Trybuna Ludu, lipiec 1972 (XXIV/182-212)

1972-07-04 / nr. 185

2 Trybuna Ludu ■ ' ....... r■ ' O * mk i#?■ DEPESZA Z POLSKI Z OKAZJI ŚWIĘTA NARODOWEGO USA Z okazji święta narodowego Stanów Zjednoczonych Ameryki, przypadające­go w dniu 4 bm„ Przewodniczący Ra­dy Państwa Henryk Jabłoński wystoso­wał depesze'* ąrdtulacTTng^^diir, , pse-zy.­­cleńTa' Stanów ZieHnoczonych Ameryki RlcTrartfatttxVfKT. PRZEWODNICZĄCY RADY PAŃSTWA PRZYJĄŁ AMBASADORA NORWEGII Przewodniczący Rady Państwa Hen­ryk Jabłoński przyjął 3 bm. na audien­cji pożegnalnej ambasadora nadzwy­czajnego i pełnomocnego Królestwa Norwegii w Polsce Christiana Berg­­nielserta. (PAP) POLSKA DELEGACJA PARTYJNO-RZĄDOWA Z WIZYTĄ W ALGIERII ALGIER (PAP). Polska f delegacja partyjno-rządowa w składzie: za­stępca członka Biura Politycznego KC PZPR - Józef Kępa, minister Przemy­słu Lekkiego - Tadeusz Kunicki oraz kierownik Wydziału Administracyjnego KC PZPR - Teodor Paümqka - prze­bywająca w Algierze z okazji zbliża­jącej się rocznicy 10-lecia niepodle­głości, zwiedziła w poniedziałek a­­.rabską część miasta Algier - starą Kcsbę oraz historyczne centrum Cher­­chel pod Algierem i zapoznała się z ośrodkami wypoczynkowymi w pobliżu stolicy. W godzinach popołudniowych przy­była do Algieru delegacja Wojska Polskiego z zastępcą szefa Sztabu Generalnego gen. dyw. Fioriartem Si" wiekim. W skład delegacji wchodzą: przodujący oficer Marynarki Wojen­nej komandor Kazimierz Bossy oraz mistrz walki Wojsk Obrony Powietrz­nej Kraju w br. kapitan pilot Bogdan Sokołowski. W poniedziałek wieczorem obie de­legacje polskie wzięły udział w ot­warciu muzeum walki niepodległościo­wej, urządzonego w jednym z daw­nych więzień kolonialnych. ROZMOWY GOSPODARCZE MINISTRA PRZEMYSŁU I SPRAW NAUKI. REPUBLIKI SRI LANKA W POLSCE Od 23 czerwca br. przebywał w Polsce minister Przemysłu i Spraw Nauki Republiki Sri Lanka (Cejlon), Tikiri Banda Subasinghe. W czasie pobytu, minister T. B. Subasinghe wraz z towarzyszącymi mu osobami, przeprowadził rozmowy w Ministerstwie Handlu Zagranicz­nego w sprawach związanych z po­większeniem wzajemnych dostaw to­warowych, a w szczególności możliwo­ści dostawy przez Polskę maszyn i u­­rządzeń dla zakładów przemysłu włókienniczego i drzewnego. Sprawy współpracy w dziedzinie dostaw i produkcji ciągników były przedmio­tem wymiany poglądów delegacji re­publiki Sri Lanka w Ministerstwie Przemysłu Maszynowego. Podczas pobytu w Polsce delegacja zwiedziła zakłady włókiennicze, prze­mysłu obróbki drewna oraz zakłady ,,Ursus". 3 bm. minister Handlu Zagranicz­nego Tadeusz Olechowski oraz mini­ster Tikiri Banda Subasinghe, podpisali odpowiednie porozumienie. DELEGACJA MINISTERSTWA SPRAW ZAGRANICZNYCH POWRÓCIŁA Z TURCJI 3 bm. w późnych godzinach wieczor­nych powróciła z Ankary do Warszawy deiegacjcT^MimsterstwaSpraw Zagra nicznych, która pod przewodnictwem wiceministra Józefa Czvrka uczestniczv­­ła w kilkudniowych polsko-tureckich konsultacjach poetycznych. AMBASADOR MONGOLII ZŁOŻYŁ WIENIEC NA GROBIE NIEZNANEGO ŻOŁNIERZA W zwiqzku z objęciem misji w Pol see, ambasador nadzwyczajny i peł nomocny Mongolskiej Republiki Ludo wej DżambaSyn Eandzar złożył 3 bm wieniec na Grobie Nieznanego Żołnie rza. Przy składaniu wieńca kompania re­prezentacyjna Wojska Polskiego oddala honory wojskowe. (PAP) Sesja Kasly Gospodarczo-Społecznej OM w Genewie GENEWA (PAP). Z udziałem przedstawicieli 54 krajów roz­poczęła się w poniedziałek ses­ja Rady Gospodarczo-Społecz­nej ONZ, która będzie trwała 4 tygodnie. Otwarcia obrad .do­konał sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim. Bombowce USA atakują Wietnam Południowy i DRW (DOKOŃCZENIE ZE STR. Z) Ataki amerykańskie na DRW nie ustają. W niedzielę amery­kańskie myśliwce bombardu­jące typu „Phantom“ przepro­wadziły po raz trzeci w ciągu ostatnich dni nalot na lotnisko Kep koło niedzieli na Hanoi. W nocy z poniedziałek sa­moloty USA dokonały trzech zmasowanych bombardowań wokół Dong Hoi, miasta por­towego położonego 50 km na północ od 17 równoleżnika. Lotnictwo amerykańskie za­atakowało 2 lipca przedmie­ścia Hajfongu oraz wiele gę­sto zaludnionych miejscowości w sześciu prowincjach DRV/. HA MOI (PAP). Obrona prze­ciwlotnicza DRW skutecznie odpiera ataki lotnictwa amery­kańskiego. W niedzielę oddzia­ły artyleryjskie broniące Haj­fongu i Hanoi zestrzeliły — jak podaje agencja VNA — dwa odrzutowce amerykańskie. Tak więc Stany Zjednoczone stra­ciły już 3.713 samolotów nad Demokratyczną Republiką Wietnamu. Prasa hanojska poinformo­wała w poniedziałek o dekre­cie Rady Konsultatywnej Tym­czasowego Rządu Rewolucyj­nego Republiki Wietnamu Po­łudniowego o przyznaniu ty­tułu bohaterskiej formacji 34 pododdziałom sił wyzwoleń­czych oraz o przyznaniu tytułu bohatera 18 żołnierzom sił wyzwoleńczych. Odznaczone oddziały zadały przeciwnikowi wielkie straty MSZ DiW potępia kolspe bombardowania nc?res©rćv7 HANOI (PAP). Minister­stwo Spraw Zagranicznych DRW opublikowało w ponie­działek następujące oświad­czenie: 2 lipca 1972 r. imperialiści ame­­rykańscy zrzucili setki min w celu zablokowania portu Hajfong oraz ujścia rzek Ninh Co (prowincja Nam Ha) i Song Gianh (prowincja Quang Binh). Tego samego dnia lotnictwo USA zaatakowało bru­talnie przedmieścia Hajfongu oraz wiele gęsto zaludnionych miejsco­wości w prowincjach Quang Binh Quang Ninh, Nam Ha, Thanh Hoa. Nghe An, Ha Tinh i w stref if Vinh Linii. Bombowce „3-52“ bom­bardowały prowincję Quang Binh i strefę Vinh Linh. Rajdy te spowo­dowały wiele ofiar śmiertelnych jak też wielu rannych wśród lud­ności cywilnej, zniszczyły wiole do­mów oraz instytucji gospodarczych i kulturalnych, w tym szkołę ogól­nokształcącą w Quang Tam, dy­strykt Quang Xuong, prowincja Thanh Hoa. MSZ DRW potępia te akty wojenne oraz żąda, by admi­nistracja Nixona zaorzestałs natychmiast minowania i blo­kady portów DRW, bombardo­wań i ostrzeliwań oraz wszel­kich innych aktów godzących w suwerenność i bezpieczeń­stwo DRW Mfidzynarotfowo zbitka uieniedzy dla Wietnamu SZTOKHOLM (PAP) Na od­bytym tu posiedzeniu Komite­tu Wykonawczego stałej sztok­holmskiej konferencji na temat Indochin podjęto decyzję prze­prowadzenia szerokiej między­narodowej zbiórki pieniędzy na pomoc dla walczącego Wietna­mu. Równocześnie zakomuni­kowano, że w tym miesiącu da DRW uda się międzynarodowa komisja do badania prze­stępstw USA w Indochinach. a zwłaszcza skutków bombardo­wań tam i zapór wodnych w delcie Rzeki Czerwonei. Rozmowy prezydenta Francji w NRF BONN (PAP), Poniedziałek, pierwszy dzień francusko-za­­chodnioniemieckiego przebiegał w Bonn pod szczytu, zna­kiem intensywnych rozmów konsultacyjnych. Prezydent Georges Pompidou i kanclerz Willy Brandt spotkali się dwukrotnie „w cztery oczy“, a następnie w rozmowach obu przywódców 'wzięli udział mi nistrowie spraw zagranicz nycb i gospodarki — Francji i NRF. Jak oświadczył w poniedzia­łek po południu rzecznik rzą­du bońskiego, Ruediger von Wechmar, rozmowy francu­­sko-zachodnioniemieckie są na dobrej drodze i zaznaczyły się już w nich punkty porozumie­nia. Zdaniem rzecznika, nale­ży oczekiwać pomyślnego za­kończenia dwustronnych roz­mów konsultacyjnych. Jest „dość pewne“ — powiedział von Wechmar — że we wtorek będzie można przedstawić re­zultat zadowalający obie stro­ny. Według agencji DPA, po poniedziałkowych rozmowach Pompidou-Brandt. szanse na odbycie w październiku, szczy­tu zachodnioeuropejskiej „dziesiątki“ wzrosły w sposób widoczny. Jak zakomunikował Brun­ner, ministrowie Spraw Za­granicznych W. Scheel i M. Schumann omawiali również .sprawę dalszych przygotowań do europejskiej konferencji bezpieczeństwa i. współpracy. Kolejnymi tematami rozmów obu ministrów była analiza amerykańsko-radzieckiego po­rozumienia w sprawie reduk­cji zbrojeń strategicznych, dwustronna, wyważona reduk­cja sił zbrojnych w Europie środkowej oraz sytuacja w ba­senie Morza Śródziemnego, Współpraca krajów RWPG w dziedzinie rybołówstwa Pięć państw rybackich RWPG (Bułgaria, NRD, Pol­ska, Rumunia i Związek Ra­dziecki) współpracuje ze sobą w dziedzinie rybołówstwa już od kilku lat. — Dotychczas zrobiliśmy du­żo dla wspólnego rozwoju w dziedzinie technicznej — po­wiedział przedstawicielce PAP wiceminister Żeglugi' Romuald Pietraszek. Doszliśmy jednak do wniosku, że te formy współpracy już się przeżyły, czas więc szukać nowych. Na ostatniej sesji ustaliliśmy wspólnie trzy tematy, które powinny być rozwiązane mo­żliwie najszybciej. Pierwsza sprawa — to utworzenie cent­rum koordynacyjnego dostaw żywności, wody i paliwa na lo-wiska i odbioru ryb z łowisk. Floty dostawcze naszych kra­jów są za małe. Przedsięwzię­cie powinno umożliwić bar­dziej efektywne wykorzystanie statków dostawczych, które do tej pory, obsługując tylko własną flotę połowową, nie zawsze płynęły z pełnym obciążeniem. Druga sprawa — to powołanie ośrodka, który zajmować się będzie techniką połowów na zasadzie koncen­tracji badań. Trzeci temat — to zorganizowanie ośrodka re­montu statków rybackich na zasadzie kredytów z banku RWPG. Na takich warunkach możemy podjąć się rozbudowy bazy remontowej, co jest kon­sekwencją naszej silnej pozy­cji w produkcji statków ry­backich. (PAP) KOMENTARZ Simla - dobry początek rJ indyjskiej miejscowości Simla, gdzie od 5 dni to- 11 czyły się indyjsko-pakiśtańskie rozmowy na naj­wyższym szczeblu nadeszła w poniedziałek po­myślna wiadomość. Premier, I. Gandhi oraz prezydent Z. A. Bhutto, podpisali tu 6-punktowe porozumienie stwierdzające już na wstępie, że „oba państwa położą kres konfliktowi i konfrontacji, które cechowały dotych­czas ich stosunki wzajemne i postanawiają pracować na rzecz przyjaznych i harmonijnych stosunków oraz trwa­łego pokoju na subkontynencie“. Dokument zawiera szereg wzajemnych zobowiązań, wśród nich zapowiedź — że po upływie miesiąca od daty ratyfikacji porozumienia, obie strony wycofają wojska „na pozycje po swych stronach międzynarodowej grani­cy“, a także przywrócą łączność, handel i współpracę. Szczególne znaczenie posiada wyrażona w dokumencie zapowiedź kontynuowania rokowań, które dotyczyć bę­dą m.in. repatriacji jeńców wojennych oraz internowa­nych cywilów, wznowienia stosunków dyplomatycznych i ostatecznego rozwiązania problemu Dżammu i Kaszmi­ru. Powiedzmy od razu: sprawy, których rozwiązanie odłożono „na później“ Wystarczy przypomnieć, me należą do najłatwiejszych. że problem Kaszmiru już od 25 lat jest kością niezgody i trudno oczekiwać, aby naj­bliższe miesiące przyniosły tu pełne porozumienie. Bar­dzo skomplikowana jest również sprawa 93 tys. jeńców pakistańskich wziętych w ub. roku do niewoli przez zjed­noczone dowództwo wojsk indyjskich i bengalijskich par­tyzantów. Rząd indyjski wielokrotnie podkreślał, że jeńcy ci mogą być zwolnieni jedynie za zgodą Bengalii, której Pakistan nie uznał dotychczas za suwerenne pań­stwo. Nawiązanie dialogu na linii Islamabad — Dhakka byłoby więc krokiem ogromnie pożytecznym dla sprawy dalszego odprężenia na subkontynencie. Wracając jednak do „szczytu“ w Simli, można już dziś powiedzieć, że choć nie rozwiązano wszystkich na­brzmiałych problemów, to jednak uczyniono krok dla pokoju najważniejszy: oba rządy wyrzekły się siły lub groźby jej użycia przy rozwiązywaniu wszelkich sporów. Ta pierwsza od 1966 r. konferencja przywódców Indii i Pakistanu — dwóch wielkich krajów azjatyckich, któ­re jeszcze pół roku temu toczyły krwawą wojnę — za­kończyła się zwycięstwem realizmu i dobrej woli. Roz­mowy w Simli stworzyły dobrą podstawę dla dalsze; normalizacji stosunków w tym rejonie, Z. LESNIKOWSK1 Premier Węgier przybył do Ułan Bator UŁAN BATOR (PAP) VJ poniedziałek na zaproszenie I sekretarza KC Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej, premiera rządu Mongolii Jum7 dżagijna Cedenbala, do Ułan Bator przybył z oficjalną, przy­jacielską wizytą członek Biura Politycznego KC Węgierskiej Socjalistycznej Partii RobotnU czej, premier , Węgier Jenoe Fock. Na lotnisku w Ułan Bator dostojnego gościa powitali I sekretarz KC MPL-R, premier J. Cedenbał i inni przywódcy partii i rządu MRL, Plenum KC Partii Pracy Korei PHENIAN (PAP). W Phenia­­nie odbywa się posiedzenie plenarne Komitetu Centralne­go Partii Pracy Korei. Obra­dom przewodniczy sekretarz generalny KC PPK, Kim Ir Sen. Indie i Pakistan za trwałym pokojem (DOKOŃCZENIE ZE STR. 1) kument. Zgodnie z kartą NZ po­wstrzymają się one od groźby użycia, bądź użycia siły przeciwko integralności terytorialnej i nieza­leżności politycznej każdej ze stron“. Porozumienie głosi również, że w celu zapoczątkowania procesu na rzecz stworzenia trwałego po­koju na subkontynencie oba rzą­dy postanowiły, że wojska indyj­skie i pakistańskie zostaną wyco­fane na własne terytoria. W Dżammu i Kaszmirze linia kon­troli, wynikająca z przerwania ognia 17 grudnia 1971 r., będzie respektowana przez oba kraje. Po powrocie z Simli, prezydenl Pakistanu Bhutto oświadczył w po­niedziałek w Karaczi, że 10 lipca zbierze s!ę parlament pakistański, aby zatwierdzić porozumienie pod­pisane z Indiami. - —........ ........-■ ------ ■— ■■ - -..........................................- Wtorek. 4 lipca 1972 t. — Nr 18S Współpraca Polski I NEtD w dziedzinie energetyki BERLIN (PAP) Red. Jerzy Tomaszewski donosi: Wiceprezes Rady Ministrów, minister Górnictwa i Energe­tyki Jan Mitręga, przebywają­cy w NRD w związku z cen­tralnymi obchodami Dnia Gór­nika, spotkał się w poniedzia­łek w Berlinie z wicepremie­rem NRD, Kurtem Fichtnern«. Rozmowa dotyczyła m. in. nie­których problemów związa­nych z pogłębieniem i rozsze­rzeniem współpracy gospodar­czej między naszymi krajami. Obecny był m. in. minister Górnictwa i Eneregetyki NRD, Klaus Siebold. W poniedziałek J. Mitręga odwiedził również elektrownię w Luebbenau, gdzie zatrudnie­ni są nasi fachowcy, współ­działając z miejscową załogą przy nadzorowaniu ciągłości ruchu urządzeń energetycz­nych. W rost polsko-włoskie!! obrotów towarowych Jak informuje Ministerstwo Hadiu Zagranicznego w Rzymie podpisany został kolejny proto­kół roczny do wieloletniej umo­wy handlowej, obowiązującej między Polską a Włochami, re­gulujący wymianę towarową w 1972 r. Protokół przewiduje wzrost wzajemnej wymiany towarowej, szczególnie przez szybszy roz­wój kooperacji przemysłowej między obu krajami. Nastąpiło również powiększenie kontyn­gentów na towary podlegające jeszcze ograniczeniom ilościo­wym. (PAP) Kurs funta spada Zmiano parytetu waluty chińskiej LONDYN, PARYŻ (PAP). Pozycja funta szterlinga uległa dalszemu osłabieniu na wielu europejskich giełdach, przede wszystkim w Londynie. Spadał też — choć w mniejszym stop­niu — kurs dolara i szwajcar­skie oraz zachodnioniemieckie banki były zmuszone drogą za­kupu tej waluty podtrzymywać j°j kurs. W Londynie kurs funta szterlin­ga wobec dolara spadł znów o 2,10 centa, sprowadzając parytet walu­ty brytyjskiej do najniższego do­tychczas poziomu, tj. 2,4215 dolara. Poniedziałkowy parytet jest fak­tyczną dewaluacją o ok. 7 proc. w stosunku do wartości, .jaką miał funt przed 23 czerwca, tj. sprzed wprowadzeniem płynnego kursu. PARYŻ (PAP). Banki ChRL w Hongkongu powiadomiły c zmianie parytetu waluty chiń­skiej — juana — w stosunku do dolara hongkongskiego. Jak podkreśla paryski dziennik „La Croix“, decyzja ta wynika ze struktury handlu zagranicznego ChRL. W istocie rzeczy dolar hong­­kongski związany jest z funtem brytyjskim i dlatego też wprowa­dzenie płynnego kursu waluty brytyjskiej, co w Pekinie określo­no jako „utajoną dewaluację“, od­biło się na wartości dolara hong­kongskiego. Faktyczna dewaluacja dolara hongkongskiego pociągnęła za sobą zmniejszenie o ok. 5 proc. wpły­wów dewizowych ChRL. W celu zrekompensowania tych strat, Pe­kin postanowił zmienić kurs swej waluty w stosunku do dolara hongkongskiego. GENlEWA (PAP). W ponie­­działek, p0 raz pierwszy od połowy ub. tygodnia, bank szwajcarski powrócił do sztyw­nego kursu swej waluty w sto­sunku do dolara. ŁS Płynny kurs funta szterlinga 1 sytuacja w kapitalistycznym systemie walutowym — w oczach karykaturzysty zachodnio­­niemieckiego „Die Welt“ Spotkanie Waldheim-Jarring GENEWA (PAP). W ponie­działek rano w Genewie sekre­tarz generalny ONZ, Kurt Waldheim spotkał się ze swym specjalnym wysłannikiem na Bliski Wschód, amb. Gunna­­rem Jarringiem Poinformował on Gunnara Jar­­ringa o wynikach rozmów. Jakie odbył z ministrami spraw zagra­nicznych Egiptu i Izraela. Syria zażądała ponownie zwołania Rady Bezpieczeństwa KAIR (PAP). Według do­niesień z Damaszku. Syria za­żądała w poniedziałek zwoła­nia Rady Bezpieczeństwa. Do­maga się ona. aby Rada pod­jęła kroki w kierunku uwol­nienia 5 syryjskich oficerów wziętych do niewoli podczas izraelskiej agresji na południo­wy Liban 21 czerwca, W skrócie z zagranicy PREMIER A. KOSYGIN PRZYJĄŁ A. KARJALAJNENA A. MOSKWA (PAP). Premier ZSRR Kosygin przyjął 3 bm. na Kremlu przebywającego w ZSRR w związku z posiedzeniem stałej mię­dzyrządowej radziecko-fińskiej ko­misji d/s współpracy gospodarczej przewodniczącego fińskiej części komisji A. Karjalajnena i odbył / nim rozmowę, w której uczestni­czył także przewodniczący radziec­kiej części tej komisji, minister Handlu Zagranicznego ZSRR, N. Patoliczew. MINISTER SPRAW ZAGRANICZNYCH BELGII W SOFII SOFIA (PAP). Na zaproszenie rządu bułgarskiego przybył w po­niedziałek do Sofii z oficjalną wi­zytą minister Spraw Zagranicznych Belgii Pierre Harmel. ODROCZENIE PROCESU ZBRODNIARZA HITLEROWSKIEGO BONN (PAP). Proces b. dyplo maty hitlerowskiego, Horsta Wag nera, który miał się rozpocząć w poniedziałek przed sądem w Essen został odroczony do 11 bm. z po wodu „niedyspozycji“ oskarżonego. Wagner jest oskarżony o współ­udział w eksterminacji ponad 300 tysięcy Żydów na terenach okupo­wanych w latach 1943—45. Dr Robert Kempner, b. główny oskarżyciel norymberski w proce­sach czołówki hitlerowskiej i o­­skarżyciel posiłkowy w procesie Wagnera, oświadczył na wieść o odroczeniu procesu: „Oskarżony jest zdolny, aby stanąć przed są­dem — jest tylko niechętny. Ist­nieją bowiem oskarżeni, którzy są silniejsi od sprawiedliwości“. PATROL TANZANII ZASTRZELIŁ DWÓCH IZRAELCZYKÓW ALGIER (PAP). Jak donoszą z Dar Es-Salam, patrol armii Tan­zanii zabił dwóch obywateli izrael­skich, którzy przedostali się do strefy wojskowej niedaleko stoli­cy, mimo wyraźnych znaków, za­kazujących wstępu na ten teren. Nie zatrzymali się oni na wezwa­nie patrolu wojskowego i zostali zastrzeleni na miejscu. LIKWIDACJA BANDY KONTRREWOLUCJONISTÓW KUBAŃSKICH W USA NOWY JORK (PAP). Policja fe­deralna przechwyciła w niedzielę na lotnisku w Shreveport (stan Luizjana) transport około 4 tys. sztuk broni palnej i 6 ton mate­riałów wybuchowych, które — jak oświadczył rzecznik policji stano­wej — miały być przemycone na Kubę, przez organizację kontrre­wolucyjną szykującą reakcyjny za­­nach stanu. AMBASADOR CHRL PRZYBYŁ DO WIELKIEJ BRYTANII LONDYN (PAP). W poniedziałek orzyliył do Londynu, pierwszy od 23 lat ambasador Chińskiej Repub­liki Ludowej w W. Brytanii, Sung Chih-kuang. NASI KORESPONDENCI PISZĄ „Szczyt* EWG w cfsmuracii LOHDYH. Obserwatorzy lon­­“ “ dyńscy wyraża­ją wątpliwości, czy , paź­dziernikowe spotkanie przy­wódców 10 krajów wcho­dzących w skład tzw. rozsze­rzonego Wspólnego Rynku doj­dzie do skutku. Agenda spot­kania jest ciągle w proszku, a rozbieżności poglądów, jakie zarysowały się w kwestiach podstawowych dla przyszłości zach. Europy, gromadzą nad „szczytem“ ciemną chmurę obaw. Sygnalizuje się niewiadome wyborów powszechnych w NRF i prezydenckich w USA, które mogą rzutować negatyw­nie na „szczyt“. Należy też stwierdzić. zarysowujące się poważne trudności w harmoni­zacji polityki ekonomicznej i walutowej, których klasycz­nym przykładem może być ostatnia jednostronna, brytyj­ska decyzja o wprowadzeniu tzw. płynnego kursu funta szterlinga.' Według opinii; lon­dyńskiego tygodnika „Econo­mist“ W. Brytania, jako wspól­­norynkowy nowicjusz, nie jest jeszcze gotówa do spotkania na najwyższym szczeblu. Podczas gdy londyńskie czynniki oficjalne ciągłe robią dobrą minę do gry o paździer­nikowy „szczyt“, lider brytyj­skiej opozycyjnej Partii Pracy. Harold Wilson, przemawiając na niedawnym Kongresie Mię­dzynarodówki Socjalistycznej w Wiedniu oświadczył m. in„ że generalnie wypowiada się za powiązaniem Wielkiej Bry­tanii ze Wspólnym Rynkiem, podtrzymując tym samym dawną ofertę, którą niegdyś — jako premier — złożył krajom „szóstki“. Jednakże warunki uczestnictwa W. Brytanii we Wspólnym Rynku wynegocjo­wane przez obecny brytyjski rząd konserwatywny z premie­rem Edwardem Heathem, są w przekonaniu Wilsona absolut­nie nie do przyjęcia, Wilson skoncentrował swój atak na dwóch głównych punktach: wspólno,rynkowej polityce rol­nej i finansowaniu wspólno­­rynkowego budżetu. Wilson wysunął ponownie postulat w sprawie zwołania referendum wspólnorynkowego w W. Bry­tanii. Badania brytyjskiej opinii publicznej przeprowadzone przed paroma dniami przez or­ganizację Harrisa wykazują, że w tej chwili 43 proc. osób an­kietowanych wypowiada się przeciw związkom W. Brytanii z EWG, podczas gdy za tego rodzaju związkami — 34 proc. W porównaniu z ostatnim tegc typu badaniem powiększyła się wydatnie liczba głosów na nie­korzyść Wspólnego Rynku. WŁ. KRAJEWSKI Przeciwko hegemonowi PARYŻ Rozmowy Pompi­dou—Brandt, które kończą się we wtorek w Bonn przyciągają uwagę prasy pary­skiej z trzech przyczyn: 1. Ja­ko spotkanie, które zdecyduje, czy „szczyt dziesiątki“ odbę­dzie się w przewidzianym ter­minie, tj. w październiku br., czy nie; 2. jako spotkanie, któ­re wykaże, czy sprawa Sekre­tariatu Politycznego EWG zo­stanie, czy nie zostanie rozwią­zana po myśli Francji; 3. ja­ko spotkanie, w którym roz­strzygną się losy kontroli nad ruchem kapitałów spekulacyj­nych, wędrujących między róż­nymi krajami Europy zach. Ten ostatni element wiąże się ściśle z propozycjami francu­skimi utworzenia unii mone­tarnej i ekonomicznej w Euro­pie zach., niezależnej od USA Co do punktu piery/szego niemal cała prasa paryska podkreśla, że Brandtowi zale­ży obecnie na tym, by szczyt odbył się jak zaplanowano, ponieważ sukces na tym szczy­cie potrzebny mu będzie do wyborów w listopadzie br. W sprawie Sekretariatu Politycz­nego poniedziałkowa „La Na­tion“, organ UDR pisze: „Przy­pomnieć należy że to nie my prosiliśmy o Sekretariat Poli­tyczny, ale że przyjęliśmy uprzejmie propozycję złożoną przez Bonn. 1 to nie bez okre­ślonych zastrzeżeń i konkret­nych życzeń, wśród, których fi­gurowało i to, by miał swą siedzibę w Sekretariat Paryżu. Nam bowiem chodzi o to, by nie mieszać spraw ekonomicz­nych, które realizują się w Brukseli ze sprawami politycz­nymi, których badanie nie mo­głoby się odbywać w sposób obiektywny w mieście goszczą­cym kwaterę główną NATO“. Jeżeli chodzi o kapitały spe­kulacyjne „La Nation“- jest zdania, że załamanie się fun­ta w ciągu dosłownie 6 dni, skłania partnerów Francji do wyciągnięcia dwóch wnio­sków. „Po pierwsze marka. nie znajduje się całkowicie poza tym niebezpieczeństwem. Li­beralizm (tj. wolna gra sił ryn­ku kapitalistycznego — ZB) tak drogi sercu rządu NRF zo­stał naruszony. Pozycja min. Schillera opierająca się na tym liberalizmie została osłabiona i to do tego stopnia, że jak się mówi, o mało nie doszło do kryzysu rządowego. Środki kontroli, nieśmiałe to prawda, zostały jednak podjęte“. ra „Po drugie, spekulacja, któ­podważyła przedwcześnie funt ma tylko jedno źródło: 70 mld dolarów powstałych z de­ficytu amerykańskiego, z któ­rych połowa jest własnością firm wielonarodowych, dążą­cych tylko do tego, by je jak najlepiej uplasować Dlatego też — mówi „La Na­tion“ — trzeba słuchać Fran­cji. „Francji, która od 1965 r. nie przestaje powtarzać tego, co wciąż potwierdzają fakty. A mianowicie, że cały świat łą­cznie z Ameryką ma wszystko do stracenia, jeżeli utrzyma system płatności międzynaro­dowych, oparty na walucie uprzywilejowanej, a więc he­­gemonistycznej. I że jedynie wprowadzenie systemu odnie­sienia do złota może stworzyć wyjście z obecnej sytuacji“. Z. BRONIAREK Międzynarodowe przedsiębiorstwo SOFIA. Mieszane towarzy­stwo „Agromasz“ ma już za sobą ponad 10-letni okres istnienia. Powołując go, Węgry i Bułgaria wychodziły z założenia, że w obu krajach prawie 1/4 wartości produkcji rolnej — a jeszcze więcej w eksporcie — pochodziła z sa­downictwa i warzywnictwa. Stąd zadaniem przedsiębior­stwa stała się współpraca w dziedzinie mechanizacji pracy w tych działach gospodarki rolnej (łącznie z uprawą wino­rośli), podniesienie technicz­nego poziomu potrzebnych ma­szyn i narzędzi oraz współpra­ca w dziedzinie zbytu tych ma­szyn na rynkach zagranicz­nych. W 1969 r do przystąpił ZSRR, „Agromaszu“ co z jednej strony umocniło materialnie trójstronne już teraz przedsię­biorstwo, a z drugiej umożli­wiło- wydłużenie serii produk­cyjnych. Ostatnia sesja zarządu „Agromaszu“ (na szczeblu wi­ceministrów przemysłu maszy­nowego) we Lwowie rozpatry­wała m. in. problemy koordy­nacji badań oraz' organizacji produkcji i zaopatrzenia rolni­ctwa krajów członkowskich w sprzęt mechaniczny. Bułgarsko-węgierskie towa­rzystwo .Tntransmasz“ powsta­ło w 1966 r. i zatrudnia ponad 110 specjalistów z obu krajów. Zajmuje się ono mechanizacją transportu wewnętrznego oraz procesów za- i wyładunkowych wraz ze składowaniem, we wszystkich dziedzinach gospo­darki. Do jego zadań należą m in. badania i konstrukcje w dziedzinie techniki kontenero­wej jak i opracowania nowych typów środków transportu : podnośników. Towarzystwo, mające swą centralę w Sofii, filię w Buda­peszcie oraz przedstawiciel­stwa w Jugosławii i Grecji zrealizowało już ponad 2 tys. zadań projektowych i kon­strukcyjnych, począwszy od kompletnie zmechanizowanych magazynów (poważny przed­miot eksportu) a skończywszy na wyciągach narciarskich. Warto tu wspomnieć, że „tn­transmasz“ prowadzi własną działalność w zakresie handlu zagranicznego. Obecnie uwaga rządów buł­garskiego i węgierskiego kon­centruje się na podniesieniu efektywności obu tych przed­siębiorstw. Jednocześnie roz­patruje się możliwości powoła­nia innych wspólnych przed­siębiorstw. ZB. KLEJN Problemy handlu zagranicznego BUDAPESZT. W pierw­szych latach funkcjonowania reformy go spodarczej na Węgrzech uzyskano równowagę w handlu' zagranicznym, a w w 1970 roku osiągnięto po raz pierwszy od dłuższe go czasu dodatni bilans han­dlu z krajami kapitalistyczny­mi. Tendencje te w ub. r. oka­zały się jednak nietrwałe. Na­stąpił niekorzystny wzrost im­portu i spadek eksportu. Po­stanowiono więc przeciwdzia łać temu niekorzystnemu dla całej gospodarki Rząd podjął szereg zjawisku kroków, zmierzających do przywrócenia równowagi w handlu zagra­nicznym. Z ostatnich informacji Mi­nisterstwa Handlu Zagranicz­nego WRL wynika, że eksport węgierski w pierwszych czte­rech miesiącach br. wzrósł 24 proc. w porównaniu z ana­o logicznym okresem ub. r„ im­port zmalał o 10 proc. Doko­nano tego dzięki zmniejszeniu potrzeb inwestycyjnych przy równoczesnym i . to znacznym zwiększeniu towarów na eksport, zwłaszcza maszyn System tzw. regulatorów, od­działujących na siębiorstw handlu pracę przed­zagranicz­nego wymaga od nich ekspor­tu przede wszystkim artyku­łów ekonomicznie opłacalnych oraz większej troski o zdoby­te rynki zbytu. Przedsiębior­stwa te mają obecnie możli­wość przekazywania pewnych kwot z własnych funduszy rozwojowych dla swych part­nerów — przedsiębiorstw pro­dukcyjnych, na określone ce­le, zwłaszcza na podejmowa­nie wspólnych przedsięwzięć produkcyjno-handlowych. W sferach gospodarczych uważa się, że sytuacja na ryn­kach zarówno socjalistycz­nych, jak i kapitalistycznych jest w br. dla węgierskiego handlu o wiele korzystniejsza niż w ubiegłym, Charaktery­zuje się ona pewną stabiliza­cją i ożywionym popytem. Nie oznacza to wcale, że udało się już stworzyć równowagę handlu zagranicznym. Są jed­w nak przesłanki, aby twierdzić, że deficyt w br. będzie mniej­szy niż w ubiegłym. W.URBAŃSKI NIEPRAWDOPODOBNE ALE PRAWDZIWE AJGONSKI, z łaski Wa- Aj szyngtonu, dyktator Van Thieu stał się znakomi­tym prestidigitatorem: po mistrzowsku wyciąga ż cylin­dra formalnie obowiązującej demokracji królika — tj..swoją nieograniczoną władzę dykta­torską. Np. pod koniec ub. m. uzyskał jej przedłużenie od senatu na dalsze pół roku. W postaci absolutnych pełnomoc­nictw w dziedzinie bezpieczeń­stwa, obrony, gospodarki, fi­nansów — und was willst Du noch mehr, mein Kindchen? („1 czego jeszcze pragniesz, dziecino?“). Uchwaliła te niczym nie o­­graniczone pełnomocnictwa mniej niż połowa senatorów, wbrew woli przewodniczącego sajgońskiej Izby Wyższej, Huyena. A co prestidigitator zrobił z większością senato­rów? Uległa,'■ ona dziwnemu, acz prowizorycznemu, znik­nięciu, Np. wiceprzewodni­czący senatu, Vo Van Truyen, zaproszony przez dwóch kole­­gów-senatorów na śniadanie, został wywieziony: sa­mochodem przysłanym gościnnych amfitrionów. I przez to na odległość 50 mil na północ od Sajgonu. Zanim wrócił, było już po głosowaniu. No i po śniadaniu. „Miłe żarty“ prestidigitato­­ra-dyktatora kończą się tam, gdzie kończy się koncesjonowa­na opozycja, a zaczyna praw­dziwa. Dwaj studenci z Hue, stojący na. czele ruchu studenc­kiego, zostali ostatnio zadrę­czeni na śmierć w osławionym obozie koncentracyjnym . Pulo- Condor. Kampania terroru i CYLINDER masowych deportacji osiągnęła — jak donosi „Le Monde“ (29.VI.) — zastraszające rozmia­ry. Do wymienionego obozu z jego „tygrysimi klatkami“ wy­wieziono ok. 5 tys. osób, w tym kilkuset studentów z Hue i Sajgonu. Co tydzień policja obwieszcza oficjalnie o aresz­towaniu 400 „podejrzanych“. Aresztuje nie tylko policja. Ponad 1000 osób aresztowała ostatnio marynarka reżimowa — informuje AFP, powołując się na źródła oficjalne. A Waszyngton głosi wszem wobec, że od utrzymania rządu Van Thieu nie odstąpi. Bo 'kto tak zręcznie wyciągałby z lśniącego cylindra demokracji formalnej nie to że królika, lecz dyktaturę kata? BEWV

Next