Zycie Warszawy, lipiec 1970 (XXVII/155-181)

1970-07-10 / nr. 163

ZYCIE WARSZAWY KOK XXVII NR 163 (8317) PIĄTEK, 10 LIPCA 1970 R. CENA 50 GR Dla wielu-próba skończyła się na pisemnym Egzaminatorzy są zgodni: tegoroczni kandydaci—słabo przygotowani do studiów (P) Egzaminy wstępne do szkól wyższych jeszcze trwają, ale już wielu kandydatów pożegnało się z nadzieją na indeks. Ci, którzy już wypadli z szeregów kandydatów na studia — wykazali żenujący brak wiedzy. Ogólne przygotowanie mło­dzieży ocenia się bardzo nisko. Komisje rekrutacyjne stwier­dzają, że póziom wiedzy tegorocznych kandydatów jest po­niżej normy. Brak przygotowania do studiów wynika nie tyl­ko z przerwy w nauce (większość tegorocznych kandydatów stanowią maturzyści z lat ubiegłych), ale również i i błęd­nego przekonania, że w tym roku wymagania egzaminacyjne będą niższe. Tymczasem wymagania nie mogły być obniżone — tegoroczne zadania egzaminacyjne były na poziomie wie­dzy wynoszonej ze szkoły średniej. W Politechnice Warszaw­skiej na Wydziale Maszyn Roboczych i Pojazdów aż ok 40 proc. kandydatów nie zo­stało dopuszczonych do egza­minów ustnych. Na pozosta­łych wydziałach odpadło mniej osób. ale tylko z tego wzglę­du, że zdali oni dwa egzami­ny co najmniej na ocenę do­stateczną plus. W takich przy­padkach ocenę niedostateczna z trzeciego egzaminu komisja tłumaczyła zdenerwowaniem kandydatów lub pośpiechem; z młodzieżą tą przeprowadza­ne są. obecnie rozmowy, zwa­ne formalnie egzaminami ustnymi, z tym, że zdają je tylko ci kandydaci, co do któ­rych komisja rekrutacyjna ma jakieś wątpliwości. Oeólnif biorąc kandydaci na PW są najsłabiej przygotowani w za­kresie fizyki. Na Uniwersytecie Warszaw­skim ocena kandydatów ;jes1 taka sama — bardzo słabe przygotowanie do egzaminów, brak umiejętności samodziel­nego myślenia, poważne luki w wiedzy wyniesionej ze szkołv średniej Po pierwszym etapie egzaminów zostało skreślonych z listy po kil­kadziesiąt osób na tych wydzia­łach. gdzie o przyjęcie stara się po kilkuset kandydatów. Również w uczelniach wrocław­skich, przy nadspodziewanie du­żym napływie chętnych do podję­cia studiów, egzaminy wykazały bardzo słaby poziom ich wiedzy Zdający popełniali błędy, których maturzyści w ogóle nie powinni robić. Bardzo dużo Kandydatów zrezygnowało z przystąpienia dr. egzaminów — np. na Wydziale Prawa — ok. 30 proc., na Filolo­gii — 20 proc., na WSR — 14 proc., na AM — 25 proc. Zjawi­sko to w tak dużej skali wystą­piło we wrocławskich uczelniach po raz pierwszy. Na Uniwersytecie Wrocławskim odpadło już ok. 15 proc. kandy­datów. Na WSE — po egzaminach pisemnych pożegnało się z na­dzieją na indeks już ok. 20 proc We wrocławskiej AM liczby u są jeszcze wyższe (aż 12 proc kandydatów otrzymało ocenę nie­dostateczna z chemii). Na 4 wy­działach Politechniki Wrocław­skiej przeszło połowa kandydatów już odpadła. Na Uniwersytecie Gdańskim nie zgłosiło się do egzaminów ok. 15 proc. kandydatów. Nie zdało egzaminu pisemnego ok. fOO osób. W Politechnice Gdańskiej nie zgłosiło się na egzaminy 300 osób. a do egzaminów ustnych nie zo­stało dopuszczonych 500 osób. Prawdopodobnie na niektórych wydziałach tej politechniki będą pewne trudności z wykorzysta­niem wszystkich miejsc, bowiem ze względu na złe przygotowanie do studiów, zbyt wielu kandyda­tów trzeba będzie skreślić z listy przyszłych studentów. Na Uniwersytecie Poznańskim z ponad 3 tys. osób nie zgłosiło sie na egzaminy wstępne przeszło 500. Pisemny egzamin nie powiódł sie 3fifi osobom. Jak Wynika z pierwszych analiz — najwięcej kandydatów odnadło na prawie, psvchoiogii 1 hioTogii. W poznań­skiej WSE z ponad tvsiaca kan­­dvdatów do egzaminów ustnych dopuszczono tylkó ponad 30Ó oftóti. Charakterystyka kandyda­tów do krakowskich szkól wyższych nie odbiega od prze­ciętnej, notowanej w pozosta­łych ośrodkach akademickich — słaba znajomość przedmio­tów ścisłych i-języków obcych. Wielu kandydatów po „obla­­niu‘‘ jednego egzaminu rezy­gnowało z dalszych prób. Na Uniwersytecie Jagiellońskim odpadło już ok. 20 proc... po­dobnie wysoki procent notuje się w Politechnice Krakow­skiej. (PAP) Premier Cyrankiewicz przyjął szybowników polskich (B) Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz, który jest honorowym prezesem Aeroklu­bu PRL — przyj;?) w czwartek polską ekipę szybowcową, któ­ra powróciła do kraju z XII mistrzostw świata. Meldunek o wynikach, osiągnię­tych w USA przez naszych pilo­tów, złożył prezes Aeroklubu PRI. gen. bryg. nawig. Władysław iełło. .1 Premier I. Cyrankiewicz wita­jąc się z członkami ekipy, kie­rownikiem Tadeuszem Rejniakiem, trenerem Józefem Dankowskim oraz wicemistrzem świata Janem Wróblewskim, drugim wicemistrzem świata Franciszkiem Kępką i zdo­bywcą piątego miejsca w klasie otw'artej, kapitanem PLL „LOT”' Edwardem Makulą — pogratulo­wał reprezentantom Polski wyni­ków, wyrażając zadowolenie faktu, że polscy szybownicy znów 7 wywaliczyłi miejsca w najściślej­szej czołówce światowej. (PAP) (P) Od lewej: J. Cyrankiewicz, T. Rejniak, .7. Dankowski J. Wróblewski. F. Kępka. CAF—Czarnogórski W Komitecie Rozbrojeniowym: parzący gaz USA nad obszarami Kambodży Końcowy okres prac nad projektem układu o dezatomizacjl dna mórz GENEWA (PAP). Komitet Rozbrojeniowy '26 państw kontynuuje w Genewie koń­cowa fazę prac nad projek­tem układu o dezatomizacji dna mórz i oceanów. Podstawę prac stanowi zmody­fikowany wspólny radziecko-anle­­rykański projekt układu przedło­żony komitetowi 23 kwietnia br. na jego sesji wiosennej. Niektó­re elementy tego projektu stano­wią ciągle jeszcze przedmiot u­­wag. Chodzi głównie o zagadnie­nia związane z weryfikacją prze­strzegania układu. Z powszech­nym uznaniem spotkała się w ko­mitecie prono/voia polska z 1? ub. m., aby Komitet Rozbrojeniowy pozostawił na porządku rl/iennym po akceptacji projektu układu o dezatomizacji sprawę pełnej de­­milbaryzaejl dna mór/ i oceanów. Poparły ją delegacje Zwiażku Ra­dzieckiego, /RA i Szwecji. Szef delegacji radzieckiej, współ­przewodniczący komitetu, A. Roszćzin, wezwał członków komi­tetu do przyjęcia radziecko-ame­­rykańskiego projektu w jego o­­bećnej formie, zmodyfikowanej dopracowanej. Powołał się on na i wyniki rozmów przeprowadzonych w toku niedawnych wizyt w Zw. Radzieckim prezvdenta Pakistanu, gen. Yahya Khana i premiera rządu szwedzkiego, o. Palmego. Rządy wymienionych krajów stwierdzają m. in. w oficjalnym komunikacie, iż projekt układu o dezatomizacji dna morskiego o­­pracowany prze/ Komitet Rozbro­jeniowy odpowiada interesom wszystkich krajów świata, ma ważne znaczenie i powinien być przedstawiony 23 sesii Zgroma­dzenia Ogólnego NZ. a następnie wyłożony do podpisu. Nawiazujac do powyższego amb. Roszćzin wyrazi) nadzie­ję na rychłe zakończenie prac komitetu nad projektem. Finalizacja układu o dezato­mizacji dna morskiego stano­wić będzie poważny, konkret­ny wkład Komitetu Rozbroje­niowego 26 państw do jubi­leuszowej. 25 sesji zgromadze­nia ogólnego NZ. Na porządku dziennym let­niej sesji Komitetu Rozbroje­niowego znajduje sie poza tym sprawa zakazu produkcji bro­ni bakteriologicznej i che­micznej. Załatwienie tej palącej dla ludzkości sprawy utrudnia głównie stanowisko W. Bry­tanii i St. Zjednoczonych popieranych przez Wiochy. Kanadę i Holandię. Domagała się ona oddzielania prob’omiVw brom bakteriologiczne od broni chemicznej. Kraje so­cjalistyczne i większość członków komitetu stoi na stanowisku traktowania zakazu broni biolo­gicznej i chemicznej iako jednego kompleksu spraw, tak jak to czy­ni! już przed 45 łaty protokół ge­­uewski w sprawie zakazu stoso­wania broni chemicznej i bakte­riologicznej. Do Genewy naueszly właśnie wiadomości z Saisomi. które na­dają sprawie szczególnie okrutne] aktualności. Wynika z nich. iż wolska interwenci i nr USA wy­cofując sig z. Kambodż.y zawie­­s.iy nad wielkimi obszarami lege kraju specjalny gaz silnie prze­nikający i parzący. Uniemożliwi on przez ok. fi miesięcy przeby­wanie bez masek na tych tere­nach. obejmujących m. in. obsza­ry plantacji ryżu i tzw. rejon Końcowa faza obecnej sesji po­świecona zostanie opracowani! raportu o wynikach prac komite­tu dla Zgromadzenia Ogólnego NZ. (P) CDU żgda „sprostowania wypowiedzi” Brandt przed sądem w Bonn BONN (PAP). Korespondent PAP, red. Cz. Jackowski pi­sze: Bonn ma swoją kolejną sensację polityczną. Zadbała o to tym razem partia chadec­ka w przeciwieństwie do po­przednich inspirowanych przez prasę springerowską. Wiąże się ona bezpośrednio z osobą obecnego kanclerza rządu NRF i znajdzie swój publicz­ny epilog w piątek przed są­dem bońskim. do którego CDU wniosła skargę przeciw­ko Brandtowi. Powodem wystąpienia partii chadeckiej przeciwko kanclerzo­wi stała się wypowiedź, jaką zło­żył w toku kampanii wyborczej do landtagu w Nadrenią północ­nej — Westfalii. 3 bm.. na wie­cu publicznym w Bielefeld. Brandt, opierając się na posia­danych informacjach, oskarży! CDU o podejmowanie wspólnie / czołowymi przedstawicielami prze­mysłu — właścicielami koncer­nów' i fabryk, akcji zmierzają­cych do sprowokowania tzw. „dzikich strajków”, w' celu skom­promitowania obecnego rządu i pomniejszenia jego popularności. Akcje te miały pozostać nie bez znaczenia dla wyniku oczekiwa­nych wyborów, które, *ak wiado­mo. odbyty się 14 ub. m. CDU CSU zareagowała na tę wypowiedź kanclerza niezwykle gwałtownie. Uczyniła ją również przedmiotem hałaśliwej debaty parlamentarnej oraz wezwała Brandta do „sprostowania wypo­wiedzi”, grożąc w innym wypad­ku konsekwencjami prawnymi. Zmasowane ataki i groźby wie zmieniły postawy Brandta. Se­­gretarz generalny CDU, Br. Heck, pozwał w związku z tym Brandta przed sąd. Obie strony wezwały do pomocy renomowanych praw­ników-. W imieniu powoda — CDU występuje prof. H. Dahs, zaś interesy pozwanego Brandta re­prezentuje znany adwokat, E. Schumann SPD, co się podkreśla z uwagą, nie okazuje żadnego zdenerwowa­nia sprawą. Rzecznik prawny za­rządu partii oświadczył, iż socjal­demokraci ze spokojem oczekują procesu. Ta postawa, jak i sam fakt odrzucenia przez SPD możli­wości zapobiegnięcia procesowi, pozwala — zdaniem obserwatorów politycznych w Bonn — przy­puszczać, że ma ona konkretne dowody, dokumentujące prawdzi­wość wypowiedzi Brandta, które przedstawi w loku procesu. Bliż­szych szczegółów w tej sprawie może dostarczyć przewód sądo­wy. (B‘ Protest NRD BERLIN (PAP). Oficjalny rzecz­nik rządu NRD zaprotestować 8 bm. przeciwko zamiarom pre­zydenta NRF G. Heinemanna, bs sprawować swe funkcje urzędo­we na obszarze samodzielnej jed­nostki politycznej — Berlin; zach. Rzecznik określił to jako wy­mowne pogwałcenie prawa mię­dzynarodowego. Zamiar ten ,iesf sprzeczny z interesami narodów europejskich, które pragną od­prężenia i bezpieczeństwa ora« szkodzi interesom ludności za­chodniego Berlina, (B) Depesza gratulacyjna M. Spychalskiego do Nguyen Huu Tho (B) Przewodniczący Radv Państwa, przewodniczący O- gólnopolskiego Komitetu Fron­tu Jedności Narodu, Marsza­lek Polski Marian Spychalski wystosował depeszę gratula­cyjną do przewodniczącego Prezydium Komitetu Central­nego Narodowego Frontu Wy­zwolenia Wietnamu Południo­wego, przewodniczącego R.ady Doradczej przy Tymczasowym Rządzie Rewolucyjnym Repu­bliki- Wietnamu Południowe­go Nguyen Huu Tho z okazji 60 rocznicy jego urodzin, przypadającej w dniu 10 bm. (PAP) Dwa zadania kosmonautyki: ludzie przygotowani do życia w Kosmosie i sprawne statki Trudne 10 dni Nikołajewa i Siewastjanowa po powrocie W najbliższych latach — radziecka stacja orbitalna Ocena wyprawy „Sojuza-9” z MOSKWA (PAP). Korespondent PAP red. P. Ziarnik pisze Moskwy: Oczekiwana z ogromnych zainteresowaniem czwartkowa konferencja prasowa z kosmonautami Mikołaje­­wem Siewastjanowem. którzy w dniach od 1 do 19 ub. ni. odbyli najdłuższy w historii lot kosmiczny, oświetliła znacznie dokładniej wyniki tego pionierskiego osiągnięcia radzieckiej kosmonautyki i jego znaczenie dla dalszego rozwoju badań kosmicznych. Z bogactwa informacji za­wartych w wystąpieniach obu kosmonautów oraz przewodni­czącego Akademii Nauk ZSRR Mstisława Kiełdysza i członka korespondenta Akademii Olega Gazienko przytaczamy te. któ­re wydają się szczególnie waż­ne. Lot „Sojuza-9” wykazał.' żfi człowiek, może przebywać pracować w Kosmosie ponad miesiąc, co wystarcza dla funkcjonowania: długo działa­jącej stacji orbitalnej ze zńrie. niaiącą sie załogą. Stacja ta-ka powstanie w ciągu najbliż­szych lat. Jej zbudowanie bę­dzie nastę-pnym krokiem w rozwoju kosmonautyki ra­dzieckiej. Przedtem musza być jednak przeprowadzone dalsze badania. Dla lotów międzyplanei veh, które będą trwały zna czai u- dłu­żej, potrzebne będą statki zt sztucznie wytwarzaną siłą grawi­tacji. Dla takich statków trzeba będzie zbudować specjalny silnik Szczególną uwagę przywiązywa­no podczas lótu do badań medycz­­no-biologiezuych. Chodziło o moż­liwie wszechstronne zbadanie, ja­ki wpływ wywiera na organizm człowieka, ,jego psychikę i zdol­ność do pracy długotrwale prze­bywanie w stanie nieważkości. 18-dniowy pobyt kosmonautów w warunkach nieważkości nie wy­warł trwałego wpływu na ich or­ganizm i zdrowie. Czują sie zna­komicie. Gdy kończyli lot, uh sa­mopoczucie pozwalało na jego ko-n tvn u owa me. Zarówno Siewastjanow jak NikoJajew mieli większe proble­my z readaptacja do warunków ziemskich. Mówi? o tym s/erokc przede wszystkim O. Gazienkc reasumując wyniki badań medycz­­rtó-biologicznych. Okazuje się, ż« w pierwszej fazie lotu kosmona­uci potrzebowali 3—4 doby. ab} ^prźywy-knąć do stanu nieważkości Natomiast na Ziemi funkcje fizjo­logiczne organizmu w zasadzie, wróciły do normy dopiero po lß dniach. W czasie przebywania w warun­kach nieważkości następują bo­wiem dość istotne zmiany w or­ganizmie, zmniejsza się waga cia­ła, objętość plazmy we krwi, spa­da sprawność mięśni. Po powro­cie na Ziemię występują oznaki zaburzeń równowagi. Ciśnienie krwi u kosmonautów w czasie lo­tu praktycznie się nie zmieniało, W pierwszej fazie loin przy gwał­townych skłonach tułowia lub gło­wy kosmonauci odczuwali pewien s/ttni w uszach. W dniu powrotu na Ziemię kos­monautom trudno bvlo początko­wo mr/vmać pozycję pionową, Woleli leżeć. Przy zmianie pozycji pogarszało się ich samopoczucie i wyraźnie zwiększała się częstość skurczów serca. Kosmonauci zau­ważają, że ich odczucia były ana­logiczne do odczuć występujących w warunkach przeciążenia na wi­rówce treningowej. Taki stan utrzymywał się przez dwie—trzy doby. Przez 24 godziny po zakończeniu lotu porszali się niepewnym kosmonauci krokiem. Normalizacja statyki i ruchów za­kończyła się praktycznie na 10 dzień po powrocie na Ziemię. do Obaj kosmonauci stwierdzili, ż* długotrwałych lotów trzeba przygotowywać się inaczej niż do lotów krótkich 4-5-dniowych. Muszą być więc wypracowana nowe metody. Trzeba ustalić od­powiedni reżim przebywania lu­dzi w Kosmosie, aby następnie ich readaptacja do warunków ziemskich przebiegała jak najła­godniej. ci Zagadnienia wpływu nieważkoś­na organizm człowieka ora? proces jego readaptacji po długo­trwałym locie, to tematy dominu­jące podczas konferencji praso­wej, które w' pewnym sensie prze­słoniły fąkie sprawy, jak piloto­wanie statku kosmicznego oraj i badanie ó znaczeniu gospodarczyir naukowym, jakie prowadził: kosmonauci przez !S dni lotu. A. Nikola few w odpow iedzi na jedno z pytań stwierdził, że dis pełniejszego zbadania Kosmosu potrzeba wielu lotów. Jak wiado­mo. dla zbudowania stacji orbi­talnej i utrzymywania komunika­cji miedzy nią a 7iemia nie/bedm (DOKOŃCZENIE NA STR. Z! (P) Podczas konferencji kosmonauta W. Siewastjanow otrzy­mał z rąk przewodniczącego Radzieckiej Akademii Nauk M. Kiełdysza złoty medal int K. Ciołkowskiego Oto W. Siewas­­tjanow (z prawej) otrzymuje medal i dyplom z rąk M. Kiełdy­sza. Z lewej dowódca statku Sojuz 9 A. Nikołajem. CAF—Interphoto Ponad 50 st. w słońca! • Raj dla lipcowych urlopowiczów • Gwałtowna nawałnica przeszła wczoraj nad Warszawy Pogoda - jak w tropikach... (Informacja własna) (B) Od dwóch dni mamy w Polsce silne upały. Notowania sta­cji meteorologicznych mówią np. o maksymalnych temperatu­rach. dochodzących do 32—33 st. w cieniu. Tak było w czwarte* w Opolu. Wieluniu. Ustce. Koszalinie. Kołobrzegu, w Kole. Ko­ninie i w dziesiątkach innych miejscowości. 30-stopniowe upały nad całym polskim wybrzeżem stworzyły idealne warunki urlopowe dla lipcowych wcza­sowiczów. Nawet na Helu i Łebie, gdzie notuje się zwy­kle niższe temperatury, w czwartek było. 30 st; w cieniu. W słońcu temperatura prze­kraczała 50 st.! Dyżurny synoptyk PI HM wyjaśnia, że nad Polskę na­pływa obecnie z południa b gorące powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Jednocześnie od zachodu zbliża się tzw. worek z burzami. Po przejściu burz następuje ochłodzenie do 22—25 st W czwartek pierwsze gwałtow­ne burze nawiedziły dzielnice po łudniowe i południowo-zacho dnie. Największa burza zjawił« się nad Wrocławiem. Nad mia stem zapanowały ciemności, sa mochody jeździły z zapalonym światłami. Spadł niezwykle ule wny deszcz połączony z silny­mi wyładowaniami atmosferycz­nymi. Po burzy wyraźnie się o chłodziło. W mieście notuje sił straty spowodowane zalaniem ni­żej położonych pomieszczeń, ma­gazynów i piwnic. Równie gwałtowne burze przeszły nad Zakopanem, Le­skiem i Wieluniem. I tam również wystąpiły gwałtowne ulewy przy akompaniamencie piorunów. Wczoraj Wieczorem przeszła nad Warszawą gwałtowna bu­rza z piorunami i ulewą. (Czy­taj informację na str. 8). Burze występują również od dwóch dni nad NRD, NRF, Czechosłowacją, Francją, Bel­gią, Holandią i Skandynawią Od zachodu zbliża się powoli niż i zatoka niżowa z fron­tem chłodnym, który sprzyja powstawaniu burz. Zapowiedź opadów jest dis rolnictwa bardzo ważna, bo­wiem susza przybiera miej­scami poważne rozmiary. Prognozy na dziś przewidują, że fala gwałtownych upałów u­­trzyma się nad wschodnim wy­brzeżem. na Mazurach, na pół­nocnym wschodzie i wschodzie kraju. Temperatura w tych rejo­nach przekroczy 30 st.. a niebo będzie prawie bezchmurne. Nato­i miast na południowym zachodzie w centrum występować będą burze i przelotne deszcze, po któ­rych nastąpi ochłodzenie. Tem­peratura od 25 st. na zachodzie do 30 st. początkowo w centrum, po burzach ochłodzenie i do 32 st. na wschodzie kraju. Wiatry słabe i umiarkowane z kierun­ków południowych. W Warszawie spodziewana jest dziś burza, po której ma nastą­pić tura lekkie ochłodzenie. Tempera­początkowo nieco powyżej 30 st., a później ok. 24 st. W ciągu dnia nastąpi rozwój chmui kłębiast.ych. Wiatry słabe, chwi­lami umiarkowane t kierunków ooludniowvch. Słońce wzeszło o gódz. 3.17, zaj­dzie o godz. 19.55. Imieniny ob­chodzą: Amelia, Filip i Rufin. . (WICHEREK) Silniki odmawiały posłuszeństwa Benzynowe kłopoty łódzkich kierowców (P) Wtorek i środa były beż żadnej przesądy najbardziej czarnymi dniami dla kierow­ców w Lodzi i województwie Można ich było częściej spot­kać grzebiących w silnikach r.iż prowadzących pojazdy. Sa­mochody ni stąd ni zowąd stawały na drodze. Przed czerwonymi światłami na skrzyżowaniach gasły silniki. Starte obsługi przeżywały „zlot« dni”. Przed warsztatami ustawiały się długie kolejki, pełne ręce ro­boty mieli mechanicy w warszta­tach PKS i innych przedsiębior­stwach samochodowych. Wszystkie autobusy miały większe lub mniej­sze opóźnienia. Okazało się. iż przyczyną była benzyna. Wszystkie stacje i hur­towi odbiorcy otrzymali benzynę — chodzi o etylinę 78 — o cięża­rze właściwym ok. 880 gramów, podczas gdy normalnie ma ona ciężar w granicach 720 gramów. Lżejsza benzyna — szybciej paruję i to właśnie powodowało powsta­wanie „korków” powietrznych, a w konsekwencji wadliwą prace pomp benzynowych. Jak poinformował przedstawicie­la PAP dyrektor łódzkiego oddzia­łu CPN — J. Szewczyk — niefor­tunna benzyna odpowiadała Wszyst­­kim wymogom norm jakościo­wych. Nie mówią one jednak ciężarze właściwym benzyny. Lżej­o sze paliwo dostarczano do staej) już od 1 lipca br. Wtorek i środa przyniosły znaczny wzrost ocieple­nia i to spowodowało perturbację. Zdaniem dyrektora sytuacja taka była trudna do przewidzenia. Po pierwszych sygnałach alarmowych stacje otrzymały dostawy benzy­ny o ciężarze właściwym, jaką dostarczano poprzednio, (PAPfc Konstruktywna propozycja Oświadczenie ministra szwedzkiego SZTOKHOLM (PAP) Rząd szwe­dzki uważa, że wysunięta prze? kraje członkowskie Układu War­szawskiego propozycja odbycia kon­ferencji ogólnoeuropejskiej w spra­wie bezpieczeństwa, jest konstruk­tywnym wkładem do toczącego sie obecnie dialogu o przyszłości Eu­ropy — oświadczy? w środę szwe­dzki minister spraw’ zagranicznych T. Nilsson w rozmowie z amba­sadorem Węgierskiej Republiki Ludowej w Sztokholmie. Rozmowa odbyła się w związku z tym. ze swego czasu ambasador WRJL przekazał rządowi szwedz­kiemu memorandum narady mi­nistrów spraw zagranicznych państw — stron Układu Warszaw­skiego w Budapeszcie. Opublikowany po rozmowie ofi­cjalny komunikat szwedzkiego MSZ stwierdza, iż min. T. Nilsson wyraził nadzieję, że ogólnoeuro­pejska konferencja w sprawie bez­pieczeństwa zostanie zwołana i ż* jej rezultaty będą pomyślne. (W) Spotkanie Kosygin - Naser w Moskwie Nowe dostawy broni USA dla Izraela MOSKWA (PAP). W czwar­tek w Moskwie odbyło si« spotkanie premiera ZSRR. Ko­sygina z prezydentem ZRA, Naserem. Kontynuowano wy­mianę poglądów na temat nie­których problemów, których omawianie rozpoczęto poprze­dnio. W czwartek odbyło się w Mos­kwie drugie spotkanie ministra spraw zagranicznych ZSRR, A Gromy ki. z. ministrem spraw za granicznych ZRA, M. Riaderń. BELGRAD (PAP). Jak podaj* agencja prasowa Tanjug, nego cjacje między rządem jordań skim a komandosami palestyń­skimi nie przebiegają gładko w związku z tym już trzeci dzier zostało odroczone ogłoszenie o­­ficjalnego komunikatu o porozu­mieniu. (W) KAIR (PAP). Dziennik „Al-.A- bram” donosi w numerze czwart­kowym, że prezydent USA. Ni­xon podjął decyzję w sprawie do stawy do Izraela fi amerykańskich myśliwców bombardujących typu „Phantom”, aby wyrównać osta­tnie straty lotnictwa izraelskiego poniesione na tropcie egipskim, W ciągu ostatnich 9 dni Izrael stracił na froncie egipskim 5 po­­naddzwiękowych wojskowych sa­molotów odrzutowych. Waszy n g t o tis k i ko res p o n dem dziennika cytuje amerykański« źródła oficjalne, które twierdzą ze decyzja \ixnna została podję­ta w tajemnicy i zakomunikowa­na rządowi izraelskiemu w ciągu ostatnich 48 godzin. Według tych samych źródeł do­stawy rozpoczną się w paździer­niku hr., kiedy zakończy się prze­kazywanie Izraelowi 50 samolotów „Phantom” na mocy umowy za­wartej między obu państwam przed dwoma latv, (A) NOWY JORK (PAP). Wszystkie agencje prasowe donoszą, iż środę na pokład izraelskiego stat­w ku „Etrog” w Cleveland (stan Ohio) załadowano 24 amerykań­skie samobieżne haubice typu ,,M-l0«r\ które mogą wystrzeliwać pociski nuklearne. Haubice ważą po 25 ton i zo­stały wykonane przez „General Motors”. Każda z nich kosztuj* 3 400 rys. dolarów. Mogą one wy­strzeliwać pociski konwencjonalni o kalibrze 150 mm a także pocis­ki o głowicach nuklearnych. (A) KAIR (PAP). Jak podała agen­cja MENA. rzecznik wojskowy /RA oświadczył w czwartek iż e­­gipska obrona przeciwlotnicza od­­narła 50 samolotów izraelskich które usiłowały zaatakować pozy­cje egipskie wzdłuż Kanału Sues­­kiego. (P) KAIR (PAP). Jak donosi z Bej­rutu agencja MENA. dziennik ,.AT Anwar” informuje, że w po­bliżu granic Libanu zaobserwowa­no koncentracie izraelskich si­­pancernych. W środę nad Libanem południowym krążyły też izrael­skie samoforv zwiadowcze (Rl ZRA iqda wyjaśnień od W. Brytanii LONDYN (PAP). Jak donosi 7 Kairu Agenda Reutera, powołu­jąc sie na egipskie koła dobrze poinformowane, 7RA zwróciła stf do r/acht brvtviskiego o wyładnie­nia w związku z uwagami ministra «ora w zagranicznych Pouedasa- Wome’a na temat polityki 7T? \ Podsekretarz stanu w MS? /R A Samih Anwar wezwał do «iebi* w czwartek brvfViskieg-o charge d’affaires D. L. Stewarta 1 po­prosił o wriaśnieoip . oszczerczych uwag” brytyjskiego ministra sn**a w zagranicznych o polityce 7/RA. Min. A. Douglas-Home przema­wiając \v poniedziałek w bt-vtvi­­skiei Izbie Gmin wyraził oogład. iż 7RA nie nrowad»? obecnie po­­it?ov’9t«-/ner. (Pt „Renault“ buduje fabrykę w Algierii ALGIER (PAP). Firma francu­ska Renault otrzymała od Algie­rii zlecenie na budowę fabryki samochodów. Realizacją tego pro­jektu interesowały się także inne firmy zagraniczne. Koszty budowy całego kom­pleksu ocenia się aa ok. «00 min dinarów. W najbliższym czasie rozpocznie się budowa zakładów, które powstaną w Oranie. (B) Posiedzenie Rady Międzynarodowego Banku Współpracy Gospodarczej PRAGA (PAP). W dniach 6—7 bm. Odbyło się w Pradze 18 posiedzenie Rady Między­narodowego Banku Współpra­cy Gospodarczej. Kierując się zaleceniami 24 se­sji RWPG w sprawie poprawy I dalszego rozszerzenia działalności ■Międzynarodowego Banku Współ­pracy Gospodarczej. Rada Banku rozpatrzyła to zagadnienie i pod« jęła odpowiednie uchwały w spra­wie dalszego doskonalenia systemu kredytów krótkoterminowych vt rublach transferowych, oraz w sprawię zwiększenia wpłacanych udziałów statutowego kapitału banku w złocie i walutach wy­mienianych. Posiedzenie banku przebiega!« w atmosferze rzeczowej współpra­cy i całkowitego «rozumienia wzajemnego. (P) 6 lat więzienia dla porywacza samolotu PARYŻ (PAP). Sąd wojskowi w Saragossie skazał w środf Jfc-letniego studenta hiszpańskiego na karę G lat I jednego dnia więzienia za próbę uprowadzenia samolotu. Mariano Ventura Rodriguez, u* zbrojony w plastikowy pistolet - zabawkę i nóż usiłował sterrory­zować 7 stycznia pilota dwumoto­­rowego samolotu typu ..Convair’ należącego do linii lotnie *vc*fc Iberia i zmusić go do zmiany kursu. Pilot upozorował jednak awarię i lądował na obszarzf Hiszpanii. Sąd ukarał oskarżonego równiej grzywną w wysokości 17 tys. pe­setów. (B> Samolot NRF wtargnął do NRD Pilot zmuszony do ładowania BERLIN (PAP). Jak infor­muje agencja ADN. zachod­­nioniemieoki samolot silniko­wy naruszył w środę obszar powietrzny NRD w okręgu Rostocku. Pilot samolotu, pa wtargnięciu do obszaru po­wietrznego NRD w pobliżu Grevesmuehlen. został zmu­szony do lądowania. Kompetentne organa pań­stwowe NRD badają bliż­sze okoliczności pogwałcenia obszaru powietrznego NRD. (B)

Next