Zycie Warszawy, wrzesień 1971 (XXVIII/209-234)

1971-09-19 / nr. 225

^ ___• •T ~ ~ ~ '* .' ’ ;_;_'v______________________ '' - ' . ’ '■■ • -. ___________ W ducliii pelisej lojalności weites sefuszeiköw—die peleiaep rozwoje Enron Owocne rozmowy L. Breżniew - W. Brandt Ratyfikacja układów — w interesie wszystkich narodów Zapowiedź konsultacji w sprawie konferencji bezpieczeństwa Ograniczenie zbrojeń — równoprawna wszechstronna współpraca Wielkie znaczenie unormowania stosunków NRF — NRD MOSKWA (PAP). Podajemy za agencją TASS tekst komu­nikatu o spotkaniu L. Breżniewa z W. Brandtem: Zgodnie osiągniętym z porozumieniem, podczas pobytu kanclerza federalnego NRF W. Brandta w Moskwie w sierpniu 1970 r., złożył on w dniach 16—18 września 1971 r. wizytę w Związku Radziec­kim. Podczas wizyty na Krymie odbyły się rozmowy między sekretarzem generalnym KC KPZR L. Breżniewem a kan­clerzem federalnym W. Brand­tem. Rozmowy miały przebieg i rzeczowy i szczery charakter przebiegały w atmosferze wzajemnego zrozumienia. W spotkania wzięli udział: zi strony radzieckiej — odpowiedzial­ni pracownicy sekretariatu sekre­tarza generalnego KC KPZR MSZ ZSRR, a ze strony NRF — odpowiedzialni pracownicy urzędi kanclerza federalnego i MSZ NRF W duchu pełnej lojalności wo­­bez swoich sojuszników strony przedyskutowały szeroki krąg pro­blemów międzynarodowych, stano­wiących przedmiot obopólnego zainteresowania, poświęcając głó­­wną uwagę rozwojowi sytuacji w Europie. Dokonano wymiany po­glądów na problemy dotyczące stanu stosunków między ZSRR NRF oraz możliwości ich rozwoju Podkreślono pierwszorzędne znaczenie, jakie ma dla stanu obecnego i dla przyszłości sto­sunków między obu państwam układ podpisany przez Zw. Radziecki i Republikę Fede­ralną 12 sierpnia 1970 r. Układ ten już obecnie przyczy­nia sie do poprawy klimatu poli­tycznego między obu krajami, wywiera douruczynny wpiyw na bieg wydarzeń w Europie. L. Breżniew i W. Brandt przedyskutowali problemy do­tyczące ratyfikacji układu przez Radę Najwyższą ZSRR i Bundestag NRF oraz wyrazi­li niezłomne przekonanie, że wejście w najbliższym czasie w życie układu między ZSRR a NRF, a także układu zawar­tego między Polską Rzecząpo­­spolitą Ludową a Federalną Republiką Niemiec pozwoli na zdecydowany zwrot w stosun­kach między tymi krajami w kierunku szerokiej, trwałej i długofalowej współpracy z dużą korzyścią dia obecnego i przyszłych pokoleń narodów tych krajów i ich sąsiadów, dla utrwalenia pokoju w Europie. Strony jednomyślnie stwier­dziły, że rozwój w tym kie­runku odpowiada ich celom i zamiarom i że będą usta­wicznie pracować nad prze­zwyciężeniem obciążeń przesz­łości oraz przyczyniać się w ten sposób do wcielenia w życie idei pokojowej współ­pracy, zarówno w dzie­dzinie stosunków międzypań­stwowych, jak i w kontaktach między organizacjami społecz­nymi i obywatelami obu państw. W tym kontekście poświęcono znaczną uwagę podczas rozmów problemom związanym z podpisa­niem 3 września br. przez ZSRR, W. Brytanie, USA i Francje poro­zumienia czterostronnego, które stanowi wielki krok na drodze rozładowania napięcia w Europie i na arenie międzynarodowej, Strony są zgodne co do tego, że zawarcie tego porozumienia stwa­rza dobre przesłanki dia dalszych praktycznych kroków zmierzają­cych do uzdrowienia sytuacji w centrum Europy, do umocnienia bezpieczeństwa i rozwoju współ­pracy na kontynencie. Ważne miejsce w rozmo­­wach zajęły problemy przygo­towań do konferencji bezpie­czeństwa i współpracy w Europie. Uznano, że kształtu­jąca się obecnie ’ sytuacja w Europie sprzyja zwołaniu ogólnoeuropejskiej konferencji z udziałem USA i Kanady. Związek Radziecki i Republi­ka Federalna zamierzają prze­prowadzić w najbliższym cza­sie konsultacje wzajemne, konsultacje ze swoimi sojusz­nikami i z innymi państwami europejskimi, aby przyspieszyć odbycie takiei konferencji Strony przedstawiły swoje po­glądy na sprawę ograniczenia sil (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Zanoszenie do Bonn i BONN (PAP). Jak podaje agencja DPA W. Brandt za­prosił L. Breżniewa do zło­żenia wizyty w NRF w do­godnym dla niego terminie. Zaproszenie zostało przyjęte, lecz data wizyty nie została ustalona. (P) (Idy rozpoczyna się wielka debata Do nas i z nami HENRYK KOROTYNSKI D LYSKAWICZNIE wydaną ® najpierw na zwykłym ga­zetowym papierze przez „Trybunę Ludu”, a potem ró­wnie sprawnie przez „Książ­kę i Wiedzę” — nazwano już tę broszurę polskim, best­sellerem roku 1971. Mówi o nas i do nas w najważniej­szych sprawach, które są spra­wami naszymi, partyjnych i bezpartyjnych, dojrzałych wie­kiem i młodych. Mówi o spra­wach Polaków w socjalistycz­nej Polsce — w latach naj­bliższych i dalszych. O partii i narodzie, o społeczeństwie i jednostce. Nie tylko zwrócona jest do nas, ale wyraża wolę działania z nami, z wszystki­mi, którzy socjalistyczne pryn­cypia i cele uznają za swoje, Formułuje program, określa obowiązki, ale i proponuje, stawia pytania. Odwołuje się do zbiorowej mądrości i od­powiedzialności, wzywa nas do .ogólnonarodowej dyskusji Ten niewielki objętością I doniosły w treści dokument o. pracował i uchwalił u progu tego miesiąca Komitet Cen­tralny PZPR jako Wytyczne na VI Zjazd Partii — „O dal­szy socjalistyczny rozwój Pol­skiej Rzeczypospolitej Ludo­wej”. Przeczytały już ten do­kument tysiące, powinni rj - ehło zapoznać się z nim wszy­scy, którzy myślą i chcą wie­dzieć, co partia proponuje na­rodowi, wszyscy, którzy w miarę swoich sił i zdolności chcą uczestniczyć w kształto­waniu zbiorowego 1 własnegc losu. Powinni przeczytać tak­że i ci, którzy stojąc na ubo­czu, powiadają: „poczekamy, zobaczymy” A również i ci, którzy pod naporem polskich trudności i konfliktów ulega­ją zwątpieniu i opuszczają rę­ce Zostawiając jednak na dru­gim planie skłonnych do bier­ności czy niewiary, po­wiedzmy, że zdecydowana większość społeczeństwa, któ­ra myślą i czynem udzieliła poparcia nowemu kierownic­twu partii, odnajdzie w Wy­tycznych Komitetu Centralne­go ten sam ton dialogu, któ­ry pamiętamy z przemówie­nia telewizyjnego Edwarda Gierka w dniu 20 grudnia i ze spotkań w stoczniach Szczecina i Gdańska, ten no­wy styl kierowania partią i państwem, który polega na konsultowaniu się z klasą ro­botniczą, z całym społeczeń­stwem, przed podjęciem decy­zji. Sformułowany w Wytycz­­nvch program dla Polski nie został potraktowany jako zbiór gotowych postanowień, lecz iest projektem otwartym dla dvskusii. przedstawia szereg alternatywnych rozwiązań. Jest zbieżny z wyrażanymi wcześ­­niei postulatami opinii publi­­p’"»' stanowi konsekwentna k''"‘"ouację polityki pogrud­­niowjj. Dokument tak nośny w swo­jej treści i tak otwarty dla o­­bywatelskiego myślenia, jest sam w sobie najlepszą zachę­ta do powszechnej dyskusji. — Nasze apele wydają się więc zbyteczne: po prostu „Życie Warszawy” staje do dyspozy­cji Czytelników, którzy tyle­­kroć już udowodnili, że chcą współuczestniczyć i wspólod­­powiadać za los kraju, nie chcą stać na boku. ’ Jakiej dysKusji na łamach gazety pragniemy? Aby Dyla autentyczna i swo­bodna, konstruktywna i ‘ rze­czowa. To nie jest sptzecz­­ność, to jest jeno postulał świadomej dyscypliny myślo­wej, wymagającej bez wątpie­nia wysiłku w imię skutecz­ności i realnego pożytku de­batowania o sprawach publi­cznych. Nie chcemy przecież — ani Wy Czytelnicy, ani re­dakcja — aby się tylko wy­gadać, aby tylko wypowie­dzieć, co leży na wątrobie, chociaż i to ma pewne zna­czenie dla higieny psychicznej. Nie zmierzając bynajmniej — powiem nawet, broń Boże! — do unikania wypowiedzi o­­strych, czy wysuwania sądów i postulatów, jak to mówią, kontrowersyjnych, pragnęli­byśmy, aby dyskusja w „Ży­ciu Warszawy” przyniosła jak najwięcej dojrzałych owocow, stanowiła konfrontację Wyty­cznych z doświadczeniem i pragnieniami społeczeństwa, czyli pomogła partii, państwu, nam wszystkim w dziele na­prawy i dalszego rozwoju. Dy­skusji było już w Polsce nie­mało — w tej, jak nigdy przedtem, chodzi o to, aby by­ła właśnie rzeczowa, konstruk­tywna, owocna. Czas biegnie szybko, Polska nie ma czasu za wiele. Z wielkiej panoramy pro­blemów i zadań, które formu­łują Wytyczne, panoramy zbyt wielkiej, aby jakakolwiek ga­zeta mogła w dyskusji ją ob­jąć, proponujemy wybór skupienie uwagi Czytelników i i zaproszonych do zabrania głosu specjalistów oraz dzia­łaczy społecznych na kilku i­­stotnych tematach, odpowia­dających profilowi „Życia Warszawy”: — doskonalenie ' kierowniczej roli partii, postulaty w sprawie pozycji i udziału bezpartyjnych obywateli w życiu publicznym, aktywi­zacja Frontu Jedności Na­rodu; — państwo ludowe i nadrzęd­ność interesów państwa „w stosunku do wszelkich mo­tywacji jednostkowych bądź regionalnych”, obo­wiązki obywatela wobec państwa i państwa wobec obywatela, przygotowanie projektu nowej Konstytucji PRL: doskonalenie systemu go­spodarowania i kierowania (A) DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Kasi korespondenci telefonuję z Moskwy I Bonn Umocnienie kursu odprężenia Moskwa, 18 września (P) Wspólny komunikat, wy­dany po rozmowach Breżniew- Brandt na Krymie, nie pozo­stawia żadnych wątpliwości, że druga wizyta kanclerza fe­deralnego w ZSRR nie była tylko spektakularnym gestem. Wbrew twierdzeniom szeregu wielkich gazet i rozgłośni zachod­nich, zwłaszcza części prasy bry­tyjskiej i zachodnioniemieckiej — zaproszenie Brandta do związku Radzieckiego miało na celu prze­dyskutowanie najpoważniejszych kwestii z dziedziny stosunków dwustronnych oraz ogólnoeuro­pejskich i — jak widać ze wspól­nego komunikatu — cel ten został osiągnięty. Obserwatorzy moskiewscy zwra­cają zwłaszcza uwagę na uzyska­ną w Oreandzie zgodność poglą­dów co do przyspieszenia przygo­towań do ogólnoeuropejskiego spotkania w sprawie bezpieczeń­stwa i współpracy z udziałem USA i Kanady i na zaakcentowa­nie wagi układu radziecko-za­­chodnioniemieekiego dla normali­zacji wzajemnych stosunków i ogólnoeuropejskiego odprężenia. Pełna jednomyślność co do po­trzeby rychłej ratyfikacji zarów­no układu radzieckó-zachodnio­­niemieckiego, jak i polsko-zachod­­nioniemieckiego przez parlamenty zainteresowanych krajów jest tu interpretowana jako zapowiedź umocnienia kursu odprężeniowego i zgodnej oceny obu przywódców, iż kurs ten znalazł twardy grunt w obu krajach i całej Europie. Logiczną konsekwencją takiego i stanowiska Związku Radzieckiego Republiki Federalnej jest za­powiedź rozwoju stosunków han­dlowych, naukowych, kultural­nych i sportowych między obu krajami óraz poczynienie w tym kierunku praktycznych kroków, poprzez powołanie mieszanej ko­misji radziecko-zachodnioniemiec­­kiej, która zajmie się realizacja tych postanowień. Podkreślenie równoprawnych stosunków pomiędzy NRD i NRF oceniane jest tu jako pełne zwy­cięstwo zdrowego rozsądku uznanie przez stronę zachodnio- i niemiecką nie tylko granicznych, ale także politycznych realiów powojennej Europy. WOJCIECH KUBICKI Oświadczenie W. Brandta (Od stałego korespondenta) Bonn, 18 września (P) Kanclerz Brandt po po­wrocie ze swe) wizyty w Zw. Radzieckim określił przepro­wadzone rozmowy jako „swo­bodną wymianę poglądów, która okaże się pożyteczna dla zabezpieczenia pokoju europej­skiego”. Szef rządu zachodnionie­­mieckiego, występując w so­botę po południu na konfe­rencji prasowej, scharaktery­zował w czterech punktach treść i znaczenie swego spot­kania z Leonidem Breżnie­wem. Po pierwsze: dwustronne sto­sunki między zSRft a NRF mogą i powinny być w wielu dziedzi­nach rozbudowywane „na ile — jak się kanclerz wyraził — czy­nią to możliwym wspólne inte­resy“. Po drugie: układ podpisany między oboma państwami w sierpniu ub. roku musi wejść w życie. W tym punkcie swego wy­stąpienia kanclerz Brandt podkre­śli! także potrzebę realizacji innych zamiarów polityki wschod­niej swego rządu, wymieniając tu ratyfikację układu z Polską „w (C) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 (A) ...aertiy i Ueruy... — czytaj artykuł na str. ś tot. Z. Kwilecki Jubileusz 800-lecia Kielc Iiroczysta sesja z udziałem W. Kraski Otwarcie muzeum na Zamku (Od naszego specjalnego wysłannika) Kielce, 18 września (W) Doniosłym wydarzeniem wybiegającym daleko poza re­gion świętokrzyski były sobotnie uroczystości związane z obcho­dami IX wieków Kielc. Przybyli na nie: wicepre­mier Rady Ministrów W. Kra­­śko, wiceprezes NK ZSL i członek Rady Państwa J. Ozga-Michalski, kierownik Wydziału Kultury KC PZPR J. Kwiatek, sekretarz CRZZ W. Adamski, wicemin- kultu­ry i sztuki Z. Garstecki oraz gospodarze Kielecczyzny z pierwszym sekretarzem KW PZPR T. Rudolfem. W uro­czystości wzięli także udział goście z Ukrainy, delegacja zaprzyjaźnionej z . Kielcami Winnicy. Zgromadzono się w renesanso­wym pałacu stanowiącym obiekt zabytkowy klasy światowej, który uchwalą WRN z 15 stycznia hr, przekazany został w zarząd i nie­odpłatne użytkowanie Muzeum Świętokrzy sk i e m u -— Przekazanie tego pomnika architektury na cele muzealne — pow)edział podczas powitania go­ści ‘ przewodniczący Prezydiium WRN A. Zarajczyk <— jest wyra­zem dążności regionu świętokrzy­skiego do jak najszerszego uczest-ni-ctwa w procesach kulturotwór­czych naszego kraju. Przewodniczący podziękował za pomo-c placówki przy organizowaniu tej j użyczenie cennych eksponatów Muzeum Narodowemu w Warszawie i osobiście prof, di S. Lorentzowi oraz muzeom: Hi­storycznemu m. st. Warszawy, Narodowemu w Krakowie, a także Zarządowi Muzeów i Ochrony Za­hvtkriw. Po przecięciu wstęgi przez wicepremiera W. Kraskę zwie­dzano ekspozycję 12 pałacowych wnętrz zabytkowych XVII i XVIII wieku na pierwszym piętrze. W parterowych pomieszczeniach stałą wystawę przygotowano historyczną Kielc. Sukcesywna konserwa­cja pomieszczeń pałacowych udostępni w następnych la­tach dalsze pomieszczenia pa­łacowe. Historii Kielc, ale przede wszystkim powojennemu roz­wojowi tego miasta poświęco­na była następnie uroczysta sesja MRN w hali widowisko­wo-sportowej, którą otworzył przewodniczący J. Szmajder. Na sesji wystąpił wicepremier W. Kraśko wysoko oceniając przeobrażenia jakie dokonały się na ziemi kieleckiej i w samym raieście, które pamię­ta sprzęci kilkunastu laty. Wysoką oceną zasług dis Kielecczyzny były odznacze­nia przyznane uchwałą WRN, którymi udekorowano sztan­dar MRN, a indywidualnia wicepremiera W. Kraskę oraz wielu działaczy miejscowych Odznaczenia państwowe przy­znane przez Radę Państwa otrzymało 18 osób zasłużonych dla tego regionu, Mar. Członkowie kierownictwa KC SED przybyli do Warszawy (P) Ta zaproszenie I sekre­tarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej — E. Gierka oraz członka Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR, prezesa Rady Ministrów PRL — P. Jaroszewicza w dniu 18 września przybyli do Polski z przyjacielską wizytą towa­rzysze: E. Honecker — I se­kretarz Komitetu Centralne­go Niemieckiej Socjalistycz­nej Partii Jedności; W. Stoph — członek Biura Polityczne­go Komitetu Centralnego Nie­mieckiej Socjalistycznej Par­tii Jedności, przewodniczący Rady Ministrów Niemieckiej Republiki Demokratycznej; H. Sindermann — członek Biura Politycznego KC SED, I zastępca przewodniczącego Rady Ministrów NRD oraz K. Fichtner — członek KC SED, zastępca przewodniczą­cego Rady Ministrów NRD. (PAP) Pierwsze takty „Warszawskiej jesieni” Konfrontacja różnych kierunków współczesnej muzyki (P) Po raz piętnasty już Warszawa znajduje się w cen­trum uwagi znawców i miło­śników współczesnej muzyki, nie tylko polskich, ale rów­nież z innych krajów Europy i kontynentów. 18 bm. otwarto doroczną imprezę muzyczną, która zaj­muje trwałą pozycję zarówno w polskim, jak i międzynaro­dowym życiu muzycznym. Rozpoczęty właśnie XV Mię­dzynarodowy Festiwal Muzy­ki Współczesnej „Warszawska Jesień” stanowi forum, na którym dokonuje się konfron­tacja różnych kierunków i nurtów współczesnej muzyki-Ta wszechstronność i obiek­tywność warszawskich festi­wali zyskała im uznanie wśród muzyków wielu krajów znajdujących tu informację o Cieplej (B) Synoptycy PIHM przewidu­ją na niedzielę zachmurzenie du­że, jednak na wschodzie i połud­niu okresami umiarkowane. Miej­scami. a zwłaszcza w północnej połowie Polski niewielkie opady, a w nocy i rano mgły. Tempera­tura minimalna od minus 2 st. na wschodzie i południu do ok. plus 5 st. na zachodzie. W dzień w granicach od 12—lir st., a więc nieco cieplej. Wiatry słabe i u­­miarkowane, przeważnie z kie­runków zachodnich. W Warszawie zachmurzenie bę­dzie duże, z możliwością niewiel­kich opadów deszczu, jak również większych przejaśnień w ciągu dnia. Temperatura ok. 14 st. W godzinach porannych mglisto, wiatry słabe, przeważnie zachod­nie. Słońce wzeszło o godz. 5.15, zaj­dzie o godz. 17.44. Imieniny ob­chodzi Konstancja. (WICHEREK) dniu dzisiejszym współczesnej muzyki. Zdaniem obserwato­rów, te właśnie cechy nadają „Warszawskiej Jesieni” unikal­ny charakter. XV „Warszawska Jesień”, podob­nie, jak poprzednie festiwale, wzbudziła ogromne zainteresowa­nie międzynarodowego świata mu­zycznego. Organizatorzy powitali licznych gości i obserwatorów przede wszystkim z Europy, kra­jów Ameryki Łacińskiej, spośród których wielu to wierni słucha­cze festiwalowych koncertów. Po raz piętnasty już przyjechał do Warszawy kompozytor & NRD H, Funk, niejednokrotnie też gościli­śmy francuską kompozytorkę — Marcelie de Manziarly, dyrektora „Holland Festivalu” — Jo Elsen­­dorna. W grupie gości festiwalu znajduje sie również dyrektor muzyczny BBC — St. Plaistow, muzyczny wysłannik z dalekiego Buenos Aires — B. Bronfman, nasz rodak zamieszkały w W. Brytanii, utrzymujący stałe kon­takty z krajem muzykolog B. Ma­ciejewski ä in. W tym roku na fe­stiwalu reprezentowana jest mu­zyka 26 krajów, w programie 18 koncertów i przedstawień będą wykonane 72 kompozycje, w tym 19 polskich. Festiwal trwać będzie do 26 bm. Wieloletnim zwyczajem, pierwsi wystąpili na festiwalowej estra­dzie polscy muzycy. XV Między­narodowy Festiwal Muzyki Współ­czesnej „Warszawska Jesień“ roz­poczęły dźwięki utworu P. Hinde­­milha „Sinfonia Serena“ w wy­konaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Narodowej pod dyr. W. Rowickiego. Także drugi punkt programu należy już do klasyki współczesnej muzyki. „Scherzo fantastyczne“ Igora Strawińskiego odegrano w hołdzie pamięci zmar­łego w br. wielkiego kompozyto­ra. Kolejne dwie kompozycje ma­ją bardziej awangardowy charak­ter. Był to po raz pierwszy wy­konywany utwór Tomasza Sikor­skiego „Voix humaine“ oraz nie­znany dotychczas polskim słucha­czom utwór włoskiego kompozy­tora Niccolo Castiglioniego — „Rondels“. Na inauguracyjnym koncercie obecni, byli m. in. L. Motyka, A. Willmann, przedstawiciele świata kultury, twórcy, artyści, miłośni­cy muzyki. Przybyło także wie­lu gości zagranicznych. (PAP) Piotr Abrasimow nowym ambasadorem ZSRR we Francji MOSKWA (PAP). Prezydium Ra­dy Najwyższej Związku Radziec­kiego mianowało P. Ahrasimowa ambasadorem we Francji. P. Abrasimo\V, który zajmował szereg odpowiedzialnych stanowisk partyjnych i rządowych był w la­tach 1957—1961 ambasadorem w Pol­sce, a od 1962 r. ambasadorem w NRD. W tym okresie był też negocjatorem ZSRR w pomyślnie zakończonych rokowaniach 4 mo­carstw w’ sprawie Berlina Zachod­niego. W. Zorin, dotychczasowy amba­sador Związku Radzieckiego we Francji zwolniony został że swych obowiązków w związku z przejś­ciem do innej pracy. (A) Tragiczny pożar w stoczni w Rijece BELGRAD (PAP). W piątek wy­buchł tragiczny w skutkach pożar w stoczni „3 Maj” w Rijece na statku „Ragna Gorthon” o wy­porności 68.500 ton, który znajdo­wał się w końcowej fazie budo­wy. Statek miał w sobotę wyruszyć w, próbny rejs, zaś po dziesięciu dniach miał być przekazany szwe­dzkiemu armatorowi. Według pierwszych doniesień w pożarze przypuszczalnie 20 robotników po­niosło śmierć. Dotychczas wydo­byto zwłoki 15 robotników. (B) ✓ Ćwiczenia bratnich armii w MD BERLIN (PAP). W sobotę za­kończyły się wspólne, kilkudnio­we ćwiczenia, które rozpoczęły się 13 września na północy NRD, zgodnie z planem dowództwa Zje­dnoczonych Sił Zbrojnych Krajów Członkowskich Układu Warszaw­skiego. Na ćwiczeniach, które odbywały się pod kierownictwem członka Komitetu Centralnego SED, mini­stra obrony narodowej NRD, ge­nerała armii I-I.- Hoffmanna, obec­ny był przedstawiciel dowództwa Zjednoczonych Sił Zbrojnych U- kladu Warszawskiego przy Naro­dowej Armii Ludowej NRD, gene­rał pułkownik A. Burdejny i inni wyżsi oficerowie uczestniczący w ćwiczeniach armii. bojowym uczestniczyły W szkolepiu sztaby i jednostki grupy wojsk radzieckich czasowo stacjonujących w NRD. Wojska Polskiego j Narodowej Armii Ludowej NRD. Ćwiczenia przyczyniły się do dalszego usprawnienia metod współdziałania sztabów i jedno­stek bratnich armii oraz podnie­sienia ich zdolności bojowej. Żoł­nierze, podoficerowie i oficerowie sojuszniczych sił zbrojnych wyka­zali ponownie, w trudnych wa­runkach, wysoki poziom wyszko­lenia i wysoką gotowość bojową. (P) Dziś 12 stron Przypadek cholery w W. Brytanii LONDYN (PAP). W W. Brytanii zanotowano wypadek zachorowa­nia na cholerę. Chodzi o mężczyznę, który po­wrócił z wakacji z Hiszpanii. Obecnie znajduje się on pod opie­ką lekarzy w szpitalu w Leeds. Przeprowadzono również szczegó­łowe badania osób. z którymi chory stykał się po przyjeździe dc kraju. U nikogo nie stwierdzono zakażenia tą groźną chorobą. (B)

Next