ukończył wrocławską Oficerską Szkolę Wojsk Zmechanizowanych niespełna półtora miesiąca temu. Jest młody, pełen energii. W roli dowódcy, plutonu czuje się pewnie. Widać, że. do pracy zabrał się energicznie. Planuje już w niedługim DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Kwiaty na mogiłach działaczy ludowych (PAP). W przeddzień Święta Zmarłych, we wtorek delegacje Naczelnego Komitetu ZSL, jak również wojewódzkich i powiatowych komitetów Stronnictwa złożyły na grobach zasłużonych działaczy rüchu ludowego, na mogiłach żołnierzy Batalionów Chłopskich wieńce i wiązanki kwiatów. Kwiaty i wr&ńce złożono m. In. na mogiłach Wincentego Baranowskiego, Franciszka Batłomowicza. Jadwigi Dziubińskiej, Ireny Kosmowskiej, Władysława Kowalskiego, Sylwestra Leczykiewlcza, Józefa Niecki, Tomasza Nocznickiego, Stanisława Osieckiego. Macieja Rataja, Wincentego Witosa, Jana Wiktora i Antoniego Torfa-Załęskiego. l WALCZĄCEGO WIETNAMU Oświadczenie rządu DRW HANOI, LONDYN (PAP). Obrońcy stolicy DRW zestrzelili we wtorek o 1 w nocy jeden z samolotów amerykańskich, które naruszyły przestrzeń powietrzną Hanoi. Podając tę wiadomość agencja \ NA informuje, ie według uzupełniających doniesień, oddziały Armii Ludowej zestrzeliły w poniedziałek rano w prowincji Quang Binh amerykański samolot odrzutowy typu ..,,F 100”. Tym samym — donosi VNA — liczba pirackich maszyn strąconych dotychczas nad Wietnamem północnym wzrosła do ? 473. Na zaproszenie Komitetu Centralnego KPZR, Prezydium Rady Najwyższej ZSRR i rządu radzieckiego Komitet Centralny Partii Pracujących Wietnamu, Stały Komitet Zgromadzenia Narodowego i rząd DRW Wysyłają 6-osobową delegację, która weźmie udział w obchodach 50 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej. Szefem delegacji jest pierwszy sekretarz KC PPW Le Duan, a w jej skład wchodzi m. in. gen. Vo Nguen Giap, członek Biura Politycznego KC PPW, wicepremier i minister Obrony Narodowej DRW. Oddziały połudriiowowietnamśkiej armii wyzwoleńczej ponownie zaata'dOKOŃCZENIE NA STR. Z Echa artykułu Władysława Gomułki w prasie CSRS i NRD ' PRAGA (PAP). W dniu 31 października prasa CSRS zamieściła omówienie artykułu Władysław«. Gomułki, opublikowanego w moskiewskiej „Prawdzie” i „Trybunie Ludu”. '„Rude Fravo” cytuje fragmenty artykułu dotyczące walki z nacjonalizmem, stanowiska Chin, wojny ,w Wietnamie oraz światowej narady partii komunistycznych i robotniczych. BERLIN (PAP). Centralne dzienniki NRD także we wtorek informują o artykule Władysława Gomułki opublikowanym w „Prawdzie”. Uwypuklają one w tytułach, że • pierwszy sekretarz KC PZPR ostro napiętnował rząd boński, domagał się poparcia polityki pokoju, akcentując równocześnie znaczenie jedności partii komunistycznych i robotnicach. Kartki z okręgowych kursów instruktorsko-metodycznych 8) MĄDRA ZASADA: - bnntrnliiinr* - ur.TWĆS nviiitt W IMVBB|wa (OD NASZEGO WYSŁANNIKA) W wojsku ciągle' dąży się do usprawniania form kontrolowania pododdziałów i jednostek. Poza tym istnieje wyraźna tendencja zmierzająca do takiego ustawiania kontroli, aby dając obraz o aktualnym poziomie szkolenia danego zespołu pozwalały one równocześnie usuwać na miejscu dostrzeżone braki. Chodzi tu więc o rozwiązanie znanego problemu, który nosi nazwę „kontroli i pomocy”. Problem jest stary jak wojsko, ale w dalszym ciągu poszukuje się metod, które pozwalałyby realizować mądrą zasadę: „kontrolując UC7JĆ!” Jedną z takich metod demonstrowano w czasie kursu instruktorsko - metodycznego w Pomorskim OW. Chodziło o sprawdzenie stopnia przygotowania kompanii do ćwiczeń. Metodę tę nazwano sprawdzianem i obejmował on zarówno kadrę kompanii jak i żołnierzy poszczególnych drużyn. Czas prowadzenia sprawdzianu ustalony był tak, aby każda drużyna przechodziła przez punkt kontrolno-doskonalący, organizowany przez wyznaczonych oficerów ze sztabów i służb. Punktów tych było siedem: Inżynieryjno-saperski, npbmar, sanitarny, terenoznawstwa, taktyki, techniczny, musztry bojowej. Metoda przeprowadzenia sprawdzianu poprzedzającego ćwiczenia kompanijne wywołała wiele dyskusji i komentarzy. Krytyczne uwagi padały jednak głównie pod adresem zakresu problematyki objętej kontrolą. Zastanawiano się czy w ciągu jednego dnia szkolenia można sprawdzić wiadomości i umiejętności z zakresu całości przedmiotów szkolenia wojskowego. Jak zorientowałem się, podobne wypowiedzi podyktowane były troską o to, aby sprawdzian pozwolił nie tylko ustalić aktualny poziom przygotowania, ale także o to, aby przy jego okazji można było uczyć oraz doskonalić kwalifikacje żołnierzy. Skoro chce się osiągnąć podobny cel, słyszałem uwagi dowódców, to lepiej rezygnować z równoczesnego kontrolowania wszystkich działów szkolenia bojowego; rozłożyć je w czasie. D YSKUSJA oraz uwagi krytyczne nie negowały bynajmniej samej potrzeby stosowania tego rodzaju przedsięwzięcia szkoleniowego; angażuje ono oficerów sztabu do okresowej, bezpośredniej pracy w pododdziałach. Niewątpliwie ich udział w sprawdzianie przygotowania kompanii stanowi efektywną pomoc. Zamiast mato konkretnej kontroli szefa jakiejś służby, kontroli ograniczającej się czasem do biernej obserwacji zajęcia i późniejszych uwag krytycznych oraz zaleceń, sprawdzian uaktywnia oficerów służb. Pozwala , pełniej wykorzystać ich, DOKOŃCZENIE NA STR. 3 Miasto nieujarzmiono Ostatnie dnt października przyniosły nasilenie pirackich nalotów amerykańskiego lotnictwa na stolicę DRW — Hanoi, Bomby spadają na dzielnice mieszkalne. Na ulicach miasta rozrywają się bomby wypełnione kulkami, które zbierają śmiertelne żniwo wśród ludności. Imperializm amerykański próbuje tymi terrorystycznymi nalotami zmusić naród wietnamski do kapitulacji. Stolica Demokratycznej Republiki Wietnamu odpowiada na uderzenia kontruderzeniami. Coraz więcej pirackich maszyn z białymi gwiazdami nie wraca do swoich baz i na pokłady lotniskowców. Obrona przeciwlotnicza Hanoi daje w tych ciężkich dniach dowody najwyższej sprawności bojowej i męstwa. Tylko w ciągu czterech dni przeciwlotnicy broniący obszaru powietrznego Hanoi strącili 30 samolotów. Ta wysoka liczba strat amerykańskiego lotnictwa jest także dowodem wszechstronnego wyposażenia w broń i inny sprzęt Wietnamskiej Armii Ludowej. Bratnie kraje socjalistyczne a przede wszystkim Związek Radziecki, udzielają bohaterskiemu narodowi wietnamskiemu nieustannej pomocy w tworzeniu i rozbudowie nowoczesnego systemu obrony. Obrońcami Hanoi są nie tylko żołnierze w mundurach, czuwający na stanowiskach bojowych przy działach, wyrzutniach rakietowych i w kabinach szybkich jak błyskawica samolotów myśliwskich. Wraz z nimi broni swego miasta cala ludność. Prawie dwie trzecie mieszkańców, przede wszystkim kobiety i dzieci ewakuowano. To ongiś ponad milionowe miasto liczy obecnie około 400 tys. mieszkańców. Oni to biorą udział w gaszeniu pożarów, w usuwaniu ruin, pracują w przedsiębiorstwach zapewniających normalne funkcjonowanie miasta, organizują pomoc dla bezdomnych. Francuskie pismo „Xouvel Observateur” tak o nich pisze: „...uparta jest wola, by przywracać wszystko do stanu normalnego. Ruiny usuwa się wszędzie. W czterech okręgach miasta i na czterech przedmieściach widnieją blizny — setki zniszczonych domów i spalonych chat”. Do tych ran zadanych w czasie poprzednich nalotów dosziy nowe. Ale mimo rozrywających się bomb i rakiet Hanoi — Miasto Nieujarzmione żyje i walczy. A.Z.