Zycie Warszawy, marzec 1973 (XXX/51-77)

1973-03-22 / nr. 69

ZVCIi; WARSZAWY NR 69 (9153) • 1 ZŁ CZWARTEK, 22 MARCA 1973 R. Istnieje od 1944 roku Program rozwoju nowoczesnego przemysłu i rolnictwa Z udziałem E. Gierka obraduje w Poznaniu XIII Wojewódzka Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza PZPR (P) W środę 21 bm. w Poznaniu, rozpoczęła obrady wo­jewódzka konferencja sprawozdawczo-wyborcza PZPR. Obok 400 delegatów reprezentujących organizację partyjną Wielkopolski, blisko dwustutysięczną uczestniczy w niej czołowy aktyw kierowniczy największych zakładów prze­mysłowych miasta i województwa. W pracach konferencji bierze udział I sekretarz KC PZPR — Edward Gierek. Obecny jest również członek Sekretariatu KC PZPR Ry­szard Frelek, Konferencję otworzył i sekretarz KW PZPR Jerzy Zasada. Referat J. Zasady Podstawą do dyskusji,--któ­ra toczyć się będzie zarów­no podczas obrad plenarnych jak i w pięciu zespołach pro­blemowych są referaty wy­głoszone przez I sekretarza KW PZPR Jerzego Zasadę i przewodniczącego Prezydium WRN Tadeusza Grabskiego oraz doręczone wcześniej sprawozdanie komitetu woje­wódzkiego PZPR w Poznaniu za lata 1971-1972. Charakteryzując spoleczno-go­­spodarczy dorobek Wielkopolski — Jerzy Zasada ocenił pozyty­wnie realizację podstawowych założeń programu przyjętego na poprzedniej konferencji. Jest tc rezultatem społecznej ofiarności Wielkopolan oraz racjonalnej i wydajnej pracy załóg przedsię­biorstw przemysłowych i budo­wlanych, a także rolników, dzię­ki którym przekroczono znacznie planowe zadania lat 1971-1972. Wyraziło się to również w prze­kroczeniu zobowiązań podjętych przed VI Zjazdem PZPR o war­tości 1,7 miliarda zł oraz w po­nad czteromiliardowym wkładzie do ubiegłorocznego banku „20 miliardów“. Te dobitne i konkretne przy­kłady wkładu Wielkopolan do ogólnokrajowego dorobku nie mogą jednak przesłonić niektó-rych ujemnych zjawisk, hamu­jących postęp i utrudniających osiąganie jeszcze lepszych rezul­tatów. takich jak: osłabienie dy­scypliny i niedostateczny wzrósł wydajności pracy, zbyt duża fluktuacja kadr itp. Dla przezwyciężenia niekorzy­stnych zjawisk oraz osiągnięcia założonych celów łeczno-gospodarczego rozwoju spo­Wielkopol­ski, niezbędne jest podjęcie przez wszystkie instancje i organizacje partyjne, aktyw i kierownictwa jednostek gospodarczych, ener­gicznych i konsekwentnych dzia­łań; jednym z nich jest popra­wa poziomu organizacji i zarzą­dzania, podniesienie efektywności inwestycji, usprawnienie gospo­darki materiałowej oraz śmiałe stosowanie w praktyce osiągnięć nauki i techniki. Niemałe znaczenie dla realiza­cji zadań stojących przed orga­nizacją partyjną Wielkopolski ma świadomość społeczna i obywatel­ska. Stąd też istnieje koniecz­ność wzmożonego, a przy tym kompleksowego działania wszy­stkich ogniw frontu wychowaw­czego, począwszy od rodziny, po­przez szkołę, uczelnię, fabrykę, zakład pracy — aż do organiza­cji i placówek instytucjonalnie zajmujących sic pracą ideowo­­wychowawczą. W tym szerokim froncie pracy ideowo-wyehowaw­­czej — powiedział J. Zasada — powinniśmy mocniej akcentować wsoółezesnv kształt i aktualne znaczenie społeczno-wychowawcze tradycyjnych postaw ludności Wielkopolski. Na tę bogatą tradycję składa się istniejący tu od wieków szacunek do dobrej rzetelnej pracy. Dużo miejsca referat poświęcił problemom doskonalenia stylu i metod partyjnego działania. Obecnie gdy realizujemy trud­ny. ambitny program przyspie­szenia społeczno-gospodarczego roz­woju kraju i Wielkopolski, prob­lem przodownictwa członków (A) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Profesor J. Groszkowski ukończył 75 lat J (P) Prof, dr Janusz Grosz­kowski. przewodniczący Ogól­nopolskiego Korhitetu Frontu Jedności Narodu, ukończył siedemdziesiąty piąty rok ży­cia. Z tej okazji prof. Grosz­kowski otrzymał list z ser­decznymi życzeniami od I se­kretarza KC PZPR Edwards Gierka, jak. też od innych o­­sobistości Prof. Janusz Groszkowski jest rcprezentantęm tego pokolenia, któremu zdobywanie „ostróg“ w pracy naukowej przypadło na pierwsze międzywojenne lala­­pracę naukową rozpoczął jako student w roku 1918. Tytuł dok­tora nauk technicznych uzyskał w 1928 roku na Politechnice Warszawskiej, w tymże roku, zo­stał docentem na podstawie pra­cy habilitacyjnej z dziedziny ra­diotechniki — głównej specjalnoś­ci naukowej Janusza Groszkowa (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Uroczystość w Belwederze Wręczenie nominacji profesorskich Przemówienie przewodniczącego Rady Państwa Zwracając się do grona profeso­rów przewodniczący Rady Pań­stwa podkreślił ich wkład wc wszechstronny rozwój naszego kraju. Zaakcentował ważną rolę tych dyscyplin nauki, które bez­pośrednio decydują o rozwoju techniki lub też tworzą dlań pod­stawy teoretyczne. Ale społeczna rola nauki — powiedział - by­najmniej na tym się nie kończy. — Technika nie rozwija się w żadnym kraju autonomicznie, sa­moczynnie, kierunki jej rozwoju Wynikają z celów gospodarczo­­społecznych, jakie sobie stawiają decydujące w danym państwie siły. Cele te zaś maja swe źród­ło w panującej ideologii i opartej na niej polityce, ideologia wyty­cza dyrektywy generalne, szcze­gółowe zaś określenie potrzeb społecznych, dróg prowadzących do ich zaspokojenia oraz metod działania nie może być prawidło­wo dokonane bez pomocy nauki. Socjalizm — mówił dalej prze­wodniczący Rady Państwa — zak­łada możliwie jak najbardziej wszechstronny rozwój każdego członka społeczeństwa, wydobycie wszystkich jego wartości dla jego własnego i wspólnego dobra. I kiedy mówimy że człowieka socjalizmu charakteryzować musi ..bogactwo ducha” — to 'v tym skrócie myślowym zawarta jest najbardziej rzeczywista treść na­szych dążeń — aby nasze społe­czeństwo było zamożne, by lu­dzie mieli dobre materialne wa­runki ,bytu. Ale nie chcemy „cy­wilizacji konsumpcyjnej”, jaką znamy z rozwiniętych krajów ka­pitalisty cznyrh. Osiągnięcia nasze są duże, a możliwości tkwiące w naszym u' talentowanym narodzie wielokrot­nie jeszcze większe, mamy więc prawo do optymistycznego i śmia­łego planowania przyszłości. Przewodniczący Rady Państwa złożył profesorom życzenia, aby przyszłe lata ich twórczej dzia­łalności przyniosły jeszcze więk­sze rezultaty, dając im osobistą satysfakcję i pożytek naszemu narodowi i kulturze ogólnoludz­kiej. wo Zabierając głos w Imieniu no­mianowanych profesorów prof. Adam Łopatka z Uniwersy­— tetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu powiedział m. in.: o­­trzymanę dyplomy nakładają na nas szczególne obowiązki w zak­resie twórczego rozwijania badań naukowych, dokonywania nowych odkryć, jak również w zakresie kształcenia i wychowywania kadr. Nakładają na nas obowiązki pro­wadzenia ekspertyz naukowych i opracowywania propozycji roz­maitych wariantów rozwiązań problemów społeczno-gospodar­czych, które mogą być podstawą do decyzji władz państwowych i organizacji gospodarczych. Kiero­wać się będziemy w naszej pracy polskim patriotyzmem i interna­cjonalizmem. bowiem w tym wi­dzimy przyszłość i’ pewmość na­szego narodu. W uroczystości uczestniczyli członkowie Rady Państwa, mini­strowie. (PAP) (Lista profesorów — str. 2) (P) 21 bm. odbyła się w Belwederze uroczystość wrę­czenia nominacji profesorskich grupie pracowników wyższych uczelni, instytutów i zakła­dów naukowo-badawczych, któfym Rada Państwa przy­znała tytuł naukowy profeso­ra zwyczajnego lub profesora nadzwyczajnego. "Ź rąk przewodniczącego Rady Państwa — Henryka Jabłońskiego akty nominacyj­ne odebrało 16 nowych profe­sorów zwyczajnych i 67 pro­fesorów nadzwyczajnych Prezes Rady Ministrów przyjął delegację ZSP (P). Prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przyjął 21 bm.. w obecności wicepre­zesa Rady Ministrów — Józe­fa Tejchmy i ministra nauki, szkolnictwa wyższego i tech­niki — Jana Kaczmarka, kie­rownictwo Zrzeszenia Studen­tów Polskich. W trakcie spotkania omówiono najistotniejsze dla młodzieży aka­demickiej sprawy związane z za­trudnieniem absolwentów i sy­tuacją mieszkaniową młodzieży studiującej. Przewodniczący Rady Naczelnej ZSP — Stanisław Ciosek, poinfor­mował premiera o przebiegu dys­kusji oraz przygotowaniach do zbliżającego się VIII Kongresu Zrzeszenia Studentów Polskich. (PAP) (P) Przebywająca ostatnio w Polsce grupa Żydów ze Stanów Zjednoczonych — przed pomnikiem Bohaterów Ghetto w Warszawie. Fot. CAF I sekretarz KC PZPR w Wielkopolsce Wizyta w hucie „Konin” (P) W środę przyDył do Wielkopolski I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. W godzinach południowych E. Gierek w towarzystwie członka Sekretariatu KC PZPR Ryszarda Frelka i gospodarzy wojewódz­twa poznańskiego: Jerzego Za­sady i Tadeusza Grabskiego od­wiedził hutę aluminium , Konin”. Wchodząca w jej skład walcow­nia blach aluminiowych dzięki dobrej pracy brygad budowlano­­montażowych oddana została ub. r. na 3 miesiące przed ter­w minem. Obecnie załoga walcowni dokłada starań, aby również przed terminem (do końca br.) osiągnąć zdolność produkcyjną. 0 przedsięwzięciach w tej dzie­dzinie poinformował E. Gierka dyrektor naczelny huty — mgi inż, Jerzy Bartecki. 1 sekretarz KC interesował się przebiegiem produkcji. W rozmo­wach z pracownikami interesował się osiąganymi wynikami i wa­runkami pracy. Załoga huty rze­telnie pracuje; w ramach zade­klarowanej w br. dodatkowej produkcji dostarczono już m. in. ponad plan aluminium i wyroby walcowane wartości blisko 15 min zł. W drodze do Poznania E. Gierek dwukrotne zatrzymał się na budowanej od grudnia ub. r. od Poznania do Wrze­śni autostradzie — magistrali E-8 Przy unowocześnieniu tej waż­nej trasy międzynarodowej pra­cują również od kilku dni ochot­nicze brygady wielkopolskiej młodzieży. Witają tu I sekretarza KC pracujący w ramach wolnego czasu członkowie brygad z za­kładów „Cegielskiego” oraz po­wiatów Gniezno i Września. Przy budowie magistrali będzie pracować stopniowo coraz więcej młodzieży; rozważa się możliwość rozszerzenia budowy trasy. E. Gierek gorąco do tego za­chęcił, dziękując za podjęcie tej inicjatywy, za rzetelną pracę wy­konywaną poza normalnym pla­nem. Ambicją Wielkopolan jest aby odcinek Poznań — Września był gotów do lipca 1974 r. (PAP) Targi — „Wiosna 73” Obuwie bez taryfy ulgowej Od naszego specjalnego wysłannika Poznań, 21 marca (A) Drażliwym tematem od szeregu lat jest nasze obu­­wie. Jest mnóstwo pretensji do .przemysłu skórzanego, od którego często chce się więcej niż może dać. Żąda się np od niego obuwia o miękkich wierzchach, tymczasem o t(^ miękkość starają się dopiero nasze garbarnie. Miękkost jeszcze się importuje. Żąda się od przemysłu nowoczesności; trzewików na modnych platformach, bądź na innych mod­nych spodach. Niestety są one jeszcze importowane. Kupcy domagają się zmiany obecnego systemu numeracji obuwia — przemysł nie może go w obecnych warunkach braku ma­gazynów rozwiązać. Próbuje to za przemysł zrobić handel. Wiele innych jeszcze przed­sięwzięć musi podjąć prze­mysł obuwniczy, któremu ła­godna zima tegoroczna, podo­bnie zresztą jak handlowi po­mieszała szyki. Zorganizowa­no sprzedaż z bonifikatą za­pasów zimowego obuwia. Wszystkiego, niestety nie u­­dało się sprzedać. Prawie 70 proc. nie sprzedanych zapasów musi więc poczekać do na­stępnego sezonu. Krótko mówiąc nabywcy oba­wia są gniewni. Trudno zresztą temu się dziwić. Ktoś kogo u wierają odciski nie może oyc przychylnie usposobiony do spraw­ców jego odciskowych bólów. Przemysł przywiózł na targi setki nowych, zachęcających wzo­rów i modeli obuwia. Ofertą no wości stara się on zatrzeć nie­przyjemną „wpadkę“ ze stycznio­wej giełdy, gdyż handel staną! okoniem i nie chciał kontrakto­wać trącące myszką wzory propo­nowanego obuwia. Czy uda się jednak przemysłowi zmyć biamaz styczniowy? Targi wiosenne będą odskocznia dla przemysłu, który chce wejść w nowe stadium stosunków handlowcami — spełnić musi jed­z nak warunki handlu. Mówił tym na konferencji prasowej dyr. o Centrali Handlu Obuwiem mgr Ciesielski. Nowy towar dostarczo­ny na rynek musi być prima. 25 proc. udziału nowości w zakon­traktowanym na targach obuwiu na II półrocze zmieni obraz półek sklepowych. Ożywi je. Będzie wreszcie większy wybór towaru Jeżeli bynajmniej nie tanie o­­buwie na platformach pojawi si* w sklepach to musi być ono do­brze wykonane i wykończone. Klient za swoje pieniądze chce mieć dobry towar. Handel zaś jak zapowiedział dyr. Ciesielski bę­dzie sprawdzać rygorystycznie każdą nową partię obuwia. Dość wreszcie, sypiących się jak z rę­kawa spraw reklamacyjnych, kar wadialnych itd. Czas żeby prze­mysł to zrozumiał. Wiele dotych czas uchodziło mu na sucho. Te­raz taryfy ulgowej więcej nie bę­dzie. Poruszono nadto na konferen­cji sprawy sklepów z obuwiem w ogromnej większości o zbyt ma­lej powierzchni i zarazem o ry­sującej się poprawie w tej dzie­dzinie. Zamierza się bowiem v\ najbliższym czasie podjęcie bu­dowy (lokalizacja już jest) 70 pa­wilonów obuwniczych. Czas na­gli, w ostatnich kilku latach pro­dukcja obuwia zwiększyła się dwukrotnie Producentem obuwia profi­laktycznego dla młodzieżj szkolnej tzw. juniorków chro­niących przed krzywicą i pła­skostopiem jest spółdzielczość inwalidzka. Juniorki przecho­dziły w ostatnim czasie różne koleje. Postanowił je wpro­wadzić do szkół resort oświa­ty — niestety decyzja resortu nie została zrealizowana. Pro­ducenci ze spółdzielni inwa­lidzkich nie byli po prostu je­szcze przygotowani do zakro­jonej na szerszą skalę pro­dukcji. Dopiero obecnie sytua­cja poprawiła się. Znalazły się surowce i ruszyła produk­cja. Młodzież szkolna oraz placówki oświatowo-wycho­wawcze w nowym roku szkol­nym otrzymają 5,5 miliona par juniorków. I.G. Wszechstronne propozycje komitetu ekspertów Rozpoczyna się ogólnonarodowa dyskusja siad przyszłością polskiej oświaty (P) 21 bm. odbyła się w Warszawie konferencja w sprawie „Raportu o stanie oświaty”, zorganizowana przez Wydział Propagandy, Prasy i Wydawnictw KC PZPR. Na spotkanie przybyli dziennikarze z całego kraju, zajmujący się popula­ryzacją problemów oświaty i wychowania. W związku z rozpoczyna­jącą się szeroką dyskusją społeczną nad „Raportem” — główne jego tezy przedstawi! kierownik Wydziału Nauki i Oświaty KC PZPR Romuald Jezierski. Projekt programu stopnio­wego wprowadzania po-1/ OMITET ekspertów doko­­nat pracy ogromnej, nie bez słuszności porównywanej do dzieła Komisji Edukacji Narodowej. W decyzji powo­łania tego komitetu całe spo­łeczeństwo widziało donio­słość roli oświaty w polityce nowego kierownictwa partii i rządu, zmierzającej .do od­nowy naszego życia, dynami­zowania ' gospodarki narodo­wej, stworzenia perspektywicznego warunków rozwoju państwa. Od czasów KEN nie było równie wszechstronnej i głębokiej analizy systemu oświaty i wychowania iak o­­becnie Na podkreślenie zasługuje metoda szerokiej konsultacji w pracach komitetu. Na je­go zamówienie wykonano 88 opracowań i ekspertyz nau­kowych. w których przygoto­waniu brało ud&iał ponad 200 pracowników nauki. Zebrane 273 analizy i informacje o­wszechnego kształcenia śred­niego zreferował minister o­­światy i wychowania — Je­rzy Kuberski. Konferencję prowadził za­stępca kierownika Wydziału Propagandy. Prasy i Wydaw­nictw KC PZPR — Marian Kruczkowski. (PAP) pracowane przez instytucje oświatowe, gospodarcze, orga­nizacje społeczno-polityczne i zawodowe. Wykorzystano ist­niejącą literaturę naukową oraz prace o kierunkach i metodach doskonalenia oświo- i ty vó krajach socjalistycznych kapitalistycznych. Wyko­rzystano 1352 publikacje i po­stulaty prasowe. Trzeba pod­kreślić i to, że raport zawie­ra propozycje doskonalenia nie tylko szkoły, ale i oświa­ty. Postuluje utworzenie sko­ordynowanego systemu kształ­cenia i wychowania, obejmu­jącego rodzinę, przedszkole i system szkolny, organizacje młodzieżowe, instytucje spo­łeczno-polityczne i organiza­cje, zakłady pracy i związki zawodowe, wojsko, instytucje upowszechnienia kultury, in­stytucje naukoioe. radio, te­lewizje. prasę, biblioteki, mu­zea. teatr, kino i film, in­stytucje wychowania mu­zycznego. sportu i turystyki. Tylko bowiem zgodny, har­monijny wysiłek wszystkich tych ogniw frontu kształce­nia i wychowania, zdynami­zowanie ich pracy, przyczy­nić się może do tego, iż znik­ną białe plamy na oświato­wo-wychowawczej mapie. Warto przypomnieć, że Biu­ro Polityczne KC PZPR na posiedzeniu w dniu 20 lutego br. złożyło na ręce prof. Jana Szczepańskiego podziękowania i wyrazy uznania dla człon­ków komitetu ekspertów za ich prace nad przygotowa­niem raportu. Podjęło ono także kierunkowe decyzje w sprawie dalszego trybu prac nad wnioskami wynikającymi z tego dokumentu. (DOKOŃCZENIE NA STU. i) Omówienie raportu komisji ekspertów o stanie oświaty str. 4 Mieco cieplej (P) Pierwszy wiosenny dzień nie przyniósł zdecydowanej po­prawy pogody. Na mapach pogody nadal bez większych zmian. Polska będzie na skraju wyżu znad zachodnie: Europy, tylko na północy zazna­czy się wpływ zatoki niżowej. W Warszawie — zachmurzenie umiarkowane z możliwością więk­szych rozpogodzeń. Temperatura maksymalna w granicach ok. 5—'i st. Wiatry umiarkowane, północ­no-zachodnie i zachodnie. imieniny obchodzą; Katarzyna Bogusław, (wyr) Dziś wmówienie rozmów Mli — MUF BERLIN (PAP). Jak informuje agencja ADN, w czwartek, zgod­nie z osiągniętym porozumieniem, nastąpi wznowienie rozmów mię­dzy dwoma państwami niemiec­kimi, prowadzonych przez sekre­tarza stanu NRD, Michaela Kohla i ministra bez teki NRF, Egona Bahra. Ze względu na chorobę Bahra, rozmowy ze strony NRF prowadzić będzie szef federalnego urzędu kanclerskiego, stanu. Horst Grabert. (P)sekretarz Bundestag obraduje nad układem BONN (PAP). Komisja prawna Bundestagu wznowiła w środę rozpoczęte w ubiegłym tygodniu obrady nad układem o podsta­wach stosunków z NRD. Jak pisze agencja DPA. obser­watorzy oczekują, że większość członków komisji — socjaldemo­kratów (SPD) i wolnych demo­kratów (FDP) opowie się za za­leceniem Bundestagowi ratyfika­cji układu, natomiast chadecka mniejszość deputowanych CDU I CSU zgłosi swe zastrzeżenia prze­ciwko układowi, Komisja prawna bada układ podstawowy pod kątem zgodności z prawem konstytucyjnym i pra­wem międzynarodowym. (P) Możliwości praev dziennikarzy obu państw W środę kontynuowane były w Bonn rozmowy w sprawie możli­wości pracy dziennikarzy w obu państwach niemieckich. Rozmowy te prowadzą szef wydziału krajowego w Federal­nym Urzędzie Prasy, Werner Mueller oraz szef departamentu prasy w MSZ NRD, Gerhard Meyer. Rozmowy wiążą się z podpisa­nym w listopadzie ub.r. uk­ładem o podstawach stosunków między obu państwami niemiec­kimi. Obie strony wymieniły lis­ty, w których zobowiązały się do rozważenia możliwości pracy dziennikarzy w obu państwach niemieckich. (P) Aresztowania i rewizje w Kambodży Usuniecie naczelnego dowódcy lotnictwa Phnom Penh odcięte od zasobów ryżu PARYŻ, HANOI (PAP). Od­działy patriotów khmerskieb odcięły w środę stolicę Kam­bodży Phnom Penh od pół­nocno-zachodnich prowincji kraju, stanowiących jej spi­chlerz ryżowy. Siły wyzwoleńcze zaatakowały w środę nad ranem pozycji wojsk rządu Łon Nola w czte­rech miejscach wzdłuż szosy nr £ zwanej „.szosą ryżową“ i prze cięły ją na 40 km na północ ny zachód od Phnom Penh. Ceny ryżu w Phnom Penh si już od dawna niebywale wy.-o kie i jak donosi z tego miast; korespondent UPI, sądzi się tam. że odcięcie stolicy od prowincj rolniczych „może mieć katastro­falne następstwa dla i tak już chwiejnego reżimu Lon Nola“. Parlament Kambodży zatwier dził w środę stan wyjątkowy o­­gloszony przez marszałka Lon Nola po sobotnim zbombardowa­niu przez samolot pałacu prezy­denckiego. Jednocześnie ogłoszo­no, że we wtorek został usunięty ze stanowiska naczelnego dowód­cy lotnictwa gen. So Satto. Na jego miejsce mianowano pik. Pen Randę. W stolicy Kambodży nadal obo­wiązują zarządzenia ne. Ulice w pobliżu nadzwyczaj” pałacu pre żydemekiego zamknięto dla ruchu kołowego. Agencja Reutera do­nosi. że wciąż przeprowadza się rewizje i aresztowania. (W) MKKiN żąda beznieczeńsfwa PARYŻ, HANOI, NOWY JORK. MOSKWA (PAP). Przewodniczący czterech delegacji wchodzących w skład Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru (tj. Węgier, Polski, Indonezji i Kanady) po­stanowili w środę na posiedze­niu w Sajgonie zażądać od mię szanej komisji wojskowej za­pewnienia bezpieczeństwa swym ekipom inspekcyjnym i wezwań wszystkie strony wietnamskie, aby nie utrudniały pracy komisji Incydenty zbrojne, prowokowa­ne. nieustannie przez armię saj­­gońską, często uniemożliwiają ko­misji prowadzenie prac w tere­nie. Jak donosi z Sajgonu agencja Reutera, rzecznik delegacji TRE RWP w czterostronnej komisji wojskowej, oświadczył w środę, iż strona TRR RWP uwolni w sobotę ostatnich 32 amerykań­skich jeńców wojennych. Zr względów bezpieczeństwa prze­każe się ich stronie amerykan skiej w Hanoi na lotnisku Gia Lam. (W) (P) Załoga zakładów mechanicznych kombinatu hutniczego w Thai Nguyen (DRW) uzupełnia wyposażenie w trzykrotnie krótszym termi­nie, niż zaplanowano. Na zdjęciu: ustawianie nowych maszyn obok czynnych już urządzeń (z lewej). CAF — VNA lOO-ntilionowa tona ropy rurociągiem „Przyjaźń” ispólpra prziipii clsicifsl Polski i Związku iilzitiiii (P) Przez rurociąg „Przy­jaźń” przepłynęła w tych dniach jubileuszowa — 100-mi­­lionowa tona ropy radzieckiej, jej dostawy staiy się podstawą rozwoju przemysłu rafineryj­no-petrochemicznego w Pols­ce. W oparciu o nie pracuje np. jeden z największych o­­biektów połskiej chemii — kombinat w Płocku, dla które­go Związek Radziecki dostar­czył także wielu urządzeń. Kraj Rad jest naszym najwięlt­­szym dostawcą surowców oraz wielu niezbędnych urządzeń i a­­paratury chemicznej. Kompletne dostawy maszyn i urządzeń ra­dzieckich stanowiły cenną pomoc w uruchomieniu kilkunastu wiel­kich zakładów podstawowych branż przemysłu chemicznego. W miarę rozwoju naszej chemii współpraca z ZSRR nabierała co­raz większego rozmachu. Oprócz rozwijających się stale obrotów handlowych, a więc eksportu, barwników i półproduktów, cie­szących się dobrą marka na ryn­ku radzieckim farmaceutyków kosmetyków, farb i lakierów oraz i innych wyrobów chemicznych — Polska stała się jednym z głów­nych dostawców dóbr inwestycyj­nych. W ciągu minionych 10 lat sprze­daliśmy do Związku Radzieckiego kompletne urządzenia Ula 26 za­kładów kwasu siarkowego o łącz­nej wydajności 7.640 tys. ton rocz­nie. 5 spośród nich, na które kon­trakt został podpisany w końcu stycznia br., jest obecnie w fazie projektowania. Są to obiekty wydajności 500 tys. ton rocznie, a o więc znacznie większe od dotych­czas projektowanych. Polskie fa­bryki kwasu siarkowego budowa­ne w ZSRR stanowią bazę budowy zakładów nawozów mineralnych, na które coraz większe zapotrze­bowanie zgłasza rolnictwo radziec­kie. W Kraju Rad pracują również inne fabryki chemiczne, zaprojek­towane i zbudowane przez pol­skich specjalistów, a wśród nich — wytwórnie bezwodnika kwasu ftalowego, ważnego półproduktu do wytwarzania m.in. żywic syn­tetycznych. Podpisana umowa o koordynacji rozwoju chemii, sp. cjali/ać j; pro­dukcji i wzajemnych dostawach na lata 1971—75 pozwala na dalsze zwiększanie obrotów oraz coraz lepsze wykorzystanie możliwości produkcyjnych zakładów chemicz­nych w obu krajach. Protokół handlowy na r. !9?3 przewiduje, że nadal wśród głównych pozycji polskiego eksportu inwestycyjnego będą urządzenia dla fabryk kwasu siarkowego. W dalszym też ciągu dostarczać będziemy do ZSRR siarkę, farma­ceutyki i inne wyroby chemiczne. Natomiast ze Związku Radzieckie­go otrzymamy ropę naftową i pro­dukty naftowe, kauczuki synte­tyczne, nawozy potasowe i inne Coraz bardziej rozwijają się również kontakty polsko-radziec­kie \y dziedzinie naukowo-tech­nicznej. Istotne znaczenie dla na­szego przemysłu chemicznego ina realizacja umowy o współpracy między naszymi krajami w dzie­dzinie przemysłu chemicznego i gazowniczego, podpisana na lata 1971—1975. Przedmiotem tej umo­wy, stanowiącej przedłużenie za­wartego wcześniej porozumienia, jest współdziałanie w pracach po­szukiwawczych ropy naftowej i gazu — podstawowych surowców dla chemii. (PAP) Dziś 12 stron W numerze: „Życia i Nowoczesność’ Zderzenie tramwajów w M Jerozolimskich 9 osób rannych Informacja własna (W) Do poważnego wypadku doszło 21 bm. o godz. 15.20 w Al. Jerozolimskich przy ul. Pankie­wicza w Warszawie. W stojący na przystanku tramwaj linii „7” uderzył z tyłu wóz linii ,,8”. 9 o­­sób doznało obrażeń. Do szpitala przy ul. Lindleya przewieziono: 53-letnią Natalię A- leksandrowicz (zam. ul. Paca 39 m. 30), 60-le.tniego Stefana Rajnie­­wicza (zam. ul. Rzymska 16 m. 4), 42-ictniego Karola Gardzielew­­s Kiego (zam. ui. Próżna 7 m. 5) oraz 44-łetnią Jadwigę .Ketlińską (zam. Cholewy, pow. Pruszków). Pięcioro dalszych poszkodowa­nych, którzy doznali lżejszych o­­brażeń opatrzono w szpitalu Po­gotowia Ratunkowego, skąd udali się do domów. Są to: 33-Ictnia Krystyna Magicłslta (zam. ul. Po­trzebna 15 m. 7), 46-Ietnia Zofia Mazurkiewicz (zam. ul. Miła 29 m. 11), 18-letni Jerzy Wąsowski (zam. ul. Młynarska 37 m. 12), 19- letni Tadeusz Banach (zam. Brwinów, pow. Pruszków) oraz 21 -letni Romuald Ketliński (zam. Cholewy, pow. Pruszków’). Przyczyny wypadku ustala komi­sja. (CAD)

Next