Żołnierz Wolności, czerwiec 1970 (XXI/127-152)

1970-06-03 / nr. 129

Ambitny program Leninowskich Wart Młodych w Śląskim OW - pomyślnie zrealizowany DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 Plac, na którym ustawiły się podod­działy za pocztem sztandarowym i kom­panią honorową, zdobią flagi i transpa­renty: „Chwała realizatorom Leninow­skich Wart Młodych!”, „Wzbogaceni teo­rią i praktyką Lenina — umacniamy siłę obronną ludowej ojczyzny!” Na honorowej trybunie, obok wyż­szych oficerów i działaczy młodzieżo­wych, zaproszeni z tej okazji przedsta­wiciele miejscowych władz partyjnych i administracyjnych Wokół setki dziew­cząt i chłopców ze szkół, z którymi żoł­nierzy pułku łączy codzienna braterska współpraca. Są także delegacje Lubuskiej Brygady WOP oraz Leninowskiego Kom­­somołu Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Po raporcie, złożonym zastępcy dowódcy Śląskiego OW gen. bryg. Włodzimierzowi Sawczukowi i cere­rnoni powitalnej, dowódca wygłasza przemówienie, omawiając bogaty bi­lans i znaczenie zrealizowanych w ramach Leninowskich Wart Młodych zobowiązań żołnierskich. Przedsta­wiciele zarządu pułkowego KMW z jego przewodniczącym kpr. Tadeu­szem Ciirystowiczem, składają gen. Sawczukowi meldunek o wykonaniu programu Leninowskich Wart Mło­dych, po czym przed szeregi wystę­pują kolejno szeregowcy, podofice­rowie, podchorążowie i oficerowie, nagrodzeni za szczególnie aktywną działalność społeczną. Nadane przez ZG ZMS odznaczenia im. Janka Krasickiego otrzymują: srebrne — kpt. Franciszek Szachniewicz, a brązo­we — st. kpr. Władysław Kaczmarek i kpr. Jan Ślęzak. Aktu dekoracji doko­nuje gen. bryg. Włodzimierz Sawczuk w towarzystwie przewodniczącego ZW ZMS w Zielonej Górze — Jana Łosia. Z kolei odczytany zostaje okolicznoś­ciowy rozkaz dowódcy jednostki. Kilku przodownikom wyszkolenia n>. in. st. szer. H. Dudzie i szer. K. Nowickiemu przyznano odznaki „Wzorowego Żołnie­rza”, a st szer. J. Minkowski j R. Ma­­rosz, st. szer. S. Miś i inni otrzymują upominki książkowe. Dalszych kilkudzie­sięciu nagrodzono dyplomami uznania i pochwałami. Głos zabiera gen. Sawczuk, skła­dając w imieniu dowództwa i Komi­tetu Partyjnego Śląskiego OW ser­deczne podziękowania wszystkim, których ofiarny trud pozwolił po­myślnie wykonać program Leninow­skich Wart Młodych. Uroczystość kończy defilada podod­działów. Goście oglądają pokaz sprzętu bojowego 1 wystawę sporządzonych przez żołnierzy pomocy szkoleniowych, po czym rozpoczyna się wielka impreza ar­tystyczna. Tymczasem zespół młodzie­żowy Śląskiego OW wraz z przedstawicie­lami jednostek udaje się ną posiedzenie, poświęcone ocenie całokształtu osiągnięć Leninowskich Wart Młodych. Obrady, w których uczestniczy gen. bryg. Włodzimierz Sawczuk otwiera przewodniczący zespołów. Wygłasza on referat będący podsta­wą do ożywionej dyskusji. W zwięzłej informacji niemożliwe jest przedstawienie ogromu dorobku, jaki uzyskano w toku realizacji pro­gramu Leninowskich Wart Młodych. Uczestniczyło w nich 85—95 proc. ogóiu żołnierzy służby zasadniczej i zdecydowana większość kadry Śląskiego OW. Powszechny, aktywny udział w obcho­dach 100 rocznicy urodzin Lenina, 25-le­­cia zwycięstwa nad faszyzmem oraz wy­zwolenie zachodnich rubieży naszej oj­czyzny, był pierwszym, ważnym osiąg­nięciem programu Leninowskich Wart Młodych. Wobec żołnierzy. którzy podjęli się pełnienia Leninowskich Wart Młodych, stosowano wysokie wymagania, konsek­wentnie egzekwowano postępowanie, zgodne z powziętymi zobowiązaniami. Dzięki temu znacznie poszerzyły się szeregi ideowego zaangażowania aktywi­stów, co pozwoliło umocnić prężność organizacyjną i siłę oddziaływania KMW. Ożywiła się praca lektoratów młodzie­żowych, które wygłosiły ogółem ponad 8 tys. prelekcji, uruchomiono liczne re­dakcje radiowęzłów i ga,zetek ścien­nych, zorganizowano setki atrakcyjnych konkursów wiedzy politycznej, umaso­­wiono czytelnictwo. Opanowanie tak szerokiego i różno­rodnego wachlarza form i metod pracy agitacyjno-propagandcwej, stanowi ko­lejne ważne osiągnięcie Leninowskich Wart Młodych. Główm/ wysiłek realizatorów progra­mu Leninowskich Wart Młodych podpo­rządkowany był podstawowemu pierw­szoplanowemu obowiązkowi żołnierza: walce o wzrost poziomu wyszkolenia i dyscyplinę. Setki współzawodniczących zespołów zasłużyło na tytuł Drużyn Socjalistycznej Służby, a tysiące żołnie­rzy uzyskało miano przodownika wysz­kolenia. Tak pojęta działalność KMW doprowa­dziła do lepszego wykonywania ich za­dań w dziedzinie kształtowania zwar­tych ideowo, zdyscyplinowanych kolek­tywów żołnierskich o wysokiej goto­wości bojowej. Zadeklarowane w programie LWM i wykonane czyny społeczne obejmujące setki tysięcy roboczo-godzin doprowadzi­ły do wzbogacenia jednostek w nowe, rozbudowane, bądź zmodernizowane obiekty bazy szkoleniowej Rozwijana w toku całej tej współpraca KMW, ZMS. ZMW i ZHP wpłynęła na dalsze zacieśnienie bratniej więzi mło­dzieży wojskowej i cywilnej. Zacieśnio­no również kontakty pomiędzy KMW, a radzieckimi towarzyszami broni. Ostatni piękny akord LWM stano­wiły wspólne „Patrole Zwycięstwa“, których dotychczas już przeszło ty­siąc odwiedziło weteranów walk z faszyzmem. chor. ZENON FRĄCKOWIAK IX Krajowy Zjazd Związku Zawodowego Górników zakończy! obrady (C) (PAP) We wtorek zakończyły się w Katowicach dwudniowe obra­dy IX Krajowego Zjazdu Związku Zawodowego Górników. Delegaci, reprezentujący 640 tys. rze­szę górników-związkowców, dokonali wszechstronnej oceny poważnego do­robku załóg w dziedzinie produkcyjnej, ekonomicznej, socjalno-bytowej i kultu­ralnej w minionej kadencji, sprecyzo­wali i przyjęli program działania na la­ta 1970—1972. Wybrano też nowe władze Zarządu Głównego Związku. Przewodni­czącym ZG został ponownie Michał Spe­cjał. W obradach drugiego dnia zjazdu uczestniczyli — podobnie jak w po­niedziałek - członkowie Biura Poli­tycznego KC PZPR: przewodniczą­cy CRZZ — I. Loga-Sowiński i I sekretarz KW PZPR w Katowicach — E. Gierek oraz minister Górnic­twa i Energetyki — J. Mitręga. J. TEJCHIUA ra poselskim spotkaniu w Mrągowie (A) (PAP). Członek Biura Politycz­nego sekretarz KC PZPR — Józei Tejchma, poseł ziemi olsztyńskiej, spotkał się we wtorek w Mrągowie z aktywem politycznym i pracowni­kami służby rolnej tego powiatu. W czasie spotkania omówiono aktual­ne zadania gospodarki rolnej powiatu na tle polityki rolnej naszego państwa. Se­kretarz KC podkreślił potrzebę dalszego szybkiego rozwoju rolnictwa ze względu na konieczność zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania rynku krajowego na artykuły żywnościowe. Państwo zapew­ni rolnictwu odpowiednie nakłady in­westycja jne na intensyfikację produkcji rolnej, rozwój budownictwa na wsi, me­lioracje itp. oraz dostawy nawozów i sprzętu rolniczego. Józef Tejchma wska­zał na konieczność zwiększenia aktyw­ności społecznej rolników i organizacji działających na wsi. Plenarne posiedzenie Polskiego Komitetu Solidarności z Narodami Azji i Afryki (A) (PAP). We wtorek odbyło się w Warszawie plenarne posiedzenie Polskiego Komitetu Solidarności z Narodami Azji i Afryki, poświęcone ocenie 5-letniej działalności Komi­tetu oraz ustaleniu kierunków pracy na najbliższy okres. W obradach, którymi kierował prze­wodniczący Polskiego Komitetu Solidar­ności, wicepremier — Eugeniusz Szyr, uczestniczyli przedstawiciele partii i stronnictw politycznych, centralnych organów administracji państwowej, or­ganizacji społecznych, kulturalnych, na­ukowych i młodzieżowych. Opieka nad miejscami walk i męczeństwa tematem posiedzenia Prezydium WKFJN w Rzeszowie (A) (PAP). We wtorek obradowało w Rzeszowie prezydium Wojewódz­kiego Komitetu Frontu Jedności Na­rodu. Tematem posiedzenia, które­mu przewodniczył członek Biura Po­litycznego KC, I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie — Władysław Kruczek, były sprawy związane z upamiętnie­niem miejsc walk i męczeństwa oraz przebieg badań zbrodni hitlerow­skich na tym terenie. Stwierdzono, iż spośród 1387 miejsc walki i męczeństwa upamiętniono już 775 wzniesiono tam pomniki, tablice, obeliski itp.. a nad znaczną ich większo­ścią patronat objęły szkoły, instytucje bądź organizacje. Prace nad upamięt­nieniem następnych miejsc walki i mę­czeństwa prowadzone są w ponad 60 miejscowościach. Utworzono również po­nad 40 izb pamiątek. Obecnie Komisja Badania Zbrodni Hit­lerowskich w Rzeszowie prowadzi bli­sko 170 spraw dotyczących zbrodni w 40 obozach pracy znajdujących się na terenie województwa, w 16 obozach je­nieckich, winnych pacyfikacji 70 wsi R z es zo w s zezy zn y. ZMS-owskie „Lato-70” (A) (lnf. wł.) Bogaty wybór najprzeróż­niejszych imprez przygotował dla mJ°“ dzieży na tegoroczne la^o Związek Mło­dzieży Socjalistycznej. Ideą przewodnią ZMS-owskiego „Lata-70”, zainaugurowa­nego we wtorek 2 czerwca uroczystym koncertem w Rozalinie, jest harmonijne połączenie wypoczynku z pracą ideowo­­wychowawczą, w której szczególnie dużo miejsca będzie poświęcone zapoznaniu młodzieży z tradycjami walk o wyzwo­lenie narodowe i społeczne. Na przeszło 3 tysiącach obozów letnich wypoczywać będzie 130 tys. członków or­ganizacji. Będzie to już 14 z kolei tego rodzaju akcja W tym roku główny akcent położony zostanie na uczczenie żS-Jecia. zwycięstwa nad faszyzmem i powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Ma­cierzy, oraz przyswojenie młodzieży u­­chwał ostatniego Plenum KC PZPR. Cie­kawie zapowiada się też dyskusja nad książką J. Wc.cławka „Kierunek — ko­munizm”, której wydanie zapowiadają lada dzień „Iskry”. Poza tym prowadzo­na będzie praca kulturalna i sportowa. Bardzo zależy organizacji na rozśpiewa­niu młodzieży, w związku z czym dużo miejsca poświęcać się będzie nauce pio­­senek masowych. W czasie najprzeróż­niejszych spartakiad nie będą pomijane sporty obronne: ibiegi przełajowe, rzut granatem, strzelanie i pływanie. Poszczególne zarządy wojewódzkie, u­­względniając. specyfikę swych terenów, organizować będą obozy o zróżnicowa­nych programach. Planowane są więc o­­bozy letnie dla młodych radnych, człon­ków ORMO. członków Rad Robotniczych. Wsnólnie z Aeroklubem PRL. ZMS pro­wadzić będzie obozy spadochronowe i szybowcowe. W Rzeszowie zostanie zor­ganizowany obóz dla organizatorów spor­tów obronnych. Program jednego z obo­zów szczecińskich poświecony zostanie całości 25-leciu wyzwolenia tej ziemi. Wielkim sprawdzianem możliwości or­ganizacyjnych ZMS będzie III Centralny Rajd Turystyczno-Krajoznawczy „Szla­kiem zdobywców Wału Pomorskiego”, zorganizowany w dniach 7—14 czerwca. Według przewidywań weźmie w nim u­­dział ok. 15 tys. młodzieży, przeważnie z województw: koszaimski^o. poznańskie­go i bydgoskiego. Uczestnicy rajdu za­poznają się 7 historia walk 1 Armii WP o przełamanie Wału Pomorskiego, a tak­że z dniem dzisiejszym ziemi koszaliń­skiej. Uroczyste zakończenie rajdu na­stąpi w Wałczu. (busz) I tir . 2 W walce o wolność pokój i neutralność (A) (Obsł. wl.) W związku z przy­padającą 6 czerwca br. pierwszą rocznicą utworzenia Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego, w ambasa­dzie Republiki Wietnamu Południo­wego odbyła się konferencja z udzia­łem przedstawicieli prasy i radia, De­partamentu Prasy i Informacji MSZ, sekretariatu FJN oraz przedstawi­cieli ambasad. Ambasador Tran Van Tu scharak­teryzował polityczno-militarną sy­tuację na froncie wietnamskim, jak również w całych Indochinach, oraz podkreślił, że administracja Nixona dąży do rozprzestrzeniania barba­rzyńskiej wojny na Półwyspie Indo­­chińskim. Utworzenie TRRR Wietnamu Płd. było wielkim wydarzeniem politycz­nym. Było ono również logicznym wynikiem całego procesu rozwoju walki narodowowyzwoleńczej, pro­wadzonej przez ludność południowo­­wietnamską. Tymczasowy Rząd Rewolucyjny, kulty­wując tradycje bohaterskiej wałki wiet­namskiego narodu kieruje jej siłami zbrojnymi oraz życiem ludności zamiesz­kałej na obszarach wyzwolonych. Naro­dowowyzwoleńcze siły zbrojne Wietna­mu Południowego zadają coraz dotkliw­sze ciosy amerykańskim interwentom, u­­niemożliwiaja one również zrealizowanie nixonowskiego planu „wietnamizacji” wojny oraz p1 a nu „przyspieszonej pacy­fikacji”. organizują i umacniają władze rewolucyjne od szczebli najniższych aż po szczebel centralny, zmuszają amery­kańskie wojska do defensywy. Od chwili swego powstania Tym­czasowy Rząd Rewolucyjny Republi­ki Wietnamu Południowego cieszy! się wielkim poparciem i pomocą ze strony krajów socjalistycznych. Do chwili obecnej rząd ten uznany został przez 27 państw. Stale wzrasta pre­stiż i pozycja TRR na arenie mię­dzynarodowej. Podstawowe cele, jakie wytycza sobie TRK, to położenie kresu agresji amery­kańskiej, szybkie i bezwarunkowe wyco­fanie z Wietnamu Południowego wszyst­kich amerykańskich wojsk oraz oddzia­łów najemników, umożliwienie UuT.Tości południowowietnamskiej samodzielnego decydowania o własnym losie. Admini­stracja Nlxona wciąż jednak stara się przedłużać wojnę. USA znów _ naruszają suwerenność i zagrażają bezpieczeństwu DRW, nasiiają też „wojnę specjalną” w Laosie, w tej sytuacji Wietnam umacnia wspólny front z wszystkimi narodowo­wyzwoleńczymi siłami na Półwyspie In­­dochińskim w celu przeciwstawienia się amerykańskiemu imperializmowi. Lud­ność południowowietnamska zdecydowa­nie popiera bohaterską walkt“ narodu laotańskiego, której przewodniczy Pa­triotyczny Front Laotański oraz walkę narodu khmerskiego. który dąży do oba­lenia kliki Łon Nola i Śirik Mataka i wyzwolenia kraju. Bratnie narody indo­­chińskie łączy serdeczna przyjaźń, która obecnie w obliczu zagrożenia ze strony wspó'nego wroga jeszcze bardziej się za­cieśnia i cementuje „Kontynuując wspaniałe tradycje narodowe — powiedział ambasador Tran Van Tu — ludność południo­wo wietnamska pod kierownictwem NFW i TRRR Wietnamu Pld. zdecy­dowana jest walczyć, aby urzeczy­wistnić swe podstawowe cele: wol­ność, pokój i neutralność”. Gr. Dz. lig ZACH/I^icrl TRUD KOSMONAUTY R ozpoczęty i czerwca nowy eksperyment kosmiczny w ra­mach programu ,,So-juz" przy­pomniał nam o kosmonautach, któ­rych słusznie nazywa się bohatera­mi XX wieku. Skladajqc należny hołd odwadze i bohaterstwu kosmo­nautów, nie można przecież zapo­minać, iż orbitowanie — to przede wszystkim niezwykle trudna praca, która wymaga od człowieka całko­witego poświęcenia. Rzecz jasna, w żadnym innym chyba zawodzie, nie trzeba wykazy­wać takiego męsiwa i opanowania, jakich wymaga lot kosmiczny, lecz wykazanie tych cech nie stanowi przecież celu lotu. Idzie tylko o to, żeby w wyjątkowych warunkach „abstrahować" od tych wyja.tkowych warunków i spokojnie wykonywać swą pracę. Idzie także o to, żeby w razie krytycznej sytuacji nie stracić głowy, lecz uczynić wszystko możli­we, żeby jakoś usunąć ewentualne uszkodzenie i zapewnić szczęśliwy powrót na Ziemię, Przy nader starannym przygoto­waniu i wszechstronnej kontroli, po­przedzającej każdy lot załogowy, nadzwyczajne wypadki w kosmosie są zjawiskiem nader rzadkim, cho­ciaż opanowanie możliwych sytua­cji krytycznych zajmuje godne miej­sce w programie szkolenia kosmo­nautów. Szkolenie to jednak przede wszystkim przygotować ich ma do stojącej przed nimi pracy tj. do kie­rowania statkiem kosmicznym i wy­konani a lotu. Warunki wyjątkowe prócz męstwa i opanowania wymagają szybkich reakoji, błyskawicznego podejmo­wania jedynie słusznej decyzji, w pewnym zaś stopniu nawet — intui­cji, pozwalającej we właściwym cza­sie bądź przewidzieć ewentualną sy­tuację krytyczną, bądź też zrozu­mieć, iż sytuacja wcale krytyczna nie jest i mażna nadal spokojnie pracować. Wszystkie te cechy są re­zultatem nie tylko doświadczenia nabytego w lotach kosmicznych, lecz również treningu naziemnego z wy­korzystaniem urządzeń pozorują­cych, pozwalających w sposób na­der bliski rzeczywistości „rozgrywać" różnorodne sytuacje, które mogą się zdarzyć w lacie kosmicznym. Dowódcą pojazdu „Sojuz-9", który wystartował 1 czerwca jest Adrian Nikołajew, jeden ze słyn­nej plejady pierwszych radzieckich kosmonautów, którzy dokonywali lo­tów na jednoosobowych pojazdach „Wostok”. Nikołajew od roku 1962 nosi honorowy tytuł „Kosmonauta- 3". Obecnie dochadzi.do tego no­wy tytuł „Kosmonauta-22". Rzec; jasna, po „Wostokü” — pojeździe pierwszego pokolenia — przeszkole­nie na „Sojuzie" — pojeździe trze­ciego pokolenia — było sprawą nie­łatwą, nic jednak nie może zastąpić doświadczenia, jakie daje realny lot kosmiczny. Kandydat nauk technicznych Wi­tali Sewastiancw — drugi członek załogi pojazdu — ma za sobą dłu­goletnie szkolenie w oddziale kosmonautów i posiada dostateczne doświadczenie nabyte podczas tre­ningu naziemnego. Lot kosmiczny to jakby widoczna nad powierzchnią wody niewielka część góry lodowej. Część niepo­równanie większa — to przygotowa­nia. Lot kosmiczny — to nie tylko trud kosmonautów i służb naziem­nych. To także uwieńczenie ogrom­nego trudu wielotysięcznych ludz­kich kolektywów, uczestniczących w przygotowaniu każdego lotu poczy­nając od koncepcji, a kończąc na przygotowaniu statku kosmicznego do startu. Jest to egzamin dla uczo­nych, którzy skonstruowali pojazd, obmyślili i wyliczyli zamierzone eks­perymenty. To egzamin dla inżynie­rów i dla robotników, którzy tan po­jazd wyprodukowali. Egzamin zdaje zresztą nie tylko sam pojazd z jego skomplikowanymi systemami pokła­dowymi, nie tylko rakieta, która wy­nosi go na . orbitę, lecz także wszy­stkie środki naziemne: zespół star­towy, punkty obserwacyjne, ośrodek koordynacyjno-wyliczeniowy, służba p os z u k i wa wczo-rat u rek owa. Kosmonauci są więc egzaminato­rami ostatniej instancji poddający­mi próbie cały ten wspólny trud. Są to jednak egzaminatorzy aktywni, nie szczędzący trudu własnego. (A) Jurij Parin in Kąmentatar Naukowy APN Opr. S. Z. Cypr każą wojskową? Niebezpieczne piany NATO (A) RZYM (PAP). Cypryjski dziennik „Harawgi“ donosi, że podczas rzymskiej sesji Rady NATO rozpatrywano plan wciągnięcia Cy­pru do sojuszu północnoatlantyc­kiego. Na wyspie organizuje się ba­zę wojskową NATO. Plan ten opra­cowano — pisze dziennik — podczas kwietniowej wizyty zastępcy sekre­tarza Stanu USA, Richardsona, na Cyprze, w Turcji i w Grecji oraz wizyty doradcy sekretarza stanu USA. Sisco i przedstawiciela bry­tyjskiego Foreign Office. Od końca 1869 r. na prezydenta Ma­­kariosa wywierano nacisk w celu wymu­szenia jego zgody na wstąpienie Cypru do NATO. Presja ta nie dała rezultatów. Zamach na prezydenta dokonany 8 mar­ca .br.,, wzmożona działalność nielegal­nych organizacji na wyspie* i terrory­stów, służących imperialistycznym inte­resom ma tylko jeden cel — przygoto­wanie warunków dla roz’wi'azánJa pro­blemu cypryjskiego w interesach NATO — stwierdza dziennik. Te plany Paktu Północno-Atlantyckiego w związku z Cyprem stanowią poważne niebezpie­czeństwo dla narodu cypryjskiego. Aby je udaremnić — kończy dziennik — rząd Cypru powinien prowadzić konsekwent­ną politykę: jednoczyć wszystkie patrio­tyczne siły w kraju i zlikwidować dzia­łalność organizacji terrorystycznych. Zapowiedź nowych manewrów (A) NOWY JORK (PAP). Z Can­­berry donoszą, że australijski mini­ster obrony Frazer odwiedzi w tym miesiącu Malajzję i Singapur w związku z zapowiedzianymi mane­wrami lądowymi pięciu państw (W. Brytanii, Australii, Nowej Zelandii, Malajzji i Singapuru). Frazer odbę­dzie także rozmowy z ministrami obrony obu ostatnich państw. MANEWRY II I IV FLOTY POWIETRZNEJ NATO (A) BONN (PAP). W bazie lotni­czej NATO w Spandahlem (Nadre­­nia-Palatynat) rozpoczęły się we wtorek manewry drugiej i czwartej taktycznej floty powietrznej NATO. W ich skład wnhodzą siły amerykań­skie» zachodnioniemieckie, kanadyjskie, angielskie, belgijskie i holenderskie. W toku manewrów ma się odbyć zrzucenie bomb, ostrzeliwanie rakietami i inna bro­nią. Manewry trwać będą 2 tygodnie. Pracowity dzień załogi „SOJUZA-9” DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 dawane są na częstotliwościach 15,008, 18,06 i 20,008 megaherca. Udoiór transmi­sji telewizyjnych jest dobry. Otrzymy­wane informacje znajdują się w stadium opracowania. Moskiewscy korespondenci pol­skiej prasy i agencji prasowych, po­dobnie zresztą jak dziennikarze z innych krajów, podkreślają przede wszystkim bezpośrednie, praktyczne znaczenie lotu „Sojuza-9”. Lot ,,Sojuza-9’ — pisze korespondent Interpress, red. Z. Romanowski — nale­ży według powszechnie panującej w Mo­skwie opinii do rzędu tych wypraw ko­smicznych, dzięki którym kosmos już dziś zaczyna spłacać miliardowe kredyty udzielane mu prze? Ziemię. Dwuosobo­wa załoga „Sojuiza-9” ma wypełnić m. in. konkretne zadania, związane z opra­cowywaną w iŹSRR TńWóHłf poszukiwań geologicznych z orbity Ziemi, badaniem pokrywy śnieżnej i lodowej naszej pla­nety. Tak więc, obecne, wyprawa jest kolejnym etapem w opanowywaniu 1 zagospodarowywaniu orbi­ty okołoziemskiej, najważniejszej z ko­smicznych tras. Kosmonauta radziecki W. Szatałow (dwukrotnie brał udział w wyprawach kosmicznych) udzielił prasie radzieckiej wywiadu, w którym oświadczył m. in.: — „Amerykanie w ostatnich latach skoncentrowali swe wysiłki na doprowa­dzeniu do lądowania człowieka na po­wierzchni Księżyca. Rzecz jasna- my również poświęcamy uwagę badaniu Księżyca i planet. Prace te są w ZSRR prowadzone z zastosowaniem automatów, co jest oszczędne i skuteczne. Wydaje m> się. że w obecnej chwili najciekawszym zadaniem jest zbudowa­nie orbitalnych stacji naukowo-brdaw­­ozych. które mogłyby przez dłuższy czas znajdować się w kosmosie. 1* Prasa francuska w licznych komenta­rzach na temat wystrzelenia „Sojuza-9” podkreśla, że: — po raz pierwsizy statek kosmiczny z załogą startował w nocy; — celem załogi jest przeprowadzenie badań naukowych i technicznych, które będą prawdopodobnie dalszym krokiem w kierunku utworzenia stałej kosmicznej stacji orbitalnej. Zachodnie agencje prasowe wyrażają przypuszczenie, że lot ,,Sojuza-9” może stać sie rekordowym lotem, jeżeli cho­dzi o czas przebywania ludzi w prze­strzeni pozaziemskiej. Przewidywania te korespondenci opierają na fakcie, iż na statku, w którym jest miejsce dla trzech kosmonautów znajdują się tylko dwie osoby. MOSKWA (PAP). Przewodniczący Rady Ministrów ZSRR Aleksiej Ko­sygin przyjął we wtorek na Krem­lu: amerykańskiego kosmonautę NeL la Armstronga oraz ambasadora USA w Moskwie Jacoba Beama, którzy przekazali jako dar, dla- narodu ra­dzieckiego od prezydenta Stanów Zjednoczonych próbki gruntu księ­życowego przywiezione przez załogę statku kosmicznego „Apollo-11“. Aleksie] Kosygin oodziękował za prze­kazany dar. Podkreślił odwagą wszyst­kich kosmonautów i ich wkład w opa­nowanie przestrzeni kosmicznej, zwraca, ląc równocześnie uwagę, że podbój kos­mosu powinien odbywać sie w celach po­kojowych, w interesie dalszego postępu naukowo-technicznego i rozwoju współ­pracy miedzy narodami. Neil Armstrong zwiedził we wtorek rano Mauzoleum Lenina a następnie złożył wieniec na Grobie Nieznanego Żoł­nierza oraz wiązanki kwiatów przy Mu­rze Kremlowskim w miejscach, gdzie pochowani są kosmonauci radzieccy J. Gagarin i W. Komarow, oraz znany kon­struktor statków kosmicznych S. Koro­­low Iffotfomości tinitt M. JAGIELSKI NA SPOTKANIU W WWRN (A) W Prezydium Warszawskiej WRN odbyło sie we wtorek spotkanie zastęp­cy członka Biura Politycznego KC PZPR, ministra Rolnictwa Mieczysława Jagiel­skiego z przedstawicielami kierownictwa WKW PZPR i WWRN. W czasie spotkania I sekretarz WKW — Henryk Szafrański i urzewodnicz^cy Prezydium WWRN — Józef Pińkowski przedstawili aktualna sytuacje w ma­zowieckim rolnictwie. Omawiano rów­nież zadania związane z dalszym rozwo­jem produkcji rolnej na Mazowszu w przyszłej 5-latce. PO V PLENUM KC PZPR NARADA WROCŁAWSKIEGO AKTYWU PARTYJNO-GOSPODARCZEGO realizacji uchwały V Plenum KC PZPR w przemyśle kluczowym. W naradach tych brali udział ministrowie, przewod­niczący Komitetu Pracy i Płac, przedsta­wiciele Wydziałów Komitetu Centralne­go PZPR, Komisji Planowania przy Ra­dzie Ministrówź CRZZ i poszczególnych zarządów głównych związków branżo­wych, naczelni dyrektorzy zjednoczeń. KOLEJNE SPOTKANIE W WIEDNIU Iwaszkiewicz i przewodniczący Komisji Zagranicznej ZLP Leopold Lewin. „NEW YORK TIMES“ O POLSKICH ZIEMIACH ZACHODNICH (A) W Komitecie Wojewódzkim PZPR we Wrocławiu, odbyła sic we wtorek na­rada nonad 400 dolnośląskich aktywistów partyjno-gosnodarezveh. na której omó­wiono program wprowadzania w życie nowego systemu bodźców materialnego zainteresowania. Naradzie orzewodniczył sekretarz KW PZPR Ludwik Drożdż. (A) We wtorek odbyła się w Wiedniu kolejna, 13 runda rozmów między dele­gacjami radziecka i amerykańska na te­mat ograniczenia zbrojeń strategicznych. Odbyła się ona w ambasadzie radziec­kiej. Rozmowy trwały około godziny. Uzgodniono, że nowe spotkanie delega­cji odbędzie się w piątek w gmachu ambasady amerykańskiej. KONGO-KINSZASA ODWOŁAŁO AMBASADORÓW W BONN I W WASZYNGTONIE (A) „New York Times” z 31 maja za­mieścił korespondencję pióra Bindera pt.: „A new Poland on Oder”, opatrzo­ną mapkami zachodnich rejonów Polski oraz zdjęciem z obchodów 25 rocznicy zwycięstwa na stadionie we Wrocławiu. PREMIER FOCK W JUGOSŁAWII (A) 2 bm. przybył z wizytą oficjalną do Jugosławii premier WRL, Jenoe Fock. Towarzysza mu minister Handlu Zagra­nicznego, J. Biro, wiceminister przemy­słu, J. Kovács i in. osobistości. REALIZACJA UCHWAŁY V PLENUM KC PZPR TEMATEM NAPvAD BRANŻOW YCH W URM (A) Jak podaje agencja DP A prezydent Konga-Kinszasa generał Mobutu odwo­łał z dniem 1 czerwicą ambasadorów swrego kraju w Bonn i w Waszyngtonie. Przyczyny tej decyzji dotychczas nie zostały podane do wiadomości publicz­nej. JANOS PETER UDAŁ SIĘ DO NORWEGII (A) Na zaproszenie rządu norweskiego udał się we wtorek do Norwegii mini­ster Spraw Zagranicznych WRL Janos Peter. (A) W dniach od 25 maja do 1 czerw­ca odbywały się w Urzędzie Rady Mini­strów' — pod przewodnictwem wicepre­mierów — narady branżowre poświecone WIZYTA W DANII J. IWASZKIEWICZA (A) W dniach od 25 do 31 maja br. przebywali w Danii, jako goście duń­skiego Ministerstwa Kultury, prezes Związku Literatów Polskich Jarosław UMOWA RADZIECKO-RUMUNSKA (A) W wyniku przeprowadzonych w Moskwie rozmów podpisano we wtorek umowę między rządami ZSRR i Rumunii w sprawie dostarczenia przez Związek Radziecki urządzeń i udzielenia pomocy technicznej w budowie obiektów hut­nictwa żelaza w Rumunii w latach 1971— 1975. Rozmowy min. Grcmyki w Paryżu (A) PARYŻ (PAP). Drugi dzień oficjalnej wizyty ministra Spraw Zagranicznych ZSRR A. Gromyki we Francji poświęcony był całkowi­cie rozmowom politycznym z fran­cuskimi mężami stanu. W godzinach południowych minister Gromyko podejmowany był śniadaniem w Pałacu Elizejskim przez prezydenta Francji G. Pompidou. Po przyjęciu Gro­myko i Pompidou odbyli rozmowę w cztery oczy. W godzinach przedpołudniowych ra­dziecki minister Spraw Zagranicznych przyjęty został przez premiera Francji J. Chaban-Dełmasa. Spotkanie trwało godzinę. Obaj politycy dokonali ogólne­go przeglądu sytuacji międzynarodowej i stosunków radziecko-francuskich. W godzinach wieczornych francuski minister Spraw Zagranicznych M. Schu­mann wydał przyjęcie na cześć gościa radzieckiego. W środę kontynuowane będą rozmowy francusko-radzieckie. Minister Gromyko spotka się także z francuskim ministrem Gospodarki i Finansów Giscard d’Estain­­giem. Sfolkane L Breżniewa z Z. Kiiszką (A) MOSKWA (PAP). Sekretarz generalny KC KPZR Leonid Breż­niew spotkał się w dniu 2 czerwca br. z członkiem Biura Politycznego, sekretarzem KC PZPR Zenonem K liszką. Rozmowa L. Breżniewa i Z. Kliszki do­tyczyła sprawy dalszego rozwoju bra­terskiej współpracy między ZSRR a Polską, jak również niektórych pro­blemów sytuacji międzynarodowej. Zwrócono w szczególności uwagę na fakt zaostrzenia się sytuacji w Azji Po­łudniowo-Wschodniej w wyniku nowjrch agresywnych działań Stanów Zjednoczo­nych. Spotkanie L. Breżniewa i Z. Kliszkii odbyło się w serdecznej i przyjaznej atmosferze. W spotkaniu wzięli również udział se­kretarz KC PZPR Stefan Olszowski i kierownik Wydziału KC KPZR K. Ru­saków. Konferencja historyków PRL i NRD w Goerlitz (A) GOERLITZ (PAP). We wto­rek 2 bm. w Goerlitz rozpoczęła się dwudniowa konferencja naukowa Komisji Historyków Polski i NRD. S.odowiska naukowe obydwu krajów odbywają go w miejscu, gdzie przed 20 laty podpisany został historyczny układ o wytyczeniu ustalonej i istniejącej pol­sko-niemieckiej granicy pokoju na Odrze i Nysie. Uczestnicy obrad, które odbywają sie pod hasłem ..stosunki PRL-NRD przykładem proletariackiego internacjonalizmu” omówią znaczenie u­­kładu zgorzeleckiego dla rozwoju przy­jaznych stosunków i wszechstronnej współpracy miedzy dwoma krajami oraz dla bezpieczeństwa europejskiego, m. in. w świetle polityki Bonn kwestionującej realia polityczne II wojny światowej w tej części kontynentu. Izraelski samolot ZESTRZELONY nad Kanałem Sueskim (A) KAIR (PAP). Izraelski samo­lot typu „Sky Hawk“ został zestrze­lony nad strefą Kanału Sueskiego we wtorek po południu — zakomuniko­wał egipski rzecznik wojskowy. Sa­molot ten należał do formacji lotni­czej która zaatakowała pozycje egip­skie w północnej części strefy Ka­nału Sueskiego. (A) KAIR (PAP). Agresorzy izra­elscy ostrzelali we wtorek rejon Al- Aszi w jordańskiej prowincji Irbid niszcząc znaczne połacie lasów i pól zasianych pszenicą. Jordański komu­nikat śt^iśćdzM,*' że agresorzy otwo­rzyli ogień z okupowanych syryj­skich Wzgórz Golan. (A) KAIR (PAP). We wtorek po połud­­niu w północnym sektorze frontu syryj­­sko-izraelskiego doszło do gwałtownej wymiany strzałów artyleryjskich. Komu­nikat syryjski stwierdza, że jednostki sy­ryjskie zniszczyły dwa stanowiska og­niowe przeciwnika w rejonie Al Hamra zadając równocześnie Izraelczykom po­ważne straty w ludziach. (A) KAIR (PAP). We wtorek agreso­rzy izraelscy dwukrotnie usiłowali zbom­bardować pozycjie wojsk egipskich na za­chodnim brzegu Kanału Sueskiego. W obu wypadkach obrona przeciwlotnicza ZRA oraz lotnictwo egipskie zmusiły na­pastników do ucieczki. (A) WASZYNGTON (PAP). We wtorek ambasador Związku Ra­dzieckiego w USA A. Dobrynin i amerykański sekretarz Stanu W. Ro­gers odbyli trwającą 40 minut roz­mowę na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie. W spotkaniu brał udział doradca sekretarza stanu J. Sisco. (A) KAIR (PAP). We wtorek w Am. manie były kontynuowane rozmowy kró­la Jordanii. Husajna z przewodniczącym Libijskiej Rady Rewolucyjnej, płk. Ka­­dafi. (A) KAIR (PAP). Duchowy przywódca szyitów libańskich. Imam Mussa el Sadr oświadczył we wtorek, że ponad 50 tys. ludzi opuściło południowy Liban chro­niąc się w Bejrucie i okolicznych mia­stach przed spodziewana nową agresją Izraela. Imam oskarżył rząd libański, iż udziela niedostatecznej pomocy uchodź­com. (A) KAIR (PAP). We wtorek, po za­kończeniu spotkania z przedstawicielami organizacji palestyńskiego ruchu oporu, minister Spraw Zagranicznych Libanu Kamal Dżumblatt oświadczył, że organi­zacje te wykazały całkowite zrozumienie decyzji rządu na temat stosunków mię­dzy władzami libańskimi a ruchem pa­lestyńskim. Azjaci mordują Azjatów amerykańską bronią DOKOŃCZENIE ZE STR. .kontyngentu syjamskiego” będzie w przybliżeniu taka, jaka jest obecnie li­czebność wojsk USA okupujących szereg rejonów Kambodży. Nie wyklucza się możliwości, że po tym posunięciu Bang­koku nastąpi wysłanie regularnych wojsk syjamskich do Kambodży. (A) PARYŻ (PAP). Agencja Fran­ce Presse donosi, że kambodżańskie siły patriotyczne rozpoczęły we wto­rek rano potężną ofensywę w odle­głości 50 km od Phnom Penh. Atak zwolenników Sihanouka prowadzony jest wzdłuż szosy nr 3 w kierunku miasta Prey Nhek. LONDYN (PAP). Partyzanci po­­łudniowowietnamscy zaatakowali we wtorek pozycje wojsk sajgoń­­skich około 40 km na południe od strefy zdemilitaryzowanej. Wojska sajgońskie poniosły znaczne straty. Przeciwko partyzantom wysłano amerykańskie bombowce B-52, każ­dy z ładunkiem 30 ton materiałów wybuchowych. We wtorek zakończył się 48-go­­dzinny strajk głodowy mnichów buddyjskich na rzecz szybkiego za­kończenia wojny. Z kolei na środę zapowiedziało jednodniowy strajk 40 dzienników ukazujących się w Sajgonie, które mają w ten sposób zaprotestować przeciwko przekształ­ceniu Wietnamu Południowego w państwo policyjne. Debata w Bundestagu „HAU KSIljCA 1970" pełna sprzeczności i świadomy di niedoperriedześ (A) BONN (PAP). W parlamencie zachodnioniemieckim odbyła się we wtorek debata nad „Białą księgą 1970”, która dotyczy problemów Bundeswehry. „Biała księga“ ogło­szona przez rząd federalny omawia stan Bundeswehry oraz przedsta­wia liczne projekty reformy, z tego blisko 100 zaleca do natychmiasto­wej realizacji. Federalny minister obrony Helmut Schmidt, który nawet w kołach wojsko­wych zachodnioniemieckich uchodzi za najlepszego rzecznika interesów Bun-i deswehry, uzasadnił zamierzenia rządu w tej dziedzinie sprowadzające się do zwiększenia siły bojowej armii NRF. Schmidt podkreślał, iż „Biała księga” została opracowana przy współudziale wielu tysięcy osób wojskowych i cywil­nych. „Biała księga” przedstawia z jed­nej strony stan Bundeswehry a równo­cześnie program w zakresie „polityki bezpieczeństwa” rządu federalnego na lata najbliższe. Debacie przysłuchiwał się inspektor lotnictwa wojskowego NRF i desygnowa­ny przewodniczący Komisji Wojskowej NATO, generał-porucznik Johannes Steinhoff i inni wojskowi. Schmidt zawarł w swym przemówieniu zapewnienie o wierności Republiki Fe­deralnej wobec sojuszu atlantyckiego. W oparciu o NATO NRF zamierza rea­lizować swe posunięcia w polityce zagra­nicznej. Minister Obrony NRF stwierdził, iż rząd federalny w „Białej księdze” po­stuluje jako środek do natychmiastowej realizacji zwiększenie kadry podoficerów o 26 tys. postulował on ponadto polep­szenie sytuacji żołnierzy w służbie za­wodowej. Schmidt uzasadnił w swym przemó­wieniu również zmiany w planach zbro­jeniowych poszczególnych rodzajów broni. Jako rzecznik opozycji wystąpił depu­towany z CSU Friedrich Żimmermann, który zarzucił rządowi federalnemu, że zaniedbuje interesy bezpieczeństwa NRF. Skrytykował on „Białą księgę” oświad­czając, że jest pełna wewnętrznych sprzeczności i świadomych niedopowie­dzeń. Podczas debaty zabrał m. in. także głos kanclerz federalny Willy Brandt, który przy tej okazji akcentował „defensywny charakter” Bundeswehry. Równocześnie apelował on do Bundestagu o poparcie realizacji reform wewnętrznych w armii zachodnioniemieckiej. Kanclerz federalny uznał za „nieod­zowne” dalsze engagement polityczne i obecność wojskowa Stanów Zjednoczo­nych w Furooie Zachodniej. (A) BONN (PAP). Członek zarzą­­du federalnego SPD i członek sena­tu (rządu) Hamburga do spraw wewnętrznych Heinz Rubnau w liście otwartym do przywódca ..Związku Wypędzonych” Herberta Czai przestrzega przed katastrofal­nymi skutkami odwetowej polityki. .......... ...... ^ ■■■ Żołnierz Wolności nr 129 fE

Next