Zycie Warszawy, styczeń 1970 (XXVII/1-26)

1970-01-13 / nr. 10

ZYCIE WARSZAWY ROK XXVII NR 10 (8168) WTOREK, 13 STYCZNIA 1970 R. CENA 50 GR Po 30 miesiącach bratobójczego rozlewu krwi Wojska biafrańskie złożyły broń Wezwanie generała Effionga o rozpoczęcie negocjacji rozejmowych Szeroka akcja pomocy dla ofiar wojny LONDYN, PARYŻ (PAP). Po 30 miesiącach wojny domowej w Nigerii Biafra zrezygnowała z secesji, a jej oddziały na wezwanie obecnego dowódcy sił biafrańskich, gen. Philipa Effionga, złożyły broń i poddały się wojskom federalnym. Gen. Effiong ogłosił w po­niedziałek, że wysłał swoich emisariuszy do Owerri, Onit­­szy, Enugu i Kalabaru, abj skontaktowali się z federal­nymi dowódcami wojskowy mi w celu uzgodnienia wa runków rozejmu. W przemó­wieniu transmitowanym prze., radio gen. Effiong powiedział Uważam, że należy położyć kres cierpieniom naszego na­rodu oraz położyć kres roz­lewowi krwi w bratobójcze; woinie Czyniąc wyraźną aluzję do oso­by przywódcy Biafry, gen. Oju­­kwu, który wraz z kilkoma naj­bliższymi współpracownikami rodziną uda) sic najprawdopodob­i niej do Tanzanii lub Zambii, gen. Effiong powiedział: „Te elementy z poprzedniego rządu, które uwa­żały, że negocjacje i pojednanie są niemożliwe, dobrowolnie sic U- suneły”. Wezwał on również gen. Gowona, przywódcę nigeryjskie­­go, aby wydal rozkaz zaprzesta­nia walk, jak tylko zostaną roz­poczęte negocjacje w sprawie ró­że jmu. Rzecznik najwyższej Rady Woj­skowej (rząd federalny) powie­dział, że apei gen. Effionga zo­stał wysłuchany w Lagos oraz, Biafra padła. Kończy się wolna, która trwała od 30 maja l%7 ro­ku. i zdołała w tym czasie po­chłonąć od półtora, do dwóch mi­lionów ofiar. Kończy sie wojna, która przemieniła dużą część Ni­gerii to ruiny i wzbogaciła język potoczny w innych krajach o znai% już wszystkim zwrot: „głód w Biafrze”. Słowo „wzbo­­gaciła” jest tutaj okrutną ironią. Opór Biafry trwał długo. Dłu­go trwała agonia lej ludności. Krzyżowały się. to tym czasie na terenie objętym wojną obce in­teresy. trwały zakulisowe machi­nacje, łudzono Blafrę pomocą, chciwie spoglądano na je) su­rowce. Wszystko to przyczyniło się tylko do przedłużenia walk. do zwiększenia liczby ofiar, przy­czyniało się również do podsyca' nia uporu przywódcy Biafry. pułkownika Ojukwu, który Wielo­krotnie odrzucał uiszelkie próby pokojowego rozwiązania konflik­tu, proponowane mu z różnych stron i nie jeden raz. Ale Oju­kwu nie chciał przyjąć niczego, co w siu procentach nie odpo­wiadało jego zamiarom i ambi­cjom. A przecież były momenty, kiedy mógł osiągnąć kompromis, mógł. zaoszczędzić swym ziom,­­knm wielu nieszczęść, gdyby tylko zgodził się uszanować za­sadę federacji i jedności państwa nigeryjskiego. Nie godził sie na fO i dopro* wadził do katastrofy. Kiedy z lotniska Uli odleciały ostatnie trzy samoloty, w jednym z nich był pułkownik Ojukwu. Do ostat­niej chudli nie godził sie na pod­jecie rozmów, ale kiedy wybiła źe we właściwym czasie władze federalne złożą oświadczenie na ten temat. Jesteśmy gotowi — powiedział gen. Effiong — spotkać się gdziekolwiek z przedstawicielami federalnego rządu Nigerii w celu rozpoczęcia negocjacji pokojo­wych na podstawie rezolucji Or­ganizacji Jedności Afrykańskiej. Jak wiadomo, rezolucja OJ A, podjęta przez przywódców afry­kańskich na ostatnim spotkaniu na szczycie OJ A w Addis A be b Se, wzywała do uregulowania kon­fliktu nigeryjskiego w ramach zjednoczonego państwa. (P) PARYŻ. LONDYN (PAP). Osta­tnie informacje wojskowe z Nige­rii nie pozostawiają żadnych złu­dzeń co do tego. że zorganizowa­ny opór biafrański został całkowi­cie złamany w wyniku potężnej ofensywy armii federalnej — pisze korespondent AFP z Lagos. Biuru biafrańskiego Ministerstwa Infor­macji, mające swoją siedzibę 1* km od miejscowości Orlu wpadlc w niedzielę w ręce. żołnierzy fede­ralnych, jak również zajęte zosta­ły ostatnie rafinerie nafty będące pod kontrolą Biafrańczyków. Na pozostałym „skrawku bła­­hańskim” panuje zupełny chaos i dezorientacja. Drogi zatłoczone są cywilami uciekającymi w po­płochu, inni czekają wzdłuż głów­nych szlaków komunikacyjnych * godzina dwunasta — odleciał. Osiem, lub dziewięć milionów po­zostałych przy życiu członków plemienia Ibo nie mogło odle­cieć. Co ich czeka? Agencje piszą o panicznej ucieczce ludności do buszu. Przywódca rządu federal­nego generał Gowon rozkazał, by zapewniono wszystkim Piaf rań­­czykom. którzy złożą broń ochro­nę i pomoc. Zapowiedział po­wszechną amnestię i dołożenie wysiłków. by osiągnąć pojedna­nie wszystkich Nigery jeżyków. Nie ulega wątpliwości, że rząd federalny chce jak najszybciej doprowadzić do zakończenia walk. Nie chce on przedłużającej sie wojny partyzanckiej, która mogła by się wywiązać, gdyby na tere­nie Biafry nie doszło do rychłe­go unormowania stosunków. Czy rządowi uda się osiągnąć cel? Czy oddziały federalne okażą właści­wy stopień zdyscyplinowania? Czy wszystkie oddziały biafrańskie zło­żą broń? Przekonamy się o tym za kilka dni. Pozostaje jednak jeszcze jedna sprawa: głód. Wszelka pomoc żyw­nościowa dla Biafry jest na razie wstrzymana. t to jest najbole­śniejszy problem tego nieszczęsne­go terytorium. Wojnę w Nigerii nazwano ,,czar­ną kartą Czarnego Lądu”. To, cc mogło się początkowo wydawać mało ważną rebelią w jednym. 2 krajów, które niedawno uzyska­ły niepodległość, okazało się krwawą tragedią, w której liczbo ofiar przekroczyła wymiary woj­ny wietnamskiej, czy na Bliskim Wschodzie. Wojna w Nigerii kończy się. To dobrze. Ważne teraz, by rozdarty i zniszczony kraj mógł jak najprę­dzej podjąć normalne życie. Bę­dzie to wymagało wiele dobre) woli, zarówno ze strony samych Nigery jeżyków, jak i całego świa­ta. (P) K.D. na przybycie żołnierzy federal­nych. Papież Paweł VI wysłał w po­niedziałek swojego wysłannika do Lagos, który wręczy gen. Guwo* nowi osobisty list od papieża. Z Paryża informują, że Francja gotowa jest udzielić azylu poli­tycznego przywódcy Biafry, gen. Ojukwu pod tym jednakże wa­runkiem, iż zobowiąże sie on do niepro wadzenia działalności poli­tycznej. (W) Deklaracje pomocy Sekretarz generalny ONZ, U Thant, który znajduje się obec­nie w stolicy Togo, Lome w ra­mach swojej podróży afrykań­skiej, odbył w sobotę dłuższą rozr (DOKOŃCZENIE NA STK. 2) tP) Mapka secesjonistycznej Biafry. Zakreślone ciemnymi kreskami okolice miasta Orlv były w rękach Biafry w chwili poddania sie. CA F j tai tif te,­ Ostatni hołd mieszkańców Moskwy płk. P. Biekjewowi MOSKWA (PAP). Liczne rzesze mieszkańców Moskwy złożyły w poniedziałek ostat­ni hołd przedwcześnie zmar­łemu kosmonaucie pułkowni­kowi P. Bielajewowi. Trum­na ze zwłokami pułkownika Bielajewa jest wystawiona na widok publiczny w Cen­tralnym Domu Armii Ra­dzieckiej, Jak wiadomo, płk Biela jew zmarł po ciężkiej chorobie w dniu 10 stycznia br. w wieku 44 lat. W marcu 1965 r. Paweł Bie­­lajew kierował lotem statku kos­micznego „Woschod-2” i pod je­go kierownictwem drugi kosmo­nauta A. Leonow, dokonał po raz pierwszy wybitnego ekspery­mentu : opuścił statek „\Vo~ schód-2” i przez pewien czas przebywał w przestrzeni kosmicz­nej. Przy trumnie P. Bielajewa w Centralnym Domu Armii Ra­dzieckiej pełnią warty honorowe przywódcy partii i członkowie rządu radzieckiego, marszałkowie, kosmonauci oraz znani działacze nauki i kultury. Warty zmienia­ją sie co trzy minuty. We wtorek w pierwszej połowie dnia mieszkańcy Moskwy będą nadal składali hołd P. Bielaje­wowi, a po południu odbędzie się pogrzeb na Cmentarzu Nowo* dziewiczym. (P) (P) Pierwsze egzemplarze polskiej biurowej maszyny do pisania „Prema-101” zeszły już z taśmy montażowej Za­kładów Metalowych im. gen. Waltera w Radomiu. Produ­cent — znany dotychczas m. in. z maszyn do szycia „Łucz­nik” — zapowiada wyprodu­kowanie w br. 3 tys. sztuk „Premy-101”, w następnym — 15 tys. sztuk, zaś w przy­szłości — po 70 tys. szt. rocz­nie. Zadecydowano już o pod­jęciu w następnych latach produkcji elektrycznej biuro­wej maszyny do pisania „Pre­­ma-202”. a także kolejnego modelu maszyny „Prema-303”. Radomskie „Premy” — do dziś sa jeszcze montowane z gotowych zagranicznych części w oparciu o licencję. cenionej w szwedzkiej firmy „Faeifc”. święcie Użyt­kownik otrzyma więc maszynę wyróżniającą się nowoczesnym rozwiązaniem wysokim stopniem konstrukcyjnym, funkcjonalnoś­ci i estetycznym wyglądem. Ostry i głęboki wykrój czcionki, za­pewniający wyraźne i czyste pis­mo, dwa rodzaje tabulatora (dzie­siętny i stanowiący tzw. pamięć mechaniczną), wygodne usytuowa­nie klawiszy i możliwość regulowa­nia ich oporu — oto niewątpliwe walory użytkowe. Krajowy rynek jest ubogi w maszyny do pisania, a korzystanie od lat wyłącznic ze źródeł zagra­nicznych pogłębiło niedobory. Go­dzi się tu choćby wspomnieć, że w Polsce przystąpiono po raz pierw­szy do produkcji maszyn do pisa­nia w 1924 r., a więc wówczas, gdy na świecie produkowano już jed­nocześnie 286 różnych typów ta­kich maszyn. Po tej pierwszej ro­dzimej — „Idei»» W. Paciorkiewi­cza, nastał czas spotykanej jesz­cze dziś „F. K.” (od fabryki ka­rabinów), produkowanej na li­cencji w Państwowej Wytwórni Uzbrojenia w Warszawie. W 1938 r. miano uruchomić produkcję typu opartego na licencji szwaj­carskiej firmy „Hermes*’. Dziś — po długiej przerwie — postawio­no na Radom i „Facita”... Zakłady im. gen. Waltera czynią przygotowania aby wyrób ma­szyn był zgodny z wysokimi wy­maganiami jakościowymi. Poza tym zbudowano halę montażową, adaptuje się budynek do obrób­ki mechanicznej, w dalszej ko­lejności powstanie — jako filia zakładów — nowa, specjalna fa­­br.y ka. ZB. RAMOTOYYSKI „Prema-lOl” Polska maszyna do pisania W tym roku 3000 sztuk (Informacja własna) (P) Prema-101”, ze standardowym wałkiem długości 49 cm 15 bm. obrady, plenarne CRZZ (B) 15 bm. rozpocznie się w Warszawie XV posiedzenie plenarne CRZZ, poświęcone zadaniom z\ . zaw. w zwięk­szaniu efektj'wnosci prący społecznej służby zdrowia. Plenum rozpatrzy także plan pracy i budżet CRZZ na br. Przewiduje się, że obrady potrwają dwa dni. (PAP) Pociedzenie Rady Międzynarodowego Banku Współpracy Gospodarczej MOSKWA (PAP) W Moskwie odbyło się w poniedziałek posie­dzenie rady międzynarodowego banku współpracy gospodarczej. Obradom przewodniczył szef de­legacji węgierskiej w Radzie Banku, A. Laszlo. Rada omówi­ła zagadnienia związane z dzia­łalnością banku i ustaliła stawki procentowe obowiązujące przy dokonywanych przez bank ope­racjach w rublach transfero­wych. Obrady toczyły się w atmosfe­rze przyjaźni i wzajemnego zro­zumienia. (P) Prokuratura PRL żąda wydania sprawców porwania samolotu „AH-24” WIEDEN (PAP) Prokurator Fr. Rafałowski. przedstawiciel proku­ratora generalnego PRL. w towa­rzystwie radcy ambasady PRL w Wiedniu, INI. Cieleckiego, złoży! wizytę zastępcy prokuratora gene­ralnego Austrii dr Fr. Douda, Przedmiotem rozmowy była sprawa wydania polskim orga­nom prokuratorskim sprawców porwania samolotu pasażerskiego PLL „Lot” w dniu 20 listopada 1909 roku. (B) Dziś w telefonicznej audiencji „Życia” inż. Andrzej Trojnar zastępca przewodniczą ceero GKKFiT. W dzisiejszej audiencji „Życia Warszawy” inż. ANDRZEJ TROJNAR — zastępca przewodniczącego GKKFiT rozmawiać będzie z naszymi Czytelnikami o sprawach turystyki. Na spotkanie przy tele­fonie 25-02-05 zapraszamy w godz. 16—17. (P) W 25-lecie wielkiej ofensywy zimowej Nadała nowy kształt Polsce Rozmowa z ppłk. mg (A) W połowie stycznia 1945 roku ruszył front, który jesienią zatrzymał się na Wi­śle. 12 stycznia spod Sando­mierza, a 14 stycznia spod Warki i Puław, wyszia ofen­sywa Armii Radzieckiej. 113 stycznia rozpoczęła natarcie I Armia Wojska Polskiego, następnego dnia zdobyta zo­stała Warszawa. To by i po­czątek wielkiej ofensywy zi­mowej, która przyniosła wy­zwolenie ziemiom polskim. W S5 rocznicę rozpoczęcia ofen­sywy przeprowadziliśmy rozmo­wę z ppłk. mgr TADEUSZEM JURGĄ z Wojskowego Instytutu Historycznego. — Ta ofensywa nadała ksztait Polsce. Kształt fizy­czny — myślę o granicach. Wiadomo, że sprawa granic wschodnich była już ułożo­na, granic zachodnich wciąż jeszcze otwarta, nie u- — zgodniona między wielkimi mocarstwami. Jasne już było wprawdzie, że część Prus Wschodnich i Gdańsk będą należały do Polski, ale grani­ca polsko-niemiecka nadal Hyla przedmiotem dyskusji między Związkiem Radziec­kim popierającym nasze sta­nowisko, a Stanami Zjedno­czonymi i Wielką Brytanią Na przebieg rozmów prowa­dzonych m. in. w sprawie tych granic, podczas konfe­rencji jałtańskiej w lutym 1945 r., a więc właśnie w dniach ofensywy, olbrzymi suk ies tej ofensywy wpłynął bardzo silnie. Nawiasem mówiąc, temu że rozmowy toczyiy sie właśnie w takim klimacie, dopomogli, jeśli tais się można wyrazić. sami Niemcy, rozpoczynając ofensywę w Ardenaeh. Alianci zachodni po­padli w ogromne kłopoty mili­tarne 1 domagali się jak naj­szybszego natarcia radzieckiego, które — według wcześniejszych planów — przewidywane było na ok. 20 stycznia. Oczywiście Zwią­zek Radziecki leż pragnął przy­spieszenia działań — to był prze­cież wyścig do pokoju — ale wcześniejsze przygotowanie tak wielkiej operacji pod względem wojskowym wymagaio niezwyk­łego wysiłku, Ofensywa zimowa dała Pol­sce i kształt polityczno-społe­czny. Rząd Tymczasowy roz­pościera! do tej pory swą władzę tylko na niewielkim terytorium (trzy województwa i kawałek czwartego, 78 tys. km kw.), polityczne koncep­cje Londynu jeszcze żyły, ist­niały siły im podporządkowa­ne. Ofensywa, wyzwalając pozostałe obszary Polski, poddała je władzy Rządu Tymczasowego, stworzyła fakt dokonany. Powstała jednoli­ta władza, dysponujące, woj­skiem, administracją, milicją, mająca możność powołania kraju do życia. — Z operacji II wojny świa­towej ofensywa zimowa wy­różnia sir; m. in. swym osza­łamiającym tempem... — Tak, tempo rozwoju ofen­sywy było rzeczywiście bar­dzo duże. dochodziło czasem do 45 km na dobę. Dzięki te­mu tempu, zachodniej części Polski Niemcy po prostu nie zdążyli zniszczyć... Uratowano wiele miast, które miały ulec zagładzie, albo stać się sil­nymi punktami oporu, ocalo­no wiele obiektów przemysło­wych, niejednokrotnie — jak np. na Śląsku — specjalnie z tego względu zostawiając furtkę, przez która mogły uciekać zagrożone okrążeniem oddziały hitlerowskie. Ofensywa była w ogóle dla Niemców zaskoczeniem, za­równo co do czasu, jak i co do kierunku uderzenia. — Przed I Armią Wojska Polskiego udział w ofensy­wie posławił zadania, z. któ­rymi sie Jeszcze nie stykała na swnlm dotychczasowym szlaku bojowym... — I to od samego początku ofensywy! Po raz pierwszj przecież I Armia realizowała samodzielna operację zaczep­na, której celem było zdoby­cie tak dużego miasta jak Warszawa. Wprawdzie Warszawie doszło do niewiel­w kich tvlko walk, ale na uwa­gę zasługuje i koncepcja ma­newru okrążającego, i jego realizacja. Właśnie dzięki te­mu Niemcy nie zrobili wbrew rozkazowi fuehrers — twierdzy z opustoszałego zrujnowanego miasta, ale mu­i sieli się wycofać. Chociaż 1 Armia nie zawsze działała na głównym kierun­ku natarcia, zadania otrzymy­wała bardzo ważne. Marsz - manewr z Warszawy do Byd­goszczy, spełniał np, ogromną role w realizacji radzieckich koncepcji operacyjnych, bo uniemożliwiał jakakolwiek in­­(DOKONCZENIE NA STR. 2) (A) Zwycięska ofensywa zimowa pozwoliła Polsce odzyskać Ziemie Zachodnie i Północne i wytyczyć nowe granice. Fot. WAF Wojska iżraelskie atakują pozycje jordauskie Brytyjska broń dla Tel Awiwu Posiedzenie rządu ZRA • Oświadczenie ministra Libii KAIR (PAP). Rzecznik wojskowy w Ammanie podał do wia­domości, że w niedzielę o godz. 18.10 wojska izraelskie zaata­kowały ogniem z moździerzy i broni automatycznej pozycje jordańskie w pobliżu mostu króla Husajna. Wymiana strzałów trwała 15 minut. O godzinie 19.15 Izraelczycy ponownie rozpoczęli ostrzeliwa­nie tego samego rejonu. Strona jordańska nie poniosła żad­nych strat. Rzecznik dowództwa pale­styńskiej walki zbrojnej po­informował, że w nocy z so­boty na niedzielę bojownicy „Al-Assifa” wysadzili w po­wietrze budynek izraelski w Koch Hala w górnej Galilei. Eksplozja spowodowała po­ważne szkody materialne Wielu Izraelczyków zostało zabitych lub rannych. W sobotę i w niedzielę fe­­daini przeprowadzili 3 ataKi na pozycje izraelskie w pół­nocnej części doliny Jordanu. Nieprzyjaciel poniósł znaczne straty w ludziach i sprzęcie. KAIR (PAP). W niedziele wieczorem odbyło się dwu i półgodzinne posiedzenie rzą­du egipskiego z udziałem pre­zydenta ZRA Nasera oraz wi­ceprezydenta, El-Sadata. Na­­ser omówił wyniki arabskiej konferencji na szczycie w Ra­bacie oraz ostatnich rozmów, jakie przeprowadził z przy­wódcami Libii i Sudanu Trypolisie i Chartumie. Prze­w dyskutowano również sytua­cję wojskową oraz politycz­ną. Ministrowie wysłuchali sprawozdania ministra spraw zagranicznych, Riada na te mat sytuacji politycznej, Akcja komandosów KAIR (PAP) Zgodnie z oświad­czeniem rzecznika dowództwa pa­lestyńskiej walki zbrojnej, w nie­dzielę wieczorem partyzanci z Al- Assifa zaatakowali konwój izrael­ski w północnej części Jordanu. Po godzinnej walce doliny ko­mandosi palestyńscy rozbili kon­wój zabijając i raniąc wielu żoł­nierzy izraelskich. (P) Delegacja radziecka u El-Sadata KAIR (PAP). Wiceprezydent ZRA, członek Najwyższego Komi­tetu Wykonawczego Arabskiego Związku Socjalistycznego, El-Sa­­dat przyjął w niedzielę delegację Rady Najwyższej ZSRR, na czele której stoi członek Rady oraz I sekretarz KC KP Kazachstanu, Kunajew. Delegacja ta przybyła do Kairu w sobotę na zaprosze­nie egipskiego Zgromadzenia Na­rodowego. Brytyjskie czołgi dla Izraela KAIR (PAP) Wbrew oświadcze­niom rządu brytyjskiego, żc W. Brytania nie będzie dostarczać sprzętu wojskowego Izraelowi tak długo, Jak długo będą trwały kon­sultacje czterech wielkich carstw w celu wprowadzenia mo* w życie listopadowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa w sprawie Bliskie­go Wschodu, prasa brytyjska do­nosi, że Izrael jest stale zaopatry­wany w brytyjski sprzęt wojsko* wry oraz urządzenia dla fabryk amunicji — pisze poniedziałkowy kairski dziennik „Al Ahram”. Ostatnio informacje te zostały potwierdzone w raporcie brytyj­skiego Instytutu Studiów Strategi­cznych, w którym stwierdzono, że W. Brytania dostarczyła Izraelowi czołgów typu „Centurion”, co podniosło izraelski stan posiadania tych czołgów do 409 sztuk, pod­czas gdy przed czerwcową agre­sją w roku 1967 nie miał on wię­cej niż 250 „Centurionów”. Sytuacja ta wymaga wyjaśnie­nia ze strony rządu brytyjskiego — pisze „Al Ahram”. (B) Ewakuacja baz brytyjskich i USA KAIR (PAP). Kom en fular za­powiedzianą dostawę do Libii francuskich myśliwców bombar­dujących „Mirage”, libijski mini­ster spraw zagranicznych Busseir oświadczył dziennikarzom w Ka­irze, że I.ibia i Francja sa połą­czone więzami przyjaźni, które w przyszłości jeszcze bardziej się zacieśnią. Minister powiedział także, że ewakuacja wojsk brytyjskich Libii ma zakończyć się do koń­z ca marca br., a amerykańskich do końca czerwca. Likwidacja baz wojskowych tych krajów od­bywa sie planowo. (A) ★ Silne wiatry tworzą zaspy na drogach ★ Setki linii PKS zawieszonych Wiosna na południu-zima na wschodzie (Informacja własna) (B) Nikt się nie spodziewał ta­kich kaprysów pogody. Oto w po nied-ziaiek na południu kraju ter­mometry wskazywali' do plus 10 st. Drogi i ulice zamieniły się w rwące potoki. Wielkie rozlewiska wodne potworzyły się w zagłę­bieniach terenu. W poniedziałek w Tatrach znów przybrał na sile wiatr hal* ny i osiągnął w porywach re­kordową w tym roku prędkość 41 m na sek. Już trzeci dzień z rzędu nie kursuje, na Kasprowy Wierch kolejka linowa. Tymczasem na wschodzie kraju oraz w woj. nadmorskich wystę­powały bardzo silne wiatry po­wodujące zamiecie śnieżne j two­rzenie się zasp o wysokości do półtora metra. Jak informuje Zjednoczenie PKS w godzinach popołudniowych w poniedziałek nastąpiło wyraźne pogorszenie sytuacji w woj. bia­łostockim. Ilość zawieszonych li­nii PKS wzrosła do 288, a skró­conych do 92. Najgorsza sytuacja Jest w rejo­nie Sokółki i na Podlasiu koło Białej Podlaskiej ł Terespola, Lo­sie i Siemiatycz. W woj. kielec­kim 50 linii PKS zostało zawie­szonych, a 210 skróconych. 8 au­tobusów nie powróciło do baz, gdyż ugrzęzło w zaspach. W woj. lubelskim na 35 liniach zawieszo­no komunikację a 93 skrócono. Najcięższa sytuacja jest w rejo­nie Kraśnika. W woj. łódzkim 77 linii jest nieczynnych a 12 skro conych. Poważne kłopoty ma PKS na terenie woj. warszawskiego, gdzie aż 124 linie zostały zawieszone i ponad 560 skróconych. Największe zaspy tworzyły się w rejonie Żu­romina, Przasnysza i Mławy. Z informacji Centralnego Zarzą­du Dróg Publicznych wynika, że zablokowanych zaspami jest po­nad 50 dróg lokalnych w woj. białostockim, warszawskim, kie­leckim, wrocławskim, koszaliń­skim, gdańskim i olsztyńskim. Przy usuwaniu zasp pracuje 20 pługów wirnikowych, ponad 500 pługów zwykłych, a do zwalcza­nia gołoledzi zaangażowano po­nad 1300 piaskarek i rozsypywa­­czv Prognozy pogody przewidują u­­fcrzymanie się dotycnczasowej sy­tuacji. Nad wschodnią Europą zalegać będzie wyż, natomiast ca­­lę zachodnią Europę pokrywa niż. Polska jest w strefie przejścio­wej między tymi układami. Dziś w Warszaxvie pogoda bę­dzie na ogół słoneczna, a za­chmurzenie niewielkie i umiar­kowane. Temperatura minimalne ok. minus 3 st. prży zachmurzo­nym niebie a do minus 8 st. przy rozpogodzeniach. W dzień dc plus 2—3 st. Wiatry vSłabe 1 ti­­miarkewane z kierunków połud­niowych. Słońce wzeszło o godz. 7.49, zaj­dzie o godz. 15.50. Imieniny ob­chodzą: Weronika i Bogumił (WICHEREK) Delegacja PAN we Francji (Od stałego korespondenta) Paryż, 12 stycznia. (P) Do Paryża przybyła sied­mioosobowa delegacja Polskiej Akademii Nauk z prezesem, prof. Januszem Groszkowskim i rek fo­rem Politechniki Warszawskiej, prof. Dionizym Smoleńskim na czele. Celem tej wizyty, jest podpisa­nie w najbliższy piątek kolejnej, dwuletniej umowy o współpracy PAN z francuskim ośrodkiem ba­dań naukowych (CNRS). Podczas pobytu we Francji pol­ska delegacja zwiedzi kilka pla­cówek badawczych w stolicy i na orowincji m. in. w Marsylii i w Tuluzie, obserwatorium Saint Mi­chel oraz instytut studiów sla­wistycznych na Uniwersytecie Paryskim. J. KASPRZYCKI Pełne wykorzystanie rezerw produkcyjnych Gospodarka radziecka wkroczyła w ostatni rok realizacji pięciolatki MOSKWA (PAP) Korespon­dent PAP red. P. Ziarnik pi­sze z Moskwy: Nowy rok rozpoczął się w Zw. Radzieckim pod znakiem wielkiej mobilizacji sił do przedterminowego wykonania zadań ostatniego roku bieżą­cej pięciolatki. Zadania zostały wytyczone na grudnio­te wym plenum KC KPZR. a następnie na sesji Rady Naj­wyższej ZSRR. która uchwali­ła plan rozwoju gosoodarki narodowej i budżet państwa na rok 1970. O wielkości tych zaćart wy­mownie świadczą zaplanowane do osiągnięcia wielkości produkcji — np. energii elektrycznej 740 mld kWh, węgla G)8 min ton, ropy naftowej — 350 min ton 1 gazu ziemnego 196 min m sześć. Założenia planu rocznego oraz wskaźniki rozwoju gospodarki i efektywności produkcji, a także wzrostu wydajności pracy określa­ją główny kierunek rozwijającego się od szeregu miesięcy ogólnona­rodowego współzawodnictwa pracy dla uczczenia 100 rocznicy urodzin Lenina. Jego głównym hasłem jest wykonanie zadań ostatniego roku pięciolatki przy jednoczesnym o­­siągnlęeiu ustalonych wskaźników ekonomicznych do 7 listopada br„ a więc prawie o dwa miesiące przed terminem. Od początku roku uchwały ple­num i sesji Rady Najwyższej są przedmiotem szerokiej kampanii prasowej. Dzienniki moskiewskie i republikańskie podjęły szereg akcji prasowych — na rzecz peł­nego wykorzystania rezerw pro­dukcyjnych, pełnego wykorzysta­nia czasu pracy, upowszechnienia naukowej organizacji pracy, osiąg­nięcia wyższego poziomu wiedzy fachowej, szybszego wprowadzania postępu naukowo-technicznego itp. W ciągu minionego tygodnia sprawy te były omawiane na ze­braniu aktywu partyjnego okrę­gów. Pierwsze zebrania odbyły się w Moskwie — aktywu stołecz­nego i okręgu moskiewskiego a następnie w Kijowie — okręgu kijowskiego. O wadze, jaką przy­wiązuje się do zebrań aktywu par­tyjnego, świadczy obecność na nich członków biura politycznego i sekretariatu KC KPZR. Na zebraniach tych dokonuje się krytycznej oceny osiągnięć oraz niedomagań i szeroko dysku­tuje się nad środkami, zapewnia­jącymi całkowite osiągnięcie wy­znaczonych na ten rok zadań go­spodarczych, a przede wszystkim nad wynikającymi z tego obowiąz­kami komunistów i kadr kierow­niczych. Podkreślając konieczność zwięk­szenia stopnia odpowiedzialności wszystkich pracowników za po­i wierzone im obowiązki, a pełne należyte wykonywanie zdań Planów, dziennik ..Prawda” zwra­i cał uwagę, że wyniki gospodarcze mogłyby być znacznie lensze, gdy­by ministerstwa, centralne zarzą­dy, pracownicy przedsiębiorstw, \ organizacji gospodarczych wyka­zywali więcej sprawności organiza­cyjnej i operatywności, pełniej wykorzystywali rezerwy materiało­we, finansowe i sity roboczej, więcej uwagi zwracali na umoc­nienie dyscypliny państwowej. (B) Br J. Zaręba biskupem we Włocławku (B) Jak się dowiadujemy, pa­pież Paweł VI powołał na waku­jącą stolicę biskupią we Włocław­ku, biskupa dra Jana Zarębę, do­tychczasowego administratora apo, stołskiego diecezji, (P/YPJ

Next