Trybuna Ludu, maj 1971 (XXIII/121-151)

1971-05-04 / nr. 124

2 Oświadczenie tow. Waltera Ulbrichta na XVI Plenum KC SED BERLIN (PAP). Podajemy za agencją ADN, tekst oświad­czenia Waltera Ulbrichta na XVI Plenum KC SED: „Drogie towarzyszki 1 dro­dzy towarzysze. Po dojrzałym namyśle zde­cydowałem się prosie Komitet Centralny na dzisiejszym ple­num o zwolnienie mnie funkcji I sekretarza Komitetu z Centralnego SED. Wiek mój ma swoje prawa i nie pozwa­la mi dłużej na kontynuowa­nie tak wytężonej działalności, jakiej wymaga funkcja I se­kretarza Komitetu Centralne­go. Uważam zatem że nadszedł czas, aby przekazać tę funkcję w ręce młodszego towarzysza i proponuję wybór towarzysza Ericha Honeckera na I sekre­tarza Komitetu Centralnego. Wniosek mój został grun­townie przedyskutowany przez nas w Biurze Politycznym 3 jednomyślnie przyjęty przez towarzyszy z Biura Politycz­nego. Jestem przekonany, dro­dzy towarzysze, że również wy zgodzicie się na moją propo­zycję Jak już powiedz: tern, grun­townie przemyślałem swoją decyzję. Od 60 lat działam już ■w niemieckim ruchu robotni­czym. Jestem działaczem partyjnym od czasu za­łożenia KPD w 1918 roku, na­leżałem do Związku Spartaku­sa i byłem współzałożycielem KPD. W czasie przygotowań do zjednoczenia niemieckiej i klasy robotniczej w 1945 roku w czasie zjednoczenia 1946 roku oraz w okresie two­w rzenia SED byiem jednym z kierowniczych działaczy. Pod­jęcie decyzji — mówiąc szcze­rze, nie przyszło mi łatwo, zważywszy, że funkcję tę wy­konywałem od 20. lat. Niestety jednak, lata robią swoje i jeśli dziś proszę was, abyście zwolnili mnie z funk­cji I sekretarza Komitetu Cen. tralnego, wynika to z głębo­kiego poczucia odpowiedzial­ności wobec Komitetu Central­nego, wobec całej partii, Jak również wobec naszego naro­du, którego dobru siuży cała polityka naszej partii. Drogie towarzyszki i towa­rzysze z Komitetu Centralnego! Przy tej okazji chciałbym powiedzieć parę słów na temat sytuacji w kierownictwie par­tii. Sądzę, że nie jest przesa­dą, jeśli stwierdzę, że w ciągu dziesięcioleci mego działania udało się stworzyć trwałe, jefl­­nolite, zwarte i rzeczywiście kolektywne kierownictwo par­tii. Dotyczy to zarówno Komi­tetu Centralnego, jak i Biura Politycznego. Biuro Politycz­ne, realizując uchwały VI VII Zjazdu SED oraz uchwa­i ły Komitetu Centralnego, wy­kazało stanowczość polityczną, dalekowzroczność i kolektyw­ne oraz rzeczowe podejście do problemów wymagających de­cyzji, umożliwiło nam to co­raz lepsze spełnianie naszego obowiązku, w poczuciu odpo­wiedzialności naszej partii wo­bec międzynarodowego ruchu robotniczego, a przede wszyst­kim wobec Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Jestem głęboko przekonany, że nasz Komitet Centralny i nasze Biuro Polityczne rów­nież po przyjęciu na dzisiej­szym posiedzeniu mojego wniosku będą również tak jak dotychczas zdecydowanie i w sposób zespolony kierować na­szą partią. Gwarancją tego bę­dzie wybór i działalność towa­rzysza Ericha Honeckera jako I sekretarza Komitetu Cen­tralnego. Taki jest jednomyśl­ny pogląd Biura Politycznego i takie jest również moje głę­bokie przekonanie Komitet Centralny, cala par­tia zna i ceni towarzysza Eri­cha Honeckera, który od naj­wcześniejszej młodości' walczy w szeregach rewolucyjnego niemieckiego ruchu robotni­czego jako czołowy działacz. Był on współorganizatorem antyfaszystowskiego ruchu opo­ru. Jak wszyscy wiemy, tow. Erich Honecker przeszedł trud­ną szkołę politycznej walki klasowej przeciwko faszyzmo­wi, 10 lat spędził w więzie­niach i obozach koncentracyj­nych faszystowskich Niemiec. Od czasu zjednoczeniowego zjazdu partii należy on do za­rządu partii lub do Komitetu Centralnego, a od ponad 20 lal bez przerwy jest członkiem Biura Politycznego, Jestem przekonany, że uchwały, które podejmie dzi­siaj Komitet Centralny, znaj­dą zrozumienie i pełną apro­batę wszystkich członków na­szej partii. Drogie towarzyszki I towa­rzysze ! Niech mi będzie wolno w tym momencie złożyć wyrazy szczerego podziękowania wszy­stkim członkom i zastępcom członków nego za ich Komitetu Central­wielkie poparcie i pomoc, którymi przez wiele lat obdarzali mnie jako I sek­retarza. Jestem szczęśliwy i dumny, że jako I sekretarz tak długo mogłem pracować z tym wypróbowanym kolektywem, Nadal będzie dla mnie źród­łem głębokiego zadowolenia i stanowić będzie dla mnie wielki zaszczyt pracować w miarę moich sił w kolektywie Komi­tetu Centralnego i Biura Poli­tycznego i sumiennie spełniać moje obowiązki na stanowisku przewodniczącego Rady Pań­stwa. List Komitetu Centralnego SED do tow. Waltera Ulbrichta Drogi Towarzyszu Walterze Ulbricht! Dziś, kiedy Komitet Cen­tralny SED spełnił jednomyśl­nie Twą prośbę o zwolnienie z funkcji I sekretarza naszego Komitetu Centralnego, wszys­cy członkowie i zastępcy członków Komitetu Central­nego z całego serca pragną po­dziękować Ci za prowadzoną przez dziesiątki Lat działal­ność na czele Komitetu Cen­tralnego SED. Z radością i wdzięcznością patrzymy w przeszłość na ową historyczną drogę, którą nasza partia pod przywództwem Komitetu Cen­tralnego z Tobą jako I sekre­tarzem, klasa robotnicza i wszyscy ludzie pracy NRD przebyli na drodze postępu społecznego. W okresie Twojej działalności jako I sekretarza Komitetu Centralnego SED i jako męża stanu nasza partia na czele ludzi pracy przepro­wadziła uwieńczoną sukcesem rewolucję antyfaszystowsko­­demokratyczną i socjalistycz­ną. Tym samym zostały stwo­rzone warunki dla ukształto­wania rozwiniętego społeczeń­stwa socjalistycznego. Z ra­dością patrzymy wstecz na ten okres, ponieważ był on zwycięskim, decydującym o­­kresem historii niemieckiego ruchu robotniczego. Z zadowo-leniem patrzymy na ten okres, ponieważ Ty, stojąc na czele kolektywu kierownictwa par­tyjnego, miałeś w nim szcze­gólny udział, Klasa robotnicza, naród Nie, mieekiej Republiki Demokra­tycznej, międzynarodowy ruch komunistyczny, wiedzą, jak istotny wkład wniosłeś do walki przeciwko imperializ­mowi, do sprawy socjalizmu i pokoju, do umocnienia so­cjalistycznej Niemieckiej Re­publiki Demokratycznej. Zaw­sze wspomagałeś nas z właś­ciwą sobie energią i inicjaty­wą i nie szczędziłeś swych sił. Dziś w Imieniu partii, kla­sy robotniczej i wszystkich o­­bywateli NRD, chcielibyśmy przekazać Ci wyrazy szczerej wdzięczności Wielkim szczęściem dla nie­mieckiej klasy robotniczej by­ło to, że od okresu działalnoś­ci Komitetu Centralnego pod przewodnictwem Thaelmanna można było zawsze utrzymać jedność i ciągłość kierownic­twa rewolucyjnej partii nie­mieckiej klasy robotniczej. Mimo że utraciliśmy tak bo­haterskiego przywódcę, jakim był nasz niezapomniany Ernst Thaelmann, tak wypróbowa­ni członkowie thaelmannow­­skiego Komitetu Centralnego, jak tow. Wilhelm Pieck i Ty, towarzyszu Walterze Ulbricht, w następnych dziesięciole­ciach umieliście zapewnić i u­­mocnić marksistowsko-leni­nowską Jedność naszego kie­rownictwa partyjnego. Umoż­liwiło to Komunistycznej Par­tii Niemiec, opierając się na doświadczeniach Komuni­stycznej Partii Związku Ra­dzieckiego i międzynarodowe­go ruchu robotniczego doko­nanie zjednoczenia klasy ro­botniczej na rewolucyjnych podstawach. Utworzenie SED umożliwiło przeprowadzenie antyfaszystowsko - demokra­tycznej i socjalistycznej rewo­lucji. w której Ty działałeś na kierowniczym stanowisku. U- wieńczenie sukcesem tego zjednoczenia było wielką za­sługą towarzyszy Wilhelma Piecka i Otto Grotewohla. Ty, drogi tow. Ulbricht, wniosłeś wspaniały wkład do rozwoju Niemieckiej Socjali­stycznej Partii Jedności, par­tii nowego typu. Pod Twoim kierownictwem partia zdołała sprostać swym zadaniom kie­rowniczej siły Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Ty rozwinąłeś wielką inicjatywę w zakresie opracowania pier­wszego planu 5-letniego, roz­woju sojuszu klasy robotni­czej i chłopów, socjalistycz­nego systemu oświaty, opraco­wania historii niemieckiego ruchu robotniczego i współ­pracy z partiami bloku demo­kratycznego. Stabilizacja polityczna i po­stęp Niemieckiej Republiki Demokratycznej na drodze dc socjalizmu były i są najściślej powiązane z marksistowsko­­leninowską polityką Komite­tu Centralnego SED, któremu Ty, jako I sekretarz, w sposób trwały się zasłużyłeś. Jest rów­nież Twoją szczególną zasługą, że ukształtowało się kolektyw, ne, jednolite i mocne kierow­nictwo partii. Wraz z Tobą od dziesięcioleci Komitet Central­ny i jego Biuro Polityczne wy­konały wielką i odpowiedzial­ną pracę dla partii i kierow­nictwa państwowego. Drogi Towarzyszu Walterze Ulbricht! Dziękujemy Ci z całego ser­ca. Życzymy Ci wielu lat zdro­wia, abyś mógł, jako przewod­niczący SED w kolektywie Biura Politycznego i jakc przewodniczący Rady Państwa NRD nadal działać dla dobra i szczęścia klasy robotniczej całego narodu. Komitet Centralny jest prze­konany, drogi tow. Walterze, że pod kierownictwem swego pierwszego sekretarza tow. Ericha Honeckera, wiemy ideom marksizmu-leninizmu, w ścisłym sojuszu z Komuni­styczną Partią Związku Ra­dzieckiego i całym komuni­stycznym . ruchem, w sposób jednolity, zwarty i owocny bę­dzie kontynuował wielkie dzie­­!o budowy nowego, sprawied­liwego systemu społecznego. Min. Schumann rakfe się dziś do Moskwy PARYŻ (PAP). Minister Spraw Zagranicznych Francji Maurice Schumann udaje się we wtorek do Moskwy, gdzie przeprowadzi rozmowy ze swym kolegą radzieckim. An­­driejem Gromyką. Rozmowy takie odbywają się w ramach okresowych konsultacji polity­cznych między obydwoma krajami, przewidzianych pro­tokołem francusko-radzieckim z dnia 13 października 1970 roku. podpisanym na zakoń­czenie wizyty oficjalnej w ZSRR, prezydenta Pompidou. Rebelianci cejlońscy podjęli działania zbrojne LONDYN (PAP). Jak donosi j Colombo agencja Reutera, rebe­lianci cejlońscy rekrutujący si^ spośród lewicowych sil ekstremi­stycznych. podjęli w niedzielą działania zbrojne atakując urzę­dy pocztowe, posterunki policji napadając na sklepy i budynki publiczne w wielu okręgach Cej­lonu Działania te zmusiły armie cej­­lońską, która w ciągu ostatnich dni nie podejmowała iadnycti akcji zbrojnych, do ofensywy w okręgach rozpoczęcia Kekirawa, Habarana 1 Polonnaruwa w pół­nocnej części prowincji central­nej. Jak wiadomo, rząd cejloński za­rządził faktyczne zawieszenie bro­ni do czasu upływu terminu wy­znaczonego powstańcom na złoże­nie broni. Kilkaset powstańców skorzystało z tej okazji. Życiorys tow. E. Honeckera (Dok. te str. 1i Erich Honecker należał do żałożycieli Wolnej Młodzieży Niemieckiej (FDJ) i w latach 1946—1955 był jej przewodni­czącym. Wniósł on wielki oso­bisty wkład do opracowania i realizacji podstawowych praw młodego pokolenia. W 1947 stal na czele pierwszej delega­r. cji młodzieżowej, która po drugiej wojnie światowej uda­ła się do Związku Radzieckie­go. W latach 1949—1955 byl członkiem władz Światowej Federacji Młodzieży Demokra­tycznej Będąc od 1946 roku człon­kiem Komitetu Centralnego KPD Erich Honecker współ­uczestniczył w zjednoczeniu obu partii robotniczych. Zjazd zjednoczeniowy wybrał go do zarządu SED. Na wszystkich następnych zjazdach tow. Ho­necker wybierany był do ko­lektywnego kierownictwa par­tii, do Komitetu Centralnego. Od 1950 roku należy nieprzer­wanie do Biura Politycznego, Po studiach w Związku Ra­dzieckim w latach 1955—1956 Erich Honecker kontynuowa! działalność w kierownictwie SED. Od 1958 r. jest sekreta­rzem Komitetu Centralnego. Erich Honecker brat udział w ubiegłych latach we wszyst­kich ważnych spotkaniach kie­rownictwa partii i państwa krajów socjalistycznych. Współdziałał aktywnie w przy­gotowaniu i przeprowadzeniu międzynarodowej Narady Par­tii Komunistycznych i Robotni­czych w 1969 r. w Moskwie. Od chwili powstania Nie­mieckiej Republiki Demokra­tycznej jest deputowanym do Izby Ludowej. Za jego ofiar­ną działalność udekorowano go wieloma wysokimi odzna­czeniami. TRYBUNA LUDIT ________________________ Przeciwko wojnie wietnamskiej Starcia demonstrantów z policją w Waszyngtonie Aresztowano około 5 tysięcy osób WASZYNGTON (PAP). We wczesnych godzinach poran­nych w poniedziałek rozpoczę­ła się w Waszyngtonie kolejna faza antywojennych demon­stracji. Tysiące demonstran­tów — głównie młodzieży — zastosowało taktykę blokowa­nia głównych arterii komuni­kacyjnych za pomocą usta­wianych w poprzek jezdni sa­mochodów osobowych, cięża­rówek, ławek i śmietników. Liczba demonstrantów jest o­­ceniana rozmaicie przez po­szczególne agencje prasowe — od 10 do 30 tysięcy — ponie­waż wiele grup działało je­dnocześnie w różnych punk­tach miasta i na przedmie­ściach. Policja i wojsko starały się natychmiast usuwać te bary­kady, jednakże w różnych punktach miasta ruch został na pewien czas sparaliżowany. Do rozpędzania demonstran­tów użyto wielokrotnie dużych ilości gazu łzawiącego, które­go chmury długo wisiały nad ulicami. Według informacji szefa policji waszyngtońskiej, aresztowano około 5 tysięcy o­­sób. Zatrzymani demonstranci byli natychmiast wpychani do czekających autobusów poli­cyjnych i przewożeni na sta­dion sportowy, zmieniony w tych okolicznościach na rodzaj obozu koncentracyjnego Starcia między grupami de­monstrantów a policją i woj­skiem trwały jeszcze w godzi­nach południowych. Walki to­czyły się na ulicach i w par­kach otaczających pomniki Lincolna i -Waszyngtona oraz w pobliżu mostów, których strzegło 2 tysiące żołnierzy w pełnym ekwipunku bojowym. Następne demonstracje za­powiedziano na wtorek. Prezy­dent Nixon wrócił w ponie­działek wieczorem z Kalifor­nii do Waszyngtonu. Agencja Reutera pisze w ko­mentarzu. że po raz pierwszy tak wielka liczba osób wzięła udział w demonstracjach Waszyngtonie, ażeby podkreś­w lić żądanie zakończenia wojny wietnamskiej, Siak samolotu USi na terytorium BEW LONDYN (PAP). Amerykański myśliwiec bombardujący typu „F 105“ przeprowadzi! w niedzie­lę nalot rakietowy na terytorium DRW. Jak podał rzecznik wojsko­wy USA w Sajgonie. zaatakował on „radarowe stanowiska obrony przeciwlotniczej“ znajdujące się 130 km na północny wschód od strefy zdemilitaryzowanej. Uspra­wiedliwiając nalot, rzecznik po­służył się pretekstem „akcji o­­bronnej“ samolotu USA przelatu­jącego nad Wietnamem Północ­nym. Był to 32 atak lotnictwa USA w bieżącym roku narusza­jący bezpieczeństwo i suweren­ność Demokratycznej Republiki Wietnamu, Bliskowschodnia podróż Rogersa Antyamerykańskie wystąpienia w Jordanii i Libanie WASZYNGTON (PAP). W poniedziałek przed południem amerykański sekretarz stanu William Rogers konferował z królem Jordanii Husajnem, na temat konfliktu bliskowschod­niego. Jak podało radio jordańskie, król Husajn przedstawił stanowi­sko swego kraju i świata arab­skiego, zwłaszcza w świetle od­mowy Izraela zastosowania się do rezolucji Rady Bezpieczeństwa z listopada 1967 roku i wycofania wojsk z okupowanych terenów. Zdaniem obserwatorów, rozmowy dotyczyły także przyszłej pomocy gospodarczej USA dla Jordanii oraz ostatnich propozycji w spra­wie otwarcia Kanału ÜSueskieg'o. W związku ł przybyciem ame­rykańskiego sekretarza stanu do Jordanii zaostrzono tutaj środki bezpieczeństwa. Jak podaje ko­respondent AFP, na 5-kllometro­­wej autostradzie wiodącej z lotni­ska do pałacu królewskiego w cza­sie przejazdu Rogersa ruch został całkowicie wstrzymany. Na skrzy­żowaniach czatowały pojazdy woj­skowe. Jak podają źródła palestyńskie, w czasie demonstracji antyamery­­kan.sk i eh zorganizowany cli w Ara­­manie, brutalnie interweniowała policja. Biuro informacyjne El Fa­tah w Bejrucie ogłosiło oświadcze­nie informujące, że żandarmeria i siły bezpieczeństwa Jordanii pobiły pałkami i kolbami karabinów de. monstrujące kobiety, wiele z nich raniąc, w tym przewodniczącą Pa­lestyńskiej Ligi Kobiet. Ludzi, któ­rzy spieszyli z pomocą rannym spotkał ten sam los. W czasie de­monstracji niesiono plakaty z na­pisami : „Precz z wysłannikiem imperializmu i przyjacielem syjo­nizmu“. „Rogers, go home“, PARYŻ (PAP). W ponie­działek wieczorem amerykan, ski sekretarz stanu przybył do Bejrutu. W stolicy Libanu po­witały go burzliwe demon­stracje ludności protestującej przeciwko wizycie szefa ame­rykańskiej dyplomacji. De­monstracje — które również Sydon i inne ogarnęły miasta — były tak gwałtowne, że władze libańskie podjęły nad­zwyczajne środki, by zapew­nić osobiste bezpieczeństwo Rogersowi. W wielu krajach arabskich prasa, organizacje związkowe i polityczne ustosunkowują się sceptycznie i niechętnie do bliskowschodniej podróży ame­rykańskiego sekretarza stanu. Arabscy komentatorzy obar­czają Stany Zjednoczone odpo­wiedzialnością za aktualny rozwój sytuacji w tym rejonie świata i czynne popieranie izraelskiego agresora. Zdaniem pewnych komenta­torów prasy jordańskiej, sta­nowisko rządu amerykańskie­go zachęca Izrael do odrzuca­nia rezolucji Rady Bezpie­czeństwa. „Al Difaa“ zwraca uwagę, że deklaracje Rogersa w Londynie, Paryżu, Ankarze i Rijadzie świadczą, iż stano­wisko USA wobec Bliskiego Wschodu nie opiera się na re­zolucjach Rady Bezpieczeń­stwa, które stanowią jedyną bazę uregulowania konfliktu. Ze szczególną ostrością wy­stąpił organ syryjskiej partii Baas „Al-Baas” stwierdzając, że Rogers pragnie nakłonić Arabów do kapitulacji i akcep­tacji polityki faktów dokona­nych. Rozmowy polityczne przywódców ZM KAIR (PAP). Prezydent ZR A An war Sadat spotkał się w ponie­działek z członkami swego rządu, z którymi przeprowadził rozmowy polityczne. Agencja MENA informuje, że w spotkaniu uczestniczyli wicepre­zydent Husejn El-Szafei, Abtil Nur — sekretarz generalny Arab­skiego Związku Socjalistycznego, wicepremierzy Szaarawi Gomaa i Mahmud Riad, minister Wojny generał Mohammed Fauzi ł inni. Agencja MENA nie podała po­rządku obrad tego spotkania. Przypuszcza się, że przeprowadzo­ne rozmowy polityczne mają zwią­zek z zapowiadaną wizytą w Kairze amerykańskiego sekretarza stanu Williama Rogersa, Prasa egipska opubiikfswała w poniedziałek informacje na temat usunięcia Ali Sabriego ze stanowi­ska wiceprezydenta. Zdaniem obserwatorów politycznych — pis/.e korespondent PAP, red. K, Wojna — Sabri wysuwał zastrzeżenie wo­bec utworzenia federacji republik arabskich, złożonej ze ZI?A. Libii i Syrii. O dymisji Sabriego mówiło się jeszcze przed tygodniem, kiedy to na forum parlamentu i kierow­nictwa Arabskiego Związku Socja­listycznego toczyły się dyskusje nad sprawą federacji. Warto zwró­cić uwagę, że Sabri ustąpił jedy­nie ze stanowiska wiceprezydenta, natomiast jest w dalszym ciągu członkiem 8-osobowego Komitetu Wykonawczego AZS. Obserwatorzy polityczni podkreś­lają także, że przywódcy egipscy w ostatnich tygodniach dali wiele dowodów szczerego pragnienia do­prowadzenia do politycznego roz­wiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie. Prezydent Sadat kilka­krotnie powtórzył propozycje otwarcia Kanału Sueskiego, a równocześnie wystąpi? przeciwko skrajnym tendencjom — zwłaszcza w łonie ruchu palestyńskiego. TydźSeń Solidarności z aarodem Palestyny Pozdrowienia z Polski W związku z obchodzonym na całym świecie „Tygodniem soli­darności z narodem Palestyny** Polski Komitet Solidarności z Na­rodami Azji i Afryki w liście do Sekretariatu Ligi Arabskiej oraz Stałego Sekretariatu Organizacji Solidarności Afro Azjatyckiej w Kairze — przekazał pozdrowienia od narodu polskiego dla bohater­skich bojowników walki o prawo arabskiego .narodu palestyńskiego do wolnego ł pokojowego życia we własnej ojczyźnie. (PAP) ZE ŚWIATA Protest NRD w zwiqzku z zapowiedziana wizytq prezydenta NRF w Berlinie Zach. BERLIN (PAP). Rzecznik Mini­sterstwa Spraw Zagranicznych NRD wystąpił ostro 3 maja prze­ciwko zapowiedzianej w najbliż­szych dniach wizycie doktora Hei­nemanna w charakterze głowy państwa NRF w Berlinie Zachod­nim. Sposoby przezwyciężenia nagromadzonych trudności Przemówienie prezydenta Tito o aktualnej sytuacji w Jugosławii BELGRAD (PAP). Mimo, Iż poniedziałek jest w Jugosła­wii trzecim dniem świąt pierwszomajowych — pisze korespondent PAP w Belgra­dzie, red. W. Knycpel — uch­wała posiedzenia Prezydium ZKJ. które obradowało w dniach 28—30 kwietnia, jak też wygłoszone pierwszego maja w Labinie przemówie­nie Tito, będące rozwinięciem szeregu wniosków i myśli uchwały, są przedmiotem sze­rokiego zainteresowania. Na­pływają pierwsze depesze z wyrazami poparcia dla uch­wały i przemówienia Tito. Za­powiedziano zwołanie posie­dzeń KC Związku Komuni­stów Bośni i Hercegowiny oraz Macedonii dla omówie­nia konkretnych pociągnięć, celem wprowadzenia w życie wniosków Prezydium ZKJ. Należy oczekiwać posiedzeń komitetów centralnych związ­ków komunistów innych re­publik. Przemówienie Tito zawiera­ło szereg istotnych i cieka­wych elementów. Przewodni­czący KC ZKJ z pełnym opty­mizmem mówił o jedności Ju­gosławii , podkreślając, że w kraju nie ma ani jednej na­rodowości czy republiki, która chciałaby znaleźć się poza wspólnotą. Poniedziałkowa prasa wybija w tytułach twierdzenie prezydenta, iż „Jest wielką rzeczą stworzyć w wielonarodowej wspólnocie takie stosunki, by wszyscy by­li zadowoleni”. W dyskusji nad poprawkami ujawniają aią wrogowi«:, którzy twierdzą, że Jugosławia rozpada się. Zmiany konstytucyjne są zwrotem, którego wielu ludzi nie zrozumiało. Słabości, jakie wystę­pują w społeczeństwie 1 niewłaśct we postępowanie są wyolbrzymia­ne. W dalszym ciągu Tito przy­znał, że sytuacja nie jest dob­ra i na posiedzeniu Prezy­dium ZKJ porozumiano się, jak przezwyciężyć nagroma­dzone sprzeczności. Związek Komunistów Jugosławii jest wielką siłą, która wspólnie t Socjalistycznym Związkiem Ludu Pracującego Jugosławii, może po­konać wszelkie trudności. Przy­wódca ZKJ zaakcentował jedność Prezydium we wszystkich spra­wach, jakie były dyskutowane, podkreślając, że na posiedzeniu Prezydium doszło również do o­­strych polemik. Mówi on o po-trzeble jak najszybszego zajęcia się wszystkimi sprawami, w obli­czu których stoi kraj —- zaakcep­towania poprawek przez Zgroma­dzenie Związkowe (parlament), reorganizacji na szczycie federa­cji, zwłaszcza zaś powołania Pre­zydium SFRJ. Zwraca uwagę fragment przemówienia, w którym Titc stwierdził: dla wrogów jugos­łowiańskiego systemu socjali­stycznego, dla wrogów tego cc chcemy jeszcze osiągnąć, nic może być demokracji. Dotych­czas zbytnio tolerowaliśmy postępowanie tych wrogów, a są oni we wszystkich środowi­skach. Na posiedzeniu Prezy­dium ZKJ postanowiono ener­gicznie przeciwstawić się tym wszystkim zjawiskom oraz wszystkim przeciwnikom wrogom. Prezydent Tito bardzo ostro skrytykował środki masowego przekazu w Jugosławii, pod­kreślając, że w części prasy publikuje się wiele dezinfor­macji i oszczerstw. Zapowie­dział on kategoryczne i zde­cydowane postępowanie stosunku do tych, którzy int­w rygują między narodami Ju­gosławii, szerzą dezinformacje oraz szkalują przywódców wybieranych przez naród. Warto dodać, że nie Jest to pierwsza ostra krytyka prasy, ra­dia i telewizji, dokonana przez prezydenta Tito. Poprzednie kry­tyki nie wpłynęły jednak na zmia­nę sytuacji w środkach masowe­go przekazu, z których część w sposób skrajny przedstawia sytua­cję zarówno polityczną, jak i gos­podarczą kraju, jak też angażuje się w kampanie nacjonalistyczne 1 szowinistyczne. Jako pierwszy krok w kierunku uzdrowienia sy­tuacji można uznać decyzję pro­kuratury w Belgradzie, która za­kazała kolportowania ostatniego numeru pisma „Student“. W uza­sadnieniu podkreślono, że numer ten zawierał wiele artykułów fragmentów wystąpień na forum i Zgromadzenia Związku Studen­tów Uniwersytetu Belgradzkiego, w których nieprawdziwie i niedo­kładnie oraz tendencyjnie przed­stawia się obecną sytuację polity­czną i gospodarczą kraju. Wskazując na pewne ten­dencje negatywne w gospo­darce Tito zapowiedział zde­cydowane postępowanie wo­bec ludzi na kierowniczych stanowiskach w aparacie gos­podarczym i w bankach, któ­rzy nie przestrzegają uchwał ZKJ. Będą oni usuwani nie tylko z ZKJ, lecz także z zaj­mowanych stanowisk, Prezydent podkreślił też, że z szeregów ZKJ będą musieli odejść ci, którzy nie rozumieją nad czym się pracuje i którzy nie są w stanie udźwignąć ciężaru spadającego na ich barki. Wypo­wiedział się przeciwko temu, iż na uczelniach toleruje się wykładow­ców pracujących przeciwko syste­mowi jugosłowiańskiemu, którzy wychowują młodzież w dpchu przeciwnym interesom społeczeń­stwa i rzucają oszczerstwa na przywódców. Tito zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków, bez względu na autonomię uni­wersytetów. Warto przypomnieć, że środowiska uniwersyteckie bardzo aktywnie włączyły się do dyskusji nad zmianami w systemie polityczno-gospodarczym i stąd padło najwięcej uwag krytycz­nych pod adresem poprawek kon­stytucyjnych. Liczisa uchodźców z Pakistany Wschodniego sięga miliona DELHI (PAP). Prasa indyjska pisze, że sytuacja na granicy in­dyjsko-pakistańskiej jest nadal napięta. „National Herald** infor­muje, że 1 maja wojska pakistań­skie ostrzelały terytorium Indii w okolicach miejscowości Radżika­­pur. Zza granicy lndyjsko-pakistań­­skiej napływają uchodźcy z Paki­stanu Wschodniego. Jak stwierdza oświadczenie indyjskiego MSZ, ich liczba sięga Już miliona osób. Według doniesień z Rawalpindi, pakistańska agencja APP komuni­kuje, że dwa samoloty indyjskie naruszyły w niedzielę przestrzeń powietrzną Pakistanu w okolicach Rangpuru, przelatując nad Lalma­­nirhatem (północna część Wschod­niego Pakistanu). Specjalny korespondent agencji APP, przebywający od dwóch ty­godni we Wschodnim Pakistanie, donosi, że armia pakistańska snra­­wuje kontrolę niemal nad wszy­stkimi okręgami wschodniej pro­wincji. Prowokacja USA przeciwko KRL-D PARYŻ (PAP). Amerykańska soldateska dokonała nowej pro­wokacji przeciwko Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycz­nej. Jak informuje Koreańska Centralna Agencja Prasowa, 29 i 30 kwietnia amerykańskie samolo­ty zwiadowcze naruszyły obszai powietrzny KRL-D. W komunika­cie podkreśla się, że całą odpo­wiedzialność za tego rodzaju pro­wokacyjne kroki ponoszą agreso­rzy amerykańscy, Rozmowy NRD - Senat Berlina Zachodniego przełożono na 12 maja BERLIN (PAP). Kolejne rozmo­wy między pełnomocnikami rządu NPD i Senatu Berlina Zachodnie­go zostały przełożone na prośbę strony NRD z 6 na 12 maja. Sekretarz stanu przy Radzie Mi­nistrów NRD Guenter Kohrt zwrócił się w poniedziałek w tej sprawie do Senatu Berlina Za­chodniego. Senat wyraził zgodę na propozycję odbycia kolejnych rozmów 12 maja w stolicy NRD. Druqi włoski wulkan zieje ogniem RZYM (PAP). Po Etnie, drug) włoski wulkan — Stromboli wzno­wił aktywność. W niedzielę po południu w jego kraterze — na­stąpiły dwa silne wybuchy, któ­rym towarzyszyła erupcja kamie­ni, piasku i popiołu. Następnie pokazały się Języki ognistej lawy. Z wulkanu Etny nadal wydoby­wa się lawa. Prezydent Heinemonn obejrzał kompozycję polskiego artysty BONN festiwalu (PAP). Na tradycyjnym kultury „Ruhrfestspiel“ w Recklinghausen wystawione Jest dzieło znanego polskiego ar­tysty Jozefa Szajny. plastyczna kompozycja przestrzenna „Remi­niscencje“. Jest ona poświęcona straconym w 1942 r. w Oświęcimiu polskim artystom plastykom i wy­wiera duże wrażenie na zwiedza­jących. W dniu otwarcia festiwalu dzie­ło polskiego twórcy dwukrotnie obejrzał prezydent NRF Gustav Heinemann. Uroczystości w Bredzie dla uczczenia pamięci poległych żołnierzy polskich HAGA (PAP). 2 maja na cmen­tarzu wojskowym w Bredzie odby­ła się uroczystość złożenia wień­ców dla uczczenia żołnierzy pol­skich poległych w walce o wyzwo­lenie Holandii. W uroczystości wzięły udział przybyłe z kraju ro­dziny poległych żołnierzy polskich oraz szerokie kręgi polonijne i miejscowego społeczeństwa. Wieńce złożyli: ambasador PRL w Hadze Włodzimierz Lechowicz 1 burmistrz miasta Bredy W.J.L. Merx oraz przedstawiciele dyplo­matyczni krajów zaprzyjaźnio­nych, organizacji polonijnych, przedstawiciele Zßo\ViD i orga­nizacji holenderskich. Zderzenie pociqgu z ciężarówka - 68 osób rannych LONDYN (PAP). Na skrzyżowa­niu w pobliżu Mizui w prefektu­rze Fukui (zachodnia Japonia) doszło w poniedziałek do zderze­nia dwuwagonowego pociągu ciężarówką. f W wyniku katastrofy 2 68 osób zostało rannych, w tym 7 bardzo ciężko. Wielki pożar w stoiiev Nikaragui HAWANA (PAP). W niedzielę w stolicy Nikaragui — Managui wybuchł wielki pożar. Jak podaje korespondent agencji Prensa La­tina, w centrum miasta spłonęło m. In. 16 wielkich gmachów, wie­le sklepów I restauracji. Przycąyc na pożaru nie Jest dotychczas znana. Miejscowe władze szacują straty wynikłe wskutek pożaru na sumę ponad pół miliona dola­rów. WTOREK, 4 MAJA 1971 R. — NR 124 Polsko-norweskie spotkanie przy „okrągłym stole" Listy ministrów S. Jędrychowskiego i A. Cappelena do uczestników OSLO (PAP). Korespondent PAP red. Andrzej Nowicki do­nosi: 3 bm. rozpoczęła się w Oslo II polsko-norweska kon­ferencja „okrągłego stołu“. Biorą w niej udział przedsta­wiciele żyda politycznego, go­spodarczego i społecznego obu krajów, naukowcy, dziennika­rze. Na czele delegacji pol­skiej stoi ambasador B. Le­wandowski, zaś delegacji nor­weskiej — przewodniczący Rządowej Komisji do spraw Jłontroli Zbrojeń i Rozbroje­nia, deputowany do parlamen­tu z ramienia Partii Liberal­nej — G. Garbo. Tematem obecnej konferen­cji (poprzednia odbyła się we wrześniu ub. roku w Radzie­jowicach) są zagadnienia bez­pieczeństwa w Europie, zwłaszcza problematyka zwią­a zana ze zwołaniem europej­skiej konferencji stwa i współpracy. bezpieczeń­Ponadto inne problemy z dziedziny sto­sunków Wschód-Zachód oraz stosunków polsko-norweskich. Z okazji rozpoczęcia konfe­rencji ministrowie spraw' za­granicznych Polski i Norwegii wystosowali listy do jej ucze­stników. Minister Stefan Ję­­drychowski pisze m. in.: „Doświadczenia pierwszej pol­sko-norweskiej, konferencji września ub. roku pozwalają wy a razić przekonanie, że norweskie spotkanie przyczyni się do lepsze­go wzajemnego poznania ł zrozu­mienia poglądów i stanowisk obu stron. Ma to duże znaczenie w o­­kresie podejmowania wysiłków v, kierunku umacniania bezpieczeń­stwa 1 rozwoju współpracy ogól. noeuropejskiej. Sądzę, że wymia­na poglądów w tych sprawach po­budzi dalszą aktywność obu na­szych krajów w wysiłkach zmie­rzających do zwołania konferencji bezpieczeństwa europejskiego, a w szczególności do rozpoczęcia wie­lostronnych rozmów przygoto­wawczych. Przedmiotem waszych obrad bę­dą również sprawy stosunków pol­sko-norweskich mających bogatą tradycję 1 rozwijających sie Po­myślnie w różnych dziedzinach. Jestem przekonany, że spotkanie wniesie swój wkład w dzieło dal szego rozwoju współpracy między naszymi narodami“. Minister A. Cappelen stwier­dza: Fakt zwołania drugiej konteren­­cjl „okrągłego stołu“, zaledwie w kilka miesięcy po pierwszej kon­ferencji tego typu, świadczy o ak­tywności dwustronnych stosunków polsko-norweskich i o tym, żc obie strony uważają nieoficjalną wymianę poglądów za pożyteczną. Wspominając, że polsko-norweskie konsultacje w sprawach bezpie­czeństwa europejskiego mają dość długą tradycję min. A. Cappelen pisze: „Problemy bezpieczeństwa euro­pejskiego 1 rozbrojenia stanowią przedmiot najgłębszego zaintereso­wania zarówno naszego, jak i wa­szego rządu. Oba rządy od dawna aktywnie i rzeczowo studiowały te problemy. Polska może się wy­kazać wieloma wysiłkami i propo. zycjami w dziedzinie bezpieczeń­stwa i rozbrojenia. Czyni to z wa­szego kraju interesującego i war­tościowego partnera rozmów. Mój rząd uczyni wszystko dla dalsze­go kontynuowania tego dialogu“. Polscy uczestnicy „okrągłego stołu“ przyjęci zostali w ponie­działek przez wiceministra Spraw Zagranicznych Norwegii — T. Stoltenberga. Sympozjum w Pradze Problemy ochrony środowiska człowieka (OD NASZEGO KORESPONDENTA W PRADZE) jL.m.äj a w obecności przed­stawicieli rządu federalnego CSRS rozpoczęło się w Pradze międzynarodowe sympozjum vv~ Sprawie Ochrony Środowi­ska Człowieka, w którym re­prezentowane są wszystkie kraje regionu Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ (EKG) a także szereg krajów spoza tego regionu, W obradach sympozjum u­­czestniczy 250 przedstawicieli centralnych organów państwo­wych, ekspertów oraz przed­stawicieli instytucji specjali­stycznych, w tym również sze­regu organów ONZ. Na_.czele kilkuosobowego zespołu nol­­s kiego stoi przewodniczą cy Centralnego Urzędu Gospodar­ki Wodnej, min. Z. Januszko. J. L. (Nd str. 6 czytaj artykuł pt W obronie biosfery1 Konferencja prasowa rzecznika Watykanu RZYM (PAP). Korespondent PAP, red. Zdzisław Morawski informuje: Rzecznik prasowy Watyka­­ndTgrsf. Eederico Allessandri­­_ni o godz. 12 w poiudńigjl bin. odczytał dziennikarzom zeBra. ńym w watykańskiej sali pra­sowej teks* .komunikatu TnTór­­mująęego o rozmowach. które odbyły się mj^dzy przedstawi­cielami rządu PRL i Wat^kar OIL-K-Omunikat ten równocześ­nie został opublikowany, w myśl obopólnego porozumienia, w Warszawie. Prof. Alessandrini po zapoz­naniu dziennikarzy z treścią komunikatu dodai, że rozmo­wy, które się odbyły w Rzy­mie, zostały poprzedzone przedyskutowane w toku kon­i taktów między rządem PRL i Episkopatem Polskim, które będą kontynuowane. W kołach watykańskich ob­serwatorów wskazuje się, że rozmowy między delegacjami polską i watykańską były pierwszym kontaktem oficjal­nym między upełnomocniony­mi przedstawicielami rządu PRL i Watykanu od zakończe­nia wojny Podkreśla się, że rozmowy przebiegały w dobrej atmosfe­rze, oraz wskazuje się, że cho­dziło o pierwszy kontakt ma­jący na celu przede wszyst­kim poznanie wzajemnych sta­nowisk w odniesieniu do pro­blemów wiążących się z nor­malizacją stosunków między państwem i kościołem w Pol­sce We wspomnianych kołach zwraca się również uwagę na wysoki szczebel polskiej dele­gacji przybyłej do Watykanu, co świadczy, że władze polskie odnoszą się z powagą i dobrą wolą do problemów wiążących się z pełną normalizacją sto­sunków między państwem i kościołem w Polsce, za czym wypowiedział się — jak wia­domo — prezes Rady Mini­strów Piotr Jaroszewicz w swej deklaracji programowej w Sejmie Wskazuje się wresz­cie, że przeprowadzone rozmo­wy są kolejnym elementem procesu normalizacyjnego trwającego już od dłuższego czasu.

Next